GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Potrzebna pomoc miłosnych znawców :)

12.12.2009
13:07
[1]

enjoythemusic [ Centurion ]

Potrzebna pomoc miłosnych znawców :)

Cześć, zostane pewnie zbesztany za ten wątek, ale nie to jest najważniejsze. Sytuacja przedstawia się tak. Jest na horyzoncie dziewczyna, lat 17 ( rok młodsza ode mnie). Napisałem do niej w okolicach kwietnia, kilka dni popisaliśmy, ale nic z tego nie wyszło i kontakt się urwał. Mam taką głupią cechę, ze nie potrafie przestać się gapić na dziewczyne, która mi sie podoba, co moja wybranka doskonale wie, przez co dziewczyna dobrze wie, ze cholernie mi sie podoba. Dodam, że w kwietniu byłem jeszcze cholernie nieśmiałym, cichym dzieciakiem, który zwyczajnie nie mógł się podobać :) Teraz sytuacja wygląda troche inaczej, jestem pewniejszy siebie, lepiej wyglądam etc.
2 dni temu, teoretycznie przez przypadek owa dziewczyna napisała do mnie. Chwile pogadaliśmy, a że to był spontan, to nie miałem konkretnego planu działania(wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy po 8 miesiącach mój ideał sam się odezwał) nie chciałem specjalnie jej przeszkadzać, więc napisałem "miłego wieczoru" i się pożegnaliśmy. Teraz miałbym ochote do niej napisać, ale nie wiem jak to zacząć. Walić z grubej rury, czy co?

To nie jest prowokacja, mam nadzieje, że nie za długo się rozpisałem. Czekam na sensowne odpowiedzi.

12.12.2009
13:09
[2]

kubicBSK [ Legend ]

-siema, co tam?

Powinno wystarczyć, większej filozofii póki co - nie widzę:)

12.12.2009
13:11
[3]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

Człowieku! Nie jesteś sam! Napisałem do swojej 2 tygodnie temu... Wywaliłem z siebie wszystko... napisałem że podoba mi się od ponad roku ale wstydziłem/bałem się to powiedzieć... Trochę pogadaliśmy i utknąłem... Nie wiem co dalej... Ma ktoś jakąś solucję?

Zbliżają się święta... Chciałem jej coś kupić ale nie wiem co... Nie chcę też wyskakiwać z czymś wielkim... Może Merci i jakaś karteczka wystarczy?

ppaatt1 - dobrze mówisz... niby wszystkie myślą tak samo (czyt. skomplikowanie i bez sensu) ale każda jest inna... Tzn. myślą z sensem ale zupełnie inaczej niż faceci...

One wolą poprzytulać a faceci przeważeni tylko poruch*ć...

12.12.2009
13:12
[4]

ppaatt1 [ Trekker ]

ekhem, pisać tu i tam? Co wy chodzicie na randki na gg?

A co do obydwu sytuacji... nikt nie jest jasnowidzem. Co kobieta to inaczej by się zachowała.

Choć miałem podobne doświadczenie to niestety pozostało tylko olanie sprawy.

i bez sensu)
Nie zgodzę się :)

12.12.2009
13:20
[5]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

No to nie zbyt Ci zależało jeśli olałeś...

12.12.2009
13:29
[6]

ppaatt1 [ Trekker ]

No to nie zbyt Ci zależało jeśli olałeś...
Oj, zależało, zależało, tylko zdałem sobie sprawę ze swojej bezradności. Po za tym był jeszcze jeden problem.


One wolą poprzytulać a faceci przeważeni tylko poruch*ć...
No widzisz, jakieś prostolinijne myślenie. Nigdy nie traktowałem "wybranki serca" jako "rzecz" do "ruchania". Przytulanie, przytulaniem, ale sama obecność "bliskiej" (czyt. dziewczyny) osoby sprawia, że czerpię z tego przyjemność. Już nawet nie wspominam o rozmowie :) Osoby które chcą się "poprzytulać i "poruchać" istnieją u obydwu płci.


Chciałem jej coś kupić ale nie wiem co... Nie chcę też wyskakiwać z czymś wielkim... Może Merci i jakaś karteczka wystarczy?

No widzisz, tutaj pojawia się ten sam problem. Skąd my mamy to wiedzieć? Popytaj się koleżanek albo kogoś kto ją zna.

I jedna rzecz, nie nie jestem żadnym macho który ma rozbudowaną historię miłości. Po prostu takie prywatne przemyślenia na bazie kilku doświadczeń i obserwacji świata.

12.12.2009
13:31
smile
[7]

Hard as Stone [ Inkwizytor ]

Ppat

zamiast ą wstawiłbyś e i miałbyś przechlapane na golu

Co do tematu. Może wyszedłbyś z nią gdzieś a nie tylko pisał ?

12.12.2009
13:32
[8]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

One wolą poprzytulać a faceci przeważeni tylko poruch*ć...
No widzisz, jakieś prostolinijne myślenie. Nigdy nie traktowałem "wybranki serca" jako "rzecz" do "ruchania". Przytulanie, przytulaniem, ale sama obecność "bliskiej" (czyt. dziewczyny) osoby sprawia, że czerpię z tego przyjemność. Już nawet nie wspominam o rozmowie :) Osoby które chcą się "poprzytulać i "poruchać" istnieją u obydwu płci.


Chodzi o to że o niej tak nie myślę... Ale nie będę się rozpisywał bo mnie tutaj wyśmieją...

12.12.2009
13:33
[9]

Septi [ Starszy Generał ]

Eh,wy to macie problemy :D.Normalnie napisz do niej jak człowiek do człowieka,a jak chcesz pogadać o czymś ważniejszym jak np chodzenie ze sobą to poprostu podejdz do niej osobiscie i powiedz co czujesz,jak cie oleje to znaczy że twoje przypuszczenia i wnioski odnośnie "ty podobasz sie jej,a ona tobie" były błędne i czas ruszyc dalej.

12.12.2009
13:34
[10]

faust7 [ FullMetal Alchemist ]

Tylko ze to nie jest takie łatwe... Ale zawsze można spróbować... w pysk nie da...

12.12.2009
13:36
[11]

enjoythemusic [ Centurion ]

'7 -> Co do wyjścia gdzieś, to jest to pomysł, ale nie tak od razu. Rozmowy sprzed kilku miesięcy puszczam w niepamięć, a teraz wypadałoby to jakoś zacząć logicznie. Gdy napisała do mnie ostatnio, to tłumaczyła sie tym, że "myszka sie jej omsknela". W sumie dziś mi mogłaby się omsknać. Tylko już nie przypadkowo :)

12.12.2009
13:36
smile
[12]

ReMo18 [ Be Quiet And Drive ]

Absolutnie nie z grubej rury, bo spłoszysz dziecinę ;)

A tak na poważnie - powoli, zawsze powoli. Bądź miły i uprzejmy. I przestań "widywać" się z nią na Gadu-Gadu. Zaproś ją gdzieś po jakimś czasie ( chociażby na banalny spacer ).

Enjoy --> no to niech Ci się nie "omsknie". Więcej odwagi, nigdy nie szkodzi próbować.

spoiler start

Swoją drogą - kocham jak dziewczyna nieświadomie wypisuje podteksty erotyczne ;)

spoiler stop

12.12.2009
13:38
[13]

ppaatt1 [ Trekker ]

zamiast ą wstawiłbyś e i miałbyś przechlapane na golu
Z dwa razy walnąłem na golu taką literówkę :)

edit.... aaa, rozumiem o co Ci teraz chodzi. A nie, nie dwa razy to dzięki literówce byłem na chwilę kobietą :)


Chodzi o to że o niej tak nie myślę... Ale nie będę się rozpisywał bo mnie tutaj wyśmieją...
A ja nie wciskam Ci tych słów do ust. :) Wiem co masz na myśli,bo jednak da radę to zauważyć patrząc na ogół ludzi.

o czymś ważniejszym jak np chodzenie ze sobą
Zawsze myślałem że takie pytania to tylko <14,15 lat. :) Lepiej się spytać czy zechce gdzieś wyjść na spacer czy coś w tym stylu.

12.12.2009
13:58
[14]

enjoythemusic [ Centurion ]

Podbije. Może ma ktoś coś ciekawego do powiedzenia.

12.12.2009
13:58
[15]

Septi [ Starszy Generał ]

Możesz też zaprosic ją do kina albo na spacer.Zobacz co w kinie grają i zapytaj w prost czy by nie poszła z tobą do kina.Jakoś trzeba ze sobą rozmawiać,skoro dziewczyna ci sie podoba to musisz coś z tym zrobic bo tak naprawde niema na co czekać,nie wiesz co sie stanie jutro albo pojutrze,może podejdzie do niej inny koleś któremu też sie podoba,który będzie miał wieksze jaja niz ty i powie jej co jest grane i co czuje a tobie pozostanie w głowie tylko myśl co by było gdybym miał jaja i coś zrobił zamiast patrzył sie na nią jak na obrazek.Życie to nie amerykańska komedia romantyczna,chcesz być szczęśliwy i mieć to co ci szczęscie daje musisz o to walczyć,skoro dziewczyna sama cie nie zauważa to miej chłopie jaja i sam zacznij coś robic bo samo nic sie nie zrobi.

12.12.2009
14:02
[16]

k4m [ that boy needs theraphy ]

z jakiej Wy planety jesteście (enjoythemusic i faust7)? Nie "wali się z grubej rury" i nie "wywala z siebie wszystkiego" bo co to właściwie zmienia z punktu widzenia dziewczyny? Że zmięknie jej zimne serduszko i nagle się wami zainteresuje? Nie. Dołączycie tylko do jej stadka adoratorów, ona poczuje się pewniej siebie względem Was, a Wy stracicie tylko inicjatywę. Oczywiście jeśli ona wiedzą, że się Wam podobają to nic straconego, ale moim zdaniem będzie ciężej. Zdobywanie dziewczyny to proces długotrwały. Zaczyna się najpierw od nawiązania bliższej znajomości, ale raczej takiej jak z koleżanką, a nie przyszłą dziewczyną. Jeśli macie problem z rozmową w cztery oczy na początek gg może wam pomóc się przełamać i wybadać czy np te dziewczyny nie mają już chłopaka (bo tak też może być), ale powinniście dążyć do nie zobowiązującego spotkania "na żywo". Jeśli dziewczyna będzie się wykręcać, cóż nie macie raczej żadnych szans bo to sygnał, że tego nie chce. Jeśli się zgodzi to pozostaje tylko jak najlepiej wypaść na pierwszym spotkaniu, drugim, piątym, dziesiątym, żeby później moc się do dziewczyny zbliżyć fizycznie, np złapać za rękę czy pocałować ją. Jeśli już ten etap będziecie mieli za sobą to nie trzeba już będzie mówić rzeczy w stylu "chciałbym z Tobą chodzić" czy "podobasz mi się, bądź ze mną" bo to żałosne.

faust---> prezent na święta to moim zdaniem bardzo zły pomysł. Postawisz tylko dziewczynę w dość niezręcznej sytuacji. Wiem z autopsji bo kiedyś mi pewna dziewczynka jeszcze w gimnazjum kupiła prezent z okazji mikołajek. Jak łatwo się domyślić nic z tego nie wyszło.

Z resztą nastawianie sie na jedną konkretną dziewczynę to moim zdaniem pomyłka. Wg mnie zawsze najłatwiej jest "zaliczyć" (nie znaczy od razu przeruchać) dziewczyny na imprezie, a później mając to za sobą jest jakoś tak łatwiej z nimi rozmawiać.

12.12.2009
14:08
[17]

Septi [ Starszy Generał ]

Z drugiej strony w życiu jest tak że niestety nie wiesz jaka dana dziewczyna jest z związku.Teraz może ci sie z nią fajnie gadać,może być super i zabawnie.Prawdziwy charakter,przyzywaczajenia,skrzywienia,nawyki wychodzą dopiero w związku,dopiero wtedy dowiadujesz sie czy tak naprawde kochasz swoją wybranke.Samo patrzenie na dziewuche i gadania z nią przez gg nic ci o niej nie mówi.Ale tak jak mówie,żeby dowiedzieć sie czegoś wiecej trzeba mieć jaja i przełamać sie na pierwszy krok,bo w końcu to tobie zależy żeby ona wiedziała że coś do niej czujesz lub też że jesteś zainteresowany a nie odwrotnie.

Ja mam jaja,a ty ? :D.

12.12.2009
14:34
[18]

Yari [ Juventino ]

Jak tu niektórzy wspomnieli , Nie odsłaniaj się za bardzo. Postaraj się na początek o relacje czysto przyjacielskie , głównie celem bliższego poznania . Nie dawaj poznać że ci super mega zależy bo jak zostało zauważone dziewczyny/kobiety niestety łatwo to wykorzystują i stają się bardzo pewne a przez to dość szybko olewają sprawę. Ja dwa razy przejechałem się na ,,przywaleniu z grubej rury" i okazywaniu ze mi bardzo zależy w innym przypadku i oczywiście i tu i tu lipa wyszła.

I przytoczę słowa Napoleona. ,,Piękna kobieta podoba się oczom , dobra sercu , pierwsza jest diamentem , druga skarbem" , dlatego mój drogi , moja rada , najpierw po przyjacielsku celem poznania , bo w życiu chodzi o to by znaleźć skarb :). Przynajmniej ja staram się takowy znaleźć :).
Chyba że chcesz dziewczyny ,,na raz" w sumie bardzo młody jesteś , a ja tu wyskakuje z szukaniem kobiety do poważniejszego związku :).

Ale powodzenia :).

12.12.2009
15:13
[19]

jacksonheyes [ Konsul ]

Ja tam nigdy nie zrozumiem kobiet. Jedne lubią związki bez zobowiązań, drugie chcą stworzyć coś trwalszego niż tylko szybki numerek. Jednak nigdy do końca nie wiadomo czy to miłość, czy pożądanie. W wielu przypadkach niestety dominuje ta druga rzecz. Po prostu wiele osób nie wie co to tak naprawdę miłość (nie mówię, że wszyscy). Gdyby ci naprawdę na niej zależało to nie traciłbyś czasu na forum, tylko wyznałbyś jej swoje uczucia. Widać jednak, że to dla ciebie tylko przelotna znajomość. Wiadomo, że każdy z nas boi się odrzucenia drugiej osoby, ale w końcu trzeba spróbować.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.