Podświetlanie akwarium-nietypowy problem

29.01.2010

18:10

[1]

Żuraf101 [ Pretorianin ]

Podświetlanie akwarium-nietypowy problem

Witam wszystkich.
Mam nadzieje że na forum są jacyś akwaryści, bo na forum do tego przystosowanym na odpowiedź się raczej nie doczekam...

Mam następujące pytanie. Ponieważ jestem elektronikiem zbudowałem dziewczynie urządzonko sterujące niezależnie pięcioma diodami RGB, które mają podświetlać pęcherzyki powietrza w akwarium. Tylko że są dwa problemy:

1. Cały urok tego polega na płynnych przejściach między kolorami, które mogą trwać dowolnie długo. Czy zmienne kolory podświetlania nie będą szkodzić rybom? W akwarium nie ma żywych roślinek.

2. Układ zasilany jest napięciem 5v i ma być zanurzony w wodzie. Oczywiście będzie zalany silikonem. Tylko czy gdyby doszło to jakiegoś przerwania izolacji, nie byłoby to niemiłe dla rybek?

29.01.2010

18:29

[2]

tygrysek [ behemot ]

ad. 1
ryby reagują na światło, ale raczej na jego obecność lub brak. na temat kolorów światła jedynie wiem, że te o najdłuższej i najkrótszej długości są nie widoczne dla rybek. głęboki niebieski kolor światła powoduje, że ryby zachowują się jak w nocy

ad. 2
może lepiej izolacja termokurczliwa? czy silikon nie będzie reagował z wodą to tego nie wiem

ja rybkarzem nie jestem, ale moja kobieta ma akwarium przez co po części jestem w to zaangażowany. a jeśli jesteś elektronikiem, to może byś mi podpowiedział jak zrobić nocne podświetlenie do akwarium? chodzi o takie które po wyłączeniu automatycznym światła dziennego zaświeca kilka diodek by móc pooglądać ryby jak "płyną spać"

29.01.2010

19:21

[3]

Żuraf101 [ Pretorianin ]

Oświetlenie dzienne rozumiem jest sterowane automatycznie? jest to halogen, świetlówka, żarówka? W sterowniku na pewno znajduje się układ wykonawczy (przekaźnik, lub jakiś triak). Należałoby zbudować inwerter (coś w stylu: triak jest wysterowany-dioda nie świeci, triak niewysterowany-dioda świeci). Nie widząc urządzenia trudno mi powiedzieć, ale podejrzewam ze cały układ to byłyby dwa rezystory, tranzystor pnp i dioda:)

A wracając do tematu... Po prostu słyszałem że przy szybko zmieniających się barwach (szybko, to np przejście całej palety barw w 10s) rybki mogą wypłynąć na wielkie oceany wiecznego spoczynku...i trochę mnie to zmartwiło, bo gdyby to była prawda to kilka wieczorów klepania programu do zmiany kolorów poszłoby się kochać...