GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 729

22.10.2002
11:20
smile
[1]

kiowas [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 729

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

22.10.2002
11:21
[2]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

1

22.10.2002
11:21
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

2

22.10.2002
11:21
smile
[4]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

?

22.10.2002
11:21
smile
[5]

Riddick [ Pretorianin ]

Szaman: czesc a co porabialem? pracowalem :-)

22.10.2002
11:21
[6]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeee pierwszy raz w tej setce ; )))

22.10.2002
11:21
smile
[7]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

hahahahahahahahaha

22.10.2002
11:21
smile
[8]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele, fakt, nie dogodzisz zmanierowanym :-))))

22.10.2002
11:22
[9]

kiowas [ Legend ]

mikserku, specjalnie dla ciebie to zrobilem:)) No to debiut mi wyszedl calkiem calkiem:)

22.10.2002
11:23
smile
[10]

Magini [ Legend ]

Witam szanowne towarzystwo :-)

22.10.2002
11:23
smile
[11]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

kiowas--> wspaniale ci poszlo:-) Mi5--> gratulacje camperze:-)))) rothon--> niestety, biedni męźczyźni:;-))))

22.10.2002
11:24
smile
[12]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

witaj Mag! jak się czujecie po podróży?

22.10.2002
11:26
[13]

Tiamath [ Konsul ]

Cześć wszysykim w ten jakże hmurny i nieprzyjemny poranek (przynajmniej dla mnie) !!! mi5: Congratz

22.10.2002
11:27
[14]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Tak wpadam dziś do karczmy od czasu do czasu ale chyba się na kilka godzin pożegnam -> znowu źle się czuję :(. Być może pod wieczór będę lepsiejsza. Do zobaczenia wieczorkiem.

22.10.2002
11:27
smile
[15]

Magini [ Legend ]

Anioł - czujemy się dobrze. A mała zniosła te nasze podróże po Polsce nadzwyczajnie. A co u Ciebie? :-)

22.10.2002
11:30
smile
[16]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Mag--> wspaniale:-) a u mnie ok, samopoczucie rewelacyjne i ciągle zyję wspomnieniami z weekendu, chłonęłam każdą chwilę:-) ucałuj Martynkę od cioci anioła;-))))

22.10.2002
11:31
smile
[17]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Witam wszystkich serdecznie... Aniele ----> czekam na @ :-)))))))) i to niecierpliwie :-) Tiamath ---> licze ze @, ktory powinien byc gotowy wieczorkiem poprawi Ci humor :-) tygrysiasty !!!!!!!!!! jak juz wstaniesz to daj mi znac jakiej czulosc film mam kupic na te ruiny. W koncu trzeba sie wybrac ! :-p slyszysz spiochu? :-pp :-)))))

22.10.2002
11:34
[18]

Magini [ Legend ]

Anioł - jasne, już ją całuję - właśnie się obudziła, niestety (a poza tym, to żadne dziecko jej nie uwierzy, że ma ciocię Anioła ;-)). Spadam więc. Na razie

22.10.2002
11:35
smile
[19]

Tiamath [ Konsul ]

Holgan: Czyżbyś skończyła opisywać poczynania naszej małej gromadki ??? Już się lepiej czuje<self poprawa mode on>:)))))

22.10.2002
11:40
[20]

Tiamath [ Konsul ]

Dobra. A teraz czas na małe co-nie-co i 2 odcinki Spider-mana. Będę za jakieś 90 minut. Nara

22.10.2002
11:40
smile
[21]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Holguś--> jasne jasne:-) musze się wreszcie zebrać, zmobilizowac wszystkie siły i napisać:-))) Mag--> do zobaczenia:-) pozdrów Kera

22.10.2002
11:57
[22]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam Całkiem fajną pogodę dzisiaj mamy :)

22.10.2002
12:02
[23]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam wszystkich w południe!

22.10.2002
12:48
[24]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Witam wszystkich, których dzisiaj nie widziałem....Siedziałem na cudownym 4-ro godzinnym zebraniu roboczym z kierownikiem...Hate it :( Rogue --> Kochanie już jestem (co prawda na moment zaraz znowu wyjdę, ale szybko wrócę...) Holgan --> Hejka....masz coś ???? Masz ???? Tiamath --> Hello...Masz jakieś nowe designy ??? Shadow --> Znalazłeś Monster Manual II i Book of Vile Darkness ??

22.10.2002
12:59
[25]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

widzieliście ?? kto się wybiera ?? : ))

22.10.2002
13:02
smile
[26]

tygrysek [ behemot ]

tadam !! przybyłem z mroku, który podarowały mi w nocy powieki :-) witam wszystkich serdecznie :-) Holguś --> 200 to minimum a 400 to maksimum ... zależnie od tego czy przyjdą cięższe czy lżejsze chmurki na Toruńskie niebo

22.10.2002
13:10
[27]

tygrysek [ behemot ]

mikserku --> ja się wybieram, napewno. Z tego co moje trajne informacje podają to jeszcze Holgan, AnankE, Szamanek i Admirał :-)

22.10.2002
13:16
[28]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ja chyba nie : (( niestać mnie na nocleg : ((

22.10.2002
13:16
smile
[29]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie, Sen jest mlodszym bratem Śmierci, strzeż sie *smieje sie*

22.10.2002
13:18
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

mikser --> na 99% będzie darmowe lokum, bo Joanna napewno nam nie będzie szczędzić podłogi !!! Więc kurde, nie marudź mi tutaj .... tylko JEDZIESZ !!!

22.10.2002
13:20
[31]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> od kilku lat śmierci się nie boję wogóle, bardziej mnie przeraża sen ...

22.10.2002
13:22
[32]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> a ty jedziesz do Kraka ?? podobno jest "dozwolone od lat 18 nastu" ; PPP

22.10.2002
13:26
smile
[33]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie, to inaczej, Śmierć jest starszą siostrą Snu, strzeż sie więc Śmierci, skoro on sam wzbudza w Tobie przerazenie :-)))

22.10.2002
13:27
smile
[34]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> o dziwo, ale boję się tylko tej młodszej siostrzyczki ... a śmierci nie potrafię się bać

22.10.2002
13:35
[35]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

taa bo te małe to takie wredne są przewarznie ; PPP

22.10.2002
13:42
[36]

Tywin [ Konsul ]

Dzień dobry wszystkim!

22.10.2002
13:42
smile
[37]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Brata. No, ale wiemy o co chodzi :-))) mi5aser--> Powiedz lepiej, czy ruszylo enejdżel :-)

22.10.2002
13:43
smile
[38]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> brat czy siostra ... nie ważne ... to i tak tylko i aż mrok

22.10.2002
13:44
smile
[39]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Skoro jestesmy przy koligacjach, pamietacie te zagadke: Idzie przez las maly czlowiek i duzy czlowiek. Maly czlowiek jest synem duzego, ale duzy nie jest ojcem malego. Jak to mozliwe? :-)))

22.10.2002
13:44
[40]

Tywin [ Konsul ]

Ja niestety znowu tylko przelotem, bo na studiach cisną strasznie i muszę do książek zasiąść. Tylko piwka jakiegoś z chęcią bym wypił.... Da się coś zrobić? :-)

22.10.2002
13:46
[41]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tywin --> Heja...proszę oto piwo. Nalej sobie ile potrzebujesz...

22.10.2002
13:48
[42]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tywin: Na stole czapka, Pod stolem klucz, Nie pij piwa, Tylko sie ucz! Hłe, hłe, hłe ... wiem, wiem, z poezji jedynka! :-))))))

22.10.2002
13:48
smile
[43]

Tywin [ Konsul ]

Gambit --> Dzięki! Twoje zdrowie. Tylko jak ja się będę uczył potem....

22.10.2002
13:49
[44]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> moj zdaniem to idzie synek z matką : P enejdżel jeszcze nie odpaliełm wczoraj waliłem w Hitmana : P

22.10.2002
13:50
[45]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: W najblizszym czasie sie na to nie zanosi (rodzice nie proponuja odpowiednio wysokich gratyfikacji za obciecie sie... ;PPP), mozesz wiec byc spokojna :) Miksequ: Alez ja wiem, ze Rothon by je na korepetycje wzial z rachunkowosci i ksiegowosci - ale kto wie, czy nie przezylby zawodu? I wlasnie tego mu chce oszczedzic! ;))) Gereg: Perwersja jest kwestia interpretacji, wiec nigdy nic nie wiadomo! ;))) Riddick: A wiesz, ze za duzo pracy szkodzi? :) Kiowas: Zakladanie nie jest wcale takie straszne! ;))) Ja to wiem - mam w koncu doswiadczenie... :) Mag: Witaj! :) Tiamath: Witaj! :) Holgi: Jakie ruiny? Czyzbys dom chciala obfotografowac? ;PPPP Viti: Zalezy gdzie jest ta pogoda - u mnie wyjsc sie teraz nie da, bo leje jak z cebra... :-/ Shadow: Witaj! :) Przylaczam sie do pytania Gambita - masz cos nowego???

22.10.2002
13:51
smile
[46]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A ty mi5aser, skoro pamietasz, to trzeba bylo nie gadac :-PPP

22.10.2002
13:52
[47]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> nie pamętałem taki sprytny jestem poprostu ; PPP

22.10.2002
13:53
[48]

Tywin [ Konsul ]

rothon --> no poetą faktycznie nie będziesz ;-) Szaman --> Witam i żegnam, bo już lecę. Na pożegnanie piję zdrowie Was wszystkich!

22.10.2002
13:56
[49]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Ja mam dużo nowego....Monster Manual II, Deities and Demigods, Manual of the Planes, Book of Challenges.

22.10.2002
13:57
smile
[50]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tywin, no nie bede, fakt. Ale chyba nawet nie zaluje :-)))))

22.10.2002
13:58
smile
[51]

Tiamath [ Konsul ]

Jeeeeee. I am back. Jakie te młodsze siostry upierdliwe. Moja wraz ze swoją koleżnaką postanowiły mnie odciąć od kompa ale się nie dałem.

22.10.2002
14:00
[52]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Powiem tylko tyle: Haba haba haba haba haba... give it to me!!!! 8 P**** Tiamath: Jakie to szczescie, ze ja jestem najmlodszy... ;)))

22.10.2002
14:01
[53]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Razem około..eeee...100 MB :)

22.10.2002
14:01
[54]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: Ty lepiej pamiętaj żeby wszystko dwa razy drukować (jedno dla mnie a drugie.... też dla mnie, eee.. no dobra dla ciebie). I nie, nie mam nowych designów ale za to mam już zaplanowane kilka rzeczy na "po restarcie"

22.10.2002
14:02
[55]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Gambit-->MM2 znalazłem, jest w trakcie ściagania. BoVD nie ma. Jak na razie przynajmniej. Chwilowo z braku ciekawszej pozycji czytam sobie lords of darkness do FR.

22.10.2002
14:03
[56]

Tiamath [ Konsul ]

Shadow: I jak ci się podoba ?? (Lords oczywiście)

22.10.2002
14:04
[57]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Ciebie chyba Bóg opuścił...

22.10.2002
14:05
[58]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Chodzi mi o drukowanie. Przeca to ma razem ponad 500 stron....

22.10.2002
14:06
smile
[59]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: To zależy który. Ci z Forgotten'ów jeszcze nie a reszta mnie (delikatnie mówiąc) wali

22.10.2002
14:06
[60]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tiamath-->w zasadzie nic nadzwyczajnego. Większosc była albo we wcześniejszych edycjach pod tym samym tytułem, albo w innych źródłach. Pozytywem jest to, ze w zasadzie wszystko tym razem jest w jedej ksiażce.

22.10.2002
14:07
[61]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: A podstawkę do FR wliczyłeś ????

22.10.2002
14:07
smile
[62]

tygrysek [ behemot ]

nie ma jak jajecznica na śniadanko z cebulką :-) mniam

22.10.2002
14:08
[63]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysku, ty teraz śniadanko wsuwasz??

22.10.2002
14:10
smile
[64]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

nie ma to jak pare basenikow a potem do sauny :o) Witam i dzien dobry i do jutra :o)

22.10.2002
14:10
[65]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: A tak serio mówiąc to nakręcam starych na kasę żeby tusz kupić a ty musisz mi podesłać ten programik do przelewu miejsca z partycji na partycję. I po kłopocie bo instalka Acrobat'a już u mnie jest

22.10.2002
14:11
[66]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Chłopie...ja mam problemy, żeby sobie to druknąą, a co dopiero w dwóch kopiach... Szamanku --> To co jak byś to chciał ??? Chociaż w sumie....Mam taki pomysł. Chciałeś ode mnie parę Anime (koło 15 płyt). Ja niestety nie mam wolnych funduszy ani czystych płyt. Kup płyty, wyślij do mnie, ja nagram co tam chcesz plus te książeczki...co Ty na to ???

22.10.2002
14:11
smile
[67]

tygrysek [ behemot ]

Shadow --> dopiero :-) jeszcze godzinkę temu zmagałem się w matrixie ze smokami, księżniczkami i zaborczymi królami :-)

22.10.2002
14:12
smile
[68]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> ja jutro jadę do Poznania, Holgi tutaj ma dość szybkie łącze, więc mogę zassać i przywieźć to co chcesz (btw: hejka:-))

22.10.2002
14:13
[69]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tiamath --> Jak chcesz to robić w ten sposób, to proszę Cię bardzo...happy printing (for ever HAHAHAHA)

22.10.2002
14:13
smile
[70]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Tygrysku--> Ty jeszcze w Toruniu? :-) fajnie masz :-))))

22.10.2002
14:15
smile
[71]

tygrysek [ behemot ]

Aniołku --> jeszcze, ale najwyższy czas wrócić w betonowe pielesze ...

22.10.2002
14:15
[72]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tiamath ja bym chciała zeby Gambit dzisiaj wrócił do mnie .. mam nadzieje ze rozumiesz i wiesz oco chodzi robaczku????

22.10.2002
14:16
[73]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Rogue --> Hejka Myszko. Wrócę..nic nie bój :)

22.10.2002
14:17
smile
[74]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Tygrysku, będzie Ci ciezko... ale czas do domu;-)))

22.10.2002
14:17
[75]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: Tak na prawde to musze mieć tylko podstawkę. Ty i tak pewnie będziesz grał więc możesz pożyczyć reszte i od czsu do czasu przynosić na sesje (jak będzie potrzeba)

22.10.2002
14:17
smile
[76]

tygrysek [ behemot ]

idę pomyć naczynia za 5 minutek wracam

22.10.2002
14:18
smile
[77]

Tiamath [ Konsul ]

Tiger: Powodzenia

22.10.2002
14:18
[78]

Szaman [ Legend ]

Gambit: Nie wazne! Mozesz mi to zero po jedynce przedyktowac przez telefon nawet, ale musze to miec!!! ;))) A z plytkami zrobimy inaczej: Podaj mi cene za plytki, jakie bys kupowal, a ja podesle Ci pieniadze - to latwiesze i szybsze, niz slanie poczta CDkow. :) Shadow: Licz na Ciebie liczy! ;))) Szukaj wytrwale - trzymam kciuki... :) Tygrysie: Nie ma to jak micha platkow z mleczkiem... Mniam... :) A co do zasysania, to juz sobie z Gambitem poradzimy - dzieki! Nie zapomnij lepiej moich kosci... ;PPP Kanow: Witam i do jutra! :P

22.10.2002
14:19
[79]

Szaman [ Legend ]

Zostawiam Was na raize samych - ide instalowac IWD2... ;)

22.10.2002
14:20
[80]

Rogue [ Mysterious Love ]

Gambit hejka kochanie mam nadzieje ze wrocisz bo tesknie i młoda tez pa duza buska

22.10.2002
14:23
smile
[81]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Szaman --> Cena płytki 1.10 PLN za sztukę Rogue --> *całuje namiętnie*

22.10.2002
14:23
[82]

Tiamath [ Konsul ]

A propos gierek. odpaliłem u siebie Emperora. Chodzi jak flaki z olejem, kampanie włączyłem na hard i ..... w trzech misjach straciłem (tylko) 12 jednostek. Mam nadzieje że końcowe misje będą trudniejsze bo inaczej to ta gierka jest do kitu

22.10.2002
14:25
[83]

Rogue [ Mysterious Love ]

Gambitku ja tez i tylko wroc to cos ci dam

22.10.2002
14:26
smile
[84]

gereg [ zajebisty stopień ]

wszyscy o jedzeniu.... jajecznica z cebulka platki z mlekiem flaki z olejem a ja od wczoraj o suchym pysku ;-) w zasadzie, to glodnym, a nie suchym ;-)

22.10.2002
14:28
smile
[85]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser ---> mam nadzieje ze trzymasz fason i nie rozklejasz mi sie tam za bardzo, wysylam Ci skondensowane wiazki mocy niech czuwa nad Toba ma Cie w opiece. Baz jak ten Pan ze zdjecia obok, jak zapewne rozpoznajesz znajoma przepita sylwetke to nikt inny jak stary Andrew Eldritch :o)

22.10.2002
14:28
smile
[86]

Tiamath [ Konsul ]

gereg: W takiej sytuacji najlepiej wyjść do sklepu i kupić ze dwie zupki chińskie lub makaron z sosem. Szybko, tanio i do pełna :))))

22.10.2002
14:31
smile
[87]

Kanon [ Mag Dyżurny ]

Deser ----> jak juz do tego dojdzie to juz tylko jedno Cie czeka ...... Skuter ----> wiem ze sie tu pojawiasz , zadzwon do mnie czasem :o)P

22.10.2002
14:31
[88]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tiamath tak wogole to twoja siora nie jest głupia pozdrów ja o demnie jes przeciesz ok a Gambit nie moze sie przeme czac bo w nocy tez pracuje

22.10.2002
14:32
smile
[89]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

What's going on? ok...ja i tak juz znikam do domu..

22.10.2002
14:33
smile
[90]

Tiamath [ Konsul ]

Rogue: Ty masz swoje zdanie a ja swoje ( i niech tak zostanie)

22.10.2002
14:34
smile
[91]

gereg [ zajebisty stopień ]

Tiamath - tak swinstw, to ja jeszcze mam cala szafe.... wiesz ile wysilku kosztuje "ugotowanie" takiego obiadu? nie chce mi sie ;-)

22.10.2002
14:36
smile
[92]

Tiamath [ Konsul ]

gereg: No to rzeczywiście masz problem jak z głodu już ci się zalać wrzątkiem zupki nie chce

22.10.2002
14:36
[93]

Rogue [ Mysterious Love ]

Tiamath na jali temat masz swoje zdanie????/

22.10.2002
14:36
smile
[94]

Gambit [ le Diable Blanc ]

gereg --> Jakie "ugotowanie". Toż to tylko cierpliwości wymaga. Gotujesz wodę, wsypujesz dwie extra ostre, nakrywasz i godzinę później masz żarcie jak z najlepszej restauracji :))))))))

22.10.2002
14:38
smile
[95]

Astrea [ Genius Loci ]

Czesc :-))) I co?

22.10.2002
14:38
smile
[96]

gereg [ zajebisty stopień ]

ale trzeba isc do kuchni i w ogole.... ;-)

22.10.2002
14:38
[97]

Tiamath [ Konsul ]

Gambit: that's right Rogue: Na temat mojej siostry

22.10.2002
14:39
[98]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Kto zakłada nowe ??

22.10.2002
14:39
[99]

Astrea [ Genius Loci ]

załoze nowe, dobra?

22.10.2002
14:39
[100]

Tiamath [ Konsul ]

Astrea: Cześć

22.10.2002
14:40
[101]

gereg [ zajebisty stopień ]

astrea -> czesc

22.10.2002
14:41
[102]

Rogue [ Mysterious Love ]

Aster : hejka

22.10.2002
14:42
smile
[103]

Astrea [ Genius Loci ]

nastepnik:

22.10.2002
14:52
[104]

AnankE [ PZ ]

Jeeee... Kiowas Karczmę założył! Toż to szok! ;-))))))))) Szamanq---> przestań ściemniać, żeś taki nagle cieplnie neutralny. Dobrze wiem, że od słoneczka uciekasz niczym wampiór jakowyś. :-))) A tak w ogóle to wiesz JAKI to prund z cytrunką podajesz Kiowasowi? Bo o ile mnie pamięć nie myli to podprowadziłeś tego drynka z mojej kolekji, w znoju i trudzie ciężkim, wyszukanej. Identycznie zresztą jak coca colę. ; PPPPP Aha. Czy możemy się umówić, że temat Twoich sprężynek i brody w ogóle nie podlega dyskusji?!!! O---X 8 EEEEEEE*** Attylo---> czy można liczyć na przesłanie fotek z Twojego aparaciku?! :-)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.