promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Ctrl c Ctrl v I witamy w raju;)
Słuchając dzisiaj sędziny od prawa pracy, która narzekała na to, że niektóre przepisy wzajemnie się wykluczają, wpadłem na genialny pomysł, tak często stosowany przez studentów, a jeszcze częściej przez licealistów. Zamiast zmieniać nasze przepisy, wyrzućmy je do kosza i skopiujmy sprawdzone rozwiązania od innych państw. Narzekamy na biurokrację, liczne utrudnienia dla przedsiębiorców. Sprawdzamy w najróżniejszych rankingach, które państwa są w pierwszej piątce najprzyjaźniejszych przedsiębiorcom, wybieramy jedno z nich i kopiujemy tamto prawo. Narzekamy na wysoką przestępczość. Sprawdzamy, gdzie jest najmniejsza, i znowu kopiujemy, tym razem prawo karne. Robimy tak ze wszystkim i nagle stajemy się potęgą;) Możliwe to? I dlaczego nie?;)
Old_Harrvan [ Profesor Nauk Magicznych ]
Z prawem karnym chybiony pomysł bo generalnie rzecz ujmując przestępczość nie zależy od regulacji karnych
rog1234 [ Gold Cobra ]
Zapewne nie byłoby to aż tak proste, bo jest aż za proste. Poza tym fajna prowokacja :P
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
To jest jakaś obsesja z tymi prowokacjami. To jest wątek pół-serio, wiadomo - 10/10;p
Fett [ Avatar ]
Ale tu nie chodzi o przepisy, ale o mentalność, historie, ukształtowanie, wykształcenie, poziom gospodarki, klimat i wiele wiele innych
Analogicznie. W Niemczech jest bardzo mało wypadków samochodowych, więc znieśmy ograniczenia prędkości na polskich drogach.