GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Allegro - koszty wysyłki

25.02.2010
12:28
[1]

Woodruff [ Pretorianin ]

Allegro - koszty wysyłki

Na aukcji allegro przedmiot kosztuje 5zł i jest bardzo mały i lekki (bateria do telefonu), koszt wysyłki tej baterii normalnie by wyniósł z 3-5zł, a sprzedawca podaje ceny za zwykły list 12zł, a za list priorytetowy 15zł, czyli ceny dużo zawyżone. Czy jest jakiś punkt w regulaminie, prawny który nakazuje podawać prawdziwe przybliżone koszty wysyłki? Bo to trochę nieuczciwe zaniżać koszt przedmiotu a podbijać koszt wysyłki. No rozumiem że ktoś podaje np 10zł jak realnie wysyłka kosztuje 7-8, czy 5zł jak wysyłka kosztuje 3-4, ale nie 15 jak wysyłka kosztuje 3zł.

25.02.2010
12:29
[2]

SysOp [ Generaďż˝ ]

Po prostu nie kupuj u niego i tyle...

25.02.2010
12:31
[3]

Woodruff [ Pretorianin ]

SysOp---> mi chodzi o to, czy jak się już coś kupiło to można jakoś (powołując się na przepisy) zarządzać wysyłki po prawdziwej cenie?

25.02.2010
12:31
[4]

wysia [ Senator ]

Co w tym nieuczciwego? Placisz koszt calkowity, co za roznica ile w nim jest ceny a ile pakowania i przesylki?

"mi chodzi o to, czy jak się już coś kupiło to można jakoś (powołując się na przepisy) zarządzać wysyłki po prawdziwej cenie?"
ROTFL. Oczywiscie, ze nie, przeciez zgodziles sie na cene podana na aukcji.

codeine --> Negatywa na niby jakiej podstawie?

25.02.2010
12:32
[5]

codeine [ Konsul ]

Kup i wystaw negatywa :)

25.02.2010
12:34
[6]

Woodruff [ Pretorianin ]

codeine----> sprzedawca odpłaci się tym samym :D

wysia-----> no tak, ale się pytam czy nie ma jakiś przepisów które mówią na podstawie czego, w jaki sposób podajemy koszt przesyłki

25.02.2010
12:34
[7]

yazz_aka_maish [ Legend ]

Dla jednej rzeczy z twojego punktu widzenia to jest sztuczne podbijanie ceny, ale jak sie wysyla dajmy na to kilkadziesiat sztuk dziennie (albo i kilkaset) to koszty opakowan rosna, a czas poswiecony na te przesylki rowniez jest cenny, prawda? Niejednokrotnie pakuja to pracownicy, ktorym normalnie sie za to placi wiec sie nie dziw...

EDIT: Przepisow chyba nie ma. Towar jest Sprzedajacego i to on ustala za jaka kwote go sprzeda i ile wezmie za wysylke. A tobie jesli sie nie podoba to po prostu nie kupujesz, tylko idziesz gdzie indziej. Po zakonczeniu licytacji was obu wiaze umowa kupna-sprzedazy i jesli brales udzial w licytacj, to znaczy ze swiadomie zgodziles sie na warunki aukcji.

Nie wiem jak na Allegro, ale na eBay czesto widywalem jakies przedmioty za 1f. i przesylka np. 60f. :D
To juz jest przesada i takie aukcje byly usuwane (o ile je namierzono) ale w przypadku ktory ty opisujesz wszystko jest w porzadku.

25.02.2010
12:39
[8]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

Nie rozumiem co w tym nieuczciwego. Koszt wysyłki był podany? Był. Może gość liczy też koszt dojazdu na pocztę - jego sprawa.

25.02.2010
12:41
[9]

wysia [ Senator ]

Woodruff --> Podajemy na podstawie wlasnego widzimisie.. Jak ktos ma ochote przyslac ci przedmiot za darmo (samemu oplacajac przesylke), to moze to zrobic, a jesli zastrzeze w opisie, ze jedyna mozliwosc transportu to wynajety rycerz na bialym koniu, i przewiezienie przez niego przedmiotu kosztuje 5k pln, to masz do wyboru - zgodzic sie na to, albo kupic u kogos innego. Ktos moze tez zastrzec np 'tylko odbior osobisty' - chcialbys mu nakazac wyslanie poczta, i to po wymyslonej przez siebie cenie? Koszta pakowania i straconego przez sprzedawce czasu tez zabronisz mu doliczyc?

yazz --> Nic takiego nie jest usuwane (przynajmniej na ebay.co.uk - moze .pl dziala inaczej), to calkiem normalna rzecz przy sprzedawcach z np Chin - zaniza sie wartosc przedmiotu, przenoszac czesc ceny na koszt transportu, by np uniknac cla. Czesto jeden sprzedawca sprzedaje taki sam przedmiot w roznych proporcjach ceny do przesylki. Nie wiem co w tym mialoby byc zlego.

25.02.2010
12:42
[10]

codeine [ Konsul ]

yazz-> na FeeBay bylo tak, ze placiles (jako sprzedajacy) procent od finalnej ceny produktu (bez wysylki) teraz sa limity na to ile mozesz policzyc za wysylke.

codeine --> Negatywa na niby jakiej podstawie?

Zdziwilbys sie na jakiej podstawie ludzie wystawiaja negatywy, ostatnio dostalismy jednego, ze cena byla za wysoka.

25.02.2010
12:53
[11]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Tu także nie jest tak różowo jakby się wydawało :

Marek Janczyk, miejski rzecznik konsumentów w Poznaniu, odpowiedział:
Jeżeli sprzedający przed zawarciem umowy wyjaśnił, że jest to koszt dostarczenia przesyłki za pośrednictwem Poczty, a koszty te okazały się mniejsze, to jest zobowiązany do zwrotu nadwyżki na podstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405 kodeksu cywilnego i nast.).

Poza tym zapakowanie rzeczy i jej wysyłka jest podstawowym obowiązkiem sprzedawcy wynikającym z umowy sprzedaży rzeczy, a koszty tych czynności wchodzą w skład ceny. Nie może być więc tak, że obok ceny sprzedaży pojawiają się opłaty dodatkowe za realizację takich obowiązków.

Proponuję zgłosić ten problem do administratora systemu i wystąpić do sprzedawcy o zwrot nadpłaty. Jeżeli sprzedawca nie zrobi tego dobrowolnie, proponuję zwrócić się o pomoc do swojego rzecznika konsumentów.

Allegro trochę nakombinowało w swoim regulaminie i nikt do końca nie wie czy to zgodne z przepisami:

Sprzedający mają prawo doliczyć do ceny końcowej przedmiotu następujące opłaty: koszt przesyłki/transportu w rzeczywistej wielkości, w oparciu o cenniki firm pocztowych i kurierskich (poprzez koszt przesyłki należy rozumieć zarówno podstawowe koszty przesłania przedmiotu, jak i opłaty za opcje dodatkowe oferowane przez pocztę i firmy kurierskie, np. ubezpieczenie przesyłki); koszty związane z przygotowaniem przedmiotu do wysyłki (opakowanie, obsługa) w rzeczywistej wielkości.

Dopuszczalne jest zaokrąglenie lub zmniejszenie tych kosztów w celu uproszczenia zasad dla Kupujących, ale nie jest dozwolone naliczanie wygórowanych opłat, które w rażącym stopniu przewyższają rzeczywisty całościowy koszt obsługi i wysłania przedmiotu.

Więc tu jest ten cały problem pogrzebany- ze prawo jedno allegro drugie :D



a i zabawa kosztami wysyłki to próba obniżenia opłat za serwis ;-)

25.02.2010
13:00
[12]

Lysack [ Przyjaciel ]

Czy Wy naprawdę sądzicie, że w tym koszcie wysyłki zawiera się koszt dojazdu na pocztę, poświęconego czasu i opłacenia pracownika?

Wliczając materiały do pakowania i koszt dojazdu na pocztę, nie powinno wszystko przekroczyć 50 groszy.

Zrozumiałe jest dla mnie zawyżanie kosztów wysyłki nawet o 2-3zł, ale to co zostało opisane w pierwszym przypadku to nic innego jak unikanie opłat za prowizję i powinno być tępione.

Poza tym niektórzy w opcjach wysyłki mają tylko paczkę, a wysyłają listem, mimo, że kasa została zapłacona jak za paczkę - za to już ewidentnie powinien być negatyw, zwłaszcza, gdy przed wysyłką próbuje się człowiek dogadać proponując wysyłkę listem zamiast paczką bo taniej.

25.02.2010
13:02
smile
[13]

wysia [ Senator ]

Prosze, ten sam chinski wzmacniacz
Cena 399 funtow, przesylka 0:


Cena 359, przesylka 0:


Cena 199, przesylka 136


Pomijajac, ze ostatni i tak wychodzi najtaniej, to jaki swietny interes bylby kupic tego za 199, po czym zarzadac przesylki darmowej, bo skoro tamci pierwsi dwaj moga wyslac za darmo, to znaczy, ze tak 'sie da', ergo przesylka kosztuje 0, wiec tez ten powinien wyslac za darmo. No nie?

No i czy ktos naprawde mysli, ze tych dwoch pierwszych naprawde wysylka nic nie kosztuje? Z hong kongu do europy, wysylaja 23kg wzmacniacz emailem, czy przyklejony do widokowki?

25.02.2010
13:15
[14]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu - sprzedawca ma obowiązek wysłać ten produkt (bo zapakowanie go i dostarczanie na pocztę/ do kuriera to jego obowiązki jako sprzedawcy i jako takie wliczają się w cenę).
To czy postanowi koszt transportu ponieść sam (zwykle jak mu cena bardzo odpowiada) albo przerzucić na kupującego - to już wolny wybór samego sprzedawcy :)

A wliczanie w koszt transportu wszystkiego co mu się żywnie podoba - to czekamy aż zacznie wliczać koszt karmy dla psa (bo musiał zostać w domu jak zanosiłem), coli której się napił bo musiał aż tyle przenieść i opłaty za telefon bo skończyła mu się karta po drodze (bo musiał się kumplowi wyżalić jaki to ciężki szok że musi zanieść ) jak szedł na pocztę - bo już masz absurdy z serii cwaniactwo jak oszukać serwis (bo zapłacę mniejszą prowizję) a i parę złotych przytnę luzem dla siebie ...

25.02.2010
13:24
[15]

wysia [ Senator ]

DiabloManiak --> Ok. Czyli mowisz, ze normalne byloby kupno tutaj:



po czym wyklocanie sie o cene, wzglednie wystawianie negatywow, skoro kto inny ma ta sama cene, a duzo tansza przesylke?


25.02.2010
13:37
[16]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

DiabloManiak-->A dlaczego nie mógłby sobie tego wszystkiego wliczyć (jakkolwiek by to abstrakcyjnie nie wyglądało)? Pod warunkiem, że jasno określi koszt takiej przesyłki. Pytanie czy ktoś by coś u niego kupił? Wątpię. Zresztą sam widząc koszt wysyłki za małą i małowartościową rzecz oscylujący w granicach 10-12 zł rezygnuję z zakupu.

25.02.2010
13:41
[17]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu jak koszt jest zawyżony w stosunku do tego jaki jest RZECZYWISTY (poczta weźmie te 99 funtów to ok 100 dla równego) a nie zawiera niczego więcej (np. ubezpieczenia przesyłki) to dlaczego nie wykłócać się (dopłacać komuś 30 funtów gratis bo łaskawie zgodził się nam sprzedać? :D)

Wysiu to jak rozumiem ty byś się i w tym wypadku nie wykłócał ze cię kantują? - wczorajsza sytuacja widziana w sklepie : na półce cena 49,99 (z kodem kreskowym etc.) w kasie 69,99 - kasjerka uparcie twierdziła że te 70 to jedyna cena i nie sprzeda inaczej - kierownik przyszedł zobaczył - i poszło po 50 :)

jackowsky - bo to nie zgodne z prawem? Artykuł już masz wyżej nawet podany - dodatkowe koszty to sobie możesz wliczać w cenę produktu (marża na sprzedaży). Koszt transportu to koszt przewoźnika ile inkasuje za doręczenie :)

25.02.2010
13:43
[18]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

DiabloManiak-->OK, ale gdzie jest mowa o marży jeżeli towar sprzedaje Jan Kowalski? Allegro jest (choć w co raz mniejszym stopniu) serwisem aukcyjnym, gdzie towar może sprzedać każdy, a nie tylko osoba prowadząca działalność gospodarczą.

25.02.2010
13:44
[19]

wysia [ Senator ]

Oczywiscie, ze bym sie nie wyklocal - od poczatku kupilbym u tego, kto ma taniej. Natomiast gdybym zrobil blad, i przeplacil u drozszego sprzedawcy (drozszego ogolnie, czy to ze wzgledu na zawyzona cene, czy zawyzone koszty przesylki) to przeciez moglbym dziekowac tylko sobie.

To nie ma zadnego zwiazku z opisana sytuacja - przeciez widzisz za ile lacznie kupujesz, sprzedawca nie podaje ci ceny przesylki dopiero po fakcie.

25.02.2010
13:48
[20]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Po części w temacie.
Np na fakturze nie może byc uwzględnione "koszt wystawienia faktury" i co by to miało ine znaczyc , czyli papier , tusz do drukarki etc. to akurat jest zakazane prawem

Co do kosztów wysyłki. Ja doliczam jedynie koszt opakowania czym z reguły jest koperta babelkowa

25.02.2010
13:50
smile
[21]

Simen_01 [ Generaďż˝ ]

A ja mam inne pytanie, też odnośnie Allegro:

Często są aukcje, gdzie licytacja różnych przedmiotów (odkurzaczy, telewizorów, nawet samochodów) zaczyna się od 1.00zł. Mam pytanie: czy jeśli wylicytuję jakiś samochód warty np. 30000zł za 1.00zł, to naprawdę staję się jego właścicielem? Czy wszyscy traktują to jako żart i każą mi zapłacić tyle, ile się naprawdę należy?

spoiler start

Wiem, głupie pytanie, ale podejrzewam, że too nie takie proste. No i podobno za zaniżanie wartości auta jest jakaś kara
spoiler stop

25.02.2010
13:52
[22]

Narmo [ nikt ]

Simen_01 --> Wygrana aukcja Allegro jest pełnoprawną umową kupna-sprzedaży. Był przypadek, że gość wygrał samochód wart kilkadziesiąt tysięcy za ułamek jego ceny (chyba tysiąc z hakiem) i kiedy sprzedawca nie zgodził się na przekazanie auta za taką cenę sprawa trafiła do sądu. Kupujący wygrał.

25.02.2010
14:04
[23]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu - ja nie jestem zobowiązany do znania cenniku poczty/ kuriera / san świętego mikołaja (nawet w cenach krajowych o zagranicznych nie wspomnę :) ) które mi dostarczą przesyłkę.
I dlaczego po otrzymaniu, nagle widzisz na przesyłce że wysyłka kosztowała 50 złotych - a zapłaciłeś 70 to dlaczego mam komuś za darmo dać 20 złotych?

Nie jak zobaczę aukcje za tydzień o 3 złote tańsza nie wykłócam się widziałem cenę mi pasowała to kupiłem - płacę cenę jaka satysfakcjonuje osobnika + za doręczenie przewoźnikowi to dlaczego mam dawać coś ekstra za to że sprzedał? ;)

Ceny u różnych przewoźników mogą się różnić i zapłacę koszt tego transportu
(ba jak przedmiot drobny i w stylu 2-3 złotych spoko zapłacę i za kopertę bąbelkowa (czyli dodatkowa opcja) żeby dotarło sprawnie i bez ryzyka w kopercie za 3 grosze ( od 44 groszy do 2,5 złotego są koperty babelkowe (z czego ta ostatnia to pół metrowe bydle ;) ))

Jackowsky - ten przepis obowiązuje także osoby fizyczne :). A w przypadku osoby fizycznej dalej jest zysk na sprzedaży i w tym zysku powinien się zamknąć w swoich kosztach, prowizji allegro i chęci zysku na danym przedmiocie.

To może jaj jako kupujący zacznę odliczać od ceny przelewy (ba nawet 2,5 złotego + na poczcie) i koszt mojego stania na poczcie (czy to po przelew czy odbiór paczki)? :)

25.02.2010
14:07
[24]

wysia [ Senator ]

DiabloManiak --> Jesli zaplaciles pasujaca ci cene, to o co chcesz sie klocic? Jesli nie bylo tanszej opcji (lacznie!) gdy kupowales, to o co chcesz sie klocic? Jesli byla - to po co placiles drozej?

25.02.2010
14:10
[25]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu o bezpodstawne (edit : tak to jest jak się gada o jednym a myśli o drugim ;D ) wzbogacenie się moim kosztem - doliczenie czegoś co nie miało miejsca (bo koszt przesyłki TO KOSZT PRZEWOŹNIKA ) co podkreślam po raz setny a nie tego że sobie cwaniaczek stwierdził że jak niewidomo ile paczka/list kosztuje to zarobie sobie dodatkowo na tym? :)

25.02.2010
14:16
[26]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

DiabloManiak --> Dzięki za informacje. Człowiek się całe życie uczy. :)

25.02.2010
14:16
[27]

wysia [ Senator ]

Czyli jak jedziesz taksowka, to wyliczasz amortyzacje auta, czas kierowcy, spalone paliwo na przejechanym dystansie (po aktualnej cenie na Orlenie) - czy placisz tyle, ile licznik wskaze, i ile kierowca ci powie?

25.02.2010
14:21
smile
[28]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu - zapłacę tyle ile na liczniku - ale jak dostane paragon i zobaczę że zamiast 15 km było 25 (czy zamiast stawki dziennej przykładowo 2zł/km nocna 4 złote za km) to wiem ty byś olał - ja nie dla zasady że nie lubię jak się mnie kantuje :)

25.02.2010
14:22
[29]

bolo87 [ Pretorianin ]

Mówię ci jako doświadczony allegrowicz że niema żadnego punktu dotyczącego ceny za przesyłkę, którą ustala sprzedający.Ten kto sprzedaje nawet np. zwykłe zapałki za 50 gr. może wystawić przesyłkę za 50 zł. i to do kupującego należy czy chce kupić dany towar czy nie.

I mówie ci że tak jest bo sam raz kupiłem coś za 1zł. a za przesyłkę zapłaciłem 59 zł. (tyle że to była wcześniej dogadana transakcja)

25.02.2010
14:24
[30]

Lysack [ Przyjaciel ]

Wysia -> Twoje porównanie miałoby sens, gdyby taksówkarz oprócz opłaty za przewóz doliczał sobie już dodatkowo opłatę na przykład za dojazd na stację benzynową i za papierosa, którego odpalił czekając na klienta.

25.02.2010
14:25
[31]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Bolo87 tak nie ma że w samym regulaminie Allegro jest. Kc też . Różnią się tym kto może wliczać i co tylko ale ks jest bardziej wiarygodny ;)

Grucha - tylko skąd kupujący ma wiedzieć ile wyniesie koszt przesyłki czegoś nietypowego znasz wagę wszystkich rzeczy które kupujesz? ;)

25.02.2010
14:26
[32]

Grucha [ EXTREME LIFESTYLE CLOTH. ]

Moim zdaniem zasada jest dosyć prosta.

Jeżeli nie podobają się komuś zasady aukcji to niech po prostu nie licytuje i nie kupuje. Przecież nikt nikogo nie zmusza...

25.02.2010
14:27
[33]

wysia [ Senator ]

Ale znowu opisujesz inna sytuacje, tam zostalbys oszukany, bo placiles za cos, czego nie otrzymales. W przesylce z allegro czy ebaya placisz za obsluge wysylki, pakowanie, i przeslanie, i znasz cene z gory. To tak jakbys umowil sie z taksowkarzem z gory przed wyjazdem, ze placisz 30 pln za kurs, a po dojechaniu na miejsce zaczal sie wyklocac, bo twoim zdaniem licznik nie pokazalby wiecej, niz 20.

Grucha --> Dokladnie. Cena jest znana, jak nie pasuje, to sie nie kupuje.

25.02.2010
14:30
[34]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu ale przepisy prawa nakładają na sprzedawce obowiązek, zapakowania, przygotowania itd i jest to WLICZONE W CENĘ PRODUKTU. Koszt transportu to koszt przewoźnika (czyli np. siódemki, czy innego kuriera ba w skrajnym przypadku lawety nawet) a nie wiesz którym się posługuje i jaka waga przedmiotu co też wpływa na koszt przesyłki :)

25.02.2010
14:34
[35]

wysia [ Senator ]

DiabloManiak --> Ale skad sprzedawca ma wiedziec, ze kupisz od niego akurat ty, mieszkajacy w sasiedniej wsi, i kurier bedzie kosztowal 3 zlote, a nie Zenek z Suwalek, do ktorego transport tym samym kurierem wyniesie 30?

25.02.2010
14:35
[36]

Lysack [ Przyjaciel ]

Wysia -> ale jak to nie zyskałem? Przecież kierowca bez papierosa mógłby być nerwowy i agresywny, powodując tym samym zagrożenie na drodze i narażając moje bezpieczeństwo. A bez paliwa to wiadomo - musiałbym czekać, aż pójdzie z kanistrem na stację ;)

Podobnie nic nie zyskuję jak sprzedający zapakuje mi w folię bąbelkową i nowe pudełko, zamiast zabezpieczyć towar zwiniętymi gazetami i zapakować w pudełko po chrupkach z lokalnego spożywczaka. Poza tym nikt nie każe takiemu sprzedawcy jechać na pocztę samochodem i wydawać na paliwo, ani też nikt nie każe mu wybierać poczty w której musi stać w kolejce i tracić czas :)
Takie koszty są wyjątkowo naciągane, zwłaszcza, że wiem ile tak naprawdę kosztuje czasu i pieniędzy pakowanie i wysyłanie wielu przesyłek. To są koszty, które są wliczane w cenę towaru, a nie cenę przesyłki, bo przesyłka zaczyna się od nadania na poczcie i kończy na doręczeniu do klienta. Dowóz i pakowanie są w interesie sprzedającego :)

Różnica między kosztem nadania, a opłatą pobraną za przesyłkę to również forma dochodu, z której sprzedający powinien się rozliczyć jeśli ma założoną działalność.

Wysiu -> nie znam kuriera, który uzależnia koszt wysyłki od odległości, poza kurierami miejskimi.

25.02.2010
14:36
smile
[37]

Mortan [ ]

Na aukcji allegro przedmiot kosztuje 5zł i jest bardzo mały i lekki (bateria do telefonu), koszt wysyłki tej baterii normalnie by wyniósł z 3-5zł, a sprzedawca podaje ceny za zwykły list 12zł, a za list priorytetowy 15zł, czyli ceny dużo zawyżone

Jakby wysylka kosztowała 3 zł, to za przedmiot bys zapłacił 14 zł, i tak by wyszlo na to samo.

25.02.2010
14:37
[38]

jackowsky [ Dobry Wojak Szwejk ]

spoiler start
Dobra, jak już wywiązała się dyskusja na temat obowiązków sprzedawcy. Czyli jeżeli zażyczę sobie (jako kupujący) ekstra papieru (powiedzmy za 20PLN arkusz) do opakowania kupionej rzeczy, to sprzedawca mając na uwadze swój obowiązek musi mi to w tenże papier zapakować?
spoiler stop


Dobra, już rozumiem. Doliczy te 20PLN do ceny TOWARU :)

[EDIT2]OK, już zajarzyłem :) Wolno, bo wolno, ale zawsze. :)[/EDIT2]

25.02.2010
14:40
[39]

Lysack [ Przyjaciel ]

Jackowsky -> jeśli mu za to dopłacisz to może się zgodzić na takie opakowanie. Jeśli nie to jego obowiązkiem jest zapakowanie towaru tak, aby doszedł w nienaruszonym stanie do klienta - jeśli ktoś zapakuje Ci płytę główną w kopertę i przy uderzeniu pieczątką na poczcie się ona połamie, to jest to wina sprzedającego, który nie zabezpieczył przesyłki jak powinien.

Aha - no i oczywiście przy rozliczaniu się z wydatków firmy, powinien uwzględnić dowód zakupu tego papieru za 20zł, w przeciwnym razie będzie to traktowane jako jego dochód.

25.02.2010
14:45
[40]

poltar [ Generaďż˝ ]

W przypadku gdy sprzedajacy nie dopuszcza innych form odbioru towaru dla kupujacego ceną towaru jest to co musi zaplacic by towar ten otrzymac. Nie wazne czy w proporcji 20% towar 80% przesylka, czy 95% towar 5% przesylka. Poniewaz i tak by miec ten akurat towar od tego akurat sprzedawcy musi tyle zaplacic to wyklucanie sie ze Heniek z Ostrołęki (pozdrawiam ostrołeczan :) ) wyslalby mi to samo 3 razy taniej to jest zwykjłe pieniactwo. A to dlatego ze Heniek (pozdrawiam wszystkich Heńków :) ) wysyłając 3 razy taniej doliczylby różnicę do ceny towaru i byloby to samo (jedyna roznica to uszczęśliwiony DiabloManiak ze tym razem nie zostal "oszukany" - choc zaplacil tyle samo).

I tak ostatecznie to kupujacy ma wydac tu kase i to on musi podjąć dezyzję, nikt go do tego nie zmusza z pistoletem przy skroni.

25.02.2010
14:59
[41]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Wysiu a od kiedy paczki w obrocie krajowym mają różnicę w cenach za odległość a nie wagę/wymiar?
No chyba że liczysz na kurierów rowerowych ale tylko z allegro dostępne tylko w ramach opcji i to rzadkiej (to samo miasto) ;)

Cennik to od 11 złotych za Pocztę polska do 200 za paczkę 1 kg kurierem z opcjami w najdroższych wydaniach stąd możliwa różnica w cenie transportu

poltar - wiesz uczciwie wole poznać prawdziwą cenę (np. 120 złotych i 20 kurierem), niż bajeczki że towar jaka okazja 100 złotych a kurier 40 czy 50. I tyle :).
A różnica uczciwe podejście do klienta i serwisu ale co ta za różnica co nie ( do tej pory miło wspominam sprzedawców co potrafili odesłać 3-4 złote bo przesyłka była tańsza i wiesz wole u niego na następnym produkcie przepłacić te 2-3 złote (jak będzie miał produkt drożej niż konkurencja) ale wiedzieć ze handluje z kimś uczciwym :)

25.02.2010
15:04
smile
[42]

wysia [ Senator ]

A ktory z tych sprzedawcow z Hong Kongu, do ktorych dawalem wczesniej linki, jest bardziej nieuczciwy?? Ten ktory chce 50 funtow za przesylke, ten, ktory 130, czy ten, co przesyla za darmo (przeciez tak samo ukrywa koszt, wiadomo, ze cos za to placi)? Co najwyzej jeden z nich moze podawac prawdziwy koszt przesylki, ktorzy zatem to oszusci, z ktorymi nie warto handlowac?

Rozumiem, ze nigdy nie kupujesz u oszustow, ktorzy oferuja darmowa przesylke?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.