GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bateria w laptopie

03.03.2010
21:55
[1]

Dk12 [ Pretorianin ]

Bateria w laptopie

Witajcie. Kupiłem laptopa TOSHIBA L500 i będę go używał głownie w domu. Czy baterię trzeba wyjąc czy ją zostawić w laptopie i pracować na podłączonym do sieci i jak prawidłowo sformatować baterię?

03.03.2010
22:01
[2]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Najwazniejsze, abys nie jechac caly czas na podpietej ladowarce, batweria tez musi czasem popracowac, najlepiej ja rozladowac do zera z raz na tydzien. Ja nigdy nie uzywalem w zasadzie lapa na baterii, tylko sobie lezala caly czas przy podlaczonym ladowaniu i teraz po 2 latach zywotnosci pecka bateria mi trzyma 10 minut :)

03.03.2010
22:03
[3]

wysiak [ Legend ]

yazz --> A moj dwuletni dell - tez caly czas podpiety do pradu - stracil moze z kilka % pojemnosci, bez problemu trzyma kolo 3 godzin. Magia?

Trzymanie wpietego kabla zasilania nie oznacza, ze bateria jest ciagle ladowana...

Az sprawdzilem, wear level pokazuje sie 18% (no dobra, nie kilka) - lap ma 2 lata i 4 miesiace, i przypiety jest do sieci 90% czasu, nawet gdy go nie uzywam.

03.03.2010
22:05
[4]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Dk12 --> takich pytań się nie zadaje. Nigdy.

Każdy użytkownik będzie miał swoją wersję, którą gdzieś zasłyszał i się jej trzyma. Każda wersja będzie się różniła od każdej innej i niczego się nie dowiesz;)

Niemniej ja nigdy nie wyjmowałem baterii z laptopa, ze względu na sposób używania tygodniowo średnio 3-4 razy rozładowuje mi się bateria, bo używam bez prądu ( dawniej było takich przypadków jakieś 10-14 na tydzień), w domu zawsze mam podłączony do prądu. I przy takim użytkowaniu mój 2,5 letni laptop na baterii przy średnim obciążeniu (np. oglądaniu filmów i włączonym wifi) wyciąga 1,5h, a test udostępniony przez producenta pokazuje, że mam do dyspozycji 73% oryginalnej pojemności baterii.

04.03.2010
01:07
[5]

yazz_aka_maish [ Legend ]

wysiak, widocznie Dell robi lepsze baterie niz Toska :)

04.03.2010
03:33
[6]

Volk [ Legend ]

U mnie bateria przy podłączeniu do prądu przez 98% jej żywota i nie bawieniu się w rozładowywanie padła po ok 2,5 roku użytkowania. Trzyma teraz ok 3-5 minut :]

04.03.2010
11:00
smile
[7]

yazz_aka_maish [ Legend ]

No i o tym wlasnie mowie. Za pol roku tez mi pewnei bedzie trzymac 3 minuty zamiast teraz 10 :D
Z drugiej strony zdaje mi sie, ze co 2-3 lata i tak trzeba wymieniac baterie aby miec porzadna.

No, procz baterii wysiaka, ktora jest jak sam to nazwal, magiczna ;)

04.03.2010
11:06
[8]

wysiak [ Legend ]

W takim razie wszystkie moje laptopy mialy magiczne baterie, bo np Fujitsu Siemens, majacy juz dobre 5 lat, i uzytkowany w ten sam sposob (przez pare lat to bym moj glowny pecet) trzyma do dzisiaj kolo godziny na baterii (a to jest cos, bo od nowosci trzymal max 1.5h, bo to DTR - 17 cali, 2 dyski twarde, itp).

Jedyna bateria w lapie (Acer), ktora mi kiedykolwiek padla, to padla wlasnie przez to, ze lezala za dlugo nieladowala w szufladzie, i rozladowala sie do zera.

04.03.2010
11:14
[9]

yazz_aka_maish [ Legend ]

wysiak, nie wierze, po prostu nie wierze w tego Siemensa :P
Ale to nie watek aby sie spierac, takze ja koncze temat :)

No offence, po prostu nie potrafie w to uwierzyc.

04.03.2010
11:19
[10]

wysiak [ Legend ]

yazz --> Ja tak samo nie jestem w stanie uwierzyc, ze jakas dwuletnia bateria trzyma tylko 5 czy 10 minut - uzywalem mnostwa najrozniejszych laptopow, wiekszosc to 'przechodnie' maszyny firmowe, o ktore nikt nigdy nie dbal, i nie bawil sie w jakakolwiek opieke nad bateria, i NIGDY nic takiego nie doswiadczylem.

04.03.2010
11:27
[11]

Alandar [ Pretorianin ]

Niekoniecznie. W pracy czasem czasem korzystam z Siemensa i bateria wytrzymuje maks 10 min.

04.03.2010
11:31
smile
[12]

kakakakaboom! [ Konsul ]

Ha!

A ja miałem Toshibę, trzymałem ją "ciągle na sznurku" rozładowując regularnie co 3-4 dni do różnych poziomów i raz na tydzień/dwa niemal "do zera".

Trwało to ok. 3 miesiące i bateria była w stanie idealnym. Potem wyjechałem na saksy i nie miałem czasu lapa rozładowywać, więc 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu był "na kablu" i bardzo rzadko go odpinałem.

Minęły 2 miesiące i straciłem ponad 15% pojemności baterii. Wróciłem do Polski, nadal regularnie rozładowuję i trzyma się sztywno...

Może wysiu ma rację, ale u mnie właśnie tak było.

04.03.2010
11:39
smile
[13]

yazz_aka_maish [ Legend ]

wysiak, no to nie wiem, moze mam nie farta, wprawdzie to moj pierwszy laptop, zawsze korzystalem z PC, dlatego gdy zauwazylem ze bateria mi po 2 latach praktycznie zdechla to podpytalem znajomych i wszyscy potwierdzili, ze jesli laptop byl na sznurku, to tak wlasnie ma byc...

04.03.2010
11:42
[14]

Montera [ Michael Jackson zyje ]

Mam tego samego laptopa, tylko model niżej i bateria po roku używania trzyma około jednej godziny. Poza tym cały czas siedzi u mnie w laptopie i myślę, że formatowanie robi się tylko w telefonach komórkowych.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.