rog1234 [ Gold Cobra ]
Airbourne - No Guts, No Glory - 08.03.2010
O albumie, a raczej konkretnej dacie premiery, było na tyle cicho, że chyba warto o tym wspomnieć, bo zapowiada się killer nie gorszy ani o jotę od fenomenalnego "Runnin' Wild" z 2007. Zajął ten album Australijczykom (co w tej wysepce jest, że tak dobrego hard rocka tam grają?) trzy lata, ale już pierwszy singiel pokazał że warto było czekać. Kawałek "No Way But The Hard Way" to trzy i pół minuty sprawdzonej formy - riffowanie w starym, dobrym stylu, ostry ryk, dzikość. Nie mam co tu dużo gadać, posłuchajcie sobie.
Cała płyta trafia na rynek 8 marca. To album na który zdecydowanie warto zwrócić uwagę.
I formalności - lista utworów:
1. Born to Kill
2. No Way But the Hard Way
3. Blonde, Bad and Beautiful
4. Raise the Flag
5. Bottom of the Well
6. White Line Fever
7. It Ain't Over Till It's Over
8. Steel Town
9. Chewin' the Fat
10. Get Busy Livin'
11. Armed and Dangerous
12. Overdrive
13. Back on the Bottle
Na edycji specjalnej dodatkowo:
14. Loaded Gun
15. My Dynamite Will Blow You Sky High (and Get Ya Moanin' After Midnight)
16. Rattle Your Bones
17. Kickin' It Old School
18. Devil's Child

maviozo [ man with a movie camera ]
O, średnia podróbka AC/DC

rog1234 [ Gold Cobra ]
E tam podróbka, i już tym bardziej e tam średnia, ja sobie od "Razors Edge" tak dobrego hard rocka nie przypominam.
Zenedon [ Burak cukrowy ]
Git Kapela. Pierwsza płytka mnie ruszyła mocno, mam nadzieje, że ta będzie na podobnym poziomie.
rog1234 --> Z australijskiego rocka polecam jeszcze trochę klasyki:
Coloured Balls:
Billy Thorpe:
Brzmi jak Motorhead tyle, że dekadę wcześniej:)
Rose Tattoo:
Kapela nad kapele.