Karl_o [ APOCALYPSE ]
problem w Commandos 2
Mam problem w 2 misji. Jak odpalić łódż podwodną?
Michmax [ ------ ]
A ja mam problema- misja 3 z samym złodziejem i psem- skąd wziąść klucze do domku z enigmą. Złodziej ma wytrychy ale nie wiem jak ich używać. Klikam na wytrychy w menu, a tu nic. Naciskam shift najeżdżam na drzwi pojawia się klucz- czyli że drzwi trzeba kluczem otworzyć a ja nie wiem skąd go wziąść.
stanson [ 3 ]
Karl_O: wystarczy wypelnic wszystkie zadania (koniecznie takze secondary obj) i wsiasc do lodzi WSZYSTKIMI (zarowno komandosami jak i zaloga lacznie z kapitanem). C2 maja maly taki error, mianowicie zdarza sie, ze nieraz alianci sa "gubieni". Wiec sprawdz czy masz na pewno wszystkich gosci, wsiadz do lodzi, a ta sama sie odpali i bedzie takie sliczny filmik. Michmax: Zanim do tego dojdziesz, skontaktuj sie z Natasha. Ona ci powie, gdzie sa klucze i wyjasni dokladnie, co masz dalej robic. (klucze ma jeden gosciu w budynku, zanim jednak pojdziesz go okrasc, sprawdz czy masz tabletki nasenne...) Jak macie jeszcze jakies pytania, to walcie smailo, prawie juz ukonczylem C2.
massca [ ]
stanson - solidna pomoc ! ja dodam tylko zeby w misji z lodzia podwodna pamietac o otworzeniu bramy wjazdowej :) aha, no i wszyscy niemcy na lodzi musza byc wyeliminowani, tak mi sie wydaje zbierajcie fragmenty obrazka, to daje dodatkowe misje i medale !!!
stanson [ 3 ]
Podziele sie z wami taka moja strategiczna mysla - osobiscie nie zalezy mi za bardzo na medalach, wiec nie przejmuje sie czasem misji. Wiekszosc plansz przechodze unieszkodliwiajac (glownie Zielonym Beretem i jakims pomocnikiem) wiekszosc wrogow, oczyszczajac tym samym pozostalym (np. saperowi wykonanie zadania). Poza tym latwiej wtedy uzbierac bonusy - praktycznie same sie znajduja...
massca [ ]
kuuuuuuuuuuuu**a !!!!!!!!!!! znowu ten blad a ja znowu nie zapisalem tego co napisalem .....grrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr......... no nic - w kazdym razie - stanson: ja tez tak gram ze miarowo i spokojnie oczyszczam pole bez wzbudzania alarmu, chociaz spotkalem sie na necie z ludzmi ktorzy ida i tna jak w quaku korzystajac z apteczek.... bez sensu, cala gra traci swoj urok a najlepszy duet to beret i szpieg w mundurze admirala..... nie ma mocnych na ta dwojke :))
stanson [ 3 ]
Szczerze, to nie przepadam za szpiegiem, choc w drugiej bodaj misji (tam gdzie trzeba uciec lodzia podwodna) BARDZO ulatwil mi zycie, nie wiem czy bym sobie bez niego poradzil. Ja uwielbiam zlodzieja, szkoda, ze nie moze zwiazywac, bo uwielbiam akcje typu "cicho i szybko".
massca [ ]
tez prawda, w misji z ubootem bez szpiega ani rusz.... mialem w miare luzy bo na poczatku sprytnie wykonczylem admirala tam gdzie jest sejf, i w jego mundurze chlopcy grzecznie wykonywali moje rozkazy