tosiek2142 [ Black Dog ]
Czy jesteś pacyfistą?
Jak wyżej. Tak, Nie? Dlaczego?
halfmaniac [ Dr. Freeman ]
Tak. Pacyfikuje gejów.
STypoL9 [ STYPOL 3 16 ]
Co? Pacyfistą? Jak możesz być pieprzonym pacyfistą?!
Volk [ Legend ]
Tak, mam T-shirta z pacyfką.
tosiek2142 [ Black Dog ]
Dobra to może inaczej - Ludzie poniżej 18 roku życia niech nie odpisują bo Facepalm...
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
oczywiscie ze nie. kocham wojne i doskonale sie w niej odnajduje
12jonasz [ Mister Kanister ]
Jak możesz być pieprzonym pacyfistą. Ch*j ci w oko ty kosmiczny po*ebie.
simson__ [ Forza Rossoneri ]
Tylko oni są prawdziwymi pacyfistami
bezi 47 [ Cowboy From Hell ]
Pie*dol szkołę, zostań ninja i idź na wojnę.
Zhar the Mad [ Konsul ]
Jestem pacyfista miluje pokoj, w razie wojny zostawie ten kraj by zgnil w ogniu wyzwolencow, poniewaz taki kraj jak Polska nie powinien istniec i zaluje ze jestem Polakiem, niestety nie mialem wyboru...
mr00TshnY [ Pretorianin ]
Nie, bo jestem handlarzem broni i pokój to dla mnie kryzys.
szarzasty [ Mork ]
nie, lubię wojnę, śmierć i krew niewinnych na swych rękach!
poniewaz taki kraj jak Polska nie powinien istniec i zaluje ze jestem Polakiem, niestety nie mialem wyboru...
Ja dokładnie tak samo! Też żałuję że jesteś Polakiem. Nie zasługujesz na to.
Aen [ Anesthetize ]
Zhar - Nie martw sie, niedługo geje bedą w Polsce uwielbiani jak na zachodzie. Zagryź wargi i cierpliwości.
Old Devil [ Pretorianin ]
Każdy, komu drogie są wartości kultury, nie może nie być pacyfistą.
Albert Einstein
faner [ Druid Ewenement ]
Zhar the Mad - Ty gnoj& wypierdal^& z WIELKIEJ POLSKI! Dziękuj Polsce że miałeś dach nad mordą!
Nie, nie jestem pacyfistą!
Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]
Nie, nie jestem pacyfistą choćby z takiego powodu jak ojczyzna... każdy rozumny człowiek wie o co mi chodzi.
Zhar the Mad ---> droga wolna wypierdal... z tego kraju dla takich degeneratów jak ty tu miejsca BRAK!!!
AIDIDPl [ PC-towiec ]
"Stary, wojna źle wpływa na moją karmę"....
Backside [ Senator ]
Też Was kocham
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Walter Sobchak: You know, Dude, I myself dabbled in pacifism once. Not in 'Nam of course.
The Dude: Then you know he's got emotional problems, man.
Walter Sobchak: You mean... beyond pacifism?
yasiu [ Legend ]
trael - wyprzedziles mnie :D
pacyfizm jak wegetarianizm, ma cos z choroby psychicznej
Lt.Matts [ Epitaph ]
Za dużo BC2 ludzie... Odstawcie trochę te gry :P
kamyk_samuraj [ Legend ]
tak
Devilyn [ Storm Detonation ]
Świetne pytanie w czasach kiedy w kraju nie istnieje problem wojny.
HUtH [ pr0crastinator ]
Generalnie wolałbym, żeby był pokój.
Old Devil [ Pretorianin ]
We wcześniejszym poście zapomniałem dodać jeszcze jednego cytatu.
Postęp ludzkości jest podobny do wspinania się po drabinie nie mającej końca: człowiek nie może wyjść wyżej, dopóki nie pokona niższych stopni. Taką prowadzącą do celu, drogą musiał iść Aryjczyk, a nie tą istniejącą w marzeniach pacyfistów
Mein Kampf - Adolf Hitler
SutiL [ Generaďż˝ ]
HMMmm wojny jak każdy nie lubię, bo to jest zło, śmierć,głód ,zniszczenie :(
Ale jeśli ktoś miałby naszemu krajowi pluć perfidnie w twarz to trzebabyło się na taki czyn zdobyć.
R3ch0T [ Wyimaginowany ]
A kto lubi wojnę?
wlodzix® [ Trup w windzie ]
Nie wiem czy jestem...
Pawlo94 [ Illusive Man ]
Jestem takim pacyfistą jak flynn z BC2
Isengrim95 [ Spartan 117 ]
R3ch0T--> Najczęściej wojnę uwielbia ten, który nigdy na żadnej nie był. Albo ktoś kto się w niej odnajduje, jest to jakaś droga życia w walce.
remekra [ Horonrzy ]
A kto lubi wojnę?
Handlarze bronią.
sto2003 [ Konsul ]
I bardzo dobrze, niech teraz część tych opętanych wieśniaków krzyczy o ojczyźnie. Już niedługo, wręcz można odliczać miesiące będą mogli wykazać się swoim wielkim zamiłowaniem do niej.
Kiedy zobaczą czym jest wojna z opętanych idiotów zrobią się dzieci, miłosiernie patrzące na wszystko. Wtedy pacyfkę wytapetują sobie na czole ale dopóki są marionetkami w rękach państwa świnie zanim zostaną zeżarte jak świnie nauczą ludzi pokory bawiąc się z Iranem i Rosją.
PS. Ojczyzna to fikcja. Ojczyzna to iluzja stworzona by masoneria mogła manipulować swoimi zwierzętami pod przykryciem pokoju, odwagi, obowiązku itd. Gówno mnie obchodzi czy jestem czarny, żółty czy pomarańczowy. I Gówno mnie obchodzi czy jestem Irakijczykiem, Hindusem czy Norwegiem. Tylko osoby nieświadome tego kim są mają klapki na oczach jak większość tutaj.
SutiL [ Generaďż˝ ]
sto2003 twoje poglądy są dla mnie chore, ale szanuję je bo każdy nie musi być taki sam.
Ale chciałbym się zapytać hmm o twój stosunek do ludzi którzy oddali życie za kraj, Powstańców Warszawy, wielu wielu bitew, oraz cichych bohaterów których imienia nie znamy a dzieki nimi żyjemy w wolnym kraju.
Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]
SutiL ---> zostaw, bo nie warto jak sam widzisz oni pewnie nie wszyscy w razie wojny nic nie zrobią żeby było lepiej (oddać życie, poświęcić się), dla nich wartość jak np. "ojczyzna" nie istnieje.
MacioraMZ [ Civilized Pig ]
Czy jestem pacyfistą... Myślę, że raczej tak, szczególnie kiedy musimy walczyć o względy Afganistanu, Iraku... Przepraszam - Stanów Zjednoczonych.
Jednak w razie zagrożenia - zerwania stosunków z innym państwem, ataku zbrojnego etc. (na Polskę) - nie można stać z założonymi rękami, stać z transparentami, pikietować, krzyczeć - "stop the war"; państwo w takiej sytuacji musi zareagować i to stanowczo. Obywatele też w razie potrzeby...
Generalnie chciałbym, aby wojen nie było, żadnych. Nie ważne, w której części świata.
niezny_95 [ Airborne ]
"Bagnet na broń i bij bolszewika..."
mos_def [ Senator ]
Z załozenia tak, ale jak w przypadku kazdego zalozenia trzeba pozostac otwartym na pewne dostosowania do rzeczywistosci.
Krzysiek1997 [ Konsul ]
Aaarrrrrrrrrr!!! WSZYSTKICH WAS POZABIJAM!!!
Hostel lucky [ Konsul ]
[33] hahahah
[39] zabij wpierw siebie kindzie
Nie nie jestem pacyfistą
Lewy Krawiec(łoś) [ ! ]
Pogue Colonel: Marine, what is that button on your body armor?
Private Joker: A peace symbol, sir.
Pogue Colonel: Where'd you get it?
Private Joker: I don't remember, sir.
Pogue Colonel: What is that you've got written on your helmet?
Private Joker: "Born to Kill", sir.
Pogue Colonel: You write "Born to Kill" on your helmet and you wear a peace button. What's that supposed to be, some kind of sick joke?
Private Joker: No, sir.
Pogue Colonel: You'd better get your head and your ass wired together, or I will take a giant shit on you.
Private Joker: Yes, sir.
Pogue Colonel: Now answer my question or you'll be standing tall before the man.
Private Joker: I think I was trying to suggest something about the duality of man, sir.
Pogue Colonel: The what?
Private Joker: The duality of man. The Jungian thing, sir.
Pogue Colonel: Whose side are you on, son?
Private Joker: Our side, sir.
Pogue Colonel: Don't you love your country?
Private Joker: Yes, sir.
Pogue Colonel: Then how about getting with the program? Why don't you jump on the team and come on in for the big win?
Private Joker: Yes, sir.
Pogue Colonel: Son, all I've ever asked of my marines is that they obey my orders as they would the word of God. We are here to help the Vietnamese, because inside every gook there is an American trying to get out. It's a hardball world, son. We've gotta keep our heads until this peace craze blows over.
Private Joker: Aye-aye, sir.
DeatthShadow [ Pretorianin ]
Co? Pacyfistą? Jak możesz być pieprzonym pacyfistą?!-cytat z Battlefield 2 bad Company
SzymEn [ Go Szpadyzor! ]
Zawsze interesowałem sie II wojną światową i różnymi rodzajami uzbrojenia, daty bitew itd.
Jednak wojna jest paskudna, tylko idzie w piach wszystko więc chyba moge powiedzieć że jestem pacyfistą :)
W konflikty z kumplami też zbytnio nie popadam xD
Obligator [ Pretorianin ]
[43] SzymEn mamy podobne spojrzenie na świat :)
Yaboll [ Generaďż˝ ]
Ja raczej nie. Gdyby ktoś zabił osobe mi bliska to ja bym mu odpłacił tym samym. A poza tym kiedy wróg najezdzą twój kraj, twoja ojczyzne to każdy patriota przestaje byc pacyfistą jeżeli nim był.
vlodek2532 [ Senator ]
początek o pacyfiście jest
gracz135531 [ Legionista ]
[45] IMO Patriotyzm wyklucza pacyfizm. Zazwyczaj.
Sam nie wiem czy jestem pacyfistą, ale raczej tak. Jestem głęboko tolerancyjny i mam skrajnie lewicowe poglądy, a u podłoża tego wszystkiego leży dążenie do pokoju/miłości na świecie i do zniesienia wszelkich różnic społecznych i instytucji, które stałyby na przeszkodzie.
Jak zwykle jednak pojawia się zderzenie z rzeczywistością i wątpliwość. Wszystko przecież zależy od okoliczności. Nie jestem patriotą, nie jestem chrześcijaninem i nie mogę się uważać za Polaka (tak przynajmniej wielu ludzi twierdzi). I nie uważam się. Co nie zmienia faktu, że gdyby Polska została zaatakowana (czyli naruszono wolność moją i moich bliskich) z przyjemnością poszedłbym na wojnę. Bynajmniej nie za ojczyznę.
Tak, chyba jestem pacyfistą :]
litlat [ (A)//(E) ]
W skali mikro - jestem pacyfistą do momentu aż mi ktoś da w morde. Potem trzeba dzwonić po karetke - albo po mnie, albo po niego.
W skali makro - nie widzę powodu, żeby umierać za interesy politykierów czy kto tam jeszcze może mnie chcieć na wojnę wysłać. I nie widzę też powodu, żeby ktokolwiek za nich umierał. Tak, w skali makro jestem pacyfistą.