Kaeddar [ Pretorianin ]
Książki fantasy & SF-dyskusja ogólna.
Na tym wątku zajmujemy się książkami fantasy & SF, ich twórcami, wymieniamy poglądy itd. Sam nie wiem od czego zagaić dyskusję... Może jak ktoś się odezwie, to atmosfera się rozkręci.
Ze mną możecie mówić o Tolkienie, Sapku i odrobinę o Eddingsie.
Gryffin [ Entil'Zha ]
zobacz tutaj-->
Kaeddar [ Pretorianin ]
Widzę, że muszę sobie kupić moooocne okulary.
Ale nikt wam nie zabrania pisać tutaj!
Kaeddar [ Pretorianin ]
Przyszedł mi temat do głowy: "Kiedy zeczęła się Twoja przygoda z książkami fantasy i/lub SF?"
Jeśli chodzi o mnie to było to dobre parę lat temu.... Pewnego letniego dzionka szedłem sobie ulicą i obserwowałem chmury. W pewnym momencie coś mnie walnęło, jakby olśnienie i na niebie ujżałem wizję pięknej krainy. Rozległe lasy, zielone łąki, na których pasły sie jednorożce. Na horyzoncie góry, nad którymi krąży smok. Samotny zamek na wysokiej skale...
PS. Sorki za statsowanie...
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kaeddar
nikt Ci nie ma za złe stworzenia nowego wątku - zrobiłeś, jak uważałeś za słuszne
jednak musisz zdać sobie zprawę z jednego - na forum jest skromne grono osób szeroko obeznanych z fantastyką i pragnących o niej dyskutować miesiącami
że się większość z nich znalazła na wątku o Martinie, to był zbieg okoliczności, ale zdążyliśmy się już do tamtego wątku przyzwyczaić
popieram, że wątek bardzo się rozrósł, i że nazwę można by zmienić uogólniając tytuł, ale szanujemy się na tamtym wątku na tyle, aby uszanować opinię pary osób, które pragną zachowania starego tytułu
ten wątek nie stanie się raczej wątkiem cyklicznym, przykro mi, to nie Twoja wina
Kaeddar [ Pretorianin ]
Benedict ------> ja nawet nie chciałem, żeby ten wątek stał się cykliczny, ani nawet nie chciałem, żeby TEN wątek zastąpił tamten o Martinie. Ale chyba przez chwilę może ktoś i TU podyskutować.
Valtor [ Lost In Fantasy ]
He he he, gdyby nie taki ktoś jak Kaeddar, nigdy bym prawdopodobnie nie przeczytał żadnej książki fantasy, czy innej. Chyba powinienem być ci wdzięczny Kaeddar:)))))))
Kaeddar [ Pretorianin ]
Valtor -----> Dzięki, ale mam jakieś dziwne wrażenie, że Mathmi Thenthur też brał w tym udział. I mam pierwszę wypowiedź na temat...
PS. Ale ten wątek poczytny...
Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]
Hmm... Kiedy zaczęła się moja przygoda z tymi książkami? Wydaje mi się, że wszystko zaczęło się od takiej niewinnej ksiązki jaką jest ,,Hobbit" Tolkiena. Historia w nim opowiedziana wciągnęła mnie jak mało która i chyba przez to sięgałem później po następne. Tolkien, Eddings, Sapkowski- oto wielka trójka moich ulubionych pisarzy fanatsy. A SF? Prawdę mówiąc jedyne książki z tego gatunku, które mi się podobają to te z serii Gwiezdnych Wojen. A zacząlem je czytać oczywiście pod wpływem filmów. Teraz już trochę ich przeczytałem i są bardzo ciekawe, fajnie jest wgłębić się w historie postaci, które znamy z filmów.
PS. Tak w ogóle, to oczywiście uważam fantasy za najlepszy gatunek książek jaki kiedykolwiek wymyslono. :)
Kaeddar [ Pretorianin ]
Mathmi Thenthur -----> Ja się nie zgodzę z tym, że fantasy to najlepszy gatunek. Fantasy to trzecioligowa literaturka, dla dzieci, które mają problemy i chcą odlecieć a boją się ćpać/pić. Byle każdy pisarek potrafi stworzyć własną krainę a resztę zerżnąć od Tolkiena.
Trudnej jest pisać książki, które trzeba osadzić w świecie realnym. Tu panują określone zasady, których nie można przełamać. Dobrym przykładem są tu książki historyczne (typu Krzyżacy). Trzeba się ostro namęczyć, zanim weźmie się za właściwą treść pisania. Trzeba przeczytać stos książek popularno-naukowych, zasięgnąć tekstów źródłowych i do tego starać się pisać archaizmami...
Wiem to z własnego doświadczenia...
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Kaeddar ------> reinkarnacja Sienkiewicza ?
Mathmi Thenthur [ Pretorianin ]
Kaeddar---> Może nie być dla ciebie najlepszą, ale z tymi dziećmi z problemami to chyba trochę przesadziłeś. Swoją drogą, dlaczego ty czytasz fantasy? Czyżbyś miał jakieś problemy? :)
A co do łatwości pisania fantasy. Nie zgodzę się z tym, że byle pisarek może stworzyć PORZĄDNY świat fantasy. A jak ktos ,,resztę" bierze od Tolkiena to ja takiemu podziękuję. A własnie, Tolkien, co powiesz o nim? On nie miał od kogo zerżnąć. I moze mi powiesz, że Sienkiewicz pisząc ,,Krzyzaków" namęczył sie więcej niż Tolkien tworząć Śródziemie z całą jego historią?
PS. Czy ty przypadkiem nie piszesz opowiadań fantasy? :) Przynajmniej pisałeś.
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Kaeddar -----> Zawiodę cię, albowiem jedynym kto się do tego przycznił to byłeś ty...
Valtor [ Lost In Fantasy ]
Mathmi Thenthur -----> A ja się nie zgodzę z tobą. Bowiem każdy kto ma pewne pojęcie o dzisiejszych czasach i świecie i ma trochę wyobraźni może stworzyć dość ciekawy, a jak nawet chce to może być to światek bardzo rozbudowany. Jak trochę się poczyta można próbować. W końcu gdybyśmy nie czytali książek, hmmm co to by było....
Sorry za post pod postem