MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Dowcip
Wchodzi do Baru nadprzewodnik i coś zamawia. Barman prosi aby ten wyszedł. Nadprzewodnik spojrzał, i wyszedł bez oporu.
SilentFisher [ Generaďż˝ ]
Aha.
dekota [ Konsul ]
Hmm powiem krótko ten temat jest bez sensu tak jak i ten twój dowcip.
STypoL9 [ STYPOL 3 16 ]
Może mi powiedz: mam się już śmiać?
mefsybil [ Legend ]
Pewien Chytry Lisek, cały czas kradł kury lub koguty z miejscowego kurnika, w zależności na co miał chrapkę. Sytuacja powtarzała się przez cały miesiąc. Pewnego dnia właściciel kurnika zaczaił się na Chytrego Liska i przyłapał go na gorącym uczynku.
- Czy to ty kradniesz moje kury? - spytał wieśniak.
- Nie - odpowiedział Chytry Lisek.
_D_R_A_G_O_N_ [ Legend ]
Ooo... [5] Już lepszy :D
Imak [ Generaďż˝ ]
Wiedząc co to są nadprzewodniki, można ten żart zrozumieć, ale na tym forum raczej mało kto to wie, bardziej ambitni poszukają w wikipedii i może obczają.
likfidator2 [ Konsul ]
[3] i [4]<-- Nie rozumiesz, nie komentuj.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
Wiem co to jest nadprzewodnik ale żart w ogóle mnie nie rozśmieszył
$ledZ [ Pretorianin ]
Hmm powiem krótko ten temat jest bez sensu tak jak i ten twój dowcip.
Dowcip ma sens, szkoda tylko że masz za małą wiedzę żeby go zrozumieć.
Łysy Samson [ Bass operator ]
1 takie sobie (byc moze to wina kompozycji), 2 nawet niezły.
benek1267 [ Konsul ]
no no..niezły dowcip :D
kamyk_samuraj [ Legend ]
Zważywszy, że nadprzewodnictwo występuje w temperaturze bliskiej 0K - to nie rozumiem dowcipu z [1]
MajkelFPS [ Frag Per Second ]
Ap.
hordziak [ Straight Outta Compton ]
Chłop miał 200 kur i ani jednego koguta. Poszedł do sąsiada, kupił tak ze trzy na początek. A sąsiad na to:
- Ale po co trzy? Słuchaj stary - ja ci sprzedam Miecia. Miecio to jest taki kogut, ze ci te wszystkie 200 kur spoko obsłuży. OK, po trzeciej wódce dobili targu, chłop wrócił z Mieciem do gospodarstwa, wypuścił go z klatki i mówi:
- Słuchaj Mieciu - to jest teraz twoje gospodarstwo, 200 kur na ciebie czeka, wyluzuj się, jesteś tu jedynym kogutem, nie ma co się spieszyć, tylko mi się nie zmarnuj - kupę kasy za Ciebie dałem.
Ledwo skończył mówić, SRU! Mieciu wpadł do kurnika. Przeleciał wszystkie kury kilka razy, tylko pierze leciało. SRU! Poleciał do budynku obok gdzie były kaczki - to samo. Chłop krzyczy, próbuje go hamować. Ale gdzie tam! SRU! Poszedł Miecio za stadem gęsi i zniknął w oddali. Rano chłop wstaje, patrzy - leży Mieciu na podwórku, kompletna padlina. Nad nim krążą sepy. Podbiega i krzyczy:
- A widzisz Mieciu, mówiłem Ci, daj spokój, tyle kasy w błoto... A Mieciu otwiera jedno oko i syczy przez zaciśnięty dziób:
- Cissssi, spierdalaj, bo mi sepy płoszysz.
Mr.B-F [ Konsul ]
Ta, nagle po poscie Imaka wszyscy wiedza co to sa nadprzewodniki i smieja sie z [2,3,4]... Oszczedzcie wstydu :P
nikiola4 [ Centurion ]
Co w tym ma byc takiego smiesznego.Nie widziałam gorszego dowcipu od tego.
Fett [ Avatar ]
tzw. dowcipy kierunkowe :P każdy kierunek na studiach ma swój zajebisty dowcip :P
Dlaczego białe misie nie rozpuszczają się w benzoesanie sodu?
yazz_aka_maish [ Legend ]
Pierwszego dnia szkoly, przed rozpoczeciem lekcji, nauczycielka
przedstawia nowego ucznia amerykanskiej klasie:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii> Lekcja sie zaczyna. Nauczycielka mowi:
- Dobrze, zobaczymy jak sobie radzicie z historia. Kto mi powie czyje to
slowa: "Dajcie mi wolnosc albo smierc"?
W klasie cisza jak makiem zasial, tylko Suzuki podnosi reke i mowi:
"atrick Henry 1775 W Filadelfii."
- Bardzo dobrze Suzuki. A kto powiedzial: "anstwo to ludzie, ludzie nie
powinni wiec ginac"?
Znowu wstaje Suzuki: "Abraham Lincoln 1863 w Waszyngtonie."
Nauczycielka spoglada na uczniow z wyrzutem i mowi:
- Wstydzcie sie. Suzuki jest japonczykiem i zna amerykanska historie
lepiej od Was!
W klasie zapadla cisza i nagle slychac czyjs glosny szept
- Pocaluj mnie w dupe pierprzony japonczyku
- Kto to powiedzial? - krzyknela nauczycielka na co Suzuki podniosl reke
i bez czekania wyrecytowal: "General McArthur 1942 w Guadalcanal oraz
Lee Iacocca 1982 na walnym zgromadzeniu w Chryslerze."
W klasie zrobilo sie jeszcze ciszej i tylko dalo sie uslyszec cichy
szept: "Rzygac mi sie chce..."
- Kto to byl? - wrzasnela nauczycielka, na co Suzuki szybko
odpowiedzial: "George Bush seniordo japonskiego premiera
Tanaki w 1991 podczas obiadu."
Jeden z naprawde juz wkurzonych uczniow wstal i powiedzial kwasno
- Obciagnij mi druta!
Na to nauczycielka zrezygnowanym tonem
- To juz koniec. Kto tym razem?
- Bill Clinton do Moniki Levinsky w 1997 roku w Gabinecie Owalnym w
Bialym Domu - odparl Suzuki ber drgnienia oka
Na to inny uczen wstal i krzyknal
- Suzuki to kupa gowna!
Na co Suzuki:
- Valentino Rossi w Rio na Grand-Prix Brazylii w 2002 roku
Klasa juz calkowicie popada w histerie, nauczycielka mdleje gdy
otwieraja sie drzwi i wchodzi dyrektor
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widzialem
Suzuki:
- Leszek Miller do wicepremiera Hausnera na posiedzeniu komisji
budzetowej w Warszawie w 2003...
Saul Hudson [ Legend ]
Majkel, Fett i yazz
ten ostatni to już klasyk :D
Pamięta ktoś dowcip o całkach? Skoro już jesteśmy przy dowcipach kierunkowych mógłby ktoś wrzucić kilka matematycznych :P
yazz_aka_maish [ Legend ]
Jedzie dziadek maluchem, zgarbiony, ręce mu się trzęsą na kierownicy.
Nagle wyprzedził go Mercedes, dziadek się wystraszył, Mercedes zatrzymał się na światłach, dziadek z tego strachu nie dał rady, walnal w tył Mercedesa.
Wysiada dwóch byków:
- I co, dziadek, przyjebaleś?
- Tak (cienkim, wystraszonym głosem)
- Masz kasę?
- Nie
- A ubezpieczenie?
- Nie
- A syna?
- Mam
- To masz tu komóreczkę, dzwoń po synka, to odrobi u mnie, bo ty się do roboty nie nadajesz. Dziadek zadzwonił, podjeżdżają 3 Mercedesy S-klasa, wysiada kilku byków i jeden z nich mówi:
- I co tatuś? Przypierdolil, jak cofał?
battle man [ Crystal Skull ]
przychodzi pijak do baru i mówi barman wlej zanim sie zacznie, potem znowu wlej znim sie zacznie sytuacja powtorzyla sie kilka razy az w koncu barman mowi:
-no dobra plac pan i co niby ma sie zaczac ?!
a pijak na to
-no i sie zaczelo
rpn [ prison break ]
Gestapo otoczyli wszystkie wyjścia.Stirlitz ich przechytrzył,uciekł wejściem.
mefsybil [ Legend ]
[19] [21]
krucyskun [ Pretorianin ]
Wchodzi pijany facet do pociągu i rozpycha się łokciami. Na to pewna kobieta:
-Może powie pan te magiczne słowo.
Storm [ Hardstyler ]
[21] -> Z Joba? :P
yazz_aka_maish [ Legend ]
[26] Akurat nie z Joba - Job jest dla mnie dosc zalosnym filmem, bo to zbior kawalow (zazwyczaj z dluuuuga broda) wplecionych w jakas tam glupia historyjke :]
Ale zeby nie bylo:
Pewien misionarz był z misją humanitarną w Afryce. Któregoś dnia idąc w dżungli zauważył leżącego słonia. Podszedł i zobaczył że słoń ma w nogę wbity gwóźdź. Zrobiło mu się żal i wyjął mu ten gwóźdź. Słoń wstał i popatrzył na swojego ratownika z umiłowaniem, jakby chciał powiedzieć "dziękuję", potem poszedł. Odwrócił się jeszcze raz, jakby chciał
powiedzieć "do widzenia" i zniknął wśród drzew. "Ciekawe czy go jeszcze kiedykolwiek znowu zobaczę!? pomyślał ratownik. Kilka lat później facet wybrał się do cyrku. Występowały tam różne zwierzęta, także slonie, ale jego uwagę zwrócił jeden słoń który patrzyl na niego w ten sam sposób jak ten z dżungli. "Czyżby to ten słoń?" pomyślał "jest do tamtego taki podobny!". Po występie podszedł do tego słonia, pogłaskał go w uszy, ale wtedy słoń złapał go trąbą i trzasnął nim kilka razy o podłogę zmieniając jego ciało w krwawy pasztet.
Okazało się że to nie był ten słoń.
miczek2008 [ Generaďż˝ ]
Pijak żyje dwa razy krócej, ale widzi dwa razy więcej.
grzybojad [ Chor��y ]
Hans jst w getcie i mówi do żydów kto skoczy z 10 piętra tn dostanie obywatelstwo niemieckie to po kolej skaczą i się zabijają skacze 70 letni dziadek i przezywa podbiega do niego wnuczek się pyta jak to zrobiłeś a on na to spie**** żydzie
Jim Raynor [ ciasteck ]
[27] leżę :D
grzybojad [ Chor��y ]
Cała prawda o nich
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Fett ---> Zgadza się, kawały kierunkowe są niezłe. Ja z mechanicznego więc...
Przychodzi baba do lekarza z wygiętą belką w plecach. Lekarz pyta:
- Co się pani stało?
Baba odpowiedziała:
grzybojad [ Chor��y ]
hehe
grzybojad [ Chor��y ]
Spotykają si dwaj geje i opowiadają sobie o sportach jeden mówi boks to taki podniecajacy sport i te zwarcia normalni orgazmu dostaje drugi mówi judo jest lepsze to macanie się po nogach myyy . a trzeci mówi ale z was leszcze futbol amerykański to dopiero coś są ostatnie sekundy ty masz piłkę i i nie trafiasz i 10 tyś spoconych kibiców krzyczy hu* ci w dupe a ty leżysz i marzysz
KoSmIt [ Like No Other ]
Najlepsze dowcipy matematyczne, fizyczne i informatyczne. :)
Zeby zrozumiec rekurencje musisz najpierw zrozumiec rekurencje.