GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

problem z kompem

11.02.2010
01:03
[1]

duzeq [ Legionista ]

problem z kompem

witam serdecznie, mam masakryczny problem z kompem. Wymienilem juz caly sprzet, doslownie wszystko i wciaz dzieje sie to samo, a mianowicie bluescreeny, zwiechy, restarty i problemy z uruchomieniem.. nawet instalator systemu sie wiesza.
Faktem jest, ze wymienialem komponenty po kolei, nie jednoczesnie, w kolejnosci jakiej nasuwaly sie domysly o co moze chodzic i w czym moze byc problem. Moze nastapila jakas reakcja lancuchowa i jedna czesc uszkadzala kolejne?
Na bank posypal mi sie ram ( sprawdzalem u znajomego wszystkie czesci z osobna) wiec kupilem nowy, potem cos bylo nie tak z grafa, wiec kupilem nowa, problem sie powielil, wiec kupilem nowa plyte glowna, myslac ze problem moze byl w slocie starej plyty. To samo. Wpadlismy na pomysl, ze moze jest problem z zasilaniem, kupilem zasilacz - to samo. Po wywaleniu kompa speaker wydaje dlugie dzwieki co wg opisu plyty oznacza problem z niedocisnieta grafika.. sprawdzalem dzis 2 grafy, to samo.. juz nie wiem, wladowalem mase kasy na cos, co nie przynosi efektu. Myslalem w miedzyczasie ze moze dysk mi siadl, ale sprawdzalem na 3 roznych dyskach, i to samo. Wymienilem wszystko, nawet kable.
Procesor wymienialem w miedzyczasie ale to dla kosmetyki bo od dawna myslalem o nowym. Radiator mam zallmana z miedzi, w miare nowy, wiec to napewno nie problem z chlodzeniem (wg biosa i everesta temperatura nie wykracza powyzej 27 stopni)..
Mozliwe ze mam problem w gniazdkach? Np nie ma stalego doplywu pradu, i mimo nowego zasilacza komp nie dostaje dostatecznej ilosci energii? Jesli tak, to jak wytlumaczyc to, ze nie moge zainstalowac nowego systemu bo instalator sie wiesza?
dla informacji, uzywam systemu windows 7, detali technicznych nie pamietam, ale procek amd dual core 5000 (chyba) 4gb ram, grafa asusa gef0rce 9500 (tez chyba). Sorki ale oddalem wszystko znajomemu do przegladu i zabral wszystko wraz z pudelkami :)
Jesli ktos moglby mi poradzic o co moze chodzic, bylbym wdzieczny.

(Juz nawet myslalem ze jestem chodzacym EMP, bo to co sie dzieje wykracza poza moje pojmowanie logiki... )

11.02.2010
01:56
[2]

Bukol88 [ _-LORD VADER-_ ]

A może masz jakieś BOTSEKTORY na dysku twardym i dlatego wyskakują ci błędy, dysk też jest wart sprawdzenia...
Usunięcie ich jest tylko możliwe przy formatowaniu FIZYCZNYM przy czym sam dysk twardy może ulec zniszczeniu lub uszkodzeniu

11.02.2010
02:08
[3]

duzeq [ Legionista ]

ponad 24 godziny skanowalem bootsektory na 500gb i nie wykazalo zadnych uszkodzen. Uzywalem jakiegos programu (nie znam nazwy ale jakis rosjanin go zaprojektowal - ponoc jest dobry) i caly proces przebiegal z poziomu dosa.. problemem jest to, ze jakiegokolwiek dysku bym nie podlaczal (mam jeszcze dwie osiemdziesiatki) to problem wciaz jest ten sam..
musialyby sie wszystkie dyski uszkodzic fizycznie, w ten sam sposob. Moze jakis skok napiecia? nie wiem, naprawde juz trace rozum..

11.02.2010
02:17
[4]

milanista [ Brother Of Metal ]

A jaki to jest ten nowy zasilacz? Bo jak jakis Megabajt to nic dziwnego ze sa problemy...

Ja bym zrobił tak:
Sprawdz czy wszystko jest dobrze podłączone (łącznie z dodatkowym gniazdem zasilania napłycie)
Przełóż RAM do innych gniazd
Update BIOSu (chociaz to moze byc ryzykowne jezeli komp sie zawiesza bez wyraznego powodu)

11.02.2010
02:24
[5]

Widzący [ Legend ]

Dwudziestocztero godzinne skanowanie bootsektorów to zaiste spore osiągnięcie.
Formatowanie FIZYCZNE to też poważna sprawa i do tego grożąca zniszczeniem dysku.

Płakać się chce czytając wasze wypowiedzi, Bukol88 odpuść sobie porady bo nie wiesz co czynisz.

duzeq -> ćwiczysz stale te same czynności bez jakiejś myśli przewodniej. Rozbierz tego kompa na części, połóż na jakimś kartonie płytę główną, zamontuj procesor (z nową pastą), pamięć, kartę grafiki i flopa. Podłącz zasilanie, wyzeruj ustawienia BIOSu a następnie ustaw domyślne wartości i przetestuj Memtestem pamięć. Jeżeli pamięć będzie OK to jakimś testem obciąż CPU i obserwuj co sie dzieje. Jeżeli będzie dobrze to przyłączaj kolejne podzespoły i testuj konfigurację. Ot i wszystko.

11.02.2010
09:49
[6]

duzeq [ Legionista ]

wiec tak: zasilacz High Power Plus (jestem laikiem w tych tematach, ale w sklepie to bylo najdrozsze 500watt)
czy wszystko podlaczone sprawdzalem miliony razy, wszystko na nowych kablach na nowej plycie..
RAMy przekladalem i probowalem odpalac je osobno wyciagajac jedna kosc zostawiajac druga..

co do czasu skanowania bootsektorow, to nie wiem, chcialbym moc skrocic jakos ten czas, ale widocznie ten akurat program nie smigal zbytnio hehe i dlatego zajelo mu to 24h (ponad)

Widzący-> w tym celu oddalem sprzet znajomemu zeby przetestowal wszystko na swoim kompie w swoich warunkach.. Jak myslisz, moze byc problem z napieciem w gniazdkach?
Jestem zwyklym komputerowym zjadaczem chleba ktory wiedze o komputerach ma powierzchowna raczej, ale znajomy amatorsko zajmuje sie tym tematem (takie hobby, siedzi w tym troche, nie ma wyksztalcenia techniczno-informatycznego, ale wie duzo jak dla mnie) , i on calkiem zglupial tez..

co do testow, to zabawne jest to, ze jesli ktorys komponent jest fizycznie uszkodzony, to przeszedl test wydajnosci z 7 (system wrzucil kazda czesc na najwyzsze obroty) bez problemu, everest tez nic nie wykazywal, a zwiechy lapal przy najprostszym uzytkowaniu, plus jak odpalilem jakas wymagajaca gierke, to moment i padal..
a wlasnie, przy bluescreenach (ktore nie za kazdym razem sie pokazywaly) wyskakiwaly jakies dziwne informacje o 'crash dumping', cos z dyskami, raz nawet zdazylem wylalapac info o pliku mrsc.sys (czy jakos tak).. po czym brzeczek usilnie deklarowal swym piszczeniem ze cos nie tak z grafa. Gdzie faktycznie wg zachowan kompa mozna by zrzucic cala wine na dysk (ale 3 rozne dyski, i wciaz to samo? zbyt duzy przypadek - choc w tym wypadku to juz mnie nic nie zdziwi)

dzieki panowie za rady, moze test u znajomego cos wykaze..

11.02.2010
10:00
smile
[7]

Widzący [ Legend ]

duzeq ->
boot sector:
bad sector:

Walnięta płyta główna może dawać takie objawy.

11.02.2010
10:08
[8]

duzeq [ Legionista ]

hmm czyli wynikaloby z tego, ze zalapalem sie do grona tych szczesliwcow ktorzy nabyli nowy sprzet (mowie o plycie glownej) ktory byl wadliwy.. i to mozliwe ze w taki sam sposob jak stara plyta..
coz.. dobrze ze na gwarancji.. however, poczekam i zobacze co powie znajomy po tym jak przetestuje moj sprzet u siebie..

dzieki za pomoc Widzący!

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.