GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bibliografia maturalna

05.04.2009
16:14
[1]

Halucyn89 [ Senator ]

Bibliografia maturalna

Jak to ma wygladać ?
co strona to inaczej pisze
1. George Orwell,Folwark zwierzęcy ,warszawa 1998
tak może byc przykładowo ?

05.04.2009
16:19
[2]

zoor!n [ Legend ]

Raczej:
Orwell George, Folwark zwierzęcy, Warszawa 1998.

Poza tym, z tego co mi świta, to musisz zrobić rozdział na bibliografię podmiotu i przedmiotu (ale to pewnie wiesz).
I jedna mała uwaga techniczna: albo cudzysłów, albo kursywa.

05.04.2009
16:20
[3]

Halucyn89 [ Senator ]

czyli tak moze być ?
I pytanie musi byc 3 ksiażki ?
mam 2 i na nich chce oprzeć przezentacje, ale w zanadrzu mam 3 jakby co

05.04.2009
16:21
[4]

Szala. [ Konsul ]

z tego co wiem, to każda szkoła ma własny wzór. zazwyczaj są podobne. różnią się tylko jakąś tam kolejnością. ja mam tak

I. Literatura podmiotu:
1.Stachura E., Człowiek człowiekowi, czyli dziesięć wskazań i dziesięć przeciwwskazań dla ciebie, sieroto nieboża, Zygmusiu K., [w:] tegoż: Wiersze, poematy, piosenki, przekłady, Warszawa 1984, s. 255.
2.Stachura E., Fabula rasa, [w:] tegoż: Fabula rasa. Z wypowiedzi rozproszonych, Warszawa 1984, s. 5-195.
3.Stachura E., Oto, [w:] tegoż: Fabula rasa. Z wypowiedzi rozproszonych, Warszawa 1984, s. 197-282.
4.Stachura E., Się, [w:] tegoż: Opowiadania, Warszawa 1984, s. 249-421.
5.Stachura E., Wędrówką jedną życie jest człowieka, [w:] tegoż: Wiersze, poematy, piosenki, przekłady, Warszawa 1984, s. 262-263.

II. Literatura przedmiotu:
1.Brach-Czaina J., Jednostka a możliwość innej postaci istnienia. ,,Inny stan'' Stachury, [w:] Etos nowej sztuki, Warszawa 1984, s.101-134.
2.Fedecki Z., Moda na Stachurę, [w:] Kaskaderzy literatury, Łódź 1986, s. 269-276
3.Wroczyński T., ,,Poezje wybrane'' Edwarda Stachury, ,,Poezja'' 1981 nr 9, s. 95-98
4.Rutkowski K., Trzy etapy rozwoju „poezji czynnej” Edwarda Stachury, [w:] Przeciw (w) literaturze, Bydgoszcz 1987, s. 193-210.
5.Bugajski L., Się jest. Mimo wszystko, ,,Twórczość`` 1979 nr 3, s.116-118.

05.04.2009
16:28
[5]

Halucyn89 [ Senator ]

A jak mają wygladac strony unternetowe ?

przykładowo ja chce to:

05.04.2009
16:37
[6]

zoor!n [ Legend ]

Wikipedia, podobnie jak inne Bryki czy Ściągi, nie będzie za dobrze wyglądać, zwłaszcza w środowisku szeroko rozumianej oświaty.

Szala. --> Chyba lepiej by to wyglądało, jakby było alfabetycznie.

05.04.2009
16:39
[7]

Halucyn89 [ Senator ]

ale załużmy ze daję to to będzie tak ?:


II. Literatura przedmiotu:
1.
Czy coś mam dopisać ?

05.04.2009
16:40
[8]

Szala. [ Konsul ]

zoor!n ---> u mnie w szkole życzyli sobie, aby bibliografia była poukładana alfabetycznie tytułami. właśnie się skapnąłem, że w literaturze przedmiotu powinienem zamienić dwa ostatnie :) ehhh... za późno. bibliografia oddana

Halucyn ---> z tą wikipedią się schowaj. praca maturalna ma być oparta na czymś profesjonalnym, a nie na wikipedii. trochę za późno się obudziłeś. szukaj książek

05.04.2009
16:41
[9]

david_fc [ Generaďż˝ ]

1. Beńko Krystyna, Problematyka utworu Odprawa Posłów Greckich, dostępna w Internecie:

05.04.2009
16:44
[10]

Vegetan [ Bździągw ]

Jak stosujesz skróconą bibliografię (jak w 1 poście), to wbrew bzdurom, które mówi zoor!n, używasz kursywy na tytuł. Cudzysłów jest zarezerwowany dla czasopism.


Do linków internetowych dajesz po prostu tak:

1. https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8902263&N=1 [05.04.2009]



Data jest świadectwem tego, że w tym dniu ta strona istniała (jakby chcieli to sprawdzić w innym terminie, a tej strony już nie będzie, to data Cię ratuje, bo wtedy widocznie była).


Pamiętaj, że jak podajesz całą książkę, nawet jak posługujesz się tylko fragmentem, to mają prawo Cię pytać z całości. Lektury obowiązkowe musisz podawać w całości, bo jesteś zobligowany do znania ich w pełni.



Ogółem to Szala. ma wzór konspekt bibliografii, z tym, że zamiast "tegoż" u nas pisało się "tenże".


Jak masz pytania to wal jak w dym.

05.04.2009
16:50
[11]

zoor!n [ Legend ]

Vegetan --> Wyobraź sobie, że nie znam dokładnych kryteriów tegorocznego egzaminu maturalnego, a pisałem to jedynie jako zasadę poprawnego zapisu bibliograficznego. Ot co.
Jeśli taką wagę przykłada się do poszczególnych słów, to wybacz, ale wątpię w obecne mechanizmy oświatowe.

05.04.2009
16:53
[12]

Halucyn89 [ Senator ]

I. Literatura podmiotu:
1.Orwell George, Folwark zwierzęcy, Warszawa 1998.
2.Orwell George, Rok 1984, Warszawa 2004.


II. Literatura przedmiotu:
1. [05.04.2009]
2. [05.04.2009]
3. [05.04.2009

Może tak być ?
Za wskazanie błędów będe wdzięczny

05.04.2009
17:16
[13]

Vegetan [ Bździągw ]

zoor!n -> Jest chyba 6, albo 4 metody zapisu bibliograficznego, jeżeli stosuje się jeden, to nie wolno ich mieszać (to nie przepis tegoroczny, tylko ogólny). Poza tym to nie kwestia przykładania wagi do słów, tylko do zapisu graficznego, z czego słusznością nie będę tutaj polemizował, ponieważ do niczego to nie prowadzi.



Halucyn89 -> Dałbym spację po numerku i italic na tytuły, do tego tłumacza, bo chyba nie czytałeś Orwella po angielsku i nie będziesz go w tym języku prezentował:


I. Literatura podmiotu:
1. Orwell George, Folwark zwierzęcy, [tłum.] Ędwart Psipsińśki, Warszawa 1998.
2. Orwell George, Rok 1984, [tłum.] Ędwart Psipsińśki, Warszawa 2004.


II. Literatura przedmiotu:
1. [05.04.2009]
2. [05.04.2009]
3. [05.04.2009]

05.04.2009
18:25
[14]

Anarki [ Dead King ]

Halucyn89 ---> Jeśli jest to jeszcze musisz podać numer ISBN.
Co to strony www to musisz podać kiedy była dostępna(czyt. kiedy Ty korzystałeś z niej).

05.04.2009
18:34
[15]

Lysack [ Przyjaciel ]

Dlaczego podajecie pierwsze nazwisko? Wg książek autorstwa Miodka i Bralczyka ZAWSZE jako pierwsze powinno się podawać imię. Wyjątkiem są jedynie listy osób, na przykład w dziennikach, czy spisach ludności, gdzie kolejność alfabetyczna ma rzeczywiste i przede wszystkim istotne znaczenie.
Nie będziemy wzywać autorów po nazwiskach, więc powinniśmy umieścić ich imiona jako pierwsze, szczególnie, że w bibliografii nie umieszczamy ich samych nazwisk, ale też tytuły utworów, wydawnictwa i lata wydania.

edit: sprawdźcie i mi, czy mam dobrze :D

Temat: Zbadaj pod względem językowym swoje ulubione czasopismo.

I Literatura podmiotu:

1. "Dziewczyna" Numer 1, Styczeń 2009
2. "Dziewczyna" Numer 11, Listopad 2008

II Literatura przedmiotu:

1. M. Kasperczak, M. Rzeszutek, J. Smól, H. Zgółkowa; Nowy słownik gwary uczniowskiej, Wydawnictwo Europa, Wrocław 2004 [s: XX]
2. Jerzy Bralczyk; Nowe Słowa, wyd. Hachette, Warszawa 2007 [hasła: esemes, lukać, wtopa]
3. Jan Miodek; Ojczyzna polszczyzna dla uczniów, Gdańskie Wydawnictwo Oświatowe, Gdańsk 1996 [s: 11-13]
4. Jerzy Bralczyk; Mówi się. Porady językowe profesora Bralczyka, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2001 [s: XX]

III Ramowy plan wypowiedzi:

1. Teza:
Wpływ języka używanego w miesięczniku „Dziewczyna” na słownictwo współczesnej młodzieży.
2. Określenie problemu:
-wyjaśnienie wyboru prezentowanego czasopisma
-definicja slangu i gwary
3. Język potoczny, a słowo pisane:
-przedstawienie przykładowych treści prezentujących zapożyczenia, słowotwórstwo, potoczne zwroty i słowa
4. Wpływ języka mediów na kształtowanie się współczesnej polszczyzny wśród uczniów:
-język angielski coraz popularniejszy w mowie
-super-, mini-
-fajnie
5. Opinia na temat działań podejmowanych przez redakcję omawianego czasopisma.
6. Własne błędy językowe:
-powtórzenia, osobiście, moim zdaniem, po prostu – Mówi się, J.B.
-jak/gdy, kiedy; gdzie/dokąd – Mówi się, J.B.
7. Wnioski:
Do młodzieży trafiają złe wzorce, które w następstwie wpływają na używane przez nich słownictwo. Słowo pisane nierzadko bywa autorytatywne, w związku z czym, słowa używane w publikacjach dla młodzieży wchodzą do ich slangu i tam się zakorzeniają.

IV Materiały pomocnicze:

-kserokopie fragmentów artykułów z czasopisma „Dziewczyna”
-plansza z wybranymi hasłami z w/w słowników.

05.04.2009
20:20
[16]

Szala. [ Konsul ]

Dlaczego podajecie pierwsze nazwisko?
Tak zarządzili poloniści w moim LO :) też to uważam za głupotę

05.04.2009
20:40
[17]

Lysack [ Przyjaciel ]

"Anna Nowak czy Nowak Anna?

...Co pisać jako pierwsze: imię czy nazwisko? (list pani Zofii C. ze Żnina)

Podpisała się pani w dobrej kolejności: najpierw imię, potem nazwisko, ale już u góry napisała pani odwrotnie - zgodnie z tym , co pani pisze, ma pani pewne wątpliwości. Jeżeli o kolejności wymieniania osób decyduje kolejność alfabetyczna ich nazwisk - są logiczne powody, aby najpierw wymieniać ich nazwiska, a potem imiona. Nawet wówczas jednak - przy odczytywaniu listy - lepiej jest mówić... powiedzmy Zofia Czarnecka - Sławomir Dzięciołowski - Katarzyna Gawryluk niż Czarnecka Zofia - Dzięciołowski Sławomir - Gawryluk Katarzyna. Kolejność: najpierw imię, potem nazwisko jest dla nas bowiem bardziej naturalna - nie tylko wtedy, gdy się przedstawiamy."


"Imię przed nazwiskiem!

Adamczewski Zbigniew, Baranowska Jolanta, Cichoń Jerzy, Drabik Maria, Fijałkowski Tomasz - i tak dalej - aż do Żyromskiej Anny. Ileż takich spisów dookoła nas - w dziennikach lekcyjnych, na listach płac, w urzędach, wszędzie! Sporządza się je - dla wygody - według porządku alfabetycznego nazwisk. I tak, nawet sobie tego nie uświadamiając, przyzwyczajamy się do umieszczania nazwiska na pierwszym miejscu. "Wiśniewski Marcin jestem" - tak mi się przedstawił niejeden kolega mego syna.
A przecież wszyscy ludzie na świecie obdarzeni byli najpierw imieniem. Dopiero z czasem, by poszczególne osoby dodatkowo wyróżnić, dodano do imienia jeszcze jedno określenie - zwane nazwiskiem. I dlatego widzisz na książkach, słyszysz w radiu czy telewizji: Adam Mickiewicz, Jan Sebastian Bach, Pablo Picasso, Albert Einstein (a nie: Mickiewicz Adam, Bach Jan Sebastian, Picasso Pablo, Einstein Albert). Taki jest naturalny porządek: najpierw imię, a po nim nazwisko.
Więc i Twoi nauczyciele, nawet jeśli mają przed sobą alfabetyczny spis: Adamczewski Zbigniew, Baranowska Jolanta i tak dalej, powinni go odczytywać z ową naturalną, imienno-nazwiskową kolejnością: Zbigniew Adamczewski, Jolanta Baranowska...
A Ty - dla każdego, w każdej sytuacji - bądź Zbyszkiem Adamczewskim i Jolą Baranowską, a nie Adamczewskim Zbyszkiem i Baranowską Jolą!!!"

Pierwsze z Bralczyka, drugie z Miodka :) W bibliografii ważniejsza od kolejności alfabetycznej jest kolejność prezentowanych utworów, a także ich znaczenie w prezentacji. Poza tym, gdy jest wielu autorów danej książki, których również powinno się wymieniać w kolejności alfabetycznej, to nie mamy zapisanych ich w książce wg schematu nazwisko-imię, ale w prawidłowym schemacie imienno-nazwiskowym :)

05.04.2009
21:08
[18]

Mychu [ Pretorianin ]

z tego co mnie nauczyla polonistka to NIE stawiamy przecinka miedzy nazwiskiem autora a tytulem dziela

05.04.2009
21:14
smile
[19]

SirGoldi [ Gladiator ]

Szlag by trafił tą całą bibliografię maturalną. :-/ Takie rozdmuchiwanie byle czego, nie do końca wiadomo, po jakiego grzyba... Tutaj literka krzywa, tutaj kropki nie ma, a tu kutasa trzeba dorysować. Dramat.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.