loleczek00 [ Konsul ]
Maszynka vs Golarka
Która lepsza wg. was?:)
_ramadan_ [ Alkopoligamia ]
nożyce vs kosiarka do trawy
Piotrek.K [ ... broken ... ]
Maszynka do golenia - przynajmniej tnie wlos, a nie go lamie.
Choc inie mowie, ze golarki elektryczne maja jedynie wady.
Gromb [ P12 ]
ot to zależy...
masz problemy z podrażnieniami i delikatną skórę to golarka lepsza.
a tak to maszynka
rafp77 [ Pretorianin ]
to zależy jaki masz zarost (gęsty rzadszy twardy czy miękki)
i jak często się golisz
Arcy Hp [ Legend ]
Na krotki zarost golarka elektr. jest the best :P Natomiast przy dluzszym zaroscie, paleczke przejmuje maszynka :)
Duto2 [ Konsul ]
I tak nie dostaniesz gwiazdki...
Krala [ ]
Maszynka i/lub krem do depilacji. Mam golarkę, ale nie umiem się nią dobrze ogolić.
promyczek303 [ sunshine ]
Maszynka :)
Cougar/ALV'Y [ 3DFX is still alive ]
Heh, maszynka.
Moim zdaniem golarka tak nie goli na "pupę niemowlaka".
N2 [ negroz ]
Do pewnego czasu Mach3 Turbo, od 2 miesiecy jakaś golarka Brauna.
Ja to widzę tak:
Golarka,
+można golić się poza łazienką
+wygodna, mobilna, wbudowany aku pozwala golić się w podróży
+szybkość
-mała dokładość golenia
-trzeba się golić częściej niż zwykle
-droga głowica tnąca, na szczęście wymiana podobno co 12 mies
-wysoka cena
Maszynka,
+wysoka dokładność
+niska cena
+nowy zarost widać później z racji na jej dokładność ;D
-golenie tyko w łazience wchodzi w gre
-wymagane dojście do wody
-zalecane użycie balsamów po goleniu, i żelu lub pianki w trakcie
-szybko tępiące się nożyki golące
-drogie głowice wymienne w maszynkach droższych
Golę się golarką, ale nie wykluczam w przyszłości powrót do maszynki ze względu na jej dokładność.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
A moim zdaniem ogolenie na "puipę niemowlaka" jest tak samo czasochłonne maszynka, jak i golarka. Zwłaszcza,m jeśli musisz grzebac sie z pianka/żelem ( kiedy używałem maszynki, w grę wchodziło tylko zwilżenie wodą, ale jak ktoś ma wrażliwą skórę...)
Dlatego polecam golarkę, zwłaszcza, ze jest niezwykle wygodna, gdy rano gdzieś sie spieszysz...
Sam używam Philipsa HQ 9070. Cena ok. 250zł.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
N2 --> No właśnie... Maszynka jest tania, ale wkłady koszmarnie drogie, poza tym przy częstsym goleniu i twardsztm zaroście trzeba je często wymieniać, by zachować jakis komfort... Do tego balsam ~20zł, pianka...
Ale fakt, w takim Philipsie głowice kosztuja ok 120zł/180zł ( dwie lub trzy, tylko nigdzie nie widziałem pojedyńczo pakowanych HQ9 - zna ktos jakiś sklep? ), choc wymiana ponoć co dwa lata.
Herman_ [ Shogun ]
Maszynka - tania, dokładna.
eHerbert [ Konsul ]
Pozwolę sobie spytać- znacie może jakąś golarkę elektryczną, która byłaby w miarę tania- zarówno jeśli chodzi o zakup jak i eksploatację?
Oczywiście nie myślę tu o jakimś sprzęcie typu "uduś", ale nie trzeba mi też jakiś fajerwerków.
I jaki typ głowicy polecacie- stosowany przez Philipsa (rotacyjny), czy Brauna (oscylacyjny)?
gromusek [ keep Your secrets ]
co ile goleń mniej wiecej zmieniacie wkład w maszynce ręcznej ? (chodzi bardziej czy to jest 5 czy 30 a nie jakas super dokladnosc)
Ciekawy Fryzjer [ Semper Fidelis ]
helikopter
N2 [ negroz ]
gromusek - w mach 3 turbo zmienialem nożyk co 2 mies, gdzie średnio goliłem się co 3 dni
duży wpływ ma tez rodzaj zarostu, ja mam raczej klasy średniej, ani nie miekki jak meszek, ani nie twardy jak u 40letniego chłopa
Morbus [ TIR DRIVER ]
dobry temat sam przymierzam sie do zakupu golarki i jeszcze nie mam jakiegos konkrentego typu a mysle nadczyms tanszym na poczatek by sprawdzic jak sie sprawuje interesuja mnie w miare dobre baterie no i cena do 250 - 300
Robi27 [ Mes que un club ]
od dluzszego czasu (dobrych kilka lat) uzywam golarki i cenie sobie ponad wszystko, wczesniej to byla maszynka, blee ciagle problemy - skaleczenia, zbyt mocne zaciecia, ciagle nowa pianka, itp.
do goloarki tylko trzeba przyzwyczaic skore, ok miesiaca, a pozniej zero podraznien, na koniec jakis delikatny balsamik i nie ma problemu :)
osobiscie polecam golarke, koszty chyba tez mniejsze
Serson ( Wasylus) [ Konsul ]
Nosić brodę !
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
W tej cenie znajdziesz zapewne kilka Braunów i Philipsów, ale te ostatnie ze starszymi głowicami, njeśli mają byc trzy.
Jeśli nie, to mogę polecic tylko to, co mam obecnie, ( to pierwsza moja golarka alaktryczna, więc z komparatystyki Braunowo-Philipsowej a jakiejkolwiek innej nici ;-) czyli wspomnianego HQ 9070 z dwiema głowicami. Akumulator wystarcza na dosyc długo, mycie pod wodą... Biorąc pod uwage cene to chyba najlepszy wybór na "pierwszy raz" - nie za drogo, by wyrobic sobie zdanie i na tyle dobrej jakości, by ewentualnie poużywać ;-P
Volk [ Legend ]
gromusek
Ja mniej wiecej raz na miesiac co daje ok 25 razy :)
titanium [ Legend ]
eHerbert --> philips za 90zł w Saturnie :) Używam i bardzo sobie chwalę :) Jest świetna :) Oczywiście nie ma bajerów typu bezprzewodowość, i wymaga nieco dłuższej zabawy z racji dwóch jedynie głowic, ale za tą cenę - super :) Eksploatacja od roku - darmowa :)
delstar [ Generaďż˝ ]
Obie :)
Zazwyczja tne sie golarka tymi wysuwanymi dodatkowymi ostrzami, zeby wygladalo na ( w moim przypadku) 2dniowy zarost.
Jesli mam jakies spotkanie albo musze byc elegancki to maszynka do golenia
delstar [ Generaďż˝ ]
Tak dla przykladu podam moj zestaw :
J0lo [ Legendarny Culé ]
od paru lat golarka i sobie chwalę.
po prostu z rana jak wstanę o tej 6.00 to jak pójdę do toalety i wpadnie mi do głowy pomysł aby się ogolić to zazwyczaj jestem w takim stanie że używanie maszynki skończyłoby się na okaleczeniach równych napaści. z golarką nie mam tego problemu :) niemniej jednak żeby się dokładnie ogolić trzeba poświęcić więcej czasu, a i nie zawsze się uda.
Coy2K [ Veteran ]
praktycznie od zawsze golarka, kilka razy się ogoliłem maszynką i doszedłem do wniosku, ze trwa to znacznie dłużej niż golarką, trzeba się babrać z piankami no i efekt koncowy jest zbliżony do tego po golarce (zwlaszcza jak sie ma golarkę z dobrymi głowicami)
Filevandrel [ czlowiek o trudnym nicku ]
Jeżeli mam sie ogolić na pupcie niemowlaka to tylko maszynką. Golarką po prostu nie daje rady, niezależnie jaka dobra by nie była. Ale ja mogę sobie pozwolić na dłuższe golenie maszynką, natura poskąpiła mi bujnego zarostu a na szczęście mam juz za sobą okres kiedy uwazalo sie zarost za cos fajnego:)
Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]
Maszynka, po golarce wyglądam jak menel dworcowy.
siurekm [ Szef wszystkich szefów ]
Maszynka bo tylko nią udaje się ogolić włosy łonowe. Golarka nie była by w stanie tego ogolić:)