GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bimber - problem

29.03.2009
21:51
[1]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

Bimber - problem

na początku napiszę, że mieszkam na wsi. Od kilku miesięcy ja i ojciec prowadzimy biznes w piwnicy mianowicie pędzimy bimber. I tak pędzimy go i pędzimy a co wypędzimy to chowamy w stodole albo tata kopie dół za domem i tam zakopuje kanie z bimbrem. Za jakieś kilka tygodni odkopuje i konsumujemy ja i ojciec ( czasami mama ale ona raczej woli winiacze troszkę bardziej wytrawne niż bimber ). Dla ciekawostki dodam, że dodajemy różne rzeczy do bimbru np. liście mięty, wiśnie a czasami nawet buraki.

Ale do rzeczy:

Wczorajszego dnia z rana ja i tata hmm "testowaliśmy" bimber przyrządzony według przepisu dziadka i trochę za bardzo zabalowaliśmy. Koło czwartej po południu gdy skończyliśmy "testy" tata zaczął się awanturować, wyszedł na podwórko, krzyczał, używał wulgaryzmów, psy dziamały jak cholera i sąsiedzi się trochę wkurzyli. Jako, że nie jesteśmy w najlepszych stosunkach zadzwonili na policję. Szybko pobiegłem ostrzec tatę żeby szybko schował bimber bo kany były w kuchni. Ale tata mówił, że pewnie tak tylko straszą. Nagle patrzymy się przez okno a tu polonez policyjny nadjeżdża. Matka zaczęła krzyczeć: "chowaj bimber!, chowaj bimber!" a mi kazała wyjść i odwrócić uwagę i oznajmić policjantów, że nic się nie dzieję takiego. Pytali mnie czy na prawdę pędzimy z tatą bimber bo na wsi tak ludzie mówią. Ja odpowiadam, że to bzdura i, że nie mamy saturatora, ale owszem mieliśmy, kiedyś, ale nam się zepsuł. Stoimy tak kilka chwil a tu nagle widzę jak ojciec niesie przez podwórko kanię. Policjant to zauważył i zawołał tatę, tata oczywiście zaprzeczył ale czuć było od niego bimbrem więc policjanci nie mieli żadnych pytań i szybko załadowali go do poloneza. I tyle go widziałem. Co mu a raczej nam grozi ? i czy ojciec może mieć sprawę w sądzie czy karę będziemy musieli płacić ? jak tak to ile ? proszę o pomoc. Z góry dziękuje

29.03.2009
21:53
smile
[2]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Jak pędzisz na własny użytek to chyba nie powinno być problemów

ej, a btw. W jakiej wsi mieszkasz? załatwiłbyś trochę tego bimbru? wiesz jak trudno jest w dzisiejszych czasach dostać alkohol 14 latkom

29.03.2009
21:53
[3]

neostradek2 [ Centurion ]

8/10

29.03.2009
21:54
[4]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

ale ojciec się awanturował i sąsiedzi się wkurzyli

czasami ludzie ze wsi kupowali od ojca jak to na wsi a akcyzy nie ma.

Jak robi na uzytek własny to nic. Możesz sobie wytwarzac trunki i je pic

ale ojciec sprzedawał ! bez akcyzy

29.03.2009
21:55
[5]

Peregrin Tuk [ Lech Zdech Amica ]

Świetna historia :D

Jak robi na uzytek własny to nic. Możesz sobie wytwarzac trunki i je pic

29.03.2009
21:57
smile
[6]

Duże Pento Mamuta [ Pretorianin ]

Nawet nieźle 7/10

29.03.2009
21:58
[7]

Shaybecki [ Shaybeck ]

phahahaha ...

w taką historyjkę to bym uwierzył 15 lat temu, nie dzisiaj
------------------------------

aż mi się domek babci na wsi przypomniał :)

ojca powinni wsadzić za podawanie alkoholu nieletnim

29.03.2009
22:00
[8]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

Shaybecki >> to chyba dawno na wsi nie byłeś :P Takie historię to na wsiach, szczególnie małych normalne: jak nie o bimber to o fajki.

EDIT

o co wam chodzi z tym:

7/10 itp. ?

29.03.2009
22:01
smile
[9]

pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]

Nawet fajna historyjka . Dam ci 6/10

29.03.2009
22:01
[10]

Gangstah [ Masz bober? ]

1/100000000000

29.03.2009
22:03
smile
[11]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Pójdzie siedzieć za to że nie odpowiada za własne dziecko i daję mu alkohol. Ale nie martw się, parę lat minie i wyjdzie z pierdla :)

29.03.2009
22:04
[12]

Andruskill [ Megajebutron ]

Niezła historia. Rzeczywistość znam więc może kiedyś, gdzieś się wydarzyła. Jeśłi nie mają dowodów że twój ojciec go sprzedawał to nic mu nie zrobią.

29.03.2009
22:05
[13]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

Ale to wieś jest i wiejska policja, ojciec na pewno coś wymyśli.

Jeśłi nie mają dowodów że twój ojciec go sprzedawał to nic mu nie zrobią.

Ludzie boją się policji jak ognia więc na pewno ktoś puści pare ze strachu

29.03.2009
22:06
smile
[14]

grubach [ .:zDolny Śląsk:. ]

Shaybecki----> Ale przecież 15 lat temu to cię na świecie nie było jeszcze :P

spoiler start
nie obraź się, aż się prosiło hehe
spoiler stop


Ridż----Niech ojciec przekupi bimbrem policjantów i po sprawie.

29.03.2009
22:07
smile
[15]

Mazio [ Mr Offtopic ]

To jeszcze nic. Ktoregoś dnia zginął mi filtr polaryzacyjny do aparatu. Przetrząsnąłem szafę, wszystkie plecaki, kurtki. Zajrzałem do szafek w kuchni, lodowki, pod sofę w living roomie. Nie było go też w kominku, pod monitorem, na połkach z książkami. Nawet na parapecie gdzie zwykle odnajduję zagubione ogryzki od jabłek! W poszukiwaniach pomagał mi kot, moja dziewczyna, parę koleżanek mojej dziewczyny. Filtr się nie znalazł, a ja teraz muszę robić testy DNA. Życie potrafi być okrutne. To był moj ulubiony filtr polaryzacyjny.

edit
o, właśnie się znalazł pod biurkiem

29.03.2009
22:09
smile
[16]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

Mazio --> A co to ma do tematu wątku? :D

29.03.2009
22:21
smile
[17]

rzaba89nae [ WTF!? ]

Zapewne w tym bimbrze, jeżeli był źle wydestylowany lub przyrządzony było więcej metanolu niż etanolu... Ale co tam, na "zdrowie" :D

Albo zawierał nie tylko ważne dla zdrowia pierwiastki i minerały, ale i pół tablicy Mendelejewa...

29.03.2009
22:35
smile
[18]

_D_R_A_G_O_N_ [ eS eM O Ka ]

ale i pół tablicy Mendelejewa... <hahaha> rozjebało mnie to. Wolfram i te sprawy. Nie no dojebałeś... A co do tej historii to dobra :P Pędzą bimber w piwnicy xD

29.03.2009
22:35
[19]

promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]

Jeremy--> Mazio to Mr Offtopic, więc się nie dziw;)

29.03.2009
23:06
smile
[20]

caramucho [ Konsul ]

Niech zgadnę ta sąsiadka to Sally Spectra?

29.03.2009
23:21
[21]

Belert [ Legend ]

6/10

29.03.2009
23:41
[22]

Zenedon [ Burak cukrowy ]

Jak robi na uzytek własny to nic. Możesz sobie wytwarzac trunki i je pic
Nie, nie można.


Zapewne w tym bimbrze, jeżeli był źle wydestylowany lub przyrządzony było więcej metanolu niż etanolu... Ale co tam, na "zdrowie" :D

Albo zawierał nie tylko ważne dla zdrowia pierwiastki i minerały, ale i pół tablicy Mendelejewa...

Często bimber robiony po wiejskich chałupach jest dużo zdrowszy niż wódka ze sklepu.

30.03.2009
09:01
[23]

yasiu [ Legend ]

^ ^ ^
dlatego na wesele kupilem bimber a nie wodke ze sklepu :D

30.03.2009
13:11
smile
[24]

cinekk [ Baccara ]

"chowaj bimber!, chowaj bimber!"

30.03.2009
20:56
[25]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

dziwne ojciec się nie odzywa i go nie ma moze w areszcie siedziec?

30.03.2009
21:21
[26]

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]

Może do forumowych klasyków to zaliczymy?
"Chowaj bimber!"
Albo do ziom wagonu.

30.03.2009
21:23
[27]

ambasador00 [ Konsul ]

Przeciez ty w Ameryce jestes

30.03.2009
21:24
[28]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

mamy filie w polsce

30.03.2009
21:27
smile
[29]

Azerko [ Alone-in-the-wild ]

idź lepiej oglądąc 24238554654654869401 odcinek mody na sukces :D

30.03.2009
21:32
smile
[30]

ero_sk [ THC ]

Nie słuchaj innych Ridż. Nie mają racji, moim zdaniem to jakieś 4/10.

30.03.2009
21:34
smile
[31]

kubomił [ Michael ;( [*] | ;* KCMJ ]

[14]


Co tak słabo? 8,5/10 ;]

30.03.2009
21:40
smile
[32]

Salado. [ Generaďż˝ ]

Jestem w połowie pierwszego posta i już banan na twarzy konkretny

jak sobie wyobrażę, że mówi to ten gość z avatara...

30.03.2009
21:51
[33]

Midalan [ Konsul ]

wiesz Ridż, teraz musisz skonsumować resztę bimbru bo jak niebiescy znowu przyjadą to może i Ciebie zgarną

30.03.2009
21:54
[34]

ambasador00 [ Konsul ]

Ridż -- w tym avatarze to tyś taki młodziutki, a jak dzisiaj cie we telewizorze widziałem to ty stary dziadzia już

31.03.2009
00:43
[35]

mich83 [ Pretorianin ]

Musisz jak najpredzej pozbyc sie dowodow. Reszte bimbru ktora Ci zostala wystaw na alegro.

Ps. Uzytkownik o nicku " żulek " kupi od Ciebie kazde ilosci, a za dodatkową zapłatą potrafi wypic na miejscu.

31.03.2009
01:08
smile
[36]

jojko999 [ Generaďż˝ ]

Pytanie zasadnicze: a jak ojca brali to bimber też?

Jak wzięli to są dwa wyjścia: abo ojciec siedzi za bimber, abo się wszyscy na komendzie popili.
Jak się popili to wytrzeźwieją i puszczą jak nie to masz dwa wyjścia:
Abo się przyznać abo nie:
Jak się nie przyzna to puszczą jak sie przyzna to są dwa wyjścia:
Abo powie że płacili za bimber abo że to na łapówki:
Jak płacili to go oskarżą a jak powie że łapówka to ma dwa wyjścia:
Abo powie że musiał abo chciał
Jak musiał to puszczą a jak chciał to ma dwa wyjścia:
Abo chciał dobrze abo żle
Jka chciał dobrze to go puszczą a jak żle...
to se sam już skalkuluj.
A jak go oskarżą to ma dwa wyjścia tyż:
Abo powie że nie wiedział i zapłaci grzywnę, abo wiedział.
Jak powi że wiedział to ma dwa wyjścia: abo powie że małe procenty były abo że duże.
Jak małe to puszczo a jak duże to ma dwa wyjścia:
Abo da policji wypić na komendzie abo nie da.
Jak da to patrz początek posta
a jak nie da to dupa wołowa z niego. O.

31.03.2009
17:06
[37]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

ambasador -------- a co mam dawac zdjecie jak jestem siwy?

ojciec juz wrócił

350 złotych kary wkurzony na maxa ale co z tego i tak pedzimy dalek kasa na zapłate grzywny bedzie z bimbru i jaboli.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.