
dyskproblem [ Junior ]
Wirus w boot sectorze? Problem z AHCI i Windowsem XP
Witam,
Mam potworny problem z komputerem znajomej. Do rzeczy:
Lachon ma potwornie zasyfiony dysk. Wirusy, burdel i kto wie co jeszcze. Pewnego dnia, w ostatni czwartek, okazało się nagle, że w trakcie odpalania systemu (oryginalny Windows XP SP3) pojawia się niebieski ekran śmierci. Był tam kod błędu:
0×0000007b
Miga on na sekundę dosłownie, ale z tego co zrozumiałem, coś złego działo się w boot sectorze.
Na szybko wyczytałem gdzieś w necie, że problem znika po wyłączeniu obsługi AHCI w biosie. Bo faktycznie - z włączonym ACHI padał nawet instalator Windowsa.
Więc odłączyłem AHCI jak głupi, zainstalowałem system i wszystko w sumie poszło ok, gdyby nie to, że teraz dyski chodziły z 10 razy wolniej. Po włączeniu w biosie AHCI system po staremu nie wstawał. Sprawdziłem sterowniki w menadżerze urządzeń i faktycznie - wyszło, że jest tam dysk IDE.
Doszedłem więc do wniosku, że w boot sektorze jest wirus.
Ale popytałem w różnych miejscach i dowiedziałem się, że taki wirusów już się nie robi i po prostu nie mam sterowników.
Na wikipedii znalazłem:
"Włączenie trybu AHCI w BIOS-ie może spowodować problemy z aktualnie zainstalowanym systemem operacyjnym i w konsekwencji wymusić jego reinstalację. Microsoft Windows XP wymaga dodatkowego sterownika (podanego na przykład z osobnej dyskietki podczas instalacji systemu przy włączonym AHCI). Niepoprawny sterownik lub jego brak może zakończyć się błędem "0x7B BSOD STOP error". Przełączenie do trybu AHCI wymaga uprzedniego wgrania nowych sterowników (jeszcze przed dokonaniem zmian w BIOS-ie). Jeżeli pojawi się błąd 0x7B, zazwyczaj przywrócenie poprzedniego ustawienia w BIOS-ie rozwiązuje problem. Niektóre późniejsze wersje Windows XP zawierają pewną ograniczoną obsługę AHCI/SATA. W systemie Windows Vista sterowniki ATA oraz AHCI są wbudowane w system, więc możliwe jest przełączanie BIOS z trybu ATA na AHCI bez konieczności dodatkowych działań z systemem."
Nie podążyłem tym tropem, bo problem z tym AHCL-em pojawił się w trakcie użytkowania windowsa, a że lachon nie bawił się w sterownikami - podejrzewałem wirusa.
Niemniej aktualizacja ich niczego nie daje.
Miałbym kilka próśb do speców:
1. Czy istnieje jakiś sprawdzony sposób na usunięcie takiego wirusa? Dodam, że zrobiłem pełny format dysku i nic się nie zmieniło. Znalazłem jakiś program w necie, Aviry bodajże, ale nie mam jak sprawdzić teraz (lachon zabrał laptopa do siebie wnerwiony, że nie podołałem wyzwaniu). Komp nie uległ uszkodzeniu mechanicznemu, więc podejrzewam, że to jednak wirus, a nie np. problemy z zasilaniem.
2. Jeśli nie wirus, to co?
3. Jak wyglądałaby procedura ostatecznego poradzenia sobie z problemem? W sensie - czy jest rozwiązanie, które na wszelki wypadek i ukatrupiłoby domniemanego wirusa i załadowało te alternatywne sterowniki w trakcie instalacji Windowsa (naturalnie nie ma tam stacji dyskietek?
PS
Laptop to Toshiba Satellite L300, dysk to jakaś sztampowa 250 samsunga, 5400 obrotów, system Windows XP SE3.
Thun [ Generaďż˝ ]
W laptopie na BANK jest dysk SATA.
To że w menadżerze urządzeń jest "costam ATA" nie znaczy że w środku siedzi dysk ATA. Mam lapka Toshiby starszego niż L300, w menadżerze urządzeń też mam Toshiba cośtam ATA a dziwnym trafem w środku siedzi SATA.
Nie ma nawet opcji żeby Win XP poszedł gdy w biosie jest włączone AHCI. Wirusa raczej bym nie podejrzewał, a skoro lachon zabral laptopa i focha strzelil to niech sama sobie robi kompa a nie idzie prosić o pomoc.
Uszkodzeniu mogło ulec w zasadzie wszystko, elektronika dysku, elektronika kontrolera dysku, wszystko. Bo też pierwsze słysze żeby wyłączenie AHCI powodowało że dysk pracuje 10x wolniej.
dyskproblem [ Junior ]
Dzięki za odpowiedź.
Więc to naturalnie SATA, ale to nieistotne.
Sprawa wygląda tak:
1. Laptop działa. W biosie jest AHCI włączone.
2. Przestaje działać - nadal AHCI włączone.
3. Po wyłączeniu AHCI, włączeniu trybu kompatybilności, działa znowu.
4. Robię reinstalkę z włączonym AHCI - XP SP3 robi w trakcie instalacji BSOD-a.
5. Robie reinstalkę z wyłączonym AHCI - wszystko chodzi.
i tu nie jestem pewien, bo chyba jednak wydaje mi się, że wszystko śmigało normalnie, dopóki nie zainstalowałem sterów. Tzn. że po zainstalowaniu sterów zwolniło. Czy to jest możliwe?
bo formalnie
6. Dysk chodzi tragicznie wolno (transfery rzędu 2 megabajtów na sekundę).
Błe.
Narmo [ nikt ]
Nie ma nawet opcji żeby Win XP poszedł gdy w biosie jest włączone AHCI.
Jest taka opcja. Wystarczy sterowniki dograć do instalatora.
dyskproblem --> Ja bym sprawdził, czy przypadkiem nie włączył się tryb PIO dla kontrolera dysku. Wejdź w Menedżer urządzeń --> Kontrolery IDE ATA/ATAPI --> Kontroler IDE (Podstawowy i pomocniczy) --> Zakładka "Ustawienia zaawansowane". Jeżeli gdziekolwiek zobaczysz trym PIO to daj znać.

dyskproblem [ Junior ]
Dziękuję za pomoc :)
Ponieważ nie mogłem w kółko instalować tego sterownika - zapodałem reinstalację :) Wiem, że to żałosne.
Ale chcę sprawdzić uwagę Thuna, że dysk nie powinien zwolnić.
Nie wiem właśnie jak dograć sterowniki w trakcie instalacji windowsa.
Na razie jednak robię tak, że ustawiam te AHCI na compatibile i ustawiam kompa tylko tak, by chodził. Tzn. instaluję windowsa, badam - czy dysk chodzi z normalną prędkością, a jak tak, to zostawiam. Chyba, że jest jakieś pewne(!) wyjście z tego problemu. Bo to jest taka chałtura, szczerze nie wiem o co chodzi z tym "nagłym" brakiem wsparcia AHCI.