GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

telemarketer - pracował ktoś?

04.03.2010
23:50
[1]

Rafael Hurin Suarez [ Pretorianin ]

telemarketer - pracował ktoś?

Czy pracował ktoś z was jako telemarketer? Co możecie o tej pracy powiedzieć? Jak wyglądają zarobki? Gdzie pracowaliście/pracujecie?

05.03.2010
00:00
[2]

Regis [ ]

Jeśli nie będziesz próbował nawracać każdego, do kogo zadzownisz, to może trochę popracujesz.

Ale po dwóch tygodniach i tak większość ludzi ma dość - mało kto lubi być spławianym/obrażanym przez 8 godzin dziennie ;)

05.03.2010
00:16
[3]

Rafael Hurin Suarez [ Pretorianin ]

Regis -> dzięki za odpowiedz :)


chrześcijanin też człowiek, pracować musi. jakby to chrześcijanin nie był człowiekiem? No ale meritum mnie interesuje nie wasze czy moje poglądy to nie ten wątek.

specyficzne forum :)

05.03.2010
01:12
smile
[4]

SysOp [ Generaďż˝ ]

Telemarketer to taka sama menda jak akwizytor...

05.03.2010
01:18
[5]

Emill_ver2 [ Pretorianin ]

robota ciezka i niewdzieczna, co tu duzo mowic ;) pracowalem przez 9 miesiecy w Link4, tam bylo o tyle dobrze, ze a) ubezpieczenie OC jest czyms co musisz miec, wiec od biedy ludzie Cie wysluchaja i dopiero po uslyszeniu ceny wysla na drzewo; b) od namawiania ludzi, zeby z nami pogadali byl wlasciwie kto inny, my juz tylko wyliczalismy klientom skladki, choc w teorii sami tez powinnismy byli dzwonic, hehe... jesli chodzi o zarobki, jak w kazdej tego typu robocie, masz jakas licha podstawe godzinowa, plus premie za wyniki, im wiecej towaru opchniesz tym zarobki wyzsze, srednio to bylo ok. 1200-1500 zl na reke, choc byli specjalisci, ktorzy wyciagali i 3 tys. miesiecznie.. gorzej, ze oprocz premii sa tez tzw. "plany", czyli limit, ktory powinienes wyrobic - 1-2 miesiace mozna go bylo nie zrobic, jesli podobnie bylo w trzecim miesiacu, przestawalo byc fajnie ;)

05.03.2010
01:46
[6]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Ze wszystkich chujowych prac jakich się w życiu imałem, smaku tej nie dane było mi poczuć. Pachnie z daleka horrorem.

05.03.2010
04:00
[7]

PrEd4ToR [ ››LifeWire‹‹ ]

ja pracowalem ok 8 mies na tym

siedzialem na roznych projektach zaczynajac od poscieli / naczynia / telekomunikacja polska (tel / net) ING / (bank / ubezpieczenia)

bylem jednym z najlepszych i nie nazekalem - a zarobki do dupy

05.03.2010
07:29
[8]

Belert [ Legend ]

kumpel sie w to bawił i powiem tak jesli nie jestes mocny i to bardzo w gadce i nie lubisz jak cie ludzie traktuja jak szmate to daj sobie spokoj.W wiekszosci nie ma zadnego ubezpieczenia ani zadnych gwarantowanych pieniedzy , tylko mgliste jak sie wykazesz to dostaniesz.oczywiscie wiekszosc ludzi sie wypala i g... dostaje.Zarobki 50 zeta na 2 tyg.
Caly czas ci podsycaja nadzieje ze bedzie lepiej ofc.A potem jak juz nic nie mozesz wycisnac to cie splawiaja.

05.03.2010
08:35
[9]

mirencjum [ operator kursora ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9978929

05.03.2010
09:43
[10]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Najbardziej niewdzieczna praca jaka istnieje. Musisz byc bezczelny i w zasadzie na nic nie zwracac uwagi, bo klienci takich osob nie lubia. Zreszta calkiem slusznie, bo jesli sie odbiera miesiecznie po kilkanascie telefonow od jednej i tej samej firmy z identyczna oferta, choc wielokrotnie wyjasnialo sie im, ze mnie to nie interesuje, to kazdego nastepnego takiego dzwoniacego bedzie pozdrawial staropolskim "spierdalaj chu**"

05.03.2010
10:10
[11]

Yo5H [ ziefff ]

2 lata temu pracowałem przez 3 miesiace w call center, na kampanii dialogu, potem orange. Praca dla osob silnych psychicznie, w sumie ciezko jest w niej wysiedziec dluzej niz dwa miesiace. Jesli jestes efektywny, to da sie nawet troche zarobic. Z tego co pamietam, w 1wszy miesiac zarobilem 1000, 2gi 1600, 3ci 1700zl na reke takze fajnie zwlaszcza ze pracowalo sie popoludniami po 6h dziennie bez weekendow. Ale to sa topowe stawki, bo nie chwalac sie, bylem najlepszy. Ze srednimi wynikami bedziesz mial kolo tysiaca. Praca ogolnie ryje psyche, ale moga Ci wejsc w krew rozne ciekawe nawyki perswazyjne, co moze pomoc Ci nie tylko w pracy, ale generalnie w kontaktach interpersonalnych (szkola, dziewczyna). Poniekad mozna nauczyc sie jak postawic na swoim, zeby ta druga osoba zawsze zgodzila sie na Twoje warunki, i jeszcze byla zadowolona z tego, ze ja zmanipulowales. Ogolnie wiec, jako praca na wakacje, moze byc spoko przygoda bo tez duzo mlodych osob w takich cc pracuje, ale jako robota dlugoterminowa - nigdy w zyciu:)

05.03.2010
23:02
[12]

Marysia. [ Pretorianin ]

pracowałam na ankietach i na telemarketingu, mogę powiedzieć że było różnie, zależy od firmy bo są miejsca w których ktoś stoi za Twoimi plecami i krzyczy "sprzedawaj!", a bywało też miło... praca ogólnie mówiąc strasznie nudząca- powtarzanie tego samego po 8h dziennie usypia... jeśli chodzi o stosunek respondentów to można się przyzwyczaić :P
Zarobki? to tylko zależy od tego co będziesz sprzedawał i jak :P
jeśli masz zamiar dłużej popracować to polecam raczej ankiety niż czystą sprzedaż... może trochę gorzej wychodzi finansowo ale jest lepsza atmosfera i mniej się wynudzisz :P

07.03.2010
19:10
[13]

Rafael Hurin Suarez [ Pretorianin ]

up

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.