GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Moja technika wychodzenia z ciała i nie tylko:) część 2

16.03.2009
19:21
smile
[1]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Moja technika wychodzenia z ciała i nie tylko:) część 2

Poprzednia część:

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8405163&N=1

Ja też wychodzę:)Potwierdzam to jest możliwe:)

Poniższy tekst jest mojego autorstwa:)


Moja technika na 100% skuteczna:

1.Zaplanuj sobie wcześniej dzień,który poświęcisz ma wyjście z ciała.
2.Staraj się jak najdłużej medytować w czasie dnia
3.A gdy nadejdzie wieczór lepiej zastanów się czy chcesz się bawić z OOBE:)
4.Zaczekaj do gdzieś tak w pół do drugiej w nocy,chodzi o to by zamulić ciało na maxa:)
5.Połóż się do łóżka,zaśnij
6.obudź się gdzieś o czwartej,piątej rano:)(nastaw sobie budzik)
A teraz finał:
1.Zamknij powieki,połóż się w wygodnej dla ciebie pozycji
2.Gdy już leżysz z zamkniętymi powiekami(trudno to wytłumaczyć)świdruj w ciemności,musisz widzieć tą ciemność tak jakby była od ciebie 30cm,czarna ściana.cały czas bądź świadomy tego co robisz:powtarzaj sobie,dziś wychodzę z ciała,dziś wychodzę z ciała....
3.Czekaj bądź odliczaj od 1000 w dół ale nie cały czas,niekiedy w górę aby być świadomym
4.Najpierw poczujesz falę energii przepływającej przez ciało,nic nie rób,nie bój się czekaj.
5.Następnie(prawdopodobnie kilka minut potem)usłyszysz ogromny pisk w głowie,trójwymiarowy,tak jakby ktoś wlazł ci do głowy i piszczał jak najgłośniej potrafi.Czekaj chwilę i nie otwieraj oczu.nie bój się
6.W tym samym czasie w którym zaczęły się piski,staniesz się żywym trupem.Nie będziesz mógł się ruszać,całkowity paraliż no normalnie warzywo.Dzieje się tak dlatego bo przy piskach odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego.
7.Jeśli nie wychodzi ci "wychodzenie z ciała"samodzielne poproś wcześniej kogoś z astrala niech cię wyciągnie.A jak prosić co?Normalnie w realu,jeśli ktoś będzie w pobliżu usłyszy.Gdy zdecyduję ci pomóc może złapać cię za nadgarstek i szarpać próbując wyciągnąć cię.nie bój się,czekaj.
7b.Ale jeśli chcesz samodzielnie wyjść to rób tak:w czasie pisków unieś się w górę,lewituj.Po prostu powiedz "Lecę w górę",polecisz.
Co po wyjściu?
Są dwa rodzaje wyjść(przynajmniej ja tyle znam)
1R - wychodzisz po to by wyjść,po prostu,bez celu,chcesz zobaczyć jak to jest.Gdy już będziesz stał obok łóżka i swojego ciała wielce prawdopodobne jest,że spotkasz się z "strażnikiem" lub co nikomu nie życzę z demonem.Strażnik ma na celu wystraszenia cię byś więcej nie próbował wychodzenia z ciała przy czym zamienia się w to czego najbardziej się boisz.Nie bój się,zacznij się śmiać,bez przyczyny,śmiej się jak głupi do sera to pomoże.Możesz też zignorować go("Spadaj stąd " itp.).Mnie gościu straszył w realu gdy próbowałem telekinezy,ruszał kablem,plecakiem:)
2R - gdy już wisisz w powietrzu poproś swojego ojca by zabrał cię gdzieś.Mówisz gdzie chcesz iść i on zabiera cię z olbrzymią prędkością gdzie chcesz.Przykład: "Ojcze mój zabierz mnie do miejsca w którym nauczę się telekinezy"

Polecam obejrzeć:

cz.1

cz.2

cz.3

cz.4

cz.5

Pan Darek Sugier uleczył swoją matkę(nowotwór złośliwy)Dokonał tego poza ciałem z pomocą...jak obejrzycie to będziecie wiedzieli:)To prawda,wyniki badań przed i po są na jego stronie:)

Cicho liczę, że ktoś weźmie na serio moje wskazówki i uda mu się wyjść. Czekam na to już prawie 500 postów :)

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8716834&N=1

Proszę wszystkich czytających ten wątek oraz piszących w nim byście wspierali wątek do którego link u góry swoimi postami w nim, bo jak na razie jest sztywny a ja, Endemic i jeszcze kilka osób z chęcią byśmy podzielili się swoją wiedzą z innymi :) Jeśli kogoś zainteresowały tematy, które nas interesują to zapraszam.

Rozmawiajmy też jeśli chcecie o normalnych snach, bo przecież to one wzbudziły naszą fantazję co do OOBE :)

16.03.2009
19:23
[2]

Mazio [ Mr Offtopic ]

W drugiej, jubileuszowej części rozmawiamy dalej o wychodzeniu z ciała. Pierwsze pytanie od sceptyka: po co wychodzić z ciała?

16.03.2009
19:26
smile
[3]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Mazio -> by odkryć nieodkryte, lepiej poznać świat a przede wszystkim samego siebie :)

Ale jeśli to cię nie interesuję to możesz ewentualnie poruchać :)

EDIT

Orl@ndo --> powiem ci to co mówiłem innym: spróbuj a uwierzysz, zapewniam cię

Wiedza jest lepsza od wiary

16.03.2009
19:26
[4]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

W Mikolaja i Zajaczka Wielkanocnego tez wierzysz?

16.03.2009
19:29
[5]

djforever. [ Konsul ]

Tak sobie myślę, że niedługo będziesz musiał opracować technikę wychodzenia z kaftana bezpieczeństwa.

16.03.2009
19:31
smile
[6]

deTorquemada [ I Worship His Shadow ]

< -- [5]

Edit: Tekst miesiąca. Dzięki za poprawę humoru :]

16.03.2009
19:31
[7]

mackof [ Prypiat ]

Opisz dokładnie ze szczegółami w postaci opisu sytuacji jedną, bądź więcej sytuacji, gdy ta cała sztuka Ci się udała (?).

EDIT: Samzabijaka, odpisz proszę, zwróć uwagę.

16.03.2009
19:32
[8]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Uuuu, wiedza. Bo miales mocne halucynajce (maks.) i myslisz, ze wychodzisz z ciala.

Chcesz pokoj z oknem czy bez?

16.03.2009
19:34
[9]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Orl@ndo daruj sobie, nie jesteś wtajemniczony więc wracaj skąd przybyłeś.

mackof -> wybiorę jakąś i opisze później.

Chociaż opiszę ci dziwny epizod ze średnim poziomem świadomości (po prostu nie byłem tak świadomy jak podczas OOBE ale i tak myślałem normalnie jak w realu):

Budzę się, otwieram oczy, obok stoi mama i mówi do mnie: Wstawaj! Dziś Piątek musisz iść do szkoły ! Ja se myślę: co jest kurfa ? przecież sobota jest :P Nagle czuję mrowienie i budze się już w realu w, którym jest sobota :)

16.03.2009
19:36
smile
[10]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Wyruchaj mnie to uwierze.

16.03.2009
19:37
smile
[11]

Mazio [ Mr Offtopic ]

"poruchać" - chodziło Ci o seks prawda? Coż, ja przynajmniej nie muszę wychodzić z ciała by to zrobić.

16.03.2009
19:38
[12]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

Samzabijaka ---> Mam do ciebie pytanie. Spytałem się dzisiaj kolegi (Mocnego chrześcijana) co sądzi na temat wychodzenia z ciała. Jak najbardziej powiedział mi, że to jest możliwe, ale jest to niereligijne. Na dodatek powiedział mi straszliwą rzecz. Że gdy wyjdziemy z ciała to już możemy do niego nie powrócić. Chodzi mi o to, że mogą z tej sytuacji skorzystać złe demony. Gdy ty jak to mój dobry znajomy powiedział "latasz" do twojego ciała mogą się przedostać złe demony. Wtedy możesz powrócić albo nie powrócić. Powracając będziesz opętany przez demony :D

P.S: Oczywiście sam w to nie wierze, ale z racji tego, że jestem ciekawy czy to głupota czy nie , oczekuje odpowiedzi :D

16.03.2009
19:39
[13]

xgk [ Legionista ]

tak ale jak wejść spowrotem

16.03.2009
19:39
[14]

meny [ Chor��y ]

Czy jak wyjdę z ciała to mogę przejść np do mieszkania obok tam mieszka fajna sąsiadka i chciałem ją oblukać nago da radę?
serio pytam :D

16.03.2009
19:40
[15]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Mazio -> ba no ty już masz swoje lata, a ja jeszcze jestem młody i trochę mało doświadczony, a tam sobie mogę ćwiczyć ale zmieńmy temat bo to moje prywatne sprawy :P

Darth Adrian ->

Jak najbardziej powiedział mi, że to jest możliwe, ale jest to niereligijne.

Bzdura, OOBE to nic złego. Wyjdź a się o tym przekonasz.

Na dodatek powiedział mi straszliwą rzecz. Że gdy wyjdziemy z ciała to już możemy do niego nie powrócić. Chodzi mi o to, że mogą z tej sytuacji skorzystać złe demony.

Teoretycznie mogą, ale nie wiele takich przypadków było. Trzeba być silnym i się nie bać a nic nam się nie stanie. Ale jak damy sobą manipulować to trudno.

16.03.2009
19:41
[16]

alembot [ Pretorianin ]

ja tam widziałem ostatni smerfy w McDonald's nie wiem jak wy :D

16.03.2009
19:42
[17]

Salado. [ Generaďż˝ ]

Samozabijaka - -> w tamtym wątku zadałem pytanie, nie wiem czy przeoczyłeś czy nie znałeś odpowiedzi, ale zapytam się jeszcze raz - czy jak nie chcę wyjść z ciała to może mi się udać wyjść? albo nawet jak mi się uda to czy mogę powiedzieć: chcę wrócić/obudzić się i tak się dzieję jeśli taka jest moja wola?

chodzi mi o to, że nie chciałbym doświadczyć czegoś takiego, a pamiętam - kiedyś czytałem jakiś poradnik i pewnej nocy przez przypadek zacząłem spełnia wszystkie wymagane punkty, wpadłem w niezłego stracha - bo nie mam za cholerę ochoty wychodzić z ciała


Bzdura, OOBE to nic złego. Wyjdź a się o tym przekonasz.
jeśli OOBE polaga m.in. na kontakcie z demonami, to jest to niereligijne, gdyż kościół zakazuje takiego kontaktu

16.03.2009
19:42
smile
[18]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Aha, czyli jak przelecisz kobiete w tym 'wyjsciu' i po obudzeniu bedziesz mial kisiel w majtach, to znaczy, ze naprawde uprawiales z nia seks czy umysl sprawil (tak jak w niektorych mokrych snach), ze doszedles?

16.03.2009
19:43
[19]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Mazio
Odpowiedź od sceptyka dla sceptyka - dla fazy. Ja spróbuję, bo to może być zabawne, może nawet pouczające. Nie boję się tego i nic mnie to nie kosztuje.

Darth Adrian
Z tego co wiem, prawie wszyscy z nas nieświadomie opuszczają ciało. Robimy to ponoć podczas snu. Demony Cię opętają, jeśli w nie wierzysz i ich się boisz.
Przynajmniej tak brzmi przestroga egzorcystów i różnych autorytetów: "Czego się boisz, to przyciągasz". Tak też działa tak zwane prawo przyciągania :)

Wielu ludzi dają recepty w postaci: zajaraj, włącz muzę i wyluzuj. A nie pomyśleliście, że wychodzenie z ciała jest tą samą lub lepszą fazą i to za darmo? W dodatku - nieszkodliwą dla ciała? A już na pewno nie tak szkodliwą, jak substancje zawarte w różnych substancjach, które mają doprowadzać "do nieba"?

16.03.2009
19:45
[20]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

tak ale jak wejść spowrotem

wystarczy, że pomyślisz, że chcesz wrócić

Czy jak wyjdę z ciała to mogę przejść np do mieszkania obok tam mieszka fajna sąsiadka i chciałem ją oblukać nago da radę?

teoretycznie można ale w praktyce jest to trudne ponieważ prawie w każdym przypadku zmieniamy rzeczywistość.

czy jak nie chcę wyjść z ciała to może mi się udać wyjść?

może nieświadomie ale najlepiej jakbyś chciał, wtedy szanse są ogromne

albo nawet jak mi się uda to czy mogę powiedzieć: chcę wrócić/obudzić się i tak się dzieję jeśli taka jest moja wola?

jak najbardziej

Demony Cię opętają, jeśli w nie wierzysz i ich się boisz.

święta prawda, jeśli będziesz przed wyjściem bał się, że spotkasz demona to możesz go spotkać: prawdziwego albo twojego twora ale jednak

16.03.2009
19:46
[21]

meny [ Chor��y ]

thx za informacje ;]

16.03.2009
19:47
[22]

Juventino23 [ Pretorianin ]

wyjdź z ciała i skocz na allegro po bułki

paranoja

16.03.2009
19:49
[23]

Mazio [ Mr Offtopic ]

W takim razie fazują nas inne rzeczy. Nie psuję więcej tematu bo nie mam niczego do dodania. A Tobie Samzabijako życzę by Twoj nick nie okazał się proroczy.

16.03.2009
19:49
[24]

Raziel [ Action Boy ]

Mazio, Orlando, szkoda polemiki z tymi panami, to świry;D

pewnie biorą jakieś pixy przed snem i tłumaczą to wszystko "wychodzeniem z ciała" a nie tak jak powinni - ogromnymi dziurami w mózgu

16.03.2009
19:50
[25]

TeRiKaY [ PROJECT STORY ]

według mnie jest bardzo łatwy sposób ale trochę czasochłonny by przekonać się o tym że oobe dzieję się w głowie.

Wymyśl se jakieś miejsce, miejsce którego nie ma, nawet narysuj se je na kartce i nazwij te miejsce, takie że tylko ty o nim będziesz wiedział, takie by było maksymalne dziwne i nie możliwe; potem wymyśl se jakąś rasę też o której tylko ty będzie wiedział narysuj se tą rasę na kartce i nazwij ją - podobnie jak przedtem ma wyglądać tak jak nic innego co istnieje, potem wymyśl jakąś szczególną osobę w tej rasie i również narysuj i nazwij ją. Teraz przez tydzień wbijaj sobie do głowy że takie coś naprawdę istnieje, zarówno miejsce, rasa jak i szczególna osoba w tej rasie.

No sorry ale jeśli potem będziesz w oobe i znajdziesz zarówno miejsce jak i rasę i tą szczególną osobę to będzie oznaczało tylko to że oobe dzieje się tylko i wyłącznie w twojej głowie. Bo jak inaczej wytłumaczysz to że widzisz miejsca, rasy i osoby wymyślone w twojej głowie w niby rzeczywistości?
Samzabijaka zrób tak jak napisałem a przekonasz się że to tylko w twojej głowie

16.03.2009
19:52
smile
[26]

gandalf2007 [ Konsul ]

Zmień dilera ten cię w konia robi...

16.03.2009
19:54
[27]

TBag [ Pretorianin ]

Za bardzo chcecie wszystko ogarnac umyslem. Niektorych rzeczy sie nie da. Ale skoro bedziecie caly czas tkwic w umysle to nigdy nie wyjdziecie poza niego.

To bylo m.in do takich Panów jak Mazio, Raziel...

16.03.2009
19:59
[28]

xgk [ Legionista ]

mam to w du..ie stracha se napendziłem jak próbowałem poczułem energie a teraz wydaje mi sie jakby ktoś był koło mnie co mam zrobić odpowiedz bo sie ze strachu... wiadomo co

16.03.2009
19:59
[29]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

DO WSZYSTKICH, KTÓRZY CHCĄ STANU OOBE I MAJĄ ZŁE ZAMIARY:
Do tej pory zdążyłem się dowiedzieć, że jest to niemożliwe. Różne źródła podają różne powody.
Nie oblukasz więc sąsiadki nago, ani jej nie wyruchasz. Możesz co najwyżej stworzyć sobie podobną osobę i nią się zająć, ale to już podjeżdza pod świadomy sen.

Samozabijaka - niepotrzebnie straszysz demonami.
Mam pytanie do Ciebie lub do kogokolwiek, kto uprawia OOBE - czego się nauczyliście?

Jeśli OOBE sprzyja nauce telekinezy i zdolności paranormalnych, dlaczego wciąż nikt nie zgarnął 1mln dolarów w fundacji Jamesa Randiego?

16.03.2009
20:00
smile
[30]

Backside [ Senator ]

by odkryć nieodkryte, lepiej poznać świat a przede wszystkim samego siebie

teoretycznie można ale w praktyce jest to trudne ponieważ prawie w każdym przypadku zmieniamy rzeczywistość.

16.03.2009
20:06
[31]

pikolo [ KCM:* ]

"Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg nie">waszych na świadectwo przeciwko nim!» 6 Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. " [Łk 9, 5-6]

Lista zagrożeń duchowych, które skutkować mogą dręczeniem demonicznym, nie jest pełna
i zawiera praktyki współcześnie najbardziej rozpowszechnione. Lista zagrożeń powstała
w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.


a) aktywne:
- Bioenergoterapia, bioterapia, reiki.
- Różdżkarstwo, wahadlarstwo, feng-shui, piramidki energetyczne.
- Stosowanie odpromienników.
- Hipnoza, autohipnoza (poza gabinetami lekarskimi).
- Homeopatia (nie mylić z ziołolecznictwem!).
- Leczenie na odległość, np. przez ekran telewizora, przekazywanie jakichś mocy, fluidów itd.
- Akupunktura i akupresura, leczenie “energią chi”, otwieranie tzw kanałów energetycznych, czakramów.
- Leczenie psychotroniczne i biotroniczne.
- Mudry, ayurveda.
- Leczenie kolorami, kamieniami, kryształami, metalami.
- Metoda Silvy, terapia gestalt.
- Hagioterapia, kinezjologia edukacyjna, uzdrawianie energią rąk i gestami.
- Irydologia – diagnoza z obserwacji tęczówki oka.
- OOBE (out of body experience) – wychodzenie poza ciało i świadome śnienie (lucid dream).
- Terapie reinkarnacyjne, odkrywanie swoich rzekomych poprzednich wcieleń, rebirthing.

(więcej)

16.03.2009
20:06
[32]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

pikolo - no religion on this forum, get out.

16.03.2009
20:07
[33]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

by odkryć nieodkryte, lepiej poznać świat a przede wszystkim samego siebie

Lepiej poznać świat w sensie dowiedzieć się czegoś o nim z różnych źródeł

Mam pytanie do Ciebie lub do kogokolwiek, kto uprawia OOBE - czego się nauczyliście?

Nauczyłem się, że jeszcze wielu rzeczy nie odkryliśmy :) np. OOBE. Telekinezy uczyłem się w realu

pikolo -> oni tak piszą bo boją się, że może to zrujnować ich teorię :) nic nie wiedzą o tym a zakazują, to jest dopiero zbrodnia

16.03.2009
20:08
[34]

pikolo [ KCM:* ]

skończ, bo zasiewasz zło. Biada ci, jeśli sie nie nawrócisz.


OOBE może skonczyć sie opętaniem. Kapłani egzorcyści potwierdzają.

RESH-> nie rozmumiem, co zrozumiałes?

RASH wiem, ale zależ mi na zmianie i ewangelizacji innych ludzi.

16.03.2009
20:08
[35]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

pikolo zostaw chociaż ten wątek. Wdałem się w tobą w offtop na tamtym, odpuściłem, bo zrozumiałem swój błąd. Mógłbyś nie zaśmiecać i nie narażać wszystkich, których interesuje ten temat na skasowanie wątku? Nie martw się o nas i "nasze dusze". Martw się o swoją, nie zmieniaj świata, zmieniaj siebie.

Samozabijaka, i nauczyłeś się telekinezy?
Ponawiam pytanie:
Jeśli OOBE sprzyja nauce telekinezy i zdolności paranormalnych, dlaczego wciąż nikt nie zgarnął 1mln dolarów w fundacji Jamesa Randiego?

16.03.2009
20:13
smile
[36]

Backside [ Senator ]

Samzabijaka ---> skoro bawi Cię bycie "popularną" osobą i robienie z siebie kretyna, to ja sobie pocytuję dalej :) :

Lepiej poznać świat w sensie dowiedzieć się czegoś o nim z różnych źródeł

teoretycznie można ale w praktyce jest to trudne ponieważ prawie w każdym przypadku zmieniamy rzeczywistość.

16.03.2009
20:16
[37]

Jeremy Clarkson [ Prezenter ]

A można się zabić podczas tego "wychodzenia"?

16.03.2009
20:17
smile
[38]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Backside -> a ja napisze tak jak każdemu: spróbuj a się przekonasz :) Myślisz, że coś takiego jak OOBe da się wytłumaczyć słowami ? To trzeba przeżyć :)

Powodzenia

Samozabijaka, i nauczyłeś się telekinezy?

nie, bo nie chciało mi się zbytnio

Jeremy -> raczej nie

Orl@ndo -> precz niewierny Tomaszu ! Skoro nawet Kościół tego zakazuje to coś musi w tym być co nie ? ja tam chrzanie te zakazy, nikt mi nie będzie dyktował co mam robić !

RESH -> widać, że swój z ciebie :)

16.03.2009
20:17
smile
[39]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Jazdy po LSD tez nie da sie opisac...

16.03.2009
20:18
[40]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Backside
Chłopaczyna ma jeszcze nieogarniętą teorię, podobne wrażenie mam co do Endemica. Praktyka przede wszystkim.
Polecam obemaniak.pl lub oobe.pl, jeśli zwracasz uwagę na poprawność i spójność pisanych zdań. Ja tu bynajmniej liczę na wymianę doświadczeń.

Orl@ndo
Nie zaśmiecaj jak możesz.

pikolo
Zależy Ci, ale robisz zupełnie odwrotnie. Tylko tobie się wydaje, że masz misję nawracania i jest ona skuteczna. Tak naprawdę budzisz negatywne emocje, żeby nie użyć innego sformułowania.

16.03.2009
20:19
smile
[41]

Backside [ Senator ]

OOBE ---> nie no, masz rację. W sumie spróbuję, żeby lepiej poznać świat z różnych źródeł, ale w każdym przypadku możemy zmieniać rzeczywistość, więc nie wiem czy mi się uda poznać świat z różnych źródeł.



btw - czy to już nie czas na motivationala, anyone?

16.03.2009
20:21
[42]

MacGawron [ OPC ]

Orlando moze bys mi tak odpowiedzial na Gadu-Gadu?

16.03.2009
20:22
[43]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Backside >> ehhh nic nie rozumiesz... Podczas OOBE możemy się dowiedzieć czegoś od innych bytów, Endemic niech ci wytłumaczy. Początkujący tacy jak ty będą zmieniać rzeczywistość co krok, zaawansowani panują nad myślami i emocjami.

EDIT

Nie wiem czy mówią prawdę ale Darkowi Sugierowi jeden pomógł uleczyć matkę :)

Endemic daj link do tego swojego wątku co opisywałeś tą historię z górami KUDA czy jakoś tak :/

16.03.2009
20:23
[44]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Samozabijaka
A skąd wiesz, że inne byty mówią Ci prawdę?

16.03.2009
20:40
[45]

pikolo [ KCM:* ]

wiadomo, ze szatan przyciąga cukierkami i głaszcze całe życie. Bóg zaś budzi negatywne emocje.
Paranoja po prostu.

no ale resh nie odp. mi na moje pytanie.



"Jeśli was gdzie nie przyjmą, wyjdźcie z tego miasta i strząśnijcie proch z nóg nie">waszych na świadectwo przeciwko nim!» 6 Wyszli więc i chodzili po wsiach, głosząc Ewangelię i uzdrawiając wszędzie. " [Łk 9, 5-6]

Lista zagrożeń duchowych, które skutkować mogą dręczeniem demonicznym, nie jest pełna
i zawiera praktyki współcześnie najbardziej rozpowszechnione. Lista zagrożeń powstała
w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.

a) aktywne:
- Bioenergoterapia, bioterapia, reiki.
- Różdżkarstwo, wahadlarstwo, feng-shui, piramidki energetyczne.
- Stosowanie odpromienników.
- Hipnoza, autohipnoza (poza gabinetami lekarskimi).
- Homeopatia (nie mylić z ziołolecznictwem!).
- Leczenie na odległość, np. przez ekran telewizora, przekazywanie jakichś mocy, fluidów itd.
- Akupunktura i akupresura, leczenie “energią chi”, otwieranie tzw kanałów energetycznych, czakramów.
- Leczenie psychotroniczne i biotroniczne.
- Mudry, ayurveda.
- Leczenie kolorami, kamieniami, kryształami, metalami.
- Metoda Silvy, terapia gestalt.
- Hagioterapia, kinezjologia edukacyjna, uzdrawianie energią rąk i gestami.
- Irydologia – diagnoza z obserwacji tęczówki oka.
- OOBE (out of body experience) – wychodzenie poza ciało i świadome śnienie (lucid dream).
- Terapie reinkarnacyjne, odkrywanie swoich rzekomych poprzednich wcieleń, rebirthing.

(więcej)

16.03.2009
20:41
[46]

Neo12 [ Prince of Persia ]

Początkujący tacy jak ty będą zmieniać rzeczywistość co krok, zaawansowani panują nad myślami i emocjami.

To co, pomożesz mi zdobyć informacje na temat nowego Assassin's Creed'a? Jakiś pracownik UbiSoftu pewnie lata sobie spokojnie po świecie astralnym.

EDIT: Nie wiem czy mówią prawdę ale Darkowi Sugierowi jeden pomógł uleczyć matkę :)

Tak, bardzo fajnie, a ja zawezwałem do pomocy demony i zburzyłem wieże World Trade Center. Wy tylko udajecie, czy naprawdę macie takie małe rozumki? Przejrzeliście kilka stron w necie i uważacie się za wielkie autorytety które wiedzą wszystko o człowieku. Zalecam kurację wstrząsową - j**nicie się w łeb, bo inaczej tego ująć nie można.

16.03.2009
20:43
smile
[47]

Mazio [ Mr Offtopic ]

[27]
TBag [ Level: 12 - Pretorianin ]

Za bardzo chcecie wszystko ogarnac umyslem. Niektorych rzeczy sie nie da. Ale skoro bedziecie caly czas tkwic w umysle to nigdy nie wyjdziecie poza niego.

To bylo m.in do takich Panów jak Mazio, Raziel...



Powiedz mi mistrzu dedukcji skąd w tym wątku wyciągnąłeś takie wnioski?

16.03.2009
20:46
[48]

Devil_son™ [ Pretorianin ]

Mnie ciekawi natomiast, jak można wyjść z ciała poprzez nagłe budzenie się, wyobrażanie ścian i odliczanie?

Jedziemy do Gęstochowy- lista owa pochodzi z jakiś dziwnych źródeł (ja widziałem na podobnej, Gwiezdne Wojny).

16.03.2009
20:46
[49]

pikolo [ KCM:* ]

Demon wie, że jest Jezus.

16.03.2009
20:46
smile
[50]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

hahhahahhahhaha

ale się usmiałem z posta 31

swiadome snienie to niby okultyzm i cos złego wezcie mnie trzymajcie bo się posikam z zalu nad tym kto tak twierdzi

ciekawe czy ten kto to napisał (nie pikolo ale pomysłodawca) wie o czym mówi

ja sniłem swiadomie ze 1000 razy i to super przezycie po nim czujesz sie zywy zdrowy jestes radosny cały dzień a tu ktos wyskakuje ze demony itp.

no oobe to jeszcze nawet bo cos cie zaatakowac w sumier moze ale rzadko ale LD to przesada...

panowie zal,zal i zal do kwadratu

a zwykłe sny to nie grzech skoro niczym się od LD nie róznią tak naprawde?

nie komentuje nawet odpromienników i bioenergoterapii i akupunktury bo tu poziom zenady przeszedł na smiertelny stopien.

dzięki za poprawe humoru tym całym postem 31 nie no zal naprawde zostaje tylko palniecie sobie z gnata w łeb bo swiat naprawde idzie na dno jak czyta się takie bzdury

i dziwia się ze coraz wiecej ateistów potem....

16.03.2009
20:47
[51]

Serek55 [ Sercio Polski ]

Ja tam w OOBE za bardzo nie wierzę ale chętnie nauczył bym się LD :)

16.03.2009
20:54
smile
[52]

mackof [ Prypiat ]

Mazio, weź jakiś wiersz klepnij, a nie tu dyskutujesz o pierdołach.

16.03.2009
21:03
[53]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

pikolo
Lista zagrożeń powstała
w oparciu o wiedzę Kościoła (Rytuał rzymski), książki księży egzorcystów oraz świadectwa osób uwolnionych od działania złego ducha.

Z tego co wiem, nie znam ANI JEDNEGO przypadku opętania w wyniku stosowania metod, które wypunktowałeś (w tym OOBE).
Przeważnie ludzie opętani, są słabi psychicznie (z natury strachliwi). Srają ze strachu przed szatanem, a kto go wprowadził, jak nie Kościół? Więc podsumowując, Kościół powinien zabronić sam siebie, jeśli chce ograniczyć ilość opętań.

Poza tym Kościół zabronił praktycznie wszystkiego, co może spowodować rozwój człowieka, bo przecież czarną masę łatwiej się kontroluje, nieprawdaż?

16.03.2009
21:05
[54]

ppaatt1 [ Trekker ]

pikolo --> Wybacz ale kopiowanie wiadomości ze stron tego typu jest błędem. Sam jestem katolikiem, aczkolwiek aby coś stwierdzić potrzebuję faktycznego odniesienia do sytuacji w wypowiedzi np. egzorcysty. Pierdu, pierdu ale większość wymienionych rzeczy nie zadziała ani pozytywnie ani negatywnie. Sam Ojciec Amorth (Czołowy egzorcysta Rzymski) w swoich książkach pisze o bardzo małym odsetku takich czynów które poskutkowałyby opętaniem. Samego OOBE nie spotkałem w żadnej książce o tematyce około egzorcyzmowej. Ale OOBE jak i świadome śnienie itd. zostało zakwalifikowane jako ezoteryzm, a to z kolei Jan Paweł II zakwalifikował jako grzech. Nie bronie Samzabijaki i innych, po prostu zwracam uwagę na to aby swoje opinie korygować na faktycznych pracach teologicznych (książki/dokumenty itd.) a nie na stronach nie wiadomo jakiego pochodzenia.

Chciałbym jeszcze dodać ze niektórzy widzieli związek pomiędzy objawieniami sennymi w Biblii a OOBE. Ba, nawet jeden z proroków opisywał dziwne doznania senne. Oczywiście kościół nigdy tego nie zaakceptował. (a pewnie nawet tego nie wiedział)

Jeszcze jedna rzecz odnośnie samych egzorcyzmów. Wielu opętanych tłumaczy się różnymi praktykami, gdy przyczyna leżała gdzie indziej. Tak samo jak niektórzy za działanie złego ducha uważają muzykę metalową i rockową oraz ich odmiany. (co jest totalnym absurdem).

Z Bogiem!
Peace!

16.03.2009
21:08
[55]

koredet [ Centurion ]

kosciół nie po to zabrania, bo nie wie do czego do służy ani tez po to aby ograniczać ludzi, ale po to kosciół zabrania praktyk oobe, poniewaz niosą one powazne konsekwencje zniewolenia lub tez opętania człowieka przez złego ducha. Kosciół zabrania tych prakty ze względu na dobro człowieka. W zadnym punkcie KKK oraz w Piśmie Świętym nie ma napisane, ze Bóg chce człowieka ograniczyc lub chce dla człowieka żle. Pismo święte jest fundamentem wiary, szczęsciem do, ktorego trudno się zbliżyc z powodu lenistwa lub automatycznemu odrzuceniu.

Pismo święte to ksiega napisana dla ludzi, dana od Boga, pisana pod natchnieniem Ducha Świętego przez ludzi dobrej woli.

Dlaczego tutaj na forum dyskusyjnym gry-online.pl a nie na katolik.pl piszemy o ewangelii?? «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników» [Mk 2, 17]

spoiler start
jestem chrześcijaninem
spoiler stop



w czasie opętania egzorcysta pyta się demona z jakiej przyczyny dany człowiek został opętany.

punkt Zmiany świadomości

16.03.2009
21:19
[56]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

koredet
Skąd wiesz, że "demon" sobie nie robi jaj odpowiadając?
Wziąłem to słowo w cudzysłów, bo coś takiego istnieje w umyśle człowieka, który w niego wierzy, daje mu nazwę i ma wobec niego odczucia. Tak utrwalany wzorzec dostaje się do podświadomości, która bez zastrzeżeń realizuje to, co sobie wmawiamy. W najgorszych przypadkach kończy się opętaniem.

16.03.2009
21:21
[57]

ppaatt1 [ Trekker ]

Skąd wiesz, że "demon" sobie nie robi jaj odpowiadając?
Demony kłamią. Są albo nad wyraz gadatliwe i bluzgają, albo siedzą cicho do końca. Aczkolwiek pytanie o przyczynę jest po to aby zlokalizować rzecz nad którą uprawiano gusła.

16.03.2009
21:24
smile
[58]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

•Zmiany świadomości - zmienianie stanów świadomości, manipulacje poprzez hipnozę, wyjścia poza ciało, słuchanie hipnotyzującej muzyki, muzyka sataniczna, techno oraz z przekazem podprogowym, mantrowanie, śpiewanie pieśni do jakichś bóstw (Hare Krisna, śpiewy capoeira, wielbienie Sai Baby, czczenie szatana w piosenkach), popadanie w nałogi i rozwiązłość (narkotyki, alkohol, zboczenia i perwersje seksualne).

o kurde Muzyka TECHNO to grzech o kurna to juz mam miejscówke w piekle tylko chce z wentylacja pomieszczenie.

ale sie usmiałem znowu turlam sie po podłodze normalne

żal

16.03.2009
21:25
[59]

ppaatt1 [ Trekker ]

o kurde Muzyka TECHNO to grzech o kurna to juz mam miejscówke w piekle tylko chce z wentylacja pomieszczenie.
Tyle nie bier tego za oficjalną postawę kościoła. Znam księży którzy słuchają rożnych gatunków muzycznych i nic im nie jest.

Znam jeszcze jeden hard core artykuł. Jak znajdę to dam.

16.03.2009
21:27
[60]

koredet [ Centurion ]

chodzi o trans techno czyli o techno w którym 'odlatujesz'.

czytamy to samo a rozumujemy inaczej.

Jedziemy do gestochowy -> jakby zareagował na propozycje aby ktoś zaproponował modlitwe za ciebie?

16.03.2009
21:29
[61]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Jedziemy wyluzuj. Będziesz się tarzał, jak usłyszysz, że seks jest zabroniony?
Kościół ma swoje jazdy i tych, którzy to bezmyślnie akceptują. Jeśli czują się z tym dobrze, co nam do tego?

ppaatt1
Z tego co wiem, jeśli już chcemy tłumaczyć to obecnością kogokolwiek - to nie demony tylko byty z innego wymiaru, które chcą się przedostać do naszego. Udaje im się to, kiedy wyszukają słabą jednostkę ludzką. Narastający konflikt w ofierze powoduje, że umiera ona po jakimś czasie. Nie podpisuję się pod tym, tylko gdzieś to wyczytałem, ale przynajmniej bardziej pasuje do sytuacji, niż to generalizowanie: "ten demon", "tamten demon", "demon opętał", "złooo". Być może to jakiś gość z bardziej zaawansowanej cywilizacji, którzy potrafią rzeczy jakich my się dopiero uczymy.

16.03.2009
21:31
smile
[62]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Religie zabraniają różnych rzeczy nie mając o nich bladego pojęcia. Każdy ma wolną wolę i niech robi co chce. To tak jakbym ja zakazywał oglądać meczy piłki nożnej ekspertom od piłki nożnej bo to złe i nie potrzebne :P Informacje zawarte na stronie do, której link umieścił koredet w poście 55 to kompletne bzdury :P

Ludzie apeluje do was: ja was do niczego nie zmuszam tylko zachęcam was do praktykowania OOBE, ponieważ to nie jest złe i wy też się o tym przekonacie :) Wystarczy chcieć. Nie dajcie by ktoś wam dyktował co macie robić nie mając o OOBE zielonego pojęcia. To piękne przeżycie a demony nic wam nie zrobią :) musicie być silni, zdecydowani i wytrwali a nic wam się nie stanie :)

Do jutra :)

16.03.2009
21:31
[63]

koredet [ Centurion ]

Religie zabraniają różnych rzeczy nie mając o nich bladego pojęcia. Każdy ma wolną wolę i niech robi co chce. To tak jakbym ja zakazywał oglądać meczy piłki nożnej ekspertom od piłki nożnej bo to złe i nie potrzebne :P Informacje zawarte na stronie do, której link umieścił koredet w poście 55 to kompletne bzdury :P


ale kłamiesz.

to nie jest złe

jest, znowu kłamiesz.


Wierzysz w demony. demony wierza w Jezusa. Wierza tzn. wiedzą, że On jest.

16.03.2009
21:32
[64]

ppaatt1 [ Trekker ]

Jeśli już, to z tego co wiem, jeśli już chcemy tłumaczyć to obecnością kogokolwiek - to nie demony tylko byty z innego wymiaru, które chcą się przedostać do naszego. Udaje im się to, kiedy wyszukają słabą jednostkę ludzką. Narastający konflikt w ofierze powoduje, że umiera ona po jakimś czasie. Nie podpisuję się pod tym, tylko gdzieś to wyczytałem, ale przynajmniej bardziej pasuje do tego generalizowania: "ten demon", "tamten demon".
Staram się nie pisać "To jest jedyna prawda". Opinię szanuję ale się osobiście nie zgadzam. Są to sprawy w których trzeba by się latami rozeznawać na wszystkie strony. Nie można stwierdzić "Tak to jest i koniec".

16.03.2009
21:41
smile
[65]

gandalf2007 [ Konsul ]

Ale wy porobani jesteście. Jakies teorie usuketczniacie i to w totalnie głupim wątku. Naprawde niezła prowokacja do dyskusji ale może byście się nie rozpedziali. Są dwie możliwości:
1. Włodzix wszedł na forum i fedruje swoją podświadomość za pomocą rozmowy i paru kąt.
2. Większość zapomniała pomarańczowych pigułek i naparzają w klawiature.
Jak czytam niektóre posty to mam wątpliwości co do poczytalności autorów.

16.03.2009
21:42
[66]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

ppaatt1
Masz rację, ciężko w takich tematach stwierdzić jednoznacznie. Cóż, ja trzymam się wersji z udziałem podświadomości. Zresztą do opętania doprowadza strach przed "demonami" i wiara w nie, więc która wersja była by prawdziwsza, powoduje to samo.

koredet
Skąd wiesz, że są demony? Skąd wiesz, że one wierzą w Jezusa? Skąd pewność, że Jezus to osoba wyżej usytuowana od zwykłego człowieka? Prócz "Biblii" której fragmenty odpowiedni ludzie na przestrzeni wieków mogli interpretować po swojemu i przekładać to na nowsze wydania lub wykreślać poszczególne ewangelie? Np. takie, które wskazywałyby na człowieczeństwo Jezusa?

16.03.2009
21:46
[67]

Ghorri [ ]

Chcę śnić świadomie, co polecacie? :) Czy muszę robić te durne testy rzeczywistości i notować moje sny? (swoją drogą na to nie ma czasu rano, a potem raczej zapomnę). Już kilka razy miałem coś, co można nazwać świadomym snem, tylko po skapnięciu się że coś jest nie tak zawsze się

16.03.2009
21:47
[68]

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]

RESH, przecie w piątej klasie mamy o tym, że Biblia jest dokumentem HISTORYCZNYM.

16.03.2009
22:01
[69]

koredet [ Centurion ]

demon wie, że jest Jezus: "Także złe duchy wychodziły z wielu, wołając: «Ty jesteś Syn Boży!» Lecz On je gromił i nie pozwalał im mówić, ponieważ wiedziały, że On jest Mesjaszem. " [Łk 4, 41]

resh niczego innego, prócz Ewangelii, objawień świętych, własnego życia (oraz innych ludzi), które jest mi świadectwem na obecność Boga nie doszukasz się. tzn. nie znajdziesz nigdzie odpowiedzi jak nie tam co wymieniłem.

16.03.2009
22:01
[70]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Axonn
RESH, przecie w piątej klasie mamy o tym, że Biblia jest dokumentem HISTORYCZNYM.
Pod kilkoma względami jest dziełem historycznym, czy to sprawia, że we wszystkim ma rację? Z tego co pamiętam, niektórzy teologowie i w wartości historycznej doszukali się dużych luk. Ale nie wymagaj, że znajdę Ci źródło na pstryk - bo nawet mi się nie chce szukać. Swojej opinii nie wyrobiłem w parę sekund i mam to za sobą. Niezbyt chce mi się do tego wracać :)

koredet
Skąd wiesz, że tego cytatu nie dopisał na przykład ktoś z Soboru Watykańskiego w X wieku?

16.03.2009
22:03
smile
[71]

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]

bo przy piskach odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego.

to one sa ze soba sklejone??

16.03.2009
22:05
[72]

Marcinwin [ Konsul ]

Ludzie z Orl@ndo na czele - jesteście zdrowo jeb*nieci mowiąc że to niemozliwe. Oczywiscie pomijam fakt, ze niedawno mowilem tak o ludziach ktorzy pierdzielą te bzdury. Ale fakt faktem - to jest prawda. A raczej jest duza szansa ze to moze byc prawda, bo pytanie brzmi na ile sobie tych doswiadczen sami nie wmawiamy, po wielokrotnych próbach (cos jak efekt placebo), a na ile rzeczywiscie odrywamy sie od metafizycznego ciała duchem.

Cały czas próbuje (tylko ze w formie LD, świadomy sen), raz odzyskałem świadomosc, było to coś niezwykłęgo ale od razu sie obudziłem. Od 2 tyg próbuje powtórzyć i nic, zastanawiam sie czy to mi sie nie przysniło.

Fakt faktem, ze historie typu ze ludzie po oderwaniu od ciała opisują dokladnie miejsca w korych fizycznie nigdy nie byli jest już dla mnie przesadą, ale coś w tym naprawdę jest (być może tylko to, że sami sobie to wmawiamy, ale nawet jesli, to co z tego, liczy sie to co czujemy, czy nie ?).

I jeszcze wracając do naszego guru, znawcy Orlanda:

Jak możesz mieć wogole czelność zeby mowic o LSD, skoro kwasiora to ty żeś na oczy dziecino nie widział ?

Apropo - wydaje mi się, ze miedzy LD a LSD roznica niekoniecznie musi byc tylko w pisowni. Jesli założyć prawdziwosc całego OOBE (sam w tej kwestii jestem poki co jeszcze agnostykiem, ale otwartym), moge zaryzykowac stwierdzenie ze LSD, OOBE, medytacja - w sumie to sa tylko inne drogi do podobnego efektu.

16.03.2009
22:05
[73]

koredet [ Centurion ]

resh prosze uwierz Jezusowi, nie mi. Mi wierzyć nei musisz.

16.03.2009
22:06
smile
[74]

Garret Rendellson [ Szlachcic ]

OOBE nie próbowałem, może kiedyś spróbuję.
Wolę Świadome Sny, mam coraz częściej.

16.03.2009
22:11
[75]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

być może tylko to, że sami sobie to wmawiamy, ale nawet jesli, to co z tego, liczy sie to co czujemy, czy nie ?
Przez kilka postów dochodziłem do tego samego wniosku.
Nieważne czy dzieje się w głowie, czy rzeczywiście odrywamy się od ciała, liczy się efekt.

Nawiązując jeszcze do pierwszej linijki twojego postu, przytoczę jeszcze raz co pisałem:
"Ale wyzywanie tego od głupot jest trochę nie na miejscu - ot chociażby kiedyś wyzywano od szarlatanów kogoś, kto wierzył w bakterię. Historia bardzo lubi się powtarzać. Więc skazywanie czegoś z góry na pierdoły jest tylko ograniczeniem samego wypowiadającego się. Dziś farmazon - za sto lat powszechność. "

koredet
Ja wierzę Jezusowi, staram się stosować wiele z jego zasad. To genialny człowiek, który pokazał jak żyć, by być szczęśliwym.

16.03.2009
22:14
smile
[76]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Uuuu, I'm so scared...

16.03.2009
22:14
[77]

Mazio [ Mr Offtopic ]

OMG Resh - to nawet ja, ateista, inaczej interpretuję życie Jezusa...

16.03.2009
22:16
[78]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Orlando --> jestes ograniczony.

16.03.2009
22:16
[79]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Mazio - mam wrażenie, że można Biblię - a to ona generalnie ukazała życie Jezusa, bo w żadnych kronikach historycznych generalnie się nie pojawił - interpretować na 10 sposobów i więcej.
Przynajmniej takie mam wrażenia po rozmowie z:
Katolikami, Jehowymi, Hinduistami, wyznawcami Sai Baby itd.

16.03.2009
22:17
smile
[80]

Dominik1991 [ Bezimienny ]

Ponawiam pytanie jak już uda się wyjście to jak wrócić bo w opisie nie ma nic o powrocie do ciała xD

16.03.2009
22:19
[81]

koredet [ Centurion ]

Ja wierzę Jezusowi, staram się stosować wiele z jego zasad. To genialny człowiek, który pokazał jak żyć, by być szczęśliwym

to świetnie resh. Zachęcam do czytania Ewangelii, warto. Jeśli bym cie w jakiś sposób uraził badz tez innych to przepraszam. Chce bronić Prawdy i pokazać wam, że niektorzy są w kłamstwie i błędzie ale obrona i pokazanie Jezusa w Prawdzie nie jest proste. Dużo jest buntu, ponieważ nie znacie Kościoła i dlatego, ze nie doświadczyliście żywej obecności Boga, Jego miłości, którą można poczuć.
Zapraszam kiedyś na kurs Filip w waszych parafiach, jesli chcesz poznać kim jest Jezus, Kościół to przyjdz.
Chwała Panu.

16.03.2009
22:19
[82]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Można, ale interpretowanie poświęcenia jakim charakteryzuje się życie Jezusa jako pokazanie jak być szczęśliwym, w świetle finału, jest co najmniej nie na miejscu.

16.03.2009
22:23
[83]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Mazio
Jeśli założyć, że doszło do czegoś takiego jak ukrzyżowanie Chrystusa (nie przypominam sobie, aby pisano o tym zdarzeniu gdziekolwiek poza Biblią, a żyło w tamtym okresie masa historyków), to uważasz, że Jezusowi zależało, abyśmy zwrócili uwagę na to, jak cierpiał, czy na to, jak żył?

koredet
Myślę, że już wszystko co mi potrzebne do życia, znam. Ewentualnie zdarzy się, że sięgnę po Ewangelię.
Moim zdaniem twój błąd jak i tobie podobnych polega na tym, że to wy macie rację i monopol na prawdę. Bezkrytyczni dla siebie, krytyczni dla innych. Ja się nauczyłem, że tak naprawdę każda religia ma rację - zawiera przesłanki, które odpowiednio wykorzystane czynią ludzi szczęśliwymi. Przypominam, że mówimy o szczęściu, nie krótkotrwałych stanach radości. To wymaga pracy nad sobą ;)

16.03.2009
22:24
smile
[84]

Novus [ Generaďż˝ ]

Łzy cisna mi sie do oczu czytajac ten okropny stek idiotyzmow. Naprawde:( Nawet wasze guru - Robert Monroe oblal wszystkie proby potwierdzenia istnienia zjawiska OOBE - mimo ze probowal wielokrotkie oraz zarzekal sie ze bez problemu mu sie uda. Ma-sa-kra.

16.03.2009
22:26
[85]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Novus
Mógłbyś znaleźć jakieś źródła? Bez złośliwości proszę, nie zastosowałem jeszcze OOBE (zamierzam), ani nie wyznaję jego teorii. Interesuje mnie samo uczucie póki co.

16.03.2009
22:27
[86]

koredet [ Centurion ]

resh nie mylisz się. nie, jak pisałem te posty już myslałem aby ktoś nei myślał, ze jestem bez krytyczny wobec siebie, myslalem sobie ze mi duzo brakuje ale mimo to chcialbym przedstawic wam prawdę, bo ja tez kiedyś do koscioła rzadko chodziłem i znam wasze uczucie, nie od razu urodziłem sie chrescijaninem.
nie zrozum zle katolikow. ja jako katolik nie chce aby ludzie mysleli na tym forum "katolik aha bredzi i w dodatku on ma tylko racje, reszta sie myli i jest w błedzie co on nam tu bedzie pier***"

16.03.2009
22:30
[87]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

koredet
Tak się składa, że mam dokładnie twój etap za sobą. Mam na myśli biegałem i moralizowałem "grzeszników". Jakoś nie żałuję tego okresu i nie zmieniłbym go, bo być może spowodował, że patrzę teraz na te same rzeczy zupełnie inaczej :)

16.03.2009
22:34
[88]

koredet [ Centurion ]

resh a dlaczego biegałes i moralizowałeś?? w jakim momencie zycia to sie stało? dlaczego to robiłeś?

16.03.2009
22:36
[89]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

koredet
Może w końcu uszanujmy innych, którzy zaglądają tu ze względu na OOBE? Bo przyjdzie Admin, wywali temat głównie przez nas. Pozdro kolego.

16.03.2009
22:42
[90]

koredet [ Centurion ]

boisz sie odp.?

to nie rozumime dlaczego nie chcesz udzielic odpowiedzi na pytanie. podaj choc gg to sie tak odezwe.

16.03.2009
22:44
[91]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

KOMU AUTENTYCZNIE UDAŁO SIĘ OSIĄGNĄĆ STAN OOBE? UJAWNIAĆ SIĘ.

Ja próbowałem wczoraj przy pomocy samej mantry "LARAS" - ktoś w poprzednim wątku podawał taką receptę. Nie udało się, albo miałem za mało cierpliwości. Ile trzeba tą mantrę powtarzać? Udało się komuś tym sposobem i zda relację?

koredet sram ze strachu :D
Nie będę Ci mieszał swoim światopoglądem. Może dojdziesz do pewnych wniosków sam.

16.03.2009
22:50
[92]

Mazio [ Mr Offtopic ]

... Jezusowi zależało, abyśmy zwrócili uwagę na to, jak cierpiał, czy na to, jak żył?

Punkt dla Ciebie. Nadal jednak nie podoba mi się ocena "szczęśliwego" Jezusa. Ja widzę w tym przesłanie, misję. Ktorej celem według interpretacji Biblii miało być co innego. I ten aspekt Twojej wypowiedzi mnie bulwersuje. Ale faktycznie - nie bardzo się na tym znam.

16.03.2009
22:50
[93]

K4B4N0s [ Filthy One ]

Ja może spróbuje jak mi odpowiesz na pytania:
- Ile czasu można tak sobie łazic poza ciałem?
- Można przechodzic przez dowolne elementy stałe; opierac się grawitacji?
- I wreszcie, czy przy pomocy tego wzystkiego dojde do pokoju sąsiadki? :P

16.03.2009
22:56
[94]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Mazio
Jeśli mam wierzyć w interpretację Biblii, to musimy się cofnąć do Raju z Adamem i Ewą, grzechu pierworodnego oraz tego, że świat ma kilka tysięcy lat i kwestii, że zanim Jezus odkupił grzechy, przed jego narodzeniem wszyscy bez wyjątku trafiali do piekła?
Dla mnie zagadką jest, po co ktoś miałby odkupywać "grzechy", skoro są one wpisane w naturę człowieka?

16.03.2009
22:56
[95]

koredet [ Centurion ]

nie bedziesz mi mieszał, chce pogadac na gg bo forum to nie te miejsce.

16.03.2009
23:02
[96]

koredet [ Centurion ]

9535300 jak cchesz to sie odezwij

16.03.2009
23:04
[97]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Mazio
Skończył się czas edycji.
Nie zdążyłem dopisać:
Skoro Jezus odkupił grzechy świata, więc musiał być kimś nadzwyczajnym i wg. Biblii był. Tylko czemu żaden historyk nie uchwycił większości z tego, czym się chełpi Biblia?

Po co ktoś musiałby odkupywać grzechy, które są karą dla nas (jakości naszego życia - zdrowia, szczęścia) za nasze postępowanie, więc są niezbędne?
Pomijamy grzechy, które szkodzą przy okazji drugiemu człowiekowi, to trudniejszy temat.

16.03.2009
23:26
smile
[98]

krooliq3 [ Lucid Dreamer ]

Nie ma czegoś takiego jak wychodzenie z ciała. To wszystko dzieje się w mózgu (czyli można powiedzieć że to taki rodzaj świadomego snu - a te są jak najbardziej możliwe).
Jeśli autor wątku albo ktokolwiek inny nadal myśli inaczej niech zrobi sobie prosty test z kartą. Wyciągnij z talii kartę nie patrząc jaka to karta i połóż ją gdzieś w pokoju, podczas tego "OOBE" spróbuj zobaczyć jaka to karta, zapamiętaj i rano sprawdź czy się zgadzają. Żeby nie było oszustwa test można wykonać z kimś kto wyciągnie kartę za Ciebie a podczas "OOBE" będzie pilnował czy przypadkiem nie podglądasz karty swoim prawdziwym ciałem. ;)

16.03.2009
23:32
[99]

tosiek2142 [ Fixxxer ]

zgadzam się z krooliq3

nie wychodzi się z ciała. Jest to iluzja stworzona przez mózg. Tobie wydaje się że jesteś poza ciałem ale tak naprawdę to tylko mózg się z tobą bawi.

16.03.2009
23:34
[100]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

krooliq3 ---> Właśnie ciekawy pomysł na sprawdzenie autentyczności tego mitu.

Samzabijaka ---> Spróbuj coś takiego a się przekonasz, że byłeś w wielkim błędzie. Mózg jest czymś nieobliczalnym i zagadkowym. Istnieje jeszcze wiele funkcji kresomózgowia, które nie zostały jeszcze odkryte. A że ktoś, by zdobyć sławę wymyślił takie zagadnienie jak "wychodzenie z ciała" to już od razu wielki zachwyt ludzi łatwowiernych. Zapewne ten wf-ista, który opowiadał przeżycia z tzw "OOBE" został wylany za to, że opowiadał brednie :D

16.03.2009
23:40
[101]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

krooliq3
Żebyś wiedział, iż od początku myślałem, że jak już wejdę w OOBE, wezmę marker, narysuję gdzieś rysunek, wrócę i sprawdzę czy nadal on jest. To pierwszy etap testów, pokazujący, czy mogę coś zmieniać.

Potem spróbuję coś z twojego repertuaru.
Jednak z tego co czytałem, właśnie ludzie tu i ówdzie zdają ten test. W każdym razie przekonam się sam i będę już miał jakiś zarys tego, co to OOBE.
Chociaż dla mnie - nawet jeśli odgadnę, co to za karta - nadal nie świadczy o tym, że wychodzę z ciała. Przypominam, że wykorzystujemy tylko 5% mózgu góra, nie wiadomo co się dzieje z pozostałą częścią - być może pochłania bodźce z otoczenia bez naszej wiedzy.

16.03.2009
23:43
smile
[102]

koredet [ Centurion ]

ignorujesz mnie

17.03.2009
09:52
[103]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Racja

przesadziłem troche, ale naprawdę zdrowo się uśmiałem wczoraj.

od razu skojarzyło mi się to z Kononowiczem - skoro wszystko jest złe, niech nie bedzie niczego.

wiem ze to nie jest oficjalna postawa koscioła ale zakazywanie techno to gruba przesada czyz nie?

17.03.2009
11:41
[104]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Co to znaczy:
"Osiągnięcie tego etapu oznacza, iż jesteś już gotów na pierwsze oddzielenie się od ciała. Należy ci się w tym miejscu jeszcze jedno słowo ostrzeżenia. Po przekroczeniu tego punktu nie będziesz mógł już zawrócić. Zetkniesz się z rzeczywistością jakościowo zupełnie inną niż ta, w której żyjesz. Nie możesz w tej chwili przewidzieć, jaki będzie miało to wpływ na twoje codzienne życie; twoją przyszłość i cały twój światopogląd. W momencie, w którym raz "otworzyłeś" się na inną rzeczywistość, tracisz możliwość zamykania się na nią - i to niezależnie od twoich starań. Życiowe sprawy mogą na jakiś czas odciągnąć cię od tych doświadczeń, ale wibracje będą pojawiać się w chwilach relaksu, bez żadnego udziału z twojej strony. Oczywiście możesz je wyciszyć lecz prawdopodobnie będziesz zbyt zmęczony, by się o to zatroszczyć - a wtedy stwierdzisz, że oto jesteś już w kolejnej podróży. W końcu wyczujesz, że walczysz przeciwko samemu sobie."

?

17.03.2009
15:13
[105]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Mnie wkurza jedno: jak ktoś pisze, że to brednie, że to w mózgu nigdy tego nie doświadczając :P Najpierw praktykujcie, później oceniajcie na własnym przykładzie.

I napisze tylko tyle: odkrywajcie i sami badajcie zjawisko znane jako OOBE :) Po to stworzyłem te dwa wątki by zachęcić do tego :) ale nigdy, nigdy nie piszcie, że coś jest bzdurą jak tego nie doświadczyliście :P

17.03.2009
15:31
[106]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Prawdziwy dowód, który przemówi za tym, że to się dzieje poza ciałem - to zmienić coś pod postacią astralną i zastać to w tej postaci po powrocie do rzeczywistości.

Eksperymenty z odgadywaniem, jaka to karta nie oznaczają, że mówimy o wychodzeniu z ciała. Istnieje coś takiego jak intuicja i podświadomość. Możesz zobaczyć jaka to karta w odmiennym stanie świadomości, bo być może masz dostęp do zgromadzonych przez Ciebie danych, których na co dzień nie kontrolujesz.

17.03.2009
15:34
[107]

halfmaniac [ Dr. Freeman ]

to zmienić coś pod postacią astralną

Ale jak pod postacią astralną chcesz zmienić cos materialnego ? Np. otworzyć okno ? Hm?

17.03.2009
16:20
smile
[108]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

Samzabijaka --> A mnie denerwuje, że człowiek takiego pokroju jak ty nawet nie sprawdzając czy to jest prawda (wynikło to z twoich postów) piszę i spamuje na tym forum. Jak dotąd panie (że tak powiem nieinteligentny) w ŻADNYM poście nie potwierdziłeś tego, że to prawda. Zachęcać to ja np. mogę byście wierzyli w zobie co jest totalną bzdurą. Też to jest bzdurą, ponieważ nie jest to udowodnione. Jeśli chcesz się przekonać czy to prawda czy też nie, posłuchaj rad zawartych w 98 poście. A że niektóre osoby myślą, że sen jest tak realistyczny nazwali to po prostu "wychodzeniem z ciała". Będziesz niedługo musiał pomyśleć o wychodzeniu z kaftana bezpieczeństwa :D

17.03.2009
16:21
[109]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

halfmaniac
Skoro w świecie fizycznym nie widzę astralnego, a w astralnym widzę fizyczny, to może mogę coś w nim zrobić?

Death Adrian
Coś jest bzdurą, bo tego nie udowodniono (czego zresztą też nie wiesz)? Czyli kiedyś to, że Ziemia była okrągła musiało być bzdurą?

17.03.2009
16:43
[110]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Darth -> bo jak już pisałem wiele razy, nie chcę niczego sugerować tylko namawiać do praktykowania abyście sami według własnego rozumu oceniali to.

Ale OK, moim zdaniem to jest prawda. Na początku zabawy z OOBE myślałem, że to tylko zabawa, nic wielkiego itp. Zmieniłem zdanie jak zaczęły mnie w realu nachodzić jakieś byty (straszyły mnie to znaczy: ruszały kablami, plecakiem, pukały w drzwi, włączały i wyłączały radio itp.) chciały mnie zniechęcić do tego bym nie próbował wychodzić z ciała więcej :P Nie chciałem tego pisać bo nie chciałem was straszyć ale dla mnie to jest dowód, że jednak coś jest w tym OOBE. Oczywiście przestraszyłem i zdarzało się, że w nocy modliłem się żeby już był ranek ale cóż. Byty przestały mnie nachodzić jak skończyłem praktykować OOBE, telekinezę itp. ale po jakimś czasie znowu zacząłem praktykować i teraz mogą mnie nawet zgwałcić, mam to gdzieś :P
I wy też się nie poddawajcie, nie wiem kim są te byty ale wyraźnie widać, że nie podobają im się takie zabawy. A wy się nie dawajcie !

Mój brat jak wychodził z ciała słyszał zamiast pisków płacz dziecka a raz nawet mu ktoś powiedział, że wraca do domu. Raz widział jak w środku pokoju stał gościu w czarnym habicie z kapturem ala Assasin Creed. Gdy obudził się rano dostał silnego krwotoku z nosa :P

17.03.2009
17:18
[111]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

chcecie to nie wierzcie :P ja wiem swoje dzięki swoim przeżyciom, których życzę wam abyście mieli jak najwięcej

17.03.2009
17:49
[112]

preDratronIX [ Generaďż˝ ]

ciekawe czy nademna czuwa Strażnik Teksasu.

a na serio to niech ktos w paincie narysuje to co widział plis plis plis (xD)

17.03.2009
17:58
[113]

preDratronIX [ Generaďż˝ ]

Dobra, jak wiecie podczas Zimnej Wojny CIA wykorzystywało jasnowidzów jako szpiegów w celu zdemaskowania wrogich planów.

1. Czy gdybym był w stanie OOBE (nigdy,boje sie, boje sie szatana) i bym poszedl do sklepu i cos zjadł nażarłbym sie jakbym sie obudzil?

2. Czy moglbym patrzeć na zadania na klasowki nauczycieli i czy moglbym dowiedziec sie gdzie mieszkaja i jakie mają wnętrze chaty, czy wnętrze chaty bedzie wygladalo tak jak ja sobie pomysle?

Np. Dom Samzabijaki ma garaz, duzy ogród Honde CRX i to co on ma (przykład :O) i to ja bym to wiedział czy nie?

Jeezu... przestraszylem sie coś spadło ze stołu mam wyższe ciśnienie boje sie (na serio) mam takie zwidy

P.S ja te rysunki biore na serio to wszystko biore.

17.03.2009
18:02
[114]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

Samzabijaka --> Ale nadal nie udowodniłeś, że to co mówisz jest prawdą. Ha nawet bezczelnie gadasz o czymś innym co jest niezwiązane z tematem. Można powiedzieć, że specjalnie odwracasz kota ogonem, by odejść od tematu. Może wiesz, że to nie jest prawdą tylko chcesz zrobić bardzo dużo forumowiczów, że tak powiem w konia :D Nic, nigdy nie napisałeś o udowodnieniu sposobem z 98 postu. Dla mnie jesteś zwyczajnym oszustem i takich jak ty powinno się walić starym dywanem :D

17.03.2009
18:16
smile
[115]

FramZeta [ Konsul ]

Samzabijaka <-- zdajesz sobie sprawe, ze nie powinienes byl w ogole zakladac takich watkow? Powinienes wiedziec, do czego moze doprowadzic namawianie nieswiadomych do tego typu eksperymentow, prawda? Mam nadzieje, ze nie zrobiles tego tak dla hecy.

17.03.2009
18:22
[116]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Trochę to lekkomyślne ze strony autora, namawiać na OOBE bez ostrzeżenia, czym to mogłoby się skończyć.

Cytuję jeszcze raz:

"Osiągnięcie tego etapu oznacza, iż jesteś już gotów na pierwsze oddzielenie się od ciała. Należy ci się w tym miejscu jeszcze jedno słowo ostrzeżenia. Po przekroczeniu tego punktu nie będziesz mógł już zawrócić. Zetkniesz się z rzeczywistością jakościowo zupełnie inną niż ta, w której żyjesz. Nie możesz w tej chwili przewidzieć, jaki będzie miało to wpływ na twoje codzienne życie; twoją przyszłość i cały twój światopogląd. W momencie, w którym raz "otworzyłeś" się na inną rzeczywistość, tracisz możliwość zamykania się na nią - i to niezależnie od twoich starań. Życiowe sprawy mogą na jakiś czas odciągnąć cię od tych doświadczeń, ale wibracje będą pojawiać się w chwilach relaksu, bez żadnego udziału z twojej strony. Oczywiście możesz je wyciszyć lecz prawdopodobnie będziesz zbyt zmęczony, by się o to zatroszczyć - a wtedy stwierdzisz, że oto jesteś już w kolejnej podróży. W końcu wyczujesz, że walczysz przeciwko samemu sobie."

17.03.2009
18:45
[117]

Saburau [ Konsul ]

RESH---> Masz racje. Wcześniej też o tym pisałam, ale nie wiedziałam, że gdzieś to jest opisane.

Sam---> mam nadzieję że jeszcze potrafisz rozróżniać rzeczywistość od tego "drugiego" świata:)

17.03.2009
19:15
[118]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Darth -> nie wiem jak mam wam słowami uświadomić, że to prawda :P Ja wiem, że to prawda i namawiam was byście i wy się przekonali. To trzeba przeżyć. Jakie mam ci dowody napisać ? Nie wychodzę by robić eksperymenty z kopertami itp. wychodzę by poczuć wolność, uwolnić się od tego świata chodź na chwilę. Nie chcesz to nie wierz

Samzabijaka <-- zdajesz sobie sprawe, ze nie powinienes byl w ogole zakladac takich watkow? Powinienes wiedziec, do czego moze doprowadzic namawianie nieswiadomych do tego typu eksperymentow, prawda? Mam nadzieje, ze nie zrobiles tego tak dla hecy.

Nie, nie dla hecy. Chciałem by chociaż jeden gościu wszedł w wyższy stan świadomości doświadczając czegoś nowego, być może dla niego ważnego. OOBE kojarzy się wszystkim z demonami chociaż to głupota :P OOBE to po prostu nie odkryta zdolność człowieka taka jak np. widzenie, chodzenie itp.

Ludzie wbijcie to sobie to łepetyn: jeśli nie chcesz zostać opętanym i "wyjdziesz" bez strachu to nic ci się nie stanie. Te złe duchy mają niezła frajdę bo żerują na naszym strachu a tak naprawdę gówno ci mogą zrobić bo pomiędzy OOBE a śmiercią jest pewna różnica: w OOBE jesteśmy połączeni z ciałem. Co prawda podobno jeden gościu za daleko powędrował i oddzielił się od ciała, czyli po prostu umarł więc lepiej daleko się nie zapuszczać ale to nic, wystarczy być ostrożnym. Proste: albo jesteś ciekawy nowych doświadczeń, pragniesz poczuć wolność, miłość wychodzisz. Jeśli zaś w twojej głowie są nawet najmniejsze wątpliwości i strach nie wychodzisz, bo to strach rodzi złe doświadczenia podczas OOBE. Darek Sugier niczego i nikogo się nie boi, ma już za sobą ponad 3000 wyjść i z takim nastawieniem przez tyle wyjść nic mu się nie stało :) a przeżył tam piękne chwile :)


To jest wasz wybór: świat materialny albo świat ducha

Jeśli wybierzecie świat ducha, będziecie odczuwali zmiany w świecie materialnym, ale czym jest świat materialny przy świecie ducha.

17.03.2009
19:59
[119]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Świat ducha można wybrać bez udziału OOBE. Nie kreuj tej sztuki na jedynego łącznika z prawdą.

17.03.2009
20:06
[120]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

RESH -> wiem, masz rację :) OOBE to jeden z wielu kroków

17.03.2009
20:08
smile
[121]

raphunder [ Legend ]

A sektę też założycie?

17.03.2009
20:09
[122]

pikolo [ KCM:* ]

Świat Ducha i Ciała Doskonałego nadejdzie po Sądzie Ostatecznym w niebie.

Samo-> co cię tak ciągnie do przekonywania i lansowania tego fatalnego w oczach Koscioła zjawiska jakim jest oobe?

17.03.2009
20:14
[123]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

pikolo
A co Cię tak ciągnie do bezkrytycznego przyjmowania stanowiska Kościoła między innymi wobec OOBE?
Nie mają ani jednego argumentu, by go zabronić. No tak - "opętanie". Nie znam przypadku opętania w wyniku zabaw z OOBE, nawet gdyby się pojawiło - ten typ tak ma. Będziesz się bał opętania, to go dostaniesz niezależnie od tego, co aktualnie robisz.
Czemu Kościół nie zabronił oddychać? Bo przecież opętaniem są dotykani zwykli ludzie, którzy nie korzystali z żadnej z zabronionych przez Kościół rzeczy?
Przede wszystkim czemu nie zabroni siebie? To on rozpropagował strach przed piekłem i szatanem, więc i opętania.

17.03.2009
20:19
smile
[124]

Eukaliptusowy [ Pretorianin ]

raphunder-> Nie zachęcaj. Jest już chrześcijaństwo, buddyzm, animizm, dżinizm, islam, judaizm, kaodaizm, hinduizm, oraz wiele innych. Sekt już wystarczy, za szybko się rozrastają.

17.03.2009
20:23
[125]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

RESH dobrze prawi.

i tak w ogóle piekło i niebo to wymysł by tylko ludzie Kościoła chodzili a kapłani by mieli co robić. Myślisz, że wszystko jest takie proste ? Wkurza mnie jak księża i w ogóle ludzie straszą innych piekłem, bo nie chodzą do kościoła, bo to, bo tam to. To powinno być karalne

Lethos. -> i dobrze robisz :) Świadome sny są niezbędne do dalszej "nauki". Mam nadzieję, że się skusisz na praktykowanie OOBE w przyszłości.

17.03.2009
20:24
[126]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Tak naprawde Kościół czepia sie wszystkiego co nie ma związku z kościołem.Babka na religii uważa, że wschodnie sztuki walki, yoga, aromaterapia, Harry Potter, dzwonki Feng Shui, techno, itp. to wszystko jest okultyzmem i przeczy wszsytkim naukom ewangeilstycznym. Ja osobiście nie mam zamiaru "wychodzić z ciała", ponieważ się tego boję, ale nie że moge sie czegoś wystraszyc, tylko tego co może się ze mna stac. Zreszta i tak nie mam czasu na takie rzeczy. Narazie wolę nauczuc się techniki świadomego snu. Już mi to kiedyś wyszło (potwierdzam, to jest możliwe!), ale budziłem sie krótko po tym uświadomieniu, że o sen.

Edit: Właśnie, szatan i piekło to wymyśł Kościoła po to, by ludzie bali się Boga i chodzili do koścoła.

17.03.2009
20:27
[127]

pikolo [ KCM:* ]

oobe w poszczególnych przypadkach jest przyczyną pierwotną opętania. To jeden z pierwszych kroków do tego stanu. Źródłem opętania w poszczególnych przypadkach jest oobe, dalej człowiek idąc tą drogą praktykowania oobe i pogłębiania swojego stanu ducha tymi praktykami, jest jeszcze bardziej narażony na tego typu zjawiska (opętanie) Co nie znaczy, że tylko oobe jest żródłem opętań.

Bałwochwalstwo praktykujecie. Jest jeden Bóg. Jeśli traktujesz jakąś na równi z Bogiem, lub pojmujesz praktyki w tym przypadku oobe za fundament, rzecz nadrzędną dla ciebie to uprawiasz bałwochwalstwo.

Bezkrytyczny to ja nie jestem. Prawda nigdy nie jest krytyczna wobec siebie, ponieważ jest prawdą a więc czymś z czym się nie dyskutuje.


17.03.2009
20:30
[128]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

pikolo -> daj se już spokój z tym "nawracaniem". Ja mam swoje poglądy, ty masz swoje poglądy.

A co do opętań to nie wykluczone, że to może być choroba psychiczna :P Wszystko jest możliwe.

Opętania to może tylko zmiana osobowości wywołana jakąś chorobą psychiczną

17.03.2009
20:30
[129]

Axonn77 [ Kejemniczy Tafir ]

pikolo VS. Samzabijaka - 1:0

17.03.2009
20:34
[130]

pikolo [ KCM:* ]



i tak w ogóle piekło i niebo to wymysł by tylko ludzie Kościoła chodzili a kapłani by mieli co robić.


Od tego trzeba zacząć, że piekło jest, niebo jest i czyściec też jest. Aby to pojąć potrzebna jest wiara. Wiara jest łaską.
Jak grochem o ścianę.

Samozabijaka i inni -> czytaliście co pisałem, wiecie jakie stanowisko ma Kościół. Wiecie, ze Bogu to sie nie podoba. Macie tego świadomość i zapamiętaj to. Teraz wybór jest wasz.

Wszyscy odpowiadamy za swoje grzechy i to z nich będziemy wszyscy sądzeni.

opętanie a choroba psychiczna to dwie rózne rzeczy kolego. Psychiatrzy maja numery telefonów do księży egzorcystów, aby w razie nie zidentyfikowanej choroby psychicznej odwołać się z pomocą do egzorcysty.

17.03.2009
20:34
[131]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

pikolo

Po czym wnosisz, że przyczyną opętań jest OOBE?
Czy to czasem przyczyną nie jest strach przed "demonami"?

Jeśli traktujesz jakąś na równi z Bogiem, lub pojmujesz praktyki w tym przypadku oobe za fundament, rzecz nadrzędną dla ciebie to uprawiasz bałwochwalstwo.
Co? Że niby OOBE ma powodować, że czujemy się równi z Bogiem?
Pomijając, że ja bez OOBE czuję się z nim równy, bo nim jestem, to człowiek o odmiennej opinii - np. katolik - ma się czuć za pomocą tej techniki równy Bogu? To może jeszcze Kościół zabroni snu?

Prawda nigdy nie jest krytyczna wobec siebie, ponieważ jest prawdą a więc czymś z czym się nie dyskutuje.
Skąd wiesz, że prawda o której Ty mówisz, jest prawdą w ogóle? Dla wszystkich? Nie sądzisz, że punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia?
Dla Ciebie prawdą może być to, że Jezus jest Bogiem, dla muzułmanina - Allah. I Ty uważasz, że masz rację, a muzułmanin nie? Ja uważam, że obaj macie rację, bo wasz światopogląd jest podyktowany waszym światopoglądem.

Od tego trzeba zacząć, że piekło jest, niebo jest i czyściec też jest.
Wiecie, ze Bogu to sie nie podoba.

Skąd wiesz, że jest? Bo jakaś księga tak powiedziała?

Skąd wiesz, co Bogu się podoba, a co nie? Jeśli dał nam umiejętność "wychodzenia poza ciało", to myślisz, że teraz chodzi wkurwiony, bo jej używamy?

17.03.2009
20:41
[132]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Od tego trzeba zacząć, że piekło jest, niebo jest i czyściec też jest.

Nie wiadomo czy jest :P Każdy naukowiec i racjonalny człowiek ci to powie.

Aby to pojąć potrzebna jest wiara

Wierzyć można we wszystko a wiedza to fakty. Ja zacznę wierzyć np. w złotego konia na wrotkach i to znaczy, że taki istnieje ? Przecież takie same szanse ma co Bóg itp.

Wiara jest łaską.

Jaka wiara? jaka łaska ? WTF ?

Samozabijaka i inni -> czytaliście co pisałem, wiecie jakie stanowisko ma Kościół. Wiecie, ze Bogu to sie nie podoba. Macie tego świadomość i zapamiętaj to. Teraz wybór jest wasz.

Skąd wiesz, że jemu się to nie podoba ? pytałeś się go ? A tak w ogóle jaki Bóg ? Przecież nie wiadomo czy jest ktoś w ogóle taki :P Ludzie od dawna wymyślali Bogów różnych bo nie mogli pojąć tego, że coś nie musi mieć początku i końca. Ten Bóg miał szczęście i ostał się do dziś :P Bo przecież ktoś musiał "zrobić ludzi" :P Nawet jeśli jest jakiś Bóg to właściwie nic o nim nie wiemy :P to my wykreowaliśmy jego wygląd i cechy a Pismo Święte po pierwsze, mogliśmy źle zinterpretować, a pod drugie kościół z czasem wycinał i przemieniał fragmenty Pisma Świętego by im było wygodniej :P

Łysy -> energia i jeszcze raz energia. Zresztą niech ci Endemic wytłumaczy dokładnie bo mi się nie chce pisać a i tak pewnie nie uwierzysz :P

17.03.2009
20:42
[133]

Łysy Samson [ Bass operator ]

Jak mi udowodnisz, że OOBE nie jest LD z uczuciem wyjścia z ciała itp.?

17.03.2009
20:45
[134]

pikolo [ KCM:* ]

Bóg dał nam rozum i wolę. Jak z niej korzystasz to zależy od ciebie.
Myślę, że Bóg czuje się w ten sposób obrażany, ponieważ jest to grzech. Każdym grzechem Boga obrazasz.

Poznałeś już Prawdę. Możesz się do niej odpowiednio ustosunkować. Albo ją przyjmiesz albo odrzucisz. Nie mam nic więcej do powiedzenia, ponieważ wszystko już wiesz/wiecie.

Bo jakaś księga tak powiedziała?

chwała Panu za tą Księgę (za Pismo Św.), ponieważ dzięki niej jestem człowiekiem lepszym niż kiedyś i dzięki Tej Księdze mogę miłować drugiego człowieka i pragnąć również jego dobra.

samo-> ta swoje pytania w formie kontargumentow odpowiedz sobie sam. masz google mozesz poszukac sobie odp. np. czym jest łaska. tak samo jak szukałes o oobe tak samo i tego szukaj.


ja nie jestem endemic i nie przerzucaj wrazenia na inne osoby.

17.03.2009
20:47
[135]

raphunder [ Legend ]

chwała Panu za tą Księgę (za Pismo Św.), ponieważ dzięki niej jestem człowiekiem lepszym niż kiedyś i dzięki Tej Księdze mogę miłować drugiego człowieka i pragnąć również jego dobra.

Podobne wrażenie do tego jakie teraz odnoszę miałem jak kiedyś czytałem posty Endemica. Teraz wszyscy wiemy jaki on jest.


dla mnie to nie wygląda jak ziemia >>

A ty wiesz co to jest symbolika, metafora i alegoria?

17.03.2009
20:48
[136]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

pikolo -> a skąd wiesz, że ta teoria z Atlantydami (czy inną rasą, która nas stworzyła i uważa się za naszych Bogów rzekomo) nie jest prawdziwa ?

dla mnie to nie wygląda jak ziemia (ta kula) >>



a ten bolec to może co ? burji dubai ?

A ty wiesz co to jest symbolika, metafora i alegoria?

no to czego to może być symbolem ? i dlaczego akurat jakaś metalowa kula ?


Moja technika wychodzenia z ciała i nie tylko:) część 2  - Samzabijaka
17.03.2009
20:51
[137]

Ashaard [ enjoy the silence ]

Dziwne to, naprawdę dziwne. Przeczytałem część pierwszego posta i wynika z niego, że to całe OOBE jest jedynie czymś w rodzaju "fazy" po ganji. Sprawdziłem dalszą część wypowiedzi i "na chłopski rozum" wygląda to na "odblokowanie" pewnej zapadki w mózgu dającej nam dostęp do pewnej - na co dzień zamkniętej - części podświadomości oraz jej kontrolowania. Do tego miejsca jest wszystko ok. Jednak gdy doczytałem do 6 punktu finału wielce się zdziwiłem - odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego. Czyli mówimy o przełamaniu perispritu, a to nie jest możliwe poprzez zmęczenie organizmu, budzenie się w środku nocy i liczenie do 1000. Więc drugi człon punktu szóstego jest kompletną bzdurą.

17.03.2009
20:52
[138]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Bóg dał nam rozum i wolę. Jak z niej korzystasz to zależy od ciebie.
A podobno Bóg jest wszechwiedzący, czyli wie, o czym myślimy i co zrobimy za 1h,2h lub 10 lat. To jest wg ciebie wolna wola?

A teraz możesz mi wytłumaczyc, czemu Bóg nie może poskromić wszelkiego zła, mimo, że podobno jest do tego zdolny?

17.03.2009
20:52
[139]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego.

bo niektórzy tak to metaforycznie opisują ale na prawdę chodzi o "opuszczanie ciała" też zresztą metaforyczne. Ciało "opuszcza" nasza świadomość, energia.

Sam - czyli zostajemy na etapie, że całe to OOBE rozgrywa się w ludzkim umyśle i z wychodzeniem z ciała ma tyle wspólnego, co Jola R. z inteligencją.

Człowiek nie składa się tylko z duszy i z ciała. "Ciało opuszcza" nasza świadomość, energia. Świadomość ta podróżuje sobie gdy mózg pracuje na falach alfa. Wszystko jest energią

17.03.2009
20:54
[140]

Ashaard [ enjoy the silence ]

Samzabijaka - czyli zostajemy na etapie, że całe to OOBE rozgrywa się w ludzkim umyśle i z wychodzeniem z ciała ma tyle wspólnego, co Jola R. z inteligencją?

17.03.2009
20:55
[141]

raphunder [ Legend ]

no to czego to może być symbolem ? i dlaczego akurat jakaś metalowa kula ?

A to co według Ciebie ma symbolizować Ziemię? Druga Ziemia? Człowieku trochę wyobraźni.

17.03.2009
20:55
smile
[142]

Orl@ndo [ Blade Runner ]

Ashaard - ja juz probowalem w ten sposob, nic nie dalo.

17.03.2009
20:56
[143]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

pikolo

Każdym grzechem Boga obrazasz.
Skąd wiesz? Skoro Bóg czuje się w ten sposób obrażany, po co dał nam możliwość grzeszenia? Skoro w ogóle czuje coś takiego jak "foch", to jakim cudem? Jak ktoś przepełniony bezgraniczną miłością do wszystkich ludzi świata, może jednocześnie się gniewać, rzucać do piekieł? Widać nie wiesz, co to miłość (a już na pewno na taką skalę) bo nie idzie ona w parze z powyższymi.

chwała Panu za tą Księgę (za Pismo Św.), ponieważ dzięki niej jestem człowiekiem lepszym niż kiedyś i dzięki Tej Księdze mogę miłować drugiego człowieka i pragnąć również jego dobra.
Jeśli ja jestem lepszym człowiekiem od czasu książki Joseph Murphy - Podświadomość więc mam dziękować panu za tą Księgę? Dziękuje, ale na swój sposób.

Poznałeś już Prawdę.
Skąd wiesz jaka jest prawda?

Orlando, Ashaard - powiedzmy, że to się dzieje w głowie. I co dalej? Ujmuje to temu zjawisku, jeśli odczucia są bardzo "realne" wg. opinii stosujących OOBE? Warto spróbować pod warunkiem, że znasz konsekwencje, które przytoczyłem w postaci cytatu już.

17.03.2009
20:57
[144]

pikolo [ KCM:* ]

A teraz możesz mi wytłumaczyc, czemu Bóg nie może poskromić wszelkiego zła, mimo, że podobno jest do tego zdolny?

Może to zroić, ale własnie wszystko sprowadza siedo naszej wolnej woli. Jesteśmy na Ziemi zycie tu wiaze sie z cierpienei i złem. dlaczego poniewaz grzeszymy i powstaje zło. w niebie nie ma zła.

resh dal nam mozliwosc greszenie, bo nas kocha i mozliwosc czynienia dobra i zla przez ludzi zwiazane jest z wola wola. wola wola to dar od Boga, dar milosci Boga do ludzi. Nastpeny dogmat dlaczego greszymy-> greszymy nie przez Boga ale grzeszymy przez grzech pierworodny z ktorym kazdy sie rodiz.

Ciezko to pojać, i jeszcze ciezej jest w to uwierzyc no ale wiara to łaska wiec nic nei przychodzi od razu.

Skad wiesz jaka jest prawda?

Wszystko opiera sie na wierze. W Piśmie jest prawda.

17.03.2009
20:58
[145]

raphunder [ Legend ]

Nadal czekam na twoją odpowiedź Samazabijaka.

17.03.2009
20:59
[146]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Wiadomo, że na świecie są przypadki śmierci klinicznej podczas, której gościu widzi swoje ciało na stole operacyjnym podczas gdy jego świadomość lata po szpitalu. I co dziwne, po udanej próbie reanimacji gościu opisuje zdarzenia, których nie mógł widzieć bo leżał martwy na stole :P

A to co według Ciebie ma symbolizować Ziemię? Druga Ziemia? Człowieku trochę wyobraźni.

ale dlaczego akurat to ? to nie jest symbol akurat. Ten bolec to może być Oko Ballora znane z Biblii

My jak byśmy stworzyli jakąś rasę np. mieszając swoje geny z innymi to też uważalibyśmy się za ich stwórców, za Bogów. Wiesz co to znane naukowcom "brakujące ogniwo" ? Jak mógł w takim czasie nastąpić taki skok ewolucji ?

17.03.2009
21:01
[147]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Jesteśmy na Ziemi zycie tu wiaze sie z cierpienei i złem.
Dla Ciebie tak. Dla mnie wiąże się ze szczęściem i dobrem.
Skąd wiesz, że w niebie nie ma zła? Skoro zło bez dobra nie istnieje?

17.03.2009
21:03
[148]

raphunder [ Legend ]

ale dlaczego akurat to ? to nie jest symbol akurat. Ten bolec to może być Oko Ballora znane z Biblii

Z różnych opisów można wywnioskować, że to jest Ziemia. A ty mi teraz powiedz co według Ciebie powinno symbolizować Ziemię?

17.03.2009
21:06
[149]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Z różnych opisów można wywnioskować, że to jest Ziemia. A ty mi teraz powiedz co według Ciebie powinno symbolizować Ziemię?

zwykła kula chociażby :P Ta na obrazie wyraźnie coś przedstawia, bolec chociażby, albo ten pasek z wzorami dookoła. To coś musi oznaczać.

Dobra spadam na razie, narka.

17.03.2009
21:07
[150]

raphunder [ Legend ]

zwykła kula chociażby :P Ta na obrazie wyraźnie coś przedstawia, bolec chociażby, albo ten pasek z wzorami dookoła. To coś musi oznaczać.

No coś na pewno oznacza, ale to nie zmienia faktu, że to może być Ziemia. I nie uciekaj tak.

17.03.2009
21:20
smile
[151]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

Oobe jest zwiazane z demonami, tak samo jak wróżbiarstwo, spiytyzm, poganskie rytuały voodoo, czarne msze i inne tego tupu gówno. "Uprawiając" Oobe dajemy do siebie dostep demonom, co moze byc niebezpieczne. Ci ktorzy wierzą w Boga jednocześnie wierzą ze isnieje Szatan. Tak jak Bóg posługuje sie aniołami tak Szatan demonami. Prawdziwi Chrzescijanie powinni wystrzegać sie tego typu praktyk.

Mam kolege Piotreka (30 lat) odkąd go znam jara sie grami rpg, nie wychodzi z domu tylko gra, nie ma pracy, dziewczyny dziwny typ człowieka. Co wiecej, uprawia oobe. Rozmawiajac z nim można od razu zauważyć ze coś z nim jest nie tak. Ma inną wizje swiata, tak samo jak ten koles z linkow w pierwszym poscie.

Wszystko inne procz obee to sciema, zadna religia nie jest prawdziwa, liczy sie tylko wychodzenie z ciala. Opowiadał mi różne jego "wyjscia" nieraz smiałem sie do łez a nieraz napedził mi niezlego stracha.

Dla przykładu, jak juz jest poza cialem, leci do 12 wymiaru. Dwunasty wymiar nazywa sie zielona polana. To zwykła arena deathmach. Piotrek specializuje sie w walce mieczem i w odnawianiu energii zyciowej. Czesto lubi wpadac do 12 wymiaru posiekac kogos na kawalki. Nieraz dostaje bana kiedy zrobi za dużą rzeź. Nie moge z goscia hehe.

W ktoryms wymiarze ma swojego ojca, kilka lat temu ów ojciec obiecał mu że wygra kumulacjie w dużego lotka (rotfl) wiec czekalismy na kumulacje, niestety Piotrek nie trafil szóstki :)
Bardzo sie zdenerwowal, kiedy opuscil poraz kolejny ciało poleciał do wymiaru ojca i wszystkich zajebał :) Od tej pory juz tam nie wędruje.


17.03.2009
21:24
[152]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

kociamber
"Uprawiając" Oobe dajemy do siebie dostep demonom
Dajemy dostęp przez strach. To jest praprzyczyną, potem można doszukiwać się różnych skutków.

Co do twojej opowieści o Piotrku - to, że 17 latek grał w Counter Strike, potem zajebał 17 osób, to znaczy, że wszyscy gracze mają coś nie tak ze sobą?

Zwalasz winę na OOBE, zwalasz winę na gry, nie zwalasz winy na człowieka.

17.03.2009
21:27
[153]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Ludzie!

ja wam powiem teraz jak to było ze mna:

nie czytałem nic o oobe itp. w owym czasie nic z ezoteryka i byłem wierzacy i to nawet mocno bardzo

leze sobie pewnej nocy w łózku a tu nagle pisk w uszach ja swiadomy całkiem rzucam się w strachu po łózku i krzycze mama mama!

tak się bałem , wziałem to za lewitacje i się ucieszyłem , ale potem przeczytałem ze wielu ludzi tak miało np:Sugier.

no to myslę cos tu nie gra w kosciele tak gadaja a tu jest zupełnie inaczej, nie ma oobe a jest1

cos tu smierdzi pomyslałem - i od tamtej pory badam rzeczywistosc na własna reke nie przy pomocy narzuconych prawd jak wiekszosc bo z mego doswiadczenia wynika ze połowa z nich to bzdury stworzone przez nieswiadomych i zyjacych w symbolicznym ,,matrixie" ludzi...

ale na szczescie sa na ziemii ludzie jak RESH czy Lethos...

nie neguję prawd koscielnych wiele z nich to oczywista prawda ale trzeba wziac uwage ze istnieja tez inne religie

i mysle ze wszystkie mówia po trochu prawdy ale zadna z nich całkowitej...

wszystkie razem maja spójne wspólne fakty ale za duzo tu kretactw i jawnych dziwactw np. islam mówi ze ukrzyzowania nie bło a chrzescijanie ze było to wlasnie smierdzi i nasuwa fakt ze cos jest z tym nie tak...

pikolo wiecej własnej madrosci, zycze ci zebys dorósł wreszcie do prawdziwego szukania prawdy,

powtarzam katolicyzm i religie to w sumie dobra rzecz dlatego nie neguje ich jak niektórzy całkowicie wiem ze jakis absolut czy tam Bóg na pewno istnieje ale troche krytycyzmu i obiejtywizmu moze...

17.03.2009
21:27
[154]

I Love Her [ Konsul ]

Szczerze, to prawie codziennie o 7.05 mam senną fazę w autobusie, więc muzyka Trance w słuchawkach, i też wychodzę z ciała... przynajmniej tak mi się wydaje, świat jest wtedy taki łagodny, muzyka jest kojąca :)

17.03.2009
21:31
[155]

kociamber [ A Is To B As B Is To C ]

RESH - to ze Piotrek lubi rpg to przypadek, choiciaż, ten napaleniec z filmików tez lubi rpg. Piotrek wykorszystuje obbe do tego co lubi najbardziej, a lubi grac w rpg. Kiedy wychodzi z ciala moze kreowac sobie rozne scenariusze.

Ja tez lubie gry a nie strzelam do ludzi na ulicach. Nie wiem co było powodem, ze ten 17 latek zastrzelil tyle osob, jezeli cs, to byl wyjatkowo podatny na sugestie i mial chorą psychike.


17.03.2009
21:36
[156]

pikolo [ KCM:* ]

jedziemy-> jestem juz dojrzałym człowiekiem. prawdę znalazłem, teraz ją odkrywam.

17.03.2009
22:46
[157]

Ridż Forrester (Marone) [ Pretorianin ]

I tak wiadomo ze sparta jest sparta a ateny to do psa.

Leonidas to prawie jak eric forrester i mój papcio massimo co ma 100 złotych jachtów.

18.03.2009
15:47
[158]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Może skończmy te zaciekłe dyskusje co jest prawdą a co nie (Bóg itp.)

Ridż -> wyjdź

Ktoś nie zmarnował nocy na spanie dzisiaj :) ?


18.03.2009
15:58
[159]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Czy ktoś pod wpływem tego tematu robił OOBE?

Samozabijaka - czy wszystkie metody wejścia w ten stan są takie czasochłonne? Typu zaśnij, potem wstań, rozbudzaj się do półtorej godziny, by w końcu zacząć wchodzenie w OOBE?

Była tu jedna metoda, którą zacytuję:
"Połóż się, rozluźnija swoje ciało i wypowiedz magiczne słowo trzy do pięciu razy na głos. Następnie wciąż powtarzaj je w myslach. Kiedy poczujesz, że przez Twoje ciało, od stóp do głowy, zacznie płynąc prąd, dając wrażenie jakbyś tracił siłę – Ty zaś poczujesz się jakby w stanie legargu, jakbys nie mógł się poruszeń – bardzo ostrożnie, spokojnie podnieś się, wstań, zrób lekki podskok. Natychmiast zaczniesz się unosic."

Ktoś za jej pomocą osiągnął OOBE?

18.03.2009
16:05
[160]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Była tu jedna metoda, którą zacytuję:
"Połóż się, rozluźnija swoje ciało i wypowiedz magiczne słowo trzy do pięciu razy na głos. Następnie wciąż powtarzaj je w myslach. Kiedy poczujesz, że przez Twoje ciało, od stóp do głowy, zacznie płynąc prąd, dając wrażenie jakbyś tracił siłę – Ty zaś poczujesz się jakby w stanie legargu, jakbys nie mógł się poruszeń – bardzo ostrożnie, spokojnie podnieś się, wstań, zrób lekki podskok. Natychmiast zaczniesz się unosic."


Ta metoda też jest dobra i skuteczna :) Metody są różne ale na prawdę chodzi o wywołanie jednego "efektu" czyli tego sparaliżowania. Dalej wystarczy wyjść: albo wznosić się w górę albo przeturlać się na bok itp.

Gdy już wiesz, że jesteś sparaliżowany ( wiesz bo jesteś świadomy) musisz starać się wyjść powyższymi metodami. Mnie to często podrywa do góry, aż do sufitu a później zabawa :)

18.03.2009
16:07
[161]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Czy Ty za jej pomocą osiągnąłeś stan OOBE?
Jak długo trwało wymawianie w myślach tej mantry?

18.03.2009
16:10
smile
[162]

marcin101 [ Centurion ]

Nie prawda same bzdury iddzcie spac w nocy a nie glupoty jak bym cpal tyle co wy to tez bym miał jazde

18.03.2009
16:11
[163]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

RESH -> próbowałem kilka razy :) To bez znaczenia co wymawiasz. Po to się to wymawia by być czujnym cały czas i nie stracić świadomości, ale musisz się skupić na tym co wypowiadasz. No i dalej paraliż i wychodzisz. A to ile wymawiasz to zależy od ciebie.

Dla mnie dowodem samym na to, że OOBE to nie dzieję się w mózgu jest to, że lewituje nad własnym ciałem :)

Mój brat miał niezły strach jak pierwszy raz go zaczęło wznosić do góry. Cały czas był świadomy.

Ja ostatnio miałem taki przypadek, że chodzę sobie po ulicy obok domu. Nagle obok pojawia się taki czarny tunel :) od razu mnie tam wciągnęło, czuję, że lecę bezwładnie, lecę, lecę i nagle czuje, że w coś uderzam i się budzę w ciele.

18.03.2009
16:14
[164]

Ashaard [ enjoy the silence ]

powiedzmy, że to się dzieje w głowie. I co dalej? Ujmuje to temu zjawisku, jeśli odczucia są bardzo "realne" wg. opinii stosujących OOBE?

Jedyne, co ujmuje to, że jeśli przyjmiemy, że OOBE nie ma nic wspólnego ze spirytyzmem to poprzez praktykowanie oo, nie można zostać opętanym.

18.03.2009
16:24
[165]

tomasZx0x [ Legionista ]

Samzabijaka napisałeś coś takiego...

"6.W tym samym czasie w którym zaczęły się piski,staniesz się żywym trupem.Nie będziesz mógł się ruszać,całkowity paraliż no normalnie warzywo.Dzieje się tak dlatego bo przy piskach odkleja się ciało astralne od ciała fizycznego. "

teraz moje wyjaśnienie... otóż ten pisk( u mnie straszny "wirujący" szum w głowie) nie jest oznaką odklejania się ciała astralnego... kiedy dojdziesz do tego etapu gdzie twoje ciało zostaje zparaliżowane, gdzie zaczynasz słyszeć ten pisk, szum to jest po prostu oznaka, że twoje fale mózgowe obniżyły się do poziomu Theta czyli do poziomu 4-7Hz. ten pisk jest tego efektem... a dlatego człowiek jest sparaliżowany wtedy, bo kiedy fale mózgowe obniżą się do 7 Hz to mózg blokuje układ nerwowy przez co jesteśmy sparaliżowani... << Proszę się tego nie bać, bo taki paraliż człowiek przeżywa codziennie idąc spać.

A teraz podam moją 100 razy szybszą technike na osiągnięcie stanu Theta( stan w którym się osiąga OOBE)
zastanawialiście się kiedy kolwiek nad tym dlaczego w technikach medytacyjnych mówi się, żeby mieć oczy skierowane ku górze ?? ... ja się kiedyś zastanawiałem dlaczego tak jest ale odpowiedź znalazłem dopiero przypadkowo jak na sobie odkryłem technikę błyskawicznego wchodzenia w stan "paraliżu sennego" !
proszę posłuchać, bo to co tu napisze może zmienić wielu osobom nastawienie do medytacji... ta technika to błyskawiczna technika... OOBE jest już blisko was !
otóż oczy skierowane ku górze mają ogromne znaczenie ! pewno wielu z was wie, że kiedy człowiek kładzie się spać to oczy samowolnie "idą do góry" ! dlaczego tak się dzieje? odpowiedź jest też prosta... dzieje się tak dlatego, bo kiedy oczy są w górze to to powoduje, że częstotliwosć fal mózgowych bardzo szybko się obniża prowadząc do paraliżu, aż do oobe.
teraz wyjaśniam technikę
technika polega na tym żeby zrobić jak najbardziej mocnego zeza z oczyma skierowanymi maksymalnie do góry !!! to nie są jaja ! uwaga teraz !! tego zeza trzeba zrobić wtedy kiedy się jest Maksymalnie rozespanym !! Kiedy się przebudzicie w nocy i od razu zrobicie tego zeza to w przeciągu 2 góra 3 sekundy osiągniecie stan THETA !! momentalnie poczujecie ucisk na klatke piersiową, zostaniecie kompletnie sparaliżowani, poczujecie mrowienie na całym ciele, oczy zaczną wam gonić jak szalone, poczujecie uczucie opadania lub wznoszenia się, czasami będzie czuć nie wyjaśnione Zimno mimo tego że ciepło jest.
ALE UWAGA !! - tą technike można wykonać tylko wtedy keidy jesteście maksymalnie rozespani... musicie być tak bardzo rozespani, że moglibyście w kilka sekund zasnąć! jeżeli się obudzicie i za późno wam się o tym przypomni to jak wtedy zrobicie zeza to poczujecie delikatne mrowienie po ciele i nic więcej. A kiedy sobie o tym przypomnicie zaraz po przebudzeniu to jak zrobicie zeza to nie więcej niż 3 sekundy i będziecie w tym fascynującym stanie, w którym dokonuje się eksterioryzacji (oobe) !

18.03.2009
16:28
smile
[166]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

teraz moje wyjaśnienie... otóż ten pisk( u mnie straszny "wirujący" szum w głowie) nie jest oznaką odklejania się ciała astralnego... kiedy dojdziesz do tego etapu gdzie twoje ciało zostaje zparaliżowane, gdzie zaczynasz słyszeć ten pisk, szum to jest po prostu oznaka, że twoje fale mózgowe obniżyły się do poziomu Theta czyli do poziomu 4-7Hz. ten pisk jest tego efektem... a dlatego człowiek jest sparaliżowany wtedy, bo kiedy fale mózgowe obniżą się do 7 Hz to mózg blokuje układ nerwowy przez co jesteśmy sparaliżowani... << Proszę się tego nie bać, bo taki paraliż człowiek przeżywa codziennie idąc spać.

Masz rację, wiem to :) to odklejanie się od ciała to metaforycznie napisałem i tak by wszyscy zrozumieli.

A z tym zezem to też wiem, ja tak właśnie robię i w kilka sekund (TAK ,naprawdę) jestem już sparaliżowany. Polecam metodę kolegi wyżej ! To działa !

Z początku bałem się tego paraliżu ale teraz to już nie :) i wy też się nie bójcie

18.03.2009
16:28
[167]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Samozabijaka
Widzisz, jak ludzie z fizycznego świata żyją swoim życiem? Co się działo, kiedy matka podbiegała i Cię budziła, kiedy Ty byłeś "poza ciałem"?
Przeprowadziłeś w końcu ten eksperyment z kartami? Zanim wejdziesz w OOBE, wyciągnij kartę bez jej podglądania, połóż w danym miejscu i sięgnij po nią w czasie astrala zapamiętując co widziałeś.
Czy możesz w końcu cokolwiek zmieniać w świecie fizycznym podczas OOBE? Czy w ogóle widzisz odzwierciedlony w 100% świat fizyczny wokół Ciebie?

Ashaard
Problem w tym, że można zostać opętanym nawet w czasie jedzenia jabłka. Moim zdaniem, główną rolę grają tu uwarunkowania psychiczne. A to, że akurat wśród ludzi interesujących się OOBE, może się znaleźć sporo podatnych osób. Być może silne psychicznie się łamią, kiedy ich lęki wychodzą w OOBE, popadają w deprechę i potem Kościół może zabraniać, bo "OOBE", nie psycha. Zresztą póki co, nadal nie poznałem przypadku opętania osoby, która stosowała OOBE :)

18.03.2009
16:36
[168]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Widzisz, jak ludzie z fizycznego świata żyją swoim życiem?

Tak, ale czasami trudno jest odróżnić co jest real a co nie

Co się działo, kiedy matka podbiegała i Cię budziła, kiedy Ty byłeś "poza ciałem"?

W realu matka nie wie, że "bawię się w takie rzeczy" dlatego wychodzę w nocy albo rankiem gdy mama jeszcze śpi.

Przeprowadziłeś w końcu ten eksperyment z kartami? Zanim wejdziesz w OOBE, wyciągnij kartę bez jej podglądania, połóż w danym miejscu i sięgnij po nią w czasie astrala zapamiętując co widziałeś.

Nie przeprowadzałem jeszcze, ale przeprowadzę

Czy możesz w końcu cokolwiek zmieniać w świecie fizycznym podczas OOBE? Czy w ogóle widzisz odzwierciedlony w 100% świat fizyczny wokół Ciebie?

Każdy detal jest dokładnie taki sam jak w realu. A czy można coś zmieniać ? pewnie tak

EDIT

To Ty tyle razy byłeś w OOBE i nie wiesz?

Może to trochę dziwne ale "tam" jak jestem, nie próbuje nic zmieniać, eksperymentować tylko ciesze się tymi niepowtarzalnymi doznaniami :) ale można zmieniać, dobrym przykładem jest matka Darka Sugiera :)

18.03.2009
16:38
[169]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Na przykład wychodzisz do popularnego klubu w swoim mieście i widzisz jak tam imprezują?

A czy można coś zmieniać ? pewnie tak
To Ty tyle razy byłeś w OOBE i nie wiesz?

18.03.2009
16:39
[170]

Scofield [ Brains of the outfit ]

A czy można coś zmieniać ? pewnie tak
To Ty tyle razy byłeś w OOBE i nie wiesz?


Nie mozna. Chyba, ze sie nauczysz.

18.03.2009
16:40
[171]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Nie mozna. Chyba, ze sie nauczysz.
Jak wygląda "nauka"?

18.03.2009
16:42
[172]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Bo widzisz, tam trzeba poznawać swoje "astralne ciało". W swoim rodzaju uczysz się je "kierować" tak jak ciało materialne. Nie można wszystkiego od razu. Początkujący często będzie wpadał w "pułapki własnych snów" czyli po prostu będzie w nich uczestniczył. Zaawansowani umieją się odpowiednio poruszać ciałem astralnym i panować nad swoimi emocjami przy czym mogą wpływać na świat realny.

18.03.2009
16:43
[173]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Skupiasz energie na czyms zeby to poruszyc. Tak samo na poczatku pewnie masz w ogole problemy z poruszaniem, ale wraz z uplywem czasu idzie Ci lepiej.

18.03.2009
16:46
[174]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Scofield Ty chyba mówisz o psychokinezie?
Psychokinezie w astralu?!
Nie można strącić po prostu przedmiotu? :P

Samozabijaka
przy czym mogą wpływać na świat realny.
W jaki sposób to robią i jakie efekty osiągają?

18.03.2009
16:49
[175]

preDratronIX [ Generaďż˝ ]

bardzo ciężko jest coś zmienić. Przecież cialo astralne po wyjsciu z ciala fizycznego (OOBE) to antymateria w najczystszej postaci, a jak wiadomo wszystko przenika, tak jak KAcper przez ściany ^_^. Ja osobiście sie boje bo np podczas OOBE sobie pomysle o kims pojawi mi sie i zawalu dostane !

A i nikt nie odpowiedzial na moje pytanie z postu numer 113
:(

18.03.2009
16:52
[176]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

W jaki sposób to robią i jakie efekty osiągają?

poruszają przedmioty itp. np. ale to jest trudne bardzo, ponieważ powiedzmy "nie nadają na tych samych falach" co w realu

Prawdziwe nagrania na, których rzekomo są duchy można rozpoznać bardzo łatwo: duchy to energia, wszystko jest energią. jeśli na jakimś filmiku lub na zdjęciu widać poruszającą się mgłę, smugi itp. to właśnie energia i w takiej formię duchy poruszają się po świecie. Podczas OOBE też tak jest ale można także być pod postacią siebie, swojego ciała, ponieważ pamiętamy je.



18.03.2009
17:05
[177]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

preDratronIX
Z tego co czytałem w wątkach zabijaki, ktoś miał problem w astralu z przechodzeniem przez ściany.
Skoro wystąpił taki problem, to musi za nim iść możliwość przestawiania przedmiotów :)

18.03.2009
17:19
[178]

tomasZx0x [ Legionista ]

Samzabijaka -- napisałeś, że duchy są energią... nie wydaje mi się, żeby dusza to była energia... może przedstawię swoją tezę, w którą w sumie najbardziej wieże :P
jeżeli ktoś by mi zadał pytanie czym jest dusza to odpowiedział bym tak:
- dusza jest tylko i wyłącznie Świadomością ! a dlaczego ? ponieważ dusza nie jest ani zbudowana z materii, ani zbudowana z antymaterii, nie jest żadną falą, ani żadną energią, jest niczym fizycznym, a jest świadoma... to co nam pozostaje ? no tylko i wyłącznie Świadomość !
dusza jest NICZYM, a jest świadoma czyli jest tylko świadomością, dusza to byt, który jest świadomy i niczego więcej nie posiada(żadnych molekularnych struktur) .... powiadasz że dusza to Energia ? ... energia jest "Fizycznym ciałem", energia to np. elektrony. a dusza jest Niczym ale jest istotą świadomą więc jest świadomością. A Świadomość jest nie materialna, nie fizyczna!

18.03.2009
17:40
[179]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

tomasS
Być może dusza, to ciało eteryczne, holograficzne czy jakieś inne nazwy.
Nawet jeśli jest tylko świadomością, może być zbudowana z jakichś struktur, chociażby takich, których jeszcze nie poznaliśmy, albo atomów. Widziałeś kiedyś atom gołym okiem?

18.03.2009
17:53
[180]

tomasZx0x [ Legionista ]

RESH - nie widziałem atomu gołym okiem, ale atom można zobaczyć pod bardzo dobrym mikroskopem... Widziałeś albo czy ktoś widział Ducha pod mikroskopem ? ...nie...
Co do Duszy to teraz jest to kwestia wiary ! jeżeli ktoś wieży w Boga lub w w ogóle w świat poza grobowy to taka osoba przeważnie wie, że dusza nie jest Fizyczna, że dusza to tylko świadomość, Myśl, Uczucie i nic więcej....
jeżeli człowiek jest wierzący to wie, że duszy nie da się zobaczyć ani w żaden sposób wykryć...
wierząca osoba także wie, że dusza może sie pokazać człowiekowi, bo w jednej z modlitw katolickich jest takie zdanie "Świętych obcowanie" - oznacza to, że dusza może przebywać w śród nas... to jest taka tylko wiedza dla tych, którzy są wierzący w Boga.

aha i jeszcze jedno... wątpie żeby dusza była zbudowana z jakiej kolwiek struktury... ponieważ dusza może się przemieszczać z prędkością myśli... dusza pomyśli że chce być na księżycu i się już tam znajdzie! żadna struktura Fizyczna nie potrafi się teleportować ponieważ jest to nie możliwe

18.03.2009
17:53
[181]

Darkowski93m [ Konsul ]

Nie chodzi tu o to czy coś widzimy czy nie. Dusza jeśli w ogóle istnieje jest tak jak pisze tomas świadomością. Niczym materialnym.

18.03.2009
17:58
[182]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

No i tu rodzą się dwie teorie:

1) Dusza to świadoma energia, mająca jakąś budowę chemiczną.
2) Dusza nie ma formy i nie jest z niczego zbudowana, jest tylko świadomość.

Z czego wywnioskować która teoria jest prawdziwa ?

18.03.2009
18:06
[183]

tomasZx0x [ Legionista ]

Samzabijaka

no rodzą się dwie teorie ale jeżeli chodzi o mnie to pozostał bym przy swojej teorii czyli wybieram punkt 2.

jeżeli dusza była by zbudowana chemicznie np. z samej energii to taką duszę dało by sie np.
- Zniszczyć!,
- Wykryć( a także wykryć Boga),
- Przerobić
- dusza nie mogła by się przemieszczać z prędkością myśli lecz jedynie z prędkością światła,

i teraz także pytanie czy czysta energia może myśleć świadomie ?? przecież czysta energia to np. Elektrony... elektrony same w sobie nie mogą zbudować inteligentnej istoty.
a jakie jest wasze zdanie ?

18.03.2009
18:07
[184]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Teoria tomasza przemawia.
Choć czy atomy da się zniszczyć? Skoro one chyba występują wszędzie?
Energia, co to jest energia? Z czego jest zbudowana?

18.03.2009
18:10
[185]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Napiszę pewną historię z mojego życia:

Jest rok 2002, W Sierpniu zmarł mój dziadek. Po śmierci dawał znaki, że umarł (jedna ciotka widziała go na ulicy jak stał i się patrzył, jedną złapał za kostkę jak się modliła itp.) Kilka godzin po śmierci dziadka, telefony były co chwilę: Co Irek umarł ? a mama się pytała: skąd wiesz ? bo nikt z obecnych przy śmierci dziadka nie dzwonił nigdzie więc to nie możliwe by ktoś wiedział z daleka. A ciotka mieszka we Wrocławiu a ja na Mazowszu. U innych jeszcze... no może tak napiszę:
Członkowie pewnej rodziny, związanej z moim dziadkiem siedzieli sobie w kuchni, nagle słyszą jak ktoś wyciera buty o wycieraczkę, wyglądają przez okno a tam nikogo nie ma. Szok. Kilka sekund później słyszą kroki zmierzające w stronę drzwi, ale przecież tam nikogo nie ma myślą. I za kilka sekund pukanie w drzwi. przypominam, że nikogo nie było :P Idźmy dalej: wigilia 2002: wszyscy siedzimy przy stole, ja siedzę przy oknie patrze się w nie i nagle słysze puknie w drzwi (myślę sobie, przecież to nie możliwe żeby ktoś wchodził do ganku :P cały czas się patrzyłem w okno i na drzwi wejściowe) Mama i babcia od razu w płacz, że to dziadek pewnie. Zapukał w drzwi, wytarł buty, otworzył bramkę i poszedł. Dla mnie to mocny dowód na istnienie życia po życiu i na to, że po śmierci nasza świadomość jeszcze istnieje w jakiej formię nie wiem, wiem, że w niewidzialnej dla ludzkiego oka.

przecież czysta energia to np. Elektrony... elektrony same w sobie nie mogą zbudować inteligentnej istoty.

może to inna energia, może to tylko tak się nazywa energia, nie wiem. Podobno jest jakieś tłumaczenie dokładne tego.

nie wiem, która teoria jest prawdziwa.

18.03.2009
18:15
smile
[186]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Samzabijaka jesli to prawdziwa historia, to bardzo interesujaca. Oczywiscie, ze jest zycie po zyciu.

18.03.2009
18:20
[187]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Scofield -> zapewniam cię, że prawdziwa. Pamiętam dokładnie tamte wydarzenia. Przypomniała mi się jeszcze jedna krótka chwila z tamtego okresu mianowicie: siedzę sobie na kreślę i nagle słyszę kroki w ganku. Ciocia, stojąca obok powiedziała mi żebym się nie bał bo to normalne w wigilię.

18.03.2009
18:21
[188]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Samzabijaka ---> a masz jakas swoja metode na LD?

18.03.2009
18:27
[189]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Gdy praktykuje się OOBE to świadome sny mamy prawie co dziennie a zwykłych jest coraz mniej. Gdy już sam pojawi mi się taki świadomy sen to fajnie. Gdy jednak budzę się to potrafię w kilka sekund przywrócić świadomy sen z powrotem: robię "zeza" z posta 165 i jestem z powrotem w świadomym śnie :) Praktykuj moją technikę z posta 1 albo inne według twego uznania a LD to będzie podstawowa część twojego "nocnego życia".

18.03.2009
18:30
[190]

Scofield [ Brains of the outfit ]

OK to biore sie za wnikliwa lekture tej Twojej techniki. A tak z ciekawosci, czy dudnienia roznicowe moga pomoc w tej Twojej technice?

18.03.2009
18:34
[191]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Czyli mi pozostaje życzyć ci powodzenia :) Pamiętaj, bądź wytrwały i nie poddawaj się. Jeśli ta technika nie będzie za bardzo skuteczna w twoim przypadku to poszukaj innej albowiem: nie ważna jest droga lecz cel jest ważny.


, czy dudnienia roznicowe moga pomoc w tej Twojej technice?

a dokładniej ?

18.03.2009
18:36
[192]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Synchronizacja polkul?

18.03.2009
18:40
[193]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Może i pomogą ale nie na wszystkich działają tak samo.

18.03.2009
18:45
smile
[194]

Scofield [ Brains of the outfit ]

Cos mi niebezpiecznie wyglada to OOBE i nie wiem czy mam na tyle odwagi. Chyba wolalbym jednak jakas dobre metode na LD :D

18.03.2009
18:46
[195]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Wracając do tematu "dwóch teorii":

Na nautilusie (nautilus.org.pl) pojawił się artykuł pod tytułem "Kilka zdjęć typu X`Files" i na zdjęciach widoczna jest dziwna mgła, zdjęć tych jest multum. Czym jest owa mgła, smuga ? czy to mogą być duchy ?

>>

Scofield -> najpierw zwalcz strach :) dobra rada


Moja technika wychodzenia z ciała i nie tylko:) część 2  - Samzabijaka
18.03.2009
18:47
[196]

Darkowski93m [ Konsul ]

Jestem wierzący i w jakimś stopniu praktykujący. Sam słyszałem i czytałem kilka opowieści jak by to powiedzieć z "życia po życiu". Wierzę w duszę. Wierzę że każdy człowiek ją ma. Ale w to "wychodzenie z ciała" nie wierzę. Dla mnie to jakieś brednie. Sorry jeśli obraziłem kogoś. Teraz wiem że te tematy są jak dla mnie zbyt... pojechane :/
A te twoje "duchy" to nic więcej jak mgła, pyły, kurz, para wodna itp. Wizerunki istot z zaświatów tworzą się tylko w twojej głowie. Zauważ że ludzie o mniej bujnej wyobraźni nie będą widzieć tego co ty. Jedni wierzą że na tym zdjęciu naprawde coś jest. Inni nie bardzo ...

18.03.2009
18:48
[197]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

>>

Przesyłam zdjęcie z komunii mojej kuzynki. Zdjęcie było wykonane 16.maja
2006 roku, pod pomnikiem Jana Pawła II. Najbardziej jednak jest
interesująca mgła :)


W tym przypadku można powiedzieć, że mgła "paraduje do zdjęcia"


Moja technika wychodzenia z ciała i nie tylko:) część 2  - Samzabijaka
18.03.2009
18:55
[198]

Darkowski93m [ Konsul ]

A czy to przypadkiem nie jest jakiś Fotoshop ?
Naprawdę w to wszystko wierzysz ? Aż tak wielką masz wiarę ?

18.03.2009
19:16
[199]

tomasZx0x [ Legionista ]

RESH - materii nie da się w żaden sposób zniszczyć... bo zniszczenie materii(atomów) oznaczało by, że musiała by ona zniknąć zupełnie. a w przyrodzie nic nie może zniknąć! nawet jak spalisz coś doszczętnie to to nie znika tylko się przetwarza w inne związki.

Samzabijaka - wieże w twoją historię! u mnie w rodzinie było kilka podobnych historii.. między innymi jak zmarł dziadek. też się dziwne rzeczy działy tak jak u ciebie.

a co do tych smug... to wygląda to tak... czasami na zdjęciach tworzą się smugi w kształcie kuli, jest to efekt odbicia lampy błyskowej od zwykłej mikroskopijnej cząstki kurzu! czasami tworzą się refleksy w postaci "żaru", coś jak by płomienia, to też efekt lampy błyskowej i nie odpowiedniego naświetlenia. np. kiedy sfotografowaliśmy nieżywego mojegho dziadka to stworzył się właśnie taki płomień ale to każdy wie że to nie ducha dziadka tylko efekt lampy...
Lecz rzeczywiście zdarza się, że ludzie twierdzą że na ich zdjęciu jest bardzo nie typowa mgła lub widoczna postać! i teraz pytanie czy to foto montaż czy dusza chce dać o sobie znać ? ... pamiętajmy że w naszej wierze jest coś takiego jak "świętych obcowanie", że czasami dusza szuka ratunku i daje o sobie znać

18.03.2009
19:25
[200]

hoobsss [ Pretorianin ]

Ja świadomie nigdy nie doświadczyłem OOBE, ale myślę że przez przypadek byłem bliski jego osiągnięcia ;).
Pamiętam że kiedyś gdy byłem bardzo zmęczony, położyłem się i czułem się, jakby to powiedzieć...:) jakbym spał, a jednocześnie był na jawie, po czym zaczęło mi się mocno kręcić w głowie, jakbym się obracał. Poczułem się jakbym spadał i od razu otwarłem oczy. Czy to mogło być OOBE?

18.03.2009
20:32
[201]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Sam---> a były jakies uboczne skutki tego oobe, oprócz tego, że zmienia sie cały światopogląd

18.03.2009
20:32
[202]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Naprawdę w to wszystko wierzysz ? Aż tak wielką masz wiarę ?

Nie wiem, czy wierze :P Wiem, że to może być photoshop. Chciałem wiedzieć co wy o tym myślicie bo zdjęcia tego typu są dość intrygujące, szczególnie, że widziałem multum.

Samzabijaka - wieże w twoją historię! u mnie w rodzinie było kilka podobnych historii.. między innymi jak zmarł dziadek. też się dziwne rzeczy działy tak jak u ciebie.

mógłbyś opisać jakiś przypadek ? :)

Lethos. -> może i są ale raczej nie fizyczne. Ja tam się z żadnym efektem ubocznym nie spotkałem :P

19.03.2009
12:00
[203]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Zadałem tu pytanie, co się stanie, kiedy Ty będziesz w OOBE, a w realu ktoś zacznie Cię budzić? Nie dostałem tu odpowiedzi, ale gdzie indziej tak:
"masz cofkę...cofa cię z miejsca ..mnie raz chcieli dobudzić to w astralu złapało mnie za tułów kilka par rąk tak że nie mogłem się uwolnić i mnie przyciągnęło.... zazwyczaj po prostu zdmuchuje cię wiatr w tył tracisz na moment świadomość i się budzisz....".

19.03.2009
12:15
[204]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

"masz cofkę...cofa cię z miejsca ..mnie raz chcieli dobudzić to w astralu złapało mnie za tułów kilka par rąk tak że nie mogłem się uwolnić i mnie przyciągnęło.... zazwyczaj po prostu zdmuchuje cię wiatr w tył tracisz na moment świadomość i się budzisz....".

No toć prawda. Ja też mam podobnie. Przecież to logiczne jest.

Gdy ktoś cię budzi w realu, wszystko dookoła staję się jakby dwuwymiarowe (na prawdę tobie się tak zdaje) Po chwili czujesz, że masz coś takiego jak oczy i uszy i się budzisz.

Opisałem przypadek w, w którym wciągnął mnie czarny wir po czym trafiłem z powrotem do ciała ( post 163) Brat mnie obudził wtedy akurat.

19.03.2009
12:23
[205]

ZoolPl [ Centurion ]

Hehe a ostatnio czytałem że gdy ktoś będzie często robił OOBE, i będzie to robił z 4 do 5 razy dziennie to zacznie widziec jakieś ciała, zjawy, duchy, leżące nieżywe psy :D (nieiwem moze ktoś to juz pisał niechciało mi sie czytać wszystkich postów, przepraszam za moje "leniuszostwo" :D)

19.03.2009
12:26
smile
[206]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

ZoolPl --> zjawy, duchy jeszcze rozumiem ale nieżywe psy ? :) hehe. Bierzesz się za praktykowanie czy tylko tak sobie posta napisałeś ?

EDIT

Samozabijaka potwierdzasz, że przy praktyce OOBE widzisz w realu rzeczy, których nie ma?

w jakim sensie ? że zjawy, duchy w realu czy, że "w OOBE" widzę ?

19.03.2009
12:28
[207]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Samozabijaka potwierdzasz, że przy praktyce OOBE widzisz w realu rzeczy, których nie ma?

19.03.2009
12:36
smile
[208]

ZoolPl [ Centurion ]

ale nieżywe psy ?

Ja niewiem tylko gdzies to wyczytalem...

Bierzesz się za praktykowanie czy tylko tak sobie posta napisałeś ?

Nie niebiorę sie za praktykowanie. A posta napisałem bo chcialem coś wnieść do tematu...

19.03.2009
12:41
[209]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Nie niebiorę sie za praktykowanie. A posta napisałem bo chcialem coś wnieść do tematu...

szkoda :)

RESH ->

"W OOBE" zdarza się widzieć rzeczy, których nie powinno być np. Raz chodzę sobie po podwórku a tu nagle statek kosmiczny przelatuje mi nad głową. Działa to tak jak nakrywanie na siebie dwóch zdjęć w wyniku czego powstaje jedno.

"W realu" czasami widzę czarne cienie i przelatujące smugi + (post 110)

EDIT

Później opiszę wam dokładnie dziwny przypadek, w którym ja z bratem byliśmy uczestnikami jednego snu. Po obudzeniu jego i moje fakty były zgodne z tym co się tam działo.

19.03.2009
12:47
[210]

ZoolPl [ Centurion ]

[197] to coś chyba nieparaduje do zdięcia, mnie to raczej wygląda na jakieś skrzydło 0_o

19.03.2009
18:06
[211]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Cytat ze słów Monroe:
"Po dwudziestu pięciu latach osobistych doświadczeń w zakresie eksterioryzacji i prowadzonych nad tym zjawiskiem badań stwierdzam, że nie wyrządzają one człowiekowi żadnej szkody. Nie natknąłem się na ani jeden dowód, który mógłby potwierdzić przypuszczenie o ich szkodliwości. Nie mam również najmniejszych wątpliwości co do tego, że stany OOBE nie wpływają niekorzystnie na naszą psychikę. Natomiast dzięki doświadczeniom poza ciałem zmienia się nasz system wierzeń, często przeżywamy w związku z tym wstrząs, więc należy podchodzić do tego z rozwagą. Przebywanie poza ciałem nie szkodzi naszemu układowi fizjologicznemu i nie powoduje utraty energii."

Padały zarzuty, że Monroe nie zdołał udowodnić istnienia zjawiska OOBE. Zaznajomieni z sytuacją tłumaczą to tym, że eksperymenty nie dały na tyle jednoznacznych dowodów aby zweryfikować tezy.

19.03.2009
18:46
[212]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

RESH -> OOBE to bardzo hmm dziwne zjawisko więc prędko go nie zgłębimy stu procentowo. Ale trzeba praktykować i zbliżać się do bliższego poznania.

19.03.2009
20:08
[213]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Samozabijaka
Później opiszę wam dokładnie dziwny przypadek, w którym ja z bratem byliśmy uczestnikami jednego snu. Po obudzeniu jego i moje fakty były zgodne z tym co się tam działo.
Na obeforum jest aż cały dział poświęcony tego typu przypadkom, więc nie jesteś sam.

19.03.2009
20:12
[214]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Na obeforum jest aż cały dział poświęcony tego typu przypadkom, więc nie jesteś sam.

Wiem :) Później opisze swój bo teraz zajęty jestem.

19.03.2009
20:16
[215]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Czy mozna spotkać się z kimś poza ciałem?

19.03.2009
20:19
[216]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Czy mozna spotkać się z kimś poza ciałem?

Zawsze możesz spotkać jakiś byt. Niektórzy np. Darek Sugier twierdzą, że można spotkać zmarłych.

19.03.2009
20:33
[217]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Podobnież mozesz nawet zobaczyc duchy zmarłych zwierzatek.

i swoje wyzsze JA.

19.03.2009
21:40
[218]

RESH [ Fanboy Kobiet ]

Samozabijaka
Przytoczyłem twoje słowa na pewnym forum i otrzymałem odpowiedź. Poniżej relacja i chciałbym, byś odniósł się do owej odpowiedzi - to ważne.

Ty:
"Na początku zabawy z OOBE myślałem, że to tylko zabawa, nic wielkiego itp. Zmieniłem zdanie jak zaczęły mnie w realu nachodzić jakieś byty (straszyły mnie to znaczy: ruszały kablami, plecakiem, pukały w drzwi, włączały i wyłączały radio itp.) chciały mnie zniechęcić do tego bym nie próbował wychodzić z ciała więcej :P Nie chciałem tego pisać bo nie chciałem was straszyć ale dla mnie to jest dowód, że jednak coś jest w tym OOBE. Oczywiście przestraszyłem i zdarzało się, że w nocy modliłem się żeby już był ranek ale cóż. Byty przestały mnie nachodzić jak skończyłem praktykować OOBE, telekinezę...
"W realu" czasami widzę czarne cienie i przelatujące smugi"

Odp:
"zakładając że koleś mówi prawdę zauważ że te telekinetyczne wyczyny skończyły sie w momencie gdy skończył praktykować oobe.....ale wcześniej miał obawy co do oobe , później uwierzył w duchy i zaczął się modlić....miał w umyśle zakodowane wiele śmieci wpajanych przez religie i społeczeństwo ...miał zakodowany lęk przed tamtym światem że będą tam złe duchy,.... zapewne miał duży talent i wyćwiczony umysł....i jego lęki przeniosły się do reala.....ŚWIAT JEST TAKI JAKI MYŚLIMY ŻE JEST a on się o tym przekonał dość efektownie"

20.03.2009
12:42
[219]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

RESH -> no to może być prawda. Jestem dość lękliwym facetem i mam coś takiego jak "natręctwo myśli". Walczę i z tym i z tym cały czas.

I jak tam wasze praktykowanie idzie ? :)

20.03.2009
18:18
[220]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Mój kolega miał dzisiaj dziwną historię, która dała mu do myślenia mianowicie:

Dziś na lekcji Angielskiego (gdzieś koło godziny dziewiątej rankiem) kolega opowiadał mi, że w ubiegłej nocy coś go obudziło w środku nocy. Odwraca się i patrzy się na lampkę, lampka jakoś dziwnie czerwono świeci a przecież na żółto powinna. Patrzy w bok a tam stoi niski gościu w czarnej habicie z kapturem takim, że twarzy nie było widać, a dookoła gościa czerwona poświata. Wystraszył się. No i opowiada mi, byłem pewny, że nie zmyśla bo bał się wrócić do domu po lekcjach i był mocno wystraszony. Mówię mu: bądź ostrożny lepiej bo czytałem w gdzieś, że jak dokładnie taki sam gościu jak u ciebie się pojawia przeważnie w nocy to znak, że albo ty albo ktoś z twojej rodziny umrze. On mówi: eee tam. W godzinach popołudniowych pisze mi esemesa: "No i prawda z tym duchem co mówiłeś, przed chwilo się dowiedziałem ze ciocia umarla" i to dało mi i jemu do myślenia. Dla ciekawostki dodam, że mój brat jakiś rok temu też widział dokładnie takiego samego gostka w nocy: rano dostał silnego krwotoku z nosa :P Co o tym myślicie ? Też mieliście podobne przypadki ? w internecie dużo jest opisanych dokładnie takich samych: czarna postać w kapturze, i niespodzianka, że ktoś umarł :P

20.03.2009
20:57
[221]

ZoolPl [ Centurion ]

A ten twój kumpel i inni ludzie też ćwiczyli OOBE :D

Bo ja moge zaczać ćwiczyć i czekać na teściową :D

20.03.2009
21:07
[222]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

A ten twój kumpel i inni ludzie też ćwiczyli OOBE :D

Kumpel z posta 220 nie ćwiczy, gra tylko w gry komputerowe ale wierzy w duchy i inne tego typu byty bo to nie jedyny dziwny przypadek z jego domu.

20.03.2009
21:10
[223]

ZoolPl [ Centurion ]

Opowiedz inne :D

20.03.2009
21:31
smile
[224]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

No to opowiem historię, którą obiecałem opowiedzieć wcześniej ( wspólny sen ) mianowicie:

Idziemy koło 22 jak co dzień z bratem spać. Najpierw opiszę przypadek z mojej perspektywy: śni mi się a raczej to takie "gorsze LD" było, ale co mi się śniło ? Stoję w ganku, wychodzę na dwór, spoglądam w górę a tam UFO przelatuje nad topolami. No nic biegnę do bramki, wchodzę na podwórko i widzę jak mój brat wylatuje z kuchni, która znajduję się w domu babci i stoi patrząc się na mnie. Kieruję wzrok w stronę szopy, a tam reszta rodziny stoi i się kiwa i sen się urywa. Wstaję rano i opowiadam bratu mój dziwny sen. On mówi: zaraz, zaraz ja miałem podobny sen i opowiada go swojej perspektywy mianowicie: stoi w kuchni babci, patrzy się w okno i widzi rodzinę jak kiwa się w szopie, wylatuje na podwórko, patrzy się najpierw na rodzinę, później patrzy się w bok i widzi jak stoję przy bramce i patrze się na niego. Przypadek ? A może coś w rodzaju wejścia w cudzy sen ?

20.03.2009
21:32
[225]

raphunder [ Legend ]

Samazabijaka--> kiedy masz zamiar znowu wyjść z ciała?

20.03.2009
21:37
smile
[226]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Może dzisiaj :) a ty kiedy wreszcie wyjdziesz ?

20.03.2009
21:43
[227]

raphunder [ Legend ]

Może dzisiaj :)

To wpadnij do mnie.

20.03.2009
22:03
smile
[228]

^_CHazY•_•chAZz._^ [ DisturbeD_RuleZz ]

samzabijaka--->Ty, jedziemy do gestochowy i wlodzix jestescie nadludzmi!!Lub jakimis wybrancami, bo po prostu no wai na to co piszesz
edit.wyskoczylo mi 5 goli jak wszedlem na twoj profil:D

20.03.2009
22:05
smile
[229]

raphunder [ Legend ]

edit.wyskoczylo mi 5 goli jak wszedlem na twoj profil:D

Bo to nadludzie są :P

20.03.2009
22:30
smile
[230]

DaftFisher [ Centurion ]

Przestańcie, z tymi głupotami... Dobrze radzę.

21.03.2009
08:43
[231]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

samzabijaka--->Ty, jedziemy do gestochowy i wlodzix jestescie nadludzmi!!Lub jakimis wybrancami, bo po prostu no wai na to co piszesz

bez przesady, każdy może OOBE tylko nie wielu chce i się nie boi.

Przestańcie, z tymi głupotami... Dobrze radzę.

To nie są głupoty, to jest potwierdzone. Spytaj się tych tysięcy ludzi, którzy oprócz mnie praktykują OOBE.

21.03.2009
08:58
[232]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Wczoraj ok. 23.00 poszedłem spac, jak zwykle. Pomyślłem sobie "A co mi szkodzi, spróbuje tego OOBE". Więc skorzystałem z tej techniki, w której trzeba kilka razy na głos powtórzyc jakies słowo, a później w myslach. Po jakimś czasie zacząłem słyszeć taki dźwięk, jakby ktos się huśtał na skrzypiącej huśtawce. Było też takie dziwne uczucie w okolicach mostka, jakby coś we mnie wibrowało, nie wiem jak to nazwać. I w tym momencie się przydygałem i otworzyłem oczy. Myślicie, że to mógłbyć początek wyjścia z ciała?

21.03.2009
09:37
[233]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

To był początek wyjścia z ciała. Szkoda tylko, że zmarnowałeś okazje bo się przestraszyłeś.

Niektórzy jak wychodzą z ciała słyszą piski, inni jeszcze inne dźwięki, inni znowu czują wibrację. To różnie jest ale nie ma co się bać.

Na drugi raz nie bój się, nic ci się nie stanie jak nie będziesz się bał.

21.03.2009
09:53
[234]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Lethos ----- tak, to był początek oobe.

wyobraź sobie ze ja tak mam kilka razy co noc ,tylko ja osiągam to bez zadnej techniki, po prostu lezę w łóżku mysle o głupotach i nagle to sie dzieje.

wczoraj w nocy miałem 2 ataki kilka minut po sobie, byłem całkowicie swiadomy --- za drugim razem coś chciało mnie zwalic z łóżka przy tych piskach, ciągnęło mnie na podłogę.

21.03.2009
09:56
smile
[235]

Tenshay [ I'm Destroying The World ]

"Mnie gościu straszył w realu gdy próbowałem telekinezy,ruszał kablem,plecakiem:) "
przeeeeeeeeeeeeestań. chory jesteś i tyle :P

21.03.2009
10:13
smile
[236]

Lethos. [ The Evil Candy ]

To fajnie, prawie mi się udało.

21.03.2009
14:38
smile
[237]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Teraz czekam na wasze dziwne historię :) tylko bez jajec

22.03.2009
12:18
[238]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Wczoraj juz nawet nie musiałem nic robić. Poczułem tylko, jakby ktos ciągnął mnie przez czarno-biały tunel. Strasznie zacząły mi drgac powiek, aż w końcu same sie otworzyły. Drugi raz już nie miałem takiej okazji.

22.03.2009
21:22
smile
[239]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Lethos. -> no to fajnie :) cieszę się razem z tobą bo fajnie, że ktoś wziął na serio moje i nie tylko moje słowa :) Cieszę się bardzo

22.03.2009
22:10
[240]

Azazell3 [ Żywy Trup ]

Te całe OOBE jest bardzo interesujące. Chciałbym tego spróbować i przekonać się czy to jest prawda.

Tylko jak się za to zabrać.

+ czy jest gdzieś wypisane kto nie może brać udziału w OOBE? Są jakieś przeciwskazania? Np: czy stres też wpływa? czy jednak nie?

23.03.2009
10:46
[241]

Jura's [ Chor��y ]

Ja mam Pytanie w sumie dwa
czy to jest wogole prawda ;/? bo nie chce mi sie wierzyc w to narazie sie boje sprobowac
no i co jak spotkasz Demona po "wyjściu"

23.03.2009
13:11
[242]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

+ czy jest gdzieś wypisane kto nie może brać udziału w OOBE? Są jakieś przeciwskazania? Np: czy stres też wpływa? czy jednak nie?

Mi jedyną rzeczą, która przeszkadzała był strach. I jeśli ktoś boi się bardzo i ciągle się waha to Bóg wie co może go tam spotkać (i kto może to wykorzystać) więc ostrzegam. Jeśli już się za to zabierasz to pozbądź się strachu.


Ja mam Pytanie w sumie dwa
czy to jest wogole prawda ;/? bo nie chce mi sie wierzyc w to narazie sie boje sprobowac
no i co jak spotkasz Demona po "wyjściu"


I to jest podstawowy błąd ludzi, którzy zaczęli się interesować OOBE - "boję się". Zapewniam cię, że to prawda.

Nie spotkasz demona po wyjściu (nie ma strachu nie ma demona)

23.03.2009
20:47
smile
[243]

ZoolPl [ Centurion ]

Ten wielki "Demon" to jest jedna wielka kicha. Jeśli komuś bedziesz wmawiał że jest tam demon i każdy będzie myślał o demonie to faktycznie będzie tam demon... a jeśli ktoś myśli o jakimś kwiatku ze np będzie do niego gadal i całował go to też faktycznie tak będzie..


P.s - Wczoraj zrobiłem swoje pierwsze OOBE :D

Dzęki Samzabijaka

P.s 2 - zadnego "Demona" niebyło tylko miałem dziwne uczucie byłem taki lekki i widziałem wszystko za lekką mgłą. i strasznie mi w uszach trzeszczało.

23.03.2009
20:50
[244]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

O widzę że kilku osobom udało się (jeśli to oczywiście prawda co piszą).

za mgłą widziałes bo to normalne u poczatkujacych, z czasem bedziesz widział normalnie.

23.03.2009
20:58
[245]

Azazell3 [ Żywy Trup ]

Ja tam się nie boję i żadnego strachu nie mam :) Ale za dużo rzeczy trzeba wykonać aby móc doznać tego wyjścia z ciała ;/ wrrr nie ma jakiejś prostszej metody?:P

I czy zawsze musi ona tylko być jak się człowiek prześpi do 4-5 nad ranem i dopiero wtedy?

23.03.2009
21:08
smile
[246]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

I czy zawsze musi ona tylko być jak się człowiek prześpi do 4-5 nad ranem i dopiero wtedy?

nie, nie. To zależy od ciebie :) Najłatwiej o 4-5 nad ranem jest ale jak napisałem to zależy od twojej osoby. Musisz dostosować praktykę do swojego trybu życia.

ZoolPl -> gratulacje :) I tylko potwierdziłeś moje słowa, że jeśli nie będziesz się spodziewał demona to go nie będzie. I jeśli z początku wszystko będzie niewyraźne to się nie przejmuj bo to tak jest z początku. Jeszcze raz gratuluje :) Ciesze się, że w jakimś małym procencie przyczyniłem sie do tego, że komuś udało się "wyjść z ciała"

23.03.2009
21:25
smile
[247]

Zabrajin [ Chor��y ]

Pierdolenie o Szopenie, pic na wodę, fotomontaż.

23.03.2009
21:41
[248]

Iskandiar [ Dragonforce ]

za niedługo cały gol będzie doświadczał oobe... ;)

a tak na serio to są jakieś realniejsze dowody na prawdziwość tego typu doświadczeń oprócz opowieści osób doświadczających oobe (a tych jest chyba już dosyć sporo) ??

może zróbcie eksperyment:
jedna osoba wchodzi w oobe w jednym pokoju, a 2 pozostałe rozmawiają/grają w karty/grają w halo ;) w drugim
i jak ta wejdzie w oobe to idzie i podsłuchuje ich i potem sprawdzcie czy się zgadza
to będzie chyba ostateczny dowód
jak wam wyjdzie pozytywnie to sam się za to zabiore ;)

23.03.2009
21:45
[249]

Ciekawy Fryzjer™ [ Generaďż˝ ]

Ah ta moda kiedyś był I-doser potem acodin a teraz jakieś cuda na kiju no nieźle, czekamy na kolejne trendy może 3 wymiarowa podróż po wypiciu 8 litrów wody mineralnej?

23.03.2009
21:48
[250]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

Iskandiar ---> Proponowaliśmy już im, ale oni mają swój świat i mówią głupie głupoty o "wychodzeniu z ciała"... Są tylko wrażenia z niby "wychodzenia z ciała", a nie wiedzą o tym, że to jest normalne wyobrażenie mózgu. Oj żaden porządny użytkownik tego forum nie wpoi im, że "wychodzenie z ciała" nie istnieje. Dodam, że to niemożliwe za pomocą tego zjawiska wyleczyć kogoś. To dla mnie śmieszne i żałosne. To tyle w tym temacie...

23.03.2009
21:50
smile
[251]

tomasZx0x [ Legionista ]

spróbujcie skorzystać z technikiprogramu , który stworzyłem i zamieściłem w wątku tutaj:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8858298&N=1

to pomoże wszystkim początkującym już dizś osiągnąć stan Theta kilka razy. A żeby przeżyć OOBE to trzeba pierwsze się właśnie w stan Theta wprowadzić

23.03.2009
21:54
[252]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

tomasZx0x ---> Powiem szczerze, że stan Theta jak najbardziej istnieje, ale żeby łączyć to z "wychodzeniem z ciała" to już przesada. Theta jest jak najbardziej udowodniona naukowo, ale he wychodzenie z ciała to czysty absurd.

23.03.2009
21:59
smile
[253]

tomasZx0x [ Legionista ]

Darth Adrian - co do wychodzenia z ciała to też sam mam pewne wątpliwości czy to jest możliwe... ale tak napisałem żeby zachęcić do skorzystania z programu :) chce zobaczyć działanie tego na innych :) a działanie jest po prostu rewelacyjne! podczas każdej nocy można nawet i po 10 razy stan theta przeżywać świadomie!
zamieściłęm tam całą instrukcje obsługi wraz z wyjaśnieniem stanu theta itd...

23.03.2009
22:01
[254]

Darth Adrian [ Elektronika to moje życie ]

tomasZx0x ---> Zapytam tak z ciekawości. W jakim języku programistycznym żeś napisał te aplikacje ?

23.03.2009
22:08
[255]

tomasZx0x [ Legionista ]

Darth Adrian - w Delphi to napisałem. Programuję już w tym języku dosyć długo. Tylko że widzę że już Moderatorzy usuneli ten wątek z programem ehhh :/ a tam nie było żadnego wirasa przecież ;///

23.03.2009
22:10
[256]

Khameir [ Konsul ]

Też się zastanawiam czemu usunęli Twój temat, ściągnąłem ten programik, był 100% czysty i zamierzam z niego skorzystać w najbliższym czasie.

23.03.2009
22:11
smile
[257]

samioklet [ Pretorianin ]

NA czym niby polega to wychodzenia z ciała ?

23.03.2009
22:12
[258]

Azazell3 [ Żywy Trup ]

A może to tylko podświadomość? Mózg nasz tworzy jakby nierealny świat i myślimy, że to to wyjście z ciała?


23.03.2009
22:12
[259]

faust7 [ Generaďż˝ ]

tomasZx0x - usunąłeś wątek? Bo chciałem się dopisać i mi archiwum wyskoczyło...

23.03.2009
22:14
smile
[260]

tomasZx0x [ Legionista ]

Dla tych którzy nie ściągnęli programu to można go ściągnąć tutaj:
inne forum na, którym zamieściłem:

23.03.2009
22:15
[261]

tomasZx0x [ Legionista ]

faust7 - zobacz post 255

23.03.2009
22:21
smile
[262]

samioklet [ Pretorianin ]

PYTANIE DO Samzabijaka : NA czym niby polega to wychodzenia z ciała ? I jak to niby odczuwasz ? (TYLKO KONKRETY)

24.03.2009
09:08
[263]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

PYTANIE DO Samzabijaka : NA czym niby polega to wychodzenia z ciała ? I jak to niby odczuwasz ? (TYLKO KONKRETY)

Wychodzenie z ciała polega na tym, że nasza świadomość "wychodzi z ciała" ( prosto napisałem żeby wszyscy zrozumieli ) a mózg pracuję na falach alfa.

Co do eksperymentów, które proponujecie to sami uczcie się "wychodzić z ciała" i sami róbcie takie eksperymenty, ale pamiętajcie, że jeśli eksperyment się uda i wieść o nim rozejdzie się po świecie to wy będziecie brali odpowiedzialność za "zmiany w społeczeństwie". Nie macie pojęcia co by mogło się dziać. Między innymi dlatego też mistrzowie OOBE nie robią takich eksperymentów. Najpierw spora grupa ludzi musi indywidualnie tego doświadczyć i w swoim mniemaniu ocenić to według własnej miary. To tak jakby jeden gościu wymyślił lek na raka, i tylko on znał składniki tego leku a ludzie by go zażywali nie wiedząc jakie będą tego skutki.

24.03.2009
09:34
[264]

Juventino23 [ Pretorianin ]

Tak wszyscy na świecie się dowiedzą o oobe i będzie kataklizm

Dzięki za poprawę humoru

24.03.2009
09:56
[265]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Śmiejesz się ale wiesz jakie KK ma zdanie na temat OOBE ( nie słuszne zresztą )

Najpierw doświadczajcie sami a później namawiajcie innych.

Myślicie, że zrobienie takiego eksperymentu jest łatwe ? Trudno jest poruszyć przedmiot bo chodź go widzę nie łatwo go poruszyć bo ja i przedmiot nadajemy na innych falach. naprawdę to jest trudne. Żeby przeprowadzić taki eksperyment trzeba przygotować na niego ogromne zasoby energii.

24.03.2009
10:07
[266]

Jedziemy do Gęstochowy [ Racjonalista ]

Darth Adrian ----- tak owszem mózg wytwarza zjawiska takie jak spogladanie na siebie z perspektywy 3 osoby.

lub to ze wstajesz lecisz do kuchni przewracasz butelki, budzisz się w ciele a ojciec wstaje i ochrzania cię za to ze poprzewracałes butelki w kuchni.

spróbuj potem gdekaj ze to bzdura itp.

no ale trzeba być odwaznym.

24.03.2009
16:23
smile
[267]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Kurde, cos mi ostatnio nie wychodzi. Jak ide spac to odrazu mam takie jakby "zaćmienia" , czy jak to tam nazwać, ale na tym koniec. Muszę chyba spróbowac tej metody 4+1.

24.03.2009
17:26
smile
[268]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Lethos. -> próbuj, próbuj różnymi technikami :) Podobasz mi się bo się nie poddajesz po jednej próbie nieudanej i nie mówisz "eee tam pic na wode te OOBE".

Pamiętaj:

nie ważna jest droga, cel jest ważny

28.03.2009
14:06
[269]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

upnę wątek :)

jakieś osiągnięcia z ostatnich dni ?

28.03.2009
14:34
smile
[270]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Tak, zmieniłem dzisiaj pościel, zrobiłem zakupy i naprawiłem radio w samochodzie. Poza tym chłodzę browar i wino, a u Ciebie jakieś sukcesy?

09.04.2009
17:30
smile
[271]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

No i jak wam idzie ?

Ja sobie dzisiaj latałem po pokoju :) zajebiste uczucie i najważniejsze, że pomiędzy światem realnym a astralnym utrzymałem świadomość.

A u was jak ?

09.04.2009
17:40
[272]

wysiak [ Legend ]

A co konkretnie nieodkrytego odkryles, latajac po tym pokoju?

09.04.2009
17:43
smile
[273]

.: Veron :. [ Phoenix Knight ]

A podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła :D

09.04.2009
18:02
smile
[274]

wlodzix® [ Generaďż˝ ]

Fajnie

Też kilka razy miałem OOBE :D

09.04.2009
18:07
smile
[275]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

A co konkretnie nieodkrytego odkryles, latajac po tym pokoju?

Materialnie nic, bo pokój swój znam, a niematerialnie też nic podczas tej próby, bo latałem wiele razy. Polecam, zajebiste uczucie wolności, wolności od ciała. Jak ptak się czułem, to był jeden z najpiękniejszych momentów w życiu moim.

Nawet śmieszną przygodę miałem podczas tej próby:

Latam sobie latam i nagle dostrzegam brata, że obok śpi. Myślę sobie dotknę go i spytam się go rano czy coś czuł. Podlatuje pod niego i uświadamiam sobie nagle, że nie mam czym go dotknąć bo nie mam rąk ani reszty kończyn. Uśmiałem się trochę :D

EDIT

Trzeba było je sobie wizualizować. Taki z ciebie spec od OBE, a nie wiesz tak oczywistych rzeczy?

a po co ? fajnie było się pośmiać :) a poza tym byłem za bardzo zajęty jaraniem się lataniem.

09.04.2009
18:10
smile
[276]

Gandalf. [ Wizard ]

Trzeba było je sobie wizualizować. Taki z ciebie spec od OBE, a nie wiesz tak oczywistych rzeczy?

09.04.2009
20:43
smile
[277]

miketyson_ [ Qualis vita et mors ita ]

Nie wiem czy wierzyć czy nie.

09.04.2009
20:54
[278]

_D_R_A_G_O_N_ [ eS eM O Ka ]

Mi w to trudno uwierzyć... Ale jakby się udało to naprawdę fajne... :D Ale nie będę próbował...

09.04.2009
20:55
smile
[279]

marcing805 [ Senator ]

"
Tak, zmieniłem dzisiaj pościel, zrobiłem zakupy i naprawiłem radio w samochodzie. "

Niesamowite. Normalnie, aż taki zajebisty jesteś?

12.05.2009
21:54
smile
[280]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Postępy jakieś ?

12.05.2009
22:39
[281]

Bobek09 [ Pretorianin ]

Zabijaka- No to juz są kity xD Latał po pokoju itp sory stary ale skończ:) Lecieć co najwyżej możesz z 10 piętra i napewno twoja dusza opusci cialo. Spróbuj:) tak pieprzą głupio co niektórzy, że to poezja xD Podaj mi choć jeden WIARYGODNY dowód na to co piszesz...to całe OBBE czy jakoś tak...a zwróce honor:) narazie jedna diagnoza : Psychiatryk :)


Włodzix- Ty to już wszystkiego doświadczyłeś xDDDDD

13.05.2009
14:53
[282]

Tasak221 [ Pretorianin ]

Siema...
Mam pytanie do prowadzacych tego wątku.
A więc po koleji :
-Ja poprostu marze o wyjściu z ciała ale jestem zbyt leniwy żeby nie spa tylko leżec do 2 w nocy :/
-O co chodzi z demonem bo wiem o co chodzi z strażakiem
-Jak wrucic spowrotem do ciała
-Czy podczas stanu OOBE morze mi sie cos stac ale chodzi mi o żeczywiste ciało naprzykład gdy wruce do ciuała pocieknie krwe z nosa ?
-Czy ludzie z świata astralnego zawsze beda słyszec moje prosby o wyjściu z ciała ?
-Czy w stanie OOBE moge zmienic coś w stanie rzeczywistym ?
Dzieki prosze o szybką odpowiedz

13.05.2009
15:14
[283]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

-Ja poprostu marze o wyjściu z ciała ale jestem zbyt leniwy żeby nie spa tylko leżec do 2 w nocy :/

Są różne sposoby "wychodzenia z ciała". Musisz dostosować, któryś do siebie i wtedy będzie OK. Poszperaj w internecie, bo to trochę pisania jest z tymi metodami.

-O co chodzi z demonem bo wiem o co chodzi z strażakiem

Teoretycznie możesz natknąć się na jakiś powiedzmy "zły byt". Czaszami to tylko wytwór strachu, bo podczas świadomego śnienia silniej działają bodźce i prościej: co chcemy to się stanie, więc trzeba mocno uważać na myśli. A czasami można na prawdę spotkać "coś" lub może się stać coś czego będziemy żałowali.

-Jak wrucic spowrotem do ciała

Po prostu pomyśl, że chcesz wracać i tyle.

-Czy podczas stanu OOBE morze mi sie cos stac ale chodzi mi o żeczywiste ciało naprzykład gdy wruce do ciuała pocieknie krwe z nosa ?

Trudno mi powiedzieć bo to zależy od twojej osoby.

-Czy ludzie z świata astralnego zawsze beda słyszec moje prosby o wyjściu z ciała ?

Nie wiem, na prawdę czy zawsze.

-Czy w stanie OOBE moge zmienic coś w stanie rzeczywistym ?

Jeśli jesteś odpowiednio zaawansowany, że tak napiszę to może, może.

I taka sugestia od autora:

Jeśli masz stracha zajmij się czymś innym. A jeśli bardzo zależy ci na praktykowaniu OOBE to idź przed siebie i TU i TAM zapomnij o strachu.

13.05.2009
17:57
smile
[284]

Tasak221 [ Pretorianin ]

Dziękuję bardzo będę próbował

13.05.2009
18:14
smile
[285]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

ciesze się :)

13.05.2009
22:47
smile
[286]

Tasak221 [ Pretorianin ]

Acha czyli ja sam kieruje światem oobe dzieje sie tam to czego chcem doswiadczyć to poprostu swiadomy sen rozumiem od dzis prubuje oobe musi mi sie udać na osiedlu sie ze mnie zgrywaja ale ja wieze że potrafie dzięki samozabijaka jęzeli masz dla mnie jeszcze jakies rady to powiedz na pewno przczytam i wykonam ja musze tego doswiadczyc ide spac znaczy obbeee

13.05.2009
22:51
[287]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Najważniejsze to nie panikować w różnych sytuacjach i się nie bać tylko iść do celu. Czym dla ciebie będzie OOBE to już od ciebie zależy.

Powodzenia

13.05.2009
22:53
[288]

Lethos. [ The Evil Candy ]

Sam---> chyba tylko w tym wątku mogę sie cieie o coś zapytać. Co to kot na twoim avku?

Co do OOBE to ostatnio nie mam czasu i z połamaną ręką ciężko się zrelaksować, jak beda wakacje to to sie postaram.

13.05.2009
22:56
smile
[289]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Sam---> chyba tylko w tym wątku mogę sie cieie o coś zapytać. Co to kot na twoim avku?

Kot. Znalazłem go i przygarnąłem do avatara :) A co to za kot dokładnie nie wiem, ale ma fajne oczy i ogólnie kocham koty :)

Co do OOBE to ostatnio nie mam czasu i z połamaną ręką ciężko się zrelaksować, jak beda wakacje to to sie postaram.

Mam nadzieję :)

13.05.2009
23:01
smile
[290]

VildWolf [ Centurion ]

mam kilka pytan:
1. OOBE to jest tzw "wyjście z ciała". Tylko skąd człowiek wie, że na prawdę z niego wyszedł a nie np.śni świadomie?
2.Czy w OOBE widzi się jakieś inne rozumne byty? czy można się z nimi komunikować?
3.Czy w OOBE jest się jak dusza czyli widzisz normalnie ludzi ale nie możesz się z nimi komunikować?

13.05.2009
23:31
smile
[291]

VildWolf [ Centurion ]

dobra przeczytałem wątek, już większość rzeczy rozumiem

14.05.2009
09:23
smile
[292]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

No to również powodzenia :)

Trzeba będzie niedługo zrobić nową część :) jutro zrobię

14.05.2009
19:18
[293]

Grooby_BCN [ Pretorianin ]

A czy po pierwszym wyjściu, jeśli będzie działo się w nocy, to będę wszystko w pokoju widział jasno i wyraźnie, czy tak jak w realu będzie ciemno?

14.05.2009
22:09
smile
[294]

sto2003 [ Konsul ]

Nie chcę marudzić bo w pełni popieram szerzenie świadomości wśród społeczeństwa ale jakby nie patrzeć trochę tutaj brak twojego myślenia Samzabijaka.

Codziennie zmieniasz świadomie sferę na astralną w czasie snu, wnioskuje ze dość często w ogóle opuszczasz astralnym swoje ciało a twoim problemem jest zrozumienie co się dzieje z człowiekiem po śmierci ? Nie rozumiem za bardzo stary ale albo nie wiesz co robisz albo przeczytałeś kilka rzeczy i do praktyki daleko.

Opisałem w innym wątku bo nie był bym sobą gdybym tego nie zrobił działanie mniej więcej jaźni istoty takiej jak człowiek i jej sfer subtelnych. Musisz doczytać kilka rzeczy bo zaufaj mi że rezonowanie z małolatami zafascynowanymi oobe na różnych forach jak np. oobe.pl czy forum Sugiera to kopanie sobie dołków pod sobą.

Zrozum siebie, zrozum swoje działanie jako istoty żyjącej we wszechświecie bo już teraz powinieneś wiedzieć że Bóg jest w tobie i jest tobą a ty jesteś nim, nigdzie indziej go nie znajdziesz tylko w swoim środku kiedy to zrozumiesz dopiero wtedy zacznie się prawdziwa zabawa :)

14.05.2009
22:30
[295]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Codziennie zmieniasz świadomie sferę na astralną w czasie snu, wnioskuje ze dość często w ogóle opuszczasz astralnym swoje ciało a twoim problemem jest zrozumienie co się dzieje z człowiekiem po śmierci ? Nie rozumiem za bardzo stary ale albo nie wiesz co robisz albo przeczytałeś kilka rzeczy i do praktyki daleko.

To nie jest mój problem. Nie byłbym człowiekiem gdybym nie myślał o śmierci. "Opuszczam ciało" bo chcę oderwać się od rzeczywistości, poczuć coś nieodkrytego, ale moim celem jest również dowiedzieć się czegoś jeśli to tylko możliwe.

A czy po pierwszym wyjściu, jeśli będzie działo się w nocy, to będę wszystko w pokoju widział jasno i wyraźnie, czy tak jak w realu będzie ciemno?

Trudno stwierdzić. Początkujący nieświadomie mieszają, że tak się wyrażę: swoje z nie swoim.

14.05.2009
22:37
[296]

TOMI@@ [ Centurion ]

co to za menel na pierwszym filmiku ??

15.05.2009
18:47
smile
[297]

vivelle [ Junior ]

pisze do tych, ktorzy maja wiedze na ten temat, a nie tych, ktorzy robia sobie jaja.
POTRZEBUJE WASZEJ POMOCY bo mam problem. Ja nigdy nie staralam sie praktykowac wychodzenia z ciala. Jakis czas temu mialam sporo problemow i pojawily sie klopoty z zasypianiem. Po tym zaczely sie swiadome sny. Powtarzaly sie coraz czesciej. W koncu zaczelam sie lapac na wychodzeniu z ciala- a raczej budzeniu sie dusza, a nie cialem- wiedzialam co to jest, ale nie chcialam sie wcale odrywac, tylko sie obudzic! Za kazdym razem, gdy sie tak budzilam "duszą"- o ile moge to tak nazwac czulam obecnosc czegos zlego- czegos albo kogos, kto stoi obok za kotarka, albo pod drzwiami do pokoju i zaraz podejdzie wiec za kazdym razem staram sie jak najszybciej obudzic. Na obudzenie sie mam tylko jeden sposob- muszam sie do wydania jakiegos dzwieku, jeku albo krzyku. Ostatnio doszo mi troche problemow i klopoty z zasypianiem zaczely sie powtarzac a razem z niki znow wychodzenie z ciala- ale tym razem codziennie. Za kazdym razem sie boje i wiem ze czeka na mnie cos zlego. Najlepsze jest to, ze dzieje sie to tylkoi w nocy i zawsze miedzy 2.30 a 3.30. Nigdy w dzien, nigdy jak swita. powiedzcie mi co to kurwa jest bo sie cholera boje. Teraz jak sie tak dzialo przez te pare dni pod rzad, nawet jak spalam w innym miejscu i nawet przy zapalonum swietle, zrobilam eksperyment i poszlam spac z krzyzem z kominii swietej mojej wspollokatorki, z ktora mieszkam. Spalam jak nigdy. Nastepnego dnia to samo-spalam jak nigdy. Za to moja wspolkokatorka doswiadczyla tego co ja wstala, przyszla do mnie i czula zajeisty niepokoj. Dzisiaj rano jak nigdy zapomniala rozanca-pierscionka. O co kurwa chodzi? To straznik czy demon? Myslalam juz zeby zasnac znow bez krzyza i zapytac go kim jest- by sie pokazal i powiedzial o co mu kurde chodzi ale ktos mi powiedzial ze on tylko na to czeka bym go do siebie dopuscila i ze jakby to bylo dobre i np. potrzebowalo pomocy to by nie wywolywalo u mnie niepokoju.
POMOZCIE BO NIE WIEM CHOLERA CO ROBIC.

z gory dziekuje

15.05.2009
18:50
smile
[298]

Novus [ Generaďż˝ ]

Vivelle - to na pewno ten Demon o ktorym opowiadal autor watku. Szybko! szukaj pomocy znanego bioenergoterapeuty albo... No wlasnie... Albo co?

15.05.2009
19:16
[299]

Rafael Hurin Suarez [ Pretorianin ]

mówiłem, żeby nie praktykować tego złego narzedzia jakim jest OOBE

[297] idz do spowiedzi, znajdz odpowiedniego księdza. Powiedz mu o tym wszystkim. On bedzie wiedział co dalej zrobić.

15.05.2009
19:22
smile
[300]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

[297] [298] [299]

ja pierd**e

15.05.2009
19:39
[301]

VildWolf [ Centurion ]

vivelle-chyba trochę wyolbrzymiasz :/ Sama sobie coś wmawiasz tego demona. Człowiek często pod wpływem ciemności czuje niepokój i strach. Jak demon by chciał się opętać to krzyż raczej by ci nie pomógł. W ogule to piszesz jakieś kompletne bzdury

15.05.2009
21:13
[302]

Nieporęki [ Chor��y ]

w kazdej czesci tego watku powstaje audio book

wiec teraz takiego zamieszczam

15.05.2009
21:25
[303]

vivelle [ Junior ]

ehh nie bzdury tylko pisze jak jest wiem ze to brzmiec moze absurdalnie-wierzycie mi albo nie.. Ehh czyli nadal nic nie wiem..

15.05.2009
21:30
smile
[304]

Conspiracy1994 [ Konsul ]

[303]

Widać, że zmyślasz. Wystarczy spojrzeć na twoją datę utworzenia konta i ostatnie posty.
Na bank ktoś specjalnie utworzył konto aby wypisywać te bzdury.

16.05.2009
09:45
[305]

Samzabijaka [ Kasztelan ]

Dobra dajcie już spokój. Zamykam wątek do rozmów, ale jak ktoś ma jakieś pytania to niech zadaje.

16.05.2009
11:45
[306]

sto2003 [ Konsul ]

Opuszczam ciało" bo chcę oderwać się od rzeczywistości, poczuć coś nieodkrytego,

Każda mniej subtelna sfera jest hologramem, odpowiednikiem sfery subtelniejszej. Myśl ( mental ) tworzy uczucie ( astral ) który kieruje energią ( eter ) i tworzy materię w sferze fizycznej.
Sfera fizyczna jest tutaj najmniej realistyczna i rzeczywista bo jest tylko skutkiem a nie przyczyną, ty nie chcesz czuć się oderwany od rzeczywistości ty po pierwsze chcesz ją poznać, rozszerzyć a po drugie chcesz ją kontrolować. Więc do dzieła.


vivelle - każdy rezonuje na jakiś danych wibracjach, albo niskich albo wysokich, tworzysz przez to energie w każdej sferze. Jaką jest już to zależne od ciebie, rzeczywistość i twoje działanie na poziomie swiata fizycznego jak i każdego innego wymiaru jest tylko i wyłącznie zależne od ciebie.

Jeżeli ktoś cię atakuje to po pierwsze znaczy to ze rezonujesz na tak niskich wibracjach i jesteś takim negatywem że po prostu ktoś o podobnej lecz zwiększonej energii którą ty posiadasz ma do ciebie dostęp. Ta istota to może być twój opiekun, może nawet twój dziadek albo ktokolwiek inny to nie ma znaczenia bo najważniejsze jest to że jeżeli byś był pozytywną osobą ktoś kto posiada energię na niskich wibracjach w tym właśnie np. strachu po prostu nie dotarł by do ciebie bo nie przebił by się przez pozytywną energię. Rozproszyło by go to, spaliło.

Dodatkowo "Dusza" to słabe określenie, można by tak było nazwać zbiór 4 ciał jaźni. Jeżeli uważasz ze wychodzisz duszą poza ciało znaczy to że jesteś połączony z wyższą jaźnią aczkolwiek obstawiam że to po prostu zmiana sfery na astralną. Ciało astralne to ciało, nie dusza.

Ciało to zbiór energii który pozwala ci odpowiednio funkcjonować w danej sferze i ją kontrolować czego oczwyście nasze zielone społeczeństwo nie robi. Ciało zbudowane jest z energii a ta energia to tzw. Chrystus.

Bóg jest najwyższą wibracją ( miłością ), dźwiękiem, tworzy energię " słowo, ciałem się stało", " Chrystus jest synem Boga" jest odpowiednikiem wibracji z których powstał.

Jeżeli staniesz się miłosią, będziesz kochał i będziesz to czuł staniesz się wczesniej czy póxniej Bogiem, pełną jednością wszechświata. Kochając będziesz dostawał coraz więcej energii, będziesz ją tworzył, twoje DNA z 2 nici przebuduje się do 12, będziesz poruszał się we wszystkich sferach 3 jaźni w tym samym czasie itd. itd. Korzyści nie da się wyliczyć.

16.05.2009
13:03
smile
[307]

korkalom [ Pretorianin ]

Będę się za Was modlił wstrętni poganie :(

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.