Death Metal Music [1]...

faner [ Druid Ewenement ]

mef - oczywiście że słucham, death metal była moją pierwszą muzyką, którą się zacząłem interesować. A było to w wieku 6 lat :P dostałem wtedy od wujka płyte "Napalm Death", "Diatribes", najbardziej mi się podobała piosenka "Just Rewards".

kali93 [ Isildur ]

Tylko jedno zasadnicze pytanie po co? W takim razie stwórzmy osobną karczmę dla thrash'a, metalcore, groove, doom, power, gothic, speed, stoner itd.

k42a_ [ The Blues ]

Jakoś nie widzę, żebyś ty w wieku 6 lat dostał od wujka płytę Napalm Deathu i na dodatek pamiętał jaka piosenka spodobała się Tobie najbardziej...
No chyba, ze ten twój wujek niesamowity zapaleniec...

21.11.2009

21:30

[6]

faner [ Druid Ewenement ]

Wujek (brat mojego taty), grali razem w kapeli Death Metalowej. O nazwę muszę się zapytać taty, bo nie pamiętam. A ich ulubionym zespołem był własnie Napalm.

mefsybil [ Legend ]

Jakoś nie widzę, żebyś ty w wieku 6 lat dostał od wujka płytę Napalm Deathu i na dodatek pamiętał jaka piosenka spodobała się Tobie najbardziej...

Naprawdę? Ja w wieku 5 lat słuchałem non stop Bad Boys Blue i pamiętam doskonale "You're a Woman", "A World Without You" i "Pretty Young Girl" z nazw. Bo oczywiście kojarzę więcej, ale wtedy moja znajomość angielskiego nie była taka dobra :)

Ja zaczynałem przygodę z death metalem od zespołu Nile. Nie rozumiałem zbyt dobrze tej muzyki, jej sensu, ale po paru miesiącach usłyszałem utwory "Demigod", "Antichristian Phenomenon" i "At The Left Hand Ov God" Behemotha i zacząłem słuchać podobnych kapel, np. Vadera czy Vesanii. Dziś Behemoth jest moim ulubionym zespołem.

ich ulubionym zespołem był własnie Napalm.

A ich pierwszy utwór? Cover "You Suffer"! :D

faner [ Druid Ewenement ]

Nie robili Coverów, grali własne kawałki :D

"Antichristian Phenomenon", niedawno ksiądz nam to puścił na religi, tłumacząc żebyśmy mi nigdy nie nawiązywali, do zespołów typu Behemot, Vader, Sodom itp... Tłumaczył że to sataniści, uwagę dostałem za to że się z nim wykłócałem. Tata powiedział, że nikt mi nie będzie mówił, czego mam słuchać :)

Krwisty kruk, tak się nazywał ich zespół. Spróbuję odkopać, jakieś ich kawałki.

A tu jakieś stare kawałki kumpla:




Gdzieś tak rok 2007 :)

mef - a Behemot to nie black metal?

mefsybil [ Legend ]

Że co? Behemoth satanistyczny? :D Haha, dobry żart. Podejrzewam, że ten ksiądz nawet jednego słowa nie zrozumiał z tego utworu. U nas zakonnica mówiła, żeby nie słuchać Metalliki z tego samego powodu, LOL :D

"Krwisty kruk" - prawie jak Ravensblood, ale to black metal.

21.11.2009

21:40

[10]

not-so-easy [ Senator ]

W takim razie stwórzmy osobną karczmę dla thrash'a, metalcore, groove, doom, power, gothic, speed, stoner itd.

Przecież jest już i to od dawna :)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6419355

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

In Flames we trust \m/.

Serio, od IF zaczynałem przygodę z tym gatunkiem. STYE do tej pory dobrze wspominam :)).
Także jeśli idzie o death metal o wiele bardziej pasują mi melodyczne odmiany tego gatunku.

Tyle, że dawno już tego słuchałem. Może coś sobie przypomnę.

szymonmac [ Legend ]

Ja zaczynałem od polskiego Vadera i właściwie do dzisiaj przede wszystkim tego zespołu słucham, jeśli chodzi o death ;]

faner [ Druid Ewenement ]

Szwedzki Mustasch, świetny melodyjny death/trash. Polecam.

Dycu [ zbanowany QQuel ]

kali - Właściwie to po nic, bo praktycznie i tak każda z tych karczm pada po paru częściach, albo staje się zwyczajną karczemką zrzeszającą ludzi lubiących generalnie muzykę metalową w każdej jej odmianie.

Standard.

mefsybil [ Legend ]

mef - a Behemot to nie black metal?

Kiedyś tak, teraz death. Chociaż mają sporo wpływów black metalu, ale tylko w gitarach, bo nadal występuje growl.




Słychać różnicę, nie?

Kruk --> A Hypocrisy słuchasz?

kali93 [ Isildur ]

Dycu--> I jeszcze na dodatek tworzą się nie potrzebne flejmy. Więc jestem za tym żeby dać karczmie umrzeć:)

Blackthorn [ Generaďż˝ ]

Polecam zespol Brujeria

21.11.2009

22:01

[18]

Mipari [ Senator ]

Według last.fm najwięcej słucham Entombed (jeśli chodzi o death metal) i chyba był pierwszym takim zespołem, który naprawdę mnie rozpierdolił i słucham ich do dziś. Na pewno zaczynałem też od Death i Morbid Angel. Po jakimś czasie do moich ulubionych wtargnęły takie kapele jak Dismember, Bolt Thrower czy polski Decapitated. Nigdy nie przepadałem za jakimiś bardzo underground'owymi kapelami, których nikt nigdy nie widział i nie słyszał, bo nie wychodzą z piwnicy ;)
Nie jestem i nigdy nie byłem wielkim fanem tego gatunku i nie poznaje codziennie po 100 nowych identycznych skandynawskich zespołów, ale posłuchać lubię ;)

21.11.2009

22:16

[19]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

kali - Jak ludzie to lubią, to niech sobie robią kolejne karczmy : )

Jest w tym trochę zwykłego zainteresowania muzyką, trochę szpanu "zobaczcie czego Ja słucham", trochę chęci do kłótni i tak dalej : ) Można to zaobserwować w wielu, wielu wątkach : )

kali93 [ Isildur ]

Dycu--> Jest wiele rzeczy które lubię i na forum znalazłoby się parę osób które też to lubią, ale czy to znaczy że od razu mamy zakładać karczmę?:P

22.11.2009

11:14

[21]

faner [ Druid Ewenement ]

Witam, nabyłem właśnie na allegro nowy album Cannibal Corpse, "Evisceration Plague". Jak go oceniacie?

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Wróciłem dzisiaj do IF, konkretnie do Soundtrack To Your Escape. Brzmi niewiarygodnie świeżo po kilku latach przerwy.
Quiet Place ciągle rządzi.

faner [ Druid Ewenement ]

Behemoth - w wolnym czasie, postaram się obczaić zespół :)

K4B4N0s [ Filthy One ]

Ja mógłbym powiedziec to samo co Behemoth i w kwestii lubowanie się praktycznie wyłącznie w Melodeathie z tych okolic, oraz w kwestii stosunku do STYE.

A poza tym jeszcze bardzo lubię polskie Thy Disease zwane jako Industrial Death, albo Cyber Metal.

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

faner ==> Dzisiaj In Flames nic dobrego nie oferuje. Już poprzedni album grupy pt. Come Clarity był słaby, a ostatni A Sense Of Purpose był jeszcze gorszy (chyba, że ktoś lubi klimaty new metalowe w kierunku których Flamesi się zbliżają). Sięgnij po takie krążki jak Colony czy Clayman jeśli chcesz IF w najlepszej formie.

K4B4N0s ==> Fajnie, że Ci się podoba STYE, bo krążek ten zbyt wielu zwolenników nie ma. Fakt, że doskonały to on nie jest, ale jak wspomniałem: z mojej strony przemawiają wartości sentymentalne. Poza tym poza wspomnianym Quiet Place podobają mi się jeszcze Like You Better Dead, My Sweet Shadow, Evil in a Closet i Border and Shading.

kali93 [ Isildur ]

Tak apropo, zespół In Flames to jaki gatunek metalu?

mefsybil [ Legend ]

Melodic death metal

kali93 [ Isildur ]

To się przyznam, że In Flames imć mocno mi się spodobał:(

Aegrus [ Konsul ]

Najlepsze zespoły to z gatunków black/death metal.
Blasphemophagher, Revenge, Conqueror, Black Witchery, Archgoat, Teitanblood.

K4B4N0s [ Filthy One ]

Behemoth--> U mnie rządzi Superhero..., Dial 595 - Escape, Borders and Shading, Evil In A Closet i Quiet Place.

Behemoth [ Rrrooaarrr ]

Quiet Place każdemu się podoba, bo numer niespodziewanie dobry jak na Flamesów dwudziestego pierwszego wieku. Zresztą mój pierwszy kawałek, który ich usłyszałem (też pierwsze video). Kawałek ogólnie kopie dupę do dzisiaj (aspekt muzyczny, liryczny i video):


Te utwory, które wymieniłeś (poza EiaC) mają jeden wspólny mianownik: są szybkie.

A wtedy IF nadrabiali szybkością pewne braki. Szkoda, że dzisiaj im to nie wychodzi :>,