GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Praca w wakacje

14.02.2010
10:01
[1]

taki_sobie_gostek [ Pretorianin ]

Praca w wakacje

Właśnie niedawno zastanawiałem się, co mógłbym robić w wakacje. Stwierdziłem, że dla ludzi w moim wieku (17) możliwe są tylko takie rzeczy jak roznoszenie ulotek, może rozwożenie pizzy, praca w markecie, Mcdonaldzie. Wydaje mi sie, że dużo na tym nie zarobie... Jednak ostatnio rozmawiałem na ten temat z rodzicami i są w stanie mi załatwić pracę na budowie (a raczej nie budowie, tylko przy wykańczaniu domów: tynki, płytki itd) u wujka. I tu pojawiają sie moje wątpliwości: po pierwsze, niewiele w tej materii umiem :P łapię rzeczy szybko ale nie wiem czy tam sobie poradzę, czy wystarczy że będę tylko pomagał, podawał rzeczy, roznosił coś itd.
czy ktoś był w podobnej sytuacji? szybko sie można nauczyć niektórych rzeczy? i ile tak średnio wynosi dniówka? i czy taka praca jest przyjemna (znośna)?

to jest moja pierwsza praca i może dlatego jestem taki zestresowany.. ale mieszkam na wsi i praca w mieście średnio mi pasuje.

14.02.2010
11:48
smile
[2]

Łyczek [ Legend ]

Praca przy wykańczaniu domów nie jest lekką pracą. Przy 8h pracy (z małymi przerwami) naprawdę można się zmęczyć, nawet jak jesteś dość silny. Nie powiem Ci czy jest łatwo się nauczyć, gdyż ja jedynie przynosiłem różnego rodzaju materiały/narzędzia, sprzątałem ale przyglądałem się pracy zawodowcom i nie jest to wcale łatwe na wyuczenia. Myślę, że dopiero po miesiącu będziesz mniej więcej ogarniał taką robotę. Jaka jest dniówka ? Wszystko zależy u kogo pracujesz, jeżeli u wujka to nie powinien Ci dawać mniej niż innym (gdyż jest to rodzina). Cena za jeden dzień wynosi mniej więcej 100 zł dla takiego pomocnika (w Warszawie i jej okolicach taka cena była rok temu). Teraz pytanie brzmi ile chciałbyś zarobić w wakacje ?

14.02.2010
11:50
[3]

Nie chcę kolejnego bana :( [ Generaďż˝ ]

Też mam 17 lat, zbierz paru kumpli i jedźcie nad morze pracować w smażalniach :] albo coś takiego. Tylko pamiętaj o zrobieniu książeczki sanepidowskiej. Jeszcze pod koniec wakacji możesz jechać na żniwa.

14.02.2010
11:59
[4]

taki_sobie_gostek [ Pretorianin ]

100 zł? Całkiem nieźle. Dobrze wiedzieć, że nie mam obowiązku robić jakieś odpowiedzialne rzeczy (zresztą wątpię czy by mnie wujek do tego dopuścił) tylko przynosić rzeczy czy sprzątać.
Teraz pytanie brzmi ile chciałbyś zarobić w wakacje ?
Nie mam jakiejś ustalonej kwoty, nie zbieram na nic, po prostu chce coś robić i zobaczyć jak sie pracuje. Nuda w wakacje jest straszliwa :P. Ale z drugiej strony nie chce też ganiać gdzieś jak parobek za 600 zł miesięcznie, kiedy u wujka mogę tyle zarobić w 1,5 tygodnia. Im więcej, tym lepiej :)

14.02.2010
12:04
[5]

bisfhcrew [ Bis ]

Ja mam też 17 i w zeszłe wakacje (też u wujka) pracowałem na wykończeniach, na początku z tydzień z hakiem to sprzątałem, kopaliśmy jakieś rowki małe. Później wierciliśmy w ścianach, malowaliśmy czy tam kładliśmy czujniki temperatury w podłodze.

Byłem z dwoma kolegami i było całkiem fajnie, jak masz okazję kogoś zabrać to idź i się niczym nie martw.

14.02.2010
12:22
[6]

vlodek2532 [ Senator ]

ja robiłem w wieku 16 przy wykończeniach

Najczęściej powtarzaną czynnością jaka robiłem było chodzenie po wódkę i tachanie worków z zaprawą według zasady "powoli bo się rozpierdo**"

14.02.2010
12:27
[7]

_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]

Mój ziomek jeździł do typa na budowę. Miał płacone po 10zł na godzinę. Dziennie zarabiał po 100/120zł. Nieraz jak mu się nie chciało cały dzień to np na 6-7h i też miał 7 dych. Robił tam jakieś zbrojenia, nosił cement i ogólnie urabiał tam beton, nieraz coś tam murował. IMO opłaca się. Gdyby tylko mógł mnie w to wkręcić, to bym się nie zastanawiał.

14.02.2010
12:38
[8]

vlodek2532 [ Senator ]

Ja się ogółem wkręciłem w lepszą fuchę robota na przetargach państwowych.

Koszenie poboczny przy drogach - 12-16 złotych na godzinę
Odśnieżanie przystanków -10 zł
Mycie barierek na autostradach -12 zł
oczyszczanie kanalików - 22 zł

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.