GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

jak najszybciej jechaliście najszybciej

03.03.2010
22:35
smile
[1]

Rebel Mr Spanky [ Generaďż˝ ]

jak najszybciej jechaliście najszybciej

ja jechałem najszybciej jak najszybciej tylko mogłem :)

03.03.2010
22:37
[2]

s1ntex [ Senator ]

bardzo dobrze Rebel Mr Spanky, bardzo dobrze.

03.03.2010
22:38
[3]

gromusek [ keep Your secrets ]

najszybciej jechaliśmy najszybciej w chj.

03.03.2010
22:39
smile
[4]

PeeJay [ Another World ]

przyznam, ze ja tez najszybciej to wlasnie jechalem, kiedy jechalem najszybciej

03.03.2010
22:39
[5]

eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]

Ja jechałem tak szybko, że mi się lakier łuszczył i to był moment, w którym jechałem najszybciej.

03.03.2010
22:41
[6]

Devilyn [ Storm Detonation ]

250km/h wyciągnąłem Ursusem na polu.

Czy jestem twoim idolem?

03.03.2010
22:41
[7]

eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]

@Devilyn - ken aj tacz juuuu? pliiiissss!

03.03.2010
22:56
[8]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Z tego co pamietam to jakies 220-240 km/h, a potem samolot oderwal sie od ziemi.

03.03.2010
23:02
smile
[9]

Devilyn [ Storm Detonation ]

smuggler - to dlaczego mój ursus sie nie oderwał od ziemi?

wręcz przeciwnie, zaorał całą drogę we wsi.

03.03.2010
23:02
[10]

Trael [ Mr. Overkill ]

Bo twój jest ursusem podziemnym!

03.03.2010
23:09
smile
[11]

Beret z antenką [ Konsul ]

Ja szybko jechałem windą szybem windowym, takim pionowym.

03.03.2010
23:11
[12]

orzinn [ GOD LIKE ]

Ja jechałem jak najszybciej i j*b obudziłem się w szpitalu bez nóg.

Dodam, ze jechałem na fali deską surfingową.

03.03.2010
23:11
smile
[13]

NiLuS [ Legionista ]

A ja nie ! Bo nie mam prawka xP jeszcze nie ten wiek xD

03.03.2010
23:13
smile
[14]

Manuel_ziom [ Geralt z Rivii ]

[9] :D

120 skuterem :P

03.03.2010
23:15
smile
[15]

LU2864J [ Konsul ]

[9] Hahahaha!

03.03.2010
23:16
[16]

Soulcatcher [ end of winter ]

[8]smuggler ---> to musiał byś mały samolocik :)

[1]Rebel Mr Spanky ---> ja jechałem około 230 km/h i bałem się jak jasna cholera.

03.03.2010
23:32
[17]

Kazio5 [ Kazimierz Pionty ]

Szybko szedłem.

03.03.2010
23:33
smile
[18]

Emil22 [ Generaďż˝ ]

A ja 190 km/h bo więcej fabryka nie dała.

03.03.2010
23:34
[19]

pr0gh0stpl [ World With Out End ]

208km/h ;p

04.03.2010
00:50
[20]

©®© [ Generaďż˝ ]

Około 200km/h swoim autem kilka razy, pomimo ze "wyciąga" 235-240 max. to jednak jazda z predkosciami powyzej 150 jest mocno nieekonomiczna a nie bawi mnie "pobijanie rekordów" tylko po to zeby zaraz hamowac. Wiem ze jak bedzie potrzeba to moge rozwinac taka predkosc bardzo szybko i taka swiadomosc mi wystarczy :) No oczywiscie pod warunkiem ze najpierw wybudują drogi na tyle rowne ze bedzie mozna to zrobic. Jak narazie to jedynie jeden fragment obwodnicy krakowa jest 3 pasmowy i na tyle bez kolein i dziur ;)

04.03.2010
00:54
[21]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

Było blisko 350km/h w Need For Speed Shift Lamborgini :P

04.03.2010
01:11
[22]

Finthos [ Generaďż˝ ]

150 km/h. Wystarczy, w Matizie to i tak zdecydowanie za dużo.

04.03.2010
02:01
smile
[23]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

180km/h na zakrecie, gdzie kończył się pas. Musze przyznać, że jak zawsze jeżdżę bezpiecznie to wtedy mnie poje... i sam miałem stracha. Było dobrze :)

04.03.2010
02:48
[24]

Scatterhead [ P ]

ze 150 renault thalia :P

04.03.2010
03:01
smile
[25]

Semir [ 11 ]

[22]

Ja Matizem 166km/h.

04.03.2010
04:16
smile
[26]

Backside [ Senator ]

Ja kiedyś jechałem bardzo, bardzo szybko i już myślałem, że najszybciej w ogóle - ale, okazało się, że najszybciej było wcześniej, a teraz to prawie najszybciej.


Hint co do posta [1] ;) -

04.03.2010
06:42
[27]

Old Devil [ Pretorianin ]

200-240 na niepolskich autostradach wielokrotnie.

04.03.2010
10:17
[28]

NEMROK19 [ Generaďż˝ ]

160 km/h

04.03.2010
10:19
[29]

jasonxxx [ Szeryf ]

250 km/h, szybciej się nie dało przez ogranicznik.

04.03.2010
10:20
[30]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

Soulcatcher - nie ,jakis tam dżambo-dżet.. .Swoja droga to w takim razie raczej bylo 320 niz 220 km/h, fiu fiu. A w powietrzu z 900, fiuuu fiuuu.

Devilyn - bo trza pamietac o schowaniu/podniesieniu podwozia/pluga :)

04.03.2010
10:27
[31]

marcin101 [ Centurion ]

130 polonezem

04.03.2010
10:29
[32]

Bullzeye_NEO [ 1977 ]

miliard!

04.03.2010
10:29
[33]

Bibkowicz [ whore ]

240km/h po autostradzie do Łodzi :D
już zaczynało się jakby rozmywać, to zwolniliśmy :P (tzn tato)

A sam to jakieś 40km/h, zaczęło rzucać po drodze to zwolniłem... :|

04.03.2010
10:43
[34]

Gandalf. [ Wizard ]

Jako kierowca? 160km/h podczas powrotu z Holandii, chwilę później wypieprzyła mi opona.

Wrażenia z pozostania bez zapasówki w środku nocy na jakimś zadupiu 400km od domu - bezcenne.

04.03.2010
10:57
smile
[35]

Widzący [ Legend ]

Bez bicia przyznaję się że nie wiem. Ale za to wiem kiedy prędkość na drodze zrobiła na mnie największe wrażenie, było to 115 km/h rozwinięte Syrenką 105. Powiadam Wam, ten łopot tylnych błotników, te wibracje i trzęsionka odczuwalna poprzez wycie dwutaktu od motopompy. Świst rozrywanego powietrza i ogólne wrażenie niezwykłości tej chwili, żadne porszaki się z tym nie równają.

04.03.2010
10:57
[36]

AMDD [ on-line ]

ja 210 z Maliną rzecz jasna... firmowym samochodem na firmowym paliwie

04.03.2010
10:59
[37]

Deser [ neurodeser ]

"Poruszanie się szybciej od światła jest niepraktyczne bo zwiewa czapkę"

04.03.2010
11:43
[38]

smuggler [ Advocatus diaboli ]

W swoim czasie "eksperci" ostrzegali, ze pasazerowie pierwszych kolei zelaznych, ktore mialy sie poruszac z bodaj 40-50 km/h po pierwsze sie udusza, gdyz powietrze bedzie z taka sila wtlaczane do ich pluc, ze nie dadza rady zrobic wydechu, a po drugie oszaleja, gdyz ich mozgi nie nadaza z przetwarzaniem tak blyskawicznie zmieniajacego sie wokol wagonow otoczenia.

04.03.2010
11:59
[39]

AMDD [ on-line ]

james may dal rady 406 a hammond ponad 500

04.03.2010
12:14
[40]

jasonxxx [ Szeryf ]

Widzący --> mniej więcej wiem co masz na myśli :) Jakieś 10 lat temu jechaliśmy z kolegami do Modlina na wyścigi 1/4 mili. Kumpel wziął wtedy od ojca Wartburga z bodaj 1972-1973 roku. Gaz w podłodze, 120 na szafie - wrażenia NIEZAPOMNIANE, szczególnie, że ten samochód konstrukcyjnie nie jest wyposażony w amortyzatory :) Ponadto hamowanie z tej prędkości zajmowało około minuty tak na moje oko :)

Żeby ktoś nie pomyślał, że się ścigaliśmy na tych zawodach, byliśmy w roli obserwatorów ;)

04.03.2010
12:15
[41]

Bac02 [ StreetRider ]

210km/h Oplem Vectrą na E7 Warszawa-Radom

rowerem 46,5km/h (i nie na kolarzówce)

skuterem max czyli 80km/h

a quadem 95km/h

04.03.2010
12:18
[42]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

235 km/h, mercedesem C240 na autostradzie w szwabolandzie

04.03.2010
12:56
[43]

Axonn77 [ Warrior of Rock ]

AMDD----> Hammond się nie liczy :P
Nie dotrwał, swoją drogą, ten wypadek wyglądał strasznie.

04.03.2010
13:26
smile
[44]

Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]

35 km/h wpadłem na blok ja przeżyłem ale z roweru juz nic nie zostało....

04.03.2010
13:34
smile
[45]

smalczyk [ Senator ]

14km/h deskorolką pod górkę - beat this!

04.03.2010
13:42
[46]

kubomił [ Legend ]

50 km/h

04.03.2010
14:09
smile
[47]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Rowerem 65km/h. Na płaskim. Reszta wyników, to jakieś drobiazgi niewarte wzmianki...

04.03.2010
14:17
[48]

el.kocyk [ Senator ]

cos kolo 300 pociagiem (Thallys) we Francji :)

04.03.2010
14:19
smile
[49]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

czemu wszyscy piszą "ile" najszybciej jechali, a nie "jak"?

Ja jechałem podczas startu Boeingiem 737.

04.03.2010
14:48
smile
[50]

ybe93 [ Konsul ]

najszybciej to chyba windą w pałacu kultury :P

04.03.2010
14:53
smile
[51]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

jak najszybciej [powiedzieć, że] jechaliście najszybciej

ziuuu

04.03.2010
14:59
[52]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

76km/h....

.... Rowerem :]

04.03.2010
15:00
[53]

yasiu [ Legend ]

230 - kierowca byl rajdowcem z licencja, wiec nie popuscilem :D

04.03.2010
15:07
smile
[54]

Little Joe [ Pretorianin ]

165 km/h starym Escortem z '82 (tym takim kanciatym, 4-biegowym). Ale było głośno w środku...

04.03.2010
15:08
[55]

Foks!k [ SunShine ]

140 km/h Niby nie dużo ale za to bezpiecznie.
78 km/h rowerem.

04.03.2010
15:09
[56]

kakakakaboom! [ Konsul ]

Kiedyś poszedłem do jednej firmy na przedstawiciela. Człowiek młody i głupi. Dostałem Fabię, droga piękna, no to dawaj ją. Silnik 1.4, benzyniak, żadna rewelacja. Ale szła i szła... Dobiłem do 175 i zaczęło się "z górki", no to daję te 180 km/h, 185 km/h i... zwalniam, bo wszystko w środku lata, jakby auto miało się zaraz rozpaść, deska rozdzielcza obija się o drzwi tak, jakby ktoś na niej kotlety młotkiem rozbijał. Wracam do roboty, po kilku tygodniach szef mnie zaczepia i mówi, że zapomniał mi powiedzieć i że auto, które dostałem jest tymczasowe i po fatalnym dzwonie, naprawione "na pałę", cały silnik był wymieniany, skasowane w zasadzie od maski aż do kierownicy... Widziałem, że szyba była zmieniana, ale nie sądziłem, że aż tak ktoś przypieprzył... Potem na warsztacie okazało się, że ktoś LUTOWAŁ (nie SPAWAŁ) konstrukcje podwozia. Bo jakiś inny łebek wziął ode mnie auto na kilka dni i po pizdnięciu w krawężnik podwozie PĘKŁO NA PÓŁ.

Od tamtej pory jeżdżę przepisowo.

Jako pasażer jechałem 200 km/h w podrasowanym Seicento i nigdy nie chciałbym tego przeżywać ponownie, w Fabii to był lajcik, Sej z silnikiem 1.6 czy coś takiego, pozbawiony całkowicie wyciszenia i... w zasadzie tyle było w nim robione! Normalna, stara, styrana konstrukcja, żadnej klatki, żadnych wzmocnień, kapci, jedynie fotele kubełkowe i nowy silnik. Ja pier... ale to się telepało!

04.03.2010
15:36
[57]

aterazione [ Senator ]

około 500km/h
Gran Turismo 2
Suzuki jakieś tam

04.03.2010
15:49
[58]

NequliX [ Made in Poland. On a bed ]

cos kolo 310 berlin-poznan (carrera gt2)

04.03.2010
16:11
[59]

*_*Cypriani [ White Trash ]

60 kg/m3

04.03.2010
16:15
smile
[60]

Kubcyś! [ Pretorianin ]

260 km/h motocyklem

04.03.2010
16:22
smile
[61]

MajkelFPS [ Frag Per Second ]

Najszybciej jechałem jak jechałem najszybciej.

04.03.2010
16:24
[62]

wlodzix® [ Trup w windzie ]

Najszybciej to poruszam się w wyobraźni ;)

A tak poważniej:

Pamiętam, że biegłem baaardzo szybko gdy jakiś pijany dziadek wyszedł z kukurydzy i celował we mnie z dubeltówki. Tak szybko byłem w domu, niczym błyskawica.

04.03.2010
16:29
smile
[63]

Khameir [ 5150 ]

Z prędkością czasu

04.03.2010
16:43
[64]

preDratronIX [ Generau ]

jechałem w miejscu

04.03.2010
16:50
[65]

maly_17a [ Generaďż˝ ]

250km/h rowerem. Śmiesznie wyglądają te wasze osiągnięcia na rowerze, a najbardziej mnie rozpieprzył post [47], o ile nie była to prowokacja.

Ja jeszcze nie mam się czym pochwalić, bo nie mam prawa jazdy, 110 Micrą i koło 60km/h rowerem z niezłej górki (zamierzam pobić), to wszystko co osiągnąłem :).

04.03.2010
16:50
[66]

PaputPP [ Pasazer ]

86km/h rowerem. Dostać robakiem to nic fajnego wtedy.

04.03.2010
19:33
[67]

dVk. [ me gusta ]

2km/h - I co zatkało was????

04.03.2010
19:42
[68]

Barto789 [ Moc ukryta w roslinie ]

Około 260km/h - Audi a8 ;P

04.03.2010
19:43
[69]

stealth1947 [ Miejsce na Twoją reklame ]

50 km/h na rowerze, a wrazenia wieksze niz 200 kilosow samochodem.

04.03.2010
19:43
[70]

kosik007 [ FreeLancer ]

2 machy, rowerem. Ach, Afgan... Ach, dawne czasy...

04.03.2010
19:48
[71]

Mentor921 [ Konsul ]

Rozumiem że pytanie dotyczy tego ile najszybciej jechaliśmy SAMODZIELNIE ?

120km/h BMW Z4

04.03.2010
20:05
[72]

Gilmur [ Kopaczkens ]

ja sądzę że jechałem milion na sekundę, ale licznik mi sie zepsuł i nie wiem.

04.03.2010
20:13
smile
[73]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Jak stojąc w miejscu na mojej kochanej planetce zasuwałem aż z prędkością 29,785 km /s po kosmosie (i jakie kółka kręci ) ;)

04.03.2010
20:17
[74]

tygrysek [ behemot ]

220 motocyklem i pojawiła się bariera powietrza nie do przebicia bez plastiku

04.03.2010
20:29
[75]

Pof [ Junior ]

Jak najszybciej jechałem szybciej

04.03.2010
20:34
[76]

rzaba89nae [ WTF!? ]

230 - kierowca byl rajdowcem z licencja, wiec nie popuscilem :D

236- kumpel jest idiotą, ale też nie popuściłem :D

04.03.2010
20:40
smile
[77]

Alien.pl [ Generaďż˝ ]

270km/h w locie jak spadałem łóżka na ziemią z przeciążeniem 3G.

04.03.2010
21:32
[78]

Boroova [ Gwiazdka ]

NIgdy sam nie jechalem zbyt szybko, bo nie uwazam sie za dobrego kierowce. Kiedys jechalem jako pasazer z Kurzewem na A4 Oplem Vectra 3.2l cos okolo 240km/h - chcielismy przetestowac (dajesz Malina!)...

Sam jako kierowca to 120mil/h czyli 193km/h wracajac noca z lotniska (tak, wiem, debil)

04.03.2010
21:49
[79]

CeZaR [ Pretorianin ]

170 - Opel Vectra

04.03.2010
22:01
[80]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Najszybciej jechalem najszybciej tyle, że nie wiem jak nie wiem.
Ale ze 70 na nartach było na pewno :D

04.03.2010
22:08
[81]

EspenLund [ Senator ]

Jak prowadziłem to 130km/h Tico, prawie sie frunie :-)
Za pasażera to jakimś starszym suzuki nie pamiętam modelu 200km/h... Nie polecam, pewniej się czuję gdy sam prowadzę :)

04.03.2010
22:12
[82]

fire [ Spacz ]

Sto milionów. Czyli dokładnie tyle, ile oczu ma mucha.

05.03.2010
14:02
[83]

česka galerystka 2008 [ Legionista ]

185km/h w Audi Q7. Zdecydowanie nie czuć w tym aucie tej prędkości.

05.03.2010
14:34
[84]

Kolotek [ Pretorianin ]

205km/h BMW E36 - Autostrada na Wrocław

05.03.2010
14:43
[85]

Blazkovitch [ Generał pułkownik ]

160 km/h w VW Polo, ale przy tej prędkości nad samochodem można stracić kontrolę. Raz spróbowałem na autostradzie i powiedzmy, że na tym basta.
Na rowerze najszybciej około 50 km/h ;-).

05.03.2010
15:56
[86]

Volk [ Legend ]

160 km/h Mercedesem W124 - prędkości za bardzo nie czuć pomimo że to już było maksimum jego możliwości

05.03.2010
16:14
smile
[87]

KorniSHoN 11 [ Herbalist ]

210 km/h

A tu dowód:


05.03.2010
16:20
[88]

MaciekJ [ Konsul ]

ford moneo 2.0 tdci - 220 km/h czyli odciecie paliwa ;)
autostrada krakow-katowice cos kolo 30 minut

peugeot 206 1,4 8V - 160 km/h
trasa Domaszkow- Wroclaw Popowice 1h 08min, 115 km

05.03.2010
17:52
[89]

Chupacabra [ Senator ]

rowerem to niecale 80, smierc w oczach bez kasku :)

samochodem sam niecale 160, wiecej wiekowy passat nie dal razy. Z kims, cos kolo 200 obwodnica nad ranem, ale to na bardzo krotkim odcinku testowo

05.03.2010
18:15
smile
[90]

kurzew [ The Road Warrior ]

W poscie 78 Boroova juz napisal jak to bylo. Od siebie dodam jedynie, ze bylo to dobre kilka lat temu. Nie pamietam juz kiedy ostatnio jechalem jakos bardzo szybko. Chyba z wiekiem potrzeba predkosci jakos we mnie przygasa. Z drugiej jednak strony nie mam za bardzo czym teraz poszalec. Zreszta nie sztuka jest byc mistrzem prostej. Jak to powiedzial kiedys sp. Colin McRae:

Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców


I bonus:


05.03.2010
18:17
[91]

LU2864J [ Konsul ]

Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców a hamulce dla wydygańców ;)

05.03.2010
18:33
[92]

Narmo [ nikt ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7014085

05.03.2010
18:35
[93]

Septi [ Starszy Generał ]

Na swojej hondzie cbr 125 jechałem max 125 :-)).Żadko jade szybko,trzeba cenic swoje życie,zwłaszcza że ma sie je tylko jedno a na motorze nie łatwo o wypadek,wystarczy dziura w drodze.

05.03.2010
18:37
[94]

Yari [ Juventino ]

Samochodem osobiście 140 km/h , jako pasażer około 200 km/h.
Na rowerze 70 km/h - śmierć w oczach.

05.03.2010
18:52
smile
[95]

jew black [ Chor��y ]

haha koleś który założył ten wątek był ewidentnie pod wpływem jakiegoś gówna przeglądnijcie sobie jego ostatnie posty, a wy jak muszki do gówna... ale nie trzeba się pochwalić że się ma prawo jazdy i ile się wyciągnęło najwięcej MIMO !! (PATRZ POST 92 ) ktoś kiedyś już założył taki wątek i wszyscy już napisali ile najwięcej jechali. Żal from pl !!

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.