GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 728

22.10.2002
00:11
smile
[1]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 728

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła się kolaborować z liczem Szamanem i służyć mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porządku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała się faktem przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze. W takim miejscu jak to nikogo zdziwić nie może obecność anioła. Ten nasz Anioł z Naderwanym Skrzydłem, jest o tyle wyjątkowy, że wiemy wszyscy, iż nie doje, nie dopije a będzie się interesował. AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije Adamusowego grzańca, Mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację i opowiada o EverQuest. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata i przygotowując doskonałego grzańca dla zziębniętych, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu na twarzy Tygrysek, co jakiś czas zerkając jednak nerwowo na Mi5asera, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji w przerwach pomiędzy swoimi powieściami. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnością wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we Flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Viti dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej i c(_) ;-) Odwiedza nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz doczekaliśmy się - powrócił do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu ponownie opuścił nas i udał się do Japonii, skąd, jak obiecują sobie wszyscy, przywiezie nam furę egzotycznych prezentów (nie tylko herbatę ;)!!! Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć
Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :-) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Wieczory i noce to też ulubione pory gnoma Desera, który wpada na piwo zawsze z nieodłącznym worem pełnym artefaktycznych artefaktów (ale nie posiada największego skarbu naszego barmana - samonapełniającego się kufelka +5 ;). Rankiem zjawia się krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi się od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;-) NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;-) AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :-). Zdarzają się także historie jak z telenoweli,
czego przykładem jest Pijus, który podejrzewa (z bliżej nie skonkretyzowanych powodów), że jest dawno zaginionym bratem Szamana (o czym ten oczywiście nic nie wie i wszystkiego się wypiera... ;)). Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza -jesteśmy znani z dyskrecji :-)

W sezonie jesienno-zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-) Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze ogrzewane, a latem klimatyzowane) . "Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiających rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabość ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]


Poprzednia część:

22.10.2002
00:11
[2]

NicK [ Smokus Multikillus ]

22.10.2002
00:11
[3]

tygrysek [ behemot ]

<camp mode on>

22.10.2002
00:11
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

<camp mode off> hehehehe

22.10.2002
00:11
smile
[5]

NicK [ Smokus Multikillus ]

... i to by było na tyle... :PPPP

22.10.2002
00:13
[6]

Szaman [ Legend ]

NicK: Czy Ty przypadkiem nie miales odsypiac (jak moi krysztalowi szpiedzy donosza ;PP)? :) Tygryskqu: Mam lepszy pomysl - zapytajmy Karczmianek naszych najdrozszych, ktory z naj najgoretszym liczem jest! ;PPPPPPP

22.10.2002
00:13
smile
[7]

tygrysek [ behemot ]

hahahaha dałem Ci wygrać NicK :-)

22.10.2002
00:14
smile
[8]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> tak tak ... jako, że jesteś najprzystojniejszy to ja nie mam żadnych szans :-) a może zapytamy się kto jest najcieplejszym kotem w Karczmie ?? ;-)

22.10.2002
00:17
[9]

Szaman [ Legend ]

Tygrysie: No! Widze, ze prawidlowo oceniasz sytuacje! ;PPPPP W koncu nie warto zaczynac z goracym licz-moderatorem (przypominam, jak kazdy wie jam Doksa! ;)))). A najcieplejszym kotkiem jest... Mefistofeles!!!! ;)))))))))

22.10.2002
00:19
smile
[10]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ja to mam szczęście. Znowu pierwszy :P I znowu okręty zaatakują lokal, tym razem z opisem. Pancerniki Pennsylvania, Colorado oraz krążowniki Louisville, Portland i Columbia wchodzą do zatoki Lingayen na wyspie Luzon.

22.10.2002
00:21
smile
[11]

tygrysek [ behemot ]

Szamanq --> widzę, że nie masz zbytnio świeżych informacji ... ostatnio mnie Lady zdemaskowała, że jestem Soulcatcherem :-) więc uważaj na to kto z kim zaczyna :-)

22.10.2002
00:22
smile
[12]

tygrysek [ behemot ]

Viti --> a Ty nie możesz zaparkować ten złom przed lokalem ?? Tylko po zlewie się pałętasz tymi łajbami :-)

22.10.2002
00:22
smile
[13]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Tigre ---> Ha ha ha ha ha... I tak bym wygrał, bo nie wiem czemu, ale net przy kampowaniu chodził mi jak burza :PP Odswiezanie strony trwało nie wiecej jak 2-3 sekundy

22.10.2002
00:24
smile
[14]

tygrysek [ behemot ]

NicK --> wrócę do Poznania to będziesz tylko moje bity wąchał z lagiem 100 ms :-)

22.10.2002
00:25
[15]

Szaman [ Legend ]

Viti: Ze co, w statki mamy pograc? ;P Tygrysie: To nie wiesz, ze ja jestem czasami cala redakcja GOLa? W tym Soulem? ;PPPP NicK: Ty nie sciemniaj tutaj, tylko pisz czemu nie spisz!!! :)

22.10.2002
00:26
smile
[16]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Szamanku ---> Spałem, ale wstałem specjalnie na kampa :))))

22.10.2002
00:27
[17]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

tygrys - Ten złom, jak go nazywasz, może ci przetrzepać skórę ;P ...Skoro tak lubisz okręty :)

22.10.2002
00:30
smile
[18]

NicK [ Smokus Multikillus ]

Tigre ---> Czy chociaż raz byłeś pierwszy na kampie? ;)))))) hihihihiiii....

22.10.2002
00:33
smile
[19]

tygrysek [ behemot ]

Viti --> może i może mi przetrzepać skórę, ale i tak wolę czuć siłę i potęgę mórz i oceanów ... poczuć na własnych skroniach kolejne kropelki słonej wody, uniesionych przez wiatr ... widzieć ja żaglówka rozbija kolejne fale ...

22.10.2002
00:34
smile
[20]

tygrysek [ behemot ]

NicK --> Kastore może rozwiać Twoje wątpliwości :-) bo przecież "tigre szybka jest" :-)

22.10.2002
00:54
smile
[21]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

tygrysek - eeee tam żagłowka. Snuje się jak smród po gaciach ;P Tylko szybak łódź, nie będę przecież na łowisko dopływał pół dnia. Ryby zdechły by ze starości nim bym dopłynął do nich na żaglu. Na wodę patrzę tylko pod jednym kątem - jakie mogą w niej pływać ryby. Poniekąd zboczenie zawodowe ;) ...A moze sobie pojadę na ryby :) na sandała ;)

22.10.2002
00:54
[22]

Szaman [ Legend ]

Nic, mnie juz czas spac... :)

22.10.2002
00:57
smile
[23]

Astrea [ Genius Loci ]

Tigrisku ---> No ale moj Nikuś jest jak blyskawica - sam sie dzis o tym przekonales - dixi :PPPP

22.10.2002
00:57
smile
[24]

Astrea [ Genius Loci ]

Szamanku ---> O tej porze? tak wczesnie?? Krypte Ci zamykają, czy jak....? ;))))

22.10.2002
00:58
[25]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

No tak. Wiedziałam ,że o mnie piszą bo mnie uszy piekły -> Tygrysek to ,że jesteś Soulem to miał być nasz małyn sekrecik :(. Napisze kochani tylko ten post i znikam spać bo późno i chora jestem ,więc bez gadania pod pierzynkę. No ale korzystam z okazji ,że jeszvcze moge z wami pogadać :)

22.10.2002
01:00
[26]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

...Ja też już znikam. Zebrałem ekipę, pora zacząć działać ;) Narka.

22.10.2002
01:01
smile
[27]

tygrysek [ behemot ]

Astrea --> :-) nie jest błyskawicą :-) ja padłem pierwszy w kuchni :-) Szamanq --> dobranoc kaloryfelq Lady --> nasmarować plecki Vick'iem i pod kołderkę aby się wygrzać ... a z rana mleczko lub cherbatka z miodkiem, dwie aspirynki i soczek z cytrynki

22.10.2002
01:01
smile
[28]

tygrysek [ behemot ]

papa Viti kolorowych snów :-)

22.10.2002
01:04
[29]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Tigre co mi tam Vick naturalna sierć najlepsza ;). Hm czyżbym musiała obedrzeć kogoś ze skóry :DD? Ok postanowiłam dać sobie jeszcze 5 minut ,ale potem naprawdę koniec. jak bym się opierała to mnie wygońcie do wyrka i zagroźcie czymś -> może być ban od Doksy dla celów zdrowotnych.

22.10.2002
01:05
smile
[30]

tygrysek [ behemot ]

Lady --> to może mała przytulanka na sen ?? ;-)

22.10.2002
01:09
[31]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Poprosze plushowego pieśka lub tyglyśka ^^. I prosze mi kołysanke zaśpiewać " aaaa kotki dwa....."

22.10.2002
01:11
[32]

tygrysek [ behemot ]

proszę bardzo ... choć nie pluszowy, ale ma mnóstwo ciepełka w sobie

22.10.2002
01:12
[33]

tygrysek [ behemot ]

no chyba, że wolisz pieski

22.10.2002
01:13
[34]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Chlip chlip i od razu czuć w środku ciepełko :)). Śliczny on jest :)) Przytule go do siebie i sobie z nim zasne,a może nawet przygarne tego kociaczka pod swoją strzechę ;)?

22.10.2002
01:14
[35]

tygrysek [ behemot ]

a ząbki umyte ??

22.10.2002
01:15
smile
[36]

Astrea [ Genius Loci ]

Tiger ---> A tak - ale nie pamietam.... ;)))))))))))))))))))))))))

22.10.2002
01:16
[37]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

No dobrze - tym razem już naprawdę się żegnam. Nie chce by mi się pogorszyło ,bo w końcu gości trzeba obsługiwać ,aAstrea to wymagająca szefowa ;). W końcu to nie byle jaka karczma -> musimy trzymać poziom. Paps. Dobranoc Tigre i dziękuję za fotki :)

22.10.2002
01:17
smile
[38]

tygrysek [ behemot ]

hihihihihi :-) fajne te obrazeczki Kasiu :-) normalnie jakbym widział Łukaszka :-)

22.10.2002
01:18
smile
[39]

tygrysek [ behemot ]

dobranoc Lady i kolorowych snów zdrowiej jak najszybciej, abyśmy nie musieli się martwić ja jeszcze na straży zostanę

22.10.2002
01:20
[40]

Astrea [ Genius Loci ]

Tiger, a do ktorej bedziesz na tej strazy? :-) Zapodalabym wiecej tych moich Łukaszow, ale modemowcy mi glowe urwa rano :PP

22.10.2002
01:21
smile
[41]

Astrea [ Genius Loci ]

Dbranoc Lady :-)) Zdrowiej szybko :-)

22.10.2002
01:22
[42]

tygrysek [ behemot ]

Astrea --> do 3:00 - 4:00 napewno ... bo mam troszkę pracy

22.10.2002
01:26
smile
[43]

Dagger [ Legend ]

Co by nie ograniczac sie do kotów (mam nadzieje ze tygrys sie nie obrazi)

22.10.2002
01:28
smile
[44]

tygrysek [ behemot ]

Dagger --> ja się nigdy nie obrażam :-)

22.10.2002
01:32
smile
[45]

Astrea [ Genius Loci ]

to ja tez cos zapodam, dla koneserow ;)))

22.10.2002
01:36
[46]

Dagger [ Legend ]

A ja tam myslałem ze pozostajemy w temacie kotów ;))))))))))))

22.10.2002
01:36
smile
[47]

tygrysek [ behemot ]

zależy dla jakich to koneserów :-) pieniądza czy piękna ?? ;-)

22.10.2002
01:37
[48]

Astrea [ Genius Loci ]

Dlaczego tylko kotow? A numizmatyka zła? ;))

22.10.2002
01:38
smile
[49]

tygrysek [ behemot ]

22.10.2002
01:41
smile
[50]

Dagger [ Legend ]

==> tygrysek To napewno jest koneser - a moze kiper ? :)))))))))))))))

22.10.2002
01:42
[51]

tygrysek [ behemot ]

ja ci dam kipera :-) Dagger za 5 minut wracam, bo kolejne poprawki zainstalowałem u Holgi

22.10.2002
01:44
smile
[52]

Astrea [ Genius Loci ]

A ja spadam na zawsze :PPPP Tzn do dzis rana ;))) Dobranoc Karczmo :-)

22.10.2002
01:46
smile
[53]

Dagger [ Legend ]

Kiper nie kiper - w kazdym razie tu mamy Tygrysa Królewskiego - pręg nie dowieźli ;)))))))))))))

22.10.2002
01:48
smile
[54]

Dagger [ Legend ]

Dobranoc Astreo

22.10.2002
02:02
smile
[55]

tygrysek [ behemot ]

Dobranoc Astrea kololowych snów :-)

22.10.2002
07:37
smile
[56]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Wake up!!! czy ja zawsze musze tak wczesnie wstawać!? pogoda pod psem, kawa ma kiepski smak, ale zycie i tak jest piekne :-)))))))

22.10.2002
07:39
[57]

Gambit [ le Diable Blanc ]

[Wysoka postać z wolna podchodzi do kominka, wrzuca do środka kilka sporych kawałków drewna...Nagle w dłoni pojawia się as kier. Zaczyna świecić intensywnym światłem. Rozświetla zamyśloną twarz i błyszczące czerwone oczy. Postać zręcznym ruchem rzuca kartę do kominka. Słychać stłumiony huk, a potem w palenisku zaczyna trzaskać ogień...] Witam wszystkich....W kominku płonie już ogień, więc będzie gdzie snuć długie opowieści, a każdy wędrowiec będzie mógł wygrzać swe zbolałe kości...

22.10.2002
07:39
[58]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Aniele witaj :))) Zimno czy nie na zewnątrz, tu kominek już sie rozgrzewa...

22.10.2002
07:44
smile
[59]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Och, wspaniale Gambit:-)))) Witaj! nie cierpię chłodów:-) (to mi przypomina smerfa Marudę ;-))))

22.10.2002
07:47
[60]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Aniele --> Nikt nie cierpi chłodów...chyba że Eskimosi, ale oni są przyzwyczajeni...

22.10.2002
07:49
[61]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Aniele --> Kawy ??

22.10.2002
07:50
smile
[62]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja tam cierpie chlody *smieje sie*

22.10.2002
07:56
[63]

Gambit [ le Diable Blanc ]

rothon --> Hejka :)

22.10.2002
07:59
smile
[64]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Dziękuję, może ta wirtualna kawa będzie lepsza od mojej w pracy:-)))) witaj rothonku:-) musimy pogadać:-)

22.10.2002
08:03
[65]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele--> Cos sie stalo?

22.10.2002
08:09
smile
[66]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Nic się nie stalo:-) przynajmniej nie u mnie. Cos jednak dzieje się u Ciebie. Daj znać kiedy będziesz mial chwilę. Pogadamy na czacie:-)

22.10.2002
08:18
[67]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Aniele--> Hmmmm. 9:00 moze byc? Gdyby sie cos wydarzylo, to powiem.

22.10.2002
08:19
smile
[68]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A z Gambitem sie nie przywitalem i jestem cham! Przepraszam, teraz sie poprawiam: - Witaj Gambit! :-)))))

22.10.2002
08:22
[69]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Dzień Dobry : ))) kiedy zmieniamy czas na zimowy ?? buuuu ja chcę spać dłużej ; PPP

22.10.2002
08:30
[70]

AnankE [ PZ ]

Dzień dobry. Gambit---> nie wiem czy wiesz, ale w Karczmie mamy (argh!) silne lobby prozimowe: Shadow, Pell (to awanturnik temperaturowy pierwszej wody), Szaman (to już jest rekord świata ;P), Attyla, chyba Tygrysek i teraz okazuje się, że kompaniję zasila Rothon. Jak widzisz antychłodziarze: Ty, Aniołek, Mikser czy ja zaliczamy się do zdecydowanej mniejszosc. Czyli co? Musim chuchać, zagrzewać i KONIECZNIE rozpalać w kominku! ;-))))))))))) Mikser---> mój kalendarz mówi, że w niedzielę. :-) Rothon, Aniołek---> miłego czartowania. ;-)))))

22.10.2002
08:31
smile
[71]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon--> ok:-) witaj Mi5:-) wiosna już niedługo :-))) to ja znikam do pracy;-)

22.10.2002
08:33
smile
[72]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Jesień - pora smutnych liści Złoto spada nam pod nogi Każdy marzy że się ziści Wiosna zjawi się mój drogi Wyczekana wytęskniona Kiedy nasze serca biją Cała w zieleń ustrojona Czekaj na nią caro mio ok znikam:-)))

22.10.2002
08:36
[73]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

już w Niedzielę !!! super, odwalmy tą zimę jak najszybciej i zaczynajmy wiosnę ; PP

22.10.2002
09:11
[74]

Rogue [ Mysterious Love ]

wITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE i goraco ko mi poda kawy .... Gambit kochanle jak tam napijemy sie kawy przy kominku????

22.10.2002
09:57
smile
[75]

Attyla [ Legend ]

Czolgiem! Paniom lapki caluje!:-))))) Jak sie macie we wtorkowy poranek? ja fatalnie. Pewnie dlatego, ze to dopiero wtorek...:-))))

22.10.2002
09:59
[76]

Lady [ Sorceress Sephiria ]

Aaaaaaaaaaaapsssssssssssssssssiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiikkkkkkkkkkkkkkk(wyciera nosek chusteczką). Witajcie wszyscy Gambit. Gorącej herbatki z miodem mi podaj i nie szczędź cytryny. Witajcie kochani ->dziś mi lepiej ,ale pociągam nosem jak stara flintówka :(

22.10.2002
10:02
[77]

kiowas [ Legend ]

Czule powitania:) Jestem dzisiaj tki znudzony, ze zupelnie nie chce mi sie wychodzic z domciu, a pare rzeczy trzeba przeciez pozalatwiac. Jak by ktos dysponowal herbatka z rumem na orzezwienie to bede dzwieczny:)

22.10.2002
10:09
smile
[78]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Attyllo--> dzięki Tobie odkryłam przepis na młodszy wygląd: nalezy zgolić wąsa:-)))) tylko co mają zrobić te osoby które nie noszą wąsów;-))))

22.10.2002
10:25
[79]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Mozesz pocieszyc sie tym, ze na pewno istnieja gdzies ludziska, ktorzy wstaja wczesniej! ;)))) Witaj! :) Gambit: witaj! :) Rothon: Aha, czyli chcesz zupke mleczna o smaku pistacjowym/waniliowym/kakaowym/... ? ;))) Mikserqu: Ty sie czasem zimowym nie wykrecisz, bo Mefiś sie postara o to, zebys nie spal zbyt dlugo, leniwcze jeden! ;PPPP Ananke: Slonkoz Ty nasze w zimowe dni nam swiecace! Ja nie jestem wcale taki straszny! ;PPP No bo mam odkrecone kaloryfery? Mam. Cieplo w krypcie mam? Mam... :) Ja tylko upalow jako zarazy i politykow nie lubie! ;))) Attylo: Witaj, bracie arcywrogu! :) Jak tam Twoj pipenheimer (czy jak to sie tam pisalo... ;PPPP)? Rogue: Witaj! :) Lady: Herbatka? Alez prosze... Kiowas: A ja sie dzisiaj nie bede nudzil - zakupuje IWD2, a pozniej trening... :)

22.10.2002
10:27
[80]

Szaman [ Legend ]

Aniolku: Jak to co? Zapuscic, a pozniej zgolic! ;PPPP I teraz sobie wyobraz MNIE ogolonego... Wuhahahahahahahahahaha!!! :))) Kiowas: A dla Ciebie na orzezwienie mam to --->

22.10.2002
10:34
[81]

kiowas [ Legend ]

Wow Szamanku, a coz to za specyfik?? Czyzby legendarny szamani wyciag z bawolego penisa? hahahahah

22.10.2002
10:38
smile
[82]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szamanie, eeee, dla mnie to raczej ... piwo? :-))) A tak na marginesie, wiekszosc Was znam z fotek lub elajf, ale Anielice to sobie zdecydowanie inaczej wyobrazalem. Jakby tak bardziej ... hmmm ... znaczy mniej powaznie :-))))

22.10.2002
10:43
smile
[83]

Attyla [ Legend ]

Aniele - najpierw trzeba wasa zaposcic:-)))))) Kup sobie sloiczek pomady. koziolkowi Matolkowi pomoglo. Wtedy bedziesz wygladala tak: :=). A po zgoleniu wasa bedziesz wygladala tak: : ) Bracie Arcywrogu Szamanie! Witam! Moj Papenheimer dotrze do mnie 8. Wtedy strzele sobie fotke z nim w towarzystwie i wrzuce do karczmy:-))))))

22.10.2002
10:49
[84]

Rogue [ Mysterious Love ]

Heja Szaman zapraszasz na kawe bo Gambit gdzies mi uciekl...

22.10.2002
10:52
smile
[85]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon--> jak to mniej poważnie:-))))) poza tym zdjęcia kłamią (zabije tego miksera!;-)))) ja wyglądam zupelnie niepowaznie:-))))))) Szamanq--> broń Boże nie ścinaj wlosów i nie gol się;-))))) Attyllo--> dobry pomysl:-) tylko jak ja będe wyglądac z wąsem

22.10.2002
10:55
smile
[86]

Riddick [ Pretorianin ]

Po dlugiej nieobecnosci, pojawiam sie na chwile ;-) Jak zwykle piwo poprosze i pozdrawiam wszystkich ;-)

22.10.2002
10:57
[87]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Zgadza się Anioł wygląda zupełnie niepoważnie odkiedy zgoliła wąsy : PPPPPPP Szaman ---> bleee nie mogłem dziś się zwlec z łóżka, żeby nie głodne diablisko to w życiu bym do pracy nie wstał ; )) rothon ---> na razie smutne newsy, mieszkanie koleżanki zajęte przez 3 studentki jak chcesz możesz mieszkać z nimi ; PPP

22.10.2002
11:00
[88]

Szaman [ Legend ]

Kiowas: No nieee... co za slownictwo! ;))) To tylko maly prund z cytrynka - na orzezwienie... :P Rothonqu: Eeee... piwo lodowe w takim razie? ;)))) Attylo: To ja sobie zrobie zdjecie z bokenem i wstawie! ;)))) Rogue: Na kawe moge zaprosic, ale za chwile - musze kierownikowi piwo podac... :) Aniolku: Jestes jedna z nielicznych osob, ktore tak twierdza (wiekszosc moich znajomych z roku np. uwaza, ze lepiej mi bylo w krotkich wlosach i bez brody - a mieli kilka lat na opatrzenie sie mi i z i bez... :)

22.10.2002
11:02
[89]

gereg [ zajebisty stopień ]

witam wszystkich! astrea - czy kontynuujemy nasze perwersje? ;-) jesli tak, to co ON u licha robil w studzience sciekowej???? przeciez utalilismy, ze nie wpadl... ;-?

22.10.2002
11:03
[90]

Szaman [ Legend ]

Mikser: Wyglaszcz dzisiaj w moim imieniu to biedne i glodne diablatko! ;))) I nie deprawuj mi tu Rothona - to porzadny i uczciwy czlowiek! :)))) Riddick: Witaj! :) Cozes porabial, kiedy Cie nie bylo? ;))) ---->

22.10.2002
11:05
[91]

Szaman [ Legend ]

Gereg: Zadnych perwersji prosze, bo zaczne anihilowac! ;) Rogue: Oto i zamowiona kawa! --->

22.10.2002
11:05
smile
[92]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Mi5--> wrrr...:-))))) musiałam zgolić wąsy ponieważ topily mi się w zupie:-))))) Szamanq--> nie słuchaj ich:-)))) stracisz cały swój szamański urok:-)))) no i globus de lux nie wyjdzie tak rewelacyjnie:-)))))))))))))))))))))

22.10.2002
11:05
[93]

Szaman [ Legend ]

A teraz uciekm z poczuciem dobrze spelnionego obowiazku do miasta...

22.10.2002
11:07
smile
[94]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

mi5aser--> Ze studentkami? Trzema? Oooo nieeeee. W ubieglym roku mieszkalem na wyjezdzie w jednym domku z ... raz, dwa ... z czterema laskami. Mimo dwoch lazienek nie moglem sie do zadnej dostac godzinami. Nigdy w zyciu! Aniele--> Niepowaznie? Niech tam ...

22.10.2002
11:08
[95]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Anioł rozumiem i "podziemne pomarańcze" Ci na wąsach zostawały : PPP ale nie przejmuj się bez wąsów Ci bardzo do twarzy : )))) Szaman ---> spoko wygłaszczę : ))) a jeśli chodzi o rothon to oczywiście nie miałem nic złego na myśli, przecierz wiem że on by te studentki co najwyżej na "korepetycje" zaprosił ; PPPP

22.10.2002
11:08
smile
[96]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon--> eee tam....co tam czekanie na łazienkę wobec innych niewątpliwych przyjemności:-)))))))))

22.10.2002
11:09
[97]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon --> tez tak myślełem ; )) człowiek sobie z jednąkobita w domu ledwo radzi a z dwom to już by było zbyt wiele ; ))))

22.10.2002
11:11
[98]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kto zakłada nowe ??? : ))))

22.10.2002
11:13
smile
[99]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

jaaaaa......nie zakładam:-)))) ciągle mam problemy z ulożeniem wstępniaka

22.10.2002
11:13
[100]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

to może Szaman albo rothon ??? : ))

22.10.2002
11:14
smile
[101]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

własnie! Szaman poszedł na miasto...może rothon:-))))))

22.10.2002
11:15
[102]

gereg [ zajebisty stopień ]

szaman - alez nasze perwersje nie sa wcale perwersyjne ;-)

22.10.2002
11:15
[103]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no to rothon ---> zakładaj : D

22.10.2002
11:15
smile
[104]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Ja nie zakladam, nie mam czasu. Aniele--> Inne przyjemnosci? Hmmm, no koledzy mi zazdroscili hłe, hłe, hłe :-))))) I chyba tyle z innych przyjemnosci :-)))))

22.10.2002
11:17
[105]

kiowas [ Legend ]

Moge ja, moge ja ?!?!?!?! :)))

22.10.2002
11:17
[106]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

no to kto do diaska założy ??? : )))

22.10.2002
11:17
smile
[107]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

cholera, z kobietą źle, bez kobiety jeszcze gorzej, 4 kobiety za dużo, jedna za malo.....zaraz dostanę kręcka:-)

22.10.2002
11:18
[108]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

kiowas --> dawaj : )

22.10.2002
11:21
[109]

kiowas [ Legend ]

Uwaga, nowa czesc:))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.