GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy to jest normalne?

30.04.2009
16:37
smile
[1]

Ziku90 [ Ziku ]

Czy to jest normalne?

Przyszedł czas i na mnie - muszę się wyżalić...

Czy to jest normalne, że nasz nauczyciel z matmy (dyro) wymyślił 8 maja kółko z matmy takie niby przed maturą na godziny od 6.00 do 10.00 (nie mylić z godzinami wieczornymi; chodzi o rano)?

Czy to jest normalne?

Czy normalne jest to, że ludzie mówią na to "OK"?

Czy może to ze mna jest coś nie tak, że uważam to za jakąś chorobę, kpinę... Trzy lata na profilu mat-fiz nie starczyły? Że trzeba, że tak powiem, "na dzień przed maturą" robić jakieś zajęcia? Jeszcze o takiej porze?

30.04.2009
16:38
[2]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A w czym Ci to przeszkadza? Nie chcesz to nie idź, co za problem?
To jego dobra podejrzewam inicjatywa, dyrektor daje kasę, żeby ktoś mógł Cię nauczyć, a Ty jeszcze marudzisz...

30.04.2009
16:39
[3]

HR@BIA [ dziad5 ]

nie idź też mi problem :D

30.04.2009
16:40
smile
[4]

jagged_alliahdnbedffds [ Rock'n'Roll ]

Za rok też jest matura :)

30.04.2009
16:40
[5]

kubomił [ Michael ;( [*] | ;* KCMJ ]

Hmmmm... może i ty byś się podszkolił? ;] Każde dodatkowe zajęcia to malutki krok do zdania, więc...

Edit: A gdzie Twoje ambicje młodzieńcze? ;>


[4]------> egzakli :P


30.04.2009
16:40
[6]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Przecież nikt Ci tam iść nie każe...

30.04.2009
16:40
[7]

Ziku90 [ Ziku ]

Mi chodzi o ideę... To nie jest obowiązkowe.

Zresztą widzę, że tu też panuje podobne podejście...

Jak maszyny...

30.04.2009
16:41
[8]

koziolekl [ Generaďż˝ ]

A co w tej idei złego? Że nauczyciel chce,żebyście lepiej zdali maturę?

30.04.2009
16:43
[9]

Jack6464 [ The Godfather ]

hmmm... nie wiem, czy moja jakakolwiek odpowiedź w jakiś sposób Ci pomoże. Napisałeś, że to kółko, więc możesz chyba nie iść na te dodatkowe zajęcia (ewentualnie jakieś usprawiedliwienie/zwolnienie)? Myślę, że nauczyciel chce zrobić jakąś zwykłą powtórkę, coby uczniowie nie denerwowali się (lub inaczej - czuli się trochę bardziej pewnie).

Tak więc jeśli czujesz się na siłach, nie musisz iść na to kółko. A czy pora odpowiednia... może trochę dziwić, ale może to jedyny czas, jaki ma dyrektor tego dnia? (może się mylę, ale przed maturami raczej jest sporo roboty).

30.04.2009
16:44
[10]

Ziku90 [ Ziku ]

koziolekl ---> Jak dla mnie na wytłumaczenie tego starczy, że mój brat w podstawówce miał co miesiąc próbne egzaminy końcowe, i wszyscy coś na normalnym końcowym zawalili, bo podeszli to tego machinalnie, nie myśląc.

P.S. To jest taka ilość ponad jakość...

kubomił ---> Moją ambicją to jest dobrze zdana fizyka na rozszerzeniu. Z matm próbnych zawsze miałem koło 90%, z fizy już nie...

30.04.2009
16:47
[11]

Gmp3 [ Konsul ]

przyjdź na 7-8 i powiedz, że wcześniej nie mogłeś :p

30.04.2009
16:50
[12]

Glob3r [ Tots units fem força ]

Jakie maszyny? O czym Ty pleciesz?
Nauczyciel zrobił wam NIEOBOWIĄZKOWE dodatkowe godziny przygotowujące do matury z matmy, których robić NIE MUSIAŁ, to tylko jego dobra wola, ze zrobił coś, co TOBIE może pomóc.
Śmieszny jesteś.

30.04.2009
16:52
[13]

Ziku90 [ Ziku ]

Glob3r ---> Spoko, ja jestem śmieszny, dzięki. Miałem średnio po 8 godzin tego tygodniowo, próbnych matur to było z 10 i to nie jest maszynowe bezmyślne przerabianie schematów. Ta szkoła dziś nie uczy myslenia tylko właśnie schematów. Bo akurat takie zadanie, jakie zrobimy w ten piątek to będzie na maturze. Wogóle, wszystkie będą dokładnie takie same. Identyczne.

Rozumiem również, że moja babka od korków z fizy też jest śmieszna, mówiąc że coś jest nie tak z takimi pomysłami? I to, że mów i, że to znak, iż nauczyciel nie jest pewien swojej 3 letniej pracy z nami, też jest bez sensu?

30.04.2009
17:16
[14]

Andrewlee [ Crossroads ]

Ej no jesli te zajecia nie sa obowiazkowe to nie widze problemu. A nawet jak niby sa to co przeciez i tak Cie juz nie wyrzuca ze szkoly.. Kto chce to przyjdzie, zawsze moze sie czegos nauczyc.

I cale szczescie ze zadania na maturze sa w sporym stopniu schematyczne, bo nawet jak ma sie taki dzien ze sie ciezko mysli (zdarzaja sie takie) mozna cos rozwiazac. A przeciez jak w realnej sytuacji bedziesz sie staral uporac z jakims problemem matematycznym lub fizycznym to bedziesz mial wiecej niz 3h na rozwiazanie go.

30.04.2009
17:24
[15]

Ziku90 [ Ziku ]

Andrewlee ---> Trochę w tym prawdy, ale co taka matura właśnie sprawdza? Właściwie to pamięć...

30.04.2009
17:29
[16]

matisek14 [ Tak tak, to ja... ]

A ja mam właśnie świetną matematyczkę, która uczy nas MYŚLENIA a nie SCHEMATÓW, czuje że będę świetnie przygotowany na maturę (obecnie 1LO).

30.04.2009
17:31
[17]

Ziku90 [ Ziku ]

matisek14 ---> Ja też czuję się przygotowany. Wiadomo, coś tam jeszcze przejrzę jakieś wzory czy coś, ale nie żeby codziennie siedzieć nad tym pół dnia itp. ...

30.04.2009
17:43
[18]

W_Z [ Generaďż˝ ]

Rozumiem, że masz trochę racje, ale to i tak dobrze, że nauczyciel chce cokolwiek organizować.
Jak nie chcesz iść to nie pójdziesz, a jeśli się jednak zdecydujesz to wyjdzie Ci to na plus. Podczas takiej powtórki zawsze może trafić się coś ważnego o czym mogłeś zapomnieć.
Mimo wszystko zazdroszczę nauczyciela, ja do przyszłorocznej matury będę musiała przegotować się bez kółek a bardzo żałuje, bo np dodatkowe zajęcia z matematyki zawsze by mi się przydały :)

30.04.2009
17:49
smile
[19]

siurekm [ Szef wszystkich szefów ]

To jest normalne, że nauczyciel chce zrobić z wami dodatkowe zajęcia z matmy. Ale jeśli wszystko umiesz to co nauczyłeś się lekcji i z rożnych dodatkowych zajęć, to możesz nie iść.

Ale to czy pójdziesz zależy wyłącznie od ciebie, na forum możesz poznać opinie na ten temat, ale nikt tak naprawdę nie wiem czy jesteś akurat tak dobry z matmy i czy masz iść czy nie. Na twoim miejscy bym poszedł i co z tego że o 6 z rana. Wytrzymasz te 4 godziny i będziesz miał luz

30.04.2009
17:50
[20]

Boroova [ Gwiazdka ]

I potem sie dziwic, ze ten kraj wyglada jak wyglada, skoro od najmlodszych lat ludzie potrafia tylko narzekac.

Ziku --> masz cos nie tak z glowa? Przeciez piszesz, ze NIEOBOWIAZKOWE, a potem sie oburzasz na sam pomysl, argumentujac, ze przeciez TY wszystko umiesz. A przyszlo ci czasem do tej twojej zakutej makowki, ze INNI moga tego potrzebowac? Nie mierz wszystkich wlasna miarka.

Poza tym szacun dla dyrektora, ze mu sie w ogole chcialo. Widocznie chce, zeby zdawalnosc byla na wysokim poziomie i robi wszystko co moze, zeby pomoc i uczniom i sobie.


Edit: i o jakich "maszynach" piszesz, o wielki "buntowniku z wyboru"? Zebys sie nie zdziwil, jak sie na maturze przeliczysz, a te "maszyny" zdadza bez najmniejszego problemu.

30.04.2009
17:51
[21]

fire [ Spacz ]

A ja Cię, Ziku90, rozumiem. Sam za cholerę bym nie wstał, żeby na 6:00 iść do szkoły :)

30.04.2009
21:57
[22]

Finthos [ Generaďż˝ ]

Uwazam za idiotyzm wprowadzanie dodatkowej napinki przed matura. Na to byl czas wczesniej, teraz belfrzy powinni stwierdzic: ok, umiecie, dacie rade. U mnie problemu nie ma: po prostu w poniedzialek przelece wszystkie mozliwe twierdzenia i niech sie dzieje co chce. Wyniki mialem bardzo dobre, nie bede sie napinal.

30.04.2009
23:34
[23]

Ziku90 [ Ziku ]

Boroova ---> No i tak samo kraj wygląda jak wszędzie są chamy tacy jak ty. Może kurwa o sobie powiedz, że masz zakutą makówkę geniuszu? Znasz mnie, żeby tak się wypowiadać? Co Ty kurwa o mnie wiesz, co?

Widzę, że rzeczywiście rozmowa na poziomie z niektórymi z was jest niemożliwa.

Jak nie zdam, masz u mnie skrzynkę piwa.

Szacun też wielki, skoro i tak musi siedzieć w szkole od 5 rano i nie ma nic innego do roboty.

Poza tym przejrzyj sobie może wcześniej moje posty, zanim zaczniesz uogólniać, że niby narzekam tylko.

Finthos ---> o tym właśnie mówię.


Myślałem że obejdzie się bez obelg, ale widze że niektórym z was tak bardzo zależy na tym, żeby się podbudować, że inaczej nie umiecie.
Szacun dla wszystkich, którzy zachowali spokój.

30.04.2009
23:40
[24]

Lukis' [ Generaďż˝ ]

Ziku --> na studiach będziesz marzył by wykładowca albo ćwiczeniowiec zrobił jeszcze powtóreczkę przed egzaminem ;]

Nie potrzebne ci? Nie idziesz. Nie którzy się stresują i to im pomaga. Nauczyciel ma dobrą wole.

Do tego nie wiem czemu się napinasz jak cie ludzie krytykują. Troche dystansu. Aby zdać wystarczy 30% więc trzeba mieć talent aby nie zdać.

Tymbardziej że matematyka jest obowiązkowa na maturze, co dla niektórych może być trudne bo są urodzonymi humanistami. Nie musisz iść to nie wiem w czym widzisz problem.

30.04.2009
23:43
smile
[25]

karolzzr [ Generaďż˝ ]

Ziku ---> Naprawdę nie rozumiem Twojego oburzenia ;) To chyba dobrze, jak dyrektor organizuje
jakieś dodatkowe zajęcia. A nóż pójdziesz, i zrobisz coś co pomoże Ci w obliczeniu czegoś na maturze.

30.04.2009
23:44
[26]

Ziku90 [ Ziku ]

Lukis' ---> Czemu uważasz, że się napinam? Nie miałem nigdzie takiego zamiaru, nie mam czym... Dla mnie matura to nie jest żadna napinka... Właśnie przez takie jakieś dobudowywanie własnej teorii do wypowiedzi innych rodzą się problemy... Po prostu napisałem, że sobie z tym radzę - tyle.

P.S Dopiero będzie obowiązkowa, od następnego roku bodajże :]

30.04.2009
23:52
[27]

monochromatycznyalek [ Junior ]

Co prawda bardzo rzadko, ale nawet wśród dresów zdarzają się osobniki o lekko podwyższonej inteligencji.


Aj sory, zły wątek ;)

30.04.2009
23:53
[28]

zombie czu-czu [ Ja ]

bo ziku chce siku,no fakt nienormalne ale chyba niebedziesz az takim idiota zeby isc do dyra i sie o to poskarżyc...

30.04.2009
23:56
[29]

Ziku90 [ Ziku ]

[27] i [28] ---> Co?

zombie czu-czu ---> dyrektor jest nauczycielem matmy o czym napisałem w pierwszym poście a poza tym nie wiem, dlaczego miałbym się komukolwiek skarżyć...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.