GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 931

08.01.2003
20:10
smile
[1]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 931

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije adamusowego grzańca, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars. Jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr.JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i walkach stoczonych rzeczywiście lub jedynie zmyślonych. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... [ściany, nie Yosiaczka] :-) Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli, czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Pojawił się także w naszej Karczmie silny desant z Wielkiego Miasta Portowego Północy, wśród którego wyróżnia sie Rogue, będąca, co wiedzą dobrze poinformowani, blisko związana z Gambitem... Obok wejścia stanął słynny sprzedawca kiełbasek w bułce Dibbler - zachwala swój towar Gardło Sobię Podrzynając ceną. Nikt jednak nie próbuje jego kiełbasek dwukrotnie - świadczy to o roztropności miejscowej klienteli. Z tamtych regionów przybywają czasem Pasterka i Kane: Dzicy Barbarzyńcy z Dalekiej Północy, siedzą i popijają grog zrobiony według przepisu Mamy Muminka, siejąc przy tym ogólny zamęt i spustoszenie w karczmiennych zapasach...
Z innego wielkiego miasta północy przybywa wielki spec od Half-life`a i Fallout`a imć Lechiander (zwieksza się w ten sposób znacząco nasz karczmiany potencjał wszechwiedzy... ;)
Jako że Karczma miejscem jest niezwykłym, niezwykłe są w niej także i najzwyklejsze zdawałoby się przedmioty. Ale w błędzie jest ten, kto tak będzie myslał - nawet nasze szafy maja swoje sekrety... Z takiej wlasnie szafy (należacej nota bene do Holgan) wynurza sie regularnie Puynny (z tego co udało się ustalić, jest to chyba skutek zabawy generatorem Generatorem CZasoprzestrzennym przez AQĘ... :)
Widziano tutaj nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

08.01.2003
20:10
[2]

Puynny [ Generaďż˝ ]

08.01.2003
20:10
[3]

Benedict [ Generaďż˝ ]

08.01.2003
20:10
[4]

Szaman [ Legend ]

:)

08.01.2003
20:10
smile
[5]

Deser [ neurodeser ]

dziewiaty :)

08.01.2003
20:10
[6]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

:-)

08.01.2003
20:11
[7]

Szaman [ Legend ]

Buuu...! Ale dupiasta ta Neostrada! ;PPPP

08.01.2003
20:11
smile
[8]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: to dopiero początki :PPPP ne martw się :)))))

Pell: masz błęda we wstępniaku :))))))

i witam ponownie :)))))

08.01.2003
20:17
[9]

Benedict [ Generaďż˝ ]

wyniki rywalizacji światłowód vs. modem
Puynny - gratulacje !

część zaległości:

Shadowmage ---> Ty to potrafisz człowieka pocieszyć! :-)

Zetka ---> psychologia? sam niegdyś interesowałem się tym kierunkiem. Prawdę mówiąc zdawałem nawet na studia na psychologie na UWr i dostałem się :) ale wybrałem architekturę - dobrze zarabiający psycholog to niestety prywatny psycholog, a w tej dziedzinie jest trudno odnaleźć się bez znajomości, rodzinnych koneksji tudzież możliwości poczynienia tak zwanego wkładu finansowego w postaci wiadomej

Puynny ---> no cóż, Ty narzekasz na wstępniak?

08.01.2003
20:20
[10]

Szaman [ Legend ]

Puynny: Ale zauwazylem, ze tylko GOL tak mi srednio dziala!
Dziwne... czyzbys mial z tym cos wspolnego? ;PPPP

Benedict: Witaj! :)

08.01.2003
20:21
[11]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Jak się kamp nie udał, to czas ją wymienić ;-)))

Puynny -> Gratulacje! :-)
A gdzie ten błąd? :-)

08.01.2003
20:24
[12]

Ariana [ ... ]

No cóż, jak zawsze zagapiłam sie i zostałam w tyle za wszystkimi ale trudno:-)
Uciekam ..spać..hihihihihi..przyjemności nigdy za wiele:-)A w nocy znowu bede czytac ksiązki bo nie bede mogła zasnąć:-)
Papapa

08.01.2003
20:26
[13]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie--> GO generalnie powoli lata. U mnie na smyczy czasem sie w ogole nie laduje, a inne strony w tym czasie mam 500-600 kbps.

08.01.2003
20:29
[14]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Szaman --- ja przez cały okres jesienno-zimowy, zimowy i zimowo-wiosenny faszeruję się całą gamą rozmaitych preparatów ziołowych, minerałów, multiwitamin, aspirin i rutinoscorbinów, a że jestem podatny na infekcje gardła, to codziennie używam roztworów do płukania i ssam różne paskudztwa - dla profilaktyki
na ogół to daje dobre rezultaty
życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia

a że zimno, to ja narzekam na codzień :-)
częste i nagłe zmiany temperatury o 30 stopni (mieszkanie - dwór) wpływają fatalnie nie tylko na zdrowie fizyczne, ale podobne wywołują rozchwianie emocjonalne i zaburzenia równowagi hormonalnej - tak dla pocieszenia
tyle że osobiście niezwykle się cieszę, że autobusy są ogrzewane, bo wolę częste zmiany niż ciągły mróz

08.01.2003
20:29
[15]

Szaman [ Legend ]

Ariana: W takim raize Dobranoc! :)

Admirale: A zebys wiedzial, ze zmienie! ;PPP
Ale ja wiem, ze tam palce Puynny maczal - zakrecil kurek na swiatlowodzie i dlatego wygral! :)

Rothon: Widac GOL jest popularnym miejscem i zapycha sie lacze...

08.01.2003
20:29
[16]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Dokladnie.

08.01.2003
20:30
smile
[17]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: ano nie tylko Tobie GOL niezbyt dobrze chodzi (znaczy forum...) jak dla mnie, to zbyt dużą liczbę "wodotrysków" Soul powciskał i sie długo ładuje :))) już ostatnio z NicKiem o tym gadaliśmy :))

Pell: tak pod koniec, jak jest o Człowieku z Szafy, to generator jest dwa razy powtórzony, no i AQA się nie odmienia :PPP (znaczy nie AQĘ ino AQA :)))))))))))))

08.01.2003
20:31
[18]

Szaman [ Legend ]

Benedict: Mnie zabijaja gwaltowne zmiany pogody, a tych mielismy ostatnio az nadto... :(
Raz +5, nastepnego dnia -20... :-/

08.01.2003
20:34
smile
[19]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: w kwestii szybkości i Punnego, to chyba nie wierzyłeś, że się jakoś nie zabezpieczę :PPPP

rothon:
Szambonur zagląda do swojego beczkowozu i widzi dwie blondyny...
-A co wy tu robicie?
-Zakupy...

:))

08.01.2003
20:36
smile
[20]

lizard [ Generaďż˝ ]

...????

08.01.2003
21:05
smile
[21]

Rogue [ Mysterious Love ]

Dobry wieczór jesem i zyje jeszcze :)))))))))))

08.01.2003
21:06
smile
[22]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Puynny-> Buehehehe, fajne. Ale czemu mi to wlasnie mowisz? :-)))))

08.01.2003
21:08
smile
[23]

Puynny [ Generaďż˝ ]

rothon: bo Ty kawalarz jesteś :)))

08.01.2003
21:12
smile
[24]

Rogue [ Mysterious Love ]

Puynny -- co tam u Martusi ciekawego ?????????????

08.01.2003
21:13
smile
[25]

lizard [ Generaďż˝ ]

Pracował dzień i noc
I nie miał czasu spać
Nie wiem czy umiał jeść
Palił i pił i zmarł

Nad ranem śmierć się śmieje
I spór rozpieprza domy
A szczury i nadzieje
Wyłażą z wszystkich dziur

Mówiła "kocham wiatr"
Robiła masę bzdur
I każdy chciał z nią choć przez chwilę być
Umiała mówić "nie", to był jej błąd, jej grzech


08.01.2003
21:13
smile
[26]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aaaaa. Bo juz sie balem, ze moze ja robie zakupy hihihihihi

08.01.2003
21:15
smile
[27]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Rogue: u Martusi wszystko gra, właśnie dokarmia naszego Chojraka :))))

rothon: jako, że Ty z Mixerem zawsze z rana rozweselacie Karczmę , to postanowiłem zaatakować z wieczora :)))

08.01.2003
21:17
smile
[28]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Puynny--> No i swietnie, bo mnie jakas "wielka smuta" ogarnia ostatnio.

08.01.2003
21:18
smile
[29]

Rogue [ Mysterious Love ]

Pynny -- to pozdrow Martunie i Chojraka poczochraj o demnie :)))))))))))))))

08.01.2003
21:18
smile
[30]

Puynny [ Generaďż˝ ]

rothon: jak Cię "smuta" ogarnia, to wejdź na :

:)))

08.01.2003
21:20
[31]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Rogue: Martunia poczochrana, Chojrak pozdrowiony .... czy jak to tam miało być :))))))))

08.01.2003
21:26
[32]

Szaman [ Legend ]

Puynny: Ja wiedzialem, ze tak bedzie! Specjalnie napusciles mnie na Neo+, zebym teraz byl pod Twoja kontrola! ;))))

Rogue: I jak, lekarz nic nie wykryl niepokojacego? :)

Rothon: Co Ci? Jakie smuty??

08.01.2003
21:31
smile
[33]

kiowas [ Legend ]

Co wspolnego maja mezczyzna z butelka piwa?

Oboje sa pusci od szyjki w gore....


Hahahahaha

08.01.2003
21:31
smile
[34]

Rogue [ Mysterious Love ]

Puynny -- niezły ten link :)))))))))))))))))az sie popłakałm jak o mezczyznach sobie poczytałm :)))))))))

Szamnku -- wszysko ok tylko mam słabo widoczne tt. kregowe i teraz nie wiadomo czy cos tam bo niby tam jest ucisk czy on sam nie wiedział do konca co to jest ale głowa boli dalej i dalej czuje sie fatalnie oczy podkrazone spac nie moge wymiotujer i kupa innych głupot ogólnie czuje sie do bani :(((((((((

08.01.2003
21:33
[35]

Szaman [ Legend ]

Rogue: A mialas kiedys problemy z kregoslupem?
Jezeli tak, to moze to wlasnie jest od tego... :(

08.01.2003
21:34
[36]

Szaman [ Legend ]

YES!~Wlasnie sciagnalem najwiekszy plik w historii - 27 MB (i nie myslcie sobie - to byly sterowniki do SB Live! 5.1 ;PPP)

08.01.2003
21:35
smile
[37]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Szamanie: niezłe posunięcie, no nie ?:P
Przy okazji, nie rób w domu głupich rzeczy, bo monter był ode mnie i zostawił trzy kamery :)))

08.01.2003
21:36
smile
[38]

Pijus [ Legend ]

Dobrywieczor:0

grzeniu - rozpiepszyly mnie "sekskalorie". Poprostu leze i kwicze:DDD

08.01.2003
21:39
[39]

Szaman [ Legend ]

Puynny: Ty... Ty... Ty... spryciarzu warszawski! ;))))

Pijusqu: Skonczyles przygode z ksiazkami? :)

08.01.2003
21:39
smile
[40]

Pijus [ Legend ]

Taaa ....Szamanie.....ile mozna:D

08.01.2003
21:41
[41]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie--> Ja nawet wiem co mi jest. Od ostatniego awansu w grudniu nie mam chwili wytchnienia. Dwia duze kopy w gore w ciagu jednego roku daja o sobie znac. Jestem przemeczony. Za duzo pracuje, za mocno sie eksploatuje i mamy efekt. A przerwac nie moge, nie na poczatku. Nerwy, stres, ciagly bieg, ciagle myslenie "co tam moze nie zadzialac", w dodatku koniec roku, nowy rok... szkoda gadac.

08.01.2003
21:42
[42]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Pijujku: ano :)) i Dobry wieczór Ci też :)

Szamanie: sie wie :))))

08.01.2003
21:43
smile
[43]

Rogue [ Mysterious Love ]

Szamnku -- ja mam cały kregosłup do wymiany stawy kolanowe i kotki do wymiany bo sa zwyrodnienia :((((((((((((

Odcinek krzyzowo - ledzwiowy to zdruzgotany w kregosłupie a urodzenie dziecka jeszcze ten stan pogorszyło :(

Wiesz ja trenowałm prawie 5 lat wioslarstwo i to mi dało do wiwatu ja mialm od pasa w dół tak zwany chwilowy paraliz wiesz zabiegi i rehabilitacia mi pomogły ale nie stety nie zabrały choroby do konca :((((((((((((((((((((((

08.01.2003
21:44
smile
[44]

Rogue [ Mysterious Love ]

Pijusku -- słoneczko witaj co tam u ciebie jak sesja :))))))))))))))

08.01.2003
21:47
[45]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> O właśnie. Może Puynny umieścił w Twojej Neostradzie "robaczka", dzięki któremu przy każdym naciśnięciu guzika cały net staje w miejscu? :-)))
Jak najszybciej przyślę Imperialnych saperów by obadali sprawę :-)
(nie martw się, nie zamienią go na Imperialny guziczek ;-)))

Puynny -> Korekta wprowadzona, dzięki za zauważenie ;-)
Co do odmiany, to nie wiem do końca jak to jest, ale moim zdaniem brzmi całkiem fajnie :-)))

Pijus -> Witaj :-)
Ja tą przygodę właśnie zamierzam zacząć :-)
A reguły Lenza i strumień indukcji elektromagnetycznej to dla mnie niestety czarna magia :-(

08.01.2003
21:52
smile
[46]

Pijus [ Legend ]

Hejka Rogue - sesja dopiero pod koniec stycznia, ale zaliczenia poszczegolnych przedmiotow tez przyprawiaja mnie o bol glowy:///

Pell - wypada to tak Admiralowi przyznawac sie do niewiedzy...chyba nie..a co jak rebelia podlucha:) A co do Tesl i innych takich. Tez nigdy nie lubilem elektormagnetyki (nowa nazwa??0. No moze troche ciekawilo mnie urzadzenie jakim jest cyklotron ale to wszystko. Wolalem fizyke relatywistyczna. bardziej abstrakcyjna:D

08.01.2003
21:55
smile
[47]

lizard [ Generaďż˝ ]

Ciemnych przejść
Późnych pór
Zakamarków, schodów, wind
Baru, park
Końca tras
Brudnych ulic gdzie jest mrok

Strzeż się tych miejsc
Strzeż się tych miejsc

Tu nie wolno głośno śmiać się
I za dobre mieć ubranie
Strzeż się

Tutaj ludzie złych profesji
Mają swoje oceany
śmierć im podpowiada przyszłość
I co noc, co noc z nich drwi

Strzeż się tych miejsc

08.01.2003
21:59
smile
[48]

Rogue [ Mysterious Love ]

Ok robaczki ja uciekam bo zmeczona jestem i ide odpoczac :))))))))))))

Zycze dobrej i spokojnej nocki oraz miłego woieczorku w karczmie :)))))))))))))))

08.01.2003
22:00
smile
[49]

Pijus [ Legend ]

Tak Rogue..masz racje....

Karczma to meczaca sprawa i na pewno nie mozna w niej odpoczac:DDDD

Dobranoc

08.01.2003
22:01
[50]

Szaman [ Legend ]

Rothon: W takim razie jak najwiecej czasu spedzaj z Dimmu Borgirem! :)
Koty sa cudownie odstresowujace... :)

Pijusqu: Eh, czemu ja nie mam takich studentow jak Ty? Same kujony i nadgorliwcy! ;)))

Puynny: No to od dzisiaj nie bede Ci wierzyc nawet na jote! ;PPPP

Rogue: Ufff... faktycznie nie najweselej to wyglada... :(
Mam nadzieje, ze nic powaznego sie nie wykluje mimo wszystko...

Admirale: Teraz, kiedy o tym wspomniales, doszedlem do wniosku, ze wole Nieumarly korpus inzynieryjny... ;))))
Strzezonego pan bog strzeze! :)

lizard: Rany, ten tekst pamietam z czasow mojej mlodej mlodosci...
Mozesz mi przypomniec, czyj on jest?

08.01.2003
22:08
smile
[51]

Pijus [ Legend ]

Szamanq - umiar nalezy zachowac we wszytkim :) A juz na pewno w nauce. Przekaz to swoim studentom, moze jeszcze beda z nich ludzie:D

To ja juz uciekam. Moze jeszcze uruchomie "Medieval" i podbije do konca Egipcjan Polakami:D Zobaczymy.

Dobranoc!

08.01.2003
22:09
smile
[52]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Pijusku : no to dzielnych Polaków życzymy :)))) Dobranoc:)

Rogue: Dobranoc :)

Szamanie: to znaczy, że nie będzie dwóch skrzynek ?:PPP

08.01.2003
22:14
smile
[53]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie--> Ten diabel??? O nieeee, ten doprowadzi mnie do zawalu. Dzis na przyklad polowal na mnie pol dnia. Przyczajal sie gdzies i czakal (ja go mialem szukac, taka byla umowa). No wiec szukam, szukam, a tu nagle łuuuuuuuu, cos skacze na mnie bez ostrzezenia. Ja kiedys zejde przez niego :-)))))
No ale moje rybki, te sa w miare spokojne. Choc dzis kupilem jedna rybe wezowata. Wyglada jak smok. Ta jest mnie spokojna :-)

08.01.2003
22:17
smile
[54]

lizard [ Generaďż˝ ]

szaman-> ten text yest zajebiscie wyqrwisty 1984 rok :)

08.01.2003
22:18
smile
[55]

lizard [ Generaďż˝ ]

lechu janerka

08.01.2003
22:18
smile
[56]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser na widok tego textu powinien dostac wscieklizny ten tego :0 nie powiem czego hihi

08.01.2003
22:22
smile
[57]

Magini [ Legend ]

Dobry wieczór :-)
Mam chwilkę, więc Was odwiedzam :-)
Idę poczytać zaległości.

08.01.2003
22:22
smile
[58]

Deser [ neurodeser ]

Szamanqu - lizard wziął się za cytowanie najwiekszego wynalazku muzycznego wrocka (oprócz mnie :PPP zespołu - Klaus Mitffoch, którego to liderem był Lech Janerka.

lizard - a co to była za mina ? Jakieś smutki ?

08.01.2003
22:24
smile
[59]

Puynny [ Generaďż˝ ]

Magini: Witaj :))

lizard: powstrzymaj swój język, bo Ósmy już w Komórce warczy... (bluzgania nie znosi) :PP

08.01.2003
22:30
[60]

Magini [ Legend ]

A witam witam szanowne towarzystwo, jeszcze raz :-)

... jeszcze czytam zaległości, ale już widzę, że Karczma nr 927 jest podwójna. rothon - nie udało Ci się załatwić usunięcia jej? Tak nas tu lubią, że nie chcą usuwać? ;-))

08.01.2003
22:31
smile
[61]

Deser [ neurodeser ]

Dobry wieczór Magini i Wszyscy, którym jeszcze dziś powiedzieć nie zdążyłem. Miło Was poczytać.

lizard - jakiej wścieklizny ? hę ??? who co chodzi ??? ;)))


Siedzi
--------------
Siedzi, a chciałby postać
Głowę chciałby podnieść wyżej
Wiem, też to znam Stoję, a chciałbym lecieć
Głowę chciałbym mieć wysoko
Wiem, też to znam
Lecisz, a nie wiesz dokąd

Idziemy w trudny wiek
Szukamy ciepłych mórz
Nie wiemy gdzie, gdzie one są

Nie wiem, a chciałbym wiedzieć
W informacji też nie wiedzą
Dokąd zmierza świat
Nie wiem, a chciałbym wiedzieć

K.M.

A na zdjeciu najlepszy koncert jaki widziałem. Lech z zespołem grający na wrocławskim ratuszu. Każdy z muzyków znajdował się na innym podeście, a zagrali tak, że przypadkowym słuchaczom kapcie spadały ;) Pomijając trudność wynikającą z tego, że nie widzieli siebie nawzajem (co bardzo pomaga w graniu na żywca).

08.01.2003
22:37
[62]

Szaman [ Legend ]

Pijusqu: Moich studentow juz sie nie da uratowac! ;)))

Puynny: Nie! Za kare bedzie jedna. Zgrzewka. I to mleka... ;PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP

Rothon: Poczekaj, kazdemu kotu przechodzi na starosc (albo raczej na doroslosc ;))) - staje sie spokojny i przejawem najwiekszej aktywnosci jest przewalenie sie z boku na bok lezac na parapecie i wygrzewajac sie w sloncu :)
A rybek nie lubie - nie mozna ich poczochrac... ani nie mrucza tak cudnie... :)

Lizard: No to wtedy mlode liczatko bylem... ;)))

Mag: Witaj! :)
Posiedz z nami! Pogadaj, poplotkuj... :)

Deser: To, ze Lechu byl liderem Klausa Mitffoha to ja wiem (mlody moze jestem, ale TAKIE rzeczy sie wie! :)
Za to nadal nie mam probek Twojej tworczosci... ;)))

08.01.2003
22:40
[63]

Magini [ Legend ]

Szaman - eeeee... chyba kiepska ze mnie dziś towarzyszka do plotek. Wpadnę jutro jak będzie niania. Mam teraz luksus - przychodzi niania i zajmuje się dzieckiem, a ja mogę grać ;-)

08.01.2003
22:42
[64]

Szaman [ Legend ]

Mag: Gdybym nie wiedzial lepiej, to moglbym pomyslec, ze zachowujesz sie jak wyrodna mama... ;))))

08.01.2003
22:44
[65]

Magini [ Legend ]

Szaman - a to tylko odrobina luksusu przed pójściem do pracy. Jak mi się nie chce !!!! ;-)

08.01.2003
22:46
[66]

Szaman [ Legend ]

Mag: Jak to sie mowi: "Boze, spraw, zeby mi sie chcialo tak, jak mi sie nie chce"... :)
Skad ja to znam? ;)))

08.01.2003
22:47
smile
[67]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser-> usmiech mial byc szaman -> i my kiedys tesh bylismy dziatwa
puynny-> sory chcialem wyrazic slowami cos czego nie da sie ... e nie wazne thx za ostrzezen

08.01.2003
23:01
smile
[68]

MentoR [ Konsul ]

Witam Wszystkich!
Nie było mnie kilka dni. Ten tydzień był (i jest nadal) strasznie wolny! Jestem leniwy jak nigdy ;P

No to napijemy się? ------------------------------------------------------------------------------>

08.01.2003
23:06
smile
[69]

AQA [ Pani Jeziora ]

MentoR ---> ja się z chęcia napiję :))))

witam :)

08.01.2003
23:11
smile
[70]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Hura!
Rodzinka zrobiła mi niespodziankę i przyniosła nowy wiatraczek do procesora :-))))
Już zamontowałem i chodzi jak ta lala :-)))
O jakieś 1500 obrotów szybciej niż poprzedni :-))))
No i nie bzyczy :-p

Generale -> Hmmm, czy chcesz mi delikatnie dać do zrozumienia że nie ufasz Imperialnym saperom i inżynierom? ;-pppp
A już chciałem the-one-and-only Bevela Lemeliska i Ohrana Keldora wysłać... ;-p

Pijus -> Problem w tym, że ja za żadną fizyką nie przepadałem i nie przepadam :-)))
No, może teoria i jakieś ciekawe zagadnienia to jeszcze, ale wzory i zadania... ehhhh.... :-(
A o rebelów nie ma się co martwić - przy zaawansowanej technologii, to Imperium dyktuje warunki praw fizyki :-))))

08.01.2003
23:15
smile
[71]

MentoR [ Konsul ]

AQA ---> zapraszam :D

Pell ---> Oby Ci służył jak najdłużej ;P

08.01.2003
23:20
smile
[72]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mentor -> Mam taką nadzieje :-)
Z poprzednim był taki problem, że przy włączaniu kompa strasznie buczał i bardzo długo rozpędzał się do 4000 obrotów. Teraz mam więcej niż potrzeba :-)

08.01.2003
23:22
smile
[73]

AQA [ Pani Jeziora ]

MentoR ----> no to ja to po lewej zabieram :) I do DNA ! ............ sklonujmy to piwo :)))))


Pell ---> ale żebyś nie odleciał z wiatraczkiem ...prawa fizyki nie-Imperialnej się kłaniają :)))))

08.01.2003
23:24
smile
[74]

MentoR [ Konsul ]

Pell ---> Tego chyba nigdy za wiele choć co za dużo to nie zdrowo (podobno) ;PPP

08.01.2003
23:27
smile
[75]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AQA -> Nie martw się, ten wiatraczek ma atest Zakładów Elektroniki Imperialnej, Imperialnego Urzędu Patentowego, nie mówiąc już o przedsiębiorstwach KDY, Incom, SFS, oraz stoczniach na Sluis Van :-)))
Prawa fizyki nie-Imperialnej? Już zapomniałem co to takiego ;-)))

Mentor -> Hehe, też mam nadzieję, że nie nadejdzie dzień, kiedy to wiatraczek mi dziurę wzdłuż obudowy wywierci ;-)

08.01.2003
23:43
[76]

Deser [ neurodeser ]

Szamanq- ech te próbki :( W pracy nagrywarka x2 i do tego nagra co 5 płyte i jeszcze patrzą na ręce :( A co się chcę wybrać do znajomego któregoś to albo on, albo ja akurat nie ma czasu :((( (ale w końcu to zrobię :))) (bedzie tak zwany dodruk :))))

Ech, z braku normalnego to chociaż na obrazku :)

08.01.2003
23:56
smile
[77]

MentoR [ Konsul ]

Żegnam się! idę lulać ;P
Do zobaczenia wszystkim :D

08.01.2003
23:56
[78]

Szaman [ Legend ]

Admirale: Prawde powiedziawszy nie wiem, czy mam sie czuc zaniepokojony, czy uradowany i zaszczycony Twoimi wymienionymi z imienia i nazwiska przedstawicielami... Jakos nie znam... ;PPPP

Deserqu: Nie ma bolu! :)
Tylko pamietaj o tym, ze masz w Poznaniu potencjalnego fana... ;)))

Witam wszystkich niewitanych! :)

09.01.2003
00:02
smile
[79]

AQA [ Pani Jeziora ]

Dobrej nocy wszystkim :))

AQA & Puynny

09.01.2003
00:07
smile
[80]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Dobry wieczor ...

ale wojownicza sesje mielismy - w 5 osob zajelismy a pozniej trochu zdewastowalismy ogormniasty zamek ze 100 ckrangow :-)))))))) to sie nazywa duch bojowy. Zeby bylo ciekawiej z naszej strony nikt nie zginial, co wiecej nie mamy jakis specjalnych ran czy obrazen :-)

Szaman ---> przestan szpanowac neostrada i idz spac :-pp :-))))))))))) a tak wogole to fajnie by bylo gdybys mnie jutro na gg zlapal. :-0 :-*


09.01.2003
00:16
smile
[81]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Generale -> Toż to najznamienitsi inżynierowie Imperium! :-)))
Obaj (a zwłaszcza Lemelisk) byli projektantami i konstruktorami obu Gwiazd Śmierci :-)))
...eeee, ta pierwsza to może miała troszke "bugów"... :-)
Ale... ale ta druga mogła być dobra... serio! :-)))
Tylko Palpi chciał inaczej :-)))
Chociaż chwila... właśnie mi się przypomniało że Ci nie przyślę Lemeliska, bo poza tym że go Palpi dwanaście razy zabijał, to został zdaje się kilkanaście lat temu przez rebelów ukatrupiony... yyyyy, to może Keldora :-)))
Nie, tego to jak zwykle nie ma pod ręką kiedy potrzeba. Co to on porabia? Aha, gdzieś chyba zaginął kilka lat temu i ani nie pisze, ani nie dzwoni....
To wiesz co, pogadamy jak lepszych inżynierów wykombinuję ;-)))))))

Dobranoc AQA & Puynny :-)

Witaj Holgan :-)
Jaki miałaś udział w tych 100 tskrangach? :-)

09.01.2003
00:19
smile
[82]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Barmanka zlustrowala sale. Widac zadowolil ja wzgledny porzadek panujacy w Karczmie. Lekko dmuchnela i zmienily sie swiatla. Głowne zgaslo a oswietlenie zapewnialy male boczne lampiony. Pstryknela palcami i w oknach pojawily sie magiczne swiece wskazujace wedrowaca droge do bezpiecznej przystani.
Kobieta lekko przetarla bar, sprawdzila zapasy i usmiechnela sie.
Powietrze wokol niej zaczelo lekko drgac. Pojawila sie srebrzysta mgla. W powietrzu dal sie wyczuc mily zapach cynamonu i imbiru. Po chwil srebrzysta poswiada rozplynela sie.


Dobranoc...

09.01.2003
00:25
[83]

Szaman [ Legend ]

Holgi: A o ktorej mam Cie lapac? :)
I chyba wiem, w jakiej sprawie... (Puynny mi przekazywal info od Duszka - to o tym?)
A spac nie pojde - usiluje pograc w NWN po necie... ;)))

Admirale: Aaaa... no chyba ze tak... Ale moze pozwolisz, ze sie zastanowie nad ta wielkoduszna propozycja? ;)))

09.01.2003
00:36
smile
[84]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Dobranoc! :-)

Generale -> Ale żeby komplikacji nie było, to w razie sytuacji krytycznej polecam metodę "Na Szturmowca" :-)
Instrukcja obsługi:
1. Bierzemy blaster/rewolwer/miecz świetlny/nóż/młotek/siekierę/nogę od stołu/zlewozmywak (niepotrzebne skreślić)
2. Rozwalamy jednym z wyżej wymienionych narzędzi obiekt naszych zmartwień.
3. Robimy <Demoniczny śmiech mode: ON> ;-)))))))

A teraz też się udam spać.
<szybkim łykiem dopija resztę koreliańskiej. Szuka oficerki, lecz postanawia wyjść bez niej - znów się gdzieś zapodziała. Po chwili z dworu zaczyna dochodzić terkot motoru w "autku">

Bywajcie!

09.01.2003
00:40
smile
[85]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman --------> NARESZCIE...zmierzę moje Śmello z Neo :))))

...pod warunkiem, że będzie chodziło, bo przez dwa ostatnie dni nie miałem dostępu do netu... :(

09.01.2003
00:40
[86]

Szaman [ Legend ]

Admirale: ALe postapie tak tylko, jezeli otrzymam gwarancje zwrotu pieniedzy! ;PPPP
Dobranoc! :)

09.01.2003
00:41
[87]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Z dzisiejszych obserwacji widze, ze bedzie to raczej nieobiektywna potyczka - za wiele zalezy od obciazenia serwera... ;(
Nawet na tym teoretycznie 512 kb/s laczu GOL dziala "zgrzytliwie"...

09.01.2003
00:42
smile
[88]

Deser [ neurodeser ]

Pora poleżeć :)
Dobrej nocy !

09.01.2003
00:45
smile
[89]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No proszę ! Reakcja po minucie, a nie dwa razy dziennie ! Niech żyje stałe ! :)))))))

09.01.2003
00:53
[90]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szamanie --------> jeśli jeszcze jesteś: zrób dla mnie przysługę - ściągnij kawałek poniższego pliku i napisz jaką miałeś prędkość...

09.01.2003
00:55
[91]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Zaraz sprawdze...

09.01.2003
00:57
[92]

Szaman [ Legend ]

Sciagnalem 10% i mialem tranfery od 25 kb/s do 39 kb/s (tendencja rosnaca, z poczatu wolno, pozniej zatrzymalo sie na 36 kb/s i czasami skakalo na 39).

09.01.2003
01:06
[93]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dzięki. A czym ściągasz ?

09.01.2003
01:08
[94]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szaman ---> Ty pojdziesz dzis spac? ;))

Czesc :-)

09.01.2003
01:13
[95]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: Normalnie FlashGet`em, ale teraz zasysalem standardowym "zasysaczem" Windows - nie chcialem zafalszowac danych... ;)))

NicKu: Nie pojde! ;PPPPP
Czekam, az sie podniesie serwer NWN na GOLu! :)

09.01.2003
01:17
[96]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Szaman bedzie teraz szalał. Tak jak ja, gdy sie przesiadałem z modemu na stałe :)

Witaj Nick :)

09.01.2003
01:17
[97]

Szaman [ Legend ]

Piotrasqu: A co, czlowiek ma chyba prawo troche poszalec w zyciu, no nie? :)

09.01.2003
01:20
smile
[98]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No :)

To co, zakampujemy przed snem ?

09.01.2003
01:20
[99]

Szaman [ Legend ]

Eh, ten cholerny serwer sie dzisiaj chyba nie podniesie... :(
Nic, czas wypic goraca herbatke i sie klasc...

09.01.2003
01:21
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

No nie, chyba nie zostawimy tak starej Karczmy pełnej postów na noc ? :))))))

09.01.2003
01:25
[101]

Szaman [ Legend ]

No dobra, zaloze nowa... :)

09.01.2003
01:26
[102]

Szaman [ Legend ]

Nowe

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.