GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dowcipy o Polakach - czyli co Niemcy o nas myślą.

04.03.2010
13:18
[1]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

Dowcipy o Polakach - czyli co Niemcy o nas myślą.

W moje ręce trafiła książeczka pod tytułem " mały kawalarz polsko - niemiecki"
I czytam sobie "Niemcy żartują z Polaków"

I oto kilka kawałów:
Czym się różni polskie wesele od polskiego pogrzebu?
Na pogrzebie ludzie są trochę mniej pijani.


Zdanie składające się z dziewięciu słów i czterech kłamstw:
Uczciwy polak jedzie trzeźwy do pracy swoim własnym samochodem.


Dlaczego polskie dziecko dostaje po urodzeniu dwa klapsy?
Pierwszy po to, by zaczęło oddychać, drugi - żeby wykrztusiło zegarek który zdążyło już ukraść położnej.


Kiedy dwóch białych popycha samochód, to jest...?
White Power
Kiedy dwóch czarnych popycha samochód jest to..?
Black Power
Kiedy dwóch polaków popycha samochód jest to...?
Kradzież


Pewien polak upił się z Niemką. Poszli razem do niej do domu. Na miejscu Niemka rozbiera się, wręcza Polakowi sznurek i mówi:
-Zwiąż mnie mocno i rób ze mną to co chcesz. Pokaż, co Polacy umieją najlepiej!
Polak wiąże ją mocno, bierze telewizor i ucieka.


No i to by było na tyle :D

Cóż kawały może nie powalają ale są fajne i pokazują co o nas myślą nasi zachodni sąsiedzi :)

Czy naprawdę Polacy to nieroby, złodzieje i alkoholicy?

04.03.2010
13:22
[2]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Naprawdę. A za te chamskie dowcipy musimy wypowiedzieć wojnę.

04.03.2010
13:23
smile
[3]

mikmac [ Senator ]

dowcipy nie sa smieszne tylko prawdziwe

04.03.2010
13:26
[4]

kubomił [ Legend ]

Pfff, tylko o złodziejstwie i pijaństwie :P

04.03.2010
13:27
[5]

Qverty™ [ Legend ]

Czyli waszym zdaniem Polacy to złodzieje? Wszyscy? I alkoholicy też?

A wszyscy Niemcy to naziści tak?

Nigga please...

04.03.2010
13:29
[6]

MANOLITO [ Senator ]

dokładnie! Polska to beznadziejny kraj, straszny ciemnogród, kraina idiotów i złodziei.

04.03.2010
13:30
smile
[7]

wysiak [ Legend ]

Na szczescie My Polacy nigdy nie znizylismy sie do takiego poziomu, by opowiadac dowcipy o innych nacjach!

04.03.2010
13:32
[8]

smalczyk [ Senator ]

Choć na jedno kopyto to jednak całkiem zabawne - zwłaszcza z 'zaradnym' kolesiem od telewizora ;)))

Z drugiej strony naszła mnie teraz myśl, ze zwazywszy na urode Niemek gościu zrobił jedynie słuszną rzecz ;P

04.03.2010
13:34
[9]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

a oni pala zydow!!!!

04.03.2010
13:35
[10]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

Chamskie żarty my przynajmniej ich dzielimy z Rosjanami.

04.03.2010
13:35
[11]

gnoll [ Legend ]

Na szczescie My Polacy nigdy nie znizylismy sie do takiego poziomu, by opowiadac dowcipy o innych nacjach!

Tja... a o dowcipach o Polku, Rusku i Niemcu nie słyszałeś ?

spoiler start
Chyba że to z ironią pisałeś...
spoiler stop

04.03.2010
13:36
smile
[12]

wysiak [ Legend ]

"Tja... a o dowcipach o Polku, Rusku i Niemcu nie słyszałeś ?"

NIE MA TAKICH DOWCIPOW, to wszystko niemiecka oszczercza propaganda!

04.03.2010
13:37
smile
[13]

Salado. [ Generaďż˝ ]

prawdziwy Polak najpierw by zaruchał a potem z telewizorem wyszedł

04.03.2010
13:38
smile
[14]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

wysiak - jakim prawem wypowiadasz sie o polakach nie bedac w polsce? miej troche godnosci

04.03.2010
13:39
[15]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

Ale jak czytam część co my myślimy o Niemcach jest bardzo słaba :/

Jedyne dwa w miarę dobre:

Dlaczego Niemcy mają tak mało dzieci?
Bo nie chcą ryzykować, że ich dzieci odziedziczą urodę po matce

Na dziesięć niemieckich kobiet dwanaście jest brzydkich


Czyli nic nowego. Uroda ich kobiet i tyle :/

04.03.2010
13:43
smile
[16]

smalczyk [ Senator ]

wysiak ---> napisz gnollowi co autor miał na myśli wytłuszczonymi literami - jest szansa, że załapie

04.03.2010
13:45
[17]

gnoll [ Legend ]

wysiak ---> napisz gnollowi co autor miał na myśli wytłuszczonymi literami - jest szansa, że załapie

Przeczytaj misiu spoiler...

04.03.2010
13:50
smile
[18]

raziel88ck [ Legend ]

Nie czuje sie obrazony, w koncu to zarty, chamskie zarty. :) My tez o nich mamy tego typu zarty. Grunt zeby byly smieszne!

04.03.2010
13:51
smile
[19]

smalczyk [ Senator ]

gnoll ---> brawo jasiu, jednak cos podejrzewałeś

04.03.2010
13:53
[20]

Kyahn [ Rossonero ]

Czym się różni polskie wesele od polskiego pogrzebu?
Na pogrzebie ludzie są trochę mniej pijani.


Jak dla mnie dowcip rewelacja!

04.03.2010
14:02
[21]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

A ja lubei dowcipy o POlakach - byle byly smieszne. Nie mam kompleksow, ze to o mnie, albo ze "wszyscy nas nie lubiom, a my przeciez w II wojnie tak cierpieli, a w ogole to przedmurze chrzescijanstwa" itd. Dowcipy to stereotypy. My tez sobie myslismy. ze Niemcy sa malo lotni i maja brzydkie kobiety, Ruscy duzo chleja i sa tepe kacapy bez kultury, Pepiki to tchorze i sobie na ten temat dowcipkujemy.

Podobal mi sie np.

"jaki byl pierwszy efekt wstapienia Polski do NATO? Niemcy zainstalowali autoalarmy w czolgach".

"czemu BMW Sauber zrezygnowalo z polskich mechanikow? Bo wprawdzie w 4 sekundy zatanakowali bolid i zmienili opony, ale przy okazji przemalowali go na inny kolor i przebili numery silnika"

"Po czym poznac, ze Polacy polecieli w kosmos? Nagle zniknal Wielki Woz".


Dobry byl tez tekst Bismarcka o tym, ze przecietny Polak przestaje konspirowac dopiero mniej wiecej 2 godziny po swej smierci.

04.03.2010
14:10
[22]

gnoll [ Legend ]

gnoll ---> brawo jasiu, jednak cos podejrzewałeś

No widzisz :) Jestem ostrożny w mówieniu że to ironia bo raz mi powiedziano że to nie ironia, kogoś tam obraziłem i rozpętałem flame'a ;)

Czym się różni polskie wesele od polskiego pogrzebu?
Na pogrzebie ludzie są trochę mniej pijani.


Trochę inna wersja:

Czym się różni Polski pogrzeb od wesela ?
Na Polskim pogrzebie jest o jednego pijanego mniej.

04.03.2010
14:17
[23]

smalczyk [ Senator ]

smuggler ---> dobre, dawaj jeszcze! :)))

04.03.2010
14:26
[24]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Dowcipy z USA

1. Po czym poznac na Olimpiadzie Polaka? Dlubie w nosie oszczepem.


Po czym poznac Polaka na walkach kogutow? Przychodzi z kaczka.
Po czym poznac Wlocha na walce kogutow? Stawia na kaczke.
Po czym poznac, ze tam jest mafia? Kaczka wygrywa.

04.03.2010
14:34
[25]

Caine [ Legend ]

Po miesiącach posuchy telewizyjnej spowodowanej nastymi edycjami tańczenia, śpiewania i gwiazdowania pojawił się nowy program. Jak prawie wszystkie programy polskich telewizji, był na licencji. W tym przypadku licencja była niemiecka, a tytuł brzmiał "Tscheslau aus Breslau". Tscheslau, czyli Czesław, i jego rodzina "aus Polen" przeżywali w Niemczech mnóstwo zabawnych przygód - głosiła zapowiedź.
Hiobowscy w komplecie (oprócz siostry, była na randce ze swoim chłopakiem) zasiedli przed telewizorem. Zaczął się program. Utrzymany był o dziwo w konwencji talk-show. W studiu, otoczeni rzędami publiczności, siedzieli prowadzący. Zapraszali gości, rozmawiali z nimi, rozmawiali z publicznością i rozmawiali ze sobą.
- No a Czesław? - zapytał Łukaszek.
Był i Czesław. Czesław, a właściwie Tscheslau, był bohaterem krótkich filmików puszczanych jako przerywniki. Akcja działa się w Niemczech. Próbował ukraść samochód, okraść mieszkanie, zgwałcić staruszkę, kupić gazetę z ogłoszeniami o pracę i zreperować rower. Oczywiście nic mu się nie udawało.
Publiczność w studiu wyła ze śmiechu.
- E... Y... Hm... - bąkała mama Łukaszka. "Wiodący Tytuł Prasowy" opublikował tego dnia artykuł, w którym bardzo zachwalał ten program. Przestrzegał też ten artykuł przed wybuchami bezmyślnego, nacjonalistycznego gniewu. Cały czas dusiła w sobie negatywne emocje powtarzając cicho:
- Nie jestem Polką, jestem Europejką... - ale jakoś to nie pomagało. Kiedy pokazano scenkę jak Tscheslau pierze żonie zużyte podpaski, wstała i wyszła. Przed wyjściem oznajmiła, że jutro przeczyta w "Wiodącym Tytule Prasowym" recenzję programu, bo może jednak to dobry program.
Babcia mruknęła coś o oportunizmie. Dziadek zanucił:
- Niech żyje nam towarzysz Stalin, co usta słodsze ma od malin... - i babcia obraziła się i też wyszła.
W następnej części programu był rozmowy z publicznością.
- Spotkałam kiedyś Polaka - mówiła jakaś zaaferowana pani z publiczności, stojąc, a obok niej stał jeden z prowadzących i podsuwał jej mikrofon pod wszystkie trzy podbródki. - I wyobraźcie sobie, on nie wiedział gdzie jest Donnerwetterzweiskarpetenhof!
- Hahaha - zaśmiali się w studiu.
- Gdzie jest Donercośtamhof? - zapytał Łukaszek.
- Nie wiem - powiedział tata.
- A co jest w tym Donercośtamhof?
- Też nie wiem.
- No to czemu o tym mówią?
- Nie wiem.
- Dziwne - zamyślił się Łukaszek i podparł brodę pięścią.
Po kolejnej scence z Tscheslauem prowadzący zaczęli opowiadać dowcipy. Pierwszy dowcip brzmiał następująco:
- Wchodzi Polak do kuchni, a tam co? Gówno!
Publiczność w studio płakała i pokładała się ze śmiechu. Następne dowcipy były podobne do pierwszego.
- Wchodzi Polak do sklepu, a tam co? Gówno!
- Wchodzi Polak do domu, a tam co? Gówno!
- Wchodzi Polak do auta, a tam co? Gówno!
Hiobowscy jakoś się nie śmiali.
- Co ich tak śmieszy? - zapytał Łukaszek.
- Że Polak - odpowiedział dziadek, po czym stwierdził, że szkoda życia na oglądanie tego programu i poszedł.
Program zresztą zaraz się skończył.
- Czy nie ma śmiesznych dowcipów po niemiecku? - zapytał Łukaszek.
- Są - przyznał tata Łukaszka. - Tylko, że albo tłumaczone z innych języków albo wymyślanego przez kogoś innego.
- To powiedz jakiś śmieszny dowcip po niemiecku - zażądał Łukaszek.
Tata uśmiechnął się złośliwie i wyrecytował:
- Wenn ist das Nunstruck git und Slotermeyer? Ja!... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!
Łukaszek na szczęście nie pękł ze śmiechu, chociaż śmiał się długo.
Potem przez tydzień razem z Grubym Maćkiem wołali na okularnika z trzeciej ławki "Slotermeyer". I doprowadzali go do szału nie mówiąc ani dlaczego go tak nazywają, ani co to znaczy.

04.03.2010
14:39
[26]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

A to sa dowcipy o Polakach opowiadane przez Anglikow w czasie II wojny swiatowej.


W piekle stoja kotly z nazwami roznych krajow, a w kazdym smaza sie grzesznicy z danego kraju. Przy kazdym kotle stoi dyzurny diabel i wali widlami po lbie tych, co usiluja nawiac z kotla. Tylko przy tym z napisem POLAND nie ma nikogo. Lucyfer wzywa nadzroce na dywanik i opiernicza, ze zaniedbuje obowiazki
- Alez sir, tlumaczy sie diabel. - Tam dyzurny jest w ogole niepotrzebny! Bo jak tylko jakis Polak wejdzie na krawedz kotla, to reszta go za kostki sciaga do smoly...


####
W drugim dowcipie opisywano jak wyglada desant spadochronowy w wykonaniu roznych nacji (np. w wypadku Wlochod potrzebny jest 1 wloski spadochroniarz i 4 Niemcow, ktorzy go wypchna z samolotu). A tak wyglada polski desant.

Dowodca zbiera oddzial i pyta sie:
- Czy sa ochotnicy do bardzo trudnej misji?
Caly oddzial robu krok naprzod.
Wzruszony dowodca zdradza, ze misja jest BARDZO ciezka, praktycznie samobojcza.
Znow caly oddzial robi krok naprzod.
- Chlopaki, powiem prawde: to JEST misja samobojcza, nie ma szansy wyjsc z zyciem z tego.
Nadal caly oddzial robi krok naprzod... Droga losowania wybrano polowe. Zbiorka o 8 rano.

0 9 rano pojawiaja sie pierwsi skacowani Polacy. O 10 sa juz w samolocie, o 11 samolot wraca bo polowa nie wziela spadochroow. O 12 samolot startuje, Polacy spiewaja piesni patriotyczne i oprozniaja ostatnie butelki. O 12.30 ktorys z Polakow mowi:
- No ciekawe, ze tu sami Polacy, a wszyscy polscy Zydzi jakos nie zostali wylosowani.
- Pewnie, bo jak walczyc to my, a jak medale, to cholerni Anglicy daja je innym narodom.
Wybucha wrzawa, o 12.45 Polacy podjemuja rezolucje "pierd***imy, nie skaczemy!".

Nadzorujacy desant brytyjski kapitan jest w rozpaczy. Apeluje do ich uczuc, patriotyzmu, mowi o znienawidzonych Niemcach itd. ale Polacy tylko szyderczo sie smieja i mowia gdzie ich moze pocalowac. W koncu Anglik wpada na genialny pomysl

- Ja wiem czemu wy NAPRAWDE nie chcecie skakac...
- Tak? Czemu? - zaciekawiaja sie Polacy.
- BO WY SIE... BOICIE!
...
- COOOOO?!!!! MY SIE BOIMY?!!!! - rycza rozwscieczeni Polacy, po czym jak jeden maz odpinaja spadochrony i skacza bez nich...


No i refleksja pewnego Angola o polskich zolnierza w Anglii po koncu wojny "stracili wszystko, procz akcentu".

04.03.2010
14:48
smile
[27]

smalczyk [ Senator ]

Wenn ist das Nunstruck git und Slotermeyer? Ja!... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!

Kurde, na śmierć o tym zapomniałem - chyba dziś odświeżę sobie ten skecz :))))

04.03.2010
14:53
smile
[28]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Ano, jeden z lepszych skeczow MP :D

04.03.2010
18:04
[29]

Royal_Flush [ Generaďż˝ ]

up

04.03.2010
18:38
smile
[30]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Wenn ist das Nunstruck git und Slotermeyer? Ja!... Beiherhund das Oder die Flipperwaldt gersput!

Cała historyjka jak historyjka, ale ten moment... śmiercionośny :D

04.03.2010
21:11
[31]

BmrQ3 [ Konsul ]

W Londynie miała miejsce wielka katastrofa budowlana. Załamało się łóżko piętrowe, 15 Polaków odniosło obrażenia :)

07.03.2010
21:44
[32]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Co prawda niezbyt związane z tematem, ale też dobre

07.03.2010
22:08
[33]

mos_def [ Senator ]

A guy goes into a store and tells the clerk, "I'd like some Polish sausage."
- The clerk looks at him and says, "Are you Polish?"
The guy, clearly offended, says, "Well, yes I am. But let me ask you something." If I had asked for Italian sausage would you ask me if I was Italian? Or if I had asked for German bratwurst, would you ask me if I was German? Or if I asked for a kosher hot dog would you ask me if I was Jewish? Or if I had asked for a taco would you ask if I was Mexican? Would ya, huh? Would ya?"
- The clerk says, "Well, no."
With deep self-righteous indignation, the guy says, "Well, all right then, why did you ask me if I'm Polish just because I ask for Polish sausage?"
- The clerk replies, "Because this is Home Depot."


How can you tell a Polish neighborhood?
By the toilet paper hung out to dry.



Q: What is long and hard that a Polish bride gets on her wedding night?
A: A new last name.


Q: Did you hear about the Polak who thought his wife was trying to kill him?
A: On her dressing table he found a bottle of "Polish Remover".


Q: How did the Germans conquer Poland so fast?
A: They marched in backwards and the Polish thought they were leaving.


The first prize in a certain contest was a week in Poland.
The second prize was two weeks in Poland.



Q: A Polish soldier was confronted by a charging German soldier and a charging Russian soldier. Which did he shoot first, and why?
A: He shot the German first - business before pleasure.

07.03.2010
22:24
smile
[34]

|LoW|Snajper [ Senator ]

Pewien polak upił się z Niemką. Poszli razem do niej do domu. Na miejscu Niemka rozbiera się, wręcza Polakowi sznurek i mówi:
-Zwiąż mnie mocno i rób ze mną to co chcesz. Pokaż, co Polacy umieją najlepiej!
Polak wiąże ją mocno, bierze telewizor i ucieka.


To mnie rozwalilo ale wiadomo dlaczego POLAK uciekl : D
Prawda ;>

17.03.2010
19:23
[35]

[bd,[55,pb5i [ Generaďż˝ ]

Polska z tradycją budowania dziurawych dróg (od średniowiecza).

19.03.2010
15:53
smile
[36]

Kubisean [ Legionista ]

Ha a znacie ten dowcip.
Stoi nad krawędzią kanionu niemiec,polak,anglik i francuz.I diabeł ich namawia:
Diabeł do angola:Skacz!
Angol:Nie skacze!
Diabeł:Gentleman skoczył by!
Angol skoczył
Póżniej do francuza:Skacz
Francuz:nie skacze
Diabeł Gentleman skoczył by
Francuz:Nie skacze
Diabeł:A teraz jest taka moda
No i francuz też skoczył
Później do niemca:skacz
Niemiec:Nie skocze
D:Gentleman skoczył by
N:Nie skocze
D:a teraz jest taka moda
N:nie skocze
D:TO ROZKAZ !!!
I niemiec skoczył
Na końcu do polaka:Skacz
Polak:Nie skocze
D:gentleman skoczył by
P:nie skocze
D:a teraz jest taka moda
P:nie skocze
D:TO ROZKAZ !!!!
P:nie skocze
D:Ehh to nie skacz !
Polak skoczył ;D

19.03.2010
15:56
smile
[37]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

[26]....

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.