--> Archiwum Forum
Wisien [ Generaďż˝ ]
Czy szokowanie i skandal to dobry sposób na karierę ???
Tak się zastanawiam. Aby ludzie łyknęli jakiegoś "artystę" niejednokrotnie robi on z siebie pewnego rodzaju demona , zabawia się np. odwróconymi krzyżykami , dokoptowuje do swojej muzyki jakąś ideologię i więcej w wywiadach gada o tym , komu to ostatnio dopieprzył czy gdzie się upił a nie o swojej muzyce. Może to i dobra droga, wcale jej nie potępiam, troszkę mi się jednak przejadły ucharakteryzowane gwiazdy i skandaliści , którzy na jednym czy dwóch ekscesach opierają całą swoją karierę. Nie będe tutaj wymieniał żadnego "artysty", fakt jednak jest taki że nie są to tylko muzycy. Skandal jest wciąż na topie i dobrze się sprzedaje. Niejedni artyści naprawdę pokazują w ten sposób swoje prawdziwe ja , zdarza się jednak też i tak że jest to tylko zabieg marketingowy. Chciałbym żeby ludzie skupili się na twórczości tych ludzi a nie na ich życiu prywatnym itd. , choćiaż zdaje sobie sprawę że to nieco obniży ich rynkowość i medialność. Może jednak wtedy więcej będzie naprawdę wartościowych rzeczy ?
Dagger [ Legend ]
Najlepszy performer to Gabriel Janowski Powinnien byc naszym towarem eksportowym w sztuce nowoczesnej A w duecie z Andrew to nikt nie ma z nimi szans
Dreamquest [ Generaďż˝ ]
Artyści dają to, czego chcą ich fani, ich publiczność. Tego, czego chce rynek. Część z nich to faktycznie pozerzy, wykreowani przez wytwórnie na twardzieli i awanturników... ale nawet to jest spowodowane potrzebami rynku. Wszystko to show... a połączony z ogromnym temperamentem muzyka, potrafi przerodzić się w ektremalne przedstawienie... Natomiast, wszystko to co się dzieje poza sceną... cóż... ludzie lubią włazić innym z butami w życie. A pikantne opowiastki są pożywieniem dziennikarzy, którzy nie umieją nic innego napisać... Zlikwiduj brukowce, a ilość skandali wywoływanych przez "artystów" spadnie o połowę... Po prostu duża część osób zda sobie sprawę, że nikt o nich już nic nie napisze, więc przestaną odstawiać szopki na pokaz...