GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Wadliwy telefon na gwarancnji- naprawa, czy wymiana na nowy? (Mix Plus)

24.02.2010
16:37
smile
[1]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Wadliwy telefon na gwarancnji- naprawa, czy wymiana na nowy? (Mix Plus)

Mam Słonego Ericssona w890i, po 2 miesiącach telefon zaczął się zawieszać, resetować* (po resecie nie czytał karty SIM, trzeba było ją wyjąć i ponownie wsadzić), aż w końcu totalnie się zepsuł. Zaniosłem do salonu Plusa, wymienili praktycznie wszystkie bebechy, soft, tak że ze starego telefonu została chyba tylko tylna klapka.

Po jakimś miesiącu telefon znów zaczął się resetować i totalnie przestał czytać kartę SIM. Zaniosłem do naprawy, dostałem go dziś. Po 3 godzinach od włączenia i wsadzenia... bzzzyt/czarny ekran/"włóż kartę SIM"... :/

Oddać po raz trzeci do naprawy czy domagać się nowego telefonu? Bo z tym już mnie szlag trafia...

Miał ktoś może podobny przypadek? Wymienią mi ten zasrany telefon na inny czy skończy się tylko na kolejnej naprawie, która i tak nic nie da? Jakby co to gwarancję mam jeszcze na jakiś rok, ale nie chce mi się co 15 dni (2 tygodnie trwa "naprawa" plus jeden dzień w którym telefon się zepsuje) łazić do Plusa z tym samym :/

A jeżeli wymienią to na ten sam model, tego samego producenta czy jak?

*wyglądało to tak, że pojawiał się czarny ekran, z tyłu świeciła dioda i bzyknął wibrator, tak jak przy włączaniu/wyłączaniu telefonu

24.02.2010
22:10
[2]

rzaba89nae [ WTF!? ]

UP

25.02.2010
10:00
[3]

rzaba89nae [ WTF!? ]

up

25.02.2010
10:04
[4]

.exe [ Pretorianin ]

Moim skromnym zdaniem, nie popartym żadnym doświadczeniem w tym temacie możesz żądać nowego telefonu, zapewne będzie i musi to być ten sam model. Skoro naprawy nic nie dały to powiedz im że mogą sobie je wsadzić w dupę a ty żądasz nowego telefonu. Ja bym tam zrobił taki meksyk że nie naprawiali by już żadnego. Człowieku nie dawaj się robić w bambuko.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.