GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Sprzedaż procka - problem.

12.02.2010
18:59
[1]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Sprzedaż procka - problem.



Sprzedałem procka, w 100% sprawny, który chodził w zestawie itx, nie podkręcany (bo w małej budzie dobrej wentylacji nima)

Gość dzisiaj dzwoni i mówi, że procesor nie odpala, sprawdzał na 3 płytach i chce zwrotu kasy.

Z tego co wyguglałem, na np. purepc gość bawi się w kręcenie np. e5200 na 4,7ghz...
Więc strzelam, że po prostu przesadził z oc na wstępie i teraz próbuje zwrócić procesor pod pretekstem 'sprzedałeś mi niedziałający bubel'

Macie jakieś pomysły w jaki sposób wybrnąć z tej sytuacji?

Bo wątpie, aby były jakiekolwiek możliwości sprawdzenia, przez co padł cpu.

12.02.2010
19:03
[2]

razor19957 [ Konsul ]

a dałeś jakąś gwarancję ?/

12.02.2010
19:05
[3]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Nie. Procek bez gwary, kupiony na allegro jako nówka box zalakowany.

Sami sprawdźcie



17 latek, kręci go oc.

12.02.2010
19:06
[4]

HR@BIA [ czynmy dobro ]

Skoro jesteś pewny, że był sprawny to masz czyste sumienie. Nic nie zrobisz no bo przecież nie oddasz mu kasy za procka ktory sam zepsuł. Udowodnienie prawdy raczej jest niemożliwe. Odwdzięczysz się zwrotnym negatywnem i tyle.

12.02.2010
19:09
[5]

razor19957 [ Konsul ]

trudno powiedzieć co zrobić , napewno będziesz miał negatywny komentarz ..... byc może sprawę na allegro..... nie wiem rób jak uwarzasz

12.02.2010
19:10
[6]

HR@BIA [ czynmy dobro ]

No i co mu zrobia z allegro? Co z tej sprawy wyniknie? On powie, że procek był sprawny i jak mu udownodnia ze nie? Sam też wystawi negatywa w którym opisze swoja wersje i koniec sprawy. Nie ma się czym przejmowac. Olej typa.

12.02.2010
19:12
[7]

mos_def [ Senator ]

Daj linka do aukcji

12.02.2010
19:15
smile
[8]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Ok, więc olewam.

Telefon wyłączony więc śle maila.

12.02.2010
19:23
[9]

razor19957 [ Konsul ]

troche nie ładnie z twojej strony .... ale skoro mówisz że procesor z działał .... a z resztą rób co chcesz ,,jak sobie pościelasz , tak sie wyśpisz ,, - przemyśl to pozdro .

12.02.2010
19:27
[10]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

co nie ładnie z mojej strony? a co mam zrobić? oddać kasę za coś, co wysłałem sprawne?

Rozumiem, jakbym wysłał cpu w kopercie bąbelkowej luzem i pocztowiec by na koperte kilka razy stanął. Ale to poszło w 3x większym kartonie, zapchanym papierem tak, że nic w środku się nie ruszało.

12.02.2010
19:30
[11]

razor19957 [ Konsul ]

powiem tak .. zrobisz jak uważasz , mówisz że procek działał to widocznie wina kupującego , napisz do niego żeby ci napisał jaką ma płyte i wogóle jaki komp , i jaki zasilacz , i napisz tutaj .

12.02.2010
19:42
[12]

HETRIX22 [ PLEBS ]

zrobiłeś błąd trzeba było wpisać w opisie aukcji: "nie przyjmuje zwrotów" trzeba być przewidującym (choć sam bym pewnie wpadł w takie bagno jak ty)

12.02.2010
20:07
[13]

HR@BIA [ czynmy dobro ]

"nie przyjmuje zwrotów" -> ja bym to rozumiał jako "sprzedaje w dobrym stanie, ale raczej jest uszkodzony". Reklamacje zawsze nalezy rozważać jeśli jest się pewnym uczciwości drugiej strony.

12.02.2010
20:17
[14]

sebu9 [ O_o ]

Nie wiem co zrobisz ale ja bym nie przyjął zwrotu. Co innego gdyby chciał zwrócić nie otwieraną paczkę, a w tej sytuacji odda ci na 99% zepsuty procek. Skoro wiesz że działał to możesz spać spokojnie (choć negatywa pewnie zarobisz)

Możesz postawić warunek, (choć to trochę absurdalne) że jeśli chce to może zwrócić ale gdy okaże się, że procek jest zepsuty to nie oddasz kasy ;)

[15] - mam nadzieję, że nikt tego nie potraktował poważnie... (Oprócz Ciebie :D)

12.02.2010
20:19
[15]

Slasher11 [ Senator ]

Możesz postawić warunek, (choć to trochę absurdalne) że jeśli chce to może zwrócić ale gdy okaże się, że procek jest zepsuty to nie oddasz kasy ;)

Nie widzisz, że to co napisałeś jest bez sensu?

13.02.2010
12:24
[16]

budziakowski [ Generaďż˝ ]

Gosc wedlug niego kupil towar niezgodny z umowa i ma prawo go odeslac. Ty masz obowiazek go przyjac do reklamacji, a czy ja uwzglednisz to juz inna sprawa. Jesli masz pewnosc, ze to klient go uszkodzil i masz swiadkow, ktorzy potwierdza ze przed wysylka dzialal, to robisz tak: kazesz mu wyslac procesor na wlasny koszt i mowisz, ze go sprawdzisz. Jesli klient go spalil, to bedzie to na obudowie widoczne. Wtedy mowisz mu, ze reklamacji nie uznajesz, kazesz mu wyslac kase na przesylke zwrotna i odsylasz towar.
Jesli sie klient bedzie rzucal, to proponujesz mu spotkanie sie w sadzie z oskarzenia o probe oszustwa i piszesz, ze chetnie zaprezentujesz jako dowod artykul, w ktorym chwali sie podkrecaniem procesora. Oczywiscie w przypadku takich sprzedazy dobrze sobie wczesniej spisac numer seryjny przedmiotu.

14.02.2010
22:40
smile
[17]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Sprawa zakończona.

Dostał nowe mobo, procek zadziałał.
Zrobił update biosa starej mobo, procek zadzialał.

Tylko po co ta gadka o doświadczeniu, sprawdzaniu na 3 płytach i tym, że to ja sprzedałem bubla.

ja pi%%$le, tylko się nerwów najadłem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.