GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Stare Książeczki Oszczędnościowe PKO - 89'

10.03.2010
19:56
[1]

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]

Stare Książeczki Oszczędnościowe PKO - 89'

Jestem w posiadaniu starej książeczki oszczędnościowej PKO założonej w 89'. Książeczka była założona z racji jakieś promocji w PKO i wpłacone zostało na nią 50 000 zł ( przed denominacją ).
Gdzie mogę się udać z tą książeczką i na jakie pieniądze mogę liczyć ?

10.03.2010
19:58
smile
[2]

Lysack [ Przyjaciel ]

właśnie dowiedziałeś się, że przepadło Ci całe 5zł!

10.03.2010
19:59
[3]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

hmm 5zł o ile się nie mylę.

10.03.2010
20:00
[4]

Irracjonalny Amisz [ Generaďż˝ ]

Do banku PKO. Za pierwszym razem jesli spytasz o kase jaka tam jest , powiedza za darmo , kolejny raz juz bedzie platny.

10.03.2010
20:02
[5]

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]

A jak wygląda sprawa oprocentowania ? Bo przez tą denominację zrobiło się mocne zamieszanie i nagle z jednorazowej wypłaty zrobiło się 5zł .

10.03.2010
20:10
[6]

LooZ^ [ intermarum ]

Przeciez wtedy to tez bylo 5zl.

10.03.2010
20:17
[7]

Lysack [ Przyjaciel ]

Looz -> średnia pensja w 1989 wynosiła niespełna 200 tysięcy. W 1990 pensje wzrosły do blisko miliona złotych (bodajże 980 tys.)


"206 758zł"


"Ciężko porównywać zarobki z tymi sprzed lat, bo po drodze mieliśmy galopującą inflację i denominację złotego. Średnia pensja w 1989 roku w woj. olsztyńskim wynosiła nieco ponad 190 tys. zł. Ale wysokość wypłat zmieniała się błyskawicznie i już rok później wzrosła do ponad 980 tys. zł."

Jestem w stanie przyjąć, że pół etatu + minimalna pensja może dać faktycznie 50 tysięcy.

Niedawno, bodajże smuggler pisał o tym. Porównywał co mógł sobie kupić w poszczególnych latach za daną kwotę - podczas gdy jednego roku stać go było na malucha, to w następnym mógł sobie kupić już tylko rower, a jeszcze w następnym już tylko czekoladę. Nie jestem pewien co do porównań, ale były mniej więcej na takiej zasadzie.

10.03.2010
20:35
[8]

COOLek [ Konsul ]

Oszczednosci nie zjadla denominacja tylko hiperinflacja.

10.03.2010
20:46
[9]

mirencjum [ operator kursora ]

Książeczka była założona z racji jakieś promocji w PKO i wpłacone zostało na nią 50 000 zł ( przed denominacją ).

Jak za ileś tam lat dołączysz do tego wkłady z Otwartego Funduszu Emerytalnego to będziesz miał razem 10 zł.

10.03.2010
20:53
[10]

Gorillaz 2-D [ Miejsce Na Twoją Reklamę ]

Czyli nie ma szans, że przez 21 lat odsetki pomnożyły tą sumę ?!

10.03.2010
21:09
[11]

LooZ^ [ intermarum ]

mirencjum: nie pier.

Lysack: No tak jak pisze COOLek, w chwili denominacji to bylo po prostu 5zl (+/-) i tyle.

10.03.2010
21:11
[12]

eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]

Nawet jeśli, to przecież z kapitałem wyjściowym wynoszącym 5zł cudów nie osiągniesz.

Nie chce mi się tego wszystkiego rozpisywać, ale załóż sobie, że oprocentowanie mogłoby wynosić 5% w skali roku - przemnóż i sam ujrzysz "wynik". ;)

10.03.2010
21:25
[13]

COOLek [ Konsul ]

Zapytaj sie w PKO. Jezeli oprocentowanie bylo zmienne i dostosowywalo sie na biezaco do inflacji, to moze jest tam jakas ciekawa suma. Jesli oprocentowanie stale, to masz tam jakies marne grosze.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.