Kentril [ fechmistrz ]
Arn, Templariusze - Miłość i Krew
Ogólnie to nie widziałem tematu poświęconego temu filmowi (ekranizacji książki) - ponoć jednej z najdroższych produkcji kina europejskiego - więc zakładam i oprócz tego- polecam. Dla mnie znacznie lepsze od Królestwa Niebieskiego, na którym się zawiodłem.
Arn jest podzielony na dwie części: The Knight Templar: oraz The Kingdom at Road's End: Pierwsza dotyczy narodzin rycerza oraz walk w Skandynawii (klimaty mroźnej północy, to jest to!), w drugiej mamy do czynienia z wątkami z ziemi świętej (Jerozolima, jatka, Saladyn). Więcej nie będę zdradzał, zachęcam za to do obejrzenia - szczególnie fanów średniowiecza, filmów przygodowych czy innych Braveheart'ów. Twórcy postarali się o realizm - bohaterowie często mówią we własnych językach, czasem dodają jednak jakieś angielskie wstawki.
Nie jest to film bez wad, ale imo na solidne 7,5 spokojnie zasługuje.
ppaatt1 [ Trekker ]
Kurde, pierwsze słyszę. Może być ciekawe. Trzeba obczaić.
Bullzeye_NEO [ 1977 ]
imo strasznie cienki film, nie wiem jakim cudem udalo mi sie obejrzec calosc bez zasniecia