GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [130]

09.01.2003
13:21
smile
[1]

Slawekk [ Senator ]

FRONTLINE [130]

Jest to wątek dla fanatyków czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej.
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań. :o)

Obecnie na tapecie mamy:
- Medal of Honor: Allied Assault
Bawimy się już także w:
- Medal of Honor: Allied Assault Spearhead

Powstał z inicjatywy grupy osób, które aktywnie uczestniczą w walkach.

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl/

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Forum naszego klanu:
https://www.selicom.pl/frontline

Strona zaprzyjaźnionego klanu "Bad Boys":
https://www.selicom.pl/badboys


ZAPRASZAMY!

Linka do poprzedniego wątku:

09.01.2003
14:05
smile
[2]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ale trauma: nikt nic nie pisze....

Tak zachowało się FrL po przejściu do Axis po odniesieniu jednego przypadkowego zwycięstwa Allies na V2.............
Interpretacja należy do Was koledzy...

09.01.2003
14:15
[3]

SilentOtto [ Faraon ]

Na selicomie zapodałem propozycję dla Hunt/allies.

09.01.2003
14:25
smile
[4]

Slawekk [ Senator ]

Bardzo smutno zrobiło mi sie po poście matchausa, ale miałem jeden b. pozytywny telefon i nastrój mi się troche poprawił i siadam do klawikordu w lepszym nastroju.
Jak jest na TS i klanówkach wiem z doświadczenia, ostatnio byłem nieobecny ale mam ogólny obraz. Kiedy i dlaczego dajemy ciała na klanówkach ??
Sprawa bardzo prosta. Jeśli natrafimy na zdyscyplinowany doświadczony klan i mamy atakować - trafiamy łbem w śiane. W obronie jest lepiej, ale każdy woli się bronic: zakampować i czekać az przeciwnik wejdzie sam pod lufe. jak zatem atakować????Stosować taktyki - nic prostrzego można by powiedzieć. taktyk wymyśliliśmy sporo, ale dalej nie ma efektu. kolejne pytanie: więc może realizacja jest do dupy. Może nie ma tego kogoś kto weźmie na siebiue odpowiedzialnośc i rzuci przed respawnem co ma robic reszta, a reszta po respawnie zacznie realizować plan dowódcy
Hmmmmm chce cos napissać ale mam pustke w głowie, chce pomóc ale sam jestem od Was odcięty w czasie treningów i klanówek. nawet TSa nie moge posłuchać
A TS - wiele złego zostało powiedfziane o komunikacji. Może naszym przekleństwem jest to że się znamy i dlatego pada za dużo słów. Może powinniśmy mysleć o tym że wszystko co powiemy powinno być użyte w celu zwycięstwa i nawet to że zostałem trafiony to nie jest moja mała tragedia zwięńczona przekleństwem tylko dzięki temu możemy poinformowac innych o obecności wroga w danym miejscu. Okrzyki w stylu "KURWA, JA PIERDOLE, itp" nie przestrasza wroga a wprowadzaja szum informacyjny i zagłuszają ważne komunikaty. Z drugiej strony siedzenie cicho i zagryzanie warg też niczego nie wnosi. Brak informacji może byc czasami gorszy niż informacja źle poda.na
Hehhhhh pisze banały, rzeczy oczywiste, ale o tym najczęściej zapominamy i zamiast pomagać i iść do zwycięstwa, kombinujemy i stajemy sie swoimi wrogami.

09.01.2003
14:26
smile
[5]

diriz [ Generaďż˝ ]

chrees --> buhehe ty traumatyku :))

dzisiaj widzialem tez jakas potyczka w kalendarzu jest? :D

09.01.2003
14:26
[6]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> skąd Ty brzydalu wyciągasz te obrazki ?? Byś się wstydził "-)))

Mati --> słyszałeś mnie mało, gdyż ja zazwyczaj mało mówię (choć śpiąca żona uważa że i tak za dużo:-)))
Otto wczoraj pokazał nam jak w szybki sposób można opanować rzuty granatami i chwała mu za to - nawet przeciwnik to zauważył.
O ile na The Hunt wiedziałem gdzie kto jest o tyle na V2 mogłem się tylko domyślać a co za tym idzie w chwili czyjeś śmierci nie wiedziałem jaka strona jest zagrożona.
Powinniśmy zakończyć także podpowiadanie gdzie jest przeciwnik jeżeli nie wiemy tego na 100% . Wczoraj był podobny przypadek jak z Chreesem i jego snajperem. Ktoś uparcie twierdził, że wróg jest przy bodajże D1 i ja jak i Marins tym zasugerowani daliśmy się zabic z G2.
Sama flaga ma małe szanse na obrone podczas gwałtownego i synchronizowanego ataku, potrzeba wsparcia od G2.
A same trenigi na V2 wymagają od nas sprężenia potrzeba wszystkich - jak największego składu osobowego, choć muszę przyznać że jak kiedyś trenowaliśmy na V2 zdobywanie flagi to rzucane przeze mnie granaty dochodziły celu ale w warunkach ciszy słyszałem dokładnie kiedy były otwierane drzwi, niestety podczas prawdziweego boju wokół jest tyle dźwięków, że nie wiem który to jest "ten" (może jestem głuchy?) w efekcie często rzucam granaty dopiero jak zobacze wrogie.
To tyle.
p.s.
spokojnie "spokojnieć"? :-))

09.01.2003
14:32
smile
[7]

diriz [ Generaďż˝ ]

o TSie wszystko juz chyba zstalo powiedziane :)

otto --> pamietaj jednak, ze przy takiej taktyce jak na selicomie przedstawiles, szybko moze dojsc do "nadziania" sie grupy na kampera i wtedy wywiazuje sie ogolna strzelanina w ktorej latwo zginac bez sensu. Ja takze jestem za tego typu taktyka, wymaga ona jednak pewnej dyscypliny a tej brak nam nawet w TSie ;D

09.01.2003
14:44
smile
[8]

SilentOtto [ Faraon ]

Diriz ---> Zauważ, że zawsze można się naciąć na kampera, bo axis na Hunt kampują :). Jak do tej pory, to nacinamy się stale i bez jakiejkolwiek taktyki. Więc zamiast szukać dziury w całym (wspomniałem, że tak będzie ;o)) może to przerobimy?

09.01.2003
14:48
smile
[9]

SilentOtto [ Faraon ]

Diriz ---> Przeczytałeś to co napisałem na obrazku i w postach? :o)

09.01.2003
15:02
smile
[10]

SilentOtto [ Faraon ]

Powiem tak: nie podoba się propozycja - nie ma przymusu. Nie musimy tego przerabiać i stosować. I tak nie mamy żadnej taktyki od filarów, więc na gorsze się nie zmieni :o).

09.01.2003
15:03
[11]

matchaus [ Legend ]

Już mi trochę mózg odtajał... coś wobec tego napiszę.

Na dziś i jutro sa zaplanowane klanówki, ale nie potwierdzone.
Stawiam 10 do 1, że nie zostaną potwierdzone...

Planuję już spotkania na przyszły tydzień. Będzie ich dużo.

Jako, że całkowicie zgadzam się z Dirizem mam zamiar wprowadzić dyscyplinę.
Dyscyplinę słów i czynów. Może powinienem się teraz nieśmiało uśmiechnąć, ale lód zszedł mi dopiero z jednej półkóli. Ta odpowiedzialna za żarty jeszcze nie funkcjonuje.

Kolejność dowodzenia:

- Mackay
- Matchaus
- Siegfried
- Martins
- U-Boot

Obowiązki dowódcy:

1. Wskazać rodzaj taktyki i pozycje poszczególnych kolegów.
2. Dbać o czystość eteru stosując sprawdzoną metodę klemów od akumulatora...
3. Starać się zająć strategiczną pozycję.
4. Świecić przykładem w trakcie gry.
5. "Czuć pole walki" - wiedzieć jak zmodyfikować ustawienie squadu, aby skutecznie przeciwstawić się wrogowi.

PRZYWILEJE DOWÓDCY

1. Tylko on ma możliwość zadawania pytań bez potrzeby.
2. Śmierć w chwale.

Obowiązki podwładnych:

1. Zająć daną pozycję i trzymać jej do końca życia, bądź JEDNYM zdaniem poprosić o wsparcie w trakcie KOŃCA RUNDY!
2. Bezwzględny zakaz komentarzy czegokolwiek na TS'e!
3. W momencie śmierci podać "skąd" dokonano ataku i "liczbę" wrogów.
4. Nieżyjący nie mają prawa głosu!

Przywileje podwładnych:

1. Śmierć w chwale.

09.01.2003
15:17
smile
[12]

Lipton [ 101st Airborne ]

matchaus--> To nie był żart.
Wczoraj jak przeczytałem na Selicomie propozycję taktyki Sigiego, to pomyślałem sobie, że trzeba to wypróbować na sparingu, albo na treningu i zobaczyć jak to będzie wychodzić. Bo teoretycznie to plan ten jest logiczny i może przynieść efekt przy świetnym zgraniu. Jednak szczerze mówiąc to gdy przystępując do rozgrywki Axis na V2 wczoraj usłyszałem, że probujemy te taktyke, to chciało mi się śmiać, albo płakać, sam nie wiem. Bo powiedzcie mi szczerze, czy to jest normalne zebysmy w trakcie spotkania wprowadzali nowa taktyke ktora znamy tylko teoretycznie i to jeszcze nie perfekt? Moim zdaniem gdybysmy grali nasza stara (nie rewelacyjna ale czasami skuteczna taktyka) taktyka mielibysmy wieksze szanse na remis. Tam chociaz kazdy wiedzial co ma robic, a nie ze Sigi mi mowi na minute przed gra ze mam sie organizowac z Ottem na dole, a ja nigdy wczesniej tam nie gralem, bo na publicznych te pozycje sa stracone, a na treningach tego nie cwiczylismy. Wiec sorry Matchaus ale ta ironia, byla imho nie na miejscu...
Nie wiem jakbys Ty zareagowal jakbym Ci powiedzial idz ze snajpera do domku Otta i rob to co robi zawsze Martins...bylbys tak samo zamieszany jak ja wczoraj podejrzewam bo nigdy Cie ze snajperka wczesnieje nie widzialem...

09.01.2003
15:18
smile
[13]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Kolejność dowodzenia:

- Mackay
- Matchaus
- Siegfried
- Martins
- U-Boot
- CHREES: ja chcę chociaż sam sobą dowodzić gdy wszyscy już padną :))))

09.01.2003
15:24
[14]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Czy BdU poza normalnymi treningami przewiduje dodatkowe kursy dla kadry ??
Mam bowiem problem z obsługą klemów :-D

09.01.2003
15:42
smile
[15]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Olej to, szkoda nerwów :o)

09.01.2003
16:21
[16]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Wiesz, czasami człowiek nie potrafi olać niektórych rzeczy...

09.01.2003
16:35
[17]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> On mnie też wkurwił, ale nie chciało mi się polemizować. I tak już za czarną owcę robię ;o).

09.01.2003
16:41
[18]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Ja nie jestem na nikogo wkurwiony. Po prostu jestem zdania, że wprowadzanie nowej taktyki w trakcie klanówki, kiedy poprzednia taktyka, aż tak zła nie była, żeby nie można było jej ostatni raz zastosować, jest niedorzecznym pomysłem.

09.01.2003
16:43
[19]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Pogodziłem się z tym, że cały mecz przegraliśmy z mojej winy :o)

09.01.2003
16:55
[20]

SilentOtto [ Faraon ]

Lipton ---> Też uważam, że to był błąd. Doszło do totalnego zamieszania. Żeby było śmieszniej, to ja prawie nic nie rozumiem z tego co mówi Sigi (charchot i echo) i byłem zdziwiony za co dostaję opierdol ;o). Zorientowałem się dopiero za co kiedy Martins (?) mnie ochrzanił. Zresztą przeczytałem propozycję Sigiego tylko raz uznając, że zostanie wdrożona po przećwiczeniu i niewiele z niej pamiętałem. Nie zdawałem sobie sprawy, że ta taktyka obowiązuje od zaraz.

09.01.2003
17:43
[21]

matchaus [ Legend ]

Lipton --> Odpowiadam.

Jeśli dostałbym rozkaz udania się do domku snajperskiego ze snajpą, to oczywiście bym sie wkurwił, BO NIGDY NIE GRAM TĄ BRONIĄ!

Jednak "taktyka" Sigiego NIE POLEGAŁA na wciskaniu KOMUKOLWIEK broni jaką grać nie potrafi!
Dlaczego taktyka napisałem w cydzysłowiu?

PONIEWAŻ PROPOZYCJA SPROWADZAŁA SIĘ DO, W GRUNCIE RZECZY, NIEWIELKICH ZMIAN W USTAWIENIU!
I NIKT NIKOMU NIE KAZAŁ USKUTECZNIAĆ FIGUR AKROBATYCZNYCH, TYLKO STAĆ I WALIĆ Z KILKU LUF DO POJAWIAJĄCEGO SIE NAGLE WROGA!
Podkreślę ważniejsze, oraz nieczytelne elementy tego zdania:

1. Z KILKU LUF!
2. POJAWIAJĄCEGO SIĘ NA DOLE!

Czy umieszczenie KOGOGOKOLWIEK na D4 byłoby błędem?
Czy byłoby błędem W TEJ KONKRETNEJ SYTUACJI?
Czy ktokolwiek SPRÓBOWAŁ TAM STANĄĆ?!
A jeśli nie stanął, to JAK ZOSTAŁ WMOCNIONY DÓŁ?

"Przynieść efekty przy dobrym zgraniu" powiadasz...
Pomijam "dziwaczność" tego zdania. W końcu jak dobre zgranie ma się do kampienia w jednym miejscu i strzelania do nagle otwierających się drzwi?...
Może powinniśmy strzelać naprzemiennie? Jedna kulka ja, druga Ty?

Zapytam się nieśmiało o co innego:

CO, TWOIM ZDANIEM, PRZESZKADZA WSPÓLNEMU ZGRANIU?

P.S. Lipton... Nie wiem.. sam nie wiem... Napisałeś post o zgraniu, o nieznajomości tej "taktyki"...
OK.
Ale możesz mnie uświadomić jak mielibyśmy zostawić dół (a moze górę?!) na V2 "bezpański"? Mielibyśmy słuchać z wewnątrz czy nikt nie nadchodzi? Co z D4, przez które na 100% ruszyłby połowiczny atak? Jak w takim razie obronić kontrolę, jeśli wrog zaatakowałby z dwóch stron? BA! Mógłby zaatakawać z 3...
To mnie interesuje najbardziej.

All --> Instrukcja obsługi klemów niebawem.

Chrees --> Dobrze. Możesz dowodzić sam sobą.


Jeśli tylko Twoje dowodzenie pokrywa się z planem dowódcy, to nie widzę przeciwwskazań :-)


P.S. A może jest więcej osób które nie słyszą Siegiego, lub siebie nawzajem?
Raz, że wyjaśniłoby to wiele pozostałym, a dwa, że ułatwiłoby rozpoczęcie przygotowań do treningów.

09.01.2003
17:47
[22]

SilentOtto [ Faraon ]

Diriz też ma echo.

09.01.2003
17:53
[23]

Lipton [ 101st Airborne ]

"Przynieść efekty przy dobrym zgraniu" --> Naprawdę nie wiem co jest z tym zdaniem nie tak...faktycznie wiele jest w domyśle ale mówię do ludzi, którzy wiedzą o czym tutaj rozmawiamy...
Matchaus dla mnie bez różnicy, czy mam grać z inną bronią jak tego sytuacja będzie wymagać. Ale do grania na pozycji która jest jakoś tak dla mnie zbytnio wystawiona na wszystki strony nie jest proste na tyle, abym mógł to wprowadzać w trakcie klanówki, zdecydowanie więcej dobrego robiłem jak siedziałem koło G1.
2 ludzi we fladze, jeden w kontroli z widokiem na G1, 2. Jeden w przedsionku po lewej a drugi na klatce po prawej od kontroli. I mamy jednego wolnego strzelca, który może albo wchodzić na tyły albo siedzieć przy tych nieszczęsnych skrzynkach. To jest moja odpowiedz na Twoje pytanie o obronę z pominięciem dołu.

09.01.2003
17:59
[24]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Czemu się czepiasz mnie i Liptona? Inni tam nie mogli stanąć? O ile pamiętam to gra sześciu a nie dwóch. Pierdolony guru się znalazł...

09.01.2003
18:05
smile
[25]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Wyluzuj!!! Mat się nikogo nie czepia, i mi też nie o to chodzi! Po prostu mamy z Matem inne poglądy na tę sprawę i chcemy sobie to wyjaśnić:) Przynajmniej ja tak to widzę, nie wiem jak Matchaus:D

09.01.2003
18:06
smile
[26]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

uuuu..Sigi zły, Sigi niedobry..chcial dokonać "rewolucji" w modernistycznej i wyjątkowej taktyce na v2, zaproponowane zmiany polegające na ustawieniu na g3 i rezygnacji z buziaka na rzecz beczek czy skrzynek doprowadziły do sromotnej klęski, za którą ponosi pełną odpowiedzialność i słusznie..ninejszym prosi o odebranie wszystkich trzech odznaczeń i degradację do stopnia schutze a może niech pozostanie bez stopnia jako wolny strzelec..acha no właśnie, moja powalona karta, która za każdym generuje pogłos istotnie nie da się ustawić na stałe w pozycji "bez echa" ...i to zapewne powoduje że kłopotem jest zapytanie o repetę komunikatu....

kończąc
Lip---> nie masz racji,nie proponowałem niemożliwego, przecież nie powiesz o sobie, że brakuje Ci wyobraźni
Otto---> bezczelnie czepiasz się, treba było zwrócić na to uwagę przed meczem a nie dopieprzać się po...
Mat---> proszę skreśl mnie z grupy koordynującej, "ja nie jestem cham, ja mam nerwy"

09.01.2003
18:10
[27]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

..aha
1. nie czepiałem się nikogo poz odporem pretensji do mnie
2. nerwówka wywołana klęską może jest w porządku ale bez przesady..coś się psuje w państwie duńskim
3. czyżby słowa Saurona u nas już znalazły potwierdzenie?

09.01.2003
18:12
smile
[28]

Mackay [ Red Devil ]

A ja tylko powtorze to na co kiedys zwrocilem uwage...
nie ma dla Was czegos takie jak ulubione miejsce, dostajecie sygnal "Panie X kampisz pan dzis w kontroli" i nie interesuje mnie wiecej nic! powtarzam - nic!
Nie bede sobie robil tabelki w Excelu:
Beczki Buziak Flaga Kontrola
Matchaus x x
Lipton x x
Sigi x x
...itd...
Bo to by kpina byla!!!
A wszystko przez to kampienie, zrobily sie z nas takie leniwe sukinsyny ze kampa 2 metry od ulubionego miejsca i juz jest problem. 7 rund kampujac w tym samym miejscu wygrac - to sukces godny Medalu Honoru...tudziez farciarstwa...glupoty & so on...

I przestancie juz pierdolic jeden na drugiego, jest jak jest i bedzie tez tak jak jest o ile nie ruszycie dupska na tabele CB i nie sprawdzicie jak nisko zesmy upadli...tak nisko ze nawet nasze umiejetnosci sa wyzej niz my w tej tabeli...tragedia...ale ruskie skurwysyny tez dostawali wszystko po dupie, az w pewnym momencie powiedzieli basta! a historie to juz kazdy zna...

Kazdego kto bedzie od tego momentu pieprzonym maruderem siejacym defetyzm odesle do kopania rowow przeciwczolgowych!!!...i dosram mu taka zajebista ilosc nawiasow, ze 24/7 bedzie siedzial na nejmlesie 2 by je odrobic!!

09.01.2003
18:13
[29]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Panowie, Panowie !!!
Czy po każdej przegranej klanówce zawsze będziemy musieli przerabiać te tematy ??
Przegraliśmy - było minęło, trzeba wyciągać wnioski i dalej się szkolić. Nic poza tym.
Zakończmy te jałowe dyskusje które tylko psują atmosferę rodzinną.
p.s.
Ja przyznam się, że Sigiego słyszę słabo ale go rozumiem, w skrajnych warunkach proszę o powtórzenie.

09.01.2003
18:20
[30]

Lipton [ 101st Airborne ]

Jezu!!! Czy Ty Sigi z Matchausem nie możecie dokładnie wyłapać o czym ja mówię??? Przecież już palcie sześć tę taktykę, bo po treningu może ona okazać się niezła, ale nie kiedy wprowadzamy ją w życie chwilę przed grą. Co do wyobraźni mojej, to powiem tyle, że gdy wyobraźnia u mnie pracowała zrobiłem 2 wypady na tyły Aliantom i wygraliśmy wtedy raz, albo w obu przypadkach. W tamtym momencie uznałem taką akcję za najlepszy pomysł i się powiodło. A teraz wracając do tematu to siedząc za skrzynkami nie potrzebuję wyobraźni tylko wielkiego farta, żeby oddać chociażby 2 celne serie. Bo nie mówię o ostrzeliwaniu, bo to nie ma sensu. Trzeba strzelać, żeby trafiać.

09.01.2003
18:23
smile
[31]

Mackay [ Red Devil ]

Lipton ---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------->>

P.S. i kazdego nastepnego ktory nie bedzie w stanie posluchac mojej prosby tez tak potraktuje, czy Ty zawsze Lip musisz powiedziec ostatnie zdanie?

09.01.2003
18:26
smile
[32]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Teraz przesadzasz, bo sam wiesz, że nie o tym mówie i do cholery tłumaczę to już 5 post chyba, ale do nikogo nie dociera do cholery co mówię. Mogę kampić wszędzie jak mi ktoś każe, ale chce do cholery chociaż raz wcześniej w życiu zasrać łuskami to cholerne miejsce, żebym chociaż w najmniejszym stopniu wiedział jak się tam ustawiać. Skrzynek nie zasrałem...

09.01.2003
18:31
[33]

Lipton [ 101st Airborne ]

Qrde nie każe tylko karze:P

09.01.2003
18:40
[34]

Mackay [ Red Devil ]

Prosilem jako przyjaciel...
rozkazalem jako CL...
i jak zawsze nic to nie dalo, pewnie nawet nikt nie zauwazyl tej wypowiedzi
a teraz mam juz to w dupie, bo jak nawet w tak prostej sprawie nie jestem w stanie zrobic porzadku, to nie chce byc jakims klan-liderem, bo marionetkowa funkcja mnie nie interesuje
a jak 24 godziny po klanowce kazdy zwala wine z jednego na drugiego to coz to jest za oddzial? Chlopaki pobijcie sie jeszcze najlepiej tylko po to by stwierdzic jeden oczywisty fakt
"nigdy ale to nigdy nie zagralismy powaznego sparingu wewnetrznego na V2"
ale nie kazdy musi przedstawic swoje pierdolone argumenty, zrzucic wine na wszystkich pozostalych, poironizowac sobie troche, ot tak dla zartow bo to swietny temat do takich rzeczy.
Szkoda gadac chlopaki, teraz to sie naprawde zniechecilem...

09.01.2003
18:55
smile
[35]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Ja zauważyłem Twój post. Jednak pragnę zauważyć, że ani Matchaus, ani Sigi, ani Ja (Otto trochę przesadził jedynie), nie zwalamy na nikogo winy. Czy nie można sobie podyskutować jeżeli ma się w jakiejś sprawie wątpliwości? Zawsze myślałem, że lepiej zapytać jak się czegoś nie wie, albo nie rozumie niż siedzieć cicho i nie wyjaśniać wątpliwości. Do tego służy dyskusja, więc ja prowadzimy. Pragnę jednak zauważyć, że Twoje wielokrotne "dyskusje" z Ottem, w których wzajemnie się obrażaliście przechodziły bez echa. To co zwracać innym uwagę możesz a przykładu nie dajesz?
Co do tego że napisałeś ze ostatnie zdanie musi należeć do mnie to tak wyszło, gdyż piszac tamtego posta nie odświeżyłem wątku i nie widziałem Twojego:))

P.S. Mackay i reszta--> Nie chce się z nikim kłócić i żaden mój post nie był pisany w tym celu!!!

P.S.2. Zamieszałem się juz z tą karą i naprawdę nie wiem jak się to pieprzone słowo pisze:D

09.01.2003
18:59
[36]

diriz [ Generaďż˝ ]

otto --> jakie echo? w TSie? jest ono wynikiem usterki jakiej nikt nie umie zdiagnozowac w moim kompie, w przyszlym tyg odstawiam go na na 2 -3 dni do seriwsu do kolesia, moze jak go rozbierze na kawalki to cos znajdzie. prawdopodbnie zasilacz cierpi na brak uziemienia, jednak po sprawdzeniu okazalo sie ze jest ok :|

mack --> wow, teraz to juz podpada pod zdrade stanu ;P

09.01.2003
19:05
smile
[37]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

PAX BRACIA!!!

Pobiegamy sobie dziś po V2? Otto pozna mapę.... może coś składnego wymyślimy? Jakiś granacik do kontroli z G2? hyhyhyhyh.....
Dajcie sobie spokój DUPY z tym wzajemnym pouczaniem. Ja się do nikogo nie przypieprzam, czy tak trudno brać przykład ze szlachetnego Chreesia? :D)))))
hahahahahhahahahhhhhyhyhyhyhyhyhh

A Ty MAckay może i małpa jesteś ale jako CL i tak najlepszyś z Nas więc się nie wymiguj! Nawet małpy z Teneryfy będę słuchał jeśli do rzeczy gadać będzie!! :-)))))
Pobiegajmy po V2, odmówmy dzisiejszą klanówkę..... coś sklecimy... BEZ uprzedzeńi BEZ wzorowania się na innych hyyyy?
Przecież my nie krowy i swój rozum mamy. Przecież jesteśmy na tle innych klanów mohaa grupą intelektualistów :))) COŚ WYMYŚLIMY. Byle miało ręce i nogi i będzie GIT!! :)))
A FE CHŁOPCY: kłócicie się brzydko... hyhyhyhyh Bierzcie przykład ze MNIE i róbcie po prostu swoje nygusy cholerne!! :D)))))
Jak mam k.....a Słuchać Waszych wzajemnych żalów to wolę pograć sobie z jakimiś szczeniakami, oni chociaż nawet w czasie klanówek kurwami równo rzucają i nie hamują się i nie dodają do tego jakiejś "kulturowej" otoczki hahahahahahahahahahahahahahahah

09.01.2003
19:12
[38]

Mackay [ Red Devil ]

Moje wielokrotne dyskusje z Ottem byly spowodowane checia uspokojenia smierdzacej atmosfery jaka powiewala od strony jego ironicznych postow.
a) to jest forum dyskusyjne - z tym sie zgodze, nie zgodze sie jednak z:
"Zawsze myślałem, że lepiej zapytać jak się czegoś nie wie, albo nie rozumie niż siedzieć cicho i nie wyjaśniać wątpliwości. Do tego służy dyskusja, więc ja prowadzimy"
nasza dyskusja jeszcze do niczego pozytwnego nie doprowadzila, czego przykladem jest chocby wczorajsza klanowka.
Czy wiesz ze na temat mohaa piszemy od okolo 70 czesci Frontline? to daje nam dzis 60 czesci, w kazdej czesci wypada okolo 6 tys wyrazow!!
Czy zdajesz sobie zatem sprawe ze na temat tej gry zesmy napisali juz okolo cwierc miliona slow??
I jaki widzisz tego efekt? Bo ja zadnego...niestety
Na koniec przytocze pare cytatow, najbardziej chyba wkurwiajacych dzisiejszego popoludnia
"Pierdolony guru się znalazł..." a z tym to zes Otto przegial bagiete...

09.01.2003
19:15
smile
[39]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay---> Podyskutuje z Toba:) Zauważyłeś ze przez te 70 watków żadna dyskusja nie została doprowadzona do końca bo zawsze się ktoś wpieprzy mówiąc żeby się nie kłócić, przy czym Ci co dyskutowali byli dalecy od kłócenia i temat się urywa. Przez takie postepowanie zostało odłożone na wieczność wiele kwesti.

09.01.2003
19:18
smile
[40]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

O: Lipton! I Ty Brutusie przeciwko mnie?? :))))
"żadna dyskusja nie została doprowadzona do końca bo zawsze się ktoś wpieprzy mówiąc żeby się nie kłócić" WPIEPRZAM SIĘ?? hyyyyyyyyy
Policzymy się na treningu!!!
Pieeeeprzony nygus!!! :D))))
Cholera!! :DDD
hahahahahahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh

09.01.2003
19:19
smile
[41]

Mackay [ Red Devil ]

Wiecej cytatow nie przytocze zgodnie z prosba ex-CL Mackay'a...na treningu dzis bede jakby ktos sie chcial postrzelac! :))

09.01.2003
19:21
smile
[42]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Przestań z tym EX...CośTam kolego Mackay!!!
Partia Was potrzebuje: szczególnie teraz: w dobie wielkiego zagrożenia naszej Wspólnej Socjalistycznej Ojczyzny!! (albo Narodowo-Socjalistycznej: jak na przykład Diriz woli) :))

09.01.2003
19:23
smile
[43]

Mackay [ Red Devil ]

Lipton ---->> zadniem zolnierza jest cwiczenie na poligonie a nie dyskutowanie przy czerwonym stoliku, jak ktos chce dyskutowac to do sztabu z nim...

Chrees --->> skoncz te prace wrescie i szykuj sie na trening, nie spodziewam sie zbyt duzej aktywnosci...ale moze cos uda sie przecwiczyc

09.01.2003
19:25
smile
[44]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

MOJEJ aktywności się nie spodziewasz padalcu?!
JA ci pokażęęęę!! :))))

09.01.2003
19:28
smile
[45]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Jeśli nie ciałem to DUCHEM obecny jestem na KAŻDYM treningu budzącego z każdym dniem większą grozę klanu FrL.
Z każdym upływającym tygodniem grając z Nami można stracić coraz więcej punktów!! Czy to nie budujące??!! :-D

09.01.2003
19:52
[46]

SilentOtto [ Faraon ]

BRACIA! PADŁA MI NEO I DLATEGO DOPIERO TERAZ POST.

Rozpocznę znanym cytatem „Kochani, kocham Was!”

Mata za „pierdolonego guru” przeprosiłęm by phone i jeszcze raz przepraszam.

Sigi --->
1. Zarzucasz mi bezczelność (w domyśle: „Otto szuka alibi bo źle grał, ja mam być jego kozłem ofiarnym”). A na jakiej podstawie? Bo się wypowiedziałem na temat jakości Twojego połączenia głosowego? Toż nie raz mówiłem, że tragicznie Cię słychać – charchot i echo. Nie mówiłem w żartach żebyś bejcę rzucił? ;) W końcu odpuściłem, bo i tak poprawy nie było. Reszta też, cytat „…myśmy się już przyzwyczaili…” Ja Ci w takim razie zarzucam tylko bezczynność w tej sprawie ;o)
2. Raptem raz się wypowiedziałem na temat modyfikacji w naszej grze. I wydaje mi się, że bez specjalnych pretensji do Ciebie. Chyba nie stwierdziłem, że przez to miałem -1 jako allies/V2 ? Nie stwierdziłem również, że w innym przypadku ja indywidualnie grałbym lepiej. Powiedziałem, zgodnie zresztą ze stanem faktycznym, że się bałagan zrobił, bez głębszej analizy z jakiego powodu. Bo chyba był bałagan?
Na przykład pierwsza(?) runda jako axis/V2:
Wchodzę do flagi, bo myślałem, że tam mam być i słyszę głos (nie wiem czyj):
„Trzech we fladze? Otto miałeś być w KONTROLI!”
„Eeeeeee … coś tam wydukałem…. To idę do kontroli.”
Wszedłem. Faktycznie pusto.
Po respawnie dostałem zjebkę za to, że nie było mnie na dole…
To gdzie, przepraszam, miałem być?
Bo nie słyszałem bądź nie zrozumiałem, że mam być gdzieś na dole.

09.01.2003
20:04
smile
[47]

SilentOtto [ Faraon ]

Kaca moralnego miałem po wczorajszej klanówce takiego, że usnąłem chyba ok. 5-tej rano. Obudziłem się w kiepskim nastroju. Cisza na forum i potem Mat jeszcze mnie dodatkowo rozwalcował ;o). Skopał leżącego! Już mi żyła prawie pękła... Ale mówię sobie, nie... Zamknij kłapaczkę i siedź cicho. Zająłem się Allies/Hunt. Potem pobiegałem na V2 zgodnie zaleceniem abym sobie odpalił, to bedę znał te dziwne miejsca ;o). O 18:00 żyła mi pękła...:o(

09.01.2003
20:07
smile
[48]

SilentOtto [ Faraon ]

Mat mnie rozwalcował, potem leżącego skopał, a na koniec Sigi wyrzucił na mnie zawartość kubła na śmieci... Sponiewierali, upodlili, nieboraka... Ech, życie...

09.01.2003
20:07
[49]

diriz [ Generaďż˝ ]

matchaus --> btw obowiazkow dowodcy. pozwol ze przytocze pdorecznik taktyki wojska polskiego ( i pewnie kazdego innego na swiecie) - "dowodca pododdzialu wyznacza [...] kierunki natarcia kierujac sie biezaca sytuacja na polu walki".
a tymczasem wlasnie reki dowodcy brakuje kiedy docieramy do redakcji - nie ma jasnych komend kto co robi - i dlatego wychodzi volkssturm. dlatego apeluje do dwodcow - trzymajcie reke na pulsie, dowodca wie co robic nawet jesli nie wie! podwladni patrza na niego, bo ufaja, ze poprwadzi ich do walki we wlasciwy sposob - i moim zdaniem kazdego z naszych frontline'nowych na to spokojnie stac. nie gramy w mohaa od wczoraj! :D

09.01.2003
20:09
smile
[50]

SilentOtto [ Faraon ]

A ja niewinawat'! Ja prosta durnyj mużyk!

09.01.2003
20:10
smile
[51]

diriz [ Generaďż˝ ]

a zmierzam do tego, aby pomimo jasno ustalonej taktyki dowodca mial rezte pod komenda :)

09.01.2003
20:11
smile
[52]

SilentOtto [ Faraon ]

Diriz ---> Komendy wydaje się stanowczym głosem. Są krótkie i zrozumiałe. Czy jakoś tak... ;o)

09.01.2003
20:11
[53]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Otto---> nie Otto, źle graliśmy niemal wszyscy, znam Ciebie i wiem że nie szukasz kozła ofiarnego i innych głupostek...bezczelne było to- sam przyznasz- że gdybyś chcial słyszeć to byś usłyszał a nie odpowiadał na zasadzie "mama was ist leutnant?";)....zresztą mam dosyć "tegowątkowego" pieprzenia bez sensu

09.01.2003
20:12
smile
[54]

diriz [ Generaďż˝ ]

ok, skoro takie juz zfrzyty sa to niesmy chociaz dobre imie naszego klanu w swiat bueuheuh ;P

09.01.2003
20:13
smile
[55]

diriz [ Generaďż˝ ]

... i w swiat...

09.01.2003
20:14
smile
[56]

SilentOtto [ Faraon ]

Mackay ---> Nie mozesz zrezygnować. Jesteś CL jak Stalin, Hitler a nie jakiś tam zapity, przepalony i tłusty premier. Do śmierci ;o)

09.01.2003
20:18
smile
[57]

SilentOtto [ Faraon ]

Siegfried ---> Buziaki ;o)
Poważnie. Naprawdę Cię kiepsko słyszę w trakcie gry... Na samym TS "jako, tako" bo mniej ludzi w słowo wpada i echa nie ma. I na dodatek mam wadę słuchu (wrodzoną) - nie łapię tonów wysokich w paśmie mowy.

09.01.2003
20:19
[58]

Half-org [ Pretorianin ]

Hey chlopaki mam pytanie . Co to jest TS i jak tego w grze urzywac ? Ewentualnie moze potrzebujecie swiezej krwi do swojego klanu :) ?

09.01.2003
20:22
smile
[59]

diriz [ Generaďż˝ ]

a wlasnie tak btw TSa - skad sciagne TSserver? :)

09.01.2003
20:23
smile
[60]

Mackay [ Red Devil ]

TS, inaczej Team Speak to taki program w ktorym masa ludzi moze pierdolic glupoty naraz, przez co ciezko kogokolwiek zrozumiec :))
ale mimo wszystko polecam...
swiezej krwi raczej nie potrzebujemy, probujemy dac wlasnie upust jej nadmiarowi, ktora wywolala wysokie cisnienie...

09.01.2003
20:29
[61]

Half-org [ Pretorianin ]

Ale jak tego uzywac w grze ? Tego team speakera ?

09.01.2003
20:29
smile
[62]

SilentOtto [ Faraon ]

UWAGA! Sturmpioniere chcą poćwiczyć V2 z nami wieczorkiem! Pasi?

09.01.2003
20:32
smile
[63]

SilentOtto [ Faraon ]

Dzisiaj!

09.01.2003
20:40
[64]

SilentOtto [ Faraon ]

Diriz ---> Od Otta :)

Half-org ---> program do komunikacji głosowej (Team Speak)

09.01.2003
20:43
[65]

SilentOtto [ Faraon ]

Half-org ---> Sa dwie części "klient" i "serwer ". Ktoś musi postawić serwer na który łaczą sie odpalający klienta. Mozesz sam postawić serwer u siebie (dwa kliki nyszą) i koledzy podłączą siędo niego kiedy podasz im adres IP i ewentualnie hasło (o ile je zdefiniowałeś). Ty też się łaczysz ze swoim serwerm za pomocą klienta.

09.01.2003
20:44
smile
[66]

Lipton [ 101st Airborne ]

Otto--> Pasi pasi.
Mackay--> Przestan pierdolic z tym ex.

Ale posta rozbudowalem:D

10.01.2003
00:29
smile
[67]

Slawekk [ Senator ]

Kuchnia Sławka "BAR Smakosz" cz1
Przepis na żurek ala Bad Niesiolowitz
Do garnka wlewamy wode ile trzeba. Wrzucamy do niej i gotujemy czas jakiś włoszczyzne i kawalek wędzonego boczku dla smaku i zapachu. W międzyczasie na patelni podsmażamy drobnopokrojona cebulke, kiełbaske i boczek. Kiedy ważywa już bedą miekkie - znaczy że zupa jest prawie gotowa. Wyjmujemy co paskudniejsze rozgotowane warzywa, zostawiając marchewke. Otwieramy paczke z Żurkiem w proszku najlepiej Knorra, wsypujemy do wysokiego naczynia, dolewamy zimnej wody, troche śmietany, mąki i mocno mieszamy - mieszadełkiem. Wlewamy to coś do wywaru, ciągle mieszając, doprowadzamy do zagotowania zupy i na koniec wywalamy do gara zawartośc patelni z cebulką, boczkiem i kiełbaską. Gotujemy odpowiednią chwile na wolnym ogniu. Jemy, pijemy ciepłe najlepiej pieczywem albo z ziemniakami. Mniam mniam
W następnym odcinku podam przepis na bigos. Zachęcam kolegów do publikacji swoich przepisów kulinarnych. Bedzie bardziej miło i przyjemmnie

10.01.2003
01:04
smile
[68]

Mackay [ Red Devil ]

Uhuhuhu Slawko skopiowalem wlasnie przepis na zurek, znajduje sie teraz obok przepisu na pizze :))
dobry pomysl - diriz na pewno nam tez cos zasunie - na mnie nie liczcie bo mam problemy nawet z jajecznica! :)

10.01.2003
01:17
smile
[69]

Slawekk [ Senator ]

Spoko Mack, mój kącik kulinarny otwiera swe podwoje na każdego nawet domorosłego kucharza. Może byc nawet przepis na kawe lub kisiel z paczki, ważne coby od czasu do czasu przeczytać cos konstruktywnego.

10.01.2003
01:26
smile
[70]

Mackay [ Red Devil ]

Hyhy to widze ze rozumiemy sie swietnie w zwiazku z mala iloscia konstruktywnych postow w tym watku :))
glodny jestem jak cholera, a nie moge juz schodzic do kuchni, bo wszystkich pobudze
co mozna przyrzadzic z seledynowego markera, kubku po herbacie i deo w kulce?? :D

10.01.2003
01:44
smile
[71]

matchaus [ Legend ]

Sław --> Brawo! Klan FrL dziękuję Ci za ten pomysł!
Rewelacyjnie rozładowaliście atmosferę!

Proponuje przyznać Sławkowi medal!

Mack --> :o)

10.01.2003
07:15
[72]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana
Medal dla Sławka za rozładowanie amosfery
ale i medal dla tego co załadował taką "kupę" atomsfery :-)))).

Jak tam minął wczoraj sparing ?

Pozdrowionka.

10.01.2003
08:02
smile
[73]

matchaus [ Legend ]

Ubi --> Hehehe! Racja!

Można mi cośtam odebrać :))))

Jednak dla mnie wystarczy, że będziecie mnie nazywać "skurwielem", lub "pierdolonym guru" :))))
Bylebyśmy grali na poziomie i będę wniebowzięty.
Odpowiedzialność za jakiekolwiek błędy biorę na siebie.

A wracając do wczorajszego, to sparing minął rewelacyjnie!
Grając jako Axis wygralismy 10:4 i pragnę zaznaczyć, że z 2 punkty zostały oddane na SAMYM początku, niejako w trakcie docierania się naszego squadu na nowych pozycjach.
Później KAŻDY atak Sturmpioniery dosłownie łamał się na świetnie zaplanowanej linii umocnionej.
Pozycja na D4 jest niebezpieczna - można wrzucić do niej granat...
Jednak, jeśli jest wsparcie zza beczek, nie widzę problemu.
Należy pamiętać, że po stracie beczek lepiej jest przejść z D4 pod skrzynki - bezpieczniejsza kampa.
No i można szybko wzmocnić kontrolę!

Grając jako Allies przegraliśmy 3:10.
Musimy bardziaj poćwiczyć synchronizację w wyjściach na zewnątrz, oraz w ostrzale z tych pozycji.
Dobrym jest wychodzenie lub strzelanie "na zegar" - o określonej wcześniej minucie i sekundzie "medalowego" zegarka.

Mogło być więcej... Nie zapomnę, jak z tego zakichanego tunelu Niemiec (!) zabił 4 (!) naszych i Axis wygrali rundę :)))


Było po prostu BARDZO DOBRZE i to cieszy najbardziej!

10.01.2003
09:15
smile
[74]

matchaus [ Legend ]

PRZYPOMINAM O DZISIEJSZEJ KLANÓWCE!

Godzina 21.00, lecz jesli KTOKOLWIEK może być wcześniej, to niech będzie :))))) gdyż leader klanu Sons of Liberty prosił (ale nie nalegał) na 20.00 jako godzinę rozpoczęcia.

Dla mnie to niestety stanowczo za wcześnie :( dlatego tym bardziej proszę o stawiennictwo.

Gramy The Hunt i V2 do 5-ciu zwycięstw.
Jeśli się uda to zaproponujcie grę do 7-miu zwyciestw.
Im dłużej się gra, tym jest większa szansa na sukces.

Proszę dowódcę (nie wiem kto będzie... Mack? Sigi? Martins? Ubi?) o przygotowanie się do nowej roli.
Chciałbym móc grać wcześniej, ale zawsze zakładam najgorszy scenariusz...
Najważniejsze jest ukrócenie gadania i kierowanie zespołem. najlepiej "na zegar".
Już o tym dużo myślałem i stąd te uwagi.

No i nie liczcie na dużą liczbę punktów...
W liczeniu punktacji na CB dochodzi nam wartość "protect" o wartości dla nas ujemnej...
Najprawdopodobniej chodzi o to, że jako stare wygi :)))) chcemy sobie odnieść łatwe zwycięstwo...
Nie miałem o tym pojęcia do czasu jak wczoraj spróbowałem zasymulować wynik starcia.

GOOD LUCK!

10.01.2003
10:12
smile
[75]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witam panów
Nie odzywałem się długo, bo mam dużo roboty, tak jak zawsze po Nowym Roku. Nawet wątek przeglądałem rzadko. Ale najgorszy okres już minął. Co miałem do policzenia to policzyłem, sprawozdania porobione i mam nadzieję, że będę miał więcej czasu. Dziś jeszcze się nie pojawię, bo jadę do Warszawy na imprezkę zakładową, ale jutro jak wrócę, naoliwię moją Sturmgewehr i wracam do gry.

10.01.2003
10:27
smile
[76]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> Gdzie Ty masz to "protect"? Ja w mordę tego nie mam i wychodzi przy np. 20:10 +49 dla nas...:o)

10.01.2003
10:31
smile
[77]

SilentOtto [ Faraon ]

Hmm... Nie będę aż takim optymistą, przy 20:19 wychodzi +28 :)

10.01.2003
10:33
smile
[78]

diriz [ Generaďż˝ ]

witam all

a wiec jednak mozna na V2 grac axisami w zgrany sposob, i nawet zgranie ognia (ostrzal jednych, otwieranych drzwi z roznych osi na przyklad) wychodzi dobrze :))

powodzenia dzisiaj dzielni zolnierze, dzisiaj zostawiam moje smutne miasto na weekend :)

10.01.2003
10:58
[79]

SilentOtto [ Faraon ]

Bigos a'la Otto. Dawkowanie przypraw "na smak".
Wielki GAR szt.1
Składniki:
Kapusta świeża i kiszona 50/50, dwa-trzy rodzaje pieczeni (np. schab, wołowinka), trzy rodzaje kiełbas (dobrze, gdy się naprawdę smakiem różnią), kawał boczku, przecier pomidorowy, świeże pomidory, cebula, czosnek, suszone grzyby (prawdziwki lub podgrzybki), suszone śliwki, wino czerwone wytrawne, wódka jałowcowa 100g, przyprawy (sół, pieprz, papryka, ziele angielskie, listek bobkowy i co kto lubi).
Przygotowanie:
Suszone grzybki wrzucamy do wody aby zmiękły, śliwki luzujemy. W tym czasie gotujemy już świeżą, poszatkowaną drobno kapustę z boczkiem (do miękkości) z dodatkiem soli, pieprzu, czosnku itd. Pokrojoną cebulkę dusimy na wolnym ogniu. Jak się udusi - do gara. Po ugotowaniu się świeżej kapusty dodajemy dobrze opłukaną (dla pozbycia się nadmiaru kwaśności) kiszoną. Wyjmujemy boczek i kroimy z resztą wędliny i kiełbas w kostkę. Wrzucamy do gara wraz z obranymi i posiekanymi pomidorami. Dodajemy przecier pomidorowy, śliwki, grzyby. Mieszamy. Gar jest teraz pełny i na wolnym ogniu bigos się gotuje. Aż się ugotuje. Przyprawy już chyba wrzuciliśmy? Dodajemy wino 1 szklanka i 100g wódki. Jeszcze trochę gotujemy. Odstawiamy na 2-3 dni. Jak jest mróz to na dwór. Po odstaniu bigos nabrał tęgości i zabieramy się do konsumcji. Im gar większy tym konsumcja dłuższa. Smacznego.

10.01.2003
11:02
smile
[80]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

No to się sprawcie chłopcy!!
A wczoraj to faktycznie pilnowanie ZEWNĘTRZA Niemcami przynosiło świetne rezultaty... Znam to od strony Allies..... boisz sie wystawić głowę, gdy walą do Ciebie z dwóch miejsc i słyszysz tylko gwiżdżące Ci koło uszu kule z STG... :D

10.01.2003
11:04
[81]

SilentOtto [ Faraon ]

UWAGA! Z winem ostrożnie aby nie przekwasić. Jak gar duży to mozna wlać i ćwiartkę wódki dla większej "tęgości" :)

10.01.2003
11:10
smile
[82]

SilentOtto [ Faraon ]

W trakcie pisania takiego smaka nabrałem, że zjadłem "p" - konsumpcji oczywiście :)

10.01.2003
11:13
smile
[83]

Slawekk [ Senator ]

Wow otto ale wypasiony bigosik. Sam na to wpadłeś :)))))))
Ja bigos robie tylko z kiszonej, bez wódki, ale wiem o co chodzi to może dać smak. Zamioast śliwek można zastosować na koniec gotowania powidła śliwkowe. Najlepszy bigos to taki który długo się gotuje, długo stoji na mrozie, często odgrzewa, wiec najlepiej tak jak piszesz robic go dużo. Słyszałem taka ciekawostke, że w kuchni staropolskiej bigos musiał odstać co najmniej miesiąc zanim wchodził na stół. Ale skąd teraz zdobyc taką kapuste i mięso bez dodatków i "uszlachetniaczy" BTW wczoraj kupiłem 1,5 kg kapusty kiszonej i odpalam dzisiaj bigos na weekend ;))))))))))
BTW kuchni staropolskiej i przepisów naszych dziadów. Przepis na "gęś na czarno" - pisze tylko początek z głowy ale to jest juz cos co powala, z "Opisu obyczajów polskich" . "....... do przyrządzenia gęsi na czarno potrzeba przygarści słomy. bywało że dla szybszego przyrządzenia, pachołek garść słomy z buta wyciągnowszy , podpalał go i nad tym ogniem gęś do czarności opalał..........." mniam mniam

10.01.2003
11:34
smile
[84]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Skompletujcie skład. Lojalnie uprzedzam, na mnie dziś nie liczcie.
Posiekacie "ich" na plasterki chłopcy? hyyy?

10.01.2003
11:56
[85]

SilentOtto [ Faraon ]

Slawekk ---> Bigos ma to do siebie, że jest autorski. Ilu kucharzy, tyle różnych "wariacji" :). Mam nawet OGROMNY GAR przeznaczony na tą potrawę.

10.01.2003
11:57
smile
[86]

matchaus [ Legend ]

No i już widzę, że ze squadem może być problem...

Martwię się na zapas, ale...

Niedostępni na dziś:

- Diriz
- Chrees
- Wallace
- Sławoj (kiedy, ach kiedy?...)

Dostępni:

- Otto

Potencjanie dostępni:

- Martins
- matchaus (50/50. że uda mi się dotrzeć na 21.00)
- Ubi
- Sigusmund
- Mack??
- Lipton

Otto --> A ja wczoraj w trakcie liczenia miałem jakis "dziki" protect... o wartości bodajże -20 pkt.
Spróbuj policzyć punkty w danej, konkretnej sytuacji. Klikaj "pendig", następnie na nasze dzisiejsze spotkanie (w kalendarzu) i dopiero wtedy klikaj elo-kalculator...

10.01.2003
12:02
smile
[87]

matchaus [ Legend ]

No i ważna sprawa, która trochę zignorowaliśmy...

HanSS prosił o ustosunkowanie się do prośby tego nowego kolegi z którym ćwiczyliśmy na V2...
Prośby przynależności do najlepszego klanu w tej galaktyce ofkoz :)
Jak Jemu było?... Coś na T... Choroba - zapomianłem nick.

Niemniej sprawę poddaję pod głosowanie.
On ze mną nie rozmawiał, tak bym powiedział więcej....
Ale znam HanSS'a i przyjaciele Jego przyjaciół sa moimi przyjaciółmi :)

10.01.2003
12:05
[88]

Mackay [ Red Devil ]

tjaaa ja bede, Martins mowi ze tez bedzie i wydaje mi sie ze i Lipton nie zawiedzie

Chrees znowu dezercja :( ach ten nasz Chrees... :(((

10.01.2003
12:11
smile
[89]

Mackay [ Red Devil ]

Nazywa sie Therion...i tyle o nim wiemy
pomijajac juz praktyczne procedury rekrutacji (ktorej oficjalnie brak) chcialbym sie retorycznie zapytac, czemu ten wojak sie nie skontaktowal z nikim z nas? Ani na stronce widac nie byl, bo moze by chociaz na forum ktores zajarzal...nie wiem kto to jest i wydaje mi sie ze nikt z nas nie wie...

10.01.2003
12:22
smile
[90]

SilentOtto [ Faraon ]

Matchaus ---> W ankiecie "Nowi" na selicomie zdania są równo podzielone w tej materii. Do końca ankiety jeszcze dwa dni. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak:

TAK, bez uwag
0% [ 0 ]
TAK, ale sprawdzonych i pasujących do obecnej ekipy
50% [ 4 ]
TAK, liczą się głównie umiejętności w grze
0% [ 0 ]
NIE
50% [ 4 ]

Oddano głosów: 8

Wynika z tego, że nie przepadamy za nowymi :o) A jeżeli już, to chcemy wiedzieć kto zacz :o). A jak się trafi drugi Otto!? Wyobrażasz to sobie?



10.01.2003
12:25
smile
[91]

SilentOtto [ Faraon ]

O! Ktoś też się o skład martwi oprócz "paniki" Ottona ;o)

10.01.2003
12:32
[92]

SilentOtto [ Faraon ]

Co do konkretnego przypadku (może bardzo miłego i pasującego) kolegi "Theriona". Popieram Mackaya (Jeezzzz!Rety!). To, że jest kolegą Hansa to mało. On ma być naszym kolegą, więc niech najpierw zacznie się z nami kolegować :o).

10.01.2003
12:37
smile
[93]

Mackay [ Red Devil ]

12:32, 10 stycznia 2003 roku, pierwsze porozumienie nawiazane!!
To najwieksza tego typa faszystowska feta od czasu Brzescia Litewskiego w 39-ym!

10.01.2003
12:46
smile
[94]

Slawekk [ Senator ]

Domek w niesiołowicach to nie Mariot i swoje ograniczenia metrażowe ma. gdzie ja go tego teodena położe ??????/ Diriz z Chreesem zajeli juz dostawke na strychu. A aaaa i co kolejna geba do wykarmienia ???? no way !!!!! Jak chcecie żeby Wam wyżarł cały bigos to prosze bardzo, ale mnie w to prosze nie mieszać !!!!!!
A tak poważnie to faktycznie niech wejdzie, przyjdzie pogada, coś napisze, poda dane i prześle zdjęcie do legitymacji, nie ma lekko.

10.01.2003
12:46
smile
[95]

SilentOtto [ Faraon ]

Tak powinna żona witać męża wracającego z pracy...:o)

10.01.2003
12:54
smile
[96]

Slawekk [ Senator ]

Otto--->oświeć mnie ciemnego co znaczy ta maksyma (Gorkiego) : Amor "Frontline" nostra Lex. Łacine znam ale tylko tą kuchenną ;)))))))))

10.01.2003
13:04
[97]

SilentOtto [ Faraon ]

Sław ---> W oryginale "Amor Patriae nostra Lex" = "Miłość Ojczyzny naszym prawem". Napis na bibliotece (chbya Krasińskich) w W-wie.

10.01.2003
13:07
smile
[98]

Slawekk [ Senator ]

Aaaaaa "Amor" !!!! A ja się gapie i gapie i widze tam ARMOR, ale to że jestem ślepy wiadomo od dawna :)))))

10.01.2003
13:11
smile
[99]

Mackay [ Red Devil ]

"Pancerz frontline, naszym prawem" tez dobre! :))

10.01.2003
13:17
smile
[100]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Witam,
co do udziału w dzisiejszym meczu,będę ok 20.30 ale pozostanę w rezerwie na wypadek gdyby pojawił się kłopot z zebraniem składu..koniec tygodnia.. brakuje mi zapału do gry o czym się wczoraj przekonałem:).klasyczne.frontowe zmęczenie

10.01.2003
13:17
smile
[101]

Slawekk [ Senator ]

Hmmmm Sigi ma na TS pogłos, Ottonowi czasami kabelek sie urywa, ja czasami mam piski i zaniki co drugiej litery w wyrazie - nic to da się przeżyć !!!!!. Ale jak ktos zacznie w czasie klanówki rzucać komendy po śląsku to padne i nie wstane :)))))))))

Soooory kolego :))))))))))))))))

10.01.2003
13:20
smile
[102]

SilentOtto [ Faraon ]

Propozycja:

Część pierwsza procedury przyjmowania nowych członków.

Otto (klanowy "Grucha") zadaje pytanie wstępne:
"A kim Ty, kurwa, wogóle jesteś pajacu"

i czekamy na odpowiedź...

Dopisujcie dalsze stopnie procedury :o)

10.01.2003
13:22
smile
[103]

SilentOtto [ Faraon ]

Slawekk ---> W trosce o Wasz komfort i aby moje bluzgi były wyraźne i zrozumiałe zakupiłem w ubiegłym miesiącu nowe słuchawki :o)

10.01.2003
13:25
smile
[104]

Slawekk [ Senator ]

Nie Otto dajmy spokój - tak nie można ;)
Rzeźnik, melina, burde, buziakl - ciekawe jak to brzmi w gwarze :))))))))
Świnia jestem, auuuuuuu kopnołem sie w kostke za kare !!!

10.01.2003
13:26
smile
[105]

SilentOtto [ Faraon ]

Albo stosujemy się do zaakceptowanych zasad, albo nie... Aktualna lista wygląda tak:

1.Sigi
2.(Wallace)
3.Lipton
4.Matchaus
5.Diriz
6.U-boot
7.Otto
8.Chrees
9.(Slawek)
10.(Mackay)
11.Martins

I trzeba lepszej wymówki niż zmęczenie frontowe :)

A jeżeli większość nie ma czasu lub cierpi na syndrom okopowy, to proponuję w ankiecie "Nowi" zaznaczyć odpowiedź nr 1 lub 3.

10.01.2003
13:27
smile
[106]

Slawekk [ Senator ]

Otto nie o to chodzi ;)))))))
Ale kup sobie jeszcze megafon i krzycz głośniej to napewno kabelek znowu Ci sam peknie ;))))))))))

10.01.2003
13:32
smile
[107]

SilentOtto [ Faraon ]

Slawekk ---> Chodzi o "w szczyry fyld handgranata ciepnij" ;o)

10.01.2003
13:33
smile
[108]

Mackay [ Red Devil ]

Otto --->> "W trosce o Wasz komfort i aby moje bluzgi były wyraźne i zrozumiałe zakupiłem w ubiegłym miesiącu nowe słuchawki :o)"
to jest dobre!!
a jakbys chcial nas jeszcze dobrze slyszec to kup sobie mikrofon...od razu mi sie Allo allo przypomnialo i ta babka z megafonem przy uchu :)))

A tak na powaznie to Otto na przyszlosc Ci mowie pohamuj z bluzgami ok?

10.01.2003
13:34
smile
[109]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Otto---> to tryb warunkowy, jeśli będzie nas 7 wejdzie 6 a ja posłucham i raazem z DJ Mackiem nagramy "superfrontlinemix&abfahrt"..... "..yhy yhy, trauma, trauma...jebłem gościa..o ja pie..dolę....zaszedł mnie od tyłu ..od czego?!!!!gdzie ...z lewej jest ch...j ...lecę do flagi,bistro, bistro..kontrola padła..trauma..trauma itd. itd':)

10.01.2003
13:41
smile
[110]

Slawekk [ Senator ]

Sigi---> tekst jest, a muzyke proponuje "Nas nie dogoniat" ewentualnie "A sere he"
Niech będzie"A sere he aha..."
"trauma, trauma, aha
zajebał mnie granatem
Kurwa, kurwa, aha
Zaszli mnie od tyłu........"

+ balecik w składzie .......nie, dam juz spokój bo przy piątku znowu głupawka mnie dopadła i moge całkowicie przegiąć :)))))))

10.01.2003
13:45
smile
[111]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Slawekk---> fakt to będzie topowy hicior równie absurdalny i abstrakcyjny jak "a sere he" i z podobnym układem "CHORE-graficznym":)

10.01.2003
13:46
smile
[112]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> Może sztakana wieczorem na rozluźnienie, stary byku?

10.01.2003
13:48
smile
[113]

SilentOtto [ Faraon ]

Salaw ---> Dawaj dalej! I z rozpędu artykulik do gazety... :o)

10.01.2003
13:49
smile
[114]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

sztakana powiadasz? ale sztakana 100 czy sztakana 250? zresztą "co za żiźń ułana bez adnogo dnia stakana?:)

10.01.2003
13:53
smile
[115]

Slawekk [ Senator ]

Otto---> gdzie ja z moją ortografią i zakręconym stylem do tak poczytnego i sławnego w świecie periodyku. Za wysokie progi łaskawco :)))))))))
Sigi ---> a układ baletowy bedzie trauma-chore-graficzny, a ze wzgledu na niechybna obecnośc Chreesa może też być też psycho-deliczny :))))))))))

10.01.2003
13:53
smile
[116]

Mackay [ Red Devil ]

Traumy dzis nie bedzie bo wojak Chrees gdzies zniknal
Proponuje dzis kazdemu wojakowi otworzyc mala paczuszke od Chreesa podpisana "ACHTUNG!Handgranatten!" i przegladnac uwaznie zalaczone rysunki.
Nie wiem jak Wy ale ja mam zamiar dzis wygrac i to nie jednym punktem!

Sigi! badz koniecznie bo sklad kompanii Frontline na dzisiejszy wieczor nie jest zbyt dlugi...

10.01.2003
14:39
[117]

U-boot [ Karl Dönitz ]

zapraszamy do kolejnej części

Oto link

10.01.2003
14:43
[118]

Lipton [ 101st Airborne ]

Matchaus, Sigi--> Rewelka. Naprawdę teraz mogę powiedzieć, że jezeli tylko sie bardziej na V2 zgramy to ta taktyka moze dac nam zwyciestwa do zera. Chociaz ja bym wprowadzil na 1, 2 rundy modyfikacje z kims robiacym szum na tylach, ale moze to zly pomysl?

Co do skladu to jak beda problemy to sie pojawie.
Oto lista Otto, uaktualniona po wczorajszym treningu:
1.(Wallace)
2.Lipton
3.Matchaus
4.Diriz
5.U-boot
6.Otto
7.Chrees
8.(Slawek)
9.Mackay
10.(Martins)
11.Sigi

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.