GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

gitara elektryczna

19.05.2009
16:52
smile
[1]

thorus93 [ Konsul ]

gitara elektryczna

Hejka mam pytanie do ludzi grajacych na gitarce elektrycznej chodzi mi o to czy majac 16 lat nie jest za pozno zeby nauczyc sie dobrze grac?

19.05.2009
16:52
[2]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Nigdy nie jest za późno.

19.05.2009
16:59
smile
[3]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

[2]

19.05.2009
17:05
smile
[4]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Mój przyjaciel w wieku 16 lat zaczął uczyć sie grać na znalezionej w szafie zepsutej gitarze elektrycznej. Nigdy nikt nie dawał mu żadnych lekcji. :)
Po roku ojciec widząc jego postępy kupił mu nową, czarną więc pewnie zajebistą giatarę (sorry niestety nie znam sie na sprzęcie do grania). Teraz koleś ma 20 lat i ma swój zespół. Gitara stała sie jego życiową pasją.

W skrócie - nie. Nie jest za późno.

19.05.2009
17:08
[5]

thorus93 [ Konsul ]

dzieki dopiero teraz mnie to zaintersowalo a poza tym chyba nie jest prawda ze aby grac na elektryku warto najpierw pouczyc sie na klasyku wydaje mi sie ze to nie zbyt wiele wspolnego i ze to calkiem inna muzyka

19.05.2009
17:12
[6]

Khameir [ Konsul ]

Technika gry na dwóch rodzajach gitar (jak mówisz, klasyczna - elektryczna) prawie się nie różni. Nauczysz się grać na klasyku, będziesz potrafił zagrać coś i na elektryku.

19.05.2009
17:13
[7]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Czytałem w jakimś magazynie że budowa gryfu gitary klasycznej jest inna niż eklektycznej i trzymanie elektrycznej jak klasycznej (lewa ręka dla praworęcznych i odwrotnie :D) może doprowadzić do zespołu cieśni nadgarstka. Raczej wiarygodne.

19.05.2009
17:13
smile
[8]

thorus93 [ Konsul ]

klasyka mam to moze troche poproboje;] a jak najlepiej uczyc sie samemu chodzic po intrnecie i szukac chwytow??

19.05.2009
17:14
smile
[9]

Khameir [ Konsul ]

A to ciekawe, gdyż zaczynałem przygodę z gitarą od klasyka/akustyka, po jakimś czasie zacząłem grać na elektrycznej, nie widzę żadnych problemów z nadgarstkiem.
thorus- ja zaczynałem od jakiejś prymitywnej strony, która wyjaśniała jak łapać akordy, jakie bicie, najlepsze piosenki itp. (ta strona już nie działa) Później brałem się za tabulatury, różne solówki, dziś czasem gram z zespołem. (gram 1,5 roku)

19.05.2009
17:21
[10]

thorus93 [ Konsul ]

a lat masz?

19.05.2009
17:25
[11]

Khameir [ Konsul ]

...17 czyli zaczynałem w wieku ok. 15 lat

19.05.2009
17:28
[12]

thorus93 [ Konsul ]

ale w wieku 15 lat zaczales na elektryku czy klasyku?

19.05.2009
17:30
[13]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Wg. mojego nauczyciela gitary - jeśli nauczysz się grać na klasyku - zagrasz już na wszystkim, jeśli nauczysz się na elektryku to z klasykiem sobie raczej nie poradzisz. I w sumie go popieram.

19.05.2009
17:33
[14]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Ja sobie startu na klasycznej nie wyobrażam - gram krótko (pół roku) i pewnie bym po 2-3 miesiącu skończył bo... gitara klasyczna śmierdzi (jak dla mnie). Jakieś badziewiaste akordy, brak przesteru... można na tym grać ale zastanów się czy będzie to zabawa, czy gra na zasadzie "skoro można się nauczyć a ludzie mówią...".

19.05.2009
17:33
[15]

thorus93 [ Konsul ]

no to ide na strych po mojego klasyka na ktorym jeszcze nie gralem a mam go od 2 lat i do tej pory nie wiedzialem po co go kupilem;]

19.05.2009
17:34
[16]

thorus93 [ Konsul ]

a mam jeszcze pytanie czy jak kupie gitare na allegro za 200zl to bedzie sie na niej dobrze gralo czy to bedzie shit?

19.05.2009
17:36
[17]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Jak elektryczna to na pewno. Od 500 zł zaczynają się gitary które da się normalnie nastroić ( o wybrednych ludziach dla których gitara poniżej XXXXXXXXXXXXXXXk zł to shit się nie wypowiadam :D). Klasyczna - nie powiem, nie znam się.
PS EDYTUJ POSTY!

19.05.2009
17:36
[18]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Będzie shit - Poszukaj sobie na forum wątków o elektrykach, były podawane już w miare dobre gitary na start.

19.05.2009
17:38
[19]

Khameir [ Konsul ]

[14] - kwestia gustu, ja wole sobie pograć przy ognisku na akustyku, niby jak tam przytaszczysz gitarę elektryczną plus piecyk ?:)) Gitarę elektryczną radziłbym kupić gdy już grasz jakiś czas, patrz [13]
Co do ceny, gitara za 200zł będzie dość słaba. Nie zastanawiałeś się nad akustykiem? Metalowe struny, ładne brzmienie, głośniejszy. Za 400zł można znaleźć porządną gitarę, sam mam akustyk firmy t.burton, bardzo zachwalali go nieźli gitarzyści, jednak w moich rękach to nie to samo.

19.05.2009
17:39
smile
[20]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

nie jest za późno ... nawet i najodpowiedniejszy okres ... mój ziomek .. uczył się od 8 lat ... i sam mi powiedział ,że wiele się wtedy nie nauczył w porównaniu do czasów gdy miał lat 15 ..

19.05.2009
17:48
[21]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

rog1234
Tak się składa, że uwielbiam brzmienie gitary klasycznej/akustycznej, tak samo jak i elektryka - kwestia gustu.

19.05.2009
17:50
[22]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

kwestia gustu.
Słowa-klucze :D Jeżeli lubisz brzmienie gitary akustycznej/klasycznej to graj na niej. Jak nie, to na elektrycznej.

16.06.2009
15:16
smile
[23]

Gaweł1 [ Centurion ]

a ja wam powiem jedno.....
jak byłem mały (z 10 lat) zawsze podobał mi się dźwięk elektryka... to mama mi powiedziała (a sie nie zna :D) ze najpierw trzeba się nauczyć grać na normalnej (czyt. klasyku:D) no to kupiłem.... i żałuje... jeżeli nie lubi się brzmienia klasycznej to NIE ZACZYNAJ OD NIEJ!! ja się tym bardzo zniechęciłem, ale naszczęście elektryki nadal lubię więc zaczynam przygodę z muzyką od nowa, ale juz na elektryku :D
moim zdaniem zacząć można od wszystkiego, zależy tylko jaki rodzaj muzyki lubisz

16.06.2009
15:22
[24]

Neo12 [ Prince of Persia ]

Cóż, patrząc na poczynania kumpla stwierdzam że teza z postu [13] jest prawdziwa.

Naucz się grać na klasyku, zagrasz na wszystkim.

16.06.2009
15:23
[25]

raziel88ck [ Legend ]

mozna od wszystkiego, ale przy ognisku na elektryku nie zagrasz bo nikt tego nie uslyszy a jak ci dadza twardego akustyka to bedziesz brzdekolil i kazdy bedzie sie z ciebie smial ze grac nie potrafisz

17.06.2009
15:37
[26]

[Ivor] [ Konsul ]

No więc...
Ponieważ gram od 10 lat i można powiedzieć, że zaczynałem w podobym wieku co Ty więc moja wypowiedź może się przydać. (zaznaczam, że nie brałem żadnych lekcji)

Gitarzysta... to muzyk prawda ?? Czytam powyższe posty i dochodze do wniosku, że część "gra" na gitarze... przepraszam... na ELEKTRYKU niestety dla szpanu. Pisanie, że muzyka się różni to bzdura. Jest dokładnie TAKA SAMA, owszem możliwości dźwiękowe gitary elektrycznej, czasem dodając efekty muzyczne w postaci procesorów gitarowych potrafią z gitary zrobić nawet skrzypce...

Tyle chciałem napisać o napalonych nastolatkach na gitary, którzy właśnie grali w Guitar Hero lub podobnego.



Ponieważ trafiło mi się uczyć gry na gitarze zasugeruje Ci coś.

Kategorycznie nie kupuj gitary. Jeżeli są to Twoje początki poprostu ją od kogoś pożycz. Ponieważ ludzie często myślą, że w miesiąc ... no dwa miesiące wszystko pojmą, niestety często się zniechęcając widząc małe bądź znikome efekty i gitara ląduje "w starej szafie". Wiem.. Pożycz :D ja moich gitar mojej kobiecie nawet potrzymać nie daje a co dopiero pożyczyć

Co do nauki.
Powinieneś zacząć od gitary klasycznej (nie myllić z akustyczną) Łatwiej się na niej gra ponieważ jest wyposażona w miękkie struny, które nie zabiją Twoich palców tak szybko jak gitara akustyczna czy elektryczna. Chodzi poprostu o to, że szybciej się będziesz uczył bo mniejszy ból z grania będziesz czuł :) Jak opuszki palców staną się twarde można pograć na czymś innym.
Nauke najlepiej rozpocząć u grającego kolegi... jeżeli nie masz takiego - źródłem szkółek jest interent. Później koniecznie nauka nut.


Dlaczego nie elektryk na początku ??
Po pierwsze... laik nie wykorzysta jego możłiwości. To tak jak dać staruszcze czerwone Ferrari. Po co jej to skoro i tak nie będzie umiała do niego wsiąść :)
Trudniej się gra początkującym (małe odstępy pomiędzy strunami) co za tym idzie dłużej idzie nauka.



EDIT

Dowodem na to, że na klasyku da się zagrać wszystko co na eletryku jest youtube, przepełniony akustycznymi wersjami wszelakich piosenek.
Ja potrafie równie dobrze zagrać całą metallice na moim pudle i na moim elektryku. Różni się dźwięk owszem... ale najważniejsze jest to jak to zagrasz

17.06.2009
15:56
[27]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

Ivor - Powiem Ci szczerze że nic odkrywczego nie napisałeś. Pożyczyć pewnie nie może, a jak ma kupić, to lepiej od razu elektryka, na którym jak sam przyznałeś po prostu nauka trwa dłużej, jednak nie jest niemożliwa.

I po co było się tak rozpisywać?

17.06.2009
15:58
[28]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Master czy Tornado of Souls na akustycznej/klasycznej (nie rozróżniam)? Kpina.
Jeżeli są jakieś różnice między elektryczną,a akustyczną/klasyczną, to lepiej zacząć na tej, na której będzie się chciało grać potem. Poza tym argument "przy ognisku nie pograsz" jak dla mnie jest nic nie wart, bo kto gra Metallice czy Megadeth przy ognisku? (a akordów się uczyć ni będę, nie czuję potrzeby)

17.06.2009
16:04
[29]

K4B4N0s [ Filthy One ]

bo kto gra Metallice czy Megadeth przy ognisku? - Ja! :D Choc fakt, sam argument jak mówisz jest już zbyt oklepany, przez powtarzanie go przez każdego przy każdej okazji.

Jeżeli są jakieś różnice między elektryczną,a akustyczną/klasyczną - Jak dla mnie są. Gdy pierwszy raz miałem w ręku elektryka(poza tym, że leżał wygodniej w rękach), miałem problemy z tłumieniem strun.

Ale faktem jest też, że wątpie by autor dalej słuchał tej dyskusji po miesiącu czasu.

17.06.2009
16:07
[30]

Lewy Krawiec(łoś) [ Lub inne leśne zwierzę ]

Wszystko to kwestia cwiczen. Ich ilosci, dlugosci, regularnosci i skupienia.
No i jak do tego dorzucisz, pasje, dobry gust i talent, to z pewnoscia wiek nie bedzie mial wiekszego znaczenia.

rog-->bladzisz synu. Akordy to podstawa. Jak przezyjesz z gitara dluzsza chwile to zachce Ci sie z czasem jamow, opanowania podstaw harmonii, czy zrobienia kroku w strone muzyki improwizowanej. I...pizda. Nie ruszysz bez tego.

17.06.2009
16:12
[31]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Lewy Krawiec(łoś)
Po co mi improwizacja? Ja jestem po prostu wokalistą i gitarzystą rytmicznym w zespole thrashowym... co co mi skale, harmonie i inne badziewia?

17.06.2009
16:14
smile
[32]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

rog - Czyli grasz w zespole w którym chuja musisz umieć i wystarczy szybko napierdalać paluszkiem : )? Pozytywnie, rozwijajmy się!

17.06.2009
16:15
[33]

raziel88ck [ Legend ]

rog - to co ty w tokio hotel grasz? Oni tez nie umieja grac a graja O_o

17.06.2009
16:16
[34]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Dycu
Ke? Ja po prostu olewam teorię - feeling jakiś musi być, wytrzymałość, pomysłowość. Widać że z graniem thrashu masz tyle wspólnego, co nic.
EDIT
raziel88ck
Od kiedy "umieć grać" (o ile taki termin w ogóle powinien istnieć) to znaczy znać wszystkie skale itd?
EDIT 2
Czarosniq
I o to właśnie chodzi :D

17.06.2009
16:18
smile
[35]

Czarosniq [ Chor��y ]

Moim zdaniem chodzi o to, żeby czerpać przyjemność z grania. Jeśli rog1234 lubi grać w ten sposób, to niech dalej gra i będzie dobrze.

16 lat to oczywiście nie za późno. Polecam akustyka lub ewentualnie klasyka na początek. Nie ma sensu zaczynać od elektryka moim zdaniem.

17.06.2009
16:54
smile
[36]

Dycu [ zbanowany QQuel ]

rog - Zabawny jesteś : )

17.06.2009
16:58
[37]

rog1234 [ This is the ENDGAME! ]

Nie martw się - ty bardziej.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.