Gr0mek666 [ Zdzichu Banan ]
xbox 360 zbanowany
Cześć mam pytanie, czy ban na xboxie daje jeszcze jakieś przykrości prócz nie możności instalowania gier na hdd i kompletnego odrzucenia ze społeczności xbox live ?
GrizZzZzLi [ Generaďż˝ ]
Tylko , a może aż to co wymieniłeś.
Mr. Rogers [ Centurion ]
Nie.
Fraps [ Generaďż˝ ]
hoho wychodzi kto na GOLU grał na piracikach:P
Gr0mek666 [ Zdzichu Banan ]
Dzięki wszystkim :)
Wiil.i.aM [ P! ]
xbox 360 zbanowany
Gz.
GrizZzZzLi [ Generaďż˝ ]
Fraps - nie na piracikach , tylko np. kopiach zapasowych , nie poszczęściło mu się po prostu.
herflik26 [ Konsul ]
dobrze wam tak nędzni piraci i te wasze płytki po 1.50 zł hehe
nie stać ich na porządną gre !!!!!!!!!!!!!
tankem3 [ Senator ]
chciales ukroic ceny gier to masz okrojonego xboxa, takie zycie
czy sa inne przykrosci? no coz biorac pod uwage jak za 2 lata polowa tych plyt bedzie nie do odpalenia, laser oslabnie a ty nie zobaczysz juz blyszczacego sie pudelka do gry, instrukcji czy jakies efektownej mapki dla picu, to moze i tak
kubicBSK [ Legend ]
Wystarczy, że miał sflashowany napęd:P
Nie ma innych przykrości, ale ponoć da się uzyskać możliwość instalowania gier na HDD.
herflik26 [ Konsul ]
Wiecie co mnie najbardziej wkur...
Ci stojący np.na giełdzie z tymi płytami tak na legalu, stoją se przy stołach na giełdzie a na nich najnowsze tytuły po 25 zł na wszystkie platformy i dlaczego ta zasrana policja nie łapie takich sprzedawców ?> ?? Przecież na każdej giełdzie , ryneczku i targu powinna być jakaś policja i powinna wyłapywać takich piratów handlujących na legalu w tej posranej Polsce a tu nic...
wilqu [ wilk medyczny ]
herfik -> dziecko jest już po 23, dawno po dobranocce idź spać
PeeS [ Pretorianin ]
Ja też gram na piratach ale nie w sieci ;P i mam problem z głowy
PS: Mam tylko 2 kopie zapasowe orginałow ;p a tak to same orginalki od kolegi pozyczam
adriano15 [ Pretorianin ]
A tak na marginesie to jest osoba ktora z czystym sercem moze powiedziec ze nie grala nigdy w jakiegokolwiek pirata??;p
herflik26 [ Konsul ]
wilqu--> ty idź spać dzieciątko a może powinienem powiedzieć piracie małoletni
Regis [ ]
[14]
W przypadku osób, które przygodę z grami rozpoczęły wcześniej niż w drugiej połowie lat '90 jest to mało prawdopodobne, bo kiedyś po prostu - tak, tak, żadna ściema - nie było w Polsce oryginałów. Nie było Empików, Saturnów itp, a w całym wielkim Wrocławiu był bodaj jeden sklep (konkretnie rok 1990, tak twierdzi ojciec, ja wtedy miałem 3 lata ;P ), w którym były dosłownie cztery gry na krzyż. Natomiast giełda rozkwitała i tak samo jak chodziło się po chleb do piekarni, tak samo kupowało się piraty na giełdzie - ludzie nawet często nie wiedzieli, że istnieją "inne" (w sensie - oryginalne) gry.
Natomiast od pewnego momentu nie ma najmniejszego problemu, by ktoś, kto chce być uczciwy, nie korzystał z piratów. Ja sam ostatniego (pierwszego i ostatniego za razem - jedynego!) pirata kupiłem jakoś w 1994 albo 1995, jak miałem pierwszego peceta i "nawykiem" z Amigi zaopatrywałem się na giełdzie. Od tamtej pory mimo zaporowych przez wiele lat cen gier gram tylko na oryginałach - wcale nie kosztuje to majątku, wystarczy tylko mieć umiar, a nie napalać się na popykanie przez godzinkę w każdą grę, jaka się pojawi na rynku.
DM [ Konsul ]
kupiłeś grę piracką jak miałeś 7 lat? i pamiętasz to dobrze..?
Regis [ ]
Tak, co w tym dziwnego? Wybrałem się na giełdę razem z kumplem i jego ojcem, bo mieli tam znajomego, który handlował grami. Kupiłem wtedy Mortal Kombat 2 (już na Amidze kopało tyłek, więc musiałem mieć wersję PC) na (tu już pamięć nieco zawodzi, mogę się mylić ;) ) czterech dyskietkach - jak mógłbym nie pamiętać takiego dnia? ;D
O dziwo znacznie trudniej doliczyć mi się kiedy dostałem peceta - stąd wątpliwość, czy był to '94 czy '95 ;)
Vidos [ Legend ]
Regis dobrze prawi, pamiętam gdy w 1992 kupowałem oryginały na Atari 800XL w sklepie w środzie śląskiej, a koło oryginałów leżały piraty z tą różnicą, że oryginałów były dwie propozycję, a piratów 150. Pamiętam że kupiłem wtedy oryginalne "Deimos" i "Jaffar" i ze trzy kasety piratów, rzeczywiście kiedyś nie było takiego wyboru jaki jest teraz, nikt nie myślał o ściąganiu bo o internecie można było tylko pomarzyć.
edit: MK 1 był na dwóch dyskietkach, a MK 2 na czterech z tym, że czwartą dyskietkę wykorzystywało się tylko w tedy kiedy wykonywało się (chyba) "Babality"
harald807 [ Fitter-Locksmith ]
A co jak ktoś kupił używaną zbanowaną konsolę?
Vidos [ Legend ]
A co jak ktoś kupił używaną zbanowaną konsolę?
Kupując używany sprzęt, taka osoba powinna cię o tym poinformować, jeśli się sam nie dopytałeś, to do kogo mieć pretensję ?
harald807 [ Fitter-Locksmith ]
Do gościa z komisu?
Który zawsze mówi prawdę.
Vidos [ Legend ]
Masz swoje prawa.
harald807 [ Fitter-Locksmith ]
No ok tylko co jak kupisz daleko od miesca zamieszkanie lub jak się dowiesz, że konsola zbanowana po jakimś czasie, a komis już nie istnieje?
A jak isnieje to każdy komis rządzi się swoimi prawami i gwarancji udzielają wedle uznania np 30dni.
To co prawnika wynająć żeby skonstruował umowę przy zakupie X360?
No i ile osób jest świadomych tych praw i się o nie ubiega?
Nie zawsze jest tak kolorowo.
Po prostu można mieć pecha.
Vidos [ Legend ]
Nie wszystko ma szare kolory, tak jak próbujesz to opisać.
To nie są te czasy, że każdy sprzedawca może wcisnąć lewy towar byle komu, a w szczególności w punktach ewidencjonowanych takich jak np. komis
No ok tylko co jak kupisz daleko od miejsca zamieszkanie lub jak się dowiesz, że konsola zbanowana po jakimś czasie, a komis już nie istnieje?
Twoje prawa konsumenckie nie ograniczają się do powiatu czy województwa, wszędzie w naszym kraju są takie same. W przypadku nieistniejącej firmy możesz pozwać byłego właściciela prowadzonej przez niego działalności gospodarczej.
A jak isnieje to każdy komis rządzi się swoimi prawami i gwarancji udzielają wedle uznania np 30dni.
Tak, ale twoje prawa konsumenckie pozostają bez zmian, patrz wyżej.
To co prawnika wynająć żeby skonstruował umowę przy zakupie X360?
Pytanie raczej zbędne.
No i ile osób jest świadomych tych praw i się o nie ubiega?
Nieświadomi dają nabić się w jajo i kupują zbanowane konsole, nie potrafią ubiegać się o swoje i nie mają pojęcia o swoich prawach konsumenckich, pozostają zawsze wcieniu społeczeństwa i maja pretensję do garbatych, że ich dzieci są proste :)
Tak, czasami można mieć pecha.
harald807 [ Fitter-Locksmith ]
No nie wszystko ma szare kolory, a co do tych praw to w teorii i praktyce to dwie różne sprawy.
Więc niech ktoś potraktuję naszą pogadankę jako mini poradnik przy zakupie używanego X360.
rydzu91 [ Legionista ]
Elo. Chciałem się zapytać czy "odbanowywanie" Xbox'a 360 jest w jakiś sposób zakazane lub nielegalne. Może od razu podkreślę fakt iż nie jestem żadnym z tych złodziei. Pytam bo na Allegro natknąłem się na jednego typa co usuwa bany i sprzedaje achievementy i nie wiem czy mogę mu zwrócić uwagę, że to co robi jest nielegalne albo całą sprawę zgłosić na Allegro. Koniec końców to jest pomoc złodziejom.
WheZY [ Niepoprawny Romantyk ]
Piraci są wszędzie i nie znikną, będzie ich więcej.
Raz jak byłem na turnieju w Empiku to jak im się sprzęt popsuł, otworzyli PS2 i wyjeli Tekkena 5, mieli przerobioną konsole i piracką grę ;]
rydzu91 [ Legionista ]
To jest prawda, że piraci i złodzieje nie znikną, ale (możecie mnie nazwać dzieckiem i naiwniakiem) mam nadzieję, że im więcej ludzi co będą chcieli coś z tym zrobić choć na moment sytuacja się poprawi. Więc ponawiam pytanie: Czy usuwanie banów jest zakazane/nielegalne? Jak tak to powiedźcie to się zabiorę za gościa. Napiszę do Allegro i może go załatwią.
WheZY [ Niepoprawny Romantyk ]
Oczewiście że nielegalne... Dali Ci bana za to że grasz na piratach czyli nielegalne czyli ściągnięcie bana - to samo.