GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

allegro- pytanie.

12.12.2009
15:29
smile
[1]

Niko Bellic [ Konsul ]

allegro- pytanie.

Otóż ponad tydzień temu wystawiłem na allegro grę, która ostatecznie poszła za 150 zl ale zwycięzca licytacji przez kilka dni nie kontaktował się, nie odpowiadał na moje maile itp. Biorąc sprawy w swoje ręce wysłałem grę za pobraniem (2 dni temu) wliczając koszt wysyłki (cóż jego sprawa że się nie kontaktował, sam wybrałem rodzaj). I teraz pytanie- w jaki sposób działa to przekazanie kasy za pobraniem, tj. wpłacą mi na konto czy jakoś wyślą pocztą? Wiem może głupie pytanie ale pierwszy raz coś w ogóle wystawiałem :P

12.12.2009
15:32
[2]

gnoll [ Legend ]

Jeżeli zaznaczyłeś wpłatę na konto i wypełniłeś blankiet z nr konta to ci przeleją. Jeżeli wolisz przekaz - to listonosz da ci kasę.

12.12.2009
15:33
[3]

° [ Imperator ]

Zacznijmy od tego, czy on w ogóle odbierze przesyłkę... Trzymając się optymistycznej wersji, że jednak zapłaci kasa powinna przyjść do Ciebie pocztą, chyba, że przy wysyłaniu wypełniłeś druczek z numerem konta, na który mają przelać pieniądze.

12.12.2009
15:35
[4]

Niko Bellic [ Konsul ]

Zacznijmy od tego, czy on w ogóle odbierze przesyłkę...

Wygrał licytację zaledwie o 2 zł od poprzedniego licytującego, tylko idiota licytuje coś pod koniec aukcji nie mając zamiaru tego kupić... Z mojej strony bardziej to wygląda na niedbalstwo ze strony kupującego, nienawidzę czegoś takiego.

Dzięki za odpowiedzi, wygląda na to że kasa przyjdzie pocztą bo nie wypełniałem żadnego druczku.

Tak w ogóle to zakładając czarny scenariusz- w razie nie odebrania paczki przez kupującego paczka zostaje automatycznie przesłana z powrotem?

12.12.2009
15:52
smile
[5]

Fear2 [ Konsul ]

Biorąc sprawy w swoje ręce wysłałem grę za pobraniem

Czyli za jakiś tydzień dostaniesz grę z powrotem, zapłaciłeś jakieś 17zł za paczkę i zapłacisz jeszcze jakieś 8,50 za jej zwrot.

12.12.2009
15:57
[6]

Niko Bellic [ Konsul ]

Fear-> Nienawidzę braku kontaktu, jeśli kupujący nie chciałby/zrezygnowałby z zakupu to powinien o tym napisać. A ja nie będę wiecznie czekał aż łaskawie odpowie, wygrał licytację to wygrał- niech płaci. Sprawa wygląda tak że potrzebuję pieniędzy na prezenty na święta, więc mam ograniczoną ilość czasu ;]

12.12.2009
15:59
[7]

Coolabor [ dajta spokój! :) ]

A ja nie będę wiecznie czekał aż łaskawie odpowie

Powinieneś czekać 2 tygodnie i jak nie odpowie, to znowu wystawić. Teraz spodziewaj się zwrotu :) Przy okazji: coś takiego jak telefon nie istnieje?

12.12.2009
16:05
[8]

Niko Bellic [ Konsul ]

Powinieneś czekać 2 tygodnie i jak nie odpowie, to znowu wystawić. Teraz spodziewaj się zwrotu :)

Włąśnie chodzi o to że ja nie mam ani czasu, ani pieniędzy dlatego się trochę pospieszyłem. Najwyżej mi wystawi tego neutrala... Poza tym na zdrowy rozum- jakim idiotą/burakiem trzeba być by nagle zrezygnować z (wygranej) licytacji? Równie dobrze mógł nie licytować wcale a z licytującym za 148 może doszedłbym do porozumienia bardzo szybko. Poza tym koleś po komentarzach zdaje się uczciwy, zero negatywów.. Wolę nawet nie zakładać czarnego scenariuszu- limit pecha w ostatnim czasie chyba już osiągnałem.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.