Kamiot [ psychol ]
Guns N' Roses - Wątek Fanowski.
Witam wszystkich, fanów najwpanialszego zespołu wszechczasów.
W tym wątku rozmawiamy o wszystkim co jest związane z tym zespołem.
A teraz kilka słów na początek:
Guns N' Roses – amerykański zespół rockowy powstały w 1985 grający głównie hard rock. Powstała z połączenia dwóch zespołów - L.A. Guns i Hollywood Rose. Znana ze swego charakterystycznego ciężkiego brzmienia, w którym dominowały melodyjne duety gitar elektrycznych Slasha i Izzy Stradlina oraz skrzeczący, bardzo rockowy śpiew Axla Rose. Ma też na swoim koncie szereg ballad rockowych.
Hard rock – gatunek muzyki rockowej powstały na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych XX wieku, wywodzący się z bluesa i z rock-and-rolla. Pionierami tego gatunku był zespół Cream, Jimi Hendrix ,Deep Purple, Led Zeppelin. Cechami charakterystycznymi hard rocka są:
ostre brzmienie, oparte na przesterowanych gitarach elektrycznych, niekiedy grających w duetach i imitujących siebie
pełne energii brzmienie sekcji rytmicznej (gitara basowa, perkusja).
Dyskografia:
Live ?!*@ Like a Suicide (1986, EP)
Appetite for Destruction (1987)
G N' R Lies (1988)
Use Your Illusion I & II (1991)
The Spaghetti Incident (1993)
Live Era '87-'93 (1999)
Greatest Hits (2004)
Chinese Democracy (2008)
Greatest Hits
"Welcome to the Jungle"
"Sweet Child o' Mine"
"Patience"
"Paradise City"
"Knockin' on Heaven's Door"
"Civil War"
"You Could Be Mine"
"Don't Cry" (original)
"November Rain" (Ach ta wspaniała solówka Slasha n końcu)
"Live and Let Die"
"Yesterdays"
"Ain't It Fun"
"Since I Don't Have You"
"Sympathy for the Devil"
Nowy Album - "Chinese Democracy"
"Chinese Democracy"
"Shackler's Revenge"
"Better"
"Street of Dreams" (inaczej; The Blues)
"If the World"
"There Was a Time"
"Catcher in the Rye"
"Scraped"
"Riad N' the Bedouins"
"Sorry"
"I.R.S."
"Madagascar"
"This I Love"
"Prostitute"
Regis [ ]
Fanem nie jestem, ale solóweczka (a w zasadzie to nawet dwie) z November Rain daje radę! ;)
Kamiot [ psychol ]
up
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
"Street of Dreams" (inaczej; The Blues)
Hę?
ale solóweczka (a w zasadzie to nawet dwie) z November Rain daje radę! ;)
Ba, na upartego nawet trzy ;) Zresztą, więcej utworów Gunsów ma genialne solówki (a pokuszę się o stwierdzenie, że "gitary" są świetne w prawie każdym). Największe wrażenie nadal wywiera na mnie ta ze Sweet Child O`Mine - masakra! Narastające napięcie, Slash wciska w końcu wah-wah i odlatuje... coś pięknego. Knockin` On Heaven`s Door - tu również świetna. Sentymentem darzę też tę z Civil War. No i Nightrain - ale tu solówki są mniej, powiedzmy, rozbuchane, mniej epickie, a bardziej stricte rockowe.
Tym, którzy jeszcze nie słyszeli Chińskiej Demokracji ("a bo nie ma Slasha, a bo w ogóle sam Axl jest" etc.) mówię: niech żałują. Usłyszeć solówkę z This I Love i umrzeć. Jedna z najbardziej emocjonalnych "gitar", jakie kiedykolwiek słyszałem.
No i jestem ciekaw, jak to będzie z trasą koncertową. Niby mają kolejnego nowego gitarzystę (DJ Ashba, przemilczmy to -_-), Bumblefoot coś o trasie wspominał, ale póki co jajco.
A na horyzoncie jest solowy album Slasha - nie mogę się doczekać, spodziewam się genialnych kolaboracji :)
Snakepit [ aka Hohner ]
"Street of Dreams" (inaczej; The Blues)
Hę?
co hę? :) wszystko na swoim miejscu
szuZZ [ Pretorianin ]
Mi od Gunsów spodobało się tylko Dont Cry.
Stalker1 [ wkurzający typ ]
Witam wszystkich, fanów najwpanialszego zespołu wszechczasów.
<---
Skoro hard rock ma ciężkie brzmienie to zdefiniuj mi, proszę, heavy metal : )
|kszaq| [ Legend ]
Tym, którzy jeszcze nie słyszeli Chińskiej Demokracji ("a bo nie ma Slasha, a bo w ogóle sam Axl jest" etc.) mówię: niech żałują.
Imo ChD zjada wszystkie poprzednie albumy Guns'ów - na tym albumie naprawdę Axl pokazał na co go stać.
Btw. biorę odpowiedzialność za swoje słowa.
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
co hę? :) wszystko na swoim miejscu
Zostało Street of Dreams, tak widnieje na odkładce, co? :) A The Blues to znają raczej ci, co do ruskich zasysali demosy z 2006 :)
Max_101 [ Mów mi Max ]
November Rain genialne, szczególnie na taką pogodę, Don't Cry też niczego sobie. I z wstydem muszę przyznać, że tylko te dwie piosenki znam. Ktoś może polecić coś jeszcze z wolniejszych kawałków?
|kszaq| [ Legend ]
A The Blues to znają raczej ci, co do ruskich zasysali demosy z 2006 :)
Dziwnym trafem na trasie '02 i nie tylko, Axl przedstawiał tą piosenkę jako 'The Blues' i nie jest to żaden wymysł fanowski
sajes [ Jagiellonia Bialystok ]
Ktoś może polecić coś jeszcze z wolniejszych kawałków?
This I Love z najnowszej płyty rządzi.
Snakepit [ aka Hohner ]
Zostało Street of Dreams, tak widnieje na odkładce, co? :) A The Blues to znają raczej ci, co do ruskich zasysali demosy z 2006 :)
od 2002 do 2008 nazywało sie to The Blues - trzeba było koncerty oglądać :)
Ktoś może polecić coś jeszcze z wolniejszych kawałków?
- mało to powolne, ale moje ulubione ;)
Kamiot [ psychol ]
Max_101. No to może Knockin' on Heaven's Door, This I Love, Live and Let Die, Since I Don't Have You, Patience, Paradise City to takie typowe ballady.
Snakepit, przecież Paradise City to ballada.
Snakepit [ aka Hohner ]
Paradise City to takie typowe ballady.
edytuj to szybko prosze Cie...
to jest ballada? TO JEST BALLADA?
Snakepit, przecież Paradise City to ballada.
moze w takim razie to też jest ballada? -.-
Mipari [ Senator ]
Jak to się stało że nikt jeszcze nie napisał: Guns N' Roses skończyło się na Kill 'Em All
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Dziwnym trafem na trasie '02 i nie tylko, Axl przedstawiał tą piosenkę jako 'The Blues' i nie jest to żaden wymysł fanowski
Nie mówię o wymyśle fanowskim, tylko o demie ChD puszczanym w radyjkach amerykańskich na którym, owszem, było The Blues :)
No ale przyznaję się - obszerniejszych kawałków koncertów nie widziałem, porównywałem wykonania klasyków :)
edit: I nie, Paradise City zdecydowanie balladą nie jest :)
Wiil.i.aM [ P! ]
Co tu dużo gadać. Jeden z lepszych zespołów jakie słuchałem. A Paradise City spodobało mi się jak kiedyś kupiłem sobie Burnouta Paradise na PS3.
Kherlon [ Winter Is Coming ]
Ach. Uwielbiam ten zespół :) Każdą ich piosenkę mogę słuchać godzinami :)
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Miałem taki moment, że tego słuchałem (jak poznawałem :)), gdzieś w czasach liceum. Nawet mam dwie płytki Use Your Illusion. Dzisiaj słucham tego już baaaardzo, baaaaaardzo rzadko... prawie wcale. Nie przeszkadza mi to twierdzić, że Coma to jeden z najlepszych utworów nie tylko GNR, ale w ogóle z tego rock n' rollowego podwórka. Szkoda, że taki niedoceniany.
Kamiot [ psychol ]
up
gacek [ FISHKI dot NET ]
Mimo że moje upodobania muzyczne dorosły wraz ze mna, nadal mam sentyment do tego zespołu !
Pamiętam w szkole podstawowej przełom lat 80/90. Jak zbierałem wszystkie wycinki z gazet , szczególnie Bravo i Popcorn i wklejałem do specjalnego zeszytu :)
Perełkami sa oczywiście wycinki z zgranicznego Bravo, mozna było wtedy "przyszpanowac" :)
Jak znajdę ten zeszycik to wrzuce kilka fotek
jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]
Axl niestety walnął czasami do piosenki jakiś bezsensowny tekst, ale ogólnie Gunsów trzeba znać :)
No i bez Saula Hudsona to już nie to samo, ale najnowszy album może się podobać ;)
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Może wielkim fanem nie jestem, ale posłuchać lubię :)
Kamiot [ psychol ]
Slash to zagrał fajną solóweczkę:
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Jedna z moich ulubionych kapel od w sumie zawsze, no i Slash moj pierwszy gitarowy idol do ktorego mam ogromny sentyment.
Nowego albumu nie sluchalem i raczej nie przeslucham. Brak Slasha przezyje, Bucketheada przezyje, ale Bumblefoota i reszty nowej ekipy Axla nie przezyje. Nie watpie, ze sa to swietne kompozycje, od zawsze chlopina mial przeogromny do tego talent, chociazby wspomniane wczesniej November Rain, ale po prostu jakos nie mam ochoty tego sluchac. Wole poczekac na solowa plyte Slasha i na nowego wokaliste Velvetow ;).
faner [ Druid Ewenement ]
Slash, jeden z pierwszych gitarzystów, na których sie wzorowałem.
|kszaq| [ Legend ]
Axl niestety walnął czasami do piosenki jakiś bezsensowny tekst,
ja ten rap kocham
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Gonsiur -> mam Cię w znajomych na laście.fm - zobaczyłem, że fan Gn'R czy może bardziej Slasha (to jeszcze lepiej) :) ale tego, że nie chcesz posłuchać Chińszczyzny nie ścierpię - boisz się, że Gn'R straci w Twoich oczach czy co? Piszesz, że nie wątpisz w talent kompozytorski Axla - i słusznie, ma facet dar. Daj szansę nowym Gn'R po prostu jako nowemu, nieznanemu Ci zespołowi. Apeluję!
Wywnioskowałem, że jesteś gitarzystą - i jako gitarzysta masz zamiar przepuścić kawałek tak zacnej "gitary" (czy raczej gitar) Ej, tak się nie godzi.
Dobra, schodzę z ambony i pozdrawiam wszystkich fanów Gn'R :)
PatriciusG [ Legend ]
Welcome to the Jungle \m/
To nagranie ma moc, naprawdę je uwielbiam
Snakepit [ aka Hohner ]
Gonsiur - This I Love przesluchaj na youtubie
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Hohner mądrze prawi. Można uściślić - utwór cały świetny, fortepianik uroczy, smyczki też boskie, ale przesłuchaj 2.34-ok. 4.10. Jeżeli komuś przy tej solówce nie opada szczęka, nie ściska serca... to ja już nie wiem.
Czarosniq [ Chor��y ]
Świetny zespół, jeden z moich ulubionych. Nie straciłem do niego sentymentu nawet po bardzo nieudanym Chinese Democracy (no może oprócz piosenki "This I Love). Praktycznie codziennie lubię sobie posłuchać takich hitów jak "Don't Cry" "November Rain" czy "Knockin' on Heaven's Door".
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Vangray -->
Nie boje sie, ze GNR straci w moich oczach ja po prostu tego nie traktuje jako GNR, pewnie jesliby sie to nazywalo Axl Rose Band to bym ta plytke sluchal na okraglo ;).
Przesluchalem sobie to polecane przez was This I love i musze przyznac, ze mi sie podobalo. Opadu szczeny nie bylo, ale bylo dobrze na tyle dobrze, ze zdecydowalem sie dac plytce szanse. Piosenka swietna naprawde, jedyne to co wg. mnie ja troche pogarsza jest wlasnie gitarowe solo jest swietne naprawde, ale nie pasuje mi w ogole brzmienie tej gitary, jakies takie z dupy jest.
Wywnioskowałem, że jesteś gitarzystą
Bez przesady, cos tam sobie brzdakam, moze mi nawet wychodzi, ale gitarzysta to ja bym sie nie nazwal ;).
Snakepit [ aka Hohner ]
CD jest ogolnie płytą mocno zróżnicowaną z paroma genialnymi (IMO) kawąłkami, paroma dobrymi i paroma co opuszczam w playliscie :)
od siebie olecam Scraped i Shackler's Revenge (mało to GNR'owate ale ma kopa niezłego, szczegolnie świetny wokal w Scraped) oraz There Was a Time i Madagascar i Sorry i Prostitute :P
Aha i traktuj to jako projekt solowy Axla, łatwiej przełkniesz :) Nie wierze by w tym składzie jeszcze coś wydali, albo, że wogóle coś jeszcze wydadzą :)
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
IMHO CD jest świetna. A Ty, Gonsiur, potraktuj to właśnie jako Axl Rose Band - chociaż to troszku niesprawiedliwe, bo uważam, że duch (taki prawdziwy :P) Gunsów został zachowany, a Axl po prostu rozwinął skrzydła.
Co do brzmienia wiosła w This I Love - to jest właśnie to, co mnie najbardziej do tej solówki przyciąga. "Ciepły płacz" - tak bym to okreśił, mało zgrabnie niestety :) Trudność techniczna raczej nie za duża (no, wiadomo, trza mieć w palcach, ale w porównaniu z innymi... :), ale ten piękny ton to nawet na JCM`ce kolegi nie uzyskałem - a szkoda :) Ciekawe, na czym Robin to nagrywał.
Bez przesady, cos tam sobie brzdakam, moze mi nawet wychodzi, ale gitarzysta to ja bym sie nie nazwal ;).
Połamania strun w takim razie! I dużo siły woli! :)
Snakepit [ aka Hohner ]
Ciekawe, na czym Robin to nagrywał.
Brzmienie stricte Robinowe, ale chodzą poważne głosy, że nagrywane było przez Fortusa choć 2:54-2:56 brzmi Robinowo...
Ja to bym chciał usłyszeć na żywo Shackler's Revenge z prawdziwym powerem i chrypką, szczegolnie 2:47 - do końca i ten ładnie "schowany" w prawym kanale zajebisty tapping Bucketheada (3:02-3:30) choc mówią, że to Bumblefoot, a brzmi jak Kubeł więc sam nie wiem...
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Vangray -->
Z tego co wyczytalem tu i owdzie to ten prawdziwy duch Gunsow zostal zabity przez pana Axla juz dawno temu ;).
Snakepit [ aka Hohner ]
No jak wydali Kill'em All ;)
Kamiot [ psychol ]
Nie wiecie, możę na kiedy Slash, zapowiada wydanie nowej płyty?
A tutaj jest cover This I Love:
Ma chłopak talent.
Snakepit [ aka Hohner ]
[40] lepiej tego posłuchaj...
swoją droga stwierdzam po tylu latach, że Slash i spółka niestety nie potrafią sklecić nic naprawde mocnego bez Axla, chocby nie wiem jakim on był kutafonem...poprostu to nie idzie jak by chcieli...Axl ma swietny głos i zawsze znajdzie "robotę" a Slash, Duff, Matt...cóż, sa ok, ale nie mają woklaisty co by przyciągał
- a tak wogole najlepszy koncert w ich ostatnim tournee
Kamiot [ psychol ]
up
Kamiot [ psychol ]
up :) pisze z szkoły...
|kszaq| [ Legend ]
a tak wogole najlepszy koncert w ich ostatnim tournee
Jeśli zakładając, że ChD Tour tbyło od 2001 do 2006 to moim ulubionym koncertem jest jednak Boston
Snakepit [ aka Hohner ]
od Orl@nda -
:))
Playboy95 [ Master of Puppets ]
Wielkim Fanem nie jestem. Jestem po prostu takim małym fanikiem. Bardzo lubię Gunsów, ale jestem Wielkim Fanem AC/DC.
[2]Solówka z November Rain po prostu wymiata.
SzymX_09 [ Mr. Irony ]
Załóżmy wątek fanowski AC/DC :>
k42a. [ Freddie Mercury ]
SzymX_09 ---> https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=7980416
Playboy95 [ Master of Puppets ]
[42] ---> Załóżmy nowy wątek fanowski AC/DC, bo tamten jest już stary.
Playboy95 [ Master of Puppets ]
edit się skonczył.
[49] post był do [48].
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Snakepit -> Co do autora solówki z This I Love - prawdę mówiąc, z aktualnych gitarzystów Gunsów kminię tylko Bucketheada i Bumblefoota, bo z solową twórczością tychże panów miałem do czynienia. A czytałem, że This... nagrał Finck :)
A Shackler`s Revenge rzeczywiście świetne :)
Gonsiur -> Z tym psuciem atmosfery przez Axla to różnie bywa - pozostali też zapewne nie byli bez winy :)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Vangray -->
Wiem tylko tyle, co wyczytalem w autobiografii Slasha, no i bylo tak, ze Slash, Adler cpali, Duff chlal, Izzy sie izolowal od zespoly, zeby trzymac sie z dala od nalogow, a Axl nie chcial wychodzic grac na koncerty, . Pozniej zmienili Stevena i Izziego, przestali chlac/cpac, a Axl dalej na koncerty nie wychodzil, przez co jak Slash wspomina do teraz mu wstyd przed Metallica. Ogolnie kilka fajnych rzeczy o Slashu tam wyczytalem np.:
- skumal sie swego czasu z Mustainem, kiedy tego wywalili z Mety dostal od niego nawet propozycje dolaczenia do Megadeth,
- Steven Tyler z Aerosmith do dzisiaj wita go slowam Hey Slash, where's your singer? (czy cos w tym guscie),
- i kilka baaardzo kompromitujacych rzeczy, miedzy innymi o Hetfieldzie, bo chlopaki czesto razem imprezowali ;).
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Slash by Slash czytałem :) A miałem na myśli to, że Axl zwalał winę na Slasha, Slash na Axla itd. I jak tu rozstrzygnąć, kto tu jest bardziej wiarygodny. Axl traci na tym, że nie ma Axl by Axl :)
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Vangray -->
Tu Ci przyznam racje ;). Ogolnie po ksiazce odnioslem takie wrazenie, ze Slash nie chcial zbytnio w niej Axla obrazic, ale i tak wyszedl on w niej po prostu na kawal ch***.
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Dopiero niedawno zauważyłem, że Slash ma swój kanał na YT :P Polecam zobaczyć filmiki z urodzin Saula, jeśli ktoś nie widział - Sweet Child O`Mine świetne. Skupcie wzrok na Slashu w czasie solówki (która notabene świetnie mu wychodzi), a raczej na osobie obok niego. Właśnie to + solówka ze Sweet Child = wysiadam.
Gonsiur [ Giga Drill Breaker!! ]
Vangray -->
Dzieki wielkie za info. Solowka do Sweet Child O'mine rzeczywiscie swietne, nie tylko ze wzgledu na sama gitare ;D. Fajnie tez bylo zobaczyc Slasha i Morello grajacych razem.
Kamiot [ psychol ]
up
zombie czu-czu [ Slowhand ]
Bez Slasha to juz nie Guns N' Roses...
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
zombie - no, przynajmniej wątek podbiłeś :F
Playboy95 [ Master of Puppets ]
[58] Prawda, bez Slasha to już jest inny zespół. Solówka na końcu November Rain wymiatała w wykonaniu Slasha, a w wykonaniu innego gitarzysty z Gunsów już nie jest tak świetna.
Ale Axl Rose i tak ma dalej świetny głos.
k42a. [ Freddie Mercury ]
Płyta Chinese Democracy jest rewelacyjna, a w szczególności utwór This I Love.
Kamiot [ psychol ]
Axl nie będzie miał nigdy przestarzałego głosu, nigdy.
Snakepit [ aka Hohner ]
[62] no nie wiem :P szczegolnie początek ;P
Kamiot [ psychol ]
Jak myślicie, czy Slash zagra kiedyś w Polsce?
k42a. [ Freddie Mercury ]
Nie. A jak zagra to pewnie jak najdalej ode mnie znając moje szczęście...
|kszaq| [ Legend ]
Jak reaktywują VR to może w końcu przyjadą do Nas.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
Tydzień temu widziałem na wyprzedaży w Auchanie. Jutro tam jadę i jeśli jeszcze będzie to kupię. Czas najwyższy zapoznać się z tym albumem :).
Konsky [ Legionista ]
Jak byłem gówniarzem to jak oglądało się teledysk do Don't Cry to myślałem : "Cholera nikt nie jest tak Hardcorowy ten ich gitarzysta(później dowiedziałem się ,że to slash): jedzie starym Fordem mustangiem przez pustą drogę z Laską , która się z nim kłóci w końcu umyślnie zabijają ją poprzez spadek samochodu do przepaści,
samochód staje w płomieniach , A ten nad przepaścią z gołą klatą ,butach z wężowej skóry,i skórzanymi spodniami odpieprza solówkę na najbardziej zajebistym Les Paulu wszech czasów , i odchodzi od niechcenia machnąc na to ręką ." Chciałem być tak Hardcorowy jak on ale mi się nie udało :(
kresj [ Pretorianin ]
Behemoth -> Mowa o Chińszczyźnie?
Konsky -> Tak to bywa - chcemy być gitarzystami zespołu rockowego, a kończymi przy kasie w McDonaldzie. Życie :P
stalowe gacie [ Konsul ]
Co do Slasha to obczajcie jego sprzęt:
Jamkonorek [ Jandulka ]
Fergie nie ma takiego powera jak Axl ...
Witam innych fanów Gunsów!
Również zgadzam się z stwierdzeniem z [4] "że "gitary" są świetne w prawie każdym".
Polecam się w słuchać w riffy troszkę mniej znanych utworów jak np. Don't Damn Me(solo też fajne 3:25), czy outro Duble Talkin' Jive. Super !
Najgorszą płytką jest chyba ich Spaghetti Incydent, jedyne co mi siętam podobna to Ain't It Fun oraz Hair of The Dog.
Ehh, mam taką ochotę nauczyć się solo z Sweet Child O'Mine, tylko brak wah-waha i umiejętności :(
Jak ktoś zainteresowany
Edit:
Tutaj jeszcze kanał na YT gościa który też jest fanem Gunsów nagrywa covery ich piosenek. po prostu super mu to wychodzi !
Edit2: Czy Slash By Slash jest dostępne w Polsce oraz w języku polskim ?
kresj [ Pretorianin ]
[70] Zawsze się podbudowywałem, że używam podobnej gitary do Slasha, tych samych strun i tych samych kostek. A kolekcje ma świetną, aż dziwne, że nie ma oryginalnej '59.
Jamkonorek -> Nie, Slash by Slash nie ma po polsku, póki co. Można w Empiku [przez stronę www] nabyć za to oryginał.
Jamkonorek [ Jandulka ]
To krwistoczerwone Crybaby jest nieziemskie !
kresj --> Szkoda, bo(chyba) nie znam aż tak dobrze angielskiego by czytać książki
kresj [ Pretorianin ]
Najlepiej się uczyć języków czytając właśnie to, co lubimy - jeżeli jesteś fanem Slasha, to połkniesz lekturkę w trymig, choćbyś miał iść tempem strona/dzień, ze słownikiem na kolanach :) Zysk podwójny - radość z info nt. Slasha i podciągnięcie umiejętności lingwistycznych :)
Tak więc - do czytania! :)
|kszaq| [ Legend ]
Beh, po ile była płyta ? Jestem ciekaw jak bardzo obniżyli cenę.
Behemoth [ Rrrooaarrr ]
kresj ==> Tak, chodziło mi o Chinese Democracy.
kszaq ==> Ja kupiłem za 17zł :), ale to wydanie polskie (w ogóle pierwsze tego typu w mojej płytotece). Najciekawsze, że wkładka wydaje się pełna (kilkanaście stron), a jedyną oznaką tego wydania jest ten uwłaczający napis.
Dotąd bardzo podobają mi się dwa utwory: Better i Street Of Dreams. A myślałem, że z Gunsów wyrosłem.
Jamkonorek [ Jandulka ]
Ehh, pomyłka ...
Co do książki, poszukam, najwyżej trzeba będzie ze słownikiem jechać.
stalowe gacie [ Konsul ]
Hehe zobaczcie sobie głos Axl jak śpiewa "one, two" tak od 1:11.
Zupełnie inny głos. Taki śmieszny
faner [ Druid Ewenement ]
Łoo kurde, zapomniałem całkiem o tym wątku. Pamiętam jak go zakładałem.
|kszaq| [ Legend ]
[78] mi się bardziej podoba jak Axl podczas śpiewania Patience się zakrztusił (Tokyo '92) :)
faner [ Druid Ewenement ]
Oryginalna wersja Don't Cry.
A tutaj intrumentalna wersja hey Joe, może nie na temat ale naprawde dobrze wykonana.
Snakepit [ aka Hohner ]
ech najlepsze wykonanie nightrain jakie slyszalem, a slash daje mega popisówkę w solowkach ech
|kszaq| [ Legend ]
Ja wolę wersję z Bostonu '02 :)
kresj [ Pretorianin ]
Kubkogłowy jest niezaprzeczalnie genialnym gitarzystą, ale scenicznie jest tak anty-rock&rollowy, że to boli :-) Przy Nightrainie, klasycznej piosence "o spacerze w parku" [jak to kiedyś powiedział wiadomo-kto], widać to aż nadto.
Vangray [ Hodor? Hodor! ]
Slash - Sahara ft. Koshi Inaba.
Yoolek [ Pretorianin ]
kurde ale zbieg okoliczności xd przeglądam sobie wątek a tu w winampie mi gunsi wyskakują :D (konkretniej Think About You). Co do zespołu to słyszałem 1 płytę (Appetie for Destruction) i muszę przyznać, że jest świetna :) No i oczywiście genialne November Rain. Jedno z dłuższych w mojej bibliotece, a moge słuchać kilka razy pod rząd.
|kszaq| [ Legend ]
Ciekawe czy zespół w 2010 zawita do Europy ? Po Azji, Ameryce Płn (+ ewentualnie Płd.) powinna przyjść kolej na Europe lecz na razie cisza.
Saul Hudson [ Legend ]
Bez Slasha to już nie to samo. Nawet jakby grali w Poznaniu to bym nie poszedł.
rog1234 [ Gold Cobra ]
Saul Hudson
Ze Slashem czy bez Slasha, ważne że już bez kubła z KFC.
|kszaq| [ Legend ]
Bez Slasha to już nie to samo.
Bez Axl'a byłoby nie to samo. Dla mnie zespół Guns N' Roses to przede wszystkim Axl i Izzy.
faner [ Druid Ewenement ]
Dzięki że podbiliście mój wątek :)
Dwa nowe utworki Slasha, wymiatają! Nie mogę się już doczekać jego solowej płyty :D