Close Combat i okolice... #149 [gdzie jest SS-Standartenfuehrer Matchaus?!]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Zamiast kpić może zagrasz za Mata, co?

matchaus [ sturmer ]

Lim ---> No właśnie. Może weźmiesz zastępstwo i poprowadzisz do walki dobrą jednostkę?
Tymczasem co widzę? To co zawsze - Lim ma czas na uszczypliwości, ale nie na pomoc/pracę na rzecz wspólnej sprawy.

P.S. Mnie praktycznie nie ma. Jestem jeszcze dziś w pracy, ale już po południu wyjeżdżam na Święta :/

Lim [ Legend ]

Matchaus, Mik ---> nadwrażliwość jak śmiech, płacz i czkawka bywa zaraźliwa? Kpiny i uszczypliwości? Tyle widzą koledzy i towarzysze broni? Matchaus szczególnie błysnąłeś, chwilami nie poznaję kolegi śpiewającego w chórze wojskowe(heh) pieśni za barem czy przy ślesińskim ognisku. Gdzie podziało się poczucie humoru, gdzie jest... no ale my tu sobie gadu-gadu i tym sposobem tygodniowy przestój schodzi na drugi plan.
Alee…od wyznaczania zastępstw jest sztab, od przyjmowania aktywni w danej chwili gracze. Brunner niedawno otrzymał promemoria za zamieszanie z zastępstwami i braki organizacyjne u aliantów, jak to działa w druga stronę? Kto i w jakiej sytuacji to pisał:
Bruner, zajmij się wreszcie ferkwencją po swojej stronie i to na poważnie. Próbę zagrania 3 gier w turze uważam z twojej strony za chamstwo. Wiesz, że gracze mieli z założenia 2 bg i rozmawialiśmy o tym, że limit 2 gier dotyczy nie tylko własnych grup bojowych, ale też zastępstw.
Może w ogóle zacznij grać wszystkie gry, zrób z tej kampanii jednoosobową własną kampanię, co? Bo jeśli nie potrafisz w rozsądnych granicach czasowych znaleźć zastępcy, to może nie nadajesz się do dowodzenia aliantami i sprawa cię przerasta? Mam wrażenie że cię przerasta nie tylko to ale i sprawne prowadzenie strata. Naprawdę, może trzeba przyznać się do niemożności, a jeśli nie - to wziąć za siebie....

Jednym robić opóźnień nie wypada, drugim uchodzi ze względu na obiektywne czynniki?
Najważniejsze (i zabawne) jednocześnie, że ja te czynniki obiektywne uznaję w przedświątecznym okresie więc nie ma o czym debatować, tylko trzeba rozegrać następna bitwę. Być może jeszcze dzisiaj a do regularnej kampanii powrócić po świętach…chyba, że ktoś nie świętuje i zechce grać w ich trakcie ;)

Marco^^ [ Pretorianin ]

witam jestem tu nowy chetnie bym z wami zagral, mam wymagane mody prosze o wiadomosc czy istnieje taka mozliwosc :)

14.04.2009

13:07

[7]

Ward [ Legend ]

witam , nie jestem tu całkiem nowy a też chetnie bym z wami zagral, mam wymagane mody prosze o wiadomosc czy istnieje taka mozliwosc ;->

ruszcie tyłki chlopy , ponad tydzień temu myślałem że jest już moja kolejka i chciałem zagrać szybko na tym kawałku pola kapuścianego jaki mi został na mapie a tu nic , Matchaus miał wyjazd a potem były święta , ale kiedy będę miał na dniach swoją delegację i napiszę że mnie przez 3 dni nie będzie , to ktoś nie napisze - gwałtu rety , co za opóźnienie ?

14.04.2009

19:05

[8]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Lim ----> Świetnie, najlepiej uznać, że pytanie cię nie dotyczy i nie ma problemu. Rozumiem, że nie tylko nie widzisz potrzeby grania swoich gier, nawet jeśli wypadają rzadko, bo masz 1 dzień w swoim pełnym kalendarzu a w inne nie da rady. Rozumiem, że mimo tego nie widzisz możliwości wzięcia zastępstwa, a jedyne co potrafisz, to zwekslować temat na żarty i przyłożyć łatkę innym. Zapytałem wprost i pytam dalej: weźmiesz zastępstwo? Wystarczy prosta odpowiedź - tak albo nie. Mydlenie ludziom oczy i wypominanie co było a czego nie było jest doprawdy świetną metodą żeby ukryć swoje, hm, nie wiem jak to nazwać - olewactwo, niechęć, nie wiem jak inaczej.
Pytałem czy zagrasz, a ty mi wyjeżdżasz z tym, że od zastępstw jest sztab. No właśnie próbowałem znaleźć zastępcę w twojej osobie. Jak widzę nie raczysz nawet odpowiedzieć, że masz w dupie.
Co jest moją winą, to jest moją winą i opóźnienie jest opóźnieniem. Problem polega na tym, że masz w tym swój udział. A do tego jesteś bezczelny i udajesz że cię to nie dotyczy.

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Lim -----> Nie stać Cię na nic więcej? Zagraj chłopie, to nawet wypada by skoro ktoś szybko zagrał za Ciebie to Ty zagrał za kogoś innego. To nie boli. Odwagi Ci chyba nie brak? Ja zagrałem Twoją bitwe bez przygotowania i poszło. To Ty mając tyle czasu mógłbyś wszystkie rowy, trawki, krzaczki i domki Lebbisey poznać od podszewki ;)

Lim [ Legend ]

Mik ---> i jak tu z tobą rozmawiać byś dobrze to zrozumiał? Może najlepiej zrobić to słowami klasyka – czyli twoimi własnymi?
mik, zajmij się wreszcie ferkwencją po swojej stronie i to na poważnie... Bo jeśli nie potrafisz w rozsądnych granicach czasowych znaleźć zastępcy, to może nie nadajesz się do dowodzenia Niemcami i sprawa cię przerasta? Naprawdę, może trzeba przyznać się do niemożności, a jeśli nie - to wziąć za siebie....

A zamiast zdania: Próbę zagrania 3 gier w turze uważam z twojej strony za chamstwo, można by napisać: próbę obarczania jednych graczy odpowiedzialnością za ciężkie opóźnienie przy jednoczesnym rozgrzeszaniu choćby siebie, uważam za chamstwo.
Choć słowa chamstwo akurat bym nie użył głównie z powodu tego, że dobrze jest używać słowa stosownie do sytuacji - a ta nie jest warta schodzenia na poziom pomówienia, choćby tu widocznego: Rozumiem, że nie tylko nie widzisz potrzeby grania swoich gier (Gier? Liczba mnoga, ile razy grałeś lub wyznaczałeś kogoś za mnie?)
Przypominam, że bitwę próbowałem rozegrać w terminie, nie rozegrałem jej nie ze swojej winy (zresztą też z zastępca po stronie alies) a o planach na dni następne poinformowałem i ciebie za pośrednictwem forum i ,,przeciwnika'' dowodzącego aliantami, prosząc o zastępstwo lub przełożenie gry na wieczór po weekendzie. Po powrocie do domu dowiedziałem się od Wolfa, że już po piątkowym zerwaniu gry u Brunnera w sobotę ,,sztab'' czyli ty, nakazał mu grę. Tu punkt dla ciebie za szybką decyzję i dla Wolfa za poświecenie sobotniego czasu, ale wiesz kiedy to było?
Przez te 10 dni trwa serial nie ma Matchausa i nie ma komu grać? No ale, nic się nie stało, nic się nie stałoooo? Tu chcę podkreślić, ze akurat Matchausa zobowiązania zupełnie tłumaczą jego absencję. Nie używam słowa ,,usprawiedliwiają'' bo nie jest włąściwe a realne życie wobec wirtualnej kampanii zawsze będzie na pierwszym planie. Ale wytłumacz mi skąd to uparcie powtarzane zdanie o ilości gier na gracza w turze skoro ustalenie odnośnie terminów były i są nagminnie łamane? I skąd ten pewien brak poczucia odpowiedzialności z twojej strony? Winni są inni? Nawet ci którzy nie zgłaszali chęci możliwości do wzięcia zastępstwa? Co pisałem kilka dni temu – od wyznaczania zastępstw jest sztab, od przyjmowania aktywni w danej chwili gracze. Wychodzisz z założenia, że jeśli nie znajdziesz nikogo do gry to kolejka będzie stała przez 3 tygodnie?

bkp_mik [ Pretorianin ]

Lim -----> Słowa, które tak namiętnie cytujesz pisałem do Brunera. Jakoś nie widzę, żeby poczuł się dotknięty w przeciwieństwie do ciebie, którego słowa te nic a nic nie dotyczą. Nie sądzę, by Brunner potrzebował obrońcy, na pewno o to nie prosił.

A co do Ciebie - nie mam zamiaru od tej pory w ogóle z Tobą dyskutować. Skoro udajesz, że moje pytania kierowane do Ciebie nie istnieją, będę analogicznie traktował Twoje wypowiedzi. Przestajesz dla mnie istnieć jako dyskutant. Pozdrawiam

Lim [ Legend ]

Mik ---> i pięknie że wspominasz Brunnera, który nie raz pokazał i zaangażowanie (wieelkie chwilami) i koncyliacyjny sposób bycia.
Wypowiedź do niego kierowana cytowałem zdziwiony nieco tym, że aktywność i chęć uniknięcia ciężkich przestojów można tak skrytykować będąc chwilami bezkrytrycznym wobec własnej osoby i trzymać się jednych ustaleń (ilość BG) a godzić się jednocześnie na nagminnie łamanie innych (terminy gry)
Natomiast tym brakiem dalszych owocnych wspólnych dyskusji zupełnie się nie przejmuję, tym bardziej że ich dotychczas nie było, w przeciwieństwie do alergicznej reakcji na zgłaszane uwagi. Krytykować to my, ale nie nas Mik - a żona cezara jest zawsze poza podejrzeniami? Aha :))

Za to cieszę się umiarkowanie, że przepraszasz i masz nadzieję:
Przepraszam za milczenie, znowu święta i znowu mały problem z dostępem do netu. Mam nadzieję, że to zawieszenie broni nie potrwa długo, skoro święta są już over. Miałem nadzieję, że zastępca się zgłosi, ktokolwiek do zagrania tej gry za mata… Mam nadzieję, że w tym tygodniu jakoś sprawa jednak ruszy.
W środku wypowiedzi obarczasz ponownie odpowiedzialnością wszystkich wokoło, w tym łaskawie wspominasz o mnie stwierdzając jakobym uznawał, że nie ma problemu. Nie komentuje tego bo to stoi w jawnej sprzeczności z moimi ponawianymi wypowiedziami odnośnie szybkości kampanii, za które nie wiem czemu zdajesz się tego nie dostrzegać - największą odpowiedzialność ponosi prowadzący kampanię i aktywni gracze.
Tak jak na froncie ponosi ją głównodowodzący, w firmie prezes, szef czy kierownik. Jesteś ,,kierownikiem'' tej kampanii? Masz więcej splendoru ale i obowiązków, ja natomiast nie zgłaszałem chęci i możliwości wzięcia zastępstwa bo nie miałem takiej możliwości. Brak takiego zgłoszenia jest odpowiedzią czy nie?
Dziwię się, że tak mocno podkreślasz rozmaite problemy, przewiny i plagi egipskie, skoro 10 (!) dni temu czytaliśmy taką rozmowę:

[Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 21:01 Temat postu:
Szadu: Zatem jutro zagramy (miejmy nadzieję, że Wolf nie będzie mocno krzyczał ).
PS. Mat-> Jakbyś jutro też nie mógł to wyznaczcie zastępstwo.

Wysłany: Nie Kwi 05, 2009 21:03 Temat postu:
Wolfgrau: Nie, nie będzie, najwyżej zagra

Czy raczyłeś łaskawie przez te 10 dni oświadczyć z mocą, że nie przewidujesz takiej możliwości? Patrzę w pocztę, GG i na forum i widzę wpis z 15 kwietnia z tłumaczeniem czemu Wolf i inni gracze nie mogą zagrać (cała litania): Dlatego z rozgrywki wypada Adi, Wolfi zagrał zastępstwo w Hermanie, ja próbowałem z Szadem ale nie dało się połączyć. Mat nie może, Yaca nie mógł, widzę, że problemy kadrowe które męczą aliantów są zaraźliwe. - aha, i jeszcze ktoś kto jakoby nie widzi problemu, hehe

Piszę to wszystko nie ze względu na potrzebę toczenia wspólnej dyskusji, tylko z troski o zachowanie ciągłości gry i sens wspólnej zabawy. Komuś sprawia ona przyjemność gdy zamiast szybkiej rozgrywki mamy przestoje i przepychanki? Staraj się być elastyczny i reagować na sytuację zgodnie z potrzebą a nie stosować maksymę ,,ani kroku w tył'', która od czasu Stalingradu pokazuje nieskuteczność.

Matchaus na forum ligi pisze, że jest dostępny jutro. Pytanie czy czekamy do jutra czy grają zastępcy. Jeśli Matchaus z Szadu są pewni jutrzejszego terminu jeden dzień nie zrobi różnicy. Ewentualną grę w zastępstwie deklaruję ja po stronie Axis. Deklaruje dzisiaj, ponieważ wczoraj wieczorem wróciłem z świątecznych wojaży a w ciągu 2 najbilższych dni mogę poświęcić godzinę wieczorową porą. Tu ważna uwaga - nie ma sensu wyznaczać zastępców jeśli następna para nie zdeklaruje gotowości do gry w przewidzianym regulaminem terminie - tak stało się w moim przypadku - zastępca znalazł się na 2 dzień a na następną bitwę czekamy 12 następnych. Proszę więc o deklaracje co do gry jeszcze w tym tygodniu i albo poczekamy do jutra na Matchausa albo ewentualnie zagram ja lub ktoś inny o ile wyrazi gotowość. Proszę ustosunkować się do tej propozycji w rozsądnym terminie nie za pięć dwunasta.

matchaus [ sturmer ]

Ja powiem krótko, że z moją obecnością przez najbliższe miesiące (!) może być cieniutko.
Mam bardzo poważne sprawy na głowie, ale to nawet nie chodzi o owe sprawy, a moją obecność w domu...
(pomieszkujemy u mojej mamy - raz, że przy samej budowie, a dwa - mam już serdecznie dosyć bloków :)

Lim [ Legend ]

Matchaus---> OK. czy chcesz i możesz zagrać jutro swoja bitwę?
W związku z tym co piszesz, czy przewidujesz oddanie na stałe swoich BG na jakiś czas (nie)określony? Włożyłeś w tą kampanię sporo wysiłku a odejście z pierwszej linii będzie dla Axis dużą stratą, tym bardziej że jesteś świetnie ostrzelany w Lebbisey.
Można było co prawda ta kwestię podnieść przed świętami ale rozumiem ze sytuacja się zmienia a w tym przypadku na ,,gorsze'' i czasu zabraknie zupełnie.

Lim [ Legend ]

Sprawa zastępstwa u Axis chyba się rozjaśnia - czy może wraca do stanu z 5 kwietnia. Na forum ligi czytamy:

Mik: Prosiłem Wolfa o zastępstwo, prośba w tym świetle jest bardzo aktualna. Dzięki za info Mat.
Wolfgrau: Bylem na gg ale szadu nie widziałem.

Następna para może przygotowywać się do gry w okolicach czwartku/piątku.

Lim [ Legend ]

Szadu zgłosił gotowość do gry i powinien spotkać się z Wolfem dzisiejszego wieczora.
Silna 26/12 12 SS Matchausa prezentuje się nadal bardzo okazale, dowódca dbał o swoją BG ;)

Lim [ Legend ]

Ciekawe czy Wolfgrau pozostawi wśród wyznaczonych do bitwy drużyn, ten 80mm moździerz - jego obsługa wyróżnia się skutecznością. Powodzenia panowie i niech kampania toczy się dalej bez większych przeszkód. Poproszę choćby o jeden screen z wynikiem na forum.

I jeszzce pytanie - co dalej z 26/12 12 SS? BG z wianem z 2 Jagdpanzer wygląda kusząco ;)
Oczywiście jesli Mat może grać regularnie to nie ma problemu i pytania...

Lim [ Legend ]

Na zachodzie bez zmian...
Niemcy gdzieś utknęli, ale z pomocą przygodnie napotkanych zawsze gotowych do współpracy miejscowych, może uda im się wreszcie podciągnąć ciężki sprzęt na pierwszą linię?


BTW. Panowie, taka kwestia-propozycja. Gyby w przyszłości udało się zorganizować liczną kamanię podobną do obecnie toczonej, tylko nieeeco krótszą - może by umieścić w regulaminie zapis takiej mniej więcej treści:
Gdy z powodu opóźnień nie można stoczyć bitwy (tu termin 3 dniowy-3 tygodniowy? heh) strona wystawiająca gracza, który mimo ponawianych wezwań nie doczeka się przeciwnika lub jego zastępcę, rozgrywa bitwę z komputerem. Wyznaczając do niej BG przeciwnika zaproponowany przez komputer i ograniczając swój BG do 2/3 składu - czyli 10 slotów, w tym nie więcej niż (np.)3 pojazdów pancernych.

Kara wynikająca ze słabej frekwencji i niedociągnięć organizacyjnych dotkliwa, choć jej konsekwencje nieco złagodzone zmniejszeniem BG solidniejszego z graczy i jednocześnie miecz Damoklesa nad głowami lekceważących zasady gry i graczy. Taka propozycja do przemyślenia na przyszłosć ;)

19.04.2009

13:12

[19]

olivierpack [ Senator ]

Mam pewne problemy z internetem, tzn. zasadniczo brak, niemniej swoje bitwy rozegram, choć widzę, że kampania najpewniej przyśpieszy tuż po rocznicy rewolucji tj. w październiku:p

27.04.2009

10:10

[20]

matchaus [ sturmer ]

Niemieccy dowódcy w trakcie omawiania sytuacji strategicznej.
Zapadają kluczowe decyzje - Yaca (z prawej) postanawia bronić Bayeux do końca.

Matchaus (z lewej) usilnie stara się sobie przypomnieć, gdzie ostatni raz widział swoją furażerkę.

Ward [ Legend ]

bkp_mik – chlopie , zamiast to wszystko wypisywać nie trzeba było jak robił szef herbatników , zagrać i po krzyku?
a tak jest chyba po kampanii , moralnym zwycięzcą są chyba herbaciarze , mieli lepszy sztab ;->

chciałem powiedzieć że jadę na majówke i nie ma mnie , ale teraz to już po problemie bo nikt nie gra

30.04.2009

09:04

[22]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ward - nie sap, gdybyś czytał forum wiedziałbyś , że mik jako pierwszy próbował zagrać, ale nie nie dało się połączyć. No ale ignorancja jest chorobą społeczną. Jest taki żart: Czym różni się niewiedza od ignorancji?...

Ward [ Legend ]

WOLFGRAU - tyle co jest napisane to widzę , że ''aż'' z jednym Szadu próbował , jak z jeszcze kimś innym to sory , nie dało się z kimś jeszcze popróbować żeby wszystko poleciało dalej?
Szadu parę razy przepraszał za to ze go nie ma albo że zmęczony jest , jakby mik tak próbował zagrać w zastępstwie jak przemawiał to bym 3 tutki temu był po swojej bitwie bo chyba miesiąc temu Adilegie szukałem
może nasz generał przeginał z zastępstwami ale jak kogoś brakowało , to szast-prast i było po bitwie a niemcy się wyłożyli na bitwie Matchausa
----------------------------
a znasz Wolfgrau to o generale , którego ocenia się nie jak zaczyna tylko jak kończy ?
piknie się skończyło , hee-hee
fajnie się grało tylko ktoś chyba tych dni nie policzył na początku , taką kampanię i tak szybko to w CM można grac w 2 osoby a nie w cc w 20 z których połowie już dawno się odechciało
kiedyś myślałem że cc jest w tym trochę ''lepsze'' od CM bo szybciej się gra , to się zdziwiłem ;->

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ward ---> Nie Tobie , który dał z siebie tylko minimum dla tej kampanii (czyli granie swojej gierki) oceniać, co kto i jak.
Znam Ward wiele przysłów i powiedzeń. Skoro już przy nich jesteśmy, znasz takie? :
Ja zrobiłem co do mnie należy, reszta nie ode mnie zależy.
Jak oprócz Szada nie było nikogo innego wyznaczonego to sobie możemy gadać. Idź pograj w CM, to świat mniej dziwny Ci się bedzie wydawał, a powietrze czystsze przy CC.

Ward [ Legend ]

WOLFGRAU - no nie pitol , oceniłem i co?
sam też mogłeś zagrać za mika który się połączyć nie mógł a teraz mnie będziesz cytować , bo robiłem swoje tam gdzie mnie postawili?
Szadu chyba pisał że nie będzie mógł grać , brunnerowi ktoś zakazał , czemu?
wszystkim się znudziło nagle?
ja tą grę lubię ale może trzeba odpocząć bo szkoda czasu pitolenie , ciepło jest idź sobie po robocie browara strzel bo tu nie ma o czym gadać , poszło ;->

30.04.2009

14:15

[26]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ward ---> Ojej skąd te nerwy? Oceniłeś ale prawa moralnego nie masz, bo nic poza "obowiązkowym" graniem nie zrobiłeś. I co? I pstro.
Mogłem zagrać. Owszem i dawałem znać, że codziennie czekam na gg. Dodam - status dostępny. Nie tak jak niektórzy, co nie Ward? Więc nie wiedząc kto zagra nie zgłaszałem się imiennie do nikogo, czekając grzecznie aż osoba wyznaczona przez Brunnera się ujawni.
A Ty pouczać mnie nie będziesz boś wielkie G zrobił dla tej bitwy. Jedynie pyszczysz. Jak zwykle, zresztą. Teoretyk pola "Odpowiedz" forum GOLa się znalazł.

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ale po co ja to tłukę, mam dziś czas. Zagrajmy wieczorem. I Ty bedziesz happy, że bitwa poszła naprzód. I dowództwo, że nastepni zagrają i inni, że ten marazm się skończył. Możemy nawet dać truce, żeby Cię nie przemęczać :)

30.04.2009

14:35

[28]

Ward [ Legend ]

WOLFGRAU - nie denerwuje tylko śmieszy mnie , że ludzie żyją w Polsce a myślą że są w indiach i nauczają że są jakieś ''święte krowy'' i nie wolno oceniać tego co robią
kampania była fajna , mik jak inni się wysilał albo bardziej nawet a skończyło się jak widać i dlatego pytam czy znasz to powiedzenie o zaczynaniu i kończeniu?

a wychodzi na to że Ty czekałeś a wszyscy wydygali przed strasznym papkinem z hollywood , grać umiesz jak cholera ale nadymasz się jak dwie ;->
jesteś super solidny i czekałeś ale sam nie poszukałeś a dzionki leciały , następny medal chcesz dostać?
browar jeszcze bym z tobą wypił może bo jest ciepło , ale gadać o pierdołach nie chce mi się
czekałeś sam nie poszukałeś , nie ma o co ''come on''

30.04.2009

14:46

[29]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ward- to tak działa, że oceniać mają moralne prawo Ci co serducho wsadzili, a nie polecieli na łatwiznę. Tak jak ty sobie oceniasz tak ja oceniam Ciebie. Bo tez mam takie prawo.

Nie Ty, powtórzę, będziesz mnie pouczał czy powinienem się do kogoś zgłaszać. Nie będę słuchał pierdół od kogoś kto jest anonimowy i przez to taki odważny w wyrażaniu teoretycznych poglądów. Zroganizuj coś, pokaż jak to się robi a ja zacytuję mika:
A co do Ciebie - nie mam zamiaru od tej pory w ogóle z Tobą dyskutować. Skoro udajesz, że moje pytania kierowane do Ciebie nie istnieją, będę analogicznie traktował Twoje wypowiedzi. Przestajesz dla mnie istnieć jako dyskutant. Pozdrawiam

Ward [ Legend ]

WOLFGRAU - i kto ma nerwy? sam siebie oszukujesz że to komuś zrobi happy , jeśli ktoś się tym dzisiaj interesuje na poważnie to czemu miesiąc staliśmy?

poszukaj kogoś komu dasz truce , ja po robocie się pakuje się i jadę na majówkę , patrz co pisałem wczoraj
niezapomnij dać na swoim forum ogłoszenia a ja tu krzyknę by usłyszeli wszyscy GRAĆ CHLOPY, Wolfgrau ma dzisiaj czas!
postawię Ci browca albo 4 i wyślę w paczce jak ktoś się tym dzisiaj zainteresuje i podpiszę nadawcę żebyś nie pitolił o anonimowości , możesz szkło odesłać
EOT

Ward [ Legend ]

i żeby nie było z tymi ''klasykami'' – odpowiedź masz , chwile wcześniej nie dałem bo pytania nie było widać zanim nie skończyłem pisać , tylko czemu pytasz po tym co wczoraj powiedziałem , szpilunia z truce miała być pod paznokcie czy naprawdę po miesiacu zachciao się grać kampanię

sprawdzę po niedzieli czy te 4 browce Ciebie uaktywnią i zaraz będę słał jeśli dzisiaj coś ruszy , powiedz co pijesz ;->

Ward [ Legend ]

WOLFGRAU – fail, wypiję browar który miałem przeznaczony dla Ciebie , myślałem że jeśli masz czas to polecicie dalej a tu kupa
w piętek nagadałeś się dużo a zrobiłeś mało , nikt nawet nie chciał dać truce?
na browcu pewnie ci nie zależało ale myślałem że okazja będzie dobra żeby pokazać jak bardzo zależy Ci na graniu dalej i namówisz kogoś

gdyby to nie było smutne to bym śmiał , ok. ważne że fajnie się grało a cc to ciągle dobra gra
czesiu WOLFGRAU :->

07.05.2009

15:20

[33]

Lim [ Legend ]

Panowie oficerowie. Czas chyba spojrzeć realnie na sytuację i przyznać, że żadne prośby, groźby i fortele nie ruszą kampanii do przodu.
Być może za dzień-tydzień tą jedną feralna bitwę, ale czy tuzin następnych tur?

Kampania była interesująca lecz wobec tego, że gracze stracili zapał sens ciągnięcia jej na siłę jest znikomy.
Propozycje następujące – albo kończymy grę przygotowując się np. do nowej, jesiennej kampanii, albo następuje gruntowna reorganizacja i gra wąskie zdyscyplinowane grono, nie pospolite ruszenie z zapałem na jedną bitwę w miesiącu.
Pisze ,,wąskie'' nie z chęci ograniczenia dostępu do wspólnej zabawy, lecz z potrzeby wyznaczenia do niej ludzi którzy mają czas i ochotę na grę.
Kwestą drugoplanowa jest wyznaczenie startu, za miesiąc , dwa czy w październiku jak chciał Olivier ;)
Jeśli kto kogokolwiek jeszcze interesuje, proszę o merytoryczne wypowiedzi.

Yaca Killer [ Regent ]

Save Axis:
Save Allies:

Następne starcie:
Bitwa 6-a to Rauray, gdzie Ward (131/7) będzie kontynuował atak na pozycje Adilegii (901 LEHR)
(kontynuacja alianckiego ataku z rejonu Thaon).

P.S. Niemiecka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie.

07.05.2009

15:27

[35]

Lim [ Legend ]

Prośby, groźby i fortele nie, ale czary tak?
Teraz wyczarujmy ekipę, która nie weźmie przykłady z poprzedniej pary i zagra częściej niż co 30 dni.

07.05.2009

15:32

[36]

Yaca Killer [ Regent ]

Ward jest na tyle "wygadany", że chyba nie będzie miał problemów z szybkim umówieniem się z Adim :)

Adilegia - GG: 5521899 - adilegia#o2.pl

07.05.2009

15:54

[37]

Lim [ Legend ]

Yaca - sprawdzimy, byle nie brali przykładu z ostatniej gry Mata i Szadu.
Przypadkowe i niespodziewane (heh), magiczne nieomal jest to, że info o save pojawiło się w chwili gdy pisałem posta ;) Pozostaje kwestia odkurzenia listy startowej i pozbycia się martwych dusz.
W innym przypadku znowu nastąpią kilkutygodniowe kanikuły. Wróżka przepowie czy gra będzie toczyć się regularnie, jeśli nie wróżka to kto? Czy to nie jest chwila w której należy się zdeklarować? Czekamy na przemyślane deklaracje graczy czy na następną wtopę, przecież lato idzie...

08.05.2009

08:13

[38]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnie starcie pod Lebisey Woods jest już podsumowane:


Co do następnej bitwy, to Yaca dał już rozpiskę (post [34])
Ja dodam tylko mapkę :)

P.S. Mik ---> Serdecznie dziękuję!!!

Ward [ Legend ]

ustawiłem się z Adilegią na jutro rano , jak nie da rady to dopiero po niedzieli
a jeśli teraz się ktoś śpieszy to może zagrać ktoś inny
ale po czekaniu na ostatnią bitewkę nikt już nikogo chyba nie będzie poganiał ;->

Ward [ Legend ]

po bitewce , jak patrzałem na tą cienką kichę jaka mi została to tyłek kurczył się bardziej niż dupsko weża
wczoraj wieczorem nie spotkałem Adilegi i zagrałem z Brunnerem , zrobiłem mu totala niemcami
straty małe były a najceniejsze zdobycie przekonania że bronić się tam nie da na tych 2 paskach krzaków i jednej chałupce

12.05.2009

22:29

[41]

Ward [ Legend ]

potem zagrałem herbatnikami , zaskoczyłem trochę Brunnera i wjechałem na parę flag , może była by jedna wiecej ale trochę pobajerowaliśmy sobie w czasie gry ;->

Ward [ Legend ]

dziasiaj było dużo gorzej , od początku masakra , moi atakują i wylatują w górę na niemieckich artach , jego piechota sieka z bliska , wybucha pierwszy czołg , cholerna jaga która rozbiła mój atak w poprzedniej bitwie znowu nasiekła mi ludków i następny czołg
na końcu nerwy straciłem jeszcze breniarzy od głupiego paka , potem następnych u góry i czołg który bronił flagi na wjeździe
Adilegia mnie zaskoczył bo miał chyba 3 szreki , 2 wytłukłem a trzeci rozwalił mi cromwela z dużą armatą , no i moje ludki zamiast flagi zajmować płakały że ich kolka kłuje
zdeko zły byłem , ale poszło ogólnie jako-tako a Adilegia miał rozkaz pochować mie i chyba i wyrwałem się z tej kiszki , straty duże , dobrze że Adilegii też
teraz musze chyba spiepszać z tej mapki na brettevile bo znowu będą nerwy , szkoda że na plecach nic nie ma bo ktoś niechcący dał ciałą i nie podciągnął herbatników o jedną mapkę do góry
-------------
tu jest sejw , dzięki Adilegia za bitewkę i Brunner za trening w 2 bitwach , dużo mi dał bo upewniłem się gdzie jest mała szansa na przeżycie , no i udało się ;->

13.05.2009

08:53

[43]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa pod Rauray jest już podsumowana:


Przyszły wygląd mapy tej mieściny ---------->

P.S. Ward ---> Dałeś niezły popis, brawo!

13.05.2009

09:02

[44]

matchaus [ sturmer ]

Wielkimi krokami zbliża się, wieńczące 18-tą Turę zmagań, starcie pod Lingevres
(Już się przypomniałem na forum CC z prośbą o zastępstwo).

Mapa ---------->

Hansvonb [ 640KB should be enough ]

właśnie zobaczyłem:

https://www.gry-online.pl/S016.asp?ID=13348

W skrócie ręce opadają. Lądowanie w Normandii wersja 3.54 niekończąca się beta.
Jeśli policzyć znane mi dzieła Atomic związane z Normandią to chyba będzie to już 7 raz...

20.05.2009

14:29

[46]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Grał ktoś już w ten remake? :)

21.05.2009

07:35

[47]

Lim [ Legend ]

Ostatnia bitwa, stoczona przed tygodniem była arcyciekawa i miała chyba dość niespodziewany przebieg i zakończenie.
Ustalenie strefy wpływów przed następną bitwą na tej mapie będzie wymagało dużej uwagi i staranności.

21.05.2009

07:42

[48]

matchaus [ sturmer ]

Obawiam się Limie, że moja absencja położyła zupełnie naszą kampanię...
Zapewniam, że to nie było moim zamiarem :/
Pewnie dopiero od października ustabilizuję swoje życia na tyle, by powrócić do udziału w forum/graniu w pełnym, dotychczasowym wymiarze.

(proszę o aktualizację ostatniego linku we "wstępniaku")

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Po bitwie. Dezerter matchaus został zdegradowany i wyrzucony z wojska :)
Lingeveres sie trzyma choć nie bardzo ma już czym.

22.05.2009

08:44

[50]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa pod Lingevres (dzięki Wolf!) została już podsumowana:


Przyszły wygląd mapy ---------->

Podając za alianckim HQ - jest szansa na przeprowadzenie ruchów strategicznych w ten weekend.

25.05.2009

10:49

[51]

matchaus [ sturmer ]

Mik, Wolf i Yaca ---> Macie pocztę.

25.05.2009

22:35

[52]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

1. Ruchy wykonane.
2. Grał już ktoś w nowy/stary CC5?

26.05.2009

07:53

[53]

matchaus [ sturmer ]

Mamy już wykonany 'strat' ( sejw niemiecki - , oraz aliancki - ) dotyczący kolejnej Tury, więc pora na przedstawienie bitew.

TURA 19-ta
(Tura przedpołudniowa - 06:00, 15.06.1944)

Bitwa 1-sza to Hillman Batteries, gdzie Grigo (153/51) zaatakuje pozycje Wolfa (25/12 12 SS)
(aliancki atak - Alianci atakują z rejonu Periers Ridge).

P.S. Aliancka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie oraz lotnicze.

26.05.2009

08:04

[54]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 2-ga to Thaon, gdzie ponownie Grigo (231/50) spotka się z Yacą (902 LEHR)
(bitwa spotkaniowa - Alianci wchodzą z rejonu Tailleville, Niemcy - Bayeux).

P.S. Aliancka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie.
Wspomnieć przy tym należy, że 902 LEHR wychodzi na swoje pozycje bez zaopatrzenia.

26.05.2009

08:13

[55]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 3-ta to Hermanville, gdzie Ender (69/50) spotka się z Limem (914/352 ID)
(kontynuacja bitwy spotkaniowej - Alianci weszli z rejonu Thaon, Niemcy - Bretteville).

P.S. Niemcy oraz Alianci otrzymali wsparcie artyleryjskie.

26.05.2009

08:19

[56]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 4-ta to Lebisey Woods, gdzie Szadu (8/3CAN) spotka się z moją jednostką (26/12 12 SS)
(kontynuacja alianckiego ataku z rejonu Benouville).

P.S. Aliancka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie oraz lotnicze.

26.05.2009

08:31

[57]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 5-ta to Rauray, gdzie Ward (131/7) będzie się bronił przed atakiem jednostki Targo (II.12 12 SS)
(niemiecki atak z rejonu Bretteville).

P.S. Niemiecka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie, a aliancka - artyleryjskie oraz lotnicze.

26.05.2009

08:48

[58]

matchaus [ sturmer ]

I na koniec Bitwa 6-ta - Lingevres, gdzie Brunner (22/7) będzie ponownie atakował pozycje mojej jednostki (II/736 716)
(kontynuacja alianckiego ataku z rejonu Rauray).

P.S. Niemiecka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie.

I przy okazji - lista "zrefowanych" (7) jednostek Allies:
- 153/51 (Grigo, obecnie na Hillman Batteries)
- 8/3BR (Yossarian, obecnie w Benouville)
- 7/3CAN (Olivier, obecnie w Bayeux)
- 9/3BR (Brunner, obecnie w Courseulles sur Mer)
- 231/50 (Grigo, obecnie w Thaon)
- 69/50 (Ender, obecnie w Hermanville)
- 8/3CAN (Szadu, obecnie w Lebisey Woods)

Cały czas - 2 jednostki do "zrefowania" remaining :)

P.S. 2 Wolf ---> O tym "nowym" CC5 dowiedziałem się z postu Hansa.
Jak wpadnie mi w łapy, to dam znać :)

Ward [ Legend ]

widzę , że niemiec mi się ewakuował bo germański sztab zrobił to czego nie chciał hernabaciany i coś się tam ruszyło , hee-hee
a ja taką cudną mapkę zrobiłem z rozstawieniem możliwym , ta mapka wydaje się bycza i chyba niewiele jest większych w grze?
gdzie nie było wiadomo dokładnie dawałem dla niemca kolor albo zielony neutral , żeby przy rozstawianiu ucieszyć się a nie zmartwić :->


cztery flagi z jednej jakie zrobiłem ostatnio nawet nieźle wyglądały dzięki neutralnemu polu na mapce i dużym domkom w lewym rogu , mogłem tam zawalczyć do południowej herbaty ale i tak by nie było łatwo bo Adilegia jest jeszcze bardzo silny
teraz niemcy mają tam wejść i oni nie będą mieli łatwo ;->


ale kiedy? grać co 2 czy 4 tygodnie niema sensu chyba , będzie rozejm do jesieni , czy krótszy ?

07.06.2009

10:39

[60]

Lim [ Legend ]

Powyższe pytanie jest raczej retoryczne a problem podniosłem miesiąc temu - choć jest przecież znacznie starszy i wszyscy chyba zdajemy sobie z tego sprawę... za to screen z mapką urooczy ;)

Sprawdzałem ii ja arcyciekawy wetmod do WaR, można wiele i to pozytywnie o nim napisać.
Na początek screen z królową pola bitwy - czyli pojedynek Pantera vs. 2 armaty ppanc 57mm i zdobyczny aliancki panzershreck

Lim [ Legend ]

Skutek jak na screenie - armaty rozbite, jeden żołnierz z obsługi panzershrecka uszedł z życiem... a potem było jeszcze dramatyczniej ;)
Naprawdę to znakomity mod, podobnie jak cała gra.

Ward [ Legend ]

wiem że retoryczne , że kampania zdechła to też już wiem

fajnie się grało i fajnie by się grało dalej , bo niemiec miałby przechlapane wchodząc z dwoma czołgami na moją mapkę , ale ok. na grę już chyba nie ma co czekać , prędzej na kogoś kto będzie szukał wszędzie wokoło winnych ;->

dzięki za te parę bitewek i bajerkę o kampanii , dzięki temu przypomniałem sobie grę

zapiszę sobie sejwy z cc5 bo mogą kiedyś się przydać i zainstaluję to nowe cc4 , gdzie leży ten mod dokładnie i czy da się w nim grać po sieci?

Yaca Killer [ Regent ]

Ward --> moda znajdziesz tu: po wcześniejszej rejestracji.

AAR-y z gry sieciowej umieszczałem w kilku poprzednich częściach tego wątku.

10.06.2009

22:55

[64]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Po bitwie.
sejw

krótkie AAR

11.06.2009

19:40

[65]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa na Hillman Batteries została już podsumowana:


Gratuluję Wolf!

12.06.2009

20:02

[66]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Danke, Herr matchaus :) Jak wpuszcza się zawodnika z porcietami na kostkach i każe mu się biegać przełajowo to to nie mogło się inaczej skończyć ;)
Czy masz/grałeś już w CC: TLD?

16.06.2009

16:37

[67]

T_bone [ Henchman 24 ]

Zalecam przeczytać recenzje nowego ToW:
https://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=5715

Ward [ Legend ]

Yaca Killer - po przeszło tygodniu nie powinien przyjść z tej strony jakiś list z odpowiedzią?

Yaca Killer [ Regent ]

Ward --> w poprzedni weekend rozmawiałem z Mikiem i zostałem poinformowany, że Brunner szuka zastępstwa. Od tamtego czasu co wieczór sprawdzam oba fora, gg i pocztę. Jak dotychczas bez pozytywnych rezultatów. Ten weekend, jak już zaznaczyłem na forum CC, mam wycięty z życiorysu ;) więc do starcia będę gotów od poniedziałku.

Ward [ Legend ]

Yaca Killer - ja sprawdzałem przez całe miesiące i nikt nie pisał ;->
a od czasu jak się posypała kampania każdy gracz jaki się odezwie zaraz dostał dobrą cenę - ale tu już ORGANIZACJI ani REORGANIZACJI nie ma i na moje , to na tą kampanię nie ma chyba co czekać

może ktoś powie że jest inaczej ale jak jest to widać , zastępstwo jedno czy dwa nic nie da jak 90% się nie chce grać , ale w ten mod bym pograł tylko z tej strony chyba nie da rady ściągnąć , duży jest?

Yaca Killer [ Regent ]

Ward --> ja dysponuję wielkimi pokładami cierpliwości :)

Pliczek z modem wazy 58 MB i po zarejestrowaniu ściągnięcie tegoż nie stanowi żadnego problemu.

Ward [ Legend ]

ja też miałem duże ale w tych krzaczorach już śmierdzi trupem który rozkłada się od tygodni i nie dzieje się nic , chętnie skoczę sobie w te ardeny

dam im jakiegoś innego maila , może się zarejestruje i ściągnę

20.06.2009

09:06

[73]

olivierpack [ Senator ]

Na mój pogięty monokl, kampania nie zdechła, raczej ugrzęzła w zaspach dobrej pogody, rzadkiej na stepach tego nadwiślankiego Kazachstanu jako takiej temperatury, w ostępach bujnej przyrody (tfu) i jakby dobowa tarcza zegarowa się rozdęła . Kiedy te nieprzyjazne warunki bio-meteo ustapią, najpewniej sterani nieprzyjaznym polskim latem starzy weterani chlupiąc w błotach, znowu staną do morderczych zmagań. Tymczasem jeśli w międzyczasie ktoś zawalczy to też git. A ja chwytam za piszczałkę i w przebrzydłe pomorskie lasy (przełażone, przekopane, tfu jego mać)

Yaca Killer [ Regent ]

Oli --> Ty to wiesz, ja to wiem, i pewnie Ward też wie, że latem nie chce się siedzieć przy komputerze. Tylko, że Ward to taki typ malkontenta, który jak sobie trochę nie ponarzeka to później ma długotrwałe problemy z wątrobą ;)

P.S. Życzę wielotonowych znalezisk ;)


Ward --> jak już będziesz dysponował modem to dawaj sygnał, będziemy mogli pomyśleć o jakiejś kampanii. Może uda się wciągnąć Limka, który już od długiego czasu przebąkiwał o "kameralnych" zmaganiach.

Ward [ Legend ]

Yaca Killer - jeśli narzekanie to jest patrzenie w kalendarz żeby policzyć kiedy ma się swoją kolejkę żeby nie nawalić i by inni nie czekali , to ok. można to i wątrobą tłumaczyć :->

teraz już kalendarzem tych gier się nie interesuję , nie że sam tylko tak jak inni , chociaż może później niż inni zainteresowanie straciłem , ta cholerna naiwność , hee-hee
próbowałem jeszcze to o tym pogadać ale zainteresowanie jest małe , może z śniegiem wróci ;->

a ja już jestem w śniegu , tylko ciągle bez tego moda –może ktoś go gdzieś zarzuci?

24.06.2009

10:05

[76]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Lato idzie - ciągłe powtórki...

26.06.2009

12:13

[77]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Bardzo proszę wszystkich zainteresowanych o wypowiedzi w kwestii zakończenia kampanii.

Lim [ Legend ]

Zainteresowanie które miałoby się przekładać na regularną grę jest fikcją od dawna i bynajmniej głównym powodem nie są lato, urlopy i wakacje, chyba że słonecznym miesiącem urlopów był kwiecień.
Matchaus stracił możliwość gry, bynajmniej nie stracił chęci i wskutek tego, pomimo pytań o oddanie swoich BG zabrakło woli by dokonać szybkiej zmiany, następne wydarzenia to zasada domina i tak jeden nie może zupełnie, drugi chwilowo, trzeci nie musi, itd
Jednocześnie niektórzy z optymizmem patrzą na powrót do gry w jakimś niesprecyzowanym dokładnie czasie, jednak miesiąc temu nie było gremialnego odzewu i zainteresowania gruntowną reorganizacją kampanii i trzeba być niepoprawnym optymistą by liczyć na karny powrót do gry jesienią czy zimą.
Wszystko wstakuje, że kampania podzieliła los poprzednich. Choć tym się różni od nich, że jej zakończenie nie jest pretekstem do powstania nowej inicjatywy, tylko znudzenia długą grą z równie długimi przestojami…


...a może jednak, zainteresowanie powróci? Jeśli nie za przyczyną przerwanej kampanii, to z powodu o którym wspomniał choćby Yaca? Propozycja panowie - wąskie zdyscyplinowane grono, ściśle określone reguły i nieprzekraczalne terminy w klimacie WaR i wet moda.
Wstępnie trzeba by zapytać o możliwości i chęć do gry, oraz oczywiście zaopatrzyć się w WaR i znakomity mod - chyba nietrudny do znalezienia ;)
Na wypadek problemów, link

Yaca Killer [ Regent ]

Zainteresowanym CCIV WAR polecam instalację nowego patcha 4507b:

a następnie nowej wersji moda:

Ward [ Legend ]

no to rozumiem , są linki i jakiś pomysł też jest ;->

jakby coś wyszło z grania w ardenach to bym się może też pisał na sierpień , wcześniej się nie bo jakiś urlop chyba się należy i nie będę siedział cały czas w domu a jak już grać to solidnie a nie masowo ''lecieć w kulki'' jak koniec ostatniej wojny
podoba mi się nowa czwórka ale w jednym przegrywa z normandią z gsj -ma brzydsze ikony w menu ;-> ale oprócz tego gra jest wypas!
zianstaluuję moda i zobaczę co zmienili , może już poprawili ikony z tych ''rysowanych w paincie''

03.07.2009

08:36

[81]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Yaca...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

I po bitwie...

...

Jakie jest zaangażowanie każdy wie... skoro jest jak jest... postanowiliśmy to z Yaca zmienić.

Gramy co dwa do trzech dni... oczywiście tylko wtedy gdy dow. danej jednostki nie pojawi sie na polu.

Nie wiem za kogo walczyłem ale juz po ptokach... i tak to wygląda

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Założenia przedbitewne:

1. Total - oceniałem szanse na około 65-70%.
2. Odblokować wschodnie VL czyli droga do Rauray. - 100% główny cel dostarczenie zaopatrzenia dla jednostek walczących w tym terenie.

Moje plany i przewidywania w kierunkach natarcia nepla.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Plany czy tez przewidywania okazały sie słuszne.

Grupa wschód... przedarła sie przez drogę pod osłoną dymu...podejrzewałem że droga była doskonale obstawiona przez arty wroga.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

w trakcie rozwiniętego podejścia na wyznaczona pozycje...odkryto siły nepla w sile: 2x zwiad, 1x mg, 1x pancerzownica 1x grenadierzy.

Wyniku ataku: 2x zwiad został zlikwidowany, reszta jednostek wycofała sie ze stratami. Główny cel bitwy został osiągnięty i utrzymany.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...cd akcji GW

Krwawy [ Generaďż˝ ]

... dodać należy iż niemiaszki walczyli do końca... żadnych jeńców... brać nie kazałem.

Należy pochwalić wysokie wyszkolenie oddziałów wroga... odwrót przebiegał bez widocznych śladów paniki i w należytym porządku. Świadczyć to może o wysokim kunszcie ich dowódcy.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...GW

Krwawy [ Generaďż˝ ]

natomiast Grupa Północ uderzyła na kierunku "Kościół".

Krwawy [ Generaďż˝ ]

po ciężkich walkach osiągnięto wyznaczony cel

Krwawy [ Generaďż˝ ]

w trakcie tych działań jeden z shermanów zawisł na krzaczku.

Wyniku zaistniałej sytuacji rozkazałem kontynuowanie uderzenia.
Cel całkowita eliminacja nepla.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Zabrakło czasu aby osiągnąć wszystkie cele.

Rozstawienie jednostek na 1-2 minuty przed końcem walk.

Yaca Killer [ Regent ]

Starcie pod Thaon rozegrane, save Axis:

Następne starcie to:

Bitwa 3-ta to Hermanville, gdzie Ender (69/50) spotka się z Limem (914/352 ID)

Jak znajdę jutro wolną chwilkę to dorzucę może kilka zdjęć i komentarzy :)

07.07.2009

00:59

[94]

matchaus [ sturmer ]

Miło mi zakomunikować, że ostatnie starcie pod Thaon zostało już* podsumowane:


Oto przyszły wygląd mapy Thaon ---------->

* - Wzruszyłem się do tego stopnia (kiedy zobaczyłem, że Yaca z Krwawym popchnęli kampanię naprzód), że pomimo późnej pory i ogólnego osłabienia :) wykonałem od razu symulację strat.
Brawo Panowie!

Lim [ Legend ]

Do końca tygodnia jestem w Kwaterze Głównej Niemieckich Wojsk Lądowych i pobliskim Wilczym Szańcu, opracowując m.in. plany operacji Wacht am Rhein ;)
Tak więc jeśli przed końcem weekendu chcecie i możecie pchnąć dalej kampanię proszę to zrobić. Yaca (lub Wolf) wydaje się dobrym kandydatem na dowodzącego w tej bitwie, jeśli mogę prosić o rozważne dowodzenie moimi bezcennymi (dwoma!) działmi szturmowymi, bedę wdzięczny.
Wybór gracza i terminu do Was należy, odezwę się po powrocie do mojej kwatery.

09.07.2009

09:41

[96]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Propozycja zmiany w regulaminie rozgrywek.

Proponuje (jeśli będzie zgoda), aby zmiana weszła w życie od następnej „bitwy”.
I nie chodzi to o żadne dyskryminowanie graczy a tylko o płynność kampanii.
Jak dowodzi historia nie zawsze dow. jednostki był obecny i dowodził podczas działań wojennych (urlopowany/chory itd.), stąd sztywne przywiązanie do jednostek (co i tak jest fikcją w naszej kampanii) jest za mocno egzekwowane(czekanie aż będzie miał chęć/czas do gry).

Propozycje:

1. Delikwenci mają 2 dni na rozegranie bitwy.
2. Wypadku gdy dany delikwent nie zgłasza się (brak kontaktu z własnym HQ),
HQ strony powinno znaleźć zastępcę lub takowy zgłasza się osobiście. Jednak wszystko to musi odbyć się w czasie wyznaczonych 2 dni. *
3. Brak zgłoszenia delikwenta/zastępcy daje prawo rozegrania bitwy przez stronę przeciwną z kompem. Warunek, gra musi odbyć się w dniu rozgrywki a sejw zamieszczony w necie nie wcześniej jak 2200 i nie później niż 2300. Przy braku spełnienia tego wymogu czas ulega wyzerowaniu (brak dwóch delikwentów). HQ zobligowana jest do wyznaczenia następców lub chętni zgłaszają się osobiście.
4. W następnej bitwie stroną hostującą jest drużyna mająca sejw.

* - premiuje to graczy mających czas, a także „młodszych stażowo” (mają szanse więcej popykać). Także brak HQ nie stanowi problemu a tylko zwiększa "wyzwanie" w następnych grach. Dodatkowo, opcja ta dostarczy nieprzewidywalności dalszych losów kampanii.

Proszę o łagodny wymiar kary….Howk

Lim [ Legend ]

Krwawy ---> oczekuj nie kary a odznaczenia, hehe
Gra przestała być płynna gdy jej jasno określone zasady przestał być respektowane. Twe propozycje są słuszne - co więcej, zaproponuję jeszcze nieco bardziej ,,restrykcyjny'' system rozgrywki zapewniający jej płynność. Płynność gry, ściśle określone zasady i terminy zaowocują wyciągnięciem przyjemności z zabawy oraz pozwolą, jak sądzę... zakończyć którąś kampanię ;)
Mam dokładnie takie samo zdanie na temat bicza bożeo na niesolidnych graczy - czyli gry z komputerem, może w wersji z posta publikowanego 17.04.2009 o godzinie 18:01?
Czy tylko na potrzeby Wacht am Rhein czy innej kampanii...zobaczymy. Proponuję powrót do tematu zaraz po niedzieli a do tego czasu rozegranie szybko następnej/nastepnych bitew. Właśnie z powodu troski o płynną grę nie proszę o oczekiwania na mój powrót - jeśli Ender ma czas i ochote powinien zagrać a ktoś po stronie axis da zastępstwo, dziękuję z góry.

Pozdrowienia z kwatery OKH

09.07.2009

12:08

[98]

Yaca Killer [ Regent ]

Ok. Czyli plan wygląda tak:

Piątek 10-07-2009: Wolf vs Ender/Brunner

Weekend/Poniedziałek: Zastępca Matchausa vs Szadu

Proszę o zgłaszanie się chętnych do walki jednostką Mata w Lebisey Woods.

[edit]
a w przyszłym tygodniu przyjdzie czas na:
Bitwa 5-ta to Rauray, gdzie Ward (131/7) będzie się bronił przed atakiem jednostki Targo (II.12 12 SS)
Jakie są szanse na pojawienie się wyżej wymienionych?

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Krwawy ---> Jak ludzie będą w miarę sprawnie działać to ok, ale jak się okaże że to co np. 3 ludzi wyrzeźbiło przez 6 bitew szlag trafi bo jeden matołek się nie zgłosi to może lekko odejść chęć zabawy... Ale ogólnie jestem na tak.

Yaca Killer [ Regent ]

Znalazłem w końcu chwilę czasu na uzupełnienie raportu Krwawego kilkoma komentarzami i zdjęciami.

Do zadania zdecydowałem się wytypować raczej "lepsze" oddziały. Niestety byłem ograniczony brakiem zaopatrzenia i paliwa, stąd tylko jeden pojazd. Po kilku starciach na pierwszej linii niewiele drużyn dysponowało skuteczną bronią ppanc, a brak zaopatrzenia dodatkowo poskutkował niewielką ilością amunicji.

Yaca Killer [ Regent ]

Plan, który powstał po konsultacji z Mikiem zakładał zajęcie centrum miasta i próbę zajęcia dwóch wyjściowych VL-ek, które umożliwiłyby wydostanie się z Thaon. Zajęcie ich w otwartej walce nie wchodziło w grę, więc dokonać tego miały oddziały rozpoznania w ostatnich minutach starcia. Reszta miała za zadanie absorbować wroga i opóźniać jego atak. Na ostatniej rubieży miały pozostać StuG, 88 i flamki, żeby w przypadku niepowodzenia drogo sprzedać skórę.

Yaca Killer [ Regent ]

Pierwszy komunikat, to złe wieści od załogi StuG-a, informujące o braku paliwa. Piechota ruszyła zajmować wyznaczone cele.

Yaca Killer [ Regent ]

Zdobycie skrzyżowania okazało się niemożliwe z powodu silnego ostrzału ze strony alianckiej. Oddział Zugów zostaje wycofany na drugą stronę ulicy na pozycję umożliwiającą osłanianie podejścia do Kościoła.

Yaca Killer [ Regent ]

Dwa odziały zwiadowców na swojej drodze spotykają Shermana i Stuarta.

Yaca Killer [ Regent ]

Niestety nie mają szans w nierównej walce przeciw dwóm czołgom wspieranym przez piechotę. Okazało się, że trasa mojego przemarszu pokryła się drogą silnego ataku wytyczoną przez Krwawego. Plan zdobycia VL-ki przeciwległej do moich pozycji wyjściowych legł w gruzach.

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy zaatakował wylotową VL-kę zdobytą przeze mnie dwoma czołgami i dwoma/trzema oddziałami piechoty. W tamtym rejonie dysponowałem już jedynie Veteranami, Schreckiem i Zugami. Schreck odpalił dwa pociski w stronę Stuarta, niestety niecelne (więcej nie było). Będąc pod silnym ostrzałem zdecydowałem oddać pozycję. Na podjęcie tej decyzji miał również wpływ unieruchomiony StuG na zapleczu. Podejrzewałem, że Krwawy będzie kontynuował atak z tej strony i może zagrozić z flanki unieruchomionemu StuG-owi, stąd wycofanie piechoty na linię żywopłotów. Później się okazało, że Krwawemu wystarczyło zdobycie VL i dalszych walk na tym odcinku nie stwierdzono.

Yaca Killer [ Regent ]

Bitwa przeniosła się do centrum, gdzie musiałem odpierać coraz zuchwalsze ataki na Kościół. W celu minimalizacji strat oddawałem powoli pole aliantom,czywiście starając się zadać jak największe straty atakującemu wrogowi.

09.07.2009

15:11

[108]

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy [ Level: 56 - Generał ]

Zabrakło czasu aby osiągnąć wszystkie cele.

Na pozycje wyjściowe powróciły prawie wszystkie oddziały, co prawda nieco przetrzebione i bez amunicji, ale cały czas z wysokim morale i gotowe walczyć do końca. Gdyby bitwa miała trwać dłużej polałoby się wiele krwi po obu stronach. Na szczęście nadchodzący zmierzch rozdzielił walczących i dał wytchnienie obrońcom ;)

09.07.2009

19:25

[109]

Yaca Killer [ Regent ]

Nowa wersja planu:

Piątek 10-07-2009: Wolf vs Ender/Brunner

Weekend/Poniedziałek: Adi vs Szadu

Przyszły tydzień: Ward vs Gen. Miniuk

Ward --> jeśli czasami tu zaglądasz, to napisz czy znajdziesz czas na bitwę w przyszłym tygodniu.

[edit]
Krwawy --> widać wyraźnie, że jak jest ktoś, komu chce się ten bałagan kontrolować, to nie ma problemów z trzymaniem się grafiku :) Ale w przypadku kolejnego obsuwu, możemy spróbować Twojego planu.

09.07.2009

19:40

[110]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Czyli co?? wprowadzamy czy też dalej patataj... jeśli tak to od której bitwy??

Yaca Killer [ Regent ]

Następne bitwy to:
Szadu vs Adi w Lebisey
Ward/Krwawy vs Gen. Miniuk w Rauray
i ostatnia przed stratem Brunner vs Zastępca Mata w Lingevres.

Proszę o zgłaszanie się chętnych Axisów do zastępstwa Matchausa w Lingevres.

Ward [ Legend ]

czemu nie ma mapki z wynikiem , na ligowym forum był tylko sejw i po czasie AAr ,jak się nie siedzi w domu na swoim komputerze to nawet sprawdzić co się dzieje nie ma jak , nie można dać mapki z wynikiem tu albo tam?
jak gra ktoś z gola to zawsze jest mapka , może by wszyscy dawali?
poproszę ;->

dobra , teraz szybko o co biega ,czy to jest ta reorganizacja i będzie się grać dalej , ale często i konkrewtnie a nie ślamazarnie jak ostatnio?
jak będzie szybka gra to ok. pisałem to na początku miesiąca do Brunnera , no i że mam wolne i w lipcu nie gram bo rzadko w domu będę
jeśli Krawawy chce grać , niech gra i zrobi niemcowi totala a potem można grać dalej w to i nawet w ardeny jak będzie z kim:->

Krwawy - na tej mapce miałem cholernie ciężką robotę przeciw twardemu niemcowi z kupą dobrej broni , niemcy co bitwa myśleli że mnie tam pochowają ;->
patrzę że Adilegia jest 2 na top 10 ligowców , dobrze chlop grał!

teraz na moją mapkę wchodzie słabszy odziałek bez szreków i z 2 tankami , tylko nie daj się zaskoczyć jak Adilegia ostatnio , moim zdaniem jest tam możliwość totala , daj mapkę po bitewce :->

13.07.2009

21:56

[113]

bkp_mik [ Pretorianin ]

Krwawy ------> Ja bym dał od następnej rundy, po stracie.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ward... nie komentuj co bys komu zrobił, ale graj.
Wyobraź sobie, że w żadnym wypadku nie zakładałem ataku na umocniona piechotę niemiaszków (w gęsto usianym budynkami terenie wspartego ciężkim sprzętem), przed uprzednim przetrzepaniem jego ataku na moich pozycjach.

Założenia przedbitewne:

Zakładałem iż gen.miniuk zaatakuje po łuku wychodząc w kierunku wschodnim, aby odciąć jednostki herbaciarzy od nadchodzącej pomocy.

Zaatakował jednak centralnie...
z danych wywiadu (pochodzą od zwiadu lotniczego), zauważono jednak silne zgrupowanie jednostek nepla na przewidywanym kierunku ataku.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Długo nic sie nie działo... wysłałem zwiad...niemiaszki wpadli w zasadzkę...pomimo straty dwóch ludzi bardzo szybko odpowiedzieli ogniem zmuszając mnie do wycofania jednostki.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

to spotkanie zakończyło działanie na zachodnim odcinku frontu

Krwawy [ Generaďż˝ ]

kolejne uderzenie wzdłuż drogi zostało odparte. Niestety padła 6'.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

o właśnie :(

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zauważyłem wycofującego sie mareczka... uderzenie okazało sie prawie dobre...mareczek unieruchomiony

Krwawy [ Generaďż˝ ]

drugi mareczek oraz (prawdopodobnie) 8,8 został ostrzelany...efekt ...kilku niemiaszków z obsługi 8,8 wykonało salto.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

i to by było na tyle :D

zestawienie po bitwie

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zestawienie całościowe kampanii.

13.07.2009

22:28

[123]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

a tu orły tego pojedynku.

Ward [ Legend ]

Krwawy - powaga? trzeba było wykrwawić niemca i potem dopiero wyjechać na flagę?
hee-hee
''tosz'' to combatowe przedszkole i nie ma co sobie wyobrażać ale robić i ja nie komentuję bo komentować można po a nie przed -pisałem tylko jak widzę atak niemieckiego oddziału po dużych stratach na średniaka jeszcze herbatników siedzących na kampie a grałeś Ty jak chciałeś


w bitwie mogło być lepiej z artami i samolotem ale i dużo gorzej , dzięki za zastępstwo Krwawy i za ładne obrazeczki , wszystko widać nawet na kompie bez instalowanej gry a grać będę po urlopie :->

14.07.2009

07:39

[125]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Lato w pełni - wciąż powtórki ...

15.07.2009

22:44

[126]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Po jabłkach. Czekamy jutra na ruchy strategiczne.

Yaca Killer [ Regent ]

Pierwsza bitwa w nowej turze to:
Ender (69/50) vs Lim (914/352 ID)

Ender pojechał na urlop, a Lim?

Lim [ Legend ]

Przez ostatnie dni miałem tylko chwilę czasu i to zmieni się dopiero za 24 godziny z hakiem. Jeśli gotowi są zastępcy i jest chęć szybkiej gry, grajcie panowie oficerowie. Wracam we wtorek rano.
Zostawiłem wiadomość na forum Ligi i GG Yacy.

Lim [ Legend ]

Jestem umówiony z Szadu, czekam. Raport jeszcze dzisiaj(?)

Szadu z uwagi na ważne okoliczności przełożył termin rozegrania bitwy na jutro... może w tym czasie poszukam jakiś ładny screen?
Mam ich kilka(dziesiat), przypomnijmy sobie bitwę z WaR o której pisałem miesiąc temu. Opisałem marny los armat ppanc(post 60 i 61) w spotkaniu z Panterą.

22.07.2009

00:20

[130]

Lim [ Legend ]

owa Pantera w ciągu kilku chwil zniszczyła 2 armaty 57mm i (zdobycznego) panzerschrecka.
W tym czasie z sąsiedniego budynku przesuwałem ostrożnie w jej stronę oddział piechoty AT wyposażony w bazukę.
Niestety oddziałek został dostrzeżony i natychmiast jego część umarła – w pierwszej chwili tylko ze strachu…

Lim [ Legend ]

w następniej ci umierajacy ze strachu, umarli faktycznie ;)
Pantera wyeliminowała wszystkich poza jednym, spanikowanym weteranem

22.07.2009

00:28

[132]

Lim [ Legend ]

który jednak po chwili opanował przerażenie, skrzesał w sobie iskrę prawdziwego męstwa i wziął odwet za poległych towarzyszy

Lim [ Legend ]

Szeregowy Dusek – tak zwał się nasz bohater - chwycił w dłoń bazukę, biorąc na cel następny czolg

22.07.2009

00:42

[134]

Lim [ Legend ]

skutek - PzIV Ausf J podzielił los Pantery :)

Lim [ Legend ]

Szeregowy Dusek za swe osiągnięcie otrzymał Distinguished Service Cross - Krzyż za Wybitną Służbę, jego towarzysze broni Purpurowe Serca, cóż... w większości pośmiertnie ;)


Opisana historia pokazała/przybliżyła niektóre zalety nowej wersji CCIV i VetModa, sądzę że warto zagrać w WaR choćby krótką kampanię a na pewno kilka bitew H2H, na początek :)

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Po bitwie.

Yaca Killer [ Regent ]

Następna bitwa to Lebisey

Zastępca Matchausa vs Szadu

Kto chętny ze strony Axisów do rozegrania tej bitwy? Dla przypomnienia, ostatnio grał tam Adi.

23.07.2009

02:15

[138]

matchaus [ sturmer ]

Podgoniłem trochę statystyki (wróciłem wczoraj w nocy).
Ostatnia bitwa pod Hermanville jest już podsumowana:


Jutro będzie dokładna rozpiska dot. bitew 20-go Etapu (dziś już padam na pysk).

Aha - jeszcze zapodam wygląd mapy Hermanville po bitwie ---------->

23.07.2009

23:12

[139]

matchaus [ sturmer ]

Mamy wykonany 'strat' ( sejw niemiecki - , oraz aliancki - ) dotyczący kolejnej Tury, więc pora na przedstawienie bitew.

TURA 20-ta
(Tura popołudniowa - 14:00, 15.06.1944)

Bitwa 1-sza to Hermanville, gdzie Ender (69/50) spotka się z Limem (914/352 ID)
(kontynuacja bitwy spotkaniowej - Alianci weszli z rejonu Thaon, Niemcy - Bretteville).

23.07.2009

23:25

[140]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 2-ga to Lebisey Woods, gdzie Szadu (8/3CAN) spotka się z moją jednostką (26/12 12 SS)
(kontynuacja alianckiego ataku z rejonu Benouville).

23.07.2009

23:29

[141]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 3-cia to Rauray, gdzie Ward (131/7) będzie się bronił przed atakiem jednostki Targo (II.12 12 SS)
(kontynuacja niemieckiego ataku z rejonu Bretteville).

P.S. Aliancka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie oraz lotnicze.

23.07.2009

23:34

[142]

matchaus [ sturmer ]

Bitwa 4-ta to Lingevres, gdzie Brunner (22/7) będzie kontynuował atak na pozycje mojej jednostki (II/736 716)
(kontynuacja alianckiego ataku z rejonu Rauray).

P.S. Niemiecka jednostka otrzymała wsparcie artyleryjskie.

23.07.2009

23:44

[143]

matchaus [ sturmer ]

I na koniec Bitwa 5-ta - Tilly Sur Seulles, gdzie Olivier (7/3CAN) będzie atakował pozycje Adilegii (901 LEHR)
(aliancki atak z rejonu Bayeux).

I już tradycyjnie - lista "zrefowanych" (7) jednostek Allies:
- 153/51 (Grigo, obecnie na barkach :)
- 8/3BR (Yossarian, obecnie w Benouville)
- 7/3CAN (Olivier, obecnie w Tilly Sur Seulles)
- 9/3BR (Brunner, obecnie w Courseulles sur Mer)
- 231/50 (Grigo, obecnie w Thaon)
- 69/50 (Ender, obecnie w Hermanville)
- 8/3CAN (Szadu, obecnie w Lebisey Woods)

Cały czas - 2 jednostki do "zrefowania" remaining.

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy --> zaGGadaj do Mika, wziąłbyś zastępstwo za Szadu w Lebisey i ruszylibyście tę kampanię.

29.07.2009

10:15

[145]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Dziś wieczorkiem mamy grac

Krwawy [ Generaďż˝ ]

I po ptokach... nie utrzymałem mapy

Miałem bronić sie i było spoko dopóki nie pojawił sie jagier....
Południowy odcinek bez wsparcia tej maszynki został powstrzymany, niestety przełamanie nastąpiło na północy

stan wyjściowy.....

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Początki... uderzenie północne i południowe odparte

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Północne natarcie wspiera 42, pomimo to dalej grzęźnie

Krwawy [ Generaďż˝ ]

południe

Krwawy [ Generaďż˝ ]

braki w paliwie utrudniają manewrowanie zdolnymi do ruchu jednostkami

Krwawy [ Generaďż˝ ]

pomimo tych trudności trwamy na posterunku

30.07.2009

22:16

[153]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

aż w końcu pojawił sie "on".... kierwa przerażają mnie te maszyny...nie idzie tego "g" zatrzymać... dajcie jakąś rade jak takie coś zatrzymać...strzelasz a on jak w commando z Arnoldem odwraca sie i pyk, druga strona i pyk. No i tak przetoczył sie wykańczając dwa działa i dwa szermany. Trzeci padł od szreka.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

natomiast ... atak południowy zmasakrowany...gwałtowny odwrót... ale co z tego "pyk" nadciągał

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...ostatki

Krwawy [ Generaďż˝ ]

:)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zestawienie końcowe ... howk

30.07.2009

22:45

[162]

Yaca Killer [ Regent ]

Gute arbeit Herr Mik!

Następne starcie to:
Bitwa 3-cia - Rauray, gdzie Ward (131/7) będzie się bronił przed atakiem jednostki Gen. Miniuka (II.12 12 SS)
Jakie są szanse na obecność zainteresowanych? Ostatnio z Miniukiem grał Krwawy, a jak będzie teraz?

30.07.2009

23:41

[163]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnie starcie pod Lebisey Woods zostało właśnie podsumowane:


Brawo Mik! Uskuteczniasz na tej mapie kolejnego "totala" i to przy użyciu 26/12 12 SS! :)
Jednak ten "total" jest (według mnie) lepszy od pierwszego - nasze straty są bardziej "akceptowalne" :)

P.S. Zdaje się, że 8/3CAN spadła właśnie z deszczu pod rynnę.
Już w przyszłym Etapie dzielni Kanadyjczycy będą ponownie lądować na plaży, tuż pod nosem Twoich Panter :)
(oczywiście pod warunkiem, że nie zechcesz nimi trochę pojeździć po okolicy :))

bkp_mik [ Pretorianin ]

Krwawy przecenił rolę jagda trochę, tylko 1 działo i 1 sherman były jego ofiarami. Działo na górze, shermana na górze a potem jeszcze shermana na dole ubił jeden i ten sam scheck z góry. Jagd pokazał kieł w końcowej fazie walki, między budynkami. Niestety boli strata schecka na dole, tam miały być w założeniu działania wiążące część siły i mylące co do głównego kierunku ataku, scheckuś tam miał w razie jakby coś bronić dołu, ale został zaangażowany w podchody do shermana i zginął, a sherusia spalił ostatnim pociskiem drugi scheck. Tyle, że udało się bez strat w innym sprzęcie, ale piechoty ciut za dużo padło...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Mik...działo na dole tez rozwalił :)

31.07.2009

10:57

[166]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Miku nie miał wyboru, bo z tyłu stał wielgachny ssman z lugerem przytkniętym do jego skroni :D
Gratulacje tak czy siak :)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Wolf... domyślam sie...

mam pytanko??

Już drugi raz natrafiłem na taką sytuacje, iż byłem/jestem bezradny do sposobu prowadzenia broni pancernej przez ligowców. Stąd pytanko/prośba... może jakieś króciutkie szkolenie na forum lub przez gg.

Chętnie bym podszkolił swoje umiejętności.

31.07.2009

12:45

[168]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Nie wiem czy mik się ze mną zgodzi, ale mam sceptyczne podejście do pisania na forum co i jak się robi. Bo mogę Ci pisać o założeniach, zasadach i własnych pomysłach (domyślaniach) i zaraz zjawi się tłumek kontestujących każdy punkt. Albo napiszą , że pisze po faktach i nie ma to przełożenia, albo że to wogóle jest nie tak, jak piszę :D

31.07.2009

13:22

[169]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

ps.
Co nie oznacza, że tego nie zrobię/zrobimy jeśli mimo wszystko się uprzesz :D

31.07.2009

14:40

[170]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Ależ Wolf..."może jakieś króciutkie szkolenie na forum lub przez gg"...rozumiem i akceptuje.

Proszę we własnym nie w imieniu forumowiczów... ewentualnie na waszym forum możecie założyć dział "szkolenia" :D

31.07.2009

15:26

[171]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Dziś wychodze na miasto i nie będę miał czasu , ale jutro spróbuję coś sklecić. No chyba , że miku coś napłodzi , wtedy jak dodam coś od siebie będziesz miał kompendium wiedzy. Ja ze swej strony tylko nadmienię, że działanie tankami jest często u mnie intuicyjne. Tzn. znam pewne zasady i niby wiem co robić żeby zminimalizować skuteczność wroga a zmaksymalizować swoją ale często to działa na zasadzie "działam - nie zastanawiam się" i dlatego niektórzy jak poczytają i będą się starać wykorzystać wiedzę się może okazać, że nie działa. To tak jak kiedyś w bitwie w kampanii tutaj z Diukiem. Instynktownie wiedziałem, że można na ślepu ustrzelić działa w budynkach tankiem ale robiłem to bez zastanawia się i potem ktoś mówił że mu to nie działa ;) A wszystko sprowadzało się do tego czym , gdzie i kiedy :D

31.07.2009

15:40

[172]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

I oto chodzi :D

Właśnie przeczytałem poradnik niby wszystko wiedziałem, ale punkt 11 (Jeśli biegnie drużyna bądź więcej, można ustawiać punkt ostrzału tuż za biegnącym wojskiem, daje to często zaskakujące efekty. Szybciej konają przeciwnicy, ale skoro do nich ogień wprost nie jest kierowany nie padają na glebę celem osłony tak często, jakby to było kiedy ogień byłby prowadzony wprost do nich. ) powalił mnie swoją trafnością. Bardzo celna uwaga i praktyczna...czekam na kolejne odcinki.

Jak pamiętasz...opisy walk, naszych założeń przedbitewnych,prowadzenia jednostek miały posłużyć do wymiany naszej wiedzy na temat gry. Jakoś to kuleje.
Dla mnie to żadna frajda grać z "zielonym" i dowalić mu totala, ale dokonać tego z równorzędnym przeciwnikiem to jest to "cuś".

Lim [ Legend ]

Krwawy ---> chcesz by cenna wiedza spłynęła tylko na Ciebie? hehe
Sam też chętnie przeczytam o przemyśleniach Wolfa, choć Mika na przykładzie ostatniej bitwy też wypadałoby spytać.
A czy akurat był tam jakiś specjalny hokus-pokus? Chyba nie, Mik sprawdził że z obu stron nic nie zagraża jego pancernej pięści – z jednej strony miał skaj mapy a drugiej zabudowania, obie strefy już oczyszczone z nieprzyjaciela i wjechał przednim pancerzem i działem celując w ostatni VL. Czołg nie miał najmniejszych szans na tej (i w tej) pozycji a wyjątkowo skuteczny panzerschreck dopelnił reszty.
Niby to proste ale trzeba było oczyścić drogę i mieć jeszcze odrobinę szczęścia, bo przecież Jagdpanzer mógłby się choćby gdzieś ,,zawiesić'' lub złapać odłamek pocisku w gąsienice w kolejnych wymianach ognia - a to by wiele zmienilo.
Szczęścia zabrakło Tobie-dopisało Mikowi choć bez wątpienia umiejętności w tym* terenie wielu z graczy ligi są ponadprzeciętne. Jeśli miałbym jakąś drobną uwagę do Twego planu obrony to może do wyboru BG – aż 3 Vickersy i ani jednego czołgu z bardzo skuteczną armatą, (dodatkowy)Sherman FF na wlotowym VL bardzo by się przydał. Alee to tylko gdybanie

* może następnym razem zagramy w innym terenie ;)
PS. czytam uwagi odnośnie Vickersa z linka który podałeś, właśnie zauważyłem że to post z ,,dzisiaj''- z chęcią przeczytam więcej.

Wolf---> zaraz zjawi się tłumek kontestujących każdy punkt. Albo napiszą , że pisze po faktach i nie ma to przełożenia, albo że to wogóle jest nie tak, jak piszę :D
I o to chodzi - dyskusja, ruch na forum i możliwość wyciągnięcia wniosków na przyszłość, jednak na tłumek bym nie liczył o tej porze roku ;)
A właśnie – dzięki za szybkie rozegranie bitwy z Szadu w chwili gdy był obecny a sprzęt jeszcze nie sprawiał problemów, choć z tym pobitewnym wnioskiem nie mogę się zgodzić:
Poszło słabo. Za bardzo byłem przekonany, że Szadu zagra odważniej i za bardzo wierzyłem w shrecka.
Poszło jeśli nie dobrze to nieźle a na pewno przewidywalnie ;)
Wycinek rozmowy z krótkiej ,,narady'' w czasie oczekiwania na Szadu:

Mik LIGA (21-07-2009 21:17)
co do założeń - jeśli możesz trzymać go w odcięciu, byłoby świetnie
na pewno trzymaj swoją połowę mapy i nie oddaj żadnej z dróg na lewej krawędzi
Ja (21-07-2009 21:19)
być może zajmę drogę na buron a oddam na thaon(zaopatrzenie alianta) - nie da się jej obronić
przy VL na buron jest pozycja którą można próbować oczyścić i utrzymać, zajmę ja z rozpędu - tak jak Szadu drogę na thaon, zobaczymy co da się utrzymać
Mik LIGA (21-07-2009 21:29)
próbuj...
Plan zrealizowany w 100% według założeń, niestety nie spełniły się oczekiwania Mika odnośnie zaopatrzenia dla aliantów, jednak za realizację i wykonanie(male straty!) wypada tylko podziękować.

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Co do vickersa i pkt 11 działa on praktycznie ze wszystkimi sensownymi mg. Np. z brenem chyba można sobie darować wszelkie próby. Tyle, że wg mnie np. w GJS działa on słabiej niż np. w SAS. W SAS amerykańskimi mg robiłem to nagminnie. W GJS tylko vickersem i niemieckimi mg. Inna sprawa, że na prawdę nie da się tego zrobić zawsze. Trzeba często (ja musze bo wiedzy jeszcze nie mam , żeby napisać że na 100% w ten czy inny sposób ustaw karabin względem biegnących) wyczuć moment, a nie zawsze i tak zadziała. W GJS udawało się nawet 120 tkami z OSTów ostrzałem bocznym, a w SAS 1919-tkami na wprost. Trzeba po prostu próbować sobie.
Krwawy ==> stosownie do czasu będą się pojawiały kolejne części, z tym że vickersa miałem już kiedyś gotowego.
Lim ==> Za gre nie ma za co. Musiałem to przyspieszyć bo szkoda by tak daleko posunięta kampania padła. A co do efektów , to neistety zawiódł mnie nos i gdybym wyczuł wcześniej, że SZadu cofnął/oddał na mapie teren to była szansa na niezły bajzel ;)

Yaca Killer [ Regent ]

Krwawy --> jako, że Ward nie dał znaku czy już wrócił ze swojego urlopu czy nie, to przygotuj się do rozegrania następnej bitwy z Miniukiem. Grałeś tam ostatnio to chyba nie będzie to "problemem" dla Twojego HQ. Fajnie by było gdyby udało Wam się to w weekend rozegrać.

Będzie potrzebny chętny Faszysta do pognębienia Brunnera w Lingevres. O ile mnie pamięć nie myli to ostatnimi czasy kręcił się tam Wolf, prawda?

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Jestem zwarty i gotowy :D

Wcześniej jednak Wolf bądź dobrym kolegą i podrzuć coś ze swego doświadczenia na temat czołgów:)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Lim...to moje pytanko nie dotyczyło tylko Wolfa, ale każdego kto ma jakieś swoje "przemyślenia bojowe :D".

31.07.2009

20:08

[178]

Lim [ Legend ]

Krwawy --->tiaaa
to świetna metoda na wygenerowanie ruchu w temacie i ciekawą (burzliwą czasem) rozmowę, sam czasem to stosuję ;)
Poza uwagami typu: źle/dobrze ustawiono to i owo, specjalnie/przypadkowo coś zrobiono/nie zrobiono można czasem wyłowić ciekawe smaczki w grze i poznać lepiej wroga/sojusznika
Nie wiem tylko czy Wolf ochoczo zdradzi które żywopłoty i kampy mają specjalne właściwości ;)
Może przy ogólnej rozmowie coś wypłynie jak oliwa na powierzchnię wody, jednak bez częstej gry trudno to stosować.

Często nawet dość prosty sposób trudno wprowadzić w życie, np. patrząc na ostatnie minuty waszej gry - Sherman prowadził pojedynek z Jagdpanzer a w budynku obok miałeś oddział brenów. Gdyby spróbować zaatakować (wykonać ruch w kierunku działa szturmowego) mogłoby to spowodować konsternację załogi lub przeładowanie na pociski odłamkowe dając dodatkowy czas Shermanowi na oddanie kilku strzałów lub manewr (czołg był chyba mobilny bo manewrował)
Wybrałeś inną opcję i mnie to nie dziwi, ponieważ w tamtej chwili miałeś już tylko 2 czołgi i 2-3 drużyny piechoty a byłeś naciskany z kilku stron. Defensywna taktyka spowodowała zniszczenie czołgu i pozostawienie w pobliżu ukrytej (ambushing) drużyny nie dało efektów. Musiała się wycofać pod ogniem zwycięskiego działa szturmowego – ale kto to mógł wiedzieć w czasie bitwy… człowiek strzela a AI kule nosi, hehe

bkp_mik [ Pretorianin ]

Oj, ale się dyskusja wywiązała merytoryczna a ja w lesie :). No to może kilka uwag, ale tak na gorąco i bez wcześniejszego planu pisania.
Jak można było zauważyć zaplanowałem atak na górze. Dół był dla zmyły, ale musiałem trochę ruszyć żeby nie zmyła się udała, chodziło o zatrzymanie przynajmniej części sił tam, co się udało.

Wziąłem 2 jagdy, ale bałem się obu używać jednocześnie z uwagi na straty. Uszkodzenie obu oznaczałoby praktycznie stratę jednego, uszkodzenie jednego daje znaczne szanse, że i tak przeżyje do następnej bitwy.

Jagd mógł spokojnie przejechać za tym żywopłotem "pionowym" powyżej drogi do Periers, nic z dołu nie groziło bo żywopłot na samym dole był na ziemi niczyjej. Do tego, jak było widać, wziąłem schecka w parze z jagdem, scheck miał wstępnie czyścić drogę i zrobił to, paląc shermana a potem działo (Krwawy, o ile pamiętam to właśnie scheck utłukł działo na górze).

A potem to cóż, jagd niewiele się ruszał, w każdym razie ruszał się bez przejazdów przez żywopłoty, bo nie musiał. Co do skuteczności dział 6 funtowych i shermanów - 1 strzał w pancerz czołowy jagda to za mało, żeby go ustrzelić, a pancerz boczny shermana to aż nadto miły kąsek.
Pytanie jeszcze jedno - sherman strzelał pierwszy, ale jakim pociskiem i czy aby nie HE bo walczył na dole z moim scheckiem? Wnioski co do przyczyny takiego zdarzenia i doprowadzenia do niego pozostawiam czytelnikom.

Generalnie nie zgodze się z Limem, że trzeba było brać FFa. Operowałem tylko jedym jagdem, a reszta to walka piechoty. Nie opłacało się brać i potencjalnie tracić broni przeciwko czołgom z prawdziwego zdarzenia takim jak pantery. Przeciw piechocie zwykly sherman jest lepszy, z 2 mg. Dlatego 3 vickersy to też był dobry pomysł, bo walka miała rozstrzygnąć się z piechotą. Problem polega na tym, że teren do obrony był kiepski i nie było sie jak cofać - duże przerwy między budynkami. A mg, szczególnie vickers walczy jak stoi, jak się go zmusi do cofania i cofania, padnie.

Generalna uwaga co do broni pancernej - w przypadku Niemców - jest taka, że czołgi idą krok za piechotą, wchodząc do walki dla jej wsparcia, kiedy pojawia się czołg przeciwnika. Jeśli w parze mamy jeszcze schecka, to czarno widzę alianta.
Natomiast u aliantów, o ile obserwuję, sprawa wygląda inaczej. Aliancka piechota nie ma tej siły ognia, by radziła sobie sama z piechotą Niemców. Dlatego czołg aliancki musi wkraczać do walki już na etapie wsparcia piechoty przeciwko piechocie, co naraża go na kontrę niemieckich czołgów. Trzeba wypatrywać wąskich ale dobrych wizur, cofać czołg w momencie podejścia niemieckiego i przeładowywać na ap, ubezpieczać dodatkowo działami ppanc lub piatami itd. Ale jeśli się nie ma amunicji, to części z tych rozkosznych rad wykorzystać się nie da.

01.08.2009

09:52

[180]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Mik...chcesz powiedzieć, że mogę zmienić rodzaj pocisku jakim strzela czołg ?? Nie działa to w automacie??

Co do planu obrony...północne VL nie było priorytetem

01.08.2009

17:31

[181]

Lim [ Legend ]

Miałem w poprzednim poscie dodać taką myśl, iż jeśli nie brać FF przeciw formacji wyposażonej w Jagdpanzer (lub Pantery)...to kiedy je brać i na jaką okazję oszczędzać? Pozostałe BG Niemców są już bardzo skrwawione i słabo wyposażone w ,,dobre'' pojazdy a najbliższe Pantery są na plaży, gdzie akurat Kanadyjczycy się nie wybierali ;)
Ich celem było Caen, tak wiec o ile w sytuacji obrony aliantów niewiele się zmieniło za sprawą tego totalna(na sąsiedniej mapie są już silni brytyjczycy), to dla atakujących (bo przecież nadal chcą wygrać tą wojnę) to ciężka porażka, bo właśnie w Caen znajduje się skład paliwa tak pożądanego przez Aliantów. Obrona Krwawego była dobra, atak Mika jeszcze lepszy – dla aliantów smutek radość dla Niemców ;)

Zostawiając strategiczne rozważenia, generalnie podtrzymam swoja opinię na temat Shermana FF

Czemu brałbym w podobnej sytuacji choć jeden FF? Załoga ma reguły lepsze morale i wyszkolenie a co ważniejsze armatę, która mogła zdziałać coś więcej w pojedynku z działem szturmowym.
Dzięki wyszkoleniu załogi FF lepiej sprawdza się w każdym ze statusów a gdy poświęcić mu uwagę potrafi wykazać się wielką skutecznością dzięki uzbrojeniu – na pewno większą od Shermana III. Oczywiście jest na tyle cenny a do tego słabiej uzbrojony w broń przeciw piechocie i amunicję odłamkową, że do walki/rajdu między żywopłotami nadaje się w pewnych sytuacjach słabiej od zwykłego Shermana.
Tak jak mam zwyczaj brać Vickersa do BG tak (jeśli jest możliwość) biorę FF jeśli BG przeciwnika posiada choćby nieliczne pojazdy pancerne, ale każdy ma swoje zwyczaje, przemyślenia i plan działania.

A czy FF przydałby się w danej sytuacji i przechylił szalę zwycięstwa, możemy tylko gdybać – wyznaczony skład BG mógł równie dobrze obronić mapę, jak wspomniałem wcześniej: człowiek strzela a AI kule nosi ;) Raz się wygrywa innym razem przegrywa - jak w życiu... ;)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Teraz ja...dlaczego nie brałem FF. Generalnie nie jest to moja "grupa" stąd na forum zadałem pytanko co mam "zdziełać"...kazali sie bronić FF raczej ofensywny bywa :D (zresztą już drugi pobyt w domu gram jako zapchaj dziura).
To raz, dwa byłem bez ammo i benzyny, duża szansa że gdybym przetrwał mógłbym go stracić z powodu braku paliwa.
Trzy, krzaczory dawały szanse na walkę z piechota przy czym wsparcie chłopaków dwoma km ma znaczenie (FF ma jeden). Główne podejścia bronione były działami. Zakładałem iż Mik nie zaryzykuje możliwości zerwania gąsienicy na krzaczorach.

Problem głównie leży w piechocie, jedyne formacje (aliantów), które maja jaja to spadochroniarze (moja pierwsza jednostka). Wysokie morale wspaniale idą do walki jak wichr :D
Reszta chłopców jest strasznie bojaźliwa, jedyna szansa to zasadzka i ucieczka. Jeśli pozostaną chwilkę dłużej, podczas wymiany ognia giną w przerażającym tempie.

Co do północnej VL... miała za zadanie spowolnić atak na tyle abym sie utrzymał. Niemiaszki miały piekną wizure na południe, gdy ja natomiast nie miałem gdzie sie rozstawić. Dlatego tez główne siły broniły południową VL.

01.08.2009

19:22

[183]

WOLFGRAU [ Generaďż˝ ]

Ja zaś napiszę tak, pierwotnie pomyslałem, że chyba FF bym wziął, ale wtedy sobie przypomniałem , że były 6 pdr AT. To lepsze niż FF. To że jedno padło od shrecka - to nie dziwota, ale samo w sobie jest lepsze niż 17 pdr AT w FF. Więc mając 2 x 6 pdrAT Krwawy mógł zdecydowanie wierzyć w powodzenie misji, tj. zatrzymanie wszelkiego wroga :)
Z tym, że FF ma lepsze morale i wyszkolenie to zgoda, ale ja mam swoją teorię, że tanki bez supply mają "miększy" pancerz i widza podwójnie, przez co ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia.
Ogólna zasada poruszaniu się tankami to nie tyle krótkie odcinki w rozkazie ruchu co mały ruch przednim pancerzem (o ile możliwe) i co ważniejsze skoki od osłony do osłony. A jak tankbez supply stoi, to jemu nie stoi , ale sam tyłem ze spuszczonymi gaciami stoi i czeka na nieuniknione. Więc lepiej miec 2 jeżdżące niż 5 nieruchawych tanków. Ja praktycznie zawsze daje na ambush tanki, by to mój rozkaz decydował w co strzela.
Co do ustawienia Krwawego na północy to sam nie wiem, bo niby VL na pólnocy miala nie być tą bronioną a stała tam 6-tka i 4 piechoty. Problem w tym , ze w linii. I jak 2 drużyny padły to już było po dżapkach. Dziura nie do załatania, bo gros stało przy VL południowej. Nie mądrze się bym lepiej się rozstawił, bo teraz to nie ma znaczenia. Ino zwracam uwagę, że jak się chce spowolnić to ustawiam obronę , może małą ale wgłąb. Znając jednak możliwości mika , gówno by mi to pomogło :D
ps.
Wracając do tanków, to zasadą jest, że na czołg przeciwnika miej 2 :D

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Oki poszło ... ruszyłem do przodu, zdobyczy niewiele.
Ustawienie przedbitewne...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Pierwsze macanki...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

podejrzewałem ze stoi tam 88 i fakt stała... dopiero samolot ją uszkodził, choć to dziwne w statystyce pobitewnej nie zostało to uwzględnione - widać na komunikatorze zdarzeń :(

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ruszyli...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

wywiązała sie "zajadła" wymiana ognia...ale powolutku po maleńku zyskiwałem metry krzaków

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ogień odciążający piechociarzy

Krwawy [ Generaďż˝ ]

wymiana ognia miedzy 6' a mareczkiem... mareczek wycofał sie pod ogniem osłonowym 88, 6' legła

Krwawy [ Generaďż˝ ]

wezwałem wsparcie lotnicze które uszkodziło 88 (patrz komunikat)

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zacięte walki o budynek

Krwawy [ Generaďż˝ ]

uderzenie na północnym odcinku

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...

06.08.2009

22:00

[195]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

ostatnie sekundy...mareczek walczy z cromwell'em, w celu wsparcia podchodzi M10 z boku.
Odważna załoga mareczka w ostatnim momencie odwraca lufę na M10 i oddaje śmiertelny strzał, przyjmując w tym czasie na czołowy pancerz pociski od cromwell'a.
Jakby tego było mało 3 sekundy później do śmiertelnie rannego M10 podpełzają i odpalają pocisk szrekowcy rozrywając ratująca sie załogę.

Krwawy [ Generaďż˝ ]

cd...

Krwawy [ Generaďż˝ ]

zestawienie...

07.08.2009

08:30

[198]

matchaus [ sturmer ]

Ostatnia bitwa pod Rauray jest już podsumowana:


Przyszły wygląd mapy Rauray ---------->

Krwawy zaciska pętlę, choć jednostce Warda gwałtowanie zaczyna brakować piechoty, a przypomnę, że przed nami jeszcze 10 Etapów (1/3 czasu kampanii).

Yaca Killer [ Regent ]

Kolejna bitwa to Lingevres, gdzie Brunner (22/7) będzie kontynuował atak na pozycje jednostki Matchausa (II/736 716).

Ostatnio za Mata grał tam Wolf, czy i tam razem można na to liczyć?

07.08.2009

09:04

[200]

matchaus [ sturmer ]

Rozpiska operacyjna:

Jako, że jednostka Yacy (902 LEHR) pojawi się w Vimont na początku 21-tej Tury (przed południem - 16.06.44), więc:
- Jednostka Redguarda (II/726 716) ma szansę pojawić się w Vimont na początku 23-szej Tury (przed południem - 17.06.44).
- Jednostka Marduka (II/744 711) ma szansę pojawić się w Vimont na początku 25-ciej Tury (przed południem - 18.06.44).
- A jednostka Mika (I/736 716) ma szansę wrócić do gry (oczywiście w Vimont) w 27-tej Turze (przed południem - 19.06.44).

W sprawie Aliantów - początek Etapu 21, a sprawa zrefowanych jednostek:

- 153/51 (Grigo - ląduje na "Gold" beach)
- 8/3BR (Yossarian - w Benouville)
- 7/3CAN (Olivier - w Tilly Sur Seulles)
- 9/3BR (Brunner - w Courseulles sur Mer)
- 231/50 (Grigo - w Thaon)
- 69/50 (Ender - w Hermanville)
- 8/3CAN (Szadu - ląduje na "Juno" beach)

(co do podania miejsc przebywania jednostek, to stosuję ich aktualne położenie)

07.08.2009

09:18

[201]

Krwawy [ Generaďż˝ ]

Zaczyna brakować piechoty :D to co ma powiedzieć g.M ??

Z drugiej strony... atakując mam takie same straty w ludziach jak niemiecka piechota... myślę, że jest to wysoce opłacalne zważywszy na jakość jednostek i teren w jakim sie bronili.
Szkoda tylko że tą 88 komp jakoś przegapił :(

Yaca Killer [ Regent ]

Prawdę mówiąc to niewiele tam się zmieniło.

07.08.2009

10:06

[203]

matchaus [ sturmer ]

Krwawy ---> Solidnej piechoty 131/7 ma tylko na jedną bitwę. II.12 12 SS na co najmniej kilka.
To po pierwsze.
Po drugie - masz rację, że straty w niemieckiej piechocie są wysoce opłacalne, ale II.12 12 SS praktycznie nie ma broni p-panc!
A już wogóle takiej, która może obsadzić np. zabudowania i razić na odległość większą niż rzut piłeczką palantową ;)
Nie ma panzerschreków, więc trzeba dążyć do walki jak najbardziej "close". Stąd i straty będą wysokie.
Jednak ostatni kordon obrony będzie diabelnie trudnym orzechem do zgryzienia. Tego jestem pewien.

Yaca ---> Cała linia północnych żywopłotów poszła się czochrać :)
A i na południowym wschodzie też nie jest ciekawie.
Niemniej... patrz ostatni zapis dla Krwawego :)

07.08.2009

10:25

[204]

matchaus [ sturmer ]

Zapraszam do nowej części CC i okolice - [150]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=9357411&N=1