Holgan [ amazonka bez głowy ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 784
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-), NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji, ale ostatnio zaniedbał trochę warzenie piwa, poswiecając swoją uwage Duszkowi, którą za obopólną zgodą usidlił i zaprowadził przed ołtarz (gwoli ścisłości to nie jest pewne, kto kogo gdzie zapędził, ale tak to w opowieściach bywa, że cny rycerz damę serca swego przed ołtarz prowadzi, a nie odwrotnie... ;))). Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Lady [ Sorceress Sephiria ]
2
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Eeeeeeeeee a gdzie konkurencja? :( JA SIE TAK NIE BAWIE!!!
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Tigre a teraz po posiłku i myciu ząbków zapraszam
tygrysek [ behemot ]
ja się nie śpieszę zawsze panie przepuszczam przodem, więc proszę o wybaczenie spóźnienia :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
mam nadzije ze sie tygrysiasty nie zatrzasnal w poprzedniej czesci :-)
tygrysek [ behemot ]
dziękuję za mleczko :) ^..^~~ muszę łapki umyć :)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
No przecież mówilam ci Tigre-> po posiłku myć ząbki
Lady [ Sorceress Sephiria ]
A po myciu ząbków bierzemy Tuigrisiastego w rączki :)
tygrysek [ behemot ]
rozpieszczacie mnie drogie panie ale nawet nie zdajecie sobie sprawy ile mi to siły daje dziękuję
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Oj tygrysiasty... Ty mi jeszcze tylko powiedz czy Ty sobie na to zalsuzyles :-))))))))))))
tygrysek [ behemot ]
chyba nie :) ale postaram się, sobie zasłużyć :) nie wiem jak, ale jeszcze na to wpadnę :)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Holgi trzeba go dopieścić bvy przestał łażić po podwórkach i zadawał się z jakimiś podejrzanymi dachowcami. Tigre to porządny kotek i lepiej go rozpieścić niż zdep[rawować :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysqu -- musiales cos zrobic... tylko co... hymm... :-) miauuua.... Lady zastanawiam sie co latwiesze - zaglaskac tygrysiastego na smier czy zdeprawowac... hym.... :-pp ;-))))
Lady [ Sorceress Sephiria ]
A kto mówil o zagłaskiwaniu na śmierć? Holgi co nam po zagłaskanym ,nieżywym tygrysku ,skoro delikatnie pielęgnując można i go rozpieścić i się nim nacieszyć i mieć tak długo jak tylko można :)
tygrysek [ behemot ]
cudowne kobietki :) ale obie jednocześnie w domciu ?? chyba by mi futerko wyliniało od głaskania :)
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Lady --- > bo rozpieszczony tygrysek to cos... brrry... ja go lubie takim jaki jest. rozpieszczony bedzie ...bryyryryr... az mam dreszcze :-p :-)))))))))) tygrysku ---> nie... my Cie wcale nie obgadujemy :-p "-)))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysku -- przypominam Ci kto ma prawo pierwodostania Twojego sklapu :-) :-p
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Holgi ma racje mi jedynie się zastanawiamy czy taka wzmozona dobroć z naszej strony nie wpłynie na ciebie negatywnie. Holgi dobrze dobrze zmniejszymy nieco poziom dogadzania bo nam sie rozpastwi mała bestyjka ;)
tygrysek [ behemot ]
Holgi --> już się na moją sierść piszesz ?? :)
emorg [ Senator ]
Witam wszystkich bardzo serdecznie ;) Tygrysq => Piąteczka
Lady [ Sorceress Sephiria ]
czego sobie duszyczka życzy ? -> Emorg ?
tygrysek [ behemot ]
piąteczka emorg Holgi --> a obgadujcie mnie, jeśli lubicie :)
emorg [ Senator ]
Duszyczka nie może spać ;) i tak sobie tu wpadła na momencik
Holgan [ amazonka bez głowy ]
tygrysku --- > jak to juz? a kto mi skalp w Wawie przy swiadkach obiecal? no kto? ... buuu :-) Skalp jest moj i basta :-))))))))))))))))))))))))))
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Prosze bardzo to coś dla nocnych Marków - ziołowa Herbatka na sen. po tym powinienes zasnąc :)
tygrysek [ behemot ]
a ja proszę państwa idę spać poślę swój umysł w odmęty snu a ciało do pustego łóżeczka ... przytulę się do jasia :) dobranoc Holgi i Lady dobranoc emorg
Holgan [ amazonka bez głowy ]
emorg --- > a to witamy witamy... moze cos na sen? herbatka? ciasteczko? tigierqu ---> :-) jasne.. :-))) miauu.. agrg :-) miau.
emorg [ Senator ]
Czyżby coś w tej herbatce było po czym się usypia??? Jakoś nie jestem pewny czy mi nic nie stanie ;) Ale dziękuje mimo wszystko zaryzyzykuje i się poczęstuje
emorg [ Senator ]
Holgan => ja tam na sen bym wolał piwko ;)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
1 beer comming right up
Holgan [ amazonka bez głowy ]
emorg --- nie .. po piwku bedziesz do WC biegal i sie nie wyspisz :-)))))))))))
emorg [ Senator ]
Holgan => jak narazie mam wolne bo skonczyłem swoją katorzniczą prace jedyne 62 godziny pracy w pięc dni (dopiero dokładnie policzylem ) więc spać mogę ile mi sie podoba Lady=>Thx za piwko ;)
Lady [ Sorceress Sephiria ]
Emorg było piwko to teraz po dobroci bardzo grzecznie proszę o udanie się na spoczynek ,pionieważ te barmanki zmiany 3 i 1/4 zamykają na dzis Karczmę.
Holgan [ amazonka bez głowy ]
emorg -- no to nalezy Ci sie potezna dawka snu, wygodne pokoiki sa po schodach do gory i na lewo :-) piwko mozesz zabrac ze soba na gore :-) Lady -- zamykamy na dzis... tj do rana .. tj za chwile i tak ktos tu przyjdzie :-)))))))) <slychac odglosy sprzatania baru....>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
<zieeeew> czas spac.... dobranoc...
Lady [ Sorceress Sephiria ]
" Vita Mortis Careyon Ai Mai Kathuthan Cenan" - w tejh chwili magicznie zamknęłam wrota do karczmy. DOBRANOC!
emorg [ Senator ]
A mogę posiedzieć jeszcze przy barze? Popilnuje go żeby nic złego się nie stało I wszystkim mówie dobranoc i życzę kolorowych snów
emorg [ Senator ]
czyżbym został już samiutki na forum ? Więc posiedze tu sobie i poczekam może Tofu na herbatke zawita (wypadłem z tematu ale mam nadzieje że nadal w Japonii siedzi)
emorg [ Senator ]
łuuuuuuuuubuuuuuduuuuuuuuuu Właśnie odpadłem od baru :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Magiczne zamkniecia? Hmmmm, to juz nawet wedrowiec wejsc nie moze do bufetu przy goscincu? *wzdycha*
kastore [ Troll Slayer ]
Witam z rana jak zwykle czeka dużo pracy więc nie zwlekając , kot i do roboty
pasterka [ Paranoid Android ]
witam rannych ptaszkow:)) czy mozna prosic o kawe??
Rogue [ Mysterious Love ]
Witam wszystkich z rana :)))))))))))))) Boze Jaka jestem padła znowu noc zarwana , a kregosłupa to chyba znowu nie bede miał przez miesiac ,albo dłuzej .....:((((((((( Holgi - - >a jak tam twoje treningi i twoje zebra ????? Bo moj kregosłup znowu szwankuje i dretwieja mi nog i to jes juz problem ..... ale jakos to przeczekam ....
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue --- zlapalam jakies cholerne przeziebienie wiec nie pojde w tym tygodniu na trening. Ale moje kosci calkiem milo je znosza, tj. rozsamakowaly sie w tym, przypomnialy sobie co i jak.. :-) bajer poprostu :-)))))) rothon --- nie zaczynaj dnia od narzekania - przeciez sie dostales prawda? nie wszystko nowe jest zle ... :))))))))) pasterka --- mozna prosic.. mozna :-))) Kastore - ;-)))))))))))))))))))))) wiecej chyba nie musze mowic , co? :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry :D Jak się macie moje drogie pszczułki ??? :D
pasterka [ Paranoid Android ]
mi5aser --> dobrze, ale spiaco:)) Holgi --> wielkie dzieki:))), do zobaczenia w Krakowie
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan- - . jakas grypa panuje bo Oliwia nasza tez sie rozłorzyła a mnie to chyba tez czeka ale mam nadzieje ze do 23.11. to minie no nie :)))))))))))) Holera chyba ten komputer na smieci wyrzuce albo oszaleje cia ge sie wiesza mam dosc ratunku :(((((((((((((( Gambit -- mam nadzieje ze mnie nie zadijesz jak wrócisz a go juz nie bedzie ?????????????? aA o kawke taka mała czarna mozna prosic ????? no i gdzie sie podział Tygrysek Holgan ?????????/ kto teras mnie bedzie łaskotał i drapał pod kolankiem mam nadzieje ze go wczoraj nie oskalpowałyscie ???:)))))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> Dostalem sie, ale kominem :-))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --- no widzisz ... :-))))) radzisz sobie jakos :-)))))))))))) Rogue ----> zadna grypa, zadne takie... to wszystko mi musi do jutra przejsc... ! Ty tez nie mysl o chorowaniu.. toz to strata czasu i sil.. :-))))
Rogue [ Mysterious Love ]
Holgan -- a co jutro masz coekawego no po za tym ze w piatek czeka was Kraków ....:))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan, a co sie stalo z Anielica, ze jej moje piekne oczy nie widza? :-))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Rogue -- ja juz jutro ruszam w trase... jest trochu dziwna i wogole :-) do Krakowa przez Poznan i Olesno jade :-))) <tylko "trochu" nadkladania drogi :-)>
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothoniasty ---- nie wiem.... ale zaraz zadzwonie i sprawdze :-))))))))))) jak bylo w gorach ? :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan--> W gorach jak w gorach, znaczy jak zawsze swietnie. Tylko troche krotko, ale coz poradzic. Ale najfajniej bylo w goracych zrodlach siarczanych. Caly dzien sie moczylem. Snieg pada a my w odkrytym basenie z woda 60 stopni. Tylko piwa nie pozwalali w wodzie pic, buuuuu :-)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --- no biedaczku.... piwka nie pozwolili.. a to wredoty :-)))))) ale ciesze sie ze choc trochu dobrze sie bawiles. ja w Berlinie tez odpoczelam :-)
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Eeeee, w Berlinie nie mozna odpoczac, za ostre nocne zycie :-))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
ekhem, ekhem... jakie nocne zycie? ja tam zwiedzac pojechaclam nie szalec po nocach! w nocy sie spi, grzecznie,!! <sick... :-pp>
rothon [ Malleus Maleficarum ]
*smieje sie*
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothoniasty Ty sie nie smiej :-)))))) jak bym nie chodzila po miescie to bym nie zmokla i nie przeziebila sie, innymi slowy wyszloby mi to na zdrowie :-)))))))))))) a tak wieczorami to ja nie mialam sily na kluby :-)))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Niech bedzie :-))) O szlag, mam spotkanie o dziesiatej, leceeeeeeee
Holgan [ amazonka bez głowy ]
:-))))))))))))))))))) no ladnie... :-))))) tak zrelaksowanego rothona zeby o spotkaniu zapomnial to jeszcze nie widzialam :-))))))))) <w kierunku komina> UDANEGO SPOTKANIA :-)))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
no ladnie... szefostwa nie ma, ale i nie ma karczmiarzy... no i jak tu poszalec ? :-))))))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Szaman --- czesc...laduj sie przez komin bo Lady jakies zaklecie walnela i drzwi sie nie otwieraja :-))))))))
Szaman [ Legend ]
Rothon: Oj, wedrowcze... nie sa dla nas w Karczmie zadne zabezpieczenia straszne! :) Toz my sa Karczma, a Karczma nami! :))) A co do nocnego zycia w Berlinie, to zaswiadczam, ze pod tym wzgledem niektore dzielnice sa pustynia (szczegolnie ta, wktorej mi przyszlo mieszkac... ;PPP) Kastore: Jak to dobrze widziec, ze powraca kotowata tradycja! ;)))) Rogue: Witaj! :) Wspolczuje bolu kregoslupa - mnie na szczescie tylko bok troche boli (za duzo Ukemi Suwari Waza i Ukemi Tachi Waza? ;PPPP) ;) Mikserqu: Pszczolki juz pracuja, za to trutnie sie wyleguja! ;PPPP Tygrysie: CO Z NASZYM SPOTKANIEM????????? Bo chcialem na miasto skoczyc, a nie wiem na czym stoje!!!
NicK [ Smokus Multikillus ]
Holguś ---> Cześć siostro :)) A co to za monopolizacja Karczmy ?? :)) Żeby chociaż jakieś trunki wyskokowe serwowano, a nie takie zamykanie magyją drzwi... Jeno po linie wiszącej z komina zorientowałem się którędy kroki swe skierować :)) <Zmykam do pracki>
Szaman [ Legend ]
Holgi: Zabezpieczenia? Luuudzie... toz Duszek na poczatku nauki u mnie lepsze moglby rzucic! ;)))) A poza tym jak powiedzialem Rothonowi: Nie ma czegos takiego, jak zabezpieczenie powstrzymujace Truimfirat Karczmiany! :)
Szaman [ Legend ]
NicK: Truneczkow sie zachcialo? Znam taki jeden, co to idealnie do pracy sie nadaje ---> :PPP
NicK [ Smokus Multikillus ]
Szaman ---> Kawusię już wypiłem :)) A te dwie czekoladki, to wyglądają jak przewrócony pędzel do golenia (bez powiększania obrazka). Myślałem więc, że chcesz upiec swie pieczenie przy jednym ogniu - ogolić się przy pomocy pianki z "kapucynki" i wypić poranną kawę :PPP
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Nickus ---- no bo jak nikt nie chce ze mna gadac to co mam zrobic... ? a jakbym pila to bys sie pewnie martwil co sie dzieje, wiec tak tylko sie krece :-))))))))))))))))))))) a czy Ty przypadkiem do pracy sie nie spozniasz? co? ?? ?? :-pp :-))))))))) Szaman --- przeciez tygrys prosil zebys rano do niego zadzwonil - wiec dzwon to bedziesz wiedzial co i jak :-)))))) a co do zabezpieczen... wiem, wiem,... ciekawa bylam kto sie zorientuje :-ppp :-))))))))))))))))
NicK [ Smokus Multikillus ]
Holguś ---> Jestem w pracy od godzinki 9.10 :))) BTW - takich pustek w Karczmie nie było już dawno. To chyba jesienny kryzys wieku "starczego" i takie tam inne pierdoły ;))) Więcej postów powstaje między 0.00 a 3.00 niż 8.00 a 11.00 ;))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
No i cholera poszedlem na spotkanie ... bez papierow :-)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Nickus --- oki oki... dzis sie prawie nie spozniles :-))))))))))))))) rothon --- hyymm... jakby to powiedziec... starosc nie radosc? :-ppp :-)))))))))))))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Zagadalas mnie, a nie jakas tam starosc! ;-))))))
Szaman [ Legend ]
NicKu: A podobno kawe mozna pic wiecej niz jedna dziennie? ;))) A co do golenia, to wiesz, ze ja juz zapomnialem jak to sie robi! ;PPPP Rothon: A bardzo krzyczeli? ;****)))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --- no tak zapomnialam :-)))) BABY zawsze winne :-))))))))))))))))))))))))))) ale jak znam Ciebie to i tak sobie spiewajaco poradziles :-)))))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Holgan, Szaman--> Spoko bylo, zwyczajnie, gdy oni zamawiali kawy i koniaki ja poszedlem po papiury :-))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
rothon --- ale zdazyles sobie cos zamowic, prawda??
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja zwykle mowie "To co zawsze!". Znaczy ... szkocka z lodem :-)))))))
Holgan [ amazonka bez głowy ]
nie ma to jak krotkie konkretne zamowienia :-))))))))))))))))))))))))))))
qbaszek [ Centurion ]
WITAM LUDZIE!!!!!! Moze ktos mi powie dla czego sie tak dzieje, ze nie moge znalesc wsparcia w moich poczynaniach, jezeli chodzi o tworzenie systemu autorskiego
AnankE [ PZ ]
Qrcze ależ miałam koszmarną noc. Nie spałam do 4 nad ranem z powodu bólu zęba (plomba, ta niewylatywalno-laserowa wyleciała). Aż się boję co bedzie w Kraku, bo do sadysty już przed wyjazdem nie zdążę. : / Witajcie ludkowie mili. Znajdzie się jakiś soeczek dla mnie?
Szaman [ Legend ]
Rothon: I to sa, kurde, spotkania - koniaczki, kawusie... ;)))) Ale u nas lepsza szkocka mamy ---->
Szaman [ Legend ]
Ananke: Witaj Slonko! :) Biedactwo... ale nie martw sie, jak przyjdzie co do czego, to nawet nie poczujesz, ze Cie cos boli, bo przeciez pojade z zapalka, a z nia sobie z kazdym bolem poradze (bedzie wial za milo!) ;))))) P.S. GG mi lezy... :-/
Szaman [ Legend ]
Qbaszek: Moze dlatego, ze wiekszosc ludzi nie ma bladego pojecia jak sie takie rzeczy robi? Albo moze wlasnie MA i wie, jaka to dlubanina?
AnankE [ PZ ]
A tak w ogóle to sobie właśnie uświadomiłam, że dawno już nie widziałam w Karczmie literek Attyli, Mag i Anioła. Echhh... świat się zmienia...
AnankE [ PZ ]
Szamanie---> tak na wszelki wypadek upewniam się. To Twoja "zapałka" i mój ząb mają z sobą coś wspólnego?!!! 8 0 Czyżbyś zamierzał mi zęby powybijać, potworze Ty jeden?! ; P
Szaman [ Legend ]
Ananke: Co do Wodza to wiesz, jaki to jest facet - wpadnie i wyleci spowrotem zanim sie czlowiek zdarzy zorientowac co sie dzieje. :) Aniolka sprawdzic miala Holgi (i co, wywiad juz przeprowadzony? ;)))), a Mag ma Maginke do opiekowania sie... :)
AnankE [ PZ ]
Mag opiekuje się Maginką od czerwca, a czasami zaglądała do nas. A teraz co? Od Wawki ani słowka. Posłałam Ci wiadomość na Twoje padnięte GG. Ciekawe czy coś dostaniesz?
Szaman [ Legend ]
Ananke, Sloneczko! Gdziezbym smial o tym nawet pomyslec!!!! ;)))) Odtancze tylko moja wersje shiho-giri i z wrazenia kazden jeden bol pojdzie sie pakowac! :))))
Szaman [ Legend ]
Ale sama wiesz, jak dziecko potrafi wyssac z czlowieka sily... moze biedaczka kiedy ma chwile wolnego, to woli sie wyspac i nadrobic nocne alarmy? :)
kastore [ Troll Slayer ]
Zgłaszam sie do zakładania bo...bo....bo dawno nic nie zakładałem
AnankE [ PZ ]
Tiaaaa... Szamanie, ściemniaj dalej, a może uwierzę! Zamiast zapałki lepiej zabrałbyś APAP dla mnie! ; PPPPP Nic muszę się ewakuwać, głowę wysuszyć, fryz ułozyć i inne takie pierdoły. ;-))) PA
Szaman [ Legend ]
Ananke: APAP (uwaga, bedzie ban! To kryptoreklama! ;PPPP) tez zabieram - ale nie ma szans, zeby byl potrzebny... moj taniec smieci z mieczem bedzie powalajacy! ;)))))
qbaszek [ Centurion ]
szaman--> moze ty masz jakis pomysl, ja chetnie wyslucham (chyba ze ty tez uwazasz to za dlubanine:( )
Szaman [ Legend ]
Kastore: Kurcze, a juz sie sam mialem zglosic! :) Ananke: eeee... oczywiscie mialo byc "taniec smierci"... ;PPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPPP
Szaman [ Legend ]
Qubaszek: Ja nawet o tym nie mysle - po co sie meczyc, skoro wystarczy zaadaptowac juz istniejace systemy? Nawet sama mechanike (swiat mozna wymyslic juz samemu)...
Szaman [ Legend ]
Kastore: Dobra, zabieraj sie do zakladania!!!! ;)))
kastore [ Troll Slayer ]
Nowa KARCZMA