mrEdDi [ Sygnatariusz ]
odwołanie mandatu
Witam,
otóż ostatnio dostałem mandat w tramwaju za brak biletu, jednakże miałem ten bilet ale nie mogłem go znaleźć w danej chwili gdy pani kanar go ode mnie chciała ;) znalazłem go na drugi dzien w spodniach gdzieś sie zawieruszył, ale mandacik w wysokości 120 zł dostałem. Tu się pojawia moje sprawa do was, wiem że się mozna odwołać od tego mandatu tylko niewiem jak takowe pismo wygląda ? Mógłby ktoś mi tutaj pomóc bo na googlach coś słabo mi wychodzi szukanie ;) a nie widzi mi się go płacić gdyż miałem bilet.
mirencjum [ operator kursora ]
To nie jest mandat. To jest opłata specjalna. Jaki to był bilet? Miesięczny? Każda firma ma swoje zasady i procedury. Lepiej iść do nich i zapytać się.
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Chyba o to Ci chodzi. Nie ma tam co prawda przykładowego podania ale jest formularz do wysłania.
Ja na Twoim miejscu bym się zgłosił osobiście i zagadał bo z tego co słyszałem to uchylają takie kary jak się pokaże że miało się wykupiony bilet miesięczny.
Łyczek [ Legend ]
Według mnie nie masz szans na zniesienie opłaty, sprawa się tyczy biletów miesięcznych.
Hard as Stone [ Inkwizytor ]
Jeśli bilet jest skasowany w określonej dacie wystawienia mandatu to prawdopodobnie
- udajesz się z owym biletem skasowanym i mandatem do "kasy"
- okazujesz bilet i mandat i tłumaczysz swoją sprawę
- następuje anulowanie kwoty mandatu, natomiast następuje zazwyczaj obłożenie cię kwotą za anulowanie kary w wysokości od 10 do 20 zł
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10011599&N=1 - tak na przyszłość :P
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
czyli mówicie, że mam iść do nich? bo sprawa się tyczy biletu jednorazowego niestety :/ a nie miesięcznego, i chodzi o MPK Wrocław.
Hard spoko nie wiedziałem, że jest taki wątek na GOLu ;)
co do tego formularza to chyba wole już sie przejść osobiście :P
no to nic dzięki za porady będe jutro walczył z nimi ;)
mirencjum [ operator kursora ]
Z jednorazowym to daj sobie spokój. Przy wejściu do tramwaju jest napis: Bilet należy skasować niezwłocznie po wejściu do pojazdu i okazać go na żądanie osoby uprawnionej do kontroli.
Chyba że na bilecie jest wyraźnie odbita data, godzina i numer tramwaju. To wtedy może, ale ...
wysiak [ Legend ]
Znaczy nie miales biletu, "znalazles go" (a moze kupiles?) dzien pozniej, i na tej podstawie chcialbys sie odwolac?
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
mirencjum--> tak skasowałem go odrazu jak wszedłem, tyle że wsadziłem w spodnie, a że tam było troche śmieci innych, więc nie mogłem go znaleźć na żądanie babki ;) na co ona skoro nie ma bileciku to mandat a ja szukałem z dobre 5 min tego :/ fakt faktem byłem troche wstawiony, ale no miałem za dużo rzeczy po kieszeniach, i znalazłem na drugi dzień...
wysiak--> przeciez na bilecie jest godzina na mandacie też i jest numer seryjny, w którym znajduje się numer pojazdu.
Deepdelver [ Legend ]
mrEdDi --> spróbować nie zaszkodzi, ale szanse są niewielkie. Mogłeś przecież za kilka złotych kupić bilet od innego pasażera jak już wysiedliście z autobusu.
eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]
Deep - tylko te zazwyczaj są 'przedzierane' przez kontrolę, a przynajmniej ja z czymś takim się spotkałem. :)
Nie zmienia to jednak faktu, że sytuacja.. trochę patowa, jakby nie patrzeć. Gdyby to był bilet miesięczny. Jednak spróbować nigdy nie zaszkodzi. Zawsze to nadzieja, że zamiast 120zł zapłacisz te 10-20.
hopkins [ Zaczarowany ]
Bez problemu Ci go odwolaja. Bedziesz musial zaplacic tylko jakies 10 zlotych za odwolanie.
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
no to wole zapłacić to opłate manipulacyjną 10zł niż 120 mieć w plecy ;) co dla studenta jeeest bardzooo dużo ;D
eltexo [ Idzie Grzes przez wies ]
..to przecież jakieś ~45 puszek piwa! ;p
hopkins [ Zaczarowany ]
120 zlotych na raz to duzo :) Zawsze mozesz sobie rozlozyc na raty po 5 zlotych.
kaczmen [ GINOBILI!!! ]
chwila chwila, chcesz się odwoływać na podstawie biletu jednorazowego? to w ogóle możliwe?
a skąd oni mieliby wiedzieć, że to na pewno Twój bilet, a nie np. odkupiony od innego podróżnego?
ja jako przewoźnik nigdy nie zgodziłbym się na takie odwołanie...
edit. a no tak :) zupełnie zapomniałem o tym fakcie... mój błąd ;) no to może coś zwojujesz...
mrEdDi [ Sygnatariusz ]
kaczmen, bo bilety sprawdzone przez kanara sa albo przerywane albo takim kasownikiem podobnym do tych w pociągach zaznaczane ;)
Łyczek [ Legend ]
bo bilety sprawdzone przez kanara sa albo przerywane albo takim kasownikiem podobnym do tych w pociągach zaznaczane ;)
Jeszcze nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją w Warszawie.
Macco™ [ Child Of The Damned ]
Jeszcze nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją w Warszawie.
Warszafka i wszystko jasne.