k42a_ [ The Blues ]
Queen - Innuendo
Do tej pory Innuendo było dla mnie niczym nie wyróżniającym się utworem Queenu, nie mającym nic do zaprezentowania przy takich gigantach jak np. Bohemian Rhapsody. Ale ostatnio bardzo się w słuchałem w omawiany utwór i doszedłem do wniosku, że jest zajebisty. A kompletną masakra jest ten moment (mniej więcej w połowie) na gitarce - mióóód.
Link -
pooh_5 [ Czyste Rączki ]
Swietny przyklad na to, jak mozna rozbudowac kompozycję. Spokojnie można by wykroić z tego ze 3 piosenki ;)
kociamber [ Music Is Math ]
Utwor niesamowity, prawie siedem minut oryginalnych pomyslow kompozytorskich. Teraz robi sie kilkuminutowe gowna, byle by w radiu mozna puscic.
earthquake [ Astro Zombie ]
Rzeczywiście Innuendo to świetny kawałek, chociaż moim ulubionym utworem Freddiego i spółki jest w gruncie rzeczy prosty i stricte rockowy "Fat bottomed girls".
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
k42a ==> Jednak jesteś trochę skrzywiony na punkcie Queen, ale to dobrze. Trzeba mieć swój "żelazny zespół".
k42a_ [ The Blues ]
earthquake --> właśnie dla mnie Fat Bottomed Girls jest niczym nie wyróżniającym się utworem Queenu.
Behemoth --> To, że założyłem wątku o ich utworze, nie znaczy, że świata poza nimi nie widzę. Choć nie zaprzeczam, bardzo lubię ich słuchać.
Freeman992 [ Generaďż˝ ]
Rzeczywiście ten moment na gitarce okazał się dla mnie totalnym zaskoczeniem, utwór dobry, ale sam uważam że w dyskografii zespołu Quenn znajdują się jeszcze lepsze.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Solo akustyczne w wykonaniu Steve Howe'go jest po prostu genialne, do tego ta klimatyczna solówka Maya w standardowym dla niego klimacie (podciągnięcia) potem... Innuendo to chyba moja ulubiona płyta Queen. Energiczna i żywiołowa.
k42a_ [ The Blues ]
rog1234 --> jeśli już mówimy o ulubionych płytach Queenu to mi najbardziej podobają się ich ostatnie osiągnięcia: Miracle, Made in Heaven i w/w Innuendo.
mefsybil [ Legend ]
Behemoth [ Level: 27 - Constant Motion ]
k42a ==> Jednak jesteś trochę skrzywiony na punkcie Queen, ale to dobrze. Trzeba mieć swój "żelazny zespół".
Hymkh...
rog1234 [ Gold Cobra ]
k42a_ -> The Miracle i Innuendo to płyty mojego dzieciństwa, nauczyłem się z nich pierwszych słów i podstaw w języku angielskim, dużo dla mnie w życiu znaczą. I Want It All wciąż jest dla mnie jednym z najlepszych gitarowo utworów wszech czasów. Po prostu kocham muzykę Queen. Jest tak od zawsze, i raczej już zawsze tak będzie. Choć z czasem wybiegłem w obszary stylistyczne odległe temu co oni grali (choćby Megadeth czy Rage Against The Machine), to ich muzyka nadal jest dla mnie ideałem.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Innuendo zawsze było dla mnie specjalne. Cztery strony, każda inna i specyficzna.
Maziomir [ Generaďż˝ ]
Trudno porownać te dwie piosenki - Queen mocno ewoluował pomiędzy nimi. Moim zdaniem dojrzał. Dla każdego coś innego.