GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Alice in Wonderland

07.03.2010
09:49
[1]

Bibkowicz [ whore ]

Alice in Wonderland

5 marca była premiera Alicji w Krainie Czarów Tima Burtona. Może ktoś już był? Jakieś opinie?
ja się wybieram na 12:45 na wersję 3D, wrócę to zdam relację :)

07.03.2010
09:52
[2]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Podpisuję się, bo mam ochotę na kino i mi ta Alicja nieco namotała.
Początkowo miałem iść na Opętanych, bo to remake Romero, bo to slasher, bo... a tu wszyscy trąbią o tej Alicji.

07.03.2010
09:56
[3]

Tomal_P [ Legend ]

Też czekam na jakieś opinie, bo planuję się wybrać.

07.03.2010
10:05
[4]

Backside [ Senator ]

Również z chęcią przeczytam relację :).

Ale nie spodziewam się niczego szczególnego - za bardzo wryła mi się w pamięć animowana, Disneyowska wersja z 1951.
Widziałem trailer tej nowej kinie i jeśli film ma utrzymywać szaro-burą stylistykę i dynamiczną akcję, to chyba podziękuję.

Zastanawiam się też ile będzie w tym filmie Deppa :). Na trailerze był w co drugiej scenie - to tylko reklama czy faktycznie mają zamiar (znowu) oprzeć na nim połowę filmu ;).

07.03.2010
10:21
[5]

Dessloch [ Legend ]

moim zdaniem slaby, drugiej polowce sei podobal.
bez rewelacji jak dla mnie, ciut nudny i chyba przeznaczony raczej do mlodego widza, bo ten humor z tego filmu w ogole do mnie nie trafial
troche zakrecony, ale tez i prosty.
nie ialem checi wychodzenia z kina jak to jest przy niektorych filmach wiec az tak zle nie bylo... taka bajeczka do obejrzenia

07.03.2010
10:45
[6]

czekers [ Legend ]

po pierwszym teaserze myślałem, że będzie to duchowy spadkobierca "Alicji" w wersji American McGee, czyli krew, dużo krwi, psychodela, koszmar.

Tymczasem film wygląda na mieszankę komedii familijnej, humoru charakterystycznego dla podstawówkowiczów i psychodelicznej oprawy wizualnej. Czyli ani to dla dzieci, ani dla dorosłych.

07.03.2010
14:27
[7]

Negocjator [ wiosna ]

Lubię filmy Burtona, więc tak czy siak do kina się wybiorę.
Zamierzam się wybrać na wersję z napisami ale ciekaw, jak
tym razem, wyszedł całkiem niezły ostatnimi czasy, polski
dubbing?
Ktoś oglądał?

07.03.2010
14:29
smile
[8]

kubomił [ Legend ]

Na pewno się wybiorę do kina.

07.03.2010
14:50
smile
[9]

shubniggurath [ kocham gluty ]

byłem w piątek na wersji z napisami. Lekko się rozczarowałem.. Możliwe, że miałem zbyt duże oczekiwania, uwielbiam książkę, film Disneya, grę McGee... Zabrakło mi szaleństwa, niby jest pokręcony humor, gry słowne [zdecydowanie lepiej wypadają te oryginalne, niż tłumaczone;)] ale mogłoby być więcej, dziwniej. Burton niestety poszedł w kierunku produkcji dla masowego odbiorcy. W dodatku nie do końca pasowała mi fabuła, jest zbyt konwencjonalna. Mogli sobie odpuścić sceny batalistyczne i patos. Plus trochę niepotrzebnie rozbudowana klamra realnego świata. Niezależnie od tego, uważam że warto obejrzeć. Nadal jest to (tylko)dobry film...

07.03.2010
15:35
smile
[10]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Nie prościej napisać polski tytuł, jakby nie patrzeć w Polsce jesteśmy, nie damy pogrześć mowy itd. idp. ... Nie? ok.

07.03.2010
17:41
[11]

Bibkowicz [ whore ]

No i jestem. Film jak film - całkiem dobry. Na początek - odradzam wersję 3D. Poza scenami z rzucaniem rzeczami, nic ciekawego, obraz ciemny i niewyraźny. Film nudnawy, spodziewałem się nie wiadomo czego, taki nagłośniony i w ogóle, a tu kicha. Sceny walk można sobie darować. Jedyny dobry był ten królik-kucharz, jakby brał fetę :D.
Ogólnie 8+/10 za psychodelę.

07.03.2010
17:52
smile
[12]

M203 [ Legionista ]

No to 1 recenzje mamy:)...mogę prosić o więcej??

07.03.2010
17:55
[13]

AdamekPL1 [ Nie wiem co tu wpisac ]

m203 - Nie szybciej wejść na filmweb/imdb czy coś takiego i przeczytać, któreś z dziesiątek recenzji, zamiast czekać aż tutaj ktoś napisze?

07.03.2010
18:10
[14]

Backside [ Senator ]

Film nudnawy (...) 8+/10 - ludzie, przystopujcie trochę :). Po to używa się skali 1-10, żeby w miarę precyzyjnie określić jakość filmu. Ocena 5 nie oznacza wcale, że film jest "beznadziejny" - z kolei 8+ sugeruje, że jest bliski genialnego, a nie "nudnawy", ale "całkiem dobry" :).

07.03.2010
18:18
smile
[15]

eJay [ Quaritch ]

Burton zniewieściał i to strasznie. Psychodelii nie ma za grosz (chyba niektórzy mylą "fantazję" z psychodelią), scenariusz marny, poszatkowany, dialogi fatalne ("Jesteś tą Alicją"? - Nie, chyba nie jestem" x 10). Kapelusznik specjalnie szalony nie jest, końcówka ssie ostro - kolejny Tomb Raider się kłania. Dwie rzeczy były 100% burtonowskie - przeprawa przez fosę pełną ludzkich głów oraz gąsienica.

Bym zapomniał - dubbing jest fatalny, niezrozumiały dla dzieci. Figura tylko sprawia dobre wrażenie.

07.03.2010
18:24
[16]

Backside [ Senator ]

eJay ---> dzięki, 2 dyszki i 2 godzinki zaoszczędzone :).

Przy okazji - ta "prawdziwa", psychodeliczna Alicja :D

07.03.2010
22:21
smile
[17]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Jak dla mnie kolejny świetny Burton.
Jednych nudzi "Yellow submarine", inni uważają go za majstersztyk.

Alicja jest dla mnie kolejną świetną baśnią. Zekranizowana z w odpowiednim stylu, z dialogami na poziomie książki. Bohaterowie wybijający się jeden przez drugiego.

Mega plus za Boham! :D

07.03.2010
22:39
smile
[18]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Ja bym chętnie widział ten film jako połączenie American McGee's Alice ze "Złotym popołudniem" Sapkowskiego i ze sporą domieszką lsd... a wszystko doprawione eleganckim brytyjskim akcentem z wyższych sfer zeszłego wieku :)
I wierzę, że Burtona stać by było na taką wersję, jakby mu tylko pozwolili...

07.03.2010
23:32
[19]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Jestem zawiedziony. Film w sumie ok, ale nic ponadto. Pierwsze pół godziny mocno wbiło mnie w fotel, by później z każdą minutą zacząć nużyć. Spodziewałem się bardziej kreatywnej interpretacji, nawet takiej jaką popełnił Sapkowski. A tu nic ponad to co dobrze znamy.

spoiler start

Szkoda strasznie, że Alicja nie została w krainie, a wróciła do prawdziwego świata. Zakończenie w którym wali truizmy było beznadziejne
spoiler stop

Sceny walk Alicji w ogóle nie były do zaakceptowania. Dziwne też było to jak szybko ogarnęła nowy świat, inne postacie i ich problem. Jak zawsze u Bartona były one bardzo charakterystyczne, wyraziste. Szczególnie w porządku był Chester.
Alicja to film raczej do obejrzenia na kompie, w piątkowy wieczór, niż jakieś wielkie dzieło. Jutro raczej nie będę za wiele pamiętał z projekcji. Na pewno będę to, że ciągle podczas oglądania filmu miałem wrażenie, że widzę kalki jego innych filmów (np. postać Kapelusznika - Edward Nożycoręki).

14.03.2010
00:13
smile
[20]

boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]

Właśnie wróciłem z kina.

Wspaniała bajka, urzekła mnie wizualnie i fabularnie też dawała radę (choć wiadomo, rewelacji na tym polu nie ma). Aktorzy również nie zawiedli. A efekty specjalne ... cudo, majstersztyk :) czegoś takiego jak kot w tym filmie jeszcze nie widziałem.

Polecam gorąco, niewątpliwie warto pójść :)

aha, ja byłem na wersji z napisami - tłumacze sprawili się bardzo dobrze, zawiły język Deppa oddali w odpowiednio pokręcony sposób :) nie wiem jak dubbing ...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.