amoreg1234 [ użytkownik ]
kolejna fortuna zbita na biznesie internetowym
ja tego wczesniej nie widzialem.
jakis cwaniaczek z Miłkowa myśli ze zarobi krocie...
nie wiem kto i w jakiej sytuacji dalby sie tak "robić" :D
Hohner [ Legionista ]
W niektorych sytuacjach moze sie przydac, tylko cos koszt smsa do otrzymanych pieniedzy ma sie nijak.
gtowiec [ Kanapka ]
daj do dowcipów :D
o super dzięki
amoreg1234 [ użytkownik ]
no przecież właśnie o to chodzi, wysylasz sms za ponad 10 zł a dostajesz 4. interes życia dla klienta po prostu
mos_def [ Senator ]
Raj dla pracownikow z nielimitowanymi telefonami sluzbowymi, hehe!
gacek [ FISHKI dot NET ]
Nijak może i sie ma ale z firmowego telefonu czemu nie :)
eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]
W sumie nie jest to tak doskonała 'przebitka', jak mogłoby się niektórym wydawać.
Ośmielę się rzec, że właściciel ma jakieś 2-3 zł na sms.
Firmy zajmujące się sms premium pobierają naprawdę chore prowizje..
kakakakaboom! [ Konsul ]
Prowizja dla firmy obsługującej płatności sms to od 40% do 60% zależnie od dochodów.
QrKo_ [ ]
Dla mnie calkiem dobry pomysl na biznes, zakladajac ze wplata na konto byla by natychmiastowa, a zakladam ze nie jest. Ba, strzelam ze w zaleznosci od banku odbiorcy i pory dnia potrafi wydluzyc sie nawet do 2 dni. I tutaj jest pies pogrzebany, bo w sytuacji w ktorej ktos chcialby zaplacic 30zl za otrzymanie 1/3 z tego na konto na 100% zalezało by mu na czasie.
bezlerg66 [ Senator ]
Taaa, dam 30zł, a otrzymam 12. Jeszcze czego :)
mos_def [ Senator ]
QrKo_ >>> hello, przeciez to oczywiste ze ta usługa jest nastawiona wyłacznie na wykorzystywanie telefonow słuzbowych.
Nikt normalny nie potrzebowałby "pilnie" smiesznych 10zł na koncie bankowym, hehe. Gimnazjalisci nie maja kont bankowych, a juz pewnie mało kto 30zł to wydania na tel na jednego smsa.
Dumper [ Pretorianin ]
widze, ze sami "experci" sie tu wypowiadaja...
usluga to swietne roziwazanie dla conajmniej kilku grup ludzi, ktorzy dzieki niej moga sporo zarobic...
- osoby ktore maja miesiac w miesiac limity kasy do wydania na telefonie a jej nie "wydzwaniaja"
- osoby, ktore uprawiaja biznes na zasadzie "doladuj mi telefon a zrobie to i to".
pomyslcie odrobine drodzy gimnazjalisci, zanim cokolwiek napiszecie...
kakakakaboom! [ Konsul ]
No, ja mam np. abonament 100 zł miesięcznie na kom. a wydzwaniam może 40. Co miesiąc mi przepadało te 6 dych i NIC absolutnie nie idzie z tym zrobić (chyba, że wydać na abonamenty na jakichś pornostronach ;p)... Sieci komórkowe teraz pomyślą jak zapchać tę niszę, bo IMO warto mieć te 24 zł, niż nic :P
Nie chcę kolejnego bana :( [ Generaďż˝ ]
Hm już wiem, co zrobić ze znalezionym telefonem
Transcended [ Generaďż˝ ]
Dumper - fail:
smsy pod takie numery nigdy nie wchodziły do puli darmowych minut czy miesięcznych limitów. Każdy operator sieciowy zabezpieczył się przed tym na długo przed wprowadzeniem takich usług.
Dumper [ Pretorianin ]
Transcended >>
slucham? jakos nie mam problemu z wyslaniem z firmówki smsa pod taki numer...
Karrde [ Visual Effects Artist ]
Dumper
Transcended ma rację. SMSy Premium (a te takie są) są liczone osobno od "darmowych" z abonamentu.
Paul12 [ Buja ]
Czy dzięki temu serwisowi skradziony telefon, nie zablokowany w porę - może przynieść nawet kilka tysięcy złotych starty? Tylko że dla potencjalnego złodzieja sama operacja przelewu na konto jest strzałem w kolano - traci wtedy anonimowość.
QrKo_ [ ]
Transcended, Karrde - Ale jak masz sluzbowke i limit 200zl miesiecznie PRZYDZIELONY PRZEZ PRACODAWCE, A NIE OPERATORA to mozesz sobie poslac kilka zakladajac ze wydzwaniasz tylko 50 co miesiac, prawda? Co to ma do darmowych w abonamencie?
mos_def - fakt nie pomyslalem o sluzbowkach, moj blad.
Karrde [ Visual Effects Artist ]
QrKo
Oczywiście że tak możesz. Prostowaliśmy tylko kolegę wyżej, że nie da się tak zrobić z "minutami" przydzielonymi przez operatora.
Paul12 [ Buja ]
Qrko - Czy warto narażać się pracodawcy dla 60zł więcej miesięcznie (przy założeniu że regularnie wydzwaniamy 50 złotych z 200, to starczy nam na 5 przelewów po 12zł)? Ten prawie na pewno zawsze ma dostęp do bilingów, a tam łatwo się zorientować, że pracownik zwiększył wydatki na rachunek o 300% wysyłając "głupie" smsy po 30zł jeden.