RiBak [ Chor��y ]
praca, kasa, czas
SIema.
Jest jakis zawod, na ktory sie nie marnuje tak duzo czasu i sie duzo zarabia?
Jaki to?
No ze np. idziez do niej 2-3 razy w tygodniu, albo np. 2h dziennie :P
No milionerem nie latwo zostac i nie mysle o az takiej kasie
yasiu [ Legend ]
co to znaczy dużo?
provos [ Clandestino ]
Jest kilka takich zawodów: rentier, sułtan Brunei, milioner.
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
idziez do niej 2-3 razy w tygodniu, albo np. 2h dziennie :P
Utrzymanek...?
Slasher11 [ Scharfschütze ]
tak - takim zawodem jest złodziej:)
musio3 [ Konsul ]
możesz czerpać milionowe zyski z reklam. Zagrać w takiej reklamie to maks. 2-3 minuty i parę baniek w kieszeni (np. jak Marek Konrad)
roland_ [ Pretorianin ]
RiBak ---> Co chcesz pożytecznego zrobić, pracując dwie godziny dziennie?
RiBak [ Chor��y ]
Nie wiem, no ale cz jest cos takiego?
Albo jakies stanowisko do ktorego w miare latwo sie dostac i byc kierownikiem :)
Tak sobie wpadlem na pomysl, zeby np. otworzy jakis sklep i zatrudnic kogos, ty tylko kontrolujesz i zarabiasz. Albo wykupic udzialy w czyms np. w biedronce xD ale kasa niezla leci. Z tym, ze udzialy tez nie takie tanie. Jest cos jeszcze?
Loczek [ El Loco Boracho ]
Możesz zostać szejkiem naftowym.
Do nauki sie bierz a nie w Ferdka Kiepskiego sie bawisz.
beowulff [ Legend ]
zawasze mozesz nerke sprzedac, podobno dosc cenna jest :)
Awerik [ Carioca ]
Myślałeś o prostytucji?
RiBak [ Chor��y ]
Tu jak zwykle cenne porady :)
J0T [ Generaďż˝ ]
jaki problem, taka porada...
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
[11]
...Cannibal... [ Konsul ]
prostytucja
Zenedon_oi! [ Generaďż˝ ]
Możesz wziąć przykład z Karola Marksa.
Krala [ ]
RiBak -> a czego oczekiwałeś? Jakby tak było to każdy byłby bogaty.
Tomuslaw [ Superbia ]
Nie chce mi się pisać drugi raz.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=8087964&N=1 << post [48] i ew. [49].
edit: Aha, 2-3 razy w tygodniu po 2h. Ojciec mojego kolegi był inżynierem, który przychodził na inspekcję raz na tydzień. W razie awarii siedział parę dób. Kiedy jej nie było zwyczajnie wracał do domu i miał 6 dni wolnego. Zarabiał sporo (kwoty nie pamiętam). Nie mniej był on bardzo doświadczoną osobą, znającą się na swoim fachu.
Od razu mówię - nie licz na takie rarytasy prędko, jeśli w ogóle.
Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
Oczywiście, że jest taki zawód.
Sam zajmuję stanowisko, na którym robię 2h tygodniowo i zarabiam 7800zł netto.
Ale chyba z nieba spadłeś jeśli myślisz, że powiem Ci co to za praca. Im mniej osób wie tym mniejsza konkurencja i zarobki wyższe.
Drixx [ Pretorianin ]
Prostytucja - jak tu 2 osoby podały.
A tak poza tym, życie nie jest takie proste.