GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Dlaczego niemcy zaatakowały holandie?

10.12.2009
21:01
[1]

wydolny_pławikonik [ Konsul ]

Dlaczego niemcy zaatakowały holandie?

Dlaczego niemcy zaatakowali holandie Przeciez ten kraj był nieutralny o co im chodzilo??

10.12.2009
21:03
smile
[2]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Co?? Znowu wojna??

10.12.2009
21:14
smile
[3]

ProTyp [ For the Horde! ]

Po co Niemcy w ogóle atakowali?...

spoiler start
bo to cioty? :D
spoiler stop

10.12.2009
21:14
[4]

wydolny_pławikonik [ Konsul ]

ropa?

10.12.2009
21:18
[5]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

Zioło.

10.12.2009
21:23
[6]

mos_def [ Senator ]

A o Dzielnicy Czerwonych Latarni słyszałes?

10.12.2009
21:34
smile
[7]

Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]

Dzielnicy Czerwonych Latarni...?
Musi komuchy !

10.12.2009
22:25
smile
[8]

mos_def [ Senator ]

Herr Flick >>> Tak, jesli twoje zycie sexualne polega na tym ze przezywasz orgazm tylko wtedy gdy twoja partia wygrywa.

10.12.2009
22:45
[9]

Jedziemy do Gęstochowy [ PAINKILLER ]

Jak chodzi ci o II WŚ to dlatego:

chcieli zaatakowac francje od północy, jak zapewne wiesz potem zdobyli belgię.

czemu to robili?

bo nie chcieli przedzierać się przez linie maginota, mówiąc prosciej wybrali łatwiejszą drogę kosztem tych małych dwóch niewinnych państewek.

11.12.2009
00:10
[10]

rvc [ MORO ]

Holendrzy nawet próbowali stawić opór.

11.12.2009
00:34
[11]

mos_def [ Senator ]

Zalozyli kłodke na szlaban na granicy?

11.12.2009
01:04
[12]

rvc [ MORO ]

mos_def> Wyszli na przeciw swoją "Armią" .po negocjacjach z Ziemcami odpuścili .

11.12.2009
01:33
[13]

mos_def [ Senator ]

Podobno te negocjacje trwały dobrych kilka godzin. Jeszcze troche dłuzej i prawie dorównaliby zaciekłoscia obrony samej Francji.

11.12.2009
01:39
[14]

rvc [ MORO ]

w moim odczuciu nawet przewyższyły

11.12.2009
14:52
[15]

sturm [ Australopitek ]

Nie ma co nabijac sie z postawy armii holenderskiej w tamtym czasie. Wobec postawy Francji i WB jedyne co mogli "zyskac" to wyrzniecie wojska i zniszczenie kraju co i tak nikomu by nie pomoglo.

11.12.2009
15:24
[16]

Kłosiu [ Legend ]

W ogole o "postawie" nie ma co tu gadac. Obrona Belgii np opierala sie na kilku granicznych twierdzach. W momencie gdy zostaly one zdobyte przez spadochroniarzy, nie bylo juz o czym mowic, dalsza obrona rownala sie daniu armii pod noz. W calej 2 wojnie w takich sytuacjach walczyli tylko Rosjanie, i to tylko dlatego, ze nie mieli wyksztalcenia wojskowego, a posiadali ogromne rezerwy. Tak samo zreszta Francja. Jej obrona, skoncentrowana na granicach, zostala dotknieta taktyka blitzkriegu o wiele bardziej niz Polska, na ktorej Niemcy dopiero sie szkolili. Dlatego sie bronili krocej. Zreszta, wtedy generalicja niemiecka byla o wiele mniej ulegla Hitlerowi niz w 1942, zdolala przeforsowac natarcie za wszelka cene, gdyby posluchala "rad" Hitlera to raczej tak latwo by im we Francji nie poszlo. Generalnie wszedzie, gdzie Hitler dawal wolna reke swoim generalom, Niemcom szlo dobrze. Problem polegal na tym, ze od poczatku 1942 roku nie dawal im wolnej reki praktycznie nigdzie :). A Holandie Niemcy zaatakowali prewencyjnie, zeby zabezpieczyc swoja prawa flanke przed atakiem aliantow, desantowanych na jej terytorium.

11.12.2009
15:45
[17]

Qverty™ [ Legend ]

A tam pieprzycie.

Odpowiedź na pytanie załozyciela wątku jest w poście namber[9]

Czyli...francuzi na granicy z niemcami wystawili ogromne działa(linia Maginota) ale nie pomyśleli o tym że nie mozna ich obrócić w razie czego. Szkopy przemyślały sprawę i postanowiły uderzyć od północy co wiązało się z atakiem i zajęciem Holandii i Belgii. Po zajęciu Holandii i Belgii wojska niemieckie wkroczyły do Francji a odważny wojak francuski oczywiście skapitulował bez walki.

11.12.2009
16:08
[18]

MANOLITO [ Senator ]

nie aż tak bez walki, francuzi zadali niemcom nie mal takie same straty w ciągu 1.5 miesiąca trwania konfliktu, jak rosjanie przez pierwszych 5 miesięcy barbarossy.

11.12.2009
16:28
[19]

rvc [ MORO ]

Kłosiu >obrońcy w Belgi dali ciała .gdyby nie trzymali sie kurczowo bunkrów nakryli by spadochroniarzy czapkami. Niemcy użyli ładunki kumulacyjne ( jak pamiętam to był pierwszy raz)

skasowali wieże strzelnicze i otworzyli droge reszcie armii

12.12.2009
02:09
smile
[20]

sturm [ Australopitek ]

rvc --> Gdyby...Gdyby wiedzieli ilu tych spadochroniarzy naprawde bylo to pewnie by ich wykopali. Ale chyba na tym tez polega uzycie wojsk powietrznodesantowych. Zaskoczyc, zdezorientowac, zdobyc i utrzymac do nadejscia glownych sil.

12.12.2009
10:47
smile
[21]

rvc [ MORO ]

MANOLITO > No tak tylko ze Rosjanie byli totalnie zaskoczenie .W chwili ataku wiele oddziałów wracało z manewrów i zostały zdziesiątkowane w kolumnach.Ograniczali się do ucieczki )))
Francuzi jak wiemy przed atakiem byli w stanie wojny z Niemcami no i była to" potęga militarna"

sturm > Chowając wieże pod ziemie, zamykając wejścia , naprawdę nie wiem na co liczyli.

W takich warunkach to ze szwagrem po pijaku bym Belgię podbił .

12.12.2009
12:27
[22]

MANOLITO [ Senator ]

rvc, sowieci nie byli zaskoczeni wojną z finlandią, a mimo tego, ostro dostawali w dupę, gdzie przelicznik strat był na korzyść finów 1-10 ;) i w 41 przez pierwsze 5 miesięcy nie ograniczali się tylko do ucieczki, ponieważ ta musiała być brana jako element planu obrony, którego nie było, istniał tylko plan burza, do jego realizacji zabrakło sowietom dokładnie 37 dni, przewagę w czołgach mieli siedmiokrotną, dysponowali nie 303 dywizjami jak nam wmawiano, a aż 380, do tego w połowie czerwca rozpoczęto formowanie kolejnych 60 dywizji, w tym kilkunastu nowych dywizji pancernych. Jednak były to siły rządzone przez komisarzy politycznych, bez ładu i składu, (np zabraniano okopywać się! by nie obniżać morale żołnierzy) o niskim morale, sprzęt mimo że liczny i porównywalny z niemieckim pod względem technicznym, psuł się na potęgę (3/4 czołgów utracono z przyczyn innych niż walka z przeciwnikiem) z racji że nie było planu obrony, dopiero co rozwijające się do ataku na europę siły sowieckie nie mogły reagować na sytuację gdy utracą strategiczną inicjatywę

12.12.2009
13:58
[23]

mos_def [ Senator ]

MANOLITO >>> Przeciez w wojnie finsko-radzieckiej to Ruskie były strona ofensywna. Finowie do tego bronili sie w bardzo sprzyjajacych warunkach.

12.12.2009
14:27
[24]

rvc [ MORO ]

MANOLITO > znam te dane. to nie zmienia faktu że zostali zaskoczeni. Z Finami jak napisał mos_def to już inna bajka.Z kolei konflikt z Japonia wyglądał już inaczej tu raczej Rosjanie pokazali że potrafią walczyć. (38).

12.12.2009
15:05
[25]

MANOLITO [ Senator ]

mos_def, to jest odpowiedź na post 21, i dlatego tak dziwne sformułowanie

rvc, niemieckie sukcesy w ciągu góra 1-7 dni można tłumaczyć zaskoczeniem, cała sowiecka armia która tylko w strefie europejskiej liczy prawie 4,5 mln żołnierzy i drugie tyle w strefie azjatyckiej nie może być zaskoczona, tak więc oddziały w strefie przygranicznej mogły być "zaskoczone" gross sił w tym czasie powinien realizować plan kontrataku i przejścia do planu burza, problem w tym że zupełnie nie potrafili go zrealizować, a czego główną przyczyna tkwiła nie w niemieckiej sile, a w ich słabościach o których wspominałem wyżej.

12.12.2009
16:54
[26]

rvc [ MORO ]

MANOLITO>> świetnie mentalność CA opisał Piasecki w "ZAPISKI OFICERA ARMII CZERWONEJ".

Powody słabego oporu są różne , zaskoczenie, nadzieja (część widziała w III R wyzwolicieli ) .


"nie aż tak bez walki, francuzi zadali niemcom nie mal takie same straty w ciągu 1.5 miesiąca trwania konfliktu, jak rosjanie przez pierwszych 5 miesięcy barbarossy."

Można napisać tylko że Francja I Rosja dała ciała



© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.