GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

kablówka "na lewo"

24.01.2010
20:12
[1]

Fett [ Avatar ]

kablówka "na lewo"

Zdaję sobie sprawę, że kradzież sygnału to kradzież, zło, nasienie piekielne i w ogóle dlatego zapytam czysto teoretycznie ;)

Osoba od kilku miesięcy (odkąd wprowadziła się na nowe mieszkanie) na wszystkie sposoby próbuje jak człowiek oglądać telewizje. Zły człowiek, w postaci providera Internetu, wykupił sobie monopol w bloku, w którym owa osoba mieszka w związku z czym chcąc oglądać telewizję musi wykupić drogi abonament. Co śmieszne sytuacja ta jest niemożliwa z dwóch przyczyn. 1. Osoba opłaca już dwa rachunki za dostęp do internetu (z poprzedniego mieszkania, z którego musiała się ewakuować z przyczyn niezależnych) i nie uśmiecha jej się płacić trzeciego. 2. Właściciel mieszkania ma podpisaną umowę o aktualny dostęp do internetu i nie wiedzieć dlaczego (OMG) nie chce zmienić umowy. Zresztą osoba płaci aktualnie 50zł za niecały 1mb i za kablówkę musiałby płacić drugie 50zł -_-
Osoba zdążyła zorientować się, że imć provider prawnie zobowiązany jest do udostępnienia osobie podstawowych kanałów dostępnych naziemnie. No i niby 4 kanały mam... yyy osoba ma dostępne, ale... Jedynkę w sumie da się oglądać, Polsat niby też ale bez koloru i z mrówczym podkładem, co na dwójce i na TVNie - trzeba się domyślać. O TVP regionalnym i innych to mogę jedynie marzyć.

Osoba zainwestowała w antenę siatkową, jednakże okno wychodzi na złą stronę;/ Po krótkim wywiadzie w sąsiedztwie osoba dowiedziała się, że antena zbiorcza na dachu była (co tłumaczyłoby istnienie niedziałającego gniazda antenowego w ścianie) jednakże została odpięta przez spółdzielnie, po tym jak zły człowiek zainstalował tu swój sygnał ;/ Osoba anteny satelitarnej też nie chce po to kolejne wysokie koszty i obciążające umowy. DBV tutaj nie działa. Antena pokojowa też nie. Jedyne wyjście to chyba włamanie się na dach, zamontowanie zakupionej wcześniej anteny siatkowej i spuszczenie sobie na lewo kabla. Ale to z przyczyn BHP/akt własności odpada.

Część właściwa historii:
No i do głowy osobie przyszedł straszny pomysł. Osoba rozumie, że sygnał który jest jej dostarczany musi być po prostu kodowano-blokowany przez złego człowieka. Czy istnieje zatem zły, wstrętny i obrzydliwy sposób aby w sposób nie do końca legalny mógł zrzucić jarzmo złego człowieka i cieszyć oko telewizją choćby publiczną?

Oczywiście pytanie jest czysto teoretyczne i nie ma żadnego związku ze mną, ani z zakładanymi przeze mnie w ostatnim czasie wątkami na temat problemów z TV :D

24.01.2010
20:31
smile
[2]

Ward [ Legend ]

Fett - masz na mieszkanie, komputer, internet i piwo a nie masz na kablówkę?
hee-hee
no ale na tym forum karane jest tylko piractwo komputerowe, okradanie złego providera jeszcze uchodzi bez kary
też teoretycznie ;->

24.01.2010
20:37
[3]

Morbus [ TIR DRIVER_ SKYDIVE ]

jesli w okrotnej bajce jest sasiad z dobrym sercem to powinienes sie udac na rozmowe z rozdzielaczem.. i przeciagnac od niego kabel i bedziesz mial kablowke... niestety jest to tylko bajka a w normlanym zyciu tego robic nie wolno bo to jest karane itd

24.01.2010
20:40
smile
[4]

Juvenille [ Generaďż˝ ]

Zdaję sobie sprawę, że kradzież [...] to kradzież

To wszystko wyjaśnia

24.01.2010
20:41
smile
[5]

klimson_ [ Ace of Spades ]

a abonament RTV płaci?

24.01.2010
20:47
[6]

Fett [ Avatar ]

Abonament RTV osoba płaci w miejscu zameldowania. Będąc w hotelu dłuższy czas tez nie płacisz ;)

Ward - czynsz + rachunki gaz/woda/prad + oba rachunki za Internet = jakieś 550zł miesięcznie. Osoba nie chce płacić dodatkowo 50zł za coś do czego ma prawo

Morbus - sąsiedzi na pietrze niechetnie osobie drzwi otworzyli jak byla popytac wiec... raczej odpada.

24.01.2010
20:48
[7]

klimson_ [ Ace of Spades ]

jak płaci to może ukraść sygnał skoro anteny siatkowej zainstalować nie może

24.01.2010
20:49
[8]

Awerik [ Backpacker ]

Osoba nie chce płacić dodatkowo 50zł za coś do czego ma prawo

WTF? Do czego niby masz prawo?

24.01.2010
20:55
[9]

Fett [ Avatar ]

Awerik przecież piszę że nie chodzi o mnie ;)

Płacąc abonament rtv mam prawo do odbioru telewizji publicznej. To tak jakbyś musiał płacić dodatkowy abonament jakiemuś kut... żeby móc słuchać RMFu na swoim radiu bo Ci ten kut... fale radiowe koduje.
Tym bardziej że antena zbiorcza na dachu była, ale została odpięta

24.01.2010
21:00
[10]

dave_mgs [ Senator ]

Awerik - zapewne do posiadania anteny siatkowej, gdyz placi abonament RTV, ktory placi tak czy siusiak malo kto.

24.01.2010
21:01
[11]

wilqu [ wilk medyczny ]

Jeśli dostawca internetu do mieszkania tejże osoby ma w swojej opcji także kablówkę, to obydwie rzeczy lecą jednym kablem więc wystarczy rozdzielić prostym jak cep urządzeniem

Rellik-> provider ma taką możliwość ale jak żyje nie widziałem żeby coś takiego zrobili,prędzej monter przyjdzie do ciebie "dogadac sie" za plecami firmy

24.01.2010
21:03
[12]

Rellik [ Kuciland ]

"Jedynkę w sumie da się oglądać, Polsat niby też ale bez koloru i z mrówczym podkładem, co na dwójce i na TVNie - trzeba się domyślać. O TVP regionalnym i innych to mogę jedynie marzyć."

Dzwonisz do usługodawcy i mowisz: Panie sieczka a nie sygnał TV mam w odbiorniku! Wasza wina bo sprawdzilem ze odbiornik jest oke i ze koncówka która sam zarabiałem tez jest oke!

Wtedy przybiega Pan technik i sprawdza co jest z Twoim sygnałem nie tak, najczesciej jest to wina okablowania.
Jesli ktokolwiek chcialby zmienic sobie pakiet tv na wiekszy (bez wiedzy uslugodawcy) to musial by wybrac ktoras z tych (nielegalnych :P) drog:

a) wybadac w ktorym kablu leci interesujacy go sygnal i rozdzielic go tak, zeby szedl rowniez do niego (np: po rozmowie z sasiadem, korzystajac z rozgaleznika)
b) naruszyc plomby i zamek od skrzyneczki która znajduje sie na klatce, a w której leca wszystkie kable od providera. Tam przylaczyc swoj kabel tam gdzie sie chce go chce, a nie tam gdzie jest.

a tak na koniec: nie pitol z tymi 5 dychami. Tyle to za najwiekszy pakiet:P

24.01.2010
21:03
[13]

Backside [ Senator ]

A przez CB radio nie da rady? Chodzą na mieście słuchy, że co lepsi nawet Al-Dżazirę i China FM potrafią dostroić :).

24.01.2010
21:04
[14]

mikmac [ Senator ]

placac abonament rtv masz prawo POSIADAC TV I RADIO W DOMU.
TEN abonament nie ma nic wspolnego z odbiorem TV, ktora jest powszechna i ma zasieg w calym kraju. To ze masz okna na zla strone, to twoj problem - powies antene na dachu i pociagnij kabel.

24.01.2010
21:05
[15]

Rellik [ Kuciland ]

wilq ---> jego problem nie polega na rozdzieleniu sygnalu w domu. Zreszta, provider zawsze ma mozliwosc obciecia sygnalu tv nawet jak gosc ma od nich neta. Wystarczy odpowiedni filtr umieszczony na klatce :)

edit: zapomnialem ze edit jest :P
BTW zerwac umowe za net i podpisac nowa. Na bank dadza jakas promocje tv+net taniej :)

24.01.2010
21:10
[16]

Fett [ Avatar ]

Dobra koniec tej szopki. I tak wszyscy wiedzą, że to ja próbuje zajumać sygnał:P

Rellik - nie nie nie. Dobieranie się do skrzynek i sąsiadów nie wchodzi w grę. Chcę to zrobić w najbardziej zbliżony do legalnych, subtelnie nielegalny sposób :P

Właściciel ma podpisaną umowę na czas nieokreślony przy której niestety nie dostępna jest opcja pakietu kanałów podstawoywch w cenie 9zł/m. Jedynie prawie full pełna opcja za 50zł/m. Już sam fakt że płacę 50zł za 1mb jest dosyć mocno skrzywiony...

Backside - no kurde kupować anteny, nadajniki, licencje itd. tylko po to żeby oglądnąć klan? Nieee :P

edit. Ok możemy zapomnieć o kwesti etycznej i po prostu skupić się na JAK? anie na CZY?

Rellik [15] - no i tu pojawia się problem właściciela, który nie wiedzieć dlaczego nie chce zgodzić się na przepisanie umowy. Twierdzi że za dużo z tym problemów załtwień itd. i musiałby nam dawać klucz do skrzynki pocztowej (to juz jest przesada) i jak się wyprowadzimy to on nie bedzie co iał robic z internetem... no szlag człowieka może trafić kur...

24.01.2010
21:11
[17]

SULIK [ olewam zasady ]

Fett - jeden rachunek przestań płacić - nie korzystasz ? zerwij umowę i tak dane są na lokal ;P

druga sprawa - olej TV :P tak jak ja to zrobiłem wiele lat temu

trzecie: telewizja przez internet wpisać w google ;)

24.01.2010
21:11
[18]

Mr_Baggins [ Legend ]

Technicznie to nie ma z tym problemu. Dorwij montera od tego złego człowieka, daj mu stówę, to ci podłączy co chcesz. Nawet pornosy będą.

24.01.2010
21:13
smile
[19]

Backside [ Senator ]

Ha, jakbyś zobaczył "Klan" w wersji mongolskiej, papuaskonowogwinejskiej, chilijskiej i bawarskiej, to zaraz byś zmienił zdanie.

24.01.2010
21:14
[20]

Fett [ Avatar ]

Sulik - no niby na lokal, ale na umowie jest nazwisko -_-

Mr_Baggins - jak powszechnie wiadomo, u Montery najtaniej ;)

Backside - że niby Maciuś skośnooki ? ;>

24.01.2010
21:14
[21]

Rellik [ Kuciland ]

Fett ----> nie ma innej sensownej drogi. Tylko rozdzielenie innego sygnału/przepiecie kabla. Jak inaczej sobie to wyobrazales? Specjalny soft "kablowka hack v2.00" do telewizora kupiony w TeleMango ? :P

Umowa na czas nieokreslony- mozesz zerwac w kazdej chwili

24.01.2010
21:16
[22]

Fett [ Avatar ]

Rellik - właśnie tak sobie to wyobrażam :P jakaś cudowna kostka do której podpinam kabelek i która dekoduje mi sygnał:P

No własnie nie mogę, bo umowa jest podpisana na właściciela, który zerwać jej nei chce...


Nosz kur... trace cierpliwośc :[

24.01.2010
21:18
[23]

Rellik [ Kuciland ]

khem... Zejdz na ziemie- nie obejdziesz tego, bo tu nie chodzi o zadne kodowanie! Oni po prostu obcinaja FIZYCZNIE czestotliwosci na ktorych sa inne kanaly, a nie "koduja" je, jak to sobie wymysliles:P

24.01.2010
21:19
[24]

SULIK [ olewam zasady ]

Ja tu mówię o Twojej starej umowie, którą powinieneś po prostu zerwać - podaj skąd masz tą umowę, a znajdziemy jak ją zerwać ;P

a co do tego co mówisz - to istnieje wiele sprzętu dekodującego, ale to trochę kosztuje ;) i co jakiś czas trzeba zmieniać kody, więc jak się na tym nie znasz, to będziesz i tak bulił co jakiś czas za przeprogramowywanie :)

więc lepiej zainteresuj się programami do streamingu sygnału tv przez internet :)

24.01.2010
21:21
[25]

Rellik [ Kuciland ]

SULIK - ten sprzet o ktorym mowisz jest do satelit, nie do CATV

edit: zastanawiam sie w jakim bunkrze/puszczy mieszkasz ze na antenie analogowej nic nie lapiesz...

24.01.2010
21:32
[26]

Fett [ Avatar ]

Sulik - GH Net, umowa jest na moje nazwisko :P

Rellik - niemalże ścisłe centrum Krakowa :P W każdym razie przez okno widzę tzw. Wawel.

Poddaje się -_-

24.01.2010
21:46
[27]

SULIK [ olewam zasady ]

Fett - i co nie masz możliwości rozwiązania tej umowy ?

24.01.2010
22:12
[28]

xywex [ Senator ]

Fett -->
"No własnie nie mogę, bo umowa jest podpisana na właściciela, który zerwać jej nei chce..."

"Sulik - GH Net, umowa jest na moje nazwisko :P"

Jestes właścicielem i nie chcesz zerwać umowy?

24.01.2010
23:04
[29]

Marcinwin [ Konsul ]

Wnoszę o zaprzestanie dyskusji. W przeciwnym razie będę musiał złożyć donos o podejrzeniu planowania popełnienia przestępstwa. Kradzież to kradzież i żadna, powtarzam, ŻADNA sytuacja rodzinno/materialno/bytowa nie usprawiedliwia działania jednostki.

Proszę o niedoradzanie temu kryminaliście, w przeciwny sposób przyczyniacie się do popełnienia przestępstwa.

Jest wiele możliwośći jak można LEGALNIE rozwiązać ten problem a wszystkie one są tak oczywiste, że żaden w miarę rozgarnięty człowiek nie będzie o nie pytał na forum.

Biedaczyna, wprowadził się nie wiedząc że firma ma monopol na neta, jak by tego nie sprawdził. A jak nie sprawdził to pozdrawiam - cenę najmu sprawdziłeś ? Aa, no i przecież nie będzie kupował trzeciego abonamentu, bo już płaci dwa i nie bardzo mu to się uśmiecha .. no tak.

Jak już będziesz ciągnął kabel od TV to od razu przeciągnij prąd z klatki schodowej albo od sąsiada, za jednym razem, taniej wyjdzie.
Wiesz co kolego, że Ci nie wstyd pytać o takie rzeczy. I jeszcze ta kiwka z czysto-teoretyczno-hipotetycznym zagadnieniem ...

24.01.2010
23:14
smile
[30]

Fett [ Avatar ]

xywex - W tym momencie muszę opłacać dwie umowy o Internet. Musiałem wyprowadzić się z poprzedniego mieszkania, na którym miałem podpisaną umowę o Internet (na moje nazwisko). Na nowym mieszkaniu jest już podłączony Internet, który też chcąc nie chcąc muszę opłacać. jestem w dość niekomfortowej sytuacj bo za niecały 1mb muszę w tym momencie płacić 110zł ;/ Nie da się przenieść umowy na nowy adres bo tutaj GH NET nie jest dostępny (monopol o którym pisałem wcześniej) Z właścicielem też się jakoś nie da dogadać żeby poszedł nam na rękę i przepisał na mnie umowę... No ale, w sumie mu się nie dziwie....

Sulik - mam możliwość, w lipcu... ;)

Marcinwin - Przerejestrowałeś już samochód? Piecze Cię przy sikaniu, czy po prostu masz kompleksy? /edit. Pierwsza rzecz na którą się zwraca uwagę przy wyborze mieszkania to, to czy provider ma monopol czy niema. Weź się człowieku ogarnij i zastanów co piszesz, bo się kompromitujesz z każdym postem wyklepanym na tym forum. I gratuluje odkopania wątku sprzed godziny do którego nikt nie miał zamiaru się już wpisywać. I napisz mi, rozgarnięty człowieku, jeszcze o tych OCZYWISTYCH legalnych sposobach

24.01.2010
23:17
[31]

Marcinwin [ Konsul ]

No dzisiaj rano mnie trochę piekło jak siusiałem, to fakt. W każdym razie sorry Fett, nie powinno się to odbijać na Tobie, stąd ta moja nieadekwatna reakcja. Oczywiście wycofuję moje słowa i serdecznie przepraszam.

/edit
Kupno mieszkania to na tyle istotna sprawa, że zwraca się uwagę na jak największą ilość rzeczy. Czy na internet w 1szej kolejności - oczywiście że nie. No ale proszę, nie rżnij teraz głupiego że nie wiedziałeś jak się wprowadzałeś, a jeżeli rzeczywiście nie wiedziałeś, to jeszcze raz serdecznie pozdrawiam. A teraz biorę coś na te siuśki i idę spać. Czołem !

24.01.2010
23:27
smile
[32]

Fett [ Avatar ]

Naprawdę nie wpadłeś na pomysł, że mieszkanie wynająłem jako student?:) Gdyby to było moje mieszkanie to na balkonie od pierwszego dnia wisiałby talerz satelitarny:)

Gdybym mieszkanie kupował to sprawdziłbym nawet jakimi gwoździami karnisze są przybite do sufitu. No, ale że mnie nie stać na własne mieszkanie jestem zmuszony opłacać jałmużnę człowiekowi, który ze strachu przed urzędem podatkowym nie jest w stanie zgodzić się na to, żebym dostał klucz do skrzynki pocztowej a co dopiero przepisać umowę na mnie.

Po doświadczeniach z przeszłości w pierwszej kolejności zwróciłem uwagę czy robactwa nie ma i czy nie będę musiał okien uszczelniać słomą ;)

24.01.2010
23:42
[33]

Rellik [ Kuciland ]

Lepsze sa przykrecane, niz przybijane gwozdziami ;)

25.01.2010
00:19
[34]

settoGOne [ settogo ]

koledzy na osiedlu płacili za usługę podłączenia kablówki bez konieczności płacenia abonamentu 50 zł (coś takiego). Zabieg polegał na dostaniu się do puszki na klatce schodowej przez byłego pracownika UPC. Jednak jesli nie było nigdy w mieszkaniu kablówki, to niestety Kuba - nie opłaca się z tym kombinować.

25.01.2010
19:24
smile
[35]

zapomnialem_stary_login [ Konsul ]

<-- Marcinwin

Fett--> tak jak ktoś poradził dogadaj się z monterem, który za 50/100zł podłączy na stałe. W sytuacji kiedy w bloku działa tylko jeden operator-monopolista, nie widzę w tym nic złego, ponieważ uważam takie praktyki za ograniczanie wolności (wyboru).

25.01.2010
20:07
[36]

GBreal.II [ floydian ]

Fett - dziwne rzeczy opowiadasz. W Krakowie "łapię" wszystkie 7 kanałów analogowych na antence pokojowej za 50 złotych. Wszystko czyściutko i elegancko. Fakt - trzeba byłą nią trochę na początku pokręcić, żeby odpowiednio się do Chorągwicy ustawić, ale to jest przecież jednorazowa czynność.

25.01.2010
20:31
[37]

Sayyadina Av'Lee [ BG ]

A jaki to problem zerwać umowę za internet w mieszkaniu w którym już nie mieszkasz? Musisz jedynie udokumentować staremu providerowi, że już Cie tam nie ma i możesz zerwać umowę bez konsekwencji. Wiem, bo zrobiłam tak z moim starym dostawcą. Przedstaw im wypowiedzenie umowy najmu starego mieszkania i jeśli nie będą w stanie przenieść Ci usługi w miejsce w którym możesz ją wykorzystywać to oni mają problem, a nie Ty.

25.01.2010
20:49
[38]

Gen4 [ Centurion ]

Sayyadina Av'Lee dobrze gada, brak możliwości przeniesienia usługi = zerwanie umowy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.