--> Archiwum Forum
Benedict [ Generaďż˝ ]
Czy Polska jest krajem dla ludzi bogatych?
Jakie są średnie pensje w Polsce, każdy wie. Że w niektórych krajach zachodniej Europy Zachodniej zwykła sprzątaczka zarabia tyle, co w Polsce lekarz-specjalista w państwowej klinice, a więcej niż pracownik naukowy na uczelni z wysokim stażem, to też jest chyba wiadome.
Znane są również każdemu ceny usług w Polsce. Że podłączenie stałego łącza internetowego kosztuje 10 (dziesięć) razy więcej niż np.: w Stanach Zjednoczonych, tego można się domyślić obserwując politykę finansową telekomunikacji polskiej, która w zasadzie jest monopolistą i dyktuje ceny. Podobnie jest z kosztami rozmów telefonicznych.
W rzeczywistości ceny bardzo wielu produktów są w Polsce raczej wysokie w porównaniu z innymi krajami – cukier, benzyna, używki, książki i czasopisma (a się narzeka na postępujący analfabetyzm wtórny społeczeństwa!), a szczególnie gaz. Do tanich nikt chyba nie zaliczy poczty, komunikacji miejskiej czy krajowej czy usług hotelowych (choć w tym względzie nie mam ścisłego rozeznania, jakie ceny są w innych krajach)
Koszty opieki zdrowotnej oraz lekarstw przekraczają koszty w krajach UE.
Podziały klasowe stają się w Polsce coraz bardziej wyraziste.
Czy więc jest Rzeczpospolita krajem dla ludzi bogatych?
Kanon [ Mag Dyżurny ]
Tak, Polska jest dla ludzi bogatych. W wyobraźnię.
Sp4wN [ Pretorianin ]
pytanie powinno brzmiec czy zycie w Polsce jest drogie?
bo na pytanie czy Polska jest krajem dla bogatych? odpowiem: Jesli tak to co ja tu robie?
sergi__ [ Underworld ]
Nie...
Logan [ Bad Medicine ]
Nie, gdyż żaden bogaty człowiek nie zdecydowałby się tu zamieszkać z własnej woli...
Benedict [ Generaďż˝ ]
Kanon ---> co widać na przykładzie polityków, RPP i innych ???
Sp4wN
---> życie w Polsce jest oczywiście drogie. W wielu innych krajach, w których poziom życiowy jest zbliżony do tego, co w naszym, a nawet nieco wyższy, np: w Czechach, ceny są wyraźnie niższe. Ceny towarów i usług w Polsce są porównywalne z tymi z krajów, w których obywatele mają znacznie wyższe zarobki. Tytuł miał podkreślić paradoks.
kentasztis [ Legionista ]
Żaden bogaty człowiek nie przeprowadzi się do Polski, a Polak stanie się bogaty dopiero kiedy z niej wyjedzie.
Boginka [ Sybarytka ]
Tak z okazji wątku cztery ciekawostki statystyczne:
1. Przeciętny Polak należy do tej połowy świata, która żyje za mniej niż 2$ dziennie
2. Monopol firm państwowych na niektórych polach, wyjmuje każdej polskiej rodzinie z kieszeni ok. 2000 dodatkowych złotych.
3. Polska jest 8 na świecie w rankingu o tytule: "Najdroższe usługi internetowe"
4. W wydatkach na naukę (w promilach ogólnego budżetu) wyprzedza nas cały panteon europejski (zaraz przed nami jest bodajże Cypr), my zaś wyprzedzamy Kazachstan i Uzbekistan.
Ale znowu nam samym nie żyje się chyba aż tak źle skoro większość forumowiców należy do tych 18% Polaków, którzy mają komputer w domu....
wysiu [ ]
Niech zyje socjalizm.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Akurat z hotelami to nie jest do końca tak - w normalnych miastach jest u nas taniej, natomiast straszne rzeczy dzieją sie w tak zwanych kurortach. Zarówno w górach np. w Zakopanym jak i nad morzem. Ceny są porównywalne z zachodnimi tylko jest jeden problem - porównajmy sobie takie Alby z infrastrukturą narciarska do Zakopanego albo Jastarnię do jakiegoś miasteczka nad Ariatykiem. śmiać mi sie chce.
Benedict [ Generaďż˝ ]
wysiu --->
czy będzie pan wielce łaskawy wyjaśmić, co w tym wątku jest takie socjalistyczne?
czy to, że w Polskie życie jest drogie, podzcas gdy ludzie są biedni?
a może to, że ma pan jakąś chorą obsesję?
Sp4wN [ Pretorianin ]
Skoro Polak tak duzo wydaje jdnoczesnie zarabiajac niewiele co sie dzieje z tymi pieniedzmi? Klasa ludzi najbogatszych jest w Polsce ciagle mala wiec gdzie moze niektorzy tzw. "przecietni ludzie" nie przyznaja ani nie odnosza za swoim bogactwem? Czy jest to moze wina beznadziejnie efektywnej przedsiembiorczosci Polakow?
wysiu [ ]
"czy to, że w Polskie życie jest drogie, podzcas gdy ludzie są biedni?" - to jest wlasnie skutek (a raczej rezultat) socjalizmu.
Benedict [ Generaďż˝ ]
wysiu ---> czyżbyś się nie zgadzał? może w Polsce żyje się tanio, jak np: na Słowacji, a poziom życia dorównuje temu w Danii czy Szwajcarii?
SP4WN ---> wielu ludzi ukrywa swe rzeczywiste dochody, aby płacić mniejsze podatki - to fakt, ale nie przypuszczam, aby miał aż tak oromne znaczenie, aby przyczynić się do wielokrotnego spadku wszelkich wyników statystycznych
wysiu [ ]
Benedict --> Masz problem ze zrozumieniem prostych tekstow? Oczywiscie, ze sie zgadzam, ze zycie jest drogie, a zarabia sie mało. A wynika to w głownej mierze z tego, ze panstwo sciaga absurdalne podatki z wszystkiego z czego tylko moze, zeby za te pieniadze "opiekować sie" biednymi obywatelami. To jest wlasnie socjalizm.
wysiu [ ]
Benedict --> Czy tez moze wątpisz, że żyjemy w socjalizmie?
Benedict [ Generaďż˝ ]
wysiu ---> podatki w Polsce są wysokie, ale bez wątpienia Polska nie jest państwem opiekuńczym.
Jeśli Ci nie wiadomo, to cechą państwa opiekuńczego jest między innymi zupełnie darmowa edukacja czy opieka zdrowotna, stymulowanie przez państwo rozwoju drobnej przedsiębiorczości, wysokie renty i emerytury, niska stopa bezrobocia, wspieranie ludzi młodych usamodzielniających się finansowo.
Spójrz na Szwecję (ew. na Francję) - to są państwa opiekuńcze.
Wysokie podatki są konieczną ceną za opiekuńczość, ale o niej nie świadczą.
POL03 [ Centurion ]
Kłócił bym sie ze stwierdzeniem ze W Polsce wiekszcosc artykulow jest drozsza niz w innych krajach. Wydaje mi sie po prostu ze w polsce wiekszosc rzeczy jest mimo wszystko duzo tansza niz na zachodzie prawda jest taka ze na zachodzie sa Zarobki wieksze ale za to zycie jest tez dosc drogie myslycie ze na zachodzie jest niewiadomo jak zej***** ale prawda jest taka ze ludzie tam tez strajkuja, umieraja z glodu (tak to prawda w UE umiera co nieco ludzi z glodu) juz o tym mowilem ale powiem jeszcze raz po prostu zamiast mowic jak to gdzies tam jest super sami zacznijmy zmieniac nasz kraj a nie uciekac od problemow.
Benedict [ Generaďż˝ ]
POL03 --- wśród krajów Europy zach. znacznie wyższe niż w Polsce są ceny w Wielkiej Brytanii.
Ale w NIemczech, Włoszech, Hiszpanii, Francji itd można uznać za porównywalne.
POL03 [ Centurion ]
Byłem ostatnio w Czechach i wiecie co wam powiem ze bylo DUZO DROZEJ NIZ W POLSCE dlatego nie wydaje mi sie zeby w Niemczech bylo porownywalnie
Benedict [ Generaďż˝ ]
POL03 --- ciekawe, mieszkam we Wrocławiu i naprawdę często bywam w Pradze albo w mniejszych czeskich miejscowościach, i jakoś nie zauważyłem, aby ceny tam były znacznie wyższe - jest raczej na odwrót
co takiego było aż tak drogie?
_Luke_ [ Death Incarnate ]
POL03 ---> w Niemczech ceny sa porownywalne (czasem jest taniej czasem nie), wiem bo od czasu do czasu robie tam zakupy
wysiu [ ]
Benedict -->
"Jeśli Ci nie wiadomo, to cechą państwa opiekuńczego jest między innymi zupełnie darmowa edukacja czy opieka zdrowotna, stymulowanie przez państwo rozwoju drobnej przedsiębiorczości, wysokie renty i emerytury, niska stopa bezrobocia, wspieranie ludzi młodych usamodzielniających się finansowo. "
Heh, gdybys nie wiedzial, to edukacja i opieka zdrowotna SĄ u nas bezpłatne (chyba nawet jest to w Kontytucji?):) A ze nie są w rzeczywistości, to juz inna sprawa, wynikająca po prostu z braku kasy w budzecie:)
Stymulowanie przez panstwo drobnej przedsiebiorczosci. A te wszystkie programy wspierania prywatnej przedsiebiorczosci wszystkich naszych kolejnych rzadów?
Wysokie renty i emerytury - jak juz mowiłem, bylyby wysokie. Ale kasy brak:)
Niska stopa bezrobocia. No wiadomo, w PRLu nie bylo bezrobotnych. 'Czy sie stoi czy sie lezy, 2 tysiace sie nalezy'. I jak sie takie maskowanie skonczyło, to wiadomo. Bankructwem. A stała "walka z bezrobociem" wszystkich naszych rzadow?
Wspieranie młodych (...). Czy czasem nie wchodzi własnie w zycie program dopłacania pracodawcom za zatrudnionych absolwentow?
Szwecja to super-socjalistyczny twór, o podatkach siegajacych 103% (tyle miala zaplacic kiedys Astrid Lindgren - tak sie wkurzyla, ze chyba nawet wyemigrowała). A i tak koncza im sie pieniadze, zastanawiają sie nad zmiejszaniem deficytu budzetowego i zmniejszeniem wydatkow. Francja podobnie (ze nie wspomne o wzroscie gospodarczym na poziomie 0.5-1% rocznie).
Wysokie podatki swiadcza nie o opiekunczosci, ale o socjalizmie. Bo jak nie ma kasy, to ciezko byc opiekunczym. A z wysokich podatkow wcale nie musi byc wiekszych wplywow do budzetu, niz z duzo nizszych. Ale tego socjalisci nie chca przyjac do wiadomosci, chociaz jest to oczywiste(chocby za prez.Reagana w dwa lata po OBNIZCE podatkow wpływy do budzetu WZROSŁY ponad dwukrotnie).
Orrin [ Najemnik ]
Poprostu polska jest krajem w ktorym demokracja dziala od niedawna a poza tym zbyt wielu ludzi nie liczy sie z panstwem tylko z wlasna kieszenia co powoduje wzrost cen a spadek wynagrodzen
by nie szukac daleko Piractwo jest jednym powodem
byc moze UE cos zmieni pytanie tylko czy na lepsze ja mam nadzieje ze tak wlasnie bedzie ale jak mowia nadzieja matka glopcow
czas sie wziasc samemu do roboty a nie jak to niektorzy robia wyjezdzc do innego kraju !
Sp4wN [ Pretorianin ]
Ceny porownywalne, zarobki hmmmmm... (pozostawie bez komentarza) OK, ale czy ktos zna sensowna przyczyne tego stanu?
Moze cos optymistycznego na przyszlosc bo przy glebszym wnikannieciu w obecna sytuacje mozna dojsc do zatrwazajacych wnioskow!
Benedict [ Generaďż˝ ]
wysiu
no wiem, że edukacja i opieka zdrowotna są bezpłatne
na uczelanich nie pobierają czesnego (w postaci tzw: opłat za egzaminowanie i dyplomowanie), w szkołach nie płaci się za świadectwo, za komitet rodzicielski, materiały do nauki są też za darmo
specjalistyczne badania są za friko, lekarstwa kosztują symboliczną złotówkę, że nie wspomnę, że jeśli kogoś nie stać na ubezpieczenie, to znaczy, że powinien płacić za nawet parudniowy pobyt w szpitalu
programy wspierania przedsiębiorczości
były, fakt, a teraz mamy mnóstwo małych sklepów i zakładów rzemieślniczych, małych firm, a super i hipermarkety, wielkie koncerny produkcyjne czy usługowe tłumiące ową drobną przedsiębiorczość to wymysł socjalistów
niska stopa bezrobocia
a jakże! te 20% to wynik sfałszowania przez komunistów wyników wyborów na Kubie !
wspieranie młodych
no tak, bezrobocie wśród absolwentów wyższych uczelni wcale nie wynosi 50%, ludziom młodym pomaga się zdobyć własne mieszkania czy ułatwia zdobycie doświadczenia zawodowego
fakty:
pracodawca zatrudniający absolwentów wcale nie dostaje więcej pieniędzy, ale może sobie powiększyć koszty pracy, nie odkłada też za owego absolwenta wszystkich składek
stworzono również tzw: staż, gdzie ów absolwent zarabia tyle, ile wynosi ... wysokość zasiłku dla bezrobotnych (za który w Polsce nie da się wyżyć)
dochody do budżetu po obniżeniu podatków wzrosły dwukrotnie? podejrzewam, że dlatego, że wielcy biznesmeni uznali państwo za bardziej uczciwe i postanowili ograniczyć swoje machlojki przy rozliczeniach podatkowych, bo i tak im sporo zostawało (nie wierzę w cudowne rozmnożenia)
Benedict [ Generaďż˝ ]
sp4wn --- no właśnie, czy istnieje jakakolwiek sensowna przeczyna
czy "hmm" oznacza, że i z tym się nie zgadzasz, żę zarobki są niskie?
piractwo jest raczej jednym ze skutków. Być może napędza również wzrost cen oryginalnych produktów, ale jest czynnikiem niewiele znaczącym w ogólnej skali, jeśli coś w ogóle
Logan [ Bad Medicine ]
benedict -> Polska jest krajem socjalnym, tu sie zgodze z wysiem. Socjalizm nie musi wynikac z efektów, wystarczy ocenić środki i cele. Polska jest krajem opiekuńczym, ale jej na to nie stać. Tylko że rzadzący jakoś nie potrafią sobie tego uświadomić.
Benedict [ Generaďż˝ ]
Logan --- wysiu wymienił programy rządowe jako dowód tego, że Poslka jest krajem socjalnym, jak to określasz
dobrze, takie programy są, a jest ich sczególnie dużo przed wyborami
ale gdzie są przykłady z rzeczywistości? wskaż mi rzeczywiście praktykowaną opiekunczość, proszę
Logan [ Bad Medicine ]
benedict -> to już było wymieniane - bezpłatna edukacja, renty i emerytury, kodeks pracy (tak, tak, nadal "łagodny"), wysokie podatki... naprawdę można wymieniać długo. Tylko że to wszystko pozostaje teorią ponieważ w kasie państwa nie ma na te piękne rzeczy pieniędzy. A to o czym wspomniałeś - komitety rodzicielskie, drogie książki, opłaty na studiach itp - to efekt starcia troskliwej polityki państwa z bezlitosną ekonomią - widać co wygrywa....
Rząd chce aby szkoły były bezpłatne, ale kasy na to nie ma, więc przeciekający dach trzeba załatać z komitetu rodzicielskiego :( Podobnie w pozostałych dziedzinach.....