GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czemu znowu są czarne paski w filmach ?

07.01.2010
16:08
[1]

unclesam [ Generaďż˝ ]

Czemu znowu są czarne paski w filmach ?

Myślałem, że razem z upowszechnieniem telewizorów panoramicznych nie zobaczę nigdy więcej pasków w filmie na TV... a tu zonk :) Kumpel puścił mi film na PS3 w Full HD i obraz był w formacie kinowym... czy wszystkie filmy są w takim formacie, a może on nie umiał odpalić 16:9 ?

07.01.2010
16:10
[2]

Ambitny Łoś [ Wielki Przedwieczny ]

Filmy mają różne formaty i większość z nich to nie 16:9 :)

07.01.2010
16:11
smile
[3]

sekret_mnicha [ fsm ]

Bardzo wiele filmów jest dostępnych tylko w formacie anamorficznym czyli węższym niż standardowe dla telewizorów 16:9. Żeby oglądać taki film w pełnym formacie (w sensie bez pasków) potrzebny jest telewizor 21:9 :)




07.01.2010
16:18
[4]

unclesam [ Generaďż˝ ]

Głupio kupować telewizor tylko do filmów :) No cóż chyba będę się musiał pogodzić z tymi paskami :P

07.01.2010
16:32
smile
[5]

nobby_nobbs [ Pretorianin ]

I się ludzie dziwią czemu polscy dystrybutorzy wydają filmy w jakichś panscanach, z dźwiękiem stereo, dodatkowe płyty z dodatkami wyrzucają, a polskich napisów nie opłaca się zrobić, bo lud i tak patrzy tylko czy jest lektor. W końcu skoro klient jest przyzwyczajony do gównianej jakości to po co się męczyć i wydawać filmy dla tej garstki, która dba o takie "detale" jak oryginalny wymiar obrazu.

07.01.2010
16:38
[6]

Mr_Baggins [ Legend ]

Akurat jak się ogląda w domu na TV 37-46" to oryginalny (kinowy) format nie jest zaletą. Lepszy jest 16:9. Dźwięk stereo to porażka, chociaż też zależy, jaki film. Taki, który nie jest nastawiony na efekty, może być w stereo.

07.01.2010
16:55
[7]

nobby_nobbs [ Pretorianin ]

Jeżeli filmy ogląda się nocą przy zgaszonym świetle to na "paski" po kilku minutach nie zwraca się uwagi. A jak ma się plazmę to nawet lepiej, bo mniej prądu zżera ;)

A stereo ssie w każdym filmie. Nawet DD5.1 nie zawsze daje radę, zwłaszcza w tych filmach "bezefektowych", gdzie mniej się dzieje i słychać różnicę między DD a DTS gołym uchem :)

07.01.2010
21:38
[8]

unclesam [ Generaďż˝ ]

Doczytałem się gdzieś, że takie przycinanie "psuje kompozycje kadru", więc niech będzie :)

spoiler start
I nie, wcale nie lubię filmów z lektorem :P
spoiler stop

08.01.2010
09:27
[9]

nobby_nobbs [ Pretorianin ]

Kompozycja to jedna rzecz, a ucięte postaci to druga. Oglądałem ostatnio pierwszą "Szklaną pułapkę" i w scenie, w której Al (gruby policjant) rozgląda się po budynku za rogiem czeka na niego koleś z giwerą ;) - oglądałem ten film wcześniej kilka razy w telewizji i tego gościa w ogóle nie widać. Takich przykładów jest mnóstwo.

08.01.2010
10:04
smile
[10]

wysiak [ Legend ]

"Dźwięk stereo to porażka"
"A stereo ssie w każdym filmie"
Lol, naczytaja sie ludzie takich eksperckich opinii, a potem biegna do sklepu, kupuja "zestawy kina domowego za 300 pln w promocji", i wydaje im sie, ze maja super efekty, czy chocby przyzwoity dzwiek.. Zeby 5.1 w jakimkolwiek filmie zabrzmialo lepiej niz dobre stereo (a dobre stereo nie ma zadnych problemow z odtwarzaniem sceny i pozycjonowaniem dzwiekow), to konieczne sa dwa warunki. Raz - konieczne jest odpowiednie pomieszczenie, gdzie da sie poprawnie rozstawic i skonfigurowac glosniki; dwa - trzeba zaplacic pare razy wiecej.
Roznica jest mniej wiecej taka, jak z glosnikami komputerowymi. Mozna zaplacic nieduzo za porzadne glosniki 2.0 z duzymi przetwornikami w drewnianych obudowach, a mozna wiecej za plastikowe pierdziawki pokroju logitecha x530, rozstawic je wokol krzesla, i wmawiac sobie jak toto dobrze gra (i co gorsza wmawiac innym). Zeby 5.1 zagralo na przynajmniej porownywalnym poziomie do stereo, to zwyczajnie musi kosztowac kilkakrotnie wiecej.

08.01.2010
10:38
[11]

Kane [ bladesinger ]

pozwole sie nie zgodzic w jednej kwesti z Toba wysiu (bo w calej reszcie sie zgadzam) - jak masz gowniane glosniczki telewizora (a przewaznie wbudowane glosniczki sa do niczego) to gowniane glosniczki 5.1 jednak beda robic roznice :P
i jeszcze trzeba by wspomniec o kalibracji tegoz 5.1 bo bezsensu sluchac np. tylko glownego glosnika i nie slyszec tylnich, ale dzis jest juz latwiej bo jest autokalibracja :)

08.01.2010
14:15
[12]

nobby_nobbs [ Pretorianin ]

[10] - masz oczywiście rację, ale mi chodziło nie o jakość sprzętu, tylko dźwięku w filmach. Nie jest tajemnicą, że polscy dystrybutorzy wywalają z wydań dts zastępując go lektorem w stereo (że nie wspomnę o kuriozum zwanym imperial cinepix, który często nie daje nawet polskich napisów).

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.