GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

FRONTLINE [114]

19.11.2002
09:03
[1]

U-boot [ Karl Dönitz ]

FRONTLINE [114]

Jest to wątek dla graczy czerpiących największą satysfakcję z gier umiejscowionych w realiach II Wojny Światowej.
Gatunek owych gier ulega przeobrażeniom w zależności od naszych upodobań.

Obecnie na tapecie mamy:
- Medal of Honor: Allied Assault
(A wielkimi krokami nadciąga:
- Medal of Honor: Allied Assault Spearhead :o)

Powstał z inicjatywy grupy osób, które aktywnie uczestniczą w walkach.

Nasza strona w internecie:
https://www.frontline.prv.pl/

Nasza ferajna w Clan Base:
https://www.clanbase.com/claninfo.php?cid=214147

Forum naszego klanu (lekko wymarłe:)
https://www.selicom.pl/frontline

Strona zaprzyjaźnionego klanu "Bad Boys":
https://www.selicom.pl/badboys

Zaprzyjaźniona strona prowadzona przez kolegę Leo987 (vel Deza), opowiadająca o epoce napoleońskiej:
https://www.republika.pl/leo987/index.html


ZAPRASZAMY!

Linka do poprzedniego wątku:

19.11.2002
09:22
[2]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Matchaus --> ja równiez prosiłbym o więcej szegółów na temat wcześniej wspomnianych klanów !!! Mackay --> nigdzie nie zamierzam się ruszać, na Wasze i klanu FrL nieszczęscie, będe z Wami aż do końca :-))) Wczoraj poraz kolejny odpuściłem sobie grę w MoHaa, staram się wrócić do normalności. Pomyślałem więc, że obejrzę sobie p. Wołoszańskiego - zrobiłem tak i potężnie się rozczarowałem. To już nie ten sam człowiek, kiedyś gdy była "Encyklopedia II wojny światowej" potem doszły "Sensacje XX wieku" widać w tym było pasję, pojawiały się jakieś ciekawostki (zdaje sobie sprawę, że nie może ich być w nieskończoność) człowiek z utęsknieniem czekał na kolejny odcinek. Nie było wszechobecnego teraz u p. "W" przekonania, że ON wie i na podstawie poszlak wyciągania glęboko idących wniosków. A sam wczorajszy odcinek? Nic nowego, ciekawego. Twierdzenie, że gen. Kutrzeba chciał wcześniej uderzyć na Niemców lub że chciał wyprowadzić armię Warszawa do decydującej bitwy na przedpolach, świadczy tylko o tym, że p.Generał nie zdawał sobie sprawy z rzeczywistości, żył mrzonkami. Ani wcześniejsza akcja nad Bzurą ani tym bardziej akcja zaczepna pod Warszawą nie mogły przynieść niczego więcej niż potwornych strat w ludziach i to w imię czego ?? Podniesienia morale narodu, niemożności przyznania się do przegranej ?? Kampania wrześniowa została przegrana w momencie podjęcia przez naszych sojuszników decyzji o nie podejmowaniu działań zaczepnych na lądzie. Francuzi pisali: Nie będziemy ginąć za Gdańsk" ale nie mogli znac przyszłości, pod koniec wojny wycofująca sie dywizja waffen SS z francuzami w skałdzie została zmuszona do wycofania się i walk w Gdańsku :-))) Ironia Losu ?? Pozdrowionka

19.11.2002
11:55
[3]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Ja też siedząc jeszcze 2,3 miesiące temu w domu nie powiedziałbym za nic, że będę ginął broniąc niemieckiego działa na Huncie. Historia zaiste pełna jest niespodzianek....

19.11.2002
13:20
smile
[4]

Slawekk [ Senator ]

Zapomniałes dodac Chrees, że tego działa bronisz siedząc w burdelu, albo w oknie Mony Lizy !!!!!!!! Że o zaciekłych walkach o radiostacje i wysadzaniu V2 nie wspomne !!!

19.11.2002
14:40
[5]

Lipton [ 101st Airborne ]

U-boot--> Mam podobne odczucia jak Ty. Kiedyś jak zasiadało się do Sensacji XX wieku (mowię o odległych dla mnie czasach, kiedy nie wiedziałem za bardzo o czym ten pan mowi:P) to było coś fascynujacego. Tego czlowieka mozna bylo sluchac calymi dniami. A teraz? Woloszanski kompletnie zmienil wizerunek programu. To co kiedys bylo przedstawiane w zwiezlej formie w ciagu pol godziny, teraz jest rozciagane na 2 odcinki godzinne. Wiekszosc czasu zajmuja sceny z udzialem aktorow odgrywajacych tamte wydarzenia. Woloszanski odzywa sie raz na jakis czas i dopiero wtedy program nabiera klimatu. Po chwili znowu milknie i trzeba czekac na nastepne jego wejscie zeby przypomniec sobie stare dobre czasy. Niesposob jednak zauwazyc celowosci tego przedsiewziecia. Wiadomo, ze za komuny nie sposob bylo zarobic duzej kasy. Wiec Woloszanski robi teraz wszystko zeby te pieniadze zarobic. Ja mu sie nie dziwie! Ksiazki ktore wydal moim zdaniem sa bardzo dobre i slusznie otrzymal za nie duzo pieniedzy. Co do programow, to tu sie pojawia inna sprawa. Moim zdaniem Woloszanski zmienil Sensacje XX wieku, gdyz wyczerpal mu sie material. Tzn. nie w doslownym znaczeniu, bo ten nigdy sie nie wyczerpie. Ale ile wiecej pracy trzeba bylo wlozyc w cotygodniowe - bodajze?- polgodzinne gadanie, niz teraz kiedy siada z kartka i mikrofonem i przeczyta raz na kilka minut fragment tego co napisal. Do tego dodac trzeba przygotowania do programu, ktorym opowiadal o jakiejs sensacji. Opowiadal o tym wszystkim tak obrazowo ze wszystko sie widzialo, nie potrzeba bylo tego teatru calego. W dodatku to cale widowisko moim zdaniem jest marne. Aktorzy jacys tacy niemrawi, no i w ogole klimat nie ten... Wszystkie najciekawsze tematy o ktorych mozna bylo mowic przez pol godziny, lub czasem w odcinkach, zostaly juz przez niego wykorzystane w programach, pozniej w ksiazkach. Nie moze sie powtarzac przeciez. Na pewno powrocil by do nich po odtajnieniu niektorych spraw. Ale to bedzie musial juz chyba zrobic ktos inny. Mam nadzieje ze za jakis czas bedziemy ogladac Woloszanskiego w starej oprawie. A moze TVP wznowi emisje Sensacji od poczatku??? Z checia bym obejrzal i nagral wszystkie odcinki:)

19.11.2002
15:30
smile
[6]

Slawekk [ Senator ]

Panowie nie zgadzam się z wami jeśli chodzi o Wołoszańskiego i nowa formułe Sensacji XX w. Nowe odcinki podobają mi się. Dodanie scen batalistycznych - niezły pomysł, całkiem nieźle jak na nasze warunki i mozliwości zrealizowanych. Sceny z aktorami sa IMHO lepsze od opowieści Wołoszańskiego, którego "sensacyjny " sposób mówienia był czasami wręcz śmieszny. Aktorzy - czesto bardzo dobrzy i dobrze dobrani i jeśli chodzi o cechy zewnętrzne odtwarzanych postaci, graja oszczednie i bez przegięć, a na to jestem szczególnie uczulony :) Słyszałem, że był taki pomysł, że Wołoszański miał odejść zupełnie z tV publicznej i przejśc do jakiejś stacji komercyjnej z powodów oczywiście finansowych, ale wtedy mielibyśmy kolejną mutacje czegos w stylu 997 do spółki ze Strefą 11 z TVN i to dopiero byłoby mało zjadliwe. Tak BTW to wczorajszy odcinek o Kutrzebie był faktycznie zbyt rozwlekły i momentami walił dłużyzną, ale z trudem bo z trudem dojechałem do końca odcinka. BTW z drugiej beczki, dla młodszych inaczej. Pamietacie serial V1, V2 z cyklu Kobra, taki czarno-biały. Chętnie zobaczył bym go jeszcze raz, doceniając pomysłowość scenarzysty którzy robi wszystko żeby nie padła nazwa AK w dialogach. :)))))

19.11.2002
19:19
[7]

Mackay [ Red Devil ]

Witka! Dzis klanowka jak pewnie wiekszosc z Was jeszcze nie wie...wg ustalen matchausa gramy po 21 - ok.2130 na Huncie i V2 do 5 zwyciestw po 6 graczy. Sklad przewidzialem taki: 1. Chrees 2. Martins 3. Mackay 4. Matchaus 5. Sigi 6. U-boot 7. Lipton/Slawek/Wallace

19.11.2002
20:03
[8]

Lipton [ 101st Airborne ]

Aby podbudowac wasze i tak juz wysokie morale przed walka, zamieszczam kilka fotek. Pierwsza ukazuje nasza najmocniejsza bron na Huncie.

19.11.2002
20:05
[9]

Lipton [ 101st Airborne ]

Qrde cos sie nie wkleilo. Naprawiam blad:)

19.11.2002
20:08
[10]

Lipton [ 101st Airborne ]

Tutaj widok niezbyt pokrzepiajacy, ale dzieki Bogu nie gra sie na Omaha klanowek.

19.11.2002
20:11
[11]

Lipton [ 101st Airborne ]

Tak wygladal, a raczej nie wygladal, Kosciol w Coutances, po stoczonej tam w 1944 roku bitwie. Niestety nie udało mi się dowiedziec jakie jednostki tam walczyly. Ale bede jeszcze probowal, jakby co to dam znac:)

19.11.2002
20:19
[12]

Lipton [ 101st Airborne ]

Amerykanska 1 Armia w trakcie przekraczania mostu w Remagen.

19.11.2002
20:20
[13]

Lipton [ 101st Airborne ]

I na koniec jeszcze jeden most, tym razem Nijmegen.

19.11.2002
21:08
[14]

Half-org [ Pretorianin ]

yo , mam takie pytanie czy aby grac w sieci trzeba miec orginal Medal Of Honor ? jesli nie to podajcie pliki ktore sciagnac zeby moc grac ( wyszukiwarka serwerow i takie tam ) chodzi mi o nazwy .

19.11.2002
22:39
[15]

Wallace [ Generaďż˝ ]

FRONTLINE GOLA! (właśnie słucham meczu)

20.11.2002
08:16
smile
[16]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

.6 urwali hmm....w ilu grali? cały czas we 4?....sporo emocji , zbyt dużo emocji emanowało z TS'a....wiem, wiem łatwo gadać,ale było tego za dużo... a już tekst: O. Boże....wyjaśniał wszystko.....wniosek brak spójności w komunikatach przekładający się na brak spójności w grze....no niech ktoś powie że to nieprawda i mylę się:) Dzisiaj też meczyk...

20.11.2002
08:23
[17]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sigi - oj było nie dobrze, szczególnie jako alianci na Hunt, wygraliśmy to raptem 5 do 4 i mogło się skończyć tragicznie. Ich skład oscylował od trzech graczy przez czterech aż na końcu była raptem dwójka przeciwników. Dużo pracy przede mną. Pozdrowionka

20.11.2002
09:48
[18]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Nasz kolejny przeciwnik, z niepotwierdzonego jeszcze pojedynku ostatnio przegrał mecz walkowerem stosując niedozwolone wspomaganie !!! Musimy się mieć zatem na baczności

20.11.2002
10:24
[19]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Ściągnąłem Anticheata dzisiaj go przetestuję...CZy to ustrojstwo weryfikuje z poziomu client tylko poprawność plików użytkownika , ktory to zainstalował? Czy też umożliwia podgląd i wyłapanie świństw u pozostałych graczy? Ktoś coś wie?....Jeśli to drugie to temat U-boot byłby załatwiony....anti cheat weryfikuje pliki .pk3 jeśli "wyłapie" modyfikacje można ustawić kicka i po sprawie....kwestia otwarta czy nie za bardzo "bruździ" w samej grze?

20.11.2002
11:05
smile
[20]

SilentOtto [ Faraon ]

Na cześć Klanu: "HIP HIP URRRA! URA! URA! URA!" Panie Ober! Szampanskoje! I z korków w żyrandole ;o). Rano wskoczyłem na CB (GOL chyba leżał) i jaka miła niespodzianka :o). Oby tak dalej! Rwę się do gry... Jakieś podsumowanko strzelicie?

20.11.2002
11:07
smile
[21]

Mackay [ Red Devil ]

Tu macie linka do tego o czym mowil matchaus - wyczynow Wild-Clanu Musimy byc karwa niezlymi wymiataczami jak zesmy pokonali takich cziterow!

20.11.2002
11:12
smile
[22]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

..to tłumaczy 11 urwanych nam punktów:)

20.11.2002
12:36
smile
[23]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> Jeżeli nie spotkamy się w tym tygodniu, to bez tłumaczenia wyrwę Ci dwa i nie będą to punkty ;o).

20.11.2002
12:51
smile
[24]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

nim byś się do nich dorwał piałbyś głosem Farinelliego:D...bądź gotowy na jutro...

20.11.2002
14:07
smile
[25]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> :D. Jestem gotoooooowyyyyy... ;o) Mackay ---> Nareszcie doszedłem w MOH:AA (single, hard) do planszy "The Hunt". Mam wsparcie i mody, więc ćwiczę atak na miasteczko w warunkach prawie multi. Do 5-tego grudnia powinienem mieć to nieźle obcykane w wersji BAR i Garand ;o).

20.11.2002
14:07
smile
[26]

Slawekk [ Senator ]

BTW Farinelli: Do lekarza wpada facet i od progu krzyczy: - Panie doktorze prosze mnie wykastrować, ale szybko bo zaraz sie rozmysle. Lekarz kładzie faceta na stół robi co mu kazali, a po operacji budzi pacjenta i zadaje mu pytanie - Dlaczego zdecydował się Pan na taki zabieg ?? - Wie Pan panie doktorze, bardzo kocham moja żone i chciałem żeby jej było przyjemnie, bo ona jest wyznania mojżeszowego, a ja chce przejśc na jej wiare i musiałem to zrobic. - Ale to musi sie pan obrzezać !!!!!! - A co ja powiedziałem ???????

20.11.2002
17:32
[27]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Otto --> pamiętaj, że Sigi jest niezbędny dla klanu, więc oszczędzaj jego siły :-))) Mackay --> może przydała by się analiza wczorajszego pojedynku ?? ale już bez screenow :-))

20.11.2002
19:18
[28]

olivier [ unterfeldwebel ]

No co do tego zwycięstwa to moje gratulacje!!! I jak zawsze kibicuje wam w następnych pojedynkach...

20.11.2002
23:02
smile
[29]

matchaus [ Legend ]

Spotkanie z TITAN SQUAD potwierdziłem, prosząc o 21.30 jako godzinę rozpoczęcia. Sauron napisał do mnie naprawdę miły list... Może być naprawdę fajnie :) Otto --> Nasz weteranie! Czekamy! olivier --> Dziękujemy pięknie! Nie stój z boku, tylko łap się za gryzonia i wskakuj do siciowego MOH:AA! Zapraszamy do nas na małe wprowadzenie w światek walk sieciowych :) Half-org --> Nie trzeba mieć oryginału. Natomiast należy mieć (przynajmniej ja tak twierdzę) patcha 1.11 Co do wyszukiwania serverów to polecam najlepszy do tego celu programik - "All-Seeing Eye", popularnie zwany "Okiem".

21.11.2002
08:28
[30]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana Wczoraj odbył się trening zdobywania i obrony pokoju flagowego, efekty widać obok ---> a jak będzie na kolejnych klanówkach ?? Ci co nie byli niech żałują :-)))

21.11.2002
09:09
smile
[31]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

U-boot powinien zostać "flagowym" miotaczem granatów. Naprawdę ciężko było nas tam przejść. Nieczęsto miałem okazję użyć mojego wiernego STG44. To było to! Chętnie dziś flagę poprzechodzę, chyba, że coś gramy? Jak zawsze nie wiem.

21.11.2002
12:58
[32]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> wszystko co się wczoraj tam działo było by nie możliwe gdyby nie Twoja aktywna obrona, zaskakująca przeciwnika, jak i Twoja zgoda na pozbywanie się granatów na moją korzyść :-))) A oto co nas czeka, być może w niedalekiej przyszłości --> jak zawsze połowa ludzi się nie zadeklarowała :-))))

21.11.2002
13:20
smile
[33]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Yhy Yhy.... Yhyy U-Boot: mogłbym sobie co najwyżej popykać maszynówką i zginąć. Te granaty to był PARALIZATOR ataku Aliantów. Pod moją lufę szły już tylko wyczerpane psychicznie niedobitki :-)) hyhyhyhy A co do meczyków: mogę się zdeklarować TUTAJ?? Na CB jeszcze nie praktykowałem..... Jasne, że będę: zawszem łakomy na krwawe ochłapy... No.. może Tytani ostudzą troooooszkę ;) moje zapęda...

21.11.2002
14:00
smile
[34]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

yyyy: już się dopisałem, chłopaki...... Będę teraz mógł zagrać?

21.11.2002
14:36
[35]

olivier [ unterfeldwebel ]

Dzięki za zaproszenie, ale na modemie to sobie moge co najwyżej pozabijać muchy na ekranie monitora..

21.11.2002
16:27
smile
[36]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Chrees----->;DDD.....rewelka...dobra..grasz z nami:D

21.11.2002
16:39
[37]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Chrees --> czy Ty aby napewno starasz się o doktorat ?? to pismo nasuwa mi inne skojarzenia :-))))

21.11.2002
16:50
smile
[38]

Slawekk [ Senator ]

Buachachacha Z taką bumagą Chrees to pierwszy patrol żandarmerii postawi cie pod ściane. jak juz podrabiasz oficjalne dokumenty to postaraj się troche, a nie jak ty dajesz je do podrobienia pierwszemu lepszemu przedszkolakowi. Jak dla mnie to za taki numer czeka cie sąd polowy i jedynie słuszny wyrok. Dyskwalifikacja na całej linii. :))))))

21.11.2002
19:56
smile
[39]

martins [ Konsul ]

Ja bym się chętnie dopisał na CB- ale mi login i hasło zniknęły:( Więc traktujcie jakbym się wpisał.

21.11.2002
23:03
smile
[40]

Mackay [ Red Devil ]

Chlopaki! po szesciu godzinach na uczelni i 7 godzinach pisania historii kompanii C (zapraszam do przeczytania - link ponizej) nadaje sie jedynie na drzemke, a wiec pierdolne sie na troche pod "flagowym" Tylko blagam - nie halasujcie! Mozliwe ze sie dzis jeszcze przylacze do walk - nic nie wykluczam...

22.11.2002
01:00
smile
[41]

matchaus [ Legend ]

Po zeżarciu 8 pieczonych skrzydełek (mój przysmak!) od mojego ukochanego kwatermistrza, też walę się na klawiaturę :)))) (ma się te ustalone pory spożywania posiłków, co nie! :)))))) Kliknę tylko, że już ustaliłem z Cyg@nem klanóweczkę na sobotę z ZOMO :))))) Zaczynamy około 23.00... 2 mapy... 5 zwycięstw. Życzę nam powodzenia! (nareszcie mamy solidny klanówkowy weekend! :) Odmeldowuję się :o) P.S. Byłbym zapomniał! Niebawem zaprezentuję co ciekawsze fragmenty z "Zapomnianego Żołnierza" na naszym forum!

22.11.2002
01:16
[42]

U-boot [ Karl Dönitz ]

gralismy dzis sparing z nie byle kim (matchaus planowal kogos innego ale nie wyszło :-))))) oto wyniki --->

22.11.2002
01:20
[43]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Jako axis było już lepiej :-))) Na V2 zabrakło już nie każdemu chciało się grać, ja również uciekłem, zostali tylko najwytrwalisi. pragne powiadomić państwa, ze od jutra ma się zmienic haslo na nasz serwer, za duzo niepowołanych osob tam wchodzilo.

22.11.2002
07:18
[44]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Pobudka !!!

22.11.2002
08:38
[45]

martins [ Konsul ]

Sorki panowie za moje przerwy w czasie gry- od dwóch dni, ale moja córeczka ma katar budzi się o różnych nocnych porach i chce by się nią zająć i tak po którymś razie moja zniecierpliwiona żona woła mnie do pomocy. Dziś widziałem rano wyraźną poprawę zdrowia Zuzi, więc ...... Panowie bez zbytniej euforii- przecież wczoraj graliśmy 5:2 (ewentualnie rekrutów możemy potraktować jak 1 gracza).

22.11.2002
09:36
smile
[46]

martins [ Konsul ]

Zła wiadomość : Codemasters Signs 1C's W.W.II RTS Reported by: David Laprad Codemasters on Thursday confirmed it has secured the global publishing rights to World War II: RTS (development title only) from 1C Company - the Russian game developer renowned for the IL-2 Sturmovik flight simulator. World War II: RTS will aim to capture both the tactics and the emotions of being a commander in key battles of the Second World War. The game has already attracted attention for its historical detail and dramatic use of visuals. The title is now in full development at 1C - with Codemasters consulting on game design - and a release is planned for the spring of 2004.

22.11.2002
10:22
[47]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Pozdrowienia dla Zuzi. Dziś nabędę polecaną przez mistrza Sigiego mysz Logitecha MX500. Mam nadzieję, że będzie warta swojej niezłej cenki. Dziś jest jakaś klanówka czy jak?

22.11.2002
10:34
smile
[48]

Slawekk [ Senator ]

Witam A ja nie gram bo mój komp zwariował i musiałem zrobić format c: i zaczynam wszystko od nowa, do tego moja kopia MoHaa trafiła w ręce kolegi Wiesława który gdzieś przepadł. Zostałem więc bez Moha a weekend tuż, zaczynam gryźć palce i rozglądać się nerwowo za środkami uspokajającymi. Martins---> czym leczyłes Zuzie, bo moja Ania też ma taki katar. Dajemy jej Coryzalie ale może masz jakieś inne pomysły.

22.11.2002
14:04
smile
[49]

SilentOtto [ Faraon ]

Podziękowania dla Siegfrieda, który narażając życie, tygodniami brnąc po pas w śniegu, dostarczył zimowe zapasy do kotła pod Demiańskiem :o). Chrees --> Jeżeli masz wolną kasę, to nawet się nie zastanawiaj tylko kupuj MX-a. Myszka jest super. Ergonomia i precyzja na najwyższym poziomie. Gra się nią super. Martins, Slawekk ---> Życzenia zdrowia dla dziewczynek :o)

22.11.2002
15:27
[50]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Według wszystkich znakow na niebie (czytaj "CB"), gramy dziś klanówkę - niestety nie będe mógł wziąść w niej udziału z prawdopodobieństwem 0,99. Życzę zatem wygranej jako Axis do zera a Aliantami grajcie najlepiej jak umiecie i będzie OK !!! Pozdrowionka. p.s. z prawdopodobieństwem 0,01 stawię się wieczorem i zobaczę liste wybranych graczy :-)) Chrees --> zapomniałbym - pycha ??

22.11.2002
16:04
smile
[51]

Yaca Killer [ **** ]

Sieg !!! Przed dzisiejszymi walkami kwatera główna wysyła dla dzielnych, żołnierzy pozdrowienia od Fuhrera.

22.11.2002
16:41
smile
[52]

Mackay [ Red Devil ]

Yaca ---->> powiedz Fuhrerowi ze tez go lubie i pozdrawiam! Tylko niech nie sle wiecej tych kretynskich medali, a zamiast tego jakas wodeczke ew. wino...Chrees np. pija i jak mu idzie!.... Ubi --->> prawdopodobienstwa matematyczne u mnie kuleja, nie moglbys sie procentowo wyrazic?

22.11.2002
17:42
[53]

Lipton [ 101st Airborne ]

Hej Zapomnialem Wam wczoraj powiedziec, ze zbindowalem klawisze. Piekna sprawa:)

22.11.2002
18:06
smile
[54]

Mackay [ Red Devil ]

Taaa, a ja dzis poszedlem na publicznego serwa powkurzac troche ludzi granatami :D nie musze mowic ze granaty pod drabinka byly dla niektorych troszczke denerwujace :))) Pogralem tez chwile z Morpheusem na pustym serwie i nauczylem sie 3 nowych trickow -2 rodzaje granatow w ruiny - jeden z prawej flanki, drugi z lewej -granat na schody do hotelu! jakze istotny w przypadku gdy przeciwnik kampuje przy schodach na pieterku Nie wiem jak bedzie wygladalo nasze spotkanie przed 21 ale jezeli nie uda mi sie przekazac tych informacji Sigiemu i Matchausowi to bede musial pojsc na prawa strone by tam szerzyc dobra nowine...oby tak sie nie stalo, bo wtedy trzeba bedzie zrobic calkowite przegrupowanie dwojek Czy jest ktos taki kto dzis nie bedzie mogl sie stawic na 21 na klanoweczke?

22.11.2002
19:11
smile
[55]

matchaus [ Legend ]

PAMIETAJCIE, ŻE KLANÓWKA Z TYTANAMI MA SIĘ ROZPOCZĄC OKOŁO 21.30!! A NIE O 21.00!!

23.11.2002
09:48
[56]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Witam z rana Czy mógłbym prosic o małe co nieco ?? Wiem, że przegraliśmy 10 : 24 ale jak się rozłożyły punkty na poszczególne plansze ?? Pozdrowionka !!!

23.11.2002
10:30
[57]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

było kiepsko... Hunt [my]-[oni] allies-axis..........0-7 axis-allies..........7-3 V2 alllies-axis..........0-7 axis-allies..........3-7

23.11.2002
10:32
[58]

SilentOtto [ Faraon ]

I znowu nasi bohaterscy, ideowi chłopcy o sercach czystych jak kryształ, przepojeni patriotyzmem i umiłowaniem, kwiat młodzieży, kolosy pleczyste jak dęby przegrali... Tak by się prawdopodobnie wyraził Leon Degrelle ;o). Dowódca! Podsumowanie bitwy! Dlaczego taki wynik?

23.11.2002
10:34
[59]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Sigi --> jesteś pewien ??? Jako axis na V2 dostaliśmy w dupę ?? Jak oni to zrobili ??

23.11.2002
10:36
[60]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> Pomijam Allies na Hunt (to nasza i nie tylko, pięta Achillesowa), ale daliście dupy jako Axis na V2. Tak to wynika z Twojego obszernego opracowania ;o). Chyba zabrakło U-boota z granatami...

23.11.2002
10:52
[61]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

krótkie podsumowanie... Hunt aliies-sprawa oczywista (do omówienia poźniej) axis---byli świetnie przygotowani do zdobywania klasycznych pozycji axis-strefa środka, sex-shop, wydawnictwo, domek grabarza, krzaciory, stąd utrata 3 punktów do momentu kiedy w 4 rundzie nie poszliśmy do przodu na co Tytani nie mieli pomysłu i z 0-3 zrobiło się 7-3 v2 allies---ja czułem chaos:) axis---równie świetne przygotowanie do ataku na klasyczne pozycje, flaga, kontrol,..dodatkowo doskonałe opanowanie celów np ja w kontroli kikający na g2 poo otwarciu drzwi dostawałem natychmiast strzał w głowę za framugi, po prostu jeden otwierał g2 drugii zza framugi dokłdnie kilkoma strzałami mnie załatwiał..flagę zdobywali z reguły zmasowanym uderzeniem granatów 3,4 jednocześnie...o reszczie pogadamy wieczorkiem Otto--->... przybądź ze swoją ...zobaczysz jaki to kawał ciężkiej roboty:)

23.11.2002
10:59
[62]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> Po 5-tym grudnia przybędę. A "robota jak każda" ;o). BTW - dzwonił do mnie wk...y Martins... ;o)

23.11.2002
11:04
[63]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

..co do axis na v2, wiem gdzie został popełniony błąd....nie ma co pękać, "jakoś nigdy tak ie było żeby to jakoś nie było"...w końcu cały czas się uczymy:P

23.11.2002
11:19
[64]

SilentOtto [ Faraon ]

Sigi ---> I tak przez całe życie... Spadam katować Spearheada :o).

23.11.2002
11:37
smile
[65]

Mackay [ Red Devil ]

Mysle ze nazywajac nasza gre wczoraj od Hunta Allies po V2 Axis chujoza, to bedzie to najlepszy battle debrief jaki mozna by tu zrobic... nie bylo kompletnie nic na czym mozna by zawiesic oko i kazdy mam nadzieje zdaje sobie z tego sprawe... U-boot --->> jedynie solidna impreza zapijana jest w stanie usprawiedliwic Twoje wczorajsze pierdolenie na TS'ie...

23.11.2002
11:50
smile
[66]

SilentOtto [ Faraon ]

Mackay ---> Nie ma to jak treściwe podsumowanie. Mógłbyś jednak rozwinąć temat ;o). 12 days left.

23.11.2002
11:52
[67]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> nie powiem, przyjąłem pewne środki odurzające, myslałem jednak, że panuje nad sobą :-)))) było inaczej ?? - przepraszam, nie chciałem !!! Wybacz wodzu !!! Jeśli będe miał okazję, to wlasną krwią zmyję tą hańbę - daj mi szanse :-)))

23.11.2002
12:06
smile
[68]

Yaca Killer [ **** ]

Sieg !! :))))) widzę, że bardzo rodzinnie się zrobiło :)) chłopoki nie panikujta, bedzie lepij (jak to mówią u mnie w gwarze ;))

23.11.2002
12:27
smile
[69]

Lipton [ 101st Airborne ]

Bylo zle:( Na poczatku we flagowym bylem sam i nie dawalem rady, tym bardziej ze dopiero potem Mackay pokazal mi lepsze miejsce na rzucanie granatow. Od tego momentu flagowy padal o wiele pozniej. Poza tym to gdzie bym w nim nie kampowal to oni otwierali drzwi i lecialy do srodka 3 czasem nawet 4 granaty. Za druga taka seria nie wytrzymywalo mi hp. No i wiadomo jak to sie konczylo. I taka moja jedna uwaga. Zdazylo sie to parokrotnie na Huncie jako Allies, oraz na V2 jako Allies. Mianowicie, przed walka ustalalismy kto idzie ktora strona. Ja na V2 bylem przewidziany z Matem na prawa. No i 80% atakow ktos mi sie na ta prawa strone wpieprzal. To pytam sie po jaka cholere ustalamy strony skoro nikt tego nie przetrzega? W efekcie ja musialem spowrotem biec na lewa, mialem juz strate do reszty i bieglem sam. Poza tym nie za bardzo wiedzialem co mam na tej lewej robic, bo zawsze bylem w oddziale z prawej strony. W kolejnym kolejkach znowu ktos inny ladowal sie w moj kierunek. A raz jak juz poszedlem prawa, to nikt tam ze mna nie poszedl i poleglem! Tak nie mozna! Co do Hunta to tam mialem samodzielnie trzymac lewa strone, potem ruiny i domek Otta. 2 kolejki tak zagralem, a potem mi sie ludzie na ta lewa zaczeli wpieprzac i ja musialem improwizowac i latac innymi drogami. Przeciez to jest bez sensu. Jezeli mam lewa strone to nikt mi tam nie powinien przeszkadzac. A jezeli chce sie zamienic rolami, to niech powie zamiana rol i ja z checia polece, prawa strona, do hotelu, lub Bog wie gdzie jeszcze...

23.11.2002
14:58
smile
[70]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Kupiłem podkładkę. Jest lepiej. A było... yhyhy :((

23.11.2002
15:49
smile
[71]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

SIGI: zwracam honory!! Kupiłem podkładkę i okazuje się, że tą myszką ZAJEBIŚCIE się celuje w kolesi! BRAWO!

23.11.2002
16:20
smile
[72]

matchaus [ Legend ]

Proszę rzucić okiem do CB i przeanalizować: a) przeganą ZOMO z OBC (graliśmy z nimi ostatnio) b) liczbę punktów jakie należy zobyć z ZOMO Panowie - MUSIMY WYGRAĆ TYLKO JEDNYM PUNKTEM, ABY WYRÓWNAĆ STRATY Z WCZORAJSZEGO DNIA! TYLKO JEDNYM!! Czy muszę mówić, że jest to do zrobienia? Czy muszę mówić, że to zrobimy?! DO ROBOTY! Hunt Allies - ja z Sigim (możne również z Liptonem?) przez Rzeźnika i wzajemne krycie do meliny. Następnie osłona ogniowa z wanny i zdobywamy filary. Eliminacja Snajperskiego i ruin - podciąga strona hotelowa. Wywołanie komuniaktu o przekroczeniu granicy i dwie dwójki atakują RÓWNOLEGLE po lewej i prawej od redakcji! Zdobycie redakcji przez grupę matchaus - Sigi. Wsparcie grupy (zważka na grabarza i sexshop z okien redakcji) która po lewo od redakcji spróbuje zdobyć sexshop! Od strony krzaków działania osłonowe - zero ataku! Po zdobyciu terenu "przedkatedrowego" podsadzanki na murku - lookanie w poszukiwaniu wroga. Uderzenie RÓWNOLEGŁE przez szczelinę Uboota i wejście do katedry. Grupa szczelinowa opanowuje kolejne krypty, grupa katedrowa zdobywa teren katedry. Podłożenie ładunku, osłona z katedry. Koniec. Nie wnikam kto pójdzie od strony hotelu! Ja mówię tylko o tym z kim idę i dokąd mamy RAZEM dojść! Hunt Axis - wszystko jasne - półatak - to nam wychodzi NAJLEPIEJ! (a nawet bardzo dobrze!) V2 Allies - W ZALEŻNOŚCI OD ROZMIESZCZENIA PRZECIWNIKA NATYCHMIASTOWE ROZKAZY ATAKU NA DANYM KIERUNKU! Prościej mówiąc - jeśli będziemy widzieli, że pozwalają nam dojść do flagi, to robimy OGÓLNY dym z drzwiami na zewnątrz a grupa "kontrolowa" zdobywa flagę. Jeśli będą starali się nas powstrzymać wewnątrz, wtedy ta strona , która uzyska powodzenie wesprze grupę, która będzie tylko wiązała wroga walką - nie dajemy sie zabijać! V2 Axis - półatak + kampa (na zmianę) półatak - wiecie co robić - tu liczą się tylko umiejetności. NIC WIĘCEJ! (ja się do tego nie nadaję...) Prosze tylko pamiętać o informowaniu mnie (oraz innych, którzy ze mna zostaną) o WASZYM POWROCIE Z WEWNĄTRZ! A teraz nieszczęsna kampa! ja - skrzynie koło D4 - lookam na kanał i D1, oraz D2 (WAŻNE! - ewentualnie - NA SYGNAŁ! ostrzeliwuję G3) Sigi - kampa w kontroli - NA MURKU W KONTROLI! Look na D3, ale DIABELNIE CZUJNY! Wystarczy, że tylko dasz znać o wyjściu gościa przez D3 - ja się nim zajmę. Poza tym wsparcie mojej skromnej osoby, gdyby wyszli przez D1, lub D2... Ubi + Chrees - wiecie co robić... Mackay - G1!!!!!!! Ogółnie pojęte! Można zacząć od kampowania w korytarzu, a jak się zrobi gorąco - wycofać się na zewnątrz! Stamtąd "zamyka" się Allies koło flagowego! Lipton - G2 - Kiedy padnie sygnał, że Allies atakują radio Ty walisz im granaty i otwierasz drzwi DLA MNIE I DLA SIGIEGO!!!!!! DAJESZ SYGNAŁ - STRZELAJCIE I NIE STAJESZ NA LINII OGNIA! To ja i Sigi ostrzeliwujemy to miejsce! (Sigi może dodatkowo wkulać granaty!) Wiem, że ty możesz mieć wielkie trudności z wkulaniem im granatów, ale MASZ TEŻ NAS! Możesz dodatkowo wyelimiować gościa wychodzącego z D3 - czujna pozycja :) Po zdobyciu flagi to Ty otwierasz G3 i czekasz na typków z flagowego!!!! Sigi i ja chronimy Ci dupsko jakby Cię zaszli od G1, G2, D1, D2!! Uff... tak to widzę. Koniec i kropka. TAK MA WYGLADAĆ KAMPA NIEMCÓW. TAK NAM TO TŁUMACZYŁ HANSS I TAK SIĘ TAM SKUTECZNIE BRONILIŚMY!

23.11.2002
16:49
[73]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Matchaus --> zgadzam się z Tobą, oby w praktyce wyszło - dziś musi się to udać !!! Mackay --> jaka jest ostatnia scena z filmu "Das Boot" ?? :-)))

23.11.2002
16:54
smile
[74]

Mackay [ Red Devil ]

Spelnie swoj obowiazek! Nie wpuszcze gumojadow przez G1!!! Ubi --->> tonacy okret, a co nie przewinalem kasety?? :))))

23.11.2002
17:00
smile
[75]

matchaus [ Legend ]

Ostatnia scena to dymy wokół doku i śmierć kapitana na rękach reportera... Mamy zostać reporterami? Wszyscy? :DDDDDDDDDDDDDD

23.11.2002
18:22
smile
[76]

Mackay [ Red Devil ]

"Z pamietnika Frontline" czesc 1 Pierwsza partia w Medal of Honor - 2 lipca 2002 roku [02.07.2002] 14:37 matchaus "Partyjkę MOH'a :) rozpoczniemy juz dziś - Otto podał wszystkie namiary! - Zapraszamy! " [03.07.2002] 10:33 martins "Mackay -> a ja wcale nie uważam strategów czasu rzeczywistego za lepszych od turowych..." Dalej tak uwazasz?? :D Co za zenada buahahahaha :D [03.07.2002] 13:37 Mackay "Otto --->> mam nadzieje ze nie rzucales na mnie kurwami wczoraj tak jak na mat'a :D To byl naprawde specjalny przypadek (ojciec) wpadl i chcial mi wogole kompa z kontaktu wylaczyc heh...tak nie kazdy ma spokoj w domu i moze grac po nocach, jeszcze raz sorka " MOHAA calls montera do Slawka! [03.07.2002] 14:28 SilentOtto "Panowie !? W co gramy - trzeba Sławka stałkę ochrzcić !" I wieczny problem byl z tym Martinsem! laczenie, rozlaczanie, sranie w banie ;o))))) a jaki zdolny snajper wyrosl... [03.07.2002] 10:33 martins "Mackay,Otto i Matchaus? -> gramy dzisiaj w MOH, ustawiłem sobie inter. w chacie przez proxy w pracy , będę miał przez to stały adres IP, oraz powinien się poprawić ping" [03.07.2002] 12:17 matchaus "podobno martins miałeś straszne lagi... poprawi się to dzisiaj? jak sądzisz?" Materialy zaczerpniete z 59 i 60 wydania "Europe in Flames: Na drodze do integracji" Fajnie tak sobie powspominac stare dzieje :))) A co do MOHAA - coz mozna powiedziec, po 176 (!!) dniach (tudziez nocach :o)) grania, gra wciaz pasjonuje...

23.11.2002
19:39
smile
[77]

matchaus [ Legend ]

Pasjonuje... dobrze powiedziane! Jezu!... Już miałem komóre w łapie, by dzwonić do Martinsa, że mnie dziś nie będzie na klanówce... Interek padł i dostałem po prostu szału! :)))) Mater Dei - na szczęście wszystko wróciło do normy! Dziękuję o jasna panienko! :)))))))))))))))) Mackay - taaaa... stare dzieje... Najbardziej dla mnie zagadkowe jest to, że gra sie nie nudzi. Nie wiem jak to wytłumaczyć. Zdaje się, że mały chłopiec który tkwi w każdym z nas dostał odopwiednie zabawki :o) Ach ta wojenka w "fotelowym" wydaniu :)

23.11.2002
21:52
smile
[78]

diriz [ Generaďż˝ ]

witam wszystkich jakos tak sie zlozylo, ze przypadkiem zostalem dzisiaj dolaczony do tej ekipy:) zawsze myslalem ze wszystkie klany dkladaja sie z zafeteszyzowanych gierka 15latkow, ale jak widze tak nie jest ;) tak wiec pozdrowienia dla wszystkich (glownie nieznajomych jeszcze).

23.11.2002
21:54
smile
[79]

Mackay [ Red Devil ]

Baraki Kompanii Frontline 23 listopada 2003 21:44 Bylo juz ciemno, na placu przed barakiem 1F dogasalo ognisko, w zarze dalo sie dostrzec schowane ziemniaki, ot taki pomysl Slawka "bedzie na sniadanie jak znalazl". Gefreiter konczyl wlasnie swoja opowiesc z bitwy tytanowej z 22 listopada, wiec z wewnatrz dobiegaly liczne "kurwy"... Wtem na zewnatrz powstalo duze zamieszanie...tak tak przybyly uzupelnienia...kompania Frontline od czasu przybycia sierzanta Chreesa, ochotnika z Poznania, nie dostawala zadnych uzupelnien, straty w boju nie byly smiertelne, lecz pare osob leczylo ciezkie rany w Baden-Baden. Do baraku wszedl Mackay, leniwi "weterani" nie podniesli nawet wzroku nie mowiac juz nic o jakimkolwiek salutowaniu...przyzwyczajony Mackay, zbluzgal wszystkich na czym swiat stoi, wymusil porzadek i przedstawil nowego czlonka kompanii Frontline...szeregowego Diriza...ktory mial teraz powiedziec cos o sobie... :D

23.11.2002
22:01
smile
[80]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

CZE DRILZ :-)) Pamietasz jak razem graliśmy i przysłałeś mi maila ze screenem ze mną? Nie pamiętasz łosiu? :-) Odświeżę Ci pamięć, oj odświeżę :-)))) WELCOME HOME, MAN. :-)

23.11.2002
22:02
smile
[81]

Lipton [ 101st Airborne ]

diriz--> Witam serdecznie:) Powiedz nam cos o sobie:) Mozesz zaczac od podania numeru GG zeby mozna sie bylo z Toba lepiej poznac:)

23.11.2002
22:02
[82]

diriz [ Generaďż˝ ]

... a szeregowy Diriz to twarda sztuka jest, zaliczyl kilka ciezkich kursow i pomimo tego znajdowal sie wsrod starych wyg i niezlych, zaprawionych w boju zabijakow, nie czul strachu... ;D

23.11.2002
22:04
smile
[83]

Mackay [ Red Devil ]

Troche mi sie daty pomylily, to wciaz 2002 :)) a zeby formalnosci stalo sie zadosc....Witka diriz!!... ;o))))

23.11.2002
22:23
smile
[84]

matchaus [ Legend ]

- Witamy w klubie Diriz! Mówiąc to, gefereier matchaus podrapał się po wyraźnym zaroście, splunął w ogień i pociągnął spory łyk grapefrutówki z plasykowego bidonu :))))))))))))

23.11.2002
22:33
[85]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Diriz --> ze mną także robiłeś sobie zdjęcia - choroba?? :-)))) Jak jesteś twardy, to my Cię zmiękczymy, mamy na takich sposoby a i strach poczujesz :-))) pozostaje mi tylko powitać Cię w naszych szeregach i tyle. Witam ??

23.11.2002
22:43
smile
[86]

Mackay [ Red Devil ]

To jest to slawne zdjecie... Mackay - pierwszy z lewej z garandem U-boot - drugi z lewej z wasami :D Diriz - znalazl sie po drugiej stronie aparatu...

23.11.2002
23:42
[87]

diriz [ Generaďż˝ ]

no hello hello hello, tez witam i kurcze widze ze wystawa fotografii wojennej sie tutaj szykuje :)

24.11.2002
02:05
[88]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Właśnie zakończyliśmy batalię, gdzie odnieśliśmy pierwsze pełne zwycięstwo (no prawie - czy mieli pełny skład wtedy :-))) 11:10 i można spać z poczuciem dobrze wykonanej pracy (no prawie - nie licząc kilku sytuacji, kiedy przegraliśmy plansze na własne życzenie) over.

24.11.2002
08:11
smile
[89]

SilentOtto [ Faraon ]

Otto sieknął sztakana, zaciągnął się Juno, spojrzał spod przymrużonych powiek i chrapliwym głosem rzekł do Diriza: "A kim Ty ku..wa właściwie jesteś" rekrucie? Witamy na froncie :o). Mecz musiał być zacięty. Miałem sny batalistyczne i budziłem się dwa razy ;o). Panowie - gratulujacje! Gdzie znowu daliście ciała? RELACJA, BITTE! ;o)

24.11.2002
09:02
smile
[90]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Pora rozumiecie, nienormalna. JAdę pykać w szachy (oj,oj,oj,oj). Gdzie ciała? Jeden raz pamiętam: co na końcu......... Ych..... jakby to powiedzieć.......... Kogoś tam nazabijałem, koledzy własną krwią również przetarli mi drogę do działa (Hunt), Churchill szykował już przemowy, nawet jakiegoś fassszystę już jeszcze przy dziale zadziobałem, a ten ostatni.......... Patrzę i oczom nie wierzę..... leci PROSTO na mnie przez pole, klucząc między nagrobkami.... Chreesio do niego TRATRATATATA!!!!! (i tak dalej) a on NIC! Przeżył! I po wystrzeleniu całego magazynku Chreesio zrozumiał, że szans na order nie ma; no chyba, że pośmiertnie. Jak pomyślał tak się stalo, bo przez TĘ głowę więcej myśli przejść już nie zdołało..... Ych..... Pora nienormalna więc i polszczyzna do niej adekwatna...

24.11.2002
10:28
smile
[91]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

...wczoraj ZOMO, za tydzień ORMO...Matchaus kiedy zostaną wyzwane UOP, SB, BOR?:) ...ja tam wczoraj za wiele roboty nie miałem, chłopaki siekły tak że np. na V2(axis) nie było prawie co robić, no i z tego nic nie robienia , tak zgnuśniałem.....ach szkoda gadać:)...na przyszłość uprzedźcie mnie aby zabrał kanapki i zupę w termosie i miał się czym zająć:) Chreesio----> przy walącej adrenalinie (a waciki w uszach miałeś?) nie miałeś szans przy wczorajszym ciśnieniu powietrza :D.. ...wczoraj Panie Kolego ciśnienie było nie zbyt wysokie a to mosterdzieju zawsze odbija się na grze..co było wczoraj wyraźnie widać..wynik mógł wyglądać 14-10 ale trudno co robić..wszystko przez to ciśnienie, ciśnienie..ja to czułem wyraźnie..:D

24.11.2002
10:39
[92]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Otto --> jakie miłe powitanie rekruta !!!, skąd ja to znam? no może trochę w ostrzejszej formie :-))))) O meczu nie ma co pisać. Jako Axis plan wykonany w 100%, czyli do zera, a jako alianci także standart - przegrywaliśmy jak zawsze choc mieliśmy kilka okazji do wygranej, w sumie wykorzystaliśmy to jeden raz i wystarczyło do wygranej. Oby tak było częsciej !!! Sigi --> dzięki za słowa otuchy, tak jak Chrees ja także miałem szanse dac jeden punkt nasze drużynie ale zawiodłem w decydującym momencie :-(((( Pozdrowionka

24.11.2002
11:58
smile
[93]

Wallace [ Generaďż˝ ]

Witajcie Wczoraj grzałem ławę i tak sobie niezobowiązująco pykałem na innych serwach, ale z tego co podsłuchiwałem wyłaniał się całkiem jasny obraz. Jak graliście Axis, to było tylko: gut, ja ja gut schuss, cieniaki to ZoMo. A jak graliście Allies to: qurwa, fak, ehhh, ahhh, auuuu i sorry dałem dupy :))). Pamiętam też ten jeden punkt na wagę zwycięstwa, to zdumienie i niedowierzanie, czekałem tylko jak się przez TSa po plecach będziecie klepali :))) Gratuluję chłopaki!!! Diriz -> witaj

24.11.2002
13:41
[94]

U-boot [ Karl Dönitz ]

" .............. Tam! Jest jeszcze jeden tankowiec! Pewny sukcesu okręt podwodny przesuwa się do burty celu, robi zwrot ku pelnemu morzu i odpala torpedę z rufy. Efekt tego strzału jest nie tyle zdumiewający ale także zagrażający zyciu U-99. Po detonacji bowiem statek przełamuje się na dwie chylące się ku sobie częsci, jednak z nie wyjaśnionych przyczyn obraca się on jednoczesnie w stronę niemieckiego U-boota, grożąc mu staranowaniem. Z największym wysiłkiem U-99 robi zwrot i ucieka. Torpedy są doszczętnie wystrzelane. Kretschmer jest zmuszony przerwać atak - jeden ze swych najbardziej udanych, a zarazem najbardziej niszczycielskich dla brytyjskiej żeglugi zaopatrzeniowej. Kassel przechwytuje nazwę ostatniej z ofiar. Tankowiec nazywał się Korsham i miał tonaz 6673 BRT. Odchądząc widzą jeszcze jak obie, wciąz jeszcze połaczone ze sobą częsci statku zanurzają się coraz głebiej przy okropnym syku wirujących obłoków biłej pary wodnej. Idąc w wynurzeniu przechodzą między dwoma eskortowcami i nikną w mroku altlantyckiej nocy. Kurs na macierzysty port. ...................." Terence Robertson - "Wilk na atlantyku"

24.11.2002
13:51
[95]

SilentOtto [ Faraon ]

To wszystko przez Matchausa - wykrakał ten jeden punkt w swoim poście. Wernyhora, kurka wodna ;o). Dlaczego nie napisał pięć? Optymizmem napawa mnie fakt, że Panowie wygrywają. Pesymizmem, że kiedy znowu bedę on-line, to co najwyżej nadawał się bedę do grzania ławy... Ale trenuję kiedy tylko mogę. 11 days left...

24.11.2002
13:58
[96]

SilentOtto [ Faraon ]

„Każdy, kto choć na chwilę zdjął rękawice, natychmiast miał odmrożone palce. Nosiliśmy kominiarki naciągnięte na nos, oddech, przechodząc przez wełnę, zamieniał się w długie pasemka lodu na wysokości ust i w długie białe wąsy zwisające z brwi. Nawet nasze łzy zamarzały tworząc wielkie perły, które boleśnie sklejały rzęsy. Ścieraliśmy je dopiero wtedy, kiedy ból stawał się nie do zniesienia.” Leon Degrelle "Front Wschodni 1941-1945"

24.11.2002
13:59
smile
[97]

Mackay [ Red Devil ]

Dzien 177... Chlopaki! na fali wczorajszego sukcesu, rozniesiemy dzis kolejnego przeciwnika.... Match: Medal of Honor Poland vs FRONTLINE Status: Challenge accepted by FRONTLINE Date: Sunday 24 November 21:00 Levels: Hunt,V2 (), "The Hunt" () Players: 6 x 6 League: MoH Obj (Official) Notes: Zagramy do 5 na hunt i v2.Info na gg 2126318 Zagramy tak samo jak wczoraj agresywnie, bo jak slusznie zauwazyl mat to przynosi pozadane efekty Sklad wybralem nastepujacy 1. Chrees 2. Martins 3. Matchaus 4. Sigi 5. Slawek 6. U-boot 7. Wallace Z Wallacem trzeba koniecznie przecwiczyc nasze ostatnie manewry, dzis proponuje by zagral jezeli ktos z w/w szostki by nie mogl z jakiegos powodu, koordynacje nad calym skladem bierze na siebie matchaus, niech Martins wezmie pozycje buziaka i krycie drzwi G1, to zbyt dobra pozycja by ja zostawic nieobsadzona! Odmaszerowac!

24.11.2002
17:06
smile
[98]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Oj kur... chlopcy...... DZIS NIE gram, NIE MOGĘ. Omówiłem kwestie z Mackayem..... Zgodził się mnie łaskawie zastąpić. POWODZENIA... HYHYHYHY..... Niech Fuhrer będzie z WAMI!!

24.11.2002
18:11
smile
[99]

Mackay [ Red Devil ]

Dostrzegam pewne podobienstwo obecnej sytuacji do tej przedstawionej na screenie Otoz musimy sobie wyjasnic jedna bardzo wazna sprawe, ja zawsze uwazalem (i nadal tak uwazam) ze MOHAA jest dla Frontline a nie Frontline dla MOHAA. Zauwazylem dzis ze im szybciej zmierzamy w kierunku maksymalizacji zwyciestw, minimalizacji porazek tracimy rownoczesnie nasz dawny status, nie mysle tu o statusie klanu przegrywajacego, chodzi mi raczej o nasza "rodzinna" atmosfere w klanie, sam padlem tego ofiara i mimo wszystko wystawialem czesto sklad po to by odniesc zwyciestwo, a nie po to by kazdy mogl zagrac...i to byl moj blad. To znaczy planuje zmienic dwie rzeczy po pierwsze, wprowadze liste graczy (a wlasciwie wprowadzam) aktualnie grajacych, posiadajacych podstawowe wyszkolenie taktyczne - lista alfabetyczna) 1. Chrees 2 .Lipton 3. Mackay 4. Martins 5. Matchaus 6. Sigi 7. Slawek 8. U-boot 9. Wallace Od nastepnej powtarzam! od nastepnej klanowki gramy wg tej listy, kazdy kto zagra klanowke spada o pozycje nizej, 9-ty wskakuje na 1-sze miejsce 8-my na dziewiate itd. Mam nadzieje ze metoda jest jasna, jezeli komus sie nie podoba i chcialby zrobic sobie zmiany to niech mianuje sie Clanleaderem - bo ja wlasnie tak postanowilem i to w najmniejszym stopniu nie podlega dyskusji. To jest sklad oficjalny a czy ktos odda swoje miejsce innemu z roznych przyczyn to juz problem tej osoby. Tak postanowilem zrobic ze wzgledu na to ze dosc juz mialem odsuwania od klanowek osob tylko dlatego ze trzeba wygrac te klanowke... Druga wazna rzecz jest to z natury zapobiegawczych. Domyslam sie ze czesc z Was moze miec pewne obawy co do tego ze w nasze szeregi wkraczaja nowi wojacy. Ja tu dostrzegamy pewien match-conflict. Zamykajac sie calkiem na swiat ograniczamy, jest to sytuacja podobna do tej jaka mielismy 54 watki temu, gdy laczylo sie Frontline z CC i okolice, kto z Was byl wtedy za a kto przeciw - kazdy sam wie, a teraz widzicie jak dobry byl to wtedy krok. Nie chcialbym zatem zebysmy patrzeli na Frontline pod katem Mohaa tylko tak jak to zawsze do tej pory robilismy pod katem znajomosci, bo jest osobiscie te wlasnie najbardziej sobie cenie w calym tym ogolnopolskim przedsiewzieciu...amen

24.11.2002
18:12
smile
[100]

Mackay [ Red Devil ]

O obrazku zapomnialem!

24.11.2002
18:13
smile
[101]

Mackay [ Red Devil ]

Podzieki za ten wspanialy pomysl z lista, ktory pewnie za chwile zluzgacie slijcie na GG Chreesa :))

24.11.2002
18:16
smile
[102]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

bardzo dobrze Mackay...niczego nie sugerowałem ale wyrażnie zaczęło tego brakować...fajowo że to zauwazyłeś i mam nadzieję że znowy wrócimy do atmosfery wytworzonej z początków Europe in Flames i CC....good move

24.11.2002
18:23
smile
[103]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

SIGI: daj głos na GG obrzydliwku......

24.11.2002
18:26
smile
[104]

Mackay [ Red Devil ]

Sigi --->> ja tego nie zauwazylem, mam slaby wzrok, ledwo monitor widze ;o)))

24.11.2002
18:42
[105]

Siegfried [ Generaďż˝ ]

Chrees---> jestem poza GG będę ok. 20...o co chodzi? coś nie tak?...to moja opinia...może błędna..jeśli tak ...skorygujcie mnie

24.11.2002
18:50
smile
[106]

Mackay [ Red Devil ]

Sigi --->> ja sie w pelni zgadzam ale chodzi mi o to ze sam nie przejrzalem na oczy :)) pomogl mi U-boot...

24.11.2002
18:56
smile
[107]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Zgadzam sie w pelni z Twoim (Chreesa? - juz naprawde nie wiem czyim:P) pomyslem. Proponuje tylko jedna jeszcze rzecz dodac. Jezeli ktos nie moze zagrac w klanowce, bo cos mu wypadlo. Powinien byc na czas tej klanowki pominiety w liscie zawodnikow, a juz w nastepnej jak bedzie mogl, zeby nie wylecial od razy z listy, bo to by bylo nie w porzadku. Jednym slowem jezeli ktos nie moze zagrac, to jego kolejka powinna zostac w zawieszeniu jakby i przy nastepnej klanowce sklad zaczyna sie ustalac od Niego. Moze troche zamieszalem, ale jakbys nie zalapal calkowicie o co mi chodzi, to ja moge nad tym czuwac i w wypadku takiej czyjejs losowej sytuacji zadbac zeby nie stracil kolejki. Jezeli Waszym zdaniem ta kolejka ma mu przepadac, to ok, ja uwazam ze nie i dlatego to pisze.

24.11.2002
18:57
smile
[108]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

SIGI: ojjjj ale masz przechlapane koleśśśśśś.......... Coś zauważyłem, prawie jak wallhack..... Pogadamy na GG... hyhyhyhyh :))

24.11.2002
19:17
smile
[109]

Mackay [ Red Devil ]

Lip --->> tak jak napisalem "kazdy kto zagra klanowke spada o pozycje nizej" co oznacza tyle iz ten ktory nie zagra nie spada no nie? :))

24.11.2002
19:21
[110]

Lipton [ 101st Airborne ]

Mackay--> Ok sorki nie zrozumialem:D Ale trzeba pomyslec jak w stosunku do Niego lista sie przesunie!?

24.11.2002
19:37
[111]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Mackay --> według Twego systemu z niektorymi osobami nigdy się nie spotkam na klanówkach (pod warunkiem, że nie będzie jakiś przypadków losowych). Czemu ja zawsze mam jakieś pytania i wątpliwości ?? Znienawidzicie mnie za to :-((( Chyba muszę odpocząć od tego wszystkiego !!

24.11.2002
19:50
smile
[112]

Mackay [ Red Devil ]

Dla tych co lubia pytac ---->>> za nastepne 177 dni mozemy zrobic inwersje, obrocic liste o 180 stopni, wrzucic do maszyny losujacej i wtedy jest szansa Ubi ze zagrasz z tymi osobami... :)))

24.11.2002
20:07
[113]

Lipton [ 101st Airborne ]

Zna sie ktos na odkurzaczach???:D Jak tak to niech zerknie pod ten link.

25.11.2002
01:22
smile
[114]

Chrees_from_PL [ Kosmos ]

Tak tylko się usprawiedliwię za mój dzisiejszy "występ".... 1. Nie chciałem grać ale nie było składu i "musiałem" (skoro nie chciałem to po raz pierwszy od nie wiem kiedy gra mnie NIE cieszyła). 2. Padałem na ryłko ze zmęczenia. 3. Byłem nie w sosie..... 4. Last but NOT least: nie miałem piwa ani nic zastępczego a bez tego nie umiem grać. DOBRANOC. P.S. Żenująca klanówka z żenującymi kolesiami, którzy spóźniają się grubo ponad 2 godziny i jeszcze coś mruczą. O ile się nie mylę część naszego składu poszła już w momencie rozpoczęcia tego "meczu" SPAĆ. Żałuję, że nie zdążyłem za nimi... :( Jutro będzie nowy dzień i wszystko, co było złe, pójdzie w zapomnienie. Światło poranka i wizyta na Uczelni spowodują jednak nadejście nowych życiowych traum (a może nie?). Życie kręci się zatem planowo: po swojemu..... hyhyhy....

25.11.2002
07:04
[115]

U-boot [ Karl Dönitz ]

Zapraszam do kolejnej częsci Oto link --->

25.11.2002
18:33
smile
[116]

diriz [ Generaďż˝ ]

heh kurcze chyba juz z 4 raz probuje dodac tego posta :) podsylam jeszcze moje foto, takie z wycieczki krajoznawczej po plazach normandii ;D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.