GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

generał Nil

19.04.2009
20:21
[1]

Attyla [ Flagellum Dei ]

generał Nil

Byłem dziś w kinie na filmie Generał Nil. Opowiada on dzieje ostatnich lat życia i kaźń Augusta Emila Fieldorfa, generała brygady i komendanta Kedywu KG AK.

Film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Opiera się o dobry scenariusz i został świetnie zrealizowany a gra aktorów (może poza M. Emilianowicz odgrywającą rolę jednej z córek generała, której kwestia w scenie namawiania go o zwrócenie się do tej komunistycznej mendy - bieruta - z wnioskiem o łaskę - była chyba zbyt papetyczna - choć nie wykluczam takiego zamiaru reżysera) była całkiem, całkiem. Wydaje mi się jednak, że największe wrażenie zrobiła na mnie pokazana w filmie rzeczywistość. Minęło kilka godzin, emocje opadły, więc mogę napisać teraz, że frustracja będąca skutkiem działalności tow. adasia (pewnie w ramach ochrony "honoru" jego braciszka) zamieniła się w trakcie filmu w bezsilność, która mogła skończyć się wybuchem wściekłości. W każdym razie w trakcie i tuż po filmie emocje uniemożliwiały opisywanie wrażeń bez użycia słów, które nie mieszczą się w słowniku gentelmena.
jednym słowem - jest to film, który został zrealizowany - delikatnie rzecz ujmując - inaczej niż Katyń. O ile tamten film jest bezpłciowym barachłem o tyle to jest film, którego forma jest adekwatna do treści.

I na zakończenie wiadomość dla forumowego lewactwa - myślę, że najlepszym skwitowaniem 20 lat waszego panowania jest informacja, która w końcu filmu pojawiła się na czarnym tle - że do tej pory ŻADEN z winnych śmierci generała nie poniósł odpowiedzialności za swoje zbrodnie. Co więcej - sądzę, że ci towarzysze dożywają sobie spokojnie lat swego sobaczego życia na państwowej, ciepłej emeryturce w sam raz dla "zasłużonych" i w ciepełku majątku zdartego wraz ze skórą z tych "karłów reakcji", którymi byli łaskawi tak troskliwie się zaopiekować.

I jeszcze jedno - z kina wyszedłem zdumiony. Zdumiony tym, że tow. adaś jeszcze nie był łaskaw obwołać reżysera "antysemitą".

19.04.2009
20:23
[2]

Saul Hudson [ Senator ]

mały offtop

Imiona, nazwiska i nazwy własne pisze się z wielkiej litery.

19.04.2009
20:25
[3]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Attyla poprzez niepisanie nazwisk lewactwa z wielkich liter wyraża dla nich pogardę. :D

19.04.2009
20:27
[4]

Andruskill [ Megajebutron ]

W kinomaniaku [TV4] został oceniony na 8 więc musi być niezły.

19.04.2009
20:28
smile
[5]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Lubię jak Attyla zachwala te same filmy co Wyborcza w dodatku plując przy okazji na "tow. adasia".
Najwyraźniej skoczył mu kolejny level w bezczynności.

PS. Cieszę się, że po raz kolejny zaliczasz PiS do lewactwa - niektórzy na tym forum nadal mają wątpliwości.

19.04.2009
20:28
[6]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Jak na polski film to na prawde niezly. I szokujacy. Cieszy, ze na sali kinowej bylo troche mlodych ludzi.

19.04.2009
20:37
[7]

mos_def [ Senator ]

LooZ^ >> ale masz wysokie mniemanie o młodych.
To pewnie dlatego ze juz na mecze nie chca chodzic ;))

Ciesze sie ze wreszcie jakis nasz film ktory da sie obejzec.

19.04.2009
21:34
[8]

eros [ elektrybałt ]

Widze, ze entuzjazm cos slaby, wiec zapodam linke. Wiem, ze i Attyle i tego Pana zarowno szanujecie, forumowa inteligentna mlodziezy z duzych miast ;)

19.04.2009
21:45
[9]

SzymX_09 [ Mr. Irony ]

Również byłem na tym filmie.

19.04.2009
21:48
smile
[10]

Trael [ Mr. Overkill ]

eros---> No co racja to racja. Obaj panowie piszą na podobnym "poziomie" i nie chodzi mi tu o dokonania literackie :)

19.04.2009
21:49
smile
[11]

Deser [ neurodeser ]

"papetyczna" - ładne... inteligentne,

19.04.2009
22:02
[12]

PrzeEemek [ Pretorianin ]

A właśnie mam zamiar wybrać się na film.. Czy warto iść na ten film ??

19.04.2009
23:27
[13]

HUtH [ Generaďż˝ ]

Andruskill <- w kiniomaniaku na 8?! To to rzeczywiście dobry film jest! Trzeba zobaczyć.

A Film o Sikorskim też już kinomaniak recenzował?

19.04.2009
23:32
[14]

Attyla [ Flagellum Dei ]

El f
świetny tekst - dziękuję za linkę - dawno się tak dobrze nie bawiłem:)
Muszę jednak stwierdzić, że nie ze wszystkim Ziemkiewicz ma rację. Ruskie czołówki wkraczające do niezidentyfikowanej miejscowości (być może Łodzi) wcale nie zataczały się od wódeczki. Wręcz przeciwnie. Wyglądali czysto i schludnie. Co prawda niezbyt odpowiada to relacjom jakie osobiście miałem okazję poznać, ale ci, którzy je głosili z całą pewnością zaślepieni byli miłością do wojska niemieckiego i nienawiścią do azjatyckich hord.
Co więcej, tow. józef abramowicz różański vel józef goldberg (nie wiem czy ten ze szmoncesu "sęk") poza nieistotnymi drobiazgami jak strzelanie w tył głowy WiNowca, którego chciał zmusić do zeznawania przeciw Fieldorfowi, wypadł całkiem dobrze. To znaczy nie chodził wiecznie pijany i nie nosił kufajki a garniturki.

Świetnie też oddany był tow. bierut i jego zamiłowanie do dzieci, które stanowiły świetny przerywnik i "umilały" mu znojne dni rządzenia krajem, którym to działaniom oddał się z najwyższą niechęcią i dopiero po wyraźnym żądaniu narodu polskiego (cokolwiek miałoby to oznaczać) i osładzały mu odpowiedzialność, jaka bruździła mu czoło:)

Uraził jednak moją świadomość historyczną niewybaczalny błąd polegający na tym, że sowiecki NKWDzista - wbrew oczywistym faktom - twierdził, że polsko-sowieckaja właść była postrzegana jako wróg przez 70% wyborców i gdyby nie ich (NKWD) pomoc, ta właść musiałaby wynosić się z kraju.

Dziękuję też osobom, które zawitały do tego wątku za wnikliwe, niezwykle trafne i - jak zawsze - uczciwe komentarze pod moim adresem.


HutH
Byłem i nie mogę napisać o tym, że nadaje się do oglądania. Stanowczo szkoda pieniędzy.

19.04.2009
23:52
[15]

HUtH [ Generaďż˝ ]

Ale rozumiem, że teraz mówisz o Sikorskim?

19.04.2009
23:55
[16]

Attyla [ Flagellum Dei ]

tak. Właściwie, to gdybym nie wiedział w czym rzecz, to z filmu trudno się w czymkolwiek połapać.

19.04.2009
23:59
smile
[17]

smalczyk [ Generaďż˝ ]

Coś czuję, że kolega Attyla równie skutecxnie przyczynił się do zwiekszenia ogladalności filmu co koledzy europarlamentarzyści do uhonorowania Pileckiego.

20.04.2009
00:33
[18]

HUtH [ Generaďż˝ ]

Prezydentem, ani Palikotem(:P) to Attyla nie jest, więc dużego rozgłosu nie ma. Ale ja na przykład dowiedziałem się czegoś konkretnego i pewnie kilka osób także. I może ktoś wybierze właśnie ten film. Chociaż lewactwo i tak się nie przekona :P.

Ja do kina nie chodzę, ogromny ekran i ilość decybeli mnie przytłacza, nie potrafię "zdrowo" odebrać filmu, często niewiele z filmu pamiętam. Więc i tak nie pójdę.

20.04.2009
02:44
smile
[19]

Caine [ Książę Amberu ]

eros: LOL.
ps. Wiem, ze i Attyle i tego Pana zarowno szanujecie, forumowa inteligentna mlodziezy z duzych miast ;)
Co Ci pisałem o czterech kłamstwach w jednym zdaniu?

20.04.2009
03:14
[20]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Inteligentna to jedno kłamstwo, a gdzie pozostałe trzy? :D

Film dopiero zamierzam obejrzeć, ale po Bugajskim spodziewam się dużo.

20.04.2009
03:23
smile
[21]

Sorcerer [ Konsul ]

A ja się dziwię, że forumowa ultraprawica nie bojkotuje filmu, bo główny bohater nie nazywa się Generał Wisła.

20.04.2009
08:05
[22]

EnX [ Konsul ]

Naszej grupie wykładowca, kazał iść na ten film nawet kosztem wykładów :) Jeżeli będę mieć okazje na pewno zobaczę ten film. I cieszę się z tego że nie jest tak "ugrzeczniony" jak film o Generale Sikorskim.

20.04.2009
09:02
[23]

LooZ^ [ be free like a bird ]

A ja sie dziwie, ze forumowa ultralewica typu Sorcerer nie pozwala Polski do jakiegos sadu, za to ze glowny bohater nie nazywa sie Nilstein.

20.04.2009
09:08
smile
[24]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Sorcerer to nie żadna ultralewica, tylko Loon. Czego oczekiwać po ludziach, co uważają, że noszenie arafatki to szczyt mody.

20.04.2009
09:51
[25]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla - na Nila wybieram się w tygodniu, będę miał więc okazję stwierdzić na ile rzetelna jest recenzja Ziemkiewicza :P

Natomiast Zamach na Gibraltarze obejrzałem i mi się podobał. Może faktycznie, jak ktoś nic nie czytał o śmierci Sikorskiego, o różnych niejasnościach, dziwnych zbiegach okoliczności, tajemniczych zdarzeniach etc to może się nie połapać o co chodzi. Ale może owego ktosia, film zachęci do zgłębienia tematu choćby celem wyjaśnienia tego, czego w filmie nie zrozumiał :)

20.04.2009
10:37
[26]

Belert [ Legend ]

moze byc ciekawe ale recenzja ziemkiewicza ...ehh.... zaczynam miec zle przeczucia.Ten facet byl kiepski w pisaniu ksiazek a juz jako dziennikarz pisuarow to tragedia.

20.04.2009
21:23
[27]

eros [ elektrybałt ]

Sorcerer ---> Ja Wisle znalem, niezly byl z niego herbatnik ;) Zreszta, masz cos do niego?

Hajle ---> Jeśli weźmiemy hebrajska wersje tekstu i usuniemy wszystkie przerwy między wyrazami i liniami oraz znaki hebrajskiej interpunkcji, otrzymamy ciąg znaków. Następny krok to poszukiwanie w tym ciągu znaków ukrytych wiadomości. Można to zrobić przeskakując pewną ustaloną i równą liczbę liter, tak by odnaleźć poszukiwany przez siebie wyraz. Gdy uda Ci się odnaleźć poszukiwane słowo, badaj, czy wokół niego znajdują się jakieś ciągi liter układające się w sensowne słowa. Litery mogą się układać od lewej do prawej, od prawej do lewej, z góry na dół, z dołu do góry oraz po skosie.

Emet, emet, emunah! :)

Caine ---> No wlasnie, co mi mowiles? ;)

20.04.2009
21:25
smile
[28]

Sorcerer [ Konsul ]

Looz^ -> przeciwieństwem ultraprawicy nie jest jakaś tam ultralewica tylko "bycie normalnym człowiekiem" (podobnie jak przeciwieństwem ultralewicy :)).
Ale rozbawiłeś mnie tym Nilsteinem, szacunek :)

21.04.2009
09:50
[29]

Attyla [ Flagellum Dei ]

El f
de gustibus et coloribus non disputandum est. Tobie się podobał, mi nie a moja żona sarkała przez cały seans:) Zapewne to też wpłynęło na mój odbiór tego obrazu, bo moja żona stanowczo nie jest osobą głupią ale z całą pewnością nie jest to powód jedyny czy główny.

Głównym powodem jest brak wyraźnej fabuły, brak wyraźnego oddzielenia "akcji" od retrospekcji, zbliżenia umożliwiające odnalezienie pryszczy na twarzach aktorów ale uniemożliwiające zorientowanie się w sytuacji i ta kamera - jakby prowadzona ręką epileptyka.
Jak dla mnie - tragedia.

21.04.2009
09:55
[30]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Operator faktycznie się nie popisał, drażniło mnie też dzielenie ekranu co utrudniało odbiór. Niemniej nie nudziłem się i wyszedłem bez poczucia zmarnowania 22 zł :)

21.04.2009
09:57
[31]

tomazzi [ Young Destroyers ]

attyla -> dasz radę nie poruszać spraw politycznych na każdym kroku? czy po prostu to Twoja praca?

21.04.2009
10:04
smile
[32]

Attyla [ Flagellum Dei ]

spraw politycznych?
W totalnym państwie narodowym nie istnieją sprawy niepolityczne, więc nawet kupując bułkę w sklepiku osiedlowym czy smarując ją masłem wykonuję działanie polityczne. Trudno się zatem dziwić, że niektórym rozmowa o filmie jest rozmową polityczną.

21.04.2009
10:23
[33]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Na Nila wybiorę się za tydzień. Sikorskiego też obejrzę, ale na razie nie spieszy mi się z tą pozycją. Za dużo szumy było z tym wszystkim ostatnio.

21.04.2009
10:29
[34]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]






ponoć powstaje film o Irence, będzie u nas w kinach?

22.04.2009
22:53
[35]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Obejrzałem dzisiaj. Mogę się podpisać pod pierwszym postem Attyli :)

Jedyna różnica w ocenie, to córka mi nie przeszkadzała ale za to niezbyt wiarygodna wydała mi sie wolta Michała i wzruszony do łez ubek odczytujący wyrok śmierci przed wykonaniem.

Szkoda, ze na amerykańskie badziewia walą tłumy, a na naprawdę dobrym, polskim filmie było raptem kilkanascie osób.

22.04.2009
23:34
[36]

Attyla [ Flagellum Dei ]

A rzeczywiście ten Michał jakiś dziwny jest. Najpierw pyta czy w Polsce inaczej a potem ląduje w UB. No chyba, że ten Michał to jakaś alegoria "ludu", który po początkowym zdezorientowaniu i po etapie pracy dał się zgwałcić systemowi. Coś jak francowata "wolność" wiodąca lud paryski na barykady.

I rzeczywiście ten ubek odczytujący wyrok jakiś taki nie z tej ziemi. Chyba, że akurat Nilowi trafił się nowicjusz, który nie ma pojęcia gdzie i po co trafił. Z drugiej strony może był to jakiś promyk nadziei w skądinąd ponurym - zdolnym odebrać wszelką nadzieję - obrazie. Coś jak zapewnienie, że mimo wszelkie cierpienia - Bóg czuwa i pozwoli się ludziom zbrukanym komuną oczyścić.

Pewnie - jak zwykle - jestem zbyt optymistyczny:)

23.04.2009
00:00
[37]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Attyla

Gdyby Michał trafił od razu do służby więziennej, to pół biedy ale przecież spotkał się z Fieldorfem w pociągu, był wtedy konduktorem a Nil jeszcze go chwalił, mówiąc że jego (Nila) ojciec też był kolejarzem i że to dobra praca.
Myślę, ze scenarzysta chciał tą postacią spiąć film, początek i koniec ale wyszło to trochę bez sensu.

Ale generalnie, to bardzo mi się podobał. Świetna galeria postaci NKWDzistów, UBeków, partyjniaków. I doskonała scena rozprawy sadowej a potem "rozpatrywania" apelacji :)

23.04.2009
00:12
[38]

HUtH [ Generaďż˝ ]

MANOLITO <- Film o Irenenie Sendlerowej już powstał, nazywa się "The Courageous Heart of Irena Sendler" i zdobywa wiele pochlebnych recenzji, chociaż wiele krytyków uważa, że pani Irena zasługuje na lepszy film.
W Polsce ma się ukazać w wrześniu(informacja ze stopklatki)
Film został wyemitowany w telewizji CBS 19 kwietnia.



Ech, Gore dostał nobla zamiast Sendlerowej. Nie mam słów.



23.04.2009
00:17
[39]

TeRiKaY [ PROJECT STORY ]

Czy film jest dobry dla osoby która oczekuje po prostu dobrego filmu i nie interesuje ją polityka?

23.04.2009
08:54
smile
[40]

Attyla [ Flagellum Dei ]

film jest bardzo dobry. Tyle, że mam mieszane uczucia polecając film komuś, kto szuka tylko rozrywki. Mi wychodziłoby to na jakieś świętokradztwo, jak świętokradztwem jest wchodzenie do świątyni tylko po to żeby zobaczyć freski albo inne witraże.

Huth
Jak to nie masz słów? Przecie Gore to "spoglądanie w przyszłość" a nie "ciągnięcie się w przyczepie historii". Oni wybrali przyszłość :|

23.04.2009
09:37
[41]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

Noble zawsze dostaje Lewactwo .. więc nie dziwota. Zresztą ta nagroda chyba właśnie przez to straciła już tak na znaczeniu i renomie.

W poniedziałek lub wtorek wybieram się do kina.

23.04.2009
09:48
[42]

el f [ RONIN-SARMATA ]

TeRiKaY

Żeby obejrzeć "Generała Nila" nie trzeba ani interesować się polityką ani specjalnie znać historii. Oczywiście, jak każdy film biograficzny, nie zaskakuje zakończeniem ale jest naprawdę dobrze zrobiony i bardzo dobrze zagrany. Moim zdaniem warto obejrzeć.

23.04.2009
10:09
[43]

Serson ( Wasylus) [ Konsul ]

Na filmie byłem już 2 (3?) tygodnie temu na jednym z pokazów przedpremierowych.

Obawiam się, iż muszę się nie zgodzić z oceną filmu przedstawioną przez autora wątku i kilka innych osób. Film jest co najwyżej średni. Mówię o filmie a NIE o tematyce. O rzemiośle (lub jak kto woli sztuce) jakim jest tworzenie filmów. Pod tym względem film zawiódł. To bardziej teatr telewizji niż film kinowy. W zbyt dużo rzeczy widz musi uwierzyć na słowo, zamiast zobaczyć. Do tego generał robiący wykład przesłuchującemu go ubekowi albo kurierowi z Londynu jakby ci byli ostatnimi kretynami albo uczniami w szkole - trudno mi nawet o tym pisać. Rozumiem, że reżyser chciał wytłumaczyć widzowi "o co chodzi" ale mam przykre wrażenie, że osoby które tego potrzebują i tak nic nie zrozumieją, a innym tylko przeszkadza to w odbiorze filmu. Są inne sposoby opowiadania niż wpychanie na siłę w usta bohatera słów, które w danych okolicznościach brzmią po prostu sztucznie.
Podsumowując - moim zdaniem reżyser do końca nie wiedział czy robi kino, czy film edukacyjny dla młodzieży i dorosłych.

Oczywiście film nie wyróżnia się niekorzystnie w porównaniu z przeciętną filnów robionych w ostanich 20 latach ale to niestety nie świadczy najlepiej o tych ostatnich, a nie dobrze o "Generale".
Dla pełnej jasności, bardzo się cieszę, że taki film powstał, prawdopodobnie z tych samych powodów co niektórzy przedmówcy gdyż znam i w znacznej mierze podzielam ich poglądy polityczne ale trzeba patrzeć na fakty a nie na to, co byśmy chcieli widzieć. Film moim zdaniem nie jest dobry.

23.04.2009
13:20
smile
[44]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Do tego generał robiący wykład przesłuchującemu go ubekowi albo kurierowi z Londynu jakby ci byli ostatnimi kretynami albo uczniami w szkole - trudno mi nawet o tym pisać. - byłeś w wojsku ? ;)

27.04.2009
01:13
[45]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

Byłem wczoraj. Warto.
Tylko nie polecam iść z dziewczyną, tak jak ja to zrobiłem - trudno potem rozmawiać o czym kolwiek z drugą połówką.

27.04.2009
01:35
[46]

Speed_ [ Mąka ]

Attyla==> nie negowałbym chodzenia do świątyń wyłącznie w celu zaspokojenia ciekawości i zobaczenia czasami dzieł sztuki, których nie zobaczysz w muzeum. Pamiętam jak musiałem na jakiś konkurs w szkole latać po kościołach właśnie tylko i wyłącznie w celu zdobycia wiedzy. Nie powiesz też, że Żyd lub Muzułmanin nie może zobaczyć ołtarza Wita Stwosza tak samo jak może ty byś chciał odwiedzić buddyjską świątynię.

Porównałbym to raczej do obejrzenia filmu Tarantino nie znając jego twórczości. Dla kogoś kto obejrzy Kill Billa to tylko 90minutowa siekanka na ekranie i nie wyłapuje smaczków zawartych w filmie. (wiem też nienajlepsze porównanie ale jest prawie 2 w nocy:P)

28.04.2009
11:38
smile
[47]

SPMKSJ [ Konsul ]

Boję się trochę iść do kina na ten film, żeby się nie rozczarować. Polskie filmy, które traktują o takich sprawach zazwyczaj są patetyczne i denne. Z drugiej strony fascynuje mnie postać głównego bohatera po przeczytaniu życiorysu na Wikipedii i nie ukrywam, że miałbym ochotę zobaczyć dobre kino o nim traktujące.

Ten sam reżyser wcześniej nakręcił jakiś film "Śmierć rotmistrza Pileckiego", więc myślę, że najpierw wypożyczę go, żeby sprawdzić z jakie to kino.

28.04.2009
22:27
[48]

Devilyn [ Arise from the ashes! ]

Właśnie wróciłem z kina, i jak na mój gust film wypadł zadzwiająco dobrze. Nawet bardziej mi się podobał od Katynia.

30.04.2009
21:32
[49]

paściak [ carpe diem ]

Ja wybralem sie dzisiaj i dalbym mu porzadne 8/10. Albo 9, bo malo jest tak dobrych polskich filmow. Nie jest nudny ani tym bardziej bezplciowy jak Katyn. Dobrze zrobiony, dobre aktorstwo, historia opowiadziana ciekawie, jest sugestywny i "mocny" a przy tym nie jest patetyczny. I co chyba najwazniejsze - "sciska za gardlo". Na prawde porzadny film. Chyba jednak 9/10 bym mu dal :-) Polecam wszystkim, na prawde warto!

Jeszcze tekst na koncu za zaden z oprawcow nie zostal nigdy ukarany... A IPN zajmuje sie Walesa :/// N/c

30.04.2009
21:36
[50]

pleomax66 [ Junior ]

może w koncu Atyllę wywali się tam gdzie jego miejsce na forum młodzieży wszechpolskiej?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.