GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co byście zrobili gdyby...

05.03.2010
06:41
[1]

Ralion [ Deva ]

Co byście zrobili gdyby...

...gdybyście widzieli jak trzech gówniarzy bije policjanta na ulicy?

05.03.2010
06:55
[2]

HETRIX22 [ PLEBS ]

Teoretycznie pomogli, praktycznie uciekli/nie zwrócili uwagi. Wątek wyczerpany.

05.03.2010
06:58
[3]

Ralion [ Deva ]

mówisz także o sobie?

05.03.2010
07:08
[4]

Qbcio [ Legionista ]

pomógłbym policjantowi, normalne, gówniarzy za szmaty i do chaty:)

05.03.2010
07:09
[5]

Aen [ Anesthetize ]

Głupio zabrzmi, ale zadzwoniłbym po Policję. Niech oni dbają o swoją pozycję i prestiż, bo Policjant którego klepią na ulicy wyrostki nijak nie nadaje się do służb porządkowych, których zadaniem jest ochrona.

05.03.2010
07:33
[6]

SVath [ Pretorianin ]

W czasach gdy te debile latają z nożami po ulicach raczej zadzwonił bym po policje a sam po prostu bym sobie poszedł. Wiem wiem to chore ale pośmiertny medal za odwagę nie zwróci mi życia...

05.03.2010
07:36
[7]

Imak [ Generaďż˝ ]

[5] -> Potrafiłbyś się bić z kilkoma wyrostkami na raz, na dodatek nie mogąc im wyrządzić większej krzywdy?

Nie wiem jak tam mają w Policji, ale kiedyś w nocy został zatrzymany koleś który znak drogowy potrącił, po kilku minutach koleś uderzył policjanta, a ten mu w mordę oddaje(przypuszczam, że odruchowo), a ten drugi gdy wrócił z radiowozu lał go pałką po łapach, czy to jest dobra metoda unieszkodliwiania napastnika, moim zdaniem powinni go spałować, prawie tak jak Zomo, byleby go nie bili, gdy będzie już leżał.

Jak tak może być, wytłumaczy mi ktoś jak to jest, czy rzeczywiście policjant ma pewien problem, że nie może napastnikowi porządnie wpieprzyć?

05.03.2010
07:43
[8]

Ralion [ Deva ]

[7] może go np. przypadkowo zabić? :)

w złości naprawdę mozna bić bez opamiętania, jeden cios w skroń i trupek gotowy.

05.03.2010
07:46
[9]

Ralion [ Deva ]

a co do mnie, to zależy

gdyby mieli noże to zaczął bym rzucać kamieniami byleby tylko odgonić ich od policjanta.
gdyby bili pięściami to bym fikał, może nie wdawał się w bójkę ale prowokował i unikał starcia.

oczywiście po uprzednim powiadomieniu policji. swoimi działaniami zyskiwałbym na czasie może nawet ratując tym życie ofierze.

po za tym korzyści prócz satysfakcji także by były - wdzięczność policji może sie okazać bardzo przydatna..

05.03.2010
07:54
[10]

Imak [ Generaďż˝ ]

[8] -> Niby tak, ale problem w tym, że policjant też może śmiertelnie oberwać w takim razie.

05.03.2010
08:43
[11]

Aen [ Anesthetize ]

Imak - Ale to nie moja wina, że Policja ma tak związane ręce że funkcjonariusza może obić chmyz a ten nie ma prawa mu oddać.
Potrafiłbyś się bić z kilkoma wyrostkami na raz, na dodatek nie mogąc im wyrządzić większej krzywdy?
Nie wiem czy bym potrafił, ale chciałbym żeby Policja która ma bronić obywateli to potrafiła. Sami są sobie winni obecnej sytuacji i muszą coś zmienić, by policjant zaczął się kojarzyć z dobrze wytrenowanym, pewnym siebie funkcjonariuszem, a nie wąsatym knedlem spisującym raporty. Muszą zacząć budzić respekt, a jak to zrobią, to już ich sprawa. Lepiej jednak by zaczęli działać szybko bo z tego co widzę w necie, ostatnio w Polsce sezon na mundurowych został otwarty.

05.03.2010
08:44
[12]

Bobe[X] [ Konsul ]


Gdybym był sam to zadzwoniłbym na policję, jakbym był z kimś innym spróbowałbym pewnie pomóc policjantowi.

05.03.2010
09:31
smile
[13]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

Zadzwonił bym na Policje...

05.03.2010
09:36
[14]

Ogon. [ półtoraken fechten ]

Na pewno bym nie pomagał - jeszcze bym dostał coś za udział w bójce, a jakby się skończyło śmiertelnie dla policjanta to i jeszcze za to mogli by mnie oskarżyć...
Telefon na policję tylko.

05.03.2010
09:40
smile
[15]

faner [ Druid Ewenement ]

Biłbym gnoji czym popadnie, a później no wiecie... respect na dzielni +100.

05.03.2010
09:41
[16]

MANOLITO [ Senator ]

a ja bym gliniarzowi pomógł, trzeba być cipą by jedynie przyglądać się jak swołocz sobie używa.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.