GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Niesłuszny mandat w PKP.

07.04.2009
17:45
[1]

PaulPierce [ Grill-Funk ]

Niesłuszny mandat w PKP.

Witam wszystkich .

Opisze jak najzwięźlej moją sytuację . Wchodząc do pociągu na swoim peronie , rozglądałem się w celu znalezienia konduktora lub sth. by zakupić bilet . Nie zauważywszy udałem się w stronę czoła pociągu by go tam kupić . Zamykając jedne z drzwi zauważyłem jak niedaleko za mną sprawdza bilety kontroler , u którego mogłem kupić ten bilet . Szedł w moją stronę więc poczekałem na niego . Niestety w przedziale w którym stałem natrafiłem na innego kontrolera który stał do mnie tyłem i nie widziałem kim jest . Wylegitymował się , poprosiłem go o sprzedaż biletu , wszystko podałem , legitymacje dałem i wtedy zaczął mi mandat wypisywać ... Kierował się tym że widział jak się rozglądałem i szedłem w jego strone by uciec przed innym kontrolerem ... Niestety , ale musiałem zapłacić . Ewidentnie nie dostałem tego mandatu słusznie . Teraz pytanie . Czy jest możliwość odwołania się gdziekolwiek , zgłoszenia zażalenia ? Jeżdżę spory czas pociągami . Zawsze kupuje miesięczny jednakże po weekendzie nie miałem jak i musiałem kupić ten raz bilet . Da się coś z tym zrobić ? Pozdrawiam ...

07.04.2009
17:48
[2]

wysiak [ Legend ]

Nie musiales placic, ale skoro juz to zrobiles, to na mandacie chyba powinienes miec napisane gdzie sie mozesz poskarzyc..

07.04.2009
17:48
[3]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Nic nie zrobisz. Jak im udowodnisz, że chciałeś kupić bilet, a nie jechać na gape i unikać kanara?

Trza było cieciowi wyrwać legitymację jak zauważłeś, że wypisuje mandacik.

07.04.2009
17:48
[4]

smalczyk [ Generaďż˝ ]

Masz prawo kupić bilet od kontrolera zaraz po wejściu do pociągu - więc jeśli kontroler chcial cię 'capnąć' powinien był to zrobic póxniej - miałby przynajmniej wymówkę wypisując mandat.
A tak możesz stanowczo twierdzić, że zmierzales w jego stronę po zakup biletu.
Dowiedz się teraz ile masz czasu na zapłate biletu (no chyba,m ze już to zrobiłes - wtedy nie liczyłbym na zwrot kasy), złóż w tym czasie odwołanie.
MOżesz tez zgłosić sprawę rzecznikowi konsumentów po interpretację przepisów.
A na sam koniec dowiedz się jak szybko sprzedają swoje długi firmom windykacyjnym :)

07.04.2009
17:51
[5]

grattz [ Generaďż˝ ]

Bilet można kupić u konduktora ale trzeba taką chęć zgłosić od razu po wejściu do pociągu.

07.04.2009
17:53
[6]

janek09091 [ Generaďż˝ ]

Komu zgłosić? stewardessie przy drzwiach?

Przecież napisał, że szukał gościa.

07.04.2009
17:54
[7]

PaulPierce [ Grill-Funk ]

Bilet zapłacony , mandatu jako tako nie mam , tylko bilet który kosztuje 62 zł .

Grattz -----> Ok , gdybym wiedział że to kontroler , u którego też moge kupić bilet zrobiłbym to , a że facet stoi tyłem do Ciebie w kurtce i znienacka Cię atakuje to już ciężko kupić bilet ...

07.04.2009
17:55
[8]

Randone [ Generaďż˝ ]

pitu, pitu
Czesto jezdze IC Warszawa - Gliwice.
Jak nie mam czasu stac w kolejce to ide do pociagu.
Siadam w 1 klasie i sobie czytam gazete.
Przychodzi konduktor i prosze o bilet Wwa - Gliwice.
Wypisuje, place, dziekuje, cya.
Juz bym biegal za konduktorem po pociagu :)

07.04.2009
18:16
[9]

smalczyk [ Generaďż˝ ]

Skoro cię przyatakował to trzeba było sie okopac na pozycjach :)
Jedyne co ci w zasadzie zostaje w sytuacji, gdzie nawet nie wypisano ci mandatu, to porównanie ceny na wystawionym 'bilecie' z rzeczywistą ceną biletu na tej trasie. Jeśli od siebie odbiegają to możesz jeśli lubisz targac sobie włosy o takie kwoty wyslac pismo do działu zażaleń pkp z opisem całej sytuacji.
A najlepiej to wyciagnij wnioski z tej sytuacji i naucz sie jak nie nalezy się zachowywać :)

07.04.2009
18:22
[10]

Sorcerer [ Konsul ]

Co możesz zrobić? Pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Nic więcej.

07.04.2009
18:23
[11]

Goozys[DEA] [ Mankindless ]

Randone
Aż dziw, że często jeżdżąc IC nie zgłaszasz od razu u konduktora chęci kupna biletu, tylko czekasz aż sam do Ciebie przyjdzie i nie dostałeś mandatu. Twoim obowiązkiem jest, że tak się wyrażę, od razu po wejściu do pociągu, zgłosić chęć kupna biletu. Jeśli tego sytuacja wymaga, nawet wtedy gdy będziesz musiał szukać odpowiedniej osoby po całym pociągu. Z drugiej strony widać, że Panowie nie wiedzą chyba, że mogą egzekwować wystawienie mandatu osobie takiej jak ty.

07.04.2009
18:27
[12]

litlat [ (A)//(E) ]

To dostałeś ten mandat w końcu czy nie? Jeśli tak to mogłeś odmówić przyjęcia go. Koleś pewnie liczył, że dasz w łape. Jeśli zapłaciłeś to po ptakach raczej. Chyba, że odwołasz się jakoś do PKP. Zapamiętałeś jak sie kontroler nazywał?

07.04.2009
18:30
[13]

PaulPierce [ Grill-Funk ]

Nr Legitymacji mam zapisany . Rozumiem gdybym sam sobie zasłużył na ten mandat , ale nie zasłużyłem więc chce odzyskac swoje pieniądze .

07.04.2009
18:31
[14]

DEXiu [ Generaďż˝ ]

PaulPierce ==> Następnym razem postępuj ściśle według ichniego regulaminu (z którego odpowiednie cytaty znajdują się w niektórych (wszystkich?) pociągach osobowych, głównie w przedsionkach), a mianowicie: idź do pierwszego przedsionka/przedziału pierwszego wagonu drugiej klasy licząc od czoła składu i tam zobacz czy nie ma konduktora. Jeśli nie ma - nie szukaj tylko zaczekaj. W razie czego - masz podpórkę ich własnymi przepisami.

07.04.2009
18:33
[15]

PaulPierce [ Grill-Funk ]

DEXiu ----> Ale ja już napisałem co robiłem , szedłem w stronę pierwszego przedziału by kupić bilet , zauważyłem konduktorkę za mną która szła w moją stronę więc chciałem na nią poczekać i wtedy mnie dorwał ten kanar

07.04.2009
18:39
[16]

PitbullHans [ Legend ]

Po ptokach. Trza było myśleć podczas i nie brać.

07.04.2009
19:04
[17]

D:-->K@jon<--:D [ Żubr z puszczy ]

Przeciez idzie sie spokojnie dogadac nawet jesli sie nei poszlo od razu do konduktorow , np jak ma sie duza i ciezka torbe, kwestia gadki, akurat konduktorom nie zalezy tak jak kanarom w mpk, zeby wlepiac mandaty.

07.04.2009
19:11
smile
[18]

Angel_Of_Pain [ Pretorianin ]

K@jon --> z niektórymi naprawde nie idzie się dogadać choćbyś nie wiem ile dał mu w łape ;]

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.